Czy antykomunista

[ex.mila]

może być człowiekiem wesołym i roztropnym?

[humbak]

Sądzę że tak:
freedom-fighter.blog.onet.pl/
Swoją drogą, mimo iż sam ma poglądy prawicowe raczej zdaje mi się że wątpliwości Mańka odnośnie moralności komunistów są mocno bezzasadne.

[humbak]

Tam przed "zdaje mi się" powinien być przecinek.

[ex.mila]

humbak napisał:

> Tam przed "zdaje mi się" powinien być przecinek.

Uwierz. Nawet w jednym stopniu nie jestem na tyle wesołkowata, żeby zwracać
uwagę na przecinki.

[ex.mila]

chyba nie sądzisz, że będę się wgłębiać w blog jakiegoś domorosłego
antykomunisty szukając w tym roztropnosci i wesołości przy okazji. Nawet nie klikam.

Wesołość to nie to samo co wesołkowatość. Cejrowski jest wesołkowaty. Tylko mu
się wydaje, ze jest wesoły.

Definicji wesołkowatości nie muszę przybliżać, mam nadzieję.

skoro powiedziałam A

[ex.mila]

WESOŁKOWATOŚĆ
moria; jest zaburzeniem nastroju pochodzenia psychoorganicznego. W zachowaniu
chorego uderza nie tylko wzmożony nastrój, ale także wesołkowate rozbawienie,
dowcipkowanie, brak dystansu oraz powściągania działań popędowych (np. publiczne
puszczanie wiatrów, onanizowanie się).

[humbak]

Ja zasugerowałem miejsce, gdzie możesz znaleźć odpowiedź na to pytanie. To czy chcesz daną szansę wykorzystać to już twoja sprawa. Wesołkowatość wesołości nie wyklucza. Co więcej, niejednokroć idą w parze, choć faktycznie nie są nierozłączne.

[ex.mila]

humbak napisał:

> Ja zasugerowałem miejsce, gdzie możesz znaleźć odpowiedź na to pytanie. To czy
> chcesz daną szansę wykorzystać to już twoja sprawa.

Mogę nie?



Wesołkowatość wesołości nie
> wyklucza.

Nie wyklucza dla wesołkowatego, wyklucza dla tych,którzy są zmuszeni słuchać
jego "żartów"/


Co więcej, niejednokroć idą w parze, choć faktycznie nie są nierozłą
> czne.


Może jakiś przykład ze świata kultury a nie z blogosfery?

Pietrzakowi i Wolskiemu,Ziemkiewiczowi

[ex.mila]

też się wydaje, że są weseli.

Niestety są tacy, którzy ich za takich biorą (czyli,którzy się nabrali na
rzekomą wesołość). Ale to ich problem. Mam na myśli tych, którzy płacą za bilety
i książki wesołkowatych, bo sami wesołkowaci zawsz znajda sobie jakiś powód do
wesołkowatości czyli braku dystansu oraz powściągania działań popędowych

[humbak]

Ziemkiwicz jest złośliwy, a przynajmniej stara się być. To jest jednak co innego.

[ex.mila]

humbak napisał:

> Ziemkiwicz jest złośliwy, a przynajmniej stara się być. To jest jednak co inneg
> o.


Faktycznie. Ziemkiewucz to zwykły chuj. A na dodatek szowinista.

[humbak]

> Mogę nie?

Patrzaj, na przecinek nie zwróciłabyś uwagi, ale tu na przedrzeźnienie Ci się zbiera

> Nie wyklucza dla wesołkowatego, wyklucza dla tych,którzy są zmuszeni słuchać
> jego "żartów"/

Sugerujesz że wesołkowatość wyklucza możliwość posiadania "dobrego" poczucia humoru?


> Może jakiś przykład ze świata kultury a nie z blogosfery?


A jaką to sprawia różnicę? Światopogląd jakiś inny?

[ex.mila]

>
> A jaką to sprawia różnicę? Światopogląd jakiś inny?


zamiast bredzić o niczym to dawaj tego ze świata kultury.

Hm, to jest śmieszne?

[woda_woda]

"Kuuuuurcze!!! Gdyby Wajda jeszcze żył, mógłby nakręcić film
pt. 'Człowiek z Papieru'"

Uśmiercanie człowieka za życia jest śmieszne? A może roztropne?
To z twego linku...

