Kupię NETAZOX 10g / 30 ml w zawiesinie / syropie

[dorota_ja]

Witam,

Jak w temacie. Pilnie kupię

[majka742]

Właśnie czekam na dostawę ma przyjść w tym tygodniu dla córki ale zamówiłam więcej o dwa opakowania chyba... Ile lat ma Twoje dziecko, czy masz zlecone od Ozimka?? My tak

[dorota_ja]

[dorota_ja]

oo

tak. mam zalecenie od dr Ozimka właśnie. Moja ma 4 lata. Nam się coś pomieszało Zamówiliśmy 2, a powinny być 4 butelki. 1 dawkę daliśmy po 5 ml, a powinniśmy po 10 ml . Dr wie, ale następna dawka powinna być już po 10 ml i brakuje mi 1 butelki, a nie zdążę domówić.

Spadłaś mi z nieba kobieto Mogłabym odkupić ?

Zawiesina jest różowa i chyba dobra, bo moja nie marudziła wcale Czy działa nie wiem jeszcze - berzemy na lamblie. Katar jak był - jest. Kaszlei jęczy nocami dalej . Braliśmy od wtorku wieczorem do piątku rano. Bez sensacji jakiś, ale efektów brak. Wspomagamy się nocami Actttified - bo tylko to pomaga w nocnym kaszlu .

a u Was jak sytuacja ?

pozdarwiam

[majka742]

Ja zamówiłam 5 butelek liczyłem, ze dwie będę miała na tzw zapas ale z tego co piszesz to tylko 1. Oczywiście to co ponad stan to odsprzedać.Muszę odszukać maila z dawkowaniem od dra. Dorośli brali u Was?? My kupiliśmy nizonide 500

[ana_katia]

U nas nie pomogło (dziecko roczne), po konsultacji mailowej z O. ponowiliśmy kurację, właśnie jesteśmy w trakcie.. Zamawialiśmy z dwóch źródeł więc mięliśmy zapas na szczęście.. Boję się, że to nie zadziała znowu....
U nas dziecko przy pierwszej kuracji było bardzo pobudzone, nadaktywne, przy drugiej już nie.

[dorota_ja]

majka742

dzieci
1-3 - dwa razy na dobę po 5 ml
4-11 - dwa razy na dobę po 10 ml

My braliśmy Niznide 500 - 2 x na dobę po 1 tabletce U mnie żadnej reakcji, ale Dr O u mnie widział po lustracji śladowo
u męża dużo, u córki dużo. Córa bez sensacji, ale i poprawy żadnej nie widzę. Zalana katarem. Nocne pojękiwania i kaszle dalej.
Mąż fatalnie - kaszle potwornie nocami . W dzień falami.
Łudzę się, że jeszcze musimy poczekać na poprawę

ana_katia

Możesz opowiedzieć o tym, co dziecku dolegało przed kuracją ( objawy ) , jak w trakcie i jak po ?
Czy teraz to wygląda inaczej ?
Powtarzacie drugi raz kurację dwóch serii ? Po jakim czasie ?
Może Ty masz nadprogramową butelkę do sprzedania ?

Dziewczyny, czy ostro trzymacie dietę ? Czy dajecie jeszcze jakieś suplementy ?

Rygor sanitarny to czyste szaleństwo. Bardzo się do tego przyłożyliśmy, ale co w przedszkolu już nie wiem
Czy to Wasze pierwsze odrobaczanie, czy już lokatorzy inni byli ? My walczyliśmy z glistą przed wakacjami.
Ten kaszel mnie niepokoi u męża i córki

Piszcie - łaknę wiedzy

[ana_katia]

