Dodaj do ulubionych

Lead, follow or get out of the way!

22.05.09, 05:56
Tak proszem państwa polonistów.
Życie puszczonego samopas polonusa jest cienżkie i bezmyślne.
Na szczęście troskliwa Macica nie pozwoli nam zejść na manowce i już bieży nam
z pomocom.
Bo polonus poczebuje guidance.
Polonus poczebuje LEADERA.
Bez leadera polonus jest jak kura bez łba hehe

Gdzie my, tam granica naszej ojszczyzny, jak powiedzial sowiecki pułkownik w
Czietyriech tankistach i sobace (sztuk: jedna)

Sieg Leader i niech nam żyje i rozkwita Przenajświentsza Rzeczpospolita! hehe

www.szkola-liderow.pl/x/445754
www.szkola-liderow.pl/x/451845
Obserwuj wątek
    • kerczer Re: Lead, follow or get out of the way! 22.05.09, 16:16
      Idea raczej trudna do zrozumienia. Czyzby kolejna rzadowa proba infiltracji
      srodowisk polonijnych ala WSI et al? Przypomina to troche reanimacje ZMP i ZMS w
      wykonaniu polonijnym.

      Najciekawszy jest watek finansowy (follow the money trail!). Czy ida na to
      pieniadze wycisniete szantazem z Polonusow w konsulatach polskich w "opłatach"
      paszportowych?

      "Organizatorzy pokrywają koszty udziału w Szkole, w tym koszty zakwaterowania,
      wyżywienia, materiałów szkoleniowych, biletów wstępu podczas wizyt studyjnych
      oraz zwracają część kosztów przelotu do Polski i z powrotem do kraju
      zamieszkania, w wysokości do 2000 PLN za podróż w obie strony.
      mkolodziejczyk(at)szkola-liderow.pl
      mmazur@szkola-liderow.pl
      Projekt jest finansowany ze środków Kancelarii Senatu Rzeczpospolitej Polskiej."
      • ratpole Re: Lead, follow or get out of the way! 22.05.09, 18:12
        kerczer napisał:

        > "Organizatorzy pokrywają koszty udziału w Szkole, w tym koszty zakwaterowania,
        > wyżywienia, materiałów szkoleniowych, biletów wstępu podczas wizyt studyjnych
        > oraz zwracają część kosztów przelotu do Polski i z powrotem do kraju
        > zamieszkania, w wysokości do 2000 PLN za podróż w obie strony.
        > mkolodziejczyk(at)szkola-liderow.pl
        > mmazur@szkola-liderow.pl
        > Projekt jest finansowany ze środków Kancelarii Senatu Rzeczpospolitej Polskie
        > j."

        Wyszkolenie szarego pioniera na przywodce druzyny bywa kosztowne i wymaga wielu
        wyrzeczen hehe
      • viper39 Re: Lead, follow or get out of the way! 23.05.09, 02:37

        kerczer napisał:

        > Idea raczej trudna do zrozumienia. Czyzby kolejna rzadowa proba
        infiltracji
        > srodowisk polonijnych ala WSI et al? Przypomina to troche
        reanimacje ZMP i ZMS
        > w wykonaniu polonijnym.

        dobrze kombinujesz bo to jest dokladnie to co mowisz...
        zms-u juz nie ma ale cos w te pustke trzeba wsadzic by wychowac
        mlodziez w odpowiednich ideach

        >
        > Najciekawszy jest watek finansowy (follow the money trail!). Czy
        ida na to
        > pieniadze wycisniete szantazem z Polonusow w konsulatach polskich
        w "opłatach"
        > paszportowych?

        jesli kasa idzie z Polski to kto dzis rzadzi kasa? masz odpowiedz
        tuski staraja sie naprawic blad bo tuski przegraly wybory w USA i w
        Kanadzie, trza walczyc o kazdy glos prawda?

        >
        > "Organizatorzy pokrywają koszty udziału w Szkole, w tym koszty
        zakwaterowania,
        > wyżywienia, materiałów szkoleniowych, biletów wstępu podczas wizyt
        studyjnych
        > oraz zwracają część kosztów przelotu do Polski i z powrotem do
        kraju
        > zamieszkania, w wysokości do 2000 PLN za podróż w obie strony.
        > mkolodziejczyk(at)szkola-liderow.pl
        > mmazur@szkola-liderow.pl
        > Projekt jest finansowany ze środków Kancelarii Senatu
        Rzeczpospolitej Polskie
        > j."

        to jest niezle... ale to widac dobrze z daleka, z bliska tego nikt
        nie zauwazy chyba (mowie o tych co w Polsce)
    • ontarian Re: Lead, follow or get out of the way! 22.05.09, 17:26
      tak siem wzruszylem tom troskliwosciom
      ze az mnie lezka po policzku poleciala
    • starywiarus A zajęcia na poligonie? 23.05.09, 12:56
      www.szkola-liderow.pl/strona/69818.html

      Początek zajęć o 7.45, dopiero pół godziny później śniadanie,
      przedpołudniowe zajęcia, obiad z krótką przerwą często zamienioną na
      spotkania z zaproszonymi gośćmi, kolejny blok zajęć od 15.00,
      kolacja o 19.00 jako przerywnik, bo o 20.00 zaczyna się wykład lub
      dyskusja i trwa do 22.00 albo i dłużej. I tak przez 12 dni bez
      różnic dla soboty czy niedzieli. Punktualność bezwzględnie
      obowiązująca. Uchybienie regulaminowi równoznaczne z relegowaniem i
      koniecznością zapłaty za cały kurs (prawie 7 tysięcy złotych, choć
      uczestnicy płacą tylko 400 złotych). 50 młodych ludzi z całej
      Polski, reprezentantów różnych organizacji społecznych, akademickich
      i politycznych, którzy nie tylko nie narzekają na warunki, a żałują,
      że całość jest tak krótka.