[ex.mila]

>
> Uśmiercanie człowieka za życia jest śmieszne? A może roztropne?
> To z twego linku...

A jednak intuicja mnie nie zawiodła.

[taziuta]

humbak napisał:

> Swoją drogą, mimo iż sam ma poglądy prawicowe raczej zdaje mi
się że wątpliwości Mańka odnośnie moralności komunistów są mocno
bezzasadne.

I tu muszę się z Tobą zgodzić, mimo że nie podzielam Twoich
prawicowych poglądów.

roztropny

[ex.mila]

znaczenie: rozważny, rozgarnięty, rozsądny

sjp.pl słownik języka polskiego

[humbak]

To uwaga ogólna, czy odnosząca się do podanego przykładu?

[ex.mila]

humbak napisał:

> To uwaga ogólna, czy odnosząca się do podanego przykładu?

A jak wynika z mojego pytania? Nie wiem o co pytasz, bo drzewko nam się połamało.

Powiedzmy,że to uwaga ogólna, bo nie chce mi się tworzyć drzewka na temat co
masz na myśli pytając mnie co ja miałam na myśli.

Trzeba doprecyzować.

[woda_woda]

Czy antykomunista z czasów, gdy była "komuna", czy z czasów, gdy jej
nie ma.
To zasadnicza różnica.

[ex.mila]

woda_woda napisała:

> Czy antykomunista z czasów, gdy była "komuna", czy z czasów, gdy jej
> nie ma.
> To zasadnicza różnica.


Z czasów gdy jej nie ma. Myślałam, że to oczywiste

[woda_woda]

> Z czasów gdy jej nie ma.

A to nie znam

[ex.mila]

woda_woda napisała:

> > Z czasów gdy jej nie ma.
>
> A to nie znam

Komunistów też nie znam. Ale antykomunistów na pęczki.

[woda_woda]

To taka polska specialite de la maison: antykomunizm bez komunizmu i
antysemityzm bez Żydów.
Najweselszy barak w końcu

[ex.mila]

woda_woda napisała:

> To taka polska specialite de la maison: antykomunizm bez komunizmu i
> antysemityzm bez Żydów.
> Najweselszy barak w końcu

Najbardziej wesołkowaty

No to się przedstawiam: damakier -

[damakier1]

woda_woda napisała:

> > Z czasów gdy jej nie ma.
>
> A to nie znam

Byłam antykomunistką, gdy była "komuna" i dalej się za takową
uważam. Komuny faktycznie nie ma, ale moja postawa wobec komunizmu
nie musiała się przez to zmienić i nie zmiemniła się.Ostatecznie
kanibalizmu u nas też nie ma, a raczej wszyscy jesteśmy
antykanibalami. Poza tym, z tym "już nie ma" nie jest takie proste -
Komuny już nie ma, ale echo gra...
A czy jestem wesoła, czy tylko wesołkowata, to już niemnie oceniać.

[ex.mila]

> A czy jestem wesoła, czy tylko wesołkowata, to już niemnie oceniać.


jesteś świetlistym przykładem wesołości i totalnym zaprzeczeniem antywesołkowatości.

Nie zrozumiałaś mnie. Dla mnie współczesny antykomunista to ken kto nienawidzi
Michnika i Jaruzelskiego chciałby posłać na krzesło elektryczne. W jednym zdaniu
piszą Michnik I stalin. Wyrywają zdania z Manifestu Komunistycznego, którego nie
czytali,ale ptrzeczytali u jakiegoś PRZEDWOJENNEGO komunisty, że komuniści
chcieli zafundować ludziom holocaust.

Muszę łopatologicznie? To była aluzja to antykomunistów z wątki mannego, którzy
wieszając Jaruzelskiego pier****iby (za przeproszeniem) że tak im moralność
nakazuje.

Jak chcesz robić z siebie ofiarę anty-antykomunistki to bardzo żałuję, ale źle
trafiłaś, bo jak wiesz moi rodzice też byli antykomunistami - czynnymi takimi,
ale teraz bardziej zajmują ich święta i choroby wnuków a nie wieszanie
Jaruzelskiego i plucie na Michnika przy każdej okazji.

