facet_l 08.02.10, 20:27 liczy się długość czy jakość? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
truscaveczka Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 15:18 nutka07 napisała: > Jedno i drugie. > Nie ma polsrodkow. Odpowiedz Link
kotka.zielonooka Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 20:32 facet_l napisał: > liczy się długość czy jakość? wg seksuologa dr A. Depko liczy sie grubość Odpowiedz Link
grave_digger Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 20:33 "wg seksuologa dr A. Depko liczy sie grubość smile " sprawdzał w praktyce? Odpowiedz Link
kotka.zielonooka Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 20:46 A tego to nie wiem ale bądźmy tolerancyjni, co? ps. a dr Depko jest fajny - słucham czesto jego audycji o seksie w radiu TOK fm Odpowiedz Link
jowita771 Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 12:09 Zgadzam się z panem doktorem, liczy się grubość. Jak cienki, to choćby nie wiem, jak długi, jest kicha. Odpowiedz Link
karra-mia Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 20:34 i to i to albo facet szczęsciarz i posiada obie zdolności, albo jedną i wtedy się musi napracować Odpowiedz Link
lolinka2 Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 20:36 Powiem tak: na jakość nigdy nie narzekałam, grubość z racji doświadczeń własnych uznaję za rzecz oczywistą. Długość aktualnie ma znaczenie kluczowe <joke> Odpowiedz Link
eyes69 Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 20:41 Dlugosc, jakosc, grubosc, sprawnosc i ogolna budowa (jesli mozna to tak nazwac). Wszystko sie liczy. Odpowiedz Link
doral2 Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 20:43 facet, bardziej obrzydliwej foty nie miałeś?? najważniejsze żeby był wygolony Odpowiedz Link
d_dora Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 20:48 no to mi na jakiś czas obrzydził patrzenie na ... ja tam specjalistką nie jestem-miałam i mam jednego faceta który ma wystarczająco długi,gruby i b.dobry jakościowo żebym nie chciała szukac dalej Odpowiedz Link
facet_l Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 20:48 To akurat jest penis jadalny, bo się ktoś postarał, z polędwicy zrobił Odpowiedz Link
zuzanka79 Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 20:47 Najważniejsze, żeby satał jak trzeba Odpowiedz Link
purpurowa_komnata Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 20:49 A dla mnie liczą się czyste skarpetki, umyte ciało-pamiętanie o moich codziennych potrzebach, troska i zaangażowanie-to tyle w temacie Odpowiedz Link
attiya Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 20:49 może coś przegapiłam, ale ten nick to nick przypadkowy czy nick świadczący o "pci" męskiej? Odpowiedz Link
attiya Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 21:10 przeżyję z zasady przegapiam na maglu różne zdarzenia i sytuacje bywam tu rzadko Odpowiedz Link
guderianka Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 20:58 Dlugośc bez jakości wiele cudów nie zdziała Jakość bez długości też szałem nie jest Odpowiadając na Twoje pytanie ; Liczy się miłość Odpowiedz Link
pulcino3 Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 21:05 długość, potem grubość. Facet z małym fiutkiem nie są wstanie dać tego , co może dać facet z konkretnym, tłustym interesem, ..........nie oszukujmy sie Odpowiedz Link
miarka71 Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 21:07 jak nie ma długiego i grubego, to język musi mieć sprawny Odpowiedz Link
pulcino3 Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 21:17 język to nie to samo, ileż można być lizaną... , konkretny kutas w środku i basta Odpowiedz Link
lineczkaa Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 21:12 pełne konto i sędziwy wiek się liczy Odpowiedz Link
bswm Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 21:13 Długość, grubość, jakość i jakby do tego jeszcze obrzezany był... Odpowiedz Link
facet_l Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 21:19 Dobra już przestańcie, nie dobijajcie i nie kopcie leżącego. idę się zastrzelić Odpowiedz Link
pulcino3 Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 21:31 a co masz : A: małego B: krótkiego C: nieobrzezanego czy porostu nie staje? Odpowiedz Link
exotique Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 21:33 wsuystko sie liczy. a bez minimum dlugosci to i fantazja nie pomoze Odpowiedz Link
