drugie danie dla dwulatki

[dziewczyna_bosmana]

Moja córka ma taki repertuar:
- kotlet z piersi
- kotlet mielony
- rybka w panierce
- placki ziemniaczane
- placki z jabłkami
- naleśniki
zajada to na okrągło i chciałabym jej wprowadzić coś innego, zwyczajnie dla odmiany.
Droga redakcjo, co mogę jej jeszcze robić, proszę o coś mało wymyślnego, zwykle dupowato się czuję i długo przy garach nie ustoję.. Aha, panna jada raczej wszystko, z naszych obiadów też jej daję ale nie zawsze jest drugie, najczęściej zupa.

Dziękuję za pomoc

[thegimel]

Mój ma podobny repertuar. Lubi też zupy
A, kluchowy mocno jest, wsuwa pierożki, buchty, kluski śląskie, kopytka, pyzy z mięsem.
Wiele z nich można robić na wiele sposobów, na słodko, z mięsem, z sosem, serem etc

[dziewczyna_bosmana]

Młoda też je zupy, no ale to na zupę a nie na drugie
Kluchy też wciąga bo bardzo lubi tylko robienie tych sosów jest troszku pracochłonne Odkładam i mrożę jej jak robię dla nas np. duszone albo spaghetti, ostatnio mi się skończyły te mrożonki i muszę się zabrać za nowe.
Pierogi i kopytka jej nie idą bo suche a ze względu na czas jedzenia nie chcę je polewać masłem bo zastygnie i będzie paskudne. Ze śmietaną i cukrem ostatnio nie chciała.

[thegimel]

Pierogi można odsmażyć, są pycha i nie trzeba niczym polewać. Buchty (kluski na parze) można na szybko polać jogurtem lub sokiem). Kluski młodemu babcia kiedyś odsmażyła i też wciągnął. Kopytka można odsmażyć na maśle i posypać cukrem (wiem, biała śmierć, ale urozmaicenie jakieś jest).

[dziewczyna_bosmana]

Moje dziecko je cukier, oczywiście nie tonę na dobę ale zna ten smak

[thegimel]

Za długo na ematce siedziałam dziś
Się człowiek przyzwyczaił, że o byle goowno linczują

[beverly1985]

Pierogi ze skwarkami?
Pierogi/kopytka z sosem?
Rózne farsze do naleśników.

[mearuless]

a ja zapytam tu o tą ziemniaczana zupe.
jak ja mam opalic cebule jak ja mam tylko indukcje?
czy to jest niezbedne?

[dziewczyna_bosmana]

Taka podpiekana cebulka nadaje smak, połóż na indukcji to się zjara, ma być czarna prawie cała

[thegimel]

Cebula opalona znakomicie sprawdza się też w rosole.

[dziewczyna_bosmana]

Dobrze o tym wiem, opalam na czarno W zasadzie nie opalam tylko do pomidorowej, do reszty owszem.

[thegimel]

Do pomidorowej też opalam. Poza tym zazwyczaj i tak robię ją na rosole z poprzedniego dnia z opaloną cebulą

[mearuless]

oj baby, baby a ja nie mam jak opalic.
plyta induk. dziala tylko w polaczeniu z garem.
jak nie stoi na niej garnek to nie działa.

moze swieczka opale?
mmmmmmmmmmmmmmmusi pomyslec sasiadce przeca nie zaniose bo jej mieszkanie zasmrodze

[wiotka_trzpiotka]

w piekarniku należy cebulę zjarać

[mearuless]

o raju!!! jakie to proste!! no wlasnie, w piekarniku na grilu!
dzieki

[edycja_kopiuj_wklej]

Losos pieczony,
kalafior z bułką tartą
brokuly w ciescie nalesnikowym
camember w panierce pieczony
makarony w roznych formach: z serem zoltym, bialym na slodko lub slono, sosem pomidorowym
ryz z kukurydza i tunczykiem
kopytka lub kasza gryczana z sosem pieczarkowym


Ja mam jeszcze gorzej, bo moja to pseudo wegetarianka, wiekszosc mies jej nie smakuje

[dziennik-niecodziennik]

spaghetti bolognese
makaron z piersią z kurczaka i sosem brokułowym
makaron z miesem mielonym i szpinakiem
ryby wszelkiego rodzaju - polecam filet z flądry, mozna normalnie usmażyć jak schabowego i dac dziecku do reki, ości nie uświadczysz
pulpety w przeróżnych sosach
jajko w sosie musztardowym lub chrzanowym
udko kurczaka gotowane
piers z kurczaka po chińsku

to wszystko powyżej robi się szybciutko. troszkę dłużej to:
klopsy w sosie dowolnym
gulasz duszony z mięsa dowolnego, pokrojonego w małe kawałki
leczo
gołąbki

moja to wszystko zeżre.