Są dobrymi ludźmi, a nie żadnymi antykomunistami, chociaż w latach
osiemdziesiątych walczyli z komuną.


pozdrawiam

wróć

[ex.mila]

bo się zdenerwowałam

> jesteś świetlistym przykładem wesołości i totalnym zaprzeczeniem WESOŁKOWATOŚCI.

[damakier1]

> Nie zrozumiałaś mnie. Dla mnie współczesny antykomunista to ken
kto nienawidzi
> Michnika i Jaruzelskiego chciałby posłać na krzesło elektryczne. W
jednym zdaniu

I nic dziwnego, że nie zrozumiałam. Po to są słowniki, żeby słów
używać zgodnie z ich powszechnym znaczeniem. Inaczej mogłabym Ci
napisać, że mam Cię w dupie, a później wyjaśnić, że dla mnie
współczesna dupa, to gorąco bijące serce.

> Muszę łopatologicznie? To była aluzja to antykomunistów z wątki
mannego, którzy
> wieszając Jaruzelskiego p

Nie skojarzyłąm, nie znam wątku mannego

> Jak chcesz robić z siebie ofiarę anty-antykomunistki to bardzo
żałuję, ale źle trafiłaś,

Ani mi w głowie robić z siebie ofiarę

> jak wiesz moi rodzice też byli antykomunistami - czynnymi takimi,
> ale teraz bardziej zajmują ich święta i choroby wnuków a nie
>wieszanie Jaruzelskiego i plucie na Michnika przy każdej okazji.

To zupełnie, jak mnie


> Są dobrymi ludźmi, a nie żadnymi antykomunistami, chociaż w latach
> osiemdziesiątych walczyli z komuną.
>

Zapewniam Cię, że spokojnie można być dobrym człowiekiem, chociaż
w latach osiemdziesiątych walczyło się z komuną.

Tak naprawdę, to intencje w Twoim poście i w wymianie postów Twoich
z Wodą, odczytałam takie, jakie były. Odezwałam się, bo denerwuje
mnie, że słowo antykomunista powoli staje się obelgą tylko
dlatego, że niektórzy pod hasłem antykomunizmu starają się narzucić
nam wszystkim swoje jedynie słusznie poglądy i według swoich ocen
przyznawać certyfikaty na to, kto jest cacy, a kto be.
Paradoksalnie, to jest własnie najbardziej typowa komusza cecha.
Fakt, sporo z nich z komuną walczyło, ale po latach okazuje się, że
nie o wolność dla nas wszystkich, tylko po to, żeby tym razem
zniewolić nas na swój strój. To żadni antykomuniści, to hipokryci.
Dlatego zaprotestowałam, bo nie chcę, żeby mi słowo antykomunista
odebrali i zawłaszczyli.

[ex.mila]

moje siły na dzisiaj się wyczerpały

miłego dnia

Damokier :)

[woda_woda]

Rzecz idzie o ludzi tak naładowanych moralnością, iż istnieje obawa,
że się od tego rozpękną. O ciebie więc jestem spokojna

[ex.mila]

woda_woda napisała:

> Rzecz idzie o ludzi tak naładowanych moralnością, iż istnieje obawa,
> że się od tego rozpękną. O ciebie więc jestem spokojna

Dokładnie. Chciałabym umieć tak zwięźle, wkurza mnie moja rozwiązłość.

Wodo

[ex.mila]

Pisząc o Tobie, ze jesteś dobrą policjantką miałam na myśli, że to ja jestem tą
złąZa dużo CIA i Akunina

Taka kryminalistyczna dialektyka


Dialektyka (gr.: diálogos 'rozmowa' i dialektikē 'dialektyka', z diálektos
'sposób mówienia) - w filozofii MARKSISTOWSKIEJ (wyłączyłam podkreślenia i
kursywę) to mechanizm ścierania się przeciwieństw naturalnie występujących w
materii (także społecznej), stanowiący podstawowy motor rozwoju świata i postępu
historycznego.

Czyli idealnie pasuje do schematu dobrej i złej policjantki.

Czym byłby rozwój dialektyki i innych nauk społecznych bez Marksa!