facet_l Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 21:39 hahah dwa centymetry mniej i zostanę królową, hahaha, może niedługo babka_l ????? Odpowiedz Link
figrut Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 21:39 Nie wielkość przyrodzenia, lecz figlarność jego usposobienia daje maksimum zadowolenia. Tyle na temat Odpowiedz Link
grave_digger Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 21:41 tak sobie to tłumacz i żyj w nieświadomości Odpowiedz Link
adkam77 Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 21:46 Jakość. A tak poważnie to chyba też zależy od kobiety. Każda z nas odczuwa inaczej i każda inne lubi wymiary. ja nie lubie dużych małych też nie. Średni i dobry jakościowo jest najlepszy Odpowiedz Link
bernimy nie dziwię się, że dostałeś 08.02.10, 21:48 po dooopie, skoro zadałeś głupie pytanie! Musisz o to pytać maglowe żmije???? Zapytaj partnerkę, najlepiej Ci odpowie Odpowiedz Link
figrut Re: nie dziwię się, że dostałeś 08.02.10, 21:49 Zapytaj partnerkę, najlepiej Ci > odpowie O to to. Odpowiedz Link
facet_l Re: nie dziwię się, że dostałeś 08.02.10, 22:28 bernimy napisała: > po dooopie, skoro zadałeś głupie pytanie! > Musisz o to pytać maglowe żmije???? ej no spoko, żmije jadowite, ale za to fajne są w dotyku Odpowiedz Link
figrut Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 21:48 Czy długość ma aż takie znaczenie ? Polecam ten film, który raczej facetom się nie podoba, bo zbyt dużo nagiej prawdy tam jest, a w końcu po latach wiary w to, że są macho w łóżku nie dopuszczają do siebie myśli, że być może nie byli.... Trzeba się niestety zarejestrować, ale darmowe jest www.seans24.pl/film,6059,lechtaczka--piekna-nieznajoma-tvrip-lektor-pl Odpowiedz Link
lolinka2 Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 23:17 arallia, po każdej innej mogłam się niewiedzy w tym temacie spodziewać, ale ty zobowiązana jesteś wiedzieć (i zakładam, że po godzinach nie paruje jak te 10%) Odpowiedz Link
arallia Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 23:26 Loli, ja aż tak zboczona nie jestem Pytanie brzmiało: liczy się długość czy jakość? To może i nie kulturalnie pytaniem na pytanie odpowiadać, ale się zapytałam, CZEGO? Odpowiedz Link
deela Re: Jak to w końcu jest? 08.02.10, 23:18 dlugosc sie liczy ale jakosc tez wiec musza isc w parze Odpowiedz Link
madameblanka Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 10:13 każdy mówi że rozmiar sie nie liczy a to brednie, odwróćmy sytuacje...wolałbyś kochać sie z deską czy z jędrną "czwórką" ....i co, rozmiar nie ma znaczenia? Tak samo ważny jest rozmiar cycków jak i fiuta, proste. Odpowiedz Link
facet_l Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 12:21 madameblanka napisała: > każdy mówi że rozmiar sie nie liczy a to brednie, > odwróćmy sytuacje...wolałbyś kochać sie z deską czy z jędrną "czwórką" ....i co Jasne że wolę deskę, która jest we mnie szaleńczo zakochana, oszałamia mnie swym zapachem, mięknie pod moim wzrokiem i rozpływa się gdy ją dotykam, a nie supercycatą zimną sukę, która bzyka się ze mną, bo akurat nikogo innego nie ma, myśli w trakcie o anglii, a po, mówi mi że bywało lepiej. Odpowiedz Link
teqilaa Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 12:32 facet_l napisał: > madameblanka napisała: > > > każdy mówi że rozmiar sie nie liczy a to brednie, > > odwróćmy sytuacje...wolałbyś kochać sie z deską czy z jędrną "czwórką" .. > ..i co > > Jasne że wolę deskę, która jest we mnie szaleńczo zakochana, oszałamia mnie swy > m > zapachem, mięknie pod moim wzrokiem i rozpływa się gdy ją dotykam, a nie > supercycatą zimną sukę, która bzyka się ze mną, bo akurat nikogo innego nie ma, > myśli w trakcie o anglii, a po, mówi mi że bywało lepiej. ja pierdziuuu!! facet mniej seriali, dobrze radze he he he he Odpowiedz Link
facet_l Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 12:50 Wysil szare komórki, zamiast pisać o serialach - chodzi o zasadę i celowo przekoloryzowałem Odpowiedz Link
facet_l Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 12:51 poza tym w serialach to te cycate są super hiper, więc nie wiem, kto się naoglądał Odpowiedz Link
teqilaa Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 13:14 ja tam jestem na bieżąco stad moja rada ;p Odpowiedz Link