[starobrno]

Jeszcze pierogi leniwe. Moje dziecko uwielbia i szybko sie je robi. Mozna podawac tradycyjnie z maslem i cukrem lub jogurtem owocowym albo sosem np. grzybowym.

[karra-mia]

bosmanowa a czy do tego repertuaru jest coś jeszcze? jakieś warzywa gotowane, surówki? jakieś dodatki smaczne i zdrowe przy okazji.
Z doświadczenia wiem, że kluchy, makarony itp sa rzeczywiście bardzo lubiane przez dzieci, ale ani to zdrowe, ani to siły dzieciom nie daje, a głód syci tylko na chwilę, za pół godziny dzieci są głodne. Zapychacze takie.
U mnie placki/racuchy z jabłkami, naleśniki to nigdy nie obiad, to deser/kolacja/śniadanie
Oli ma też dwa lata, je to, co my. nie rozgraniczam obiad nasz obiad jego, bo to bez sensu wg mnie.
Więc i repertuar obiadowy bogatszy, różne mięsa z kluskami śląskimi, ziemniakami, makaronem, sałatką. Do tego albo surówka (najczęsciej z kapusty kiszonej, roboty na 5 minut, a bardzo smaczne i zdrowe), albo warzywa gotowane, albo na gęsto.
Ryby albo smażone w panierce, albo zapiekane, albo hite jest ostatnio pstrąg w folii robiony. Oli uwielbia, całego pstraga sam jest w stanie zjeść, do tego wystarczy mu surówka i obiad raz, ze sycący, dwa że zdrowy i ciekawy.
Z ciekawości pytam, czemu Pati nie je z wami obiadów, waszych. Nie chce, czy nie chcesz jej na razie dać?

U mnie jest jedna stała zasada - zawsze jest dodatek do obiadu, chłopcy się sami o niego upominają. Tak dostają od początku i nie ma ceregieli potem, ze czegoś nie chcą jeść.

[dziewczyna_bosmana]

No właśnie mój błąd że przez zimę tych warzyw było jak na lekarstwo. Teraz zaczęłam jej dawać i muszę nauczyć żeby jeść więcej. Z nami je rzadko bo zupy jej robię do słoików rożne rodzaje a drugie dania osobno. Nie uzależniam jej jedzenia od tego co my jemy bo jemy najczęściej tylko zupę a dwie zupy dziennie to dla niej nie bardzo. Ja gotuję na dwa dni. Wiem że muszę to zmienić żeby jadła te dania z surówkami/warzywami. Pracuję nad tym dlatego też pytam. Buraczki zajada, zrobię marchew z groszkiem, jak sezon wejdzie to brokuły, kalafiory, brukselkę. Te z mrożonek są niejadalne.

[karra-mia]

bosmanowa z mrożonek zalezy które, ja robię, bo lubią. Moim chłopcom czasems tarczy kukurydza do obiadu z puszki, też lubią.
a dlaczego nie zrobisz po prostu obiadu dla was i już, wtedy nie będzie jadła dwóch zup tylko jedną z wami? ja tak robię, nie mam obiadów z dwóch dań, mam albo zupę albo drugie danie. Chłopcy zyją, najadają się, a na deser dostają potem owoce i do kolacji przetrwają. Wczoraj mieliśmy krupnik na kurczaku, więc mieli i mięso, i kaszę i ziemniaki i jarzyny. dziś były gołąbki.
Mnie się zdaje, ze gdyby ona z wami jadła to, co wy, to i więcej by chciała. Raźniej jeśc posiłek z kimś i jeść to, co ktoś, bo wiadomo, ze dobre itp.

