Stypendia Marie Curie

[matdokt]

Wiem, ze dubluje wątek ale czy ktoś z was pisze może teraz wniosek o postdoca
w ramach Marie-Curie i chciałby się podzielić swoimi doświadczeniami? Ja
wlasnie pisze.

Termin jest do przyszlego wtorku, do 18:00.

Szczegóły tutaj

cordis.europa.eu/fp7/dc/index.cfm?fuseaction=UserSite.PeopleDetailsCallPage&call_id=198

[matdokt]

No widze, że nikomu dupy nie chce się ruszyć aby wnioski o porządne stypendia pisać

[dala.tata]

zycze ci, zebys nie dzielila sie tego typu rozumowaniem w jakimkowliek podaniu.

[megaborsuk2000]

matdokt napisał:

> No widze, że nikomu dupy nie chce się ruszyć aby wnioski o porządne stypendia p
> isać

Ja się chwilkę zastanawiałem, ale jak zobaczyłem, jakie chamidła się do tego
pchają, to zrezygnowałem.

[matdokt]

megaborsuk2000 napisał:
> Ja się chwilkę zastanawiałem, ale jak zobaczyłem, jakie chamidła się
> do tego pchają, to zrezygnowałem.

Widzialem ostatnio statystyki udziałów w MC z poszczególnych krajów. Polska jest
na szarym końcu.

Chyba nie ma czym się dziwić. Nawet na tym forum przeważają dyskusje w jakim
wieku kto dotkorat zrobił i utyskiwania na małe pensje.

[megaborsuk2000]

Zdecydowanie, nie ma czym się dziwić.

[adept44_ltd]

no fakt, nawet na tym forum nikt (poza Lesiem) książki nie pisze, ech upadek...

[charioteer1]

A co ty masz do forum? Na forum wchodzi, kto chce, wiec mamy bardziej lub mniej skrzywiona reprezentacje calego sektora. Mozesz sobie obejrzec, kto uczy, gdzie uczy i co soba reprezentuje. Dla mnie ten watek bije wszystko:
forum.gazeta.pl/forum/w,16566,96334335,96334335,studium_doktoranckie_w_ORGMASZ_.html
A zwlaszcza to:
Interesuje mnie studium doktorskie humanistyczne, może coś
polecicie? Nie potrzebuje ambitnej uczelni, może być niepubliczna i
najgorsza hehe :)
Tak to sie zaczyna, a wszechnice w rodzaju AHE wchlona pozniej wszystkich niezatrudnialnych, lacznie z nasza forumowa maskotka, zeby daleko nie szukac. Najwieksza zmora doktoranta jest egzamin z jezyka, sadzac po ilosci watkow, wiec jak tu potem aplikowac na MC?

[mr_kagan]

Niestety, po 20 latach "wolnej" Polski nasz eksport zawiera "az" 3%
wyrobow high-tech, wiec nie ma w Polsce zapotrzebowania na ludzi
prawdziwie wyksztalconych, co powoduje tez powszechne panowanie
chamstwa, w tym i na forum GW.

[miku4]

matdokt napisał:

> Wiem, ze dubluje wątek ale czy ktoś z was pisze może teraz wniosek
o postdoca
> w ramach Marie-Curie i chciałby się podzielić swoimi
doświadczeniami? Ja
> wlasnie pisze.
>
> Termin jest do przyszlego wtorku, do 18:00.
>
> Szczegóły tutaj
>
> cordis.europa.eu/fp7/dc/index.cfm?
fuseaction=UserSite.PeopleDetailsCallPage&cal
> l_id=198


Do IEF piszesz sam, czy z uczelni. Ja mam za malo czasu. Bede pisac
na następny konkurs, bo duzo wymagaja dokumentow a teraz przez
wakacje wszytskiego nie zbiore. Jedna rada ( choc to pewnie juz zbyt
pozno) zanim zlozysz wniosek polobbuj. Dobrze miec pewnosc, ze
dostaniesz kase. A na jaka kwote piszesz wniosek?

[matdokt]

omiku4 napisała:
> Do IEF piszesz sam, czy z uczelni. Ja mam za malo czasu. Bede pisac
> na następny konkurs, bo duzo wymagaja dokumentow a teraz przez
> wakacje wszytskiego nie zbiore. Jedna rada ( choc to pewnie juz zbyt
> pozno) zanim zlozysz wniosek polobbuj. Dobrze miec pewnosc, ze
> dostaniesz kase. A na jaka kwote piszesz wniosek?

Nie za bardzo rozumiem o czym piszesz. Może masz na myśli coś innego? bo
Wniosek pisze się wspólnie z osobą do której chce się pojechać. Dokumentów nie
wymagają żadnych, jedynie wniosek z opisem osiągnięć + opis miejsca gdzie chcesz
jechać. Wniosek jest rozbudowany, tzn. 25 stron do napisania. No i musisz być
doktorem lub co najmniej 4 lata pracy badawczej. Co rozumiesz pod "polobbuj" ?
Każdy wniosek oceniają co najmniej 4 osoby z wybierane całej europy, z danej
dziedziny. Kwota jest stała. Można wybierać jedynie czas pobytu (do dwóch lat).
Na dwuletni pobyt dostaję się około 150 000euro brutto, tzn. minus podatki,
ubezpieczenie. Część z tego można wydawać tylko na wyjazdy (konferencje).