miang
07.06.23, 12:21
Piszę ten post jako ostrzeżenie dla innych dzieci rąbniętych mamusiek.
Jestem dorosła, wyprowadziłam się , bywałam u rodziców co tydzień.
NIE ZAUWAŻYŁAM JAK MATKA MOJEGO OJCA TRAKTUJE.
Udawała przede mną troskliwą, Ojciec już trochę miał sklerozę wiec przyjmowałam za dobrą monetę to co mówiła na niego, i nie zwrócałam uwagi na to co teraz z perspektywy widzę że mogłam zauważyć jako poszlakę, np. głupi fakt że jak przyniosłam torebkę cukierków to Ojciec zabrał i całość schował u siebie w pokoju.
Teraz, rok po tym jak Ojciec umarł na udar , nierozpoznany od razu bo lokdałn i teleporada, z jej opowieści widzę jak paskudnie go traktowała, właściwie tak jak traktowała mnie w dzieciństwie.
Ona potrafi dobrze grac przed osobami postronnymi, teraz ciotka jej siostra na mnie wsiadła że powinnam matce więcej pomagać, a ja pomagałam jak głupia zaniedbując własne problemy.