Nasze dziecko ma lamblie od urodzenia (tak twierdzi lekarz) i potwierdzają to badania z krwi bo ma dodatnie igg i igm, ja też mam - ale tylko dodatnie igm więc zaraziłam się od dziecka. Objawy - od urodzenia mega kolki, nietolerancja laktozy mega, od 4mż. wysypki pokarmowe, niespokojne spanie, ciagłe marudzenie, płacze, nerwowość, nadpobudliwość, o dziwo nigdy nie było problemów z kupkami, a od maja wymioty po jedzeniu jednorazowe w okolicy pełni i nowiu i wysypka/pokrzywka na szyi - charakterystyczna przy lamblii. Od 8mż. zerowy apetyt, brak łaknienia, każdy posiłek to katorga, w tym czasie odrzuciła też butelkę i mleko dostawała łyżeczką, każde jedzenie przy mega zabawianiu, tv (koszmar!!)
Tak, bierzemy drugą serię, zaczęliśmy po 5 tyg od początku pierwszej serii, czyli jakieś 19 dni po skończonej pierwszej kuracji, bo dziecko 3 dni po skończonej pełnej kuracji (była pełnia) zwymiotowało po śniadaniu, potem jak po nowiu znowu wymioty, apetyt się nie polepszył. Jutro pełnia - aż się boję, co będzie

[majka742]

Dzisiaj przyszło nizonide natomiast nie przyszedł netazox!!! Zamówiłam 5 butelek, 4 potrzebuje na kuracje wiec jedna jest nadprogramowa ale nie ma na razie. No właśnie jaki sens ma rygor sanitarny skoro w przedszkolu jak na froncie . Chodzi
A córka podczas kuracj do przedszkola? Podajesz parafarm w przerwie?

[dorota_ja]

cześć

u nas też przyszło w ratach. wysyłają tak specjalnie, żeby nie było głupich podejrzeń związanych z zarobkiem nie przysłali Wam info, że wyślą dla bezpieczeństwa w 2 ratach ?
majka742

Młoda na czas podawania leku nie była w przedszkolu, bo baliśmy się efektów ubocznych. jesteśmy po 3 kuracjach na glistę - leczenie przechodziła słabo i stąd decyzja.
Tę kurację przechodziła świetnie, ale została. Niezadowolna nie była W każdym razie katar jak był , tak jest dalej. Pokasłuje 22.00-23.00. Mniej niż wcześniej, ale dalej. Żadnego wow nie ma
W przedszkolu wyżywienie ma w porządku - tzw. ponadstandartowe chyba To plus sytuacji, że niestety musieliśmy wysłać ją do przedszkola prywatnie. Opłaty bolą trochę, ale jedzenie jest lepsze niż miała w przedszkolu ze starego miejsca zamieszkania. No i więcej się dzieje

Rygor stosowaliśmy. Mamy parownicę domową, więc było trochę łatwiej. Część rzeczy upierzesz, ale częsci ( wykładzina, wiele zabawek , obicia mebli wypoczynkowych, materace - traktwoaliśmy 4 dni pod rząd parownicą w nadziei, że gady padły

Z dietą idzie nam gorzej. Par farmu nie mam. KUpiłam sok z aloesu, olej z pestek dyni. Synbiotyk podajemy. Bez szału. Pieczywo ciemne nie wchodzi w grę. Wciskam mieszane lub makarony/ kasze ( uwielbia jaglaną ).

a Twoja córeczka jak ? jakie ma objawy ? choruje ?

skąd jesteś ? odkupię bardzo chętnie

ana_katia

matko ... taki maluszek jeszcze tak się męczy ! Moja apetyt ma świetny, nie zwaca, wypróżnienia normalne. Ma tylko wciąż taką kaszkę na rączkach, nóżkach, buzi. Cienie pod oczami, jest marudna i płaczliwa. Denerwuje się z byle powodu. Oczywiście kocha słodycze.
Lambię dr O zdiagnozował lustracyjnie na wizycie z powodu glisty

[majka742]

ufffff przyszło 5 butelek brak ulotki w środku w każdej! jestem z lublina mogę wysłać jutro po kosztach oczywiście do Ciebie 1 but. tylko gdzie? adres na sms? na resztę odpiszę poźniej bo mam co

[dorota_ja]

hej

wysłałam Ci na prv wiadomosć kontakt jest. jeśli chcesz mogę oddzwonić

BOSKO !

u mnie ulotek tez nie było. dr.O dał to co wyżej pisałam.

[dorota_ja]

Dziewczyny i jak u Was ?

U nas był spokój do połowy grudnia. Znowu wybudzanie nocne, kaszel 22 do 0.30 , katar co siedzi a wyjść z nosa nie chce i ogólnie rozdrażnienie młodej. 3 qpy czyste, dziś zawieźliśmy kolejną.

Wygląda nam to na glistę niewybitą wizyta u dr O dopiero 19 stycznia.

a jak u Was ? są jakieś efekty ?

[majka742]

Hejka u nas nitazoxanide zadzialal wylacznie na meza u corki i umnie kicha tzn mialam wrazenie, ze lek dzialal wylaczne podczas dni kuracji natomiast tuz po powrot objawow, ktore nie sa zbyt nasilone ale jednak sa. U Hanki podstawowym objawem sa wypadajace wlosy, jest to na milon procent przyczyna lambli gdyz stosowane w ub roku kuracje zentelem alinia i summamedem ( przypadowo- nangardlo) na pare dni calkowicie to
niwelowaly. Kupy tez niespecjalne w przyadku Hanki. Teraz podaje jej drugi tydzien jakis ziolowy zajzajer z czarnym orzechem i piolunem i chyba dziala bo kaszlec na mokro zaczela i jakas taka strachliwa sie od paru dni zrobila tak czy inaczej tez pojedziemy do Dr Ozimka pewnie w ostatnia sobote stycznia. Tak czy inaczej dla mnie Nitazoxanide to sciema- byl chyba jakis watek na ten temat. Z drugiej strony na chlopa zadzialalo....

[dorota_ja]

oo witaj noworocznie Maju

Byliśmy u Ozmka w ostatnią sobotę - udało się szybciej. Wyniki badań czyste, ale dr obstawia lamblię w pakiecie z glistą
Netazox nie działa jak robal ucieknie, jakoś się za szybko wchłania i tu jest problem ponoć. Pan dr nam to łopatologicznie tłuaczył
Dostalismy nową - bomba-mega kurację w 4 seriach ( !!)
3 dni Vermox - 5 dni przerwy, 3 dni Summamed z Tyrazoxem - 5 dni przerwy i repeta obu.

Po Vermoxie żadnyh efektów "specjalnych" - nie widać, żeby działało jakoś, alecierpliwie czekamy.

Porządki były , jestesmy w trakcie 5 dniowej przerwy.
Katar jak był mega tak jest, nie kaszle nocami aż tak, ale i po pełni już. Temp nam skoczyła do 38 jakoś pon - wt chyba i spokój.
Dr kazał nie panikować ( jesteśmy w kontakcie ) , to czekamy.

szkoda mi biduli, bo już ma nos cały zorany od wycierania, ale dzielna jest.

co za specyfik popijacie ? Sprowadzałaś ten wynalazek w końcu ?

[majka742]

www.nutreca.com/now-foods-fres-green-black-walnut-wormwood-complex-czarny-orzech-60-ml.html?gclid=CNv_4MiRisMCFSoewwod-G4AAA
Hej to przyjmowali przez ostatnie dwa tygodnie teraz tydzien przerwy i tydzien kuracji. Oczywiscie wlosy przestaly wypadac... Ma to ponoc paskudny smak - skladnikiem jest piolun wiec musi byc ohydne ale pila. Tak jak wczesniej pisalam w trzeci dzien podawania zaczela kaszlec na mokro i pokichuje co chwile. Co to tyrazox bo nigdzie nie moge znalezc?? Moze na gliste decaris lepiej sprobowac zamiast powtorki vermoxu? Ozimka zapytaj

[majka742]

I jeszcze jedno ciekawi mnie gdzie to glista mogla sie schowac przed netazoxem??

[dorota_ja]

moze to zależy od położenia w jelicie. przecież ten lek idzie sobie połknięty ale nie bez końca. leci za robalem, ale w pewnym momencie się wchłania/ rozpada ?
jak robal mieszka za daleko, to lek nie zadziała. tak to zrozumiałam

[majka742]

Nie przemawia to do mnie co do zentelu dziala w jelitach -zgoda ale nitazoxanide ma dzialanie ogoloustrojowe i brany 2 razy dziennie orzez trzy dni...

