Dodaj do ulubionych

job in polish-english company/szukam

IP: *.bulldogdsl.com 31.08.06, 15:42
Jestem mloda, ambitna, jedyna w swoim rodzaju osoba, ktora chetnie
pracowalaby dla sredniej lub duzej firmy majacej swoje siedziby zarowno w
Polsce jak I w Anglii, najlepiej w Jestem mloda, ambitna, jedyna w swoim
rodzaju osoba, ktora chetnie pracowalaby dla sredniej lub duzej firmy majacej
swoje siedziby zarowno w Polsce jak I w Anglii, najlepiej w okolicach
Londynu, albo firmie whodzacej dopiero na angielski rynek …
Chetnie wykonywalabym role jako agent (posrednik w zalatwianiu spotkan, I
wszelkiej pracy od strony organizacyjnej), analityk albo role marketingowo-
administracyjna.
Jesli jest Pan/Pani zainteresowana prosze o kontakt na moj adres e-mailowy:
isa_olek@yahoo.co.uk
okolicach Londynu, albo firmie whodzacej dopiero na rynek angielski …
Chetnie wykonywalabym role jako agent (posrednik w zalatwianiu spotkan, I
wszelkiej pracy od strony organizacyjnej), analityk albo role marketingowo-
administracyjna.
Jesli jest Pan/Pani zainteresowana prosze o kontakt na moj adres e-mailowy:
isa_olek@yahoo.co.uk w celu przedstawienia swojej propozycji i otrzymania
mojego CV
Obserwuj wątek
    • kadrowa3 Przyklad jak nie nalezy pisac ogloszen. 31.08.06, 20:33
      Isabelo,

      czy czytasz swoje posty przed umieszczeniem ich na forum?
      Zamieszczasz dwa jednobrzmiace ogloszenia na tym samym forum
      oba napisane z bledami i niechlujnie.
      Z braku kontaktu osobistego Twoj anons o poszukiwaniu pracy
      jest Twoja wizytowka. W jaki sposob mozesz dobrze zorganizowac
      wazne spotkanie polsko-angielskie i dopiac dokladnie wszystkie
      szczegoly jezeli nie potrafisz poprawnie zamiescic ogloszenia?
      Popracuj nad soba, prosze.

      Pozdrowienia,
      k.
      • Gość: isabel Re: Przyklad jak nie nalezy pisac ogloszen. IP: *.bulldogdsl.com 01.09.06, 17:33
        dziekuje za ta uwage, akurat te bledy co wyskoczyly to ne zmojej winy, ja
        ogloszenie napisalam dobrze, ale widac wyskoczylo ono z bledami, i podzielone
        dziwnie...no trudno!niby moj post moze byc wizytowka, ale nie do konca sie
        zgodze!trzeba osobe zobaczyc i z nia porozmawiac face to face, zanim wyciagnie
        sie jakies wnioski...to jest forum ogolnodostepne, napisalam ten post aby
        zorientowac sie jaki bedzie response, wydaje mi sie ze trafilam na niewlasiwe
        forum. Dziekuje za wszelkie uwagi. spotkanie polsko-angielskie na pewno bylabym
        w stanie zorganizowac i "dopiac" (jesli mozemy poslugiwac sie kolokwializmami)
        dokladnie . ...przynajmniej postaralabym sie!!
        • kadrowa3 Re: Przyklad jak nie nalezy pisac ogloszen. 01.09.06, 18:23
          Gość portalu: isabel napisał(a):

          "...te bledy co wyskoczyly to ne zmojej winy, ja ogloszenie
          napisalam dobrze... moj post moze byc wizytowka, ale nie do
          konca sie zgodze!trzeba osobe zobaczyc i z nia porozmawiac
          face to face,... response,"

          Isabel,

          moje uwagi mialy na celu pomoc Tobie przy jak najlepszym prezentowaniu
          sie. Byc moze zgodzisz sie ze mna po zastanowieniu, ze Ty, i tylko Ty,
          odpowiadasz za tresc i sposob umieszczenia anonsu. Twoja obawa przed
          stwierdzeniem tego i proba obarczenia za to wina kogos innego jest
          nieprzekonywujaca. Nie masz tez racji o tym, ze czytajacy Twoje pociete
          i niedobrze umieszone ogloszenie da Tobie powtorna szanse. Mozesz sie
          nie zgadzac z tym ale tak jest. Przy zalewie dobrze pisanych cv nikt
          nie rzuci ponownie okiem na zle napisane. Zle napisane dyskwalifikuje
          Ciebie natychmiast. Twoja opinia o takiej rekrutacji liczy sie mniej
          niz opinia zatrudniajacego. Face it :).

          Uzywanie kolokwializmow jest mniejszym uchybieniem niz przeplatanie
          polskiego tekstu slownictwem angielskim. I to tez robi zle wrazenie :).

          Pozdrowienia i powodzenia,
          k.

          • Gość: isabel Re: Przyklad jak nie nalezy pisac ogloszen. IP: *.brnt.cable.ntl.com 02.09.06, 22:35
            Ale jesli spomina pani uzywianie kolokwializmow badz przeplatanie jezyka
            polskiego z angielskim jako robiace "zle wrazenie" to dlaczego nie jest pani
            konsekwentna w tym co mowi i uzywa: "Face it"...ja zastosowalam angielskie
            slowo tylko w odpowiedzi na pani list i tyle...jednak moj post przyciagnal pani
            uwage...z "bledami" czy nie!pragne zauwazyc ze post ktory pomylkowo wyskoczyl
            mi z bledami juz jako "pobliczny post" nie moze byc przeze mnie wtornie
            poprawiony, tylko moge w takim przypadku napisac kolejny!Ja dziekuje za uwagi
            wszelkie, ale prosze nie oczekiwac ode mnie zebym prezentowala swoje cv(to co na
            [napisalam nie jest CV), badz cokolwiek na powaznie ze szczegolami na ogolnie
            dostepnym forum i tym forum, ktore okazalo sie blednym wyborem dla mnie....no
            co czlowiek uczy sie na bledach!Nie mowilam rowniez o powtornej szansie tylko
            ocenie czlowieka!nie da sie go ocenic po tym co pisze, wezmy na pryzklad
            wszelkie chat rooms(znowu uzywam english words, I do appologize, ale ten termin
            jest stosowany w Polsce..)ten kto cos pisze o sobie, nie znaczy ze taki jest w
            rzeczywistosci zawsze trzeba to zweryfikowac, badz przez wstepna rozmowe przez
            telefon czy rozmowe twarza w twarz, nie sadzi pani?...ale tu akurat
            przechodzimy do troche innego watku...pozdrawiam
            • mamosz Re: Przyklad jak nie nalezy pisac ogloszen. 10.09.06, 08:24

              --Isabel drogie dziecko -poczytaj sobie troche czegokolwiek i popracuj nad
              stylistyka bo piszesz okropnie zle po polsku!!!! Po prostu.
              Bo jesli kochac to nie indywidualnie.....
              • Gość: gosciowa Re: Przyklad jak nie nalezy pisac ogloszen. IP: 217.7.31.* 15.09.06, 08:55
                mamosz , piszesz dosknala uwage ! BRAWO !
            • Gość: Celina Re: Przyklad jak nie nalezy pisac ogloszen. IP: *.dip0.t-ipconnect.de 15.09.06, 09:02
              Moze probujesz pisac bezblednie,ale ja juz znalazlam w tym poscie 2bledy.jesli
              poslugujesz sie takim polskim jak i angielskim to nie masz szans.Naucz sie
              najpierw jezyka polskiego w mowie i pismie.
    • Gość: Gosciowa Polacy nie gesi ! IP: 217.7.31.* 15.09.06, 10:22
      Maly(skrocony)wyklad o obcych slowach w jezyku ojczystym.Isabelcia pisze-"ale
      ten termin jest stosowany w Polsce".Zarowno "idziemy NA miasto" jest stosowany!
      Jest to bledne,zargonowe powiedzenie.2-gi przyklad dla zrozumienia sedna sprawy
      (jesli zdalo sie mature!)"ide NA slub ,ale ide DO slubu".Niestety jesli ktos ma
      ptasi mozg a w szkole przepychaja z klasy do klasy , to na to juz nie ma rady!
      Gdyby Mickiewicz i Sienkiewicz wstali dzis z grobow,szybko uciekliby do nich
      spowrotem.600 lat obowiazywala lacina w Polsce,potem zabory,bezustannie wlczono
      o "mowe ojczysta".Z lekcji historii i jezyka polskiego pamieta nasza(nieco
      starsza)generacja-"Polacy nie gesi,swoj jezyk maja".Czy tego juz w szkolach nie
      ucza?Jesli ucza,czy nie wymagaja?Wplatanie obcych slow jest niepotrzebne!To nie
      swiadczy ,jak wielu ludziom sie wydaje,o postepie , lecz o slepym nasladowaniu
      zachodu.Nawet w tak posepowym kraju jak Niemcy,gdy wprowadzane sa slowa
      angielskie,wywoluje to protesty inteligiencji!A Ty , Isabelciu,musisz sie
      jeszcze duzo uczyc.Jak masz sie nauczyc skoro nie chcesz sluchac dobrych rad?
      Uparta dziewczyna z Ciebie!
    • Gość: Gosciowa Polacy-gesi? IP: 217.7.31.* 15.09.06, 10:44
      Czesc 2-ga wykladu o obcych slowach w jezyku ojczystym. Politycy w Polsce
      (ktorych sie podejrzewa o zdanie matury i wyzszy niz przecietny poziom
      inteligiencji) glosno krzycza-"najwyzsza pora , zeby inne kraje zaczely sie
      liczyc z naszym zdaniem i traktowaly nas powaznie !". W Polsce jest wielu
      przedstawicieli obcych panstw ,ktorzy sa tez "obserwatorami" lokalnej
      sceny.Wiekszosc z nich zna podstawy jezyka polskego,sa tacy , ktorzy opanowali
      jezyk bardzo dobrze .Wystarczy ,ze wezma do reki codzienna gazete - gdy zobacza
      w niej na przyklad slowo FUTBOL , pekaja ze smiechu !Dlaczego? Nie odpowiem na
      to pytanie .Inteligientni i wyksztauceni ludzie sami sie domysla , mniej
      wyuczeni beda nadal tkwic w przekonaniu , ze wszystko jest w najlepszym
      porzadku .Niestety , nie jest !
    • Gość: Gosciowa Gesi-dzennikarze IP: 217.7.31.* 15.09.06, 11:12
      Czesc 3-cia wykladu o jezyku ojczystym . Jak pilitycy zali matury ? jest wiele
      spekulacji na ten temat . Do niedawna wydawalo mi sie , ze dziennikarze jednak
      reprazentuja wyzszy niz przecietny poziom . W koncu zrobili matury i studia ,
      tak wiec musieli pozdawac wiele egzaminow . Moje rozczarowanie jet bezgraniczne
      od czasu gdy czytam , po dlugiej przerwie polska prase . Ilosc BYKOW
      stylistycznych jest zawrotna , slownictwo bardzo ubogie . Do tego dochodzi brak
      rozeznania w temacie . Podam tu tylko jeden przyklad . Z zaciekawieniem
      zaczalem sledzic nowa rubryke - "Polska nam sie rozjechala ".Temat emigracji
      bardzo mnie interesuje ze wzgledwo zawodowych i osobistych.Juz w artykule
      inauguracyjnym ubawila mnie beztroska autora (dziennikarza). W tekscie swego
      atryklu uzywa On to samo okreslenie ale pisownia nie jest ta sama - EMIGRACJA -
      prawidlowo . IMIGRACJA - bledna pisownia - angielski slowo " naciagniete na
      polskie " .Praktycznie takie slowo nie istnieje w jezyku polskim . A ja tak
      bardzo sie martwilem , ze MATURE z "polaka" zdalem tylko na "troje", calkiem
      niepotrzebnie !
      • Gość: Celina Re: Gesi-dzennikarze IP: *.dip0.t-ipconnect.de 15.09.06, 22:10
        Uwazam,ze masz racje mowa polska jest piekna mowa.Wchodza w jezyku polskim nowe
        slowa ,ktorych nikt nie zna i po co.Bez znajomosci angielskiego czy
        niemieckiego nie rozwiaze sie krzyzowki i nie przeczyta gazety.Uwazam,ze masz
        racje i nalezy tepic obce slowa z jezyka polskiego.
    • Gość: normalny Re: job in polish-english company/szukam IP: *.stk.vectranet.pl 15.09.06, 21:21
      Dziecko co Ty chcesz wnieść do tego company?? Mętlik i bałagan? Proponuje się
      dobrze przygotować do tej prezentacji,nie zapominając o zabraniu z sobą
      słownika poprawnej polszczyzny....Smiech mnie ogarnia,jak patrze na to co Ty z
      sobą prezentujesz!!!!! Jeszcze jedno: stonizuj trochę swoje mniemanie o
      sobie,taka to moja dobra rada...,bo widze ze głowę nosisz wyżej niż ją mozesz
      podnieść....!!!! Pozdrawiam z całym szacunkiem....

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka