poszkodowana86
28.12.20, 23:02
Jest nas dwoje, ja i brat. Całe życie brat był faworytem i na koniec okazało się, że rodzice przepiszą mu cały majątek. Tak powiedzieli, że taki będzie testament.
Ich argument jest, że mężczyzna dziedziczy majątek. Według mnie powinno być pół na pół.
Teraz nienawidzę brata, bo zgarnął majątek i się śmieje. Powinien zachować się przyzwoicie i podzielić się, ale już zapowiedział, że jemu się należy, bo on jest dziedzicem i ja jak chcę to mogę sobie zarobić na dobre życie.
Śmieje się ze mnie, a ja mam dzieci, mam potrzeby, ale nikogo to nie obchodzi.