[dziewczyna_bosmana]

Odlewam jej zupy do słoików jak gotuję dla nas, wygodnie mi mieć kilka w lodówce a smakują tak jak nasze. Młoda ma ustalone pory posiłków, ja nie zjem obiadu o 12.30 a ona tak je zupę. Potem śpi i dostaje drugie ok 15.30 co z kolei dla mnie za późno, mąż je jak wraca z pracy czyli koło 19.00, młoda kolację ma o 20.00 a między kolacją a drugim dostaje albo jogurt albo owoc. Codziennie ma dużo warzyw w zupie i do niej ziemniaki albo ryż/makaron dlatego zwykle dostaje mięso/placki na drugie. Na śniadania ma na zmianę parówkę, tosta, kanapkę, jajecznicę lub czasem serek z bułą maślaną, kolacja to kasza mleczna. Wydawało mi się że dostaje wszystko co powinna. Teraz wprowadzę jej dodatkowo warzywa do drugiego i poszerzę dodatki do naleśników.

[mona_mayfair]

Jeeej, moje w tym wieku żarło wszystko i nie wybrzydzało.. A teraz to jedno źle wygląda, tamto niedobre choc nawet nie spróbował, to lubil, ale juz nie lubi...;p ehh ;p Powiedzcie mi jak takiemu upartemu pieciolatkowi wcisnac kapuste np? albo buraki?;p albo zupe inna niż pomidorowa, rosół i grochówka?;p

[thegimel]

E tam, ja wybrzydzałam ile wlezie. Cała rodzina straszyła moją mamę śmiercią głodową i ciężką anemią. Przez pewien czas żarłam tylko zupę pomidorową z ryżem (dodatkowo ryż musiał być w formie babki na środku talerza. Nazywałam to Kopcem Kościuszki i dopiero wtedy jadłam). Oprócz tego ziemniaki/kopytka z przecedzonym sosikiem, naleśniki i pieczony kurczak. Kanapek nie jadłam, chleb suchy posolony, albo przysmażony na blasze z masłem. Nabiału nie, z owoców ewentualnie jabłka. Zdrowa byłam jak koń (na złość rodzinie) i przeszło mi w końcu.

[mona_mayfair]

Mnie drazni wybitnie płacenie za obiady w przedszkolu które w polowie nie sa zjadane ;p Niechże żry ten dzieć wyrodny!;p Śwoją droga, jak jednego dnia zapodaja fasolową i łazanki z kapusta, to polowa dzieci głoduje ;p ( ta połowa, dla której suchego makaronu nie starcza)

[annabetka]

U mnie rosół może być na śniadanie,obiad i kolację.Pomidorowa to samo.Po za zupami...no nie wiem czy na obiad ale Młoda uwielbia tosty francuskie(chleb w mleku i jajku usmażony) Rybę piekę jej w folii z brokułem,kalafiorem,marchewką. Nuggetsy.Kopytka albo placki smażone (z gotowanych ziemniaków) koniecznie z sosem pieczarkowym.Pyzy z mięsem wciąga w ilościach hurtowych.Z warzyw w okresie zimowym? sałatki ze słoików,ogórki kiszone,buraczki,"warzywa z patelni"(z mrożonki) no i kukurydza pod każdą postacią.
A tak inaczej Ci powiem ,że dzieci mają "fazy" na coś tam a za chwilę to jest bleee,trzeba próbować i testować.A może kotleciki z jajek panience posmakują?

dzięki dziewczyny !!!

[dziewczyna_bosmana]

Już mam taki repertuar że moda pęknie z nadmiaru atrakcji

[mme_marsupilami]

I Bog stworzyl piekarnik ! Kupujesz mieso/rybe, wkroisz jakiekolwiek warzywa, wrzucasz do naczynia zaroodpornego albo na grill, lyzka masla/oliwy i wio ! Nie stoisz, robi sie samo i najwazniejsze nie smazone w glebokim tluszczu. Moj Starszak uwielbia filet z ryby w folii (kropisz sokiem z cytryny, przyprawiasz i zawijasz) - mioooodzio. Do tego ratatouille albo ziemniak ze smietana (tez pieczony w folii). Klopsiki w sosie koperkowym tez goraco polecam. Nie ma co zycia staniem nad garami marnowac.

[dziewczyna_bosmana]

No tak, mam piekarnik