[woda_woda]

OK, możemy pobawić się w dobrego policjanta i w złego policjanta

Dobry będzie przywoływał do porządku i będzie mało skuteczny. Wtedy
zły będzie skutecznie strzelał

[ex.mila]

woda_woda napisała:

> OK, możemy pobawić się w dobrego policjanta i w złego policjanta
>
> Dobry będzie przywoływał do porządku i będzie mało skuteczny. Wtedy
> zły będzie skutecznie strzelał
>

Napisałabym, że bawimy się w to od dawna, gdyby nie fakt, że ty faktycznie
jesteś dobrą, a ja złą - jesteśmy takie niezależnie od siebie.

Różnica charakterów..ale to już chyba nie Marks tylko jakiś inny komunista
wymyślił

[woda_woda]

> Różnica charakterów..ale to już chyba nie Marks tylko jakiś inny
komunista
> wymyślił


Eeeeeee, pewnie Żyd

[hummer]

woda_woda napisała:

> > Różnica charakterów..ale to już chyba nie Marks tylko jakiś inny
> komunista
> > wymyślił
>
>
> Eeeeeee, pewnie Żyd

Dobrze to ujęłaś.

Ja wczoraj wieczorem zostałem uczniem - mistrza Michnika
Dobrze, że mnie nie wyzwano od faszystów i komunistów. Na kolędę to bardzo
polepsza samopoczucie.

[woda_woda]

> Dobrze, że mnie nie wyzwano od faszystów i komunistów.

Spokojnie. Co się odwlecze, to nie uciecze, wszystko przed tobą

[hummer]

woda_woda napisała:

> > Dobrze, że mnie nie wyzwano od faszystów i komunistów.
>
> Spokojnie. Co się odwlecze, to nie uciecze, wszystko przed tobą

Po mnie to spływa jak woda po kaczce. Ale dzięki za dobre życzenia.

[ex.mila]

woda_woda napisała:

> > Różnica charakterów..ale to już chyba nie Marks tylko jakiś inny
> komunista
> > wymyślił
>
>
> Eeeeeee, pewnie Żyd

eee. Nic nie wiesz. Antykomuniści trzymają z Żydami. Komuniści to ci, którzy
popierają Palestyńczyków. Kto trzyma z Arabami ten miał dziadka w Wehrmachcie i
stójkowego w Oświęcimiu. Kto trzyma z Arabami chce, żeby minarety wyparły
kościoły i żeby spełniły się histerie Fallaci i żeby nam dzieci zislaminizowano.
I tak dalej i tak dalej.


Nie wiem czy czytałaś...ale przeczytaj w wolnej chwili komentarze pod. Koniecznie.

świetna dyskusja. Chyba jedyna dyskusja na ten temat, chociaż kipiąca od emocji
to jednak merytoryczna, kulturalna- a co najważniejsze- PASJONUJĄCA. żadnych
manipulacji, żadnej zacietrzewionej ideologii.

Niestety tylko na blogu orlińskiego tak jest. No i może Passenta jeszcze.




wo.blox.pl/2009/12/Tym-razem-bardzo-na-serio.html

[woda_woda]

Wiesz... nie czytam blogów a co dopiero komentarzy.
Jakoś nie ciekawi mnie, co piszą jacyś anonimowi ludzie, którym
wydaje się, że mają coś do powiedzenia. W ogóle rzadko ktoś ma coś
do powiedzenia - a często pisze. Ciekawe to.

Wystarczająco zabawne jest zerkanie na forum

[ex.mila]

ja też tak myślałam do niedawna.

Mam nadzieję, ze się jednak przełamiesz.

Dyskutanci u Orlińskiego to glównie dziennikarze, politolodzy, kulturoznawcy-
jego znajomi. i dlatego po pasjonujące.

Takiego trolla jak ja skasowałby w pięć minut.

Tylko dlatego czytam blog orlińskiego, bo to jak obiady czwartkowe we
współczesnej wersji.

Spróbuj. Dziesięć komentarzy. A jak ci się nie spodoba to cię więcej nie będę
namawiać. Możesz to dla mnie zrobić? Jak ci się nie spodoba to cię przeproszę.

Forum gazety w porównaniu z jego blogiem to dno i dwa metry mułu.

[woda_woda]

A to daj no tu jakiś link

[ex.mila]

woda_woda napisała:

> A to daj no tu jakiś link

wo.blox.pl/2009/12/Tym-razem-bardzo-na-serio.html

[damakier1]

O ciebie więc jestem spokojna
I wice Wersal, jak mawiała pewna moja znajoma.