bernimy Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 12:32 Dokładnie, bo co dają wielkie cyce bez zaangażowania i chęci!? To samo u facetów, może być wyposażony i mieć w głębokim poważaniu partnerkę! Odpowiedz Link
eyes69 Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 13:06 bernimy napisała: > Dokładnie, bo co dają wielkie cyce bez zaangażowania i chęci!? To > samo u facetów, może być wyposażony i mieć w głębokim poważaniu > partnerkę! Co daja wielkie piersi bez waginy? Oto jest pytanie. ;D Odpowiedz Link
bernimy Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 13:13 Jak to co? Wzrokowcom, jakimi są faceci? Bardzo dużą stymulację wzrokową. Ale potrzeba jeszcze coś więcej niż tylko "mieć" wielki atrybut! Odpowiedz Link
eyes69 Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 13:33 Zestawienie piersi i penisa wydaje mi sie byc zupelnie nietrafione. Zdecydowanie budowa narzadow plciowych jest istotna. I niekoniecznie chodzi o to, ze duze jest lepsze tylko dlatego, ze jest duze, a nie male. Bo w sexie chodzi tez o to, zeby czuc i to czuc tak, zeby bylo dobrze. Tak wiec zbyt maly penis, a takze zbyt duzy dla danej osoby, nie spelnia swojej roli. Odpowiedz Link
bernimy Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 13:42 Nie do końca, bo faceci są wzrokowcami i ta stymulacja jest u Nich bardzo ważna! Zadaj pyanie: w świetle czy w ciemności Tu chodzi o bodźce, nie tylko czuciowe! Odpowiedz Link
bernimy Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 13:45 "Zestawienie piersi i penisa wydaje mi sie byc zupelnie nietrafione. Zdecydowanie budowa narzadow plciowych jest istotna." No pewnie, że istotna, nie może być drastycznych anomalii, ale bez przesady. Poza tym akurat w oral zestwienie organów do seksu nie musi być klasyczne, prawda? Odpowiedz Link
eyes69 Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 13:49 W sexie oralnym? Wielkosc tez ma znaczenie. Zdecydowanie. Ale zeby wytlumaczyc dlaczego tak sadze, musialabym wyjawic wasne doswiadczenia, a tego nie chce robic. Odpowiedz Link
facet_l Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 15:25 Twój nick a raczej jego końcówka mówi wszystko Lol, nie pogniewaj się przypadkiem )) Odpowiedz Link
eyes69 Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 15:34 Rozne legendy o tym kraza. Zdecydowanie najmniej trafiony pomysl, to taki, ze to moj rocznik. ;D Odpowiedz Link
facet_l Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 15:36 nono, dobrze jest jak o kimś krążą legendy, taki tajemniczy się robi Odpowiedz Link
madameblanka Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 13:38 rozumiem że ta cycasta nie może być fair, robi wszystko mechanicznie i nie może byc szaleńczo zakochana. I kto wogóle powiedział że "deski" znaczy zakochane, oszałamiające zapachem, tudzież rozpływające sie pod twym dotykiem???? Nie udawaj poprawnego politycznie. Nie ma sie co wstydzić że sie wybrało babkę o krągłych kształtach a nie wieszak. po za tym podałam ci tylko przykład z wielkością organów /akurat wybrałam cycki/ że jednak mają znaczenie, nie oszukujmy się. Odpowiedz Link
facet_l Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 15:27 nie widzisz sensu tego co napisałem, czy chcesz się przyczepić? Odpowiedz Link
facet_l Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 15:43 madameblanka napisała: >Nie > udawaj poprawnego politycznie. Nie ma sie co wstydzić że sie wybrało babkę o > krągłych kształtach a nie wieszak. No i zonk, akurat się składa, że mam w domu "wieszak" z niewielkim biustem, ale za to jak go lubię Odpowiedz Link
madameblanka Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 18:18 ja piernicze znowu sie nie rozumiemy, nie interesuje mnie kogo masz w domu, jasne że bedziesz bronił....tylko podałam przykład krągłej babki- wybrałes ją, spoks, wybrałeś wieszak- spoks, wybrałeś faceta - spoks; Mówiłam o rozmiarach - że mają wpływ na całokształt aktu miłosnego, łącznie z uczuciami do tej osoby. Żeby nie było że bronie cycatych bo żem sama płaska. Odpowiedz Link
facet_l Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 19:03 chyba musimy się do tego przyzwyczaić, że myślimy innymi torami Odpowiedz Link
teqilaa Re: Jak to w końcu jest? 09.02.10, 10:48 facet_l napisał: > liczy się długość czy jakość? twardosc, bez tego i jedno i drugie nie ma znaczenia. Odpowiedz Link