[dorota_ja]

Kazał rozkruszać. Z jogurtem weszło i jedno i drugie Zobaczymy jak to działa.
Jak nie zadziała to też chyba weźmiemy się za ziołowe siuwaksy, bo chyba stracę cierpliwość
Ulotka tego Tynizadolu mnie przeraziła
W ciągu roku 5 kuracja. Śmiać się czy płakać

[dorota_ja]

Maju pomyliłam sie. Tynizadol + Summamed
mamy krzyżówke chyba - 1 atak na gliste / 1 lamblia i znowu glista i lamblia
kurcze te tabletki takie wielkie - nie wiem jak młoda to zje
zobaczę co się wydarzy po tej serii. nie chcę się miotać. miotanie mam za sobą z rejonowym pediatrą

[majka742]

Podobno doktor dla dzieci ktore nie radzily sobie z lykaniem pisal recepture na czopki

[majka742]

Dorota jak kuracja?

[dorota_ja]

czesc Maju

Jestem zakręcona.
vermox 3 dni katar się lał, jęczała, stan podgorączkowy
5 dni bez zmian
Summamed plus Tynidazol w nd w poniedziałek pogorszenie, noc koszmarna.
wtorek złote dziecko ! wesoła, wyspana, z apetytem, bez kataru, bez gorączki.
sielanka trwała do czwartku.od czwartku kaszel, potem katar, ale lekki.
od soboty do jutra powtórka Vermox x 3 - dziś druga dawka i 38-38,5. kichanie 30 razy dziennie. wróciło nieszczęsne marudzenie i spadł apetyt.
jutro trzecia dawka Vermoxu. do przedszkola nie idzie, bo się wymęczy tylko.

Obstawiałabym infekcję przedszkolną w ostatnich dniach, ale zdziwiło mnie, że ta teperatura skoczyła po wczorajszej nocy - wybudzanie/jęki. to takie niepodobne ( u nas ) do infekcji

no i masz babo ( ja ) placek

nie kumam nic. czy to robale sobie w kulki lecą ? czy leki działają ? czy przytargała coś z przedszkola

a u Was jak ?

[majka742]

A u nas wolna amerykanka od miesiaca mnie wiecej swietujemy co wiaze sie ze slodkim niestety dzisiaj i jutro apogeum bo Hanka konczy 6 lat - odbyl sie prawdziwy kinderbal , nie podano tortu bezglutenowego z ksylitolem ale prawdziwe oblednie slodkie torcisko. Odczekam wiec pare dni i podam te ziolka co zaczelam po swietach, bede probowala dostac sie do Dra w ostatnia sobote stycznia , ciekawe czy u Was to pogorszenie po leczeniu czy przytachana infekcja

[majka742]

A z dieta jak przy leczeniu?

[ana_katia]

Cześć dziewczyny, dawno nie zaglądałam, bo musiałam odpocząć od tego robaczywego świata..
Ale koszmary wracają do nas jak bumerang
Co u nas? Chyba nieciekawie.. Jak pisałam kiedyś, wzięliśmy 2 kuracje nitazoxanide. Potem znowu byliśmy u O. i stwierdził, że mała ma glistę (choć 2 mies wcześniej twierdził, że na pewno glisty nie ma a wysypka na szyi to lamblie). Twierdzi, że wg niego lamblia wybita i dał nam pyrantelum na glistę, nagle wysypka na szyi dla niego to glista!! Wzięliśmy pyrantelum i chcieliśmy zapomnieć o problemie... Ale wysypka na szyi powraca, długo jej nie było a teraz od ponad 3tyg znowu jest, znika i znowu się pojawia, swędząca, rozległa, schodząca aż na klatkę piersiową i plecy. Po paru dniach podawania zyrtecu ładnie zeszła i mała się nie drapie. Sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć.. Alergolog (u której byliśmy i która też w temacie robali trochę obeznana i uznająca ich istnienie) twierdzi, że mała jej na glistę nie wygląda. Nasze dziecko ani nie kaszle, ani nie ma podkrążonych oczu, nigdy na nic nie chorowała, nawet nie miała kataru. Tylko ten cholerny brak łaknienia i koszmarne noce (wybudza się, kręci albo robi po 2-3h przerwy w spaniu i w najlepsze chce się bawić).
Niedługo robimy jej badania krwi to zrobię i tą cholerną glistę, zobaczymy jak te eozynofile u nas teraz wyglądają. Mój M na hasło robale, O., dostaje nerwicy i nie chce słyszeć o kolejnym wyjeździe.. Ale jak ostatnio była ta wysypka sam rzucił hasło, że trzeba rozważyć ponowne podanie nitazoxanide, napisać do niego albo co gorsze pojechać Wkurzają mnie trochę te wizyty u niego, bo człowiek jedzie taki szmat drogi, czeka na wizytę, wydaje full kasy a potem najlepiej po 5-10min ma wyjść z gabinetu i niewiele może się dowiedzieć, dopytać, tylko dowiaduje się o nowych robalach i wszelkich informacjach na mailu, a tam po prostu podane dawkowanie i przeklejone zbiorowe informacje z jego internetowego listu.

[dorota_ja]

czołem dziewczyny

Maju - byliśmy u pediatry. Stwierdziła infekcję przedszkolną. Stały zestaw - Neosine, Mucosolvan itp. Po tygodniu siedzenia w domu nie ma stanów podgorączkowych. Reszta niestety bez mian - katar się leje, kaszel mokry dzień/ noc. dr O kazał podać ostatnią dawkę Summamed ?tinidazol wczoraj i tak zrobiliśmy.
Dzś bez zmian. Pediatra zadecydowała, ze pociągnie od dziś jeszcze przez 4 dni ten Summamed. Trochę dlatego, że coś tam jej furkotało osłuchowo i trochę na te lamblie przy okazji...
Sama już nie wiem, ale szkoda mi dzieciaka.

Z dietą ze wstydem przyznaję że nie jesteśmy konsekwentni
Jesteśmy bardzo konsekwentni w czystkach

to na Tyle, a co u Was Maju ? Najlepszego dla 6 latki !

ana_katia

Bez urazy, ale jak wątpisz w słowa dr O to czemu badań z krwi nie zrobicie ? My po pierwszej wizycie / pierwszym "wyroku" zrobiliśmy i powtierdziło się to , co do czego dr miał 100% pewności. Nie wyszła toxocarosa którą brał jako ewentualność.

Musicie sami zdecydować, czy mu ufacie, czy nie. Inaczej to bez sensu. Ja nie wierzę we wszechobecne alergie. Jeśli Zyrtec Wam pomaga to ok, bo ( w moim przekonaniu ) powinien pomóc zaleczyć ( nie wyleczyć ) skutek. Przyczyna pozostaje.

Nie mozecie zrobić testów z krwi na alergię i na pasożyty oba ?

Ja tam nic nie mam do dr O. Nie kumam o co chodzi z tą niechęcią do rozmów. NIe chodzę tam na plotki, dr ie jest wylewny, ale zawsze odpowiada na każde pytanie Ostatnio w celu uniknięcia sytuacji w której wychodzę z gabinetu nie mając pewności czy wiem co chciałam wiedzieć zrobiłam sobie ściągawkę na kartce

Reasumując podstawą jest zaufanie. Jesli go brak, to różne rzeczy mogą przeszkadzać

[ana_katia]

Czekaliśmy aż minie czas kiedy można zrobić przeciwciała na lamblie po leczeniu a to kilka miesięcy, żeby mieć pewność. Teraz zrobimy i na glistę też na bank. Leczenie przeszliśmy na to i na to i przeraża mnie, że mięlibyśmy znowu robić powtórkę

[majka742]

No nie wiem... ja chyba zaakceptowalam fakt, ze odrobaczac bedziemy sie regularnie...jesli to Cie pocieszy to my w 2014 r przeszlismy ( cala rodzina) nastepujace kuracje marzec : 3 dni zentel- na wlasna reke, kwiecien zentel 5+1 w przerwie parafarm, czerwiec decaris 2 dawki, po ktorym Hanka dostala takiej opryszczki na gardle, ze czegos takiego jeszcze nie widzialam i w kale byl kawalek jakby kielka... listopad nitazoxanide dwie tury w przerwie para farm troche pozniej black walnut( now food) grudzien styczen wiadomo swieta szalenstwo obzarstwo teraz podaje tabletki czosnkowe i olej z pestek dyni i pewnie kolo marca znowu wybierzemy sie do doktora, zeby dziecko obejrzal... Wiem jedno doktor nie odrobacza na sile bo na ten czerwcowy decaris to ja sie uparlam jak osiol zeby podac dr mocno sie wahal

[majka742]

Dorota u nas w miare ok 6 latka apetyt jak u konia po szalenstwach swiatecznych wracamy pomalu do diety, ktora staje sie pomalu sposobem odzywiania. Wszyscy sie lepiej czujemy tzn pieczywo glownie zytnie na zakwasie- polublilismy,raz w tyg pierogi, raz w tygodniu pizza zeby Dziecko mi nie zwariowalo zero cukru -slodycze z ksylitolem, nalesniki i makaron z maki orkiszowej 0 mleka,z nabialu tylko jogurty kozie, ser parmezan, duzo jajek- nie jest wiec rygorystycznie i tak chyba jest najlepiej. Od paru dni podaje malej tabletki czosnkowe ali baby 2 razy dzienniei olej z pestek dyni na noc. Natychmiastowa poprawa trawienia. Wlosy Hani troszeczeke wylaza (to jedyny objaw) wiec mendy pewnie siedza ale na razie nie bede jechala do doktora bo w przyszlym tyg mam laparoskopie pecherzyka zolciowegomi musze zajac sie soba

[ana_katia]

Kurde, dziewczyny, to nitazoxanide miało być takie mega skuteczne na te lamblie, czemu więc nie pomogło? Jeśli u nas wyjdą lamblie i pojedziemy do niego, nie zgodzę się ponownie na ten lek tylko powiem, żeby dał może summamed, nie wiem, moja jest malutka, nie bardzo można jej coś dać
My też mało nie wzięliśmy - pod koniec sierpnia - nitazoxanide 2x po 3 dni w przerwie parafarm, po 3 tyg przerwy znowu ta sama kuracja powtórzona, w październiku pyrantelum..
Mam wyniki małej - krew, morfologia super, przeciwciała na glistę ujemne, na lamblie czekamy jeszcze tydzień. Skoro O. tak świetnie ocenia na oko, to mnie tylko pociesza, że ostatnio powiedział, że wg niego lamblii nie ma już a teraz glista w badaniach wyszła ujemna. Ale za to objawy te co miała to ma - wysypka nawracająca na szyi i ten cholerny brak łaknienia, a od tygodnia to najlepiej powietrzem by żyła, nawet te nieszczęsne parówki, co jak nie chciała jeść to je chociaż jadła - teraz nie chce

[majka742]

Dorota jak u Was? Efekty sa?

[majka742]

Dorooota chyba są bo nie wchodzisz na forum.

[dorota_ja]

maja zgubiłam tel do Ciebie gdzieś już po przeprowadzce jesteśmy, więc po częsci sajgon minął.
robaki :
jest apetyt super - na normalne rzeczy z deserem i bez diet specjalnych ale bez walki o słodkie. śmiało powiem, że je pięknie.
włos odzyskał połysk
zachowanie - nie ma szału, ale zmieniliśmy dom, otoczenie, przedszkole przerwane ( od września dopiero w nowe miejsce )

czasem zgrzytnie zębem nocą, ale nie wiem czy to nie ogólny stres ze względu na powyższe.
NIE powtarzają się cykliczne gluty i kaszle nocne przy pełni.
U lekarza nie byłyśmy od zimy jest BOSKO
Wypróżnienia codzienne normalne ( przy ostrej gliście były mega problemy )
Odrobaczenie tak czy inaczej pewnie pod koniec wakacji zrobimy kontrolnie, ale efekt jest.

POZDRAWIAMY

[eeelllaaa1]

Jak czują się Wasze dzieci? My zaczęliśmy przygodę z pasożytami rok temu i walczymy (glista, lamblie). Obecnie w Vedze Medice. Macie dłuższy "staż". Będę wdzięczna jeśli coś napiszecie.

[jhet]

Właśnie robię porządki i znalazłam dwa opakowania - Netazox, Nitazoxanide, data ważności kwiecień 2019!!! Czyli już! 200mg, 12 tabletek. Mogę odstąpić za parę groszy.