      -----------

      Zajęcia pol-wych. mają pierwsza klasa, ale gdzie trening na
      poligonie, strzelanie, saperka, łączność, skoki spadochronowe,
      nurkowanie, technika przesłuchań jeńców?


      • ratpole Re: A zajęcia na poligonie? 23.05.09, 13:31
        starywiarus napisała:

        > Zajęcia pol-wych. mają pierwsza klasa, ale gdzie trening na
        > poligonie, strzelanie, saperka, łączność, skoki spadochronowe,
        > nurkowanie, technika przesłuchań jeńców?

        Tak hartuje siem polonijna stal - "kilkunastodniowy kurs dał mu więcej wiedzy
        niż czteroletnie studia na kierunku marketing polityczny"

        Ciekawe kierunki studiow maja w tej bulwie, o metodach "nauczania" nie
        wspominajac hehe
        Miska kaszy i w pizde... 15 kilometrowy bieg w pelnym rynsztunku marketingowym
        • starywiarus Weiss-Rote Kapelle? 23.05.09, 15:52

          www.szkola-liderow.pl/x/445754
          WARUNKI I HARMONOGRAM REKRUTACJI
          Do udziału w Szkole zapraszamy osoby, które:
          mają od 20 do 35 lat,
          mieszkają w Stanach Zjednoczonych lub Kanadzie,
          mają polskie pochodzenie,
          są liderkami/liderami w swoich środowiskach,
          od co najmniej 2 lat angażują się społecznie, kulturalnie lub
          politycznie,
          chcą wzmacniać swoje kompetencje liderskie,
          chcą poznać lepiej współczesną Polskę, jej kulturę, społeczeństwo
          oraz najnowszą historię

          Organizatorzy pokrywają koszty udziału w Szkole, w tym koszty
          zakwaterowania, wyżywienia, materiałów szkoleniowych, biletów wstępu
          podczas wizyt studyjnych oraz zwracają część kosztów przelotu do
          Polski i z powrotem do kraju zamieszkania, w wysokości do 2000 PLN
          za podróż w obie strony.

          Projekt jest finansowany ze środków Kancelarii Senatu
          Rzeczpospolitej Polskiej.


          --------
          Well... Na miejscu tych młodych Amerykanów pochodzenia polskiego
          ostrożnie odnosiłbym się do tej oferty obozu treningowego u
          Macierzy. Jak komuś za parę lat będzie potrzebna security clearance,
          żeby pracować w USA w czymś ciekawym, to może się obudzić z ręką w
          nocniku.

          Nie od dziś popularny w kRaju jest poghląd, że ponieważ Polonii się
          świetnie (czytaj: za dobrze) powodzi, to Ojczyzna chętnie otrzyma od
          nas w prezencie magiczny róg obfitości - napełniany za granicą,
          opróżniany w kraju, i ujmującym gestem podawany z powrotem za
          granicę, żebyśmy mogli od nowa go napełnić. Nie od dziś także
          Ojczyzna życzy sobie także otrzymać pod choinkę od diaspory polską
          piatą kolumnę, czyli darmową globalną siatkę informatorów i agentów
          wpływu, “pozostających w stałym kontakcie” z Warszawą, jak to swego
          czasu ujął J.Kaczyński. Siatka ta ma raportować Warszawie, jak się w
          świecie rzeczy mają, i pilnować jej interesów pod nieobecność ich
          pilnowania przez polską dyplomację.

          Ot, taka Weiss-Rote Kapelle, luźno wzorowana na Lawrence of Arabia i
          izraelskich ‘sayanim’ (ochotniczych TW Mossadu), zawsze do
          dyspozycji, zawsze w stałym kontakcie z kapitanem Klossem z
          konsulatu i pułkownikiem Stirlitzem z ambasady.

          A teraz, Liderzy Polonijni Ameryki Północnej, przeczytajcie sobie
          dwa kluczoase dokumenty z Ojczyzny (nie mylić z Macierzą), w jezyku
          ojczystym lojalnych obywateli USA.

          www.dod.mil/dodgc/doha/DoD_Directive_5220_6.pdf
          in particular, see p.24, Guideline C - Foreign Preference

          www.dod.mil/dodgc/doha/policyinterpmemo.pdf


          • warcholski Re: Weiss-Rote Kapelle? 23.05.09, 21:51
            W kamszare, mundurek, czapka z gwiazda do koszarow to przyszlosc
            aktywistow jako armia bulboszewikow***

            "Zdecydowana większość maturzystów z Miętnego i Garwolina, ucząca
            się w Zespole Szkół Rolniczych"…zwlaszcza sztuki plywania na
            beczkach w pobliskich sciekach gooowna z draga (zobacz fotke n/link)

            >>>
            – Macie szczęście, bo profesor Pełczyński ma „szczęśliwą rękę” do
            liderów – mówił podczas zakończenia Szkoły Radek Sikorski – w końcu
            wychował Billa Clintona, choć ten ponoć eseje pisał kiepskie.<<<

            www.szkola-liderow.pl/x/275208

            " Potencjalni liderzy*** są wszędzie, a my potrafimy ich odnaleźć i
            wesprzeć. Od 1994 roku wyszkoliliśmy około 3000 osób, które działają
            w różnego rodzaju organizacjach. Nasi absolwenci są aktywnymi
            działaczami samorządów terytorialnych, organizacji pozarządowych i
            partii politycznych."

            www.szkola-liderow.pl/x/30147;jsessionid=E0DD6857426B7FF636D736C82FED25AB


            • starywiarus Szkoła Mistrzów Strzelania Sobie w Stopę 24.05.09, 13:05
              wtemaciemaci.salon24.pl/106776,szkola-mistrzow-strzelania-sobie-w-stope


              • ratpole Re: Szkoła Mistrzów Strzelania Sobie w Stopę 24.05.09, 18:08
                starywiarus napisała:

                > wtemaciemaci.salon24.pl/106776,szkola-mistrzow-strzelania-sobie-w-stope

                Zastanawia mnie wykluczenie mlodopolonii australijskiej z zaproszenia do
                bogoojczyznianego boot camp.
                Czyzby dzialalnosc "na kierunku" australijskim nie byla godna uwagi decydentow?
                • warcholski Re: Możliwość i wiele innych możliwości 24.05.09, 20:38
                  ratpole napisał:

                  > starywiarus napisała:
                  >
                  > > wtemaciemaci.salon24.pl/106776,szkola-mistrzow-strzelania-sobie-
                  w-stope
                  >
                  > Zastanawia mnie wykluczenie mlodopolonii australijskiej z
                  zaproszenia do
                  > bogoojczyznianego boot camp.
                  > Czyzby dzialalnosc "na kierunku" australijskim nie byla godna
                  uwagi decydentow?

                  ..i pomyslec co traci mlodziez australijska:


                  >>>>> Co oferujemy uczestnikom programu? -buchaha:


                  Możliwość

                  otrzymania referencji do potencjalnego pracodawcy.


                  Możliwość

                  podzielenie się swoją specjalistyczną wiedzą w formie prowadzenie
                  zajęć dla absolwentów i innych grup.


                  Możliwość

                  wspólnej organizacji inicjatyw regionalnych skierowanych do
                  absolwentów (np. branżowe seminaria tematyczne).


                  Możliwość

                  wspólnego organizowania lokalnych spotkań tematycznych połączonych z
                  promocją szkoły liderów i jej programów, przeznaczonych dla
                  lokalnych liderów społecznych.


                  Możliwość

                  współpracy przy programach organizowanych przez stowarzyszenie.


                  Wiele innych możliwości

                  i form współpracy, do których wspólnie możemy dojść.

                  www.szkola-liderow.pl/x/30150;jsessionid=6E00C33DF3345
                  • warcholski Re: Możliwość i wiele innych możliwości 24.05.09, 21:14
                    > > starywiarus napisał:
                    Naturalnie, każdy jest kowalem własnego losu, i tak sobie życie
                    układa, jak sam uważa. Jeśli ktoś nie ma ochoty np. pracować w NASA,
                    pilotować myśliwców USAF, czy zostać amerykańskim dyplomatą, bo woli
                    organizować występy Orkiestry Harmonistów Małego Władzia na uciechę
                    wizytującym warszawskim notablom, wypychać do przodu zastrachane
                    dzieci w strojach krakowskich do wręczania kwiatów tymże notablom na
                    lotnisku O'Hare albo do utraty tchu wykłócać się w Waszyngtonie o
                    zwolnienie z amerykańskiego obowiązku wizowego wszystkich Polakow
                    pragnących pracować na czarno w USA, to jego sprawa.

                    wtemaciemaci.salon24.pl/106776,szkola-mistrzow-strzelania-
                    sobie-w-stope


                    Przypominam:
                    nie bylo i nie bedzie zadnych szans o czym donosi sam tabloid tych
                    wszystkich rodzicow latarnikow tzw. dwupaszportowa armia Polakow w
                    Ameryce zas Amerykanow w Polsce placzacych po nocach do "ojczyzny"
                    na drugim kontynencie.

                    www.dziennik.com/news/usa/1688
                    > > starywiarus napisał:
                    Naturalnie, każdy jest kowalem własnego losu, i tak sobie życie
                    układa, jak sam uważa.<

                    Niekoniecznie, czasem biedne sa te "zastrachane dzieci " ktorych los
                    wybieraja stupid rodzice.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka