esox-esox
11.09.15, 18:20
Witam.
Mam kilka pytań do związkowców i liczę na merytoryczną dyskusję.
1. Kto zyskuje na waszej walce z Casto?
Bijecie się o te podwyżki już tyle czasu a efektu żadnego. Każdy ma ręce czyste. Casto bo chciała coś tam dać. Wy bo chcecie coś tam wywalczyć. A po dupie jak zwykle dostają ludzie, którzy wraz robią za tą samą stawkę.
2. Co ma dać ta nowa siatka wynagrodzeń?
Od samego początku wszyscy u mnie wiedzieli, że każdy dostanie najniższy możliwy próg zarobkowy odnośnie stopnia.
3. Obiecaliscie spotkanie na Grochowskiej czy tylko mi się zdawało?
Teraz kilka słów ode mnie.
Według mnie robicie sobie jaja. Nie zależy wam na pracownikach absolutnie. Czemu tak uważam? Bo według mnie gdyby tak było to wzielibyscie te 4,5% teraz i w następnym roku powalczyli o te np 2%. Waszym sposobem nikt nie ma nic i tylko casto się cieszy.
Widać to choćby po tym plakacie casto news gdzie z dumą oswiadczaja że już ponad 3600 pracowników jest zadowolonych z nowej siatki.
Tylko ze jak policzyć to inaczej to około 30-40% całej załogi. Innymi słowy wszystkie swiezaki co dostały wyrównanie. No ekstra.
Dostałem eksperta i zarabiam 200 PLN więcej niż ten co robi od tygodnia.
Co do samej siatki. Przecież to śmiech na sali jest. Większość ludzi dostała doświadczonego. Ludzi z nawet 10 letnim stażem. Co to wnioslo do firmy oprócz rozgoryczenia pracowników? Może zdradzicie jaki był tego sens bo nie ogarniam.
Nowy sklep casto wola park. Co to ma być?
Rozumiem że to nowy format i bla bla bla ale ta sama firma jednak. Czemu tam zastępca kierownika na start dostaje 4500 brutto??? U mnie mój kierownik z wieloletnim doświadczeniem tyle nie ma.
I niby firma kasy nie ma? Nie widzicie tego?
Nie wiem co teraz robicie bo szczegóły znają tylko związkowcy niestety. Wstąpić do was trzeba w ciemno bo spotkać się z wami nie da rady.
Zróbcie w końcu coś sensownego dla ludzi to będziecie mieli chętnych. Na chwilę obecną każdy ma to gdzieś bo nie robicie nic.
@ szakal
Bardzo cie proszę o nie zabieranie głosu. Wszyscy już doskonale wiemy, że to żółty związek itd. Ja chciałbym merytorycznie podyskutować a nie obrzucac się inwektywami.