Szukam pomocy finansowej od ludzi dobrej woli

[Gość: basia111]

szukam pomocy finansowej od ludzi dobrej woli będę wdzięczna za jaką kolwiek pomoc

[Gość: Michał]

Witaj bardzo przepraszam że piszę do Ciebie ale nie mam innego wyjścia proszę cię zanim zamkniesz tą wiadomośc przeczytaj do końca Jestem cieżko chory i zbieram na bardzo drogą operację każdy grosz się dla mnie liczy miałem bardzo ciężki wypadek bez waszej pomocy sobie nie poradzę ;( to jest mój nr konta za każdy grosz będę wdzięczny Ci do końca życia z góry bardzo przepraszam za problemu tu jest mój nr konta 57 1160 2202 0000 0002 4714 8212 Michał Kanapka Z Bogiem.

[Gość: Marcin]

Witam, chętnie Panu pomogę w tej nie doli. Proszę tylko o podanie kontaktu do siebie, pracuje w fundacji która pomaga takim osobą jak Pan.
Gorąco pozdrawiam Marcin Sawicki.

[Gość: zdesperowana]

witam,proszę ludzi dobrego serca o pomoc.

jestem matką dwójki dzieci(5 i 3)latka

mąż pracuje ale jego pensja pokrywa nasze rachunki i ledwo starcza na życie. (w sezonie na rękę weżmie 2100) Dwa lata temu Wzieliśmy kredyt 50tyś na remont domu. zimą na scianach wychodziła pleśńi dzieci chorowały więc remont był konieczny. rata kredytu 800zł+ rachunki i jeszcze 200zł miesięcznie na dojazd do pracy

ja szukam pracy ale niestety bez rezultatu. moje dzieci moga być w przedszkolu do godz15 póżniej nie miał by ich kto pilnowac. jestem juz zrozpaczona i czuję się bezsilna

gdyby ktoś mógł chociaż przysłowiowych parę groszy przekazać będę wdzięczna.

to mój nr konta 86 88110006 0011 0108 6177 0001

Niestety nie mam nic do zaoferowania w zamian,jedynie ubranka z których dzieci powyrastały

[Gość: Karolina]

Jeśli jesteś zainteresowana pomocą. Proszę o kontak na maila [e-mail].

[Gość: magda]

[Gość: Monika]

Witam Serdecznie pisaliscie o jakiejs fundacji? Ja szukam pomocy dla Córeczki ma 3 latka i 6 miesiecy jest ciezko chora ma dzieciece porazenie mozgowe, hipoplazje la modzelowatego, padaczke opoznienie psycho-ruchowe , chore nozki nie mowi zaczyna dopiero chodzic strasznie ciezko nam zdobyc jaka kolwiek pomoc jestesmy mlodzi nie wiem jeszcze jak szukac ale strasznie sie staram . prosze o jakas pomoc lub pokierowanie Mnie na dobra droge . Córka potrzebuje duzo rehabilitacji i wizyt u logopedy . Dziekujemy Serdeznie

[Gość: ana]

Gdzie mieszkasz?

[Gość: Monika]

w Pile woj Wielkopolskie.

[sierpc101010]

Witam proszę o pomoc na święta jestem samotną osobą z pomocy społecznej dostałam 180 zł muszę zapłacić rachunki ,proszę tylko o żywność z góry bardzo dziękuję

[Gość: Marcin Sawicki.]

Witam Pana .mam taka ogromną prożbę jestem wdowa od 10 lat utrzymuje się z renty po mężu 800 zł choruje na kręgosłup,oraz na jaskrę, mam torbiel na nerce , muszę być pod stałą opieka lekarską , od sierpnia tylko jeżdże po lekarzach i jestem na lekach, . Do tej pory jakoś sobie radziłam. Lecz już mi brakuje pieniędzy , nie starcza mi już na życie, jem tylko raz dziennie żeby jakoś wyjść z długow , musiałam wziąsc węgiel na raty, bo nie stać mnie kupić za gotówkę. nie jestem żadną naciągaczką mogę wysłac Panu wyciąg z banku, jadę cały czas na debecie, żeby jakoś zrobić opłaty i zyć.Po opłatach zostaje mi nie całe 100 zł na miesiąc. Jak zyć za 100 zł miesięcznie? Nie proszę o jakąś duża sumę ale żeby wystarczyło mi na życie, bo naprawdę głoduje.Krępuje się prosic o pomoc, ale sytuacja mnie zmusiła, jesli może Pan mi pomóc to bardzo proszę o tą pomoc i z góry serdzecznie dziekuje podaje E-mail jeśli Pan chce do mnie napisac i jakoś mi pomóc terenia91op.pl. na E-mail podam swoje konto . Pozdrawiam

[Gość: Marcin Sawicki.]

[anastazja.1986]

Mój numer telefonu to 721606206

[Gość: Karolina]

Witam,

Jesli szukasz pomocy proszę o kontakt na maila [e-mail]

[Gość: Magda]

Witam szukam pomocy nie dla siebie lecz dla pana chorego na schizofremie kiedyś był leczony teraz nie twierdzi ze zdrowy jest matka odwraca się jest zagranicą przepisają na niego mieszkanie wiedząc ze jest bez środkuw do życia ma komornika zaniedługo miesz-na licytację pujdzie niema gdzie on pujsc nawet zastępczego mu niezaoferują proszę o pomoc jakąś-nr.konta86124064491111000052800870

[karolina035]

Witam. Mam 34 lata i 3 dzieci do niedawna byliśmy szczęśliwą rodziną, ale mąż nas zostawił dla innej kobiety ( jakie to banalne ) . Do czasu sprawy rozwodowej i alimentacyjnej mąż nie chce nam dawać żadnych pieniędzy a ja nie pracuję bo zajmowałam się dziećmi które są małe. Jest mi wstyd prosić Państwa o pomoc ale nie mam wyjścia rodzina i znajomi pomagają nam ale też niewiele mogą. Sytuacja jest przejściowa do rozprawy sądowej aż zasądzą alimenty na dzieci. Proszę o każdą sumę a uzbiera się na czynsz i jedzenie.
Credit Agricole 79 1940 1076 4576 7314 0000 0000
Dziękuję Wszystkim za pomoc .

[Gość: marchewka]

Witam szukam pomocy od ludzi dobrej woli jestem samotną matka 3 dzieci mój e-mail [e-mail] ida świeta i zima kazda pomoc sie przyda pozdrawiam

[Gość: tytusik]

Ta kobieta naprawde potrzebuje pomocy na 4 osoby ma 600 zł jak jest ktos chetny prosze pisac na jej e-maila [e-mail] potrzebuje zywności ,ubrań dla synka srodków czystości sam mogłym jej tylko przesłac 200 zł ale to dla niej bardzo dużo .Pozdrawiam

[Gość: sylwka]

Witam serdecznie
Czy Pani poszukuje pomocy ,czy Pani chce pomocy udzielić komuś?

[Gość: [e-mail]]

[anulka222428]

Witam serdecznie. Zwracam się do ludzi dobrego serca, z prośbą o pomoc. Znaleźliśmy się w ciężkiej sytuacji razem z mężem i dziećmi. Wpadliśmy w pętle długów. Jeden bank, drugi. Staraliśmy się o kredyt, żeby spłacić komