8050sucks
06.06.19, 02:11
Cześć.
Jak temat wskazuję mam kilka pytań. Do kierujących związkiem ściślej mówiąc.
Pytanie jest proste ale odpowiedź nie musi taka być.
Co wy robicie?
Tak po prostu, jak chłop krowie na rowie.
Co?
Bijecie się o podwyżki. Fajnie.
Bijecie się o socjal. Fajnie.
Bijecie się o inne rzeczy. Fajnie.
Tyle, że pożytku z tego nie wiele.
W zapomodze zlikwidowano możliwość kupna ubrań dla dzieci. Czyli czegoś co jest najbardziej potrzebne.
Związki milczą.
Ja rozumiem, że było grono ludzi, którzy oszukiwali na tej zapomodze, jednak jest wielu ludzi, którym ona pomagała faktycznie.
Cisza. Nie było tematu.
Kolejna. Pożyczka z casto na cele mieszkaniowe. No chyba, tylko na ściany bo element musi być "trwale umocowany" a do takiego się nawet kibel nie zalicza.
No bo wezmę. Pouzywam i sprzedam. A znajomemu to może nawet wyczyszcze przed sprzedażą.
Casto poblokowala kupę rzeczy bo oszukują pracownicy.
Owszem oszukują. Tylko zamiast dać radzie większe uprawnienia do kontroli to zablokowano wszystkim możliwość korzystania. Genialne w swej prostocie.
Związki milczą.
A pamiętacie taki projekt "10 tys pracowników 10 tys pomysłów"?
Napisałem do was w tej sprawie. Do tej pory zero odzewu.
A ja na własną rękę doszedłem, że cały plan był niezgodny z prawem.
Nigdzie nie było sprecyzowane czy robiąc to jestem pracownikiem casto czy Kowalskim?
Nigdzie nie było sprecyzowane czy jakby co to jest to wypadek w pracy czy nie?
Nigdzie nie było nic sprecyzowane. Mało tego casto zlecając coś takiego powinna podpisać umowę zlecenie z każdym pracownikiem, który się tego podjął.
Nie zrobiono tego. Zmuszono ludzi do pójścia w teren na własną odpowiedzialność, we własnym czasie i z własnych środków.
Nikt od was nie podjął tematu, pomimo iż informowałem, że jest to nielegalne, pomimo "dobrowolnosci".
Zapraszam do dyskusji Panie Wojtku.
A skoro związki są dla pracowników to myślę, że dyskusja na forum pracowniczym będzie ok.
Mam jeszcze wiele rzeczy.