O co mnie chodziło, i o co mnie szło rozpisałm się wyżej.

[grand_bleu]

stojąc przed plutonem egzekucyjnym?
sadzę, że był śmiertelnie poważny.

Natomiast Leninowi, wydającemu rozkaz o topieniu oficerów carskich w
przedziurawionych barkach, mogło się wydawać, że jest zabawny i
roztropny.

nie obraź się

[ex.mila]

ale idź smucić do wątku mannego albi swjego o Jaruzleskim.

Ani cię nie czytam, ani nie próbuję zrozumieć, ani nie wchodze ci w drogę, ani
nie mam z tym żadnego problemu.

Nawet mnie nie obchodzi czy jesteś wesoła czy wesołkowata. Możesz być nawet
prześmieszna, przezabawna i hiperaktywna.

To woda jest dobrą policjantką. Nie ja.

nie obraź się

[grand_bleu]

ale to jest otwarte forum i mogę pisać, gdzie chcę.

[ex.mila]

grand_bleu napisała:

>
> ale to jest otwarte forum i mogę pisać, gdzie chcę.
>
Oczywiście. Co nie znaczy, ze muszę cię czytać, a tym bardziej ci odpowiadać.


Przy okazji- ile razy pisałaś - "wynocha z mojego wątku" kto to policzy.

Nie, to nie jest hipokryzja. Hipokryzja to w końcu jakiś marksistowski wymysł

[grand_bleu]

raz, Ty przedtem dziesiątki, ciekawa byłam reakcji ... była
dokładnie taka, jak sądziłam.

jeszcze jedno, nie używam słowa "wynocha", tym również się różnimy.


miłego dnia, wesoła i roztropna of.woman.born

[ex.mila]

grand_bleu napisała:

> raz, Ty przedtem dziesiątki, ciekawa byłam reakcji ... była
> dokładnie taka, jak sądziłam.
>
kłamiesz jak najęta oczywiście. ale w związku z tym, ze w przeciwieństwie do
ciebie nie archiwizuję i nie odgrzebuję nie jestem ci w stanie tego udowodnić.

ale ty archiwizujesz wszystko, więc jak ci się nudzi to pokaż mi te dziesiątki -
i wybierz swój jeden spośród setek.

Nawet nie wiesz ile wnosisz radości :)

[hummer]

grand_bleu napisała:

>
> ale to jest otwarte forum i mogę pisać, gdzie chcę.
>
>

[remez2]

Nie tylko radości. I drożdże intelektualne, powiew świeżego spojrzenia na sprawy
znane, pewną subtelną odmianę empatii. Że o, wzbudzającej powszechny podziw,
pasji do korzystania ze źródeł wiedzy nie wspomnę.

[ex.mila]

remez2 napisał:

> Nie tylko radości. I drożdże intelektualne, powiew świeżego spojrzenia na spraw
> y
> znane, pewną subtelną odmianę empatii. Że o, wzbudzającej powszechny podziw,
> pasji do korzystania ze źródeł wiedzy nie wspomnę.

Lepiej bym tego nie ujęła.

Oczywiście

[wylogowany.pielegniarz]

Na przykład ja.

[ex.mila]

wylogowany.pielegniarz napisał:

> Na przykład ja.

Masz na to jakichś świadków?

[manny-jestem]

mnie

[manny-jestem]

Znasz mnie na tyle ze sama dobrze wiesz ze odpowiedz jest pozytywna.

[ex.mila]

manny-jestem napisał:

> Znasz mnie na tyle ze sama dobrze wiesz ze odpowiedz jest pozytywna.


wydawało mi się

[manny-jestem]

dobrze Ci sie wydawalo.

[remez2]

manny-jestem napisał:

> dobrze Ci sie wydawalo.
Ale tak do końca nie wiesz co się wydawało?

[ex.mila]

manny-jestem napisał:

> dobrze Ci sie wydawalo.


Chyba wątpię.

[manny-jestem]

Pytajac o to czy komunista moze byc moralny przestalem byc w Twojej opinii
wesoly i roztropny?

Trudno. Zreszta zdecydowanie wole byc nieroztropnym gburem niz komunista.

