mieszkanie bez kw

[chochelka_pl]

Noszę się z zamiarem kupna mieszkania własnościowo-spółdzielczego bez księgi KW.Pani co ma zamiar mi je sprzedać mówi, że sama odkupując(!) mieszkanie od poprzedniego właściciela, nie miała założonej księgi i sama też nie zakładała.Czy taka sytuacja jest możliwa?Czy w takim wypadku ja kupując mieszkanie za gotówkę muszę zakładać u notariusza KW?

proszę o pomoc chochla polska

[bezpocztyonline]

chochelka_pl napisała:

> Noszę się z zamiarem kupna mieszkania własnościowo-spółdzielczego bez księgi KW
> .Pani co ma zamiar mi je sprzedać mówi, że sama odkupując(!) mieszkanie od popr
> zedniego właściciela, nie miała założonej księgi i sama też nie zakładała.

No i?

> Czy taka sytuacja jest możliwa?

Owszem

> Czy w takim wypadku ja kupując mieszkanie za gotówkę muszę zakładać u notariusza KW?

Nie musisz. Ale jak chcesz, to możesz.

[chochelka_pl]

witaj bezpoczty

wydawało mi się to dziwne że sama odkupywała mieszkanie od kogoś i nie została założona księga u notariusza.nie jest to wymogiem ggy umowa sporządzana jest u niego?

[chochelka_pl]

i jeszcze jedno pytanie - czy możliwe jest "ukrycie" KW przed kupującym spółdzielnią i notariuszem?czy notariusz sprawdza dokładnie nie tylko dokumenty przedłożone ale także czy dany lokal w bloku ma KW?

[decort]

nie ma obowiązku zakładania KW dla spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Nie jest możliwe ukrycie faktu posiadania KW przed spółdzielnią, a więc i przed notariuszem. Spółdzielnie są zobowiązane do prowadzenia rejestru lokali, dla których w jej zasobach założono KW. A w Zaświadczeniu do sprzedaży, które przedstawiasz u notariusza Spółdzielnia oświadcza, że dla danego lokalu jest prowadzona KW o nr ..... lub, że dla danego lokalu KW nie jest prowadzona.

[chochelka_pl]

W innej spółdzielni gdy prześwietlałam inne mieszkanie, poinformowali mnie, że właściciele dawniej wykupionych mieszkań często nie informują/informowali ich o założeniu KW.W jeszcze innej ,KW były od razu zakładane przy wykupie mieszkania, przez samą spółdzielnię.Więc przypadki są różne.

[bezpocztyonline]

chochelka_pl napisała:

> wydawało mi się to dziwne że sama odkupywała mieszkanie od kogoś i nie została
> założona księga u notariusza.

Nie, nie jest dziwne. Skoro kupowała za gotówkę, nie za pieniądze z kredytu, nie była konieczna KW.

> nie jest to wymogiem ggy umowa sporządzana jest u niego?

Tylko przy ustanawianiu odrębnej własności lokali lub przy sprzedaży takich lokali.
Czyli mieszkania deweloperskie, dawne komunalne albo mieszkania spółdzielcze, ale odrębna własność (razem z udziałem w gruncie).

Jeżeli zostało kiedyś przez spółdzielnię zgodnie z dawniejszymi przepisami ustanowione spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu (bo obecnie spółdzielnie mogą już tylko ustanawiać odrębną własność), to ono mogło być ustanowione w formie zwykłej pisemnej (umowa ze spółdzielnią, przydział) i może być dalej przedmiotem dziedziczenia, sprzedaży (akt notarialny), darowizny (akt notarialny) etc. i nie ma obowiązku zakładania dla tego prawa KW.

Niektórzy pozakładali, bo np. brali kredyt na to mieszkanie, albo pozakładali, bo była taka moda. Według "urban legend" popularnej w końcu lat 90-tych (a i w ostatnich latach też) mieszkanie spółdzielcze własnościowe z KW miałoby dawać większą pewność swoich praw niż to bez KW.

Jest to oczywista bzdura, ale bywają osoby, które tak myślą. Uleganie tej modzie obecnie to tylko koszt 260 zł, ale do 2005 roku mógł to być koszt nawet i kilku tysięcy złotych - bo opłata sądowa od założenia KW i wpisu własności do KW była liczona procentowo od wartości rynkowej mieszkania.

Nie można przed spółdzielnią ani notariuszem ukryć istnienia KW.
Spółdzielnie prowadzą rejestr mieszkań posiadających KW.
Do każdej czynności prawnej z mieszkaniem (sprzedaż, darowizna, dział spadku) wymagane jest zaświadczenie ze spółdzielni: komu i co przysługuje i czy posiada czy nie posiada KW, a jeśli posiada, to jaki jest jej numer oraz czy jest obciążone zaległościami z tytułu opłat eksploatacyjnych czy nie. Bez takiego zaświadczenia notariusz nic nie zrobi.

A akty notarialne są przysyłane do spółdzielni. Informacje o założeniu KW także.
Nawiasem mówiąc w księdze wieczystej dla budynku spółdzielni można też odnaleźć numery pozakładanych KW dla poszczególnych mieszkań.
Oczywiście do tego trzeba wiedzieć, jak tę księgę czytać.

Nic tu się nie ukryje.

Chcesz kupić bez KW - kup. Wolisz założyć KW - załóż.
Jeśli chcesz, by sprzedająca założyła KW przed sprzedażą, musisz przyjąć, że może to potrwać nawet i kilka miesięcy, zanim sąd KW założy.
Musisz też wtedy mieć świadomość, że sprzedająca może woleć sprzedać komuś, kto nie będzie jej kazał kilka miesięcy na sprzedaż czekać.

[chochelka_pl]

Więc ja kupując i spisując akt notarialny na mieszkanie spółdzielczo-własnościowe to nadal to m2 będzie własnością spółdzielni?czy też będzie to moja własność?(jak to będzie zapisane w akcie notarialnym?)

[bezpocztyonline]

chochelka_pl napisała:

> Więc ja kupując i spisując akt notarialny na mieszkanie spółdzielczo-własnościo
> we to nadal to m2 będzie własnością spółdzielni?czy też będzie to moja własność
> ?(jak to będzie zapisane w akcie notarialnym?)

Budynek będzie własnością spółdzielni (a raczej zapewne wspólnoty, bo przypuszczam, że są jakieś już ustanowione odrębne własności lokali, np. przekształcone ze spółdzielczych lokatorskich lub spółdzielczych własnościowych), ale mieszkanie będzie Pani i tylko Pani. Własne ma zawsze. Chyba, że je zechce Pani komuś sprzedać czy podarować.

Może je Pani też zapewne przekształcić ze spółdzielczego własnościowego w odrębną własność (czyli wykupić udział w gruncie, choć nie wiem, po co) i może to być nieduży koszt, np. kilkuset złotych, może około tysiąca, może trochę ponad?
Można zapytać w spółdzielni o możliwość i koszt przekształcenia.

[chochelka_pl]

dziękuje Wam bardzo za szybką odpowiedź i pomoc :) pozdrawiam gorąco chochla