5helga
01.10.19, 15:29
Doprawdy nie rozumiem dlaczego istnieją sugestie dobrowolnego pobytu w wariatkowie. Podpisać zgodę na wariatkowo... a cóż to za niedorzeczny pomysł??
Człowiek chce zwiedzać, żyć wolno, szukać miłości, rozwijać się, mieć własne tajemnice urody, życia, zdrowia, finansów... a tu każą podpisać własną zgodę na więzienie, bo życie w wariatkowie to więzienie w szczególnych warunkach.
Aż się w głowie nie mieści!
Podpisać, a potem co?? siedzieć i czekać na uwolnienie?, czy jak? tylko że życie po takim pobycie chyba nie jest łatwe i to każdy przyzna. (- a w ogóle za co?...-)