[ex.mila]

manny-jestem napisał:

> Pytajac o to czy komunista moze byc moralny przestalem byc w Twojej opinii
> wesoly i roztropny?

Nie. Brnąc dalej w ten bezsens.
>
> Trudno. Zreszta zdecydowanie wole byc nieroztropnym gburem niz komunista.

a ja wolę być anty-anty-komunistką niż kimś bez poczucia humoru.


przyznaję. przed założeniem przez ciebie tego beznadziejnego, tendencyjnego
wątku lubiłam cię bardziej.

ale na twoje życzenie mi przeszło.

[ex.mila]

manny-jestem napisał:

> Pytajac o to czy komunista moze byc moralny przestalem byc w Twojej opinii
> wesoly i roztropny?

Nie.,, Brnąc dalej w ten bezsens.
>
> Trudno. Zreszta zdecydowanie wole byc nieroztropnym gburem niz komunista.

a ja wolę być anty-anty-komunistką niż kimś bez poczucia humoru.


przyznaję. przed założeniem przez ciebie tego beznadziejnego, tendencyjnego
wątku lubiłam cię bardziej.

ale na twoje życzenie mi przeszło.

[ex.mila]

człowieku.

czy ja jestem komunistką?

bo przeczytałam biografie lenina i trockiego?

z biografii lenina dostałam piątkę na koniec roku.

już wtedy, 15 lat temu, jak się zgłosiłam na zakończenie roku z biografią lenina
żeby zasłużyć na piątkę z historii to mój historyk potraktował to jako
zgłoszenie sie do odpowiedzi a nie jako komunizm czy antykomunizm. i mnie
przetestował. z faktów historycznych.

już 15 lat temu wszystkim wisiała ideologia komunistyczna, przynajmniej w moim
liceum ale na tym forum jeszcze długi będzie zobowiązująca.

Mi nie wisi

[manny-jestem]

bo widze co sie na swiecie dzieje.

Zadalem pytanie bo jest to ideologia postulujaca kradziez i smierc jednoczesnie
chowajaca sie pod piorkami doroczynnego humanitaryzmu. Efekty ktorego poczuly
ofiary francuskiego terroru, bolszewickiej rewolucji, stalinowskiego rezimu i
kambdzanskich masakr. Ideal w pracy.

Ale jak widze do dzis kupa ludzi da sobie robic sieczke z mozgu.

Nie moja droga. Niewatpliwie wole byc totalnie wyzuty z poczucia humoru.

Ja oczywiscie jestem antykomunistycznym fundamentalista i calkiem jestem dumny z
tego. To ze w kogos oczach moze mnie to umniejszac to akurat dla mnie komplement.

[ex.mila]

jeżeli łakniesz komplementu - czyli umniejszenia w moich oczach, to na mnie nie
licz. bo przestałeś mnie interesować. Tak po wiejsku. Z przytupem.

Poza tym

[ex.mila]

"Mnie" a nie 'mi" stosuje się na początku zdania.

[manny-jestem]

Wybacz moje braki w polskim.

[ex.mila]

manny-jestem napisał:

> Wybacz moje braki w polskim.


Nie zasłaniaj się "brakami w polskim" - ponizasz się w ten sposób

Poległeś, więc jak już tak skup się na komunistach raczej, a nie na fałszywych
komunikatach.

Poleglem?

[manny-jestem]

Bo popelnilem blad jezykowy? Super.

Komunizm i socjalizm, zreszta wszelkie lewicowe teorie, zarowno te
dziewietanstowieczne jak i dzisiejsze propaguja kradziez i rewolucje.

Ktos kto im holduje akceptuje kradziez i rewolucje.

Jest takie przyslowie.

Prawda w oczy koli.

[ex.mila]

>
> Prawda w oczy koli.


Kole nie koli


jak do tej pory nikogo nie okradłam i nie zamierzam.

złotówki nie wzi ełam od państwa, ani twojego ani swojego.
ale się onanizujcie tym waszym antykomunizmem skoro lubicie.

[ex.mila]

manny-jestem napisał:

> Wybacz moje braki w polskim.


Jest na pewno bardzo fajnym panem. Ale im więcej cię czytam tym bardziej w to
wątpię.

[remez2]

Trudno. Zreszta zdecydowanie wole byc nieroztropnym gburem niz komunista.
Szczerze mówiąc to nie masz wyboru.