Dziwnie tu jakoś, nie ? Zwykle panie przeważają

[gat45]

na forach, a tu taka aż namacalna atmosfera męskiej, konkretnej
rozmowy.

No, przesadzam. Pojawiały się tutaj także damy. W zestawach
przychodziły. Mnie się tam podobał ten z Topielicą, rudą Dziwką i
Dziewicą Konsystorską.

Ale nie będę Panom przerywać poważnych męskich rozmów. Napomknę
tylko, że ktoś mówiąc o adminach użył określenia "triumvirat" :)))

Gat, co Ci broni dołączyć się do rozmowy?

[zzaqq]

Zawsze szukałem miejsca gdzie można rzeczowo porozmawiać. I widać trafiłem na
dobrą konobę.

[gat45]

Zmęczenie. Ot co :))))))))

[remez2]

> Ale nie będę Panom przerywać poważnych męskich rozmów. Napomknę
> tylko, że ktoś mówiąc o adminach użył określenia "triumvirat" :)))
Dokładnie - triumwirat w zwiększonym składzie. :-)

W TpG jest w tej chwili triummulierat + duumvirat

[gat45]

remez2 napisał:

> > Ale nie będę Panom przerywać poważnych męskich rozmów. Napomknę
> > tylko, że ktoś mówiąc o adminach użył
określenia "triumvirat" :)))
> Dokładnie - triumwirat w zwiększonym składzie. :-)


o ile wszyscy członkowie tego ciała kolegialnego mówią prawdę co do
swoich XX-ów czy XY-greków

Płeć słów

[vargtimmen]

Ciekawi mnie, potraficie rozpoznać po tym, jak kto pisze, jego płeć?
Oczywiście, nie chodzi mi o rzecz tak banalną, jak formy gramatyczne.
Powiedzmy, że mężczyzna by udawał kobietę, tak przedstawiają się, jak używając
stosownego języka. Albo vice versa.

Czy na podstawie tego, jak ktoś pisze i reaguje można rozpoznać jej/jego płeć?



gat45 napisała:

> remez2 napisał:
>
> > > Ale nie będę Panom przerywać poważnych męskich rozmów. Napomknę
> > > tylko, że ktoś mówiąc o adminach użył
> określenia "triumvirat" :)))
> > Dokładnie - triumwirat w zwiększonym składzie. :-)
>
>
> o ile wszyscy członkowie tego ciała kolegialnego mówią prawdę co do
> swoich XX-ów czy XY-greków

[remez2]

> Czy na podstawie tego, jak ktoś pisze i reaguje można rozpoznać jej/jego płeć?
Można. Przy pięćdziesięciu postach prawdopodobieństwo trafienia wynosi ca 70 %.

[vargtimmen]

remez2 napisał:

>
> > Czy na podstawie tego, jak ktoś pisze i reaguje można rozpoznać jej/jego
> płeć?

> Można. Przy pięćdziesięciu postach prawdopodobieństwo trafienia wynosi ca 70 %.


To nie tak dużo, to 70%.
Po czym poznajesz?

[remez2]

vargtimmen napisał:




> To nie tak dużo, to 70%.
> Po czym poznajesz?
To gra błędów. Część grających bardzo się pilnuje.

[vargtimmen]

remez2 napisał:

> vargtimmen napisał:
>
>
>
>
> > To nie tak dużo, to 70%.
> > Po czym poznajesz?
> To gra błędów. Część grających bardzo się pilnuje.
>

Czyli tylko gramatyka?

Ale co z psychologią, doborem słów, tematów?

Zakładając brak prostych błędów?

[remez2]

vargtimmen napisał:




> Czyli tylko gramatyka?
Nie. Dobór argumentów, logika uzasadnienia.
> Ale co z psychologią, doborem słów, tematów?
Nie prowadziłem badań. Traktuję rzecz po amatorsku.
>
> Zakładając brak prostych błędów?
>
>

[vargtimmen]

remez2 napisał:

> vargtimmen napisał:
>
>
>
>
> > Czyli tylko gramatyka?
> Nie. Dobór argumentów, logika uzasadnienia.

Właśnie, pod warunkiem, że jest coś uzasadniane ;)


> > Ale co z psychologią, doborem słów, tematów?

> Nie prowadziłem badań. Traktuję rzecz po amatorsku.

I masz jakieś obserwacje? Ile osób na FKK lub tu, pisało pod inną, niż
deklarowana, płeć?

PS

[vargtimmen]

Tylko liczba mnie ciekawi!

[remez2]

> I masz jakieś obserwacje? Ile osób na FKK lub tu, pisało pod inną, niż
> deklarowana, płeć?
Po telefonie do przyjaciela, strzelam - pięć. :-)

[vargtimmen]

O! to prawie się zgadzamy ;)

To by mogło świadczyć, że prawdopodobieństwo trafienia jest, jednak, wyższe.

[remez2]

vargtimmen napisał:

>
>
> O! to prawie się zgadzamy ;)
>
> To by mogło świadczyć, że prawdopodobieństwo trafienia jest, jednak, wyższe.
Jak to z prawdopodobieństwem bywa.
>
>
>

[remez2]

Istnieje teoria, że kobieta to też mężczyzna tylko żeńskiego rodzaju.

Hi, hi

[xxxyyyzzz13]

Właśnie, właśnie, tylko odwrotnie :-)

[vargtimmen]

gat45 napisała:

> na forach, a tu taka aż namacalna atmosfera męskiej, konkretnej
> rozmowy.



Można by spróbować porozmawiać o czymś lżejszym, co wszystkich wciągnie. Np. ja
nigdy nie mogłem się zdecydować, które horoskopy sprawdzają się najlepiej:
zodiakalne, chińskie czy może celtyckie?

Ale takiego wątku nie założę ;).

Ja nie umiem rozpoznawać. Może dlatego, że

[gat45]

jestem zbyt leniwa na podejrzliwość. Wygodniej mi ufać, że ludzie
mówią raczej prawdę. Też z lenistwa :)))

Ale nie o to mi szło. I nie o jakieś męskie czy damskie tematy.
Dzisiaj wieczorem nie było właśnie tematów męsko-damskich. Tego
leciutkiego odcienia flirtu, który zwykle gdzieniegdzie wyłazi na
powierzchnię, kiedy towarzystwo jest koedukacyjne. ;))))

[vargtimmen]

gat45 napisała:

> jestem zbyt leniwa na podejrzliwość. Wygodniej mi ufać, że ludzie
> mówią raczej prawdę. Też z lenistwa :)))
>


Oj, podejrzliwość od razu. Się czyta, to się trudno oprzeć myśleniu ;)


> Ale nie o to mi szło. I nie o jakieś męskie czy damskie tematy.
> Dzisiaj wieczorem nie było właśnie tematów męsko-damskich. Tego
> leciutkiego odcienia flirtu, który zwykle gdzieniegdzie wyłazi na
> powierzchnię, kiedy towarzystwo jest koedukacyjne. ;))))


Może Paczula wpadnie, to wtedy się zgłaszam na ochotnika ;))).

[paczula8]

vargtimmen napisał:


> Może Paczula wpadnie, to wtedy się zgłaszam na ochotnika ;))).


ale chyba nie o tej porze ;P))

[remez2]

Tego
> leciutkiego odcienia flirtu, który zwykle gdzieniegdzie wyłazi na
> powierzchnię, kiedy towarzystwo jest koedukacyjne. ;))))
Może dlatego brydż ma dwie podstawowe odmiany:
- brydż,
- brydż z paniami. :-)

Jeżeli chodzi o brydża, to bywam wyłącznie

[gat45]

dziadkiem. A i tak moi biedni partnerzy wychodzą z roberka w
nienajlepszym stanie.

[vargtimmen]

gat45 napisała:

> dziadkiem. A i tak moi biedni partnerzy wychodzą z roberka w
> nienajlepszym stanie.

Jedno trefl - pas? ;)

[remez2]

gat45 napisała:

> dziadkiem. A i tak moi biedni partnerzy wychodzą z roberka w
> nienajlepszym stanie.
Może przerzućcie się na pokera. Przynajmniej będzie kasa. :-)

[sclavus]

Poker też w dwóch odcieniach występuje:
Poker...
Poker z paniami... ten zaś wulgarnie nazywa się "rozbierany"...
:)

[remez2]

sclavus napisał:

> Poker też w dwóch odcieniach występuje:
> Poker...
> Poker z paniami... ten zaś wulgarnie nazywa się "rozbierany"...
Kobieta i kasztan to jeże
dla tego co ich nie rozbierze.

[sclavus]

Żeby równowaga nie była zwichnięta,
podnosząc sukienkę, spuszczała oczęta.
Jaki jeż??

[remez2]

> Jaki jeż??
Student.
Donoszę panie naczelniku
że w pewnym mieście student Jeż
czesze się całkiem ekscentrycznie
przedziałek z przodu robiąc też.
O czym poufnie i bez krzyku
donoszę, panie naczelniku.

[sclavus]

... bo między Odrom, Bugiem i Nysom,
to najważniejsze ze wszystkich my som!

[remez2]

sclavus napisał:

> ... bo między Odrom, Bugiem i Nysom,
> to najważniejsze ze wszystkich my som!
PiS na koń siędzie
my z bratem na kocie
i jakoś to będzie.

[henryk.log.vi]

remez2 napisał:

> sclavus napisał:
>
> > ... bo między Odrom, Bugiem i Nysom,
> > to najważniejsze ze wszystkich my som!

> PiS na koń siędzie
> my z bratem na kocie
> i jakoś to będzie.

ps

sorki Panie remez2, nie byłbym sobą, gdybym nie skorzystał z okazji i na swój sposób Pańskiego wierszyka w ramkę nie ujął;)

[remez2]

Dobre. Ale co z drugim wodzem? Przecież na nogach (jak mówią w Krakowie) do
Brukseli nie dojdzie.

I wolniej:)

[goniacy.pielegniarz]

Kobiety są bardziej gadatliwe z natury i częściej inicjują rozmowy. Facetowi,
jak się konkretu nie podsunie pod nos, to jakoś tak ciężko idzie:)

[remez2]

goniacy.pielegniarz napisał:

> Kobiety są bardziej gadatliwe z natury i częściej inicjują rozmowy. Facetowi,
> jak się konkretu nie podsunie pod nos, to jakoś tak ciężko idzie:)
Łatwo to stwierdzić na przykładzie maluchów. Dziewczynki zaczynają mówić
szybciej i mówią dłużej.

[goniacy.pielegniarz]

I w przeciwieństwie do częściej męskiej populacji, która lubi narzekać na
kobiece gadulstwo, uważam, że to w wielu przypadkach dla nas wręcz zbawienne.

[remez2]

goniacy.pielegniarz napisał:

> I w przeciwieństwie do częściej męskiej populacji, która lubi narzekać na
> kobiece gadulstwo, uważam, że to w wielu przypadkach dla nas wręcz zbawienne.
Oczywiście. Tylko, broń Boże, nie wolno usnąć w trakcie monologu.

[paczula8]

goniacy.pielegniarz napisał:

> Kobiety są bardziej gadatliwe z natury i częściej inicjują rozmowy.

ale to dobrze, czy źle? :)


> Facetowi,
> jak się konkretu nie podsunie pod nos, to jakoś tak ciężko idzie:)

I w ten oto sposób wyginęły mamuty ;)))

[goniacy.pielegniarz]

paczula8 napisała:

> goniacy.pielegniarz napisał:
>
> > Kobiety są bardziej gadatliwe z natury i częściej inicjują rozmowy.
>
> ale to dobrze, czy źle? :)


forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=88572&w=93719063&a=93725638

> > Facetowi,
> > jak się konkretu nie podsunie pod nos, to jakoś tak ciężko idzie:)
>
> I w ten oto sposób wyginęły mamuty ;)))


Nadchodzą metroseksualiści:)

[paczula8]

goniacy.pielegniarz napisał:

> paczula8 napisała:
>
> > goniacy.pielegniarz napisał:
> >
> > > Kobiety są bardziej gadatliwe z natury i częściej inicjują rozmowy.
> >
> > ale to dobrze, czy źle? :)
>
>
> forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=88572&w=93719063&a=93725638
>
> > > Facetowi,
> > > jak się konkretu nie podsunie pod nos, to jakoś tak ciężko idzie:)
> >
> > I w ten oto sposób wyginęły mamuty ;)))
>
>
> Nadchodzą metroseksualiści:)

błeee ;(

[remez2]

Dobra to rzecz płeć
lecz trzeba ją mieć.

[...]

[henryk.log.vi]

Post został usunięty przez adminów lub założyciela forum .

[remez2]

henryk.log.vi napisał:

> > Dobra to rzecz płeć
> > lecz trzeba ją mieć. - to do paczula?;p
O obecnych: aut bene aut nihil. :-)

[...]

[henryk.log.vi]

Post został usunięty przez adminów lub założyciela forum .

[paczula8]

remez2 napisał:

> Dobra to rzecz płeć
> lecz trzeba ją mieć.

metro? :)

[remez2]

paczula8 napisała:

> remez2 napisał:
>
> > Dobra to rzecz płeć
> > lecz trzeba ją mieć.
>
> metro? :)
Subway.
>
>

[xxxyyyzzz13]

A ktoś gdzieś zbadał, że to nieprawda.
I masz babo placek!

[goniacy.pielegniarz]

xxxyyyzzz13 napisała:

> A ktoś gdzieś zbadał, że to nieprawda.
> I masz babo placek!


Ilość badań nas zalewa. Niedługo się okaże, że pomidory zabijają:)

[henryk.log.vi]

> na forach, a tu taka aż namacalna atmosfera męskiej, konkretnej
> rozmowy... i czysto męsko-szowinistycznego wycinania-
cenzurowania wPiSów z "Tawerny.." niewygodnych dla męskich członków
PiS pośród admiństwa?

[vargtimmen]

henryk.log.vi napisał:

> > na forach, a tu taka aż namacalna atmosfera męskiej, konkretnej
> > rozmowy... i czysto męsko-szowinistycznego wycinania-
> cenzurowania wPiSów z "Tawerny.." niewygodnych dla męskich członków
> PiS pośród admiństwa?

Panie Henryku umiłowany,

Mnie już dziś palce bolą od przywracania Pana wpisów, co je na całym portalu
panie Giwi z Siwą profilaktycznie kasują.

Co do mnie, to żadnych członków wycinać nie zamierzam!

Wpisy jeno, personalne.

[kaczynski-pis-doluje]

....
> Mnie już dziś palce bolą od przywracania Pana wpisów, co je na całym portalu
panie Giwi z Siwą profilaktycznie kasują.
Co do mnie, to żadnych członków wycinać nie zamierzam!
Wpisy jeno, personalne.
......

Przepraszam zatem ..tym razem też o wycinanie w 'Tawernie.." głównie Pana
podejrzewałem.

"..Giwi z Siwą profilaktycznie kasują. .."

[henryk.log.vi]

vargtimmen napisał:

> henryk.log.vi napisał:
>
> > > na forach, a tu taka aż namacalna atmosfera męskiej, konkretnej
> > > rozmowy... i czysto męsko-szowinistycznego wycinania-
> > cenzurowania wPiSów z "Tawerny.." niewygodnych dla męskich członków
> > PiS pośród admiństwa?
>
> Panie Henryku umiłowany,
>
> Mnie już dziś palce bolą od przywracania Pana wpisów, co je na całym portalu
> panie Giwi z Siwą profilaktycznie kasują.
>
> Co do mnie, to żadnych członków wycinać nie zamierzam!
>
> Wpisy jeno, personalne.
>

[vargtimmen]

Tak, one kasują, a ja czytam, przywracam i oznaczam te posty tak, jak na to
zasługują.

Błąd zrobiłem, że przywróciłem wczoraj nie czytając uważnie i że dałem Panu
szansę. To się nie powtórzy.

[henryk.log.vi]

zatem - cofam przeprosiny.

[remez2]

Amen.

[henryk.log.vi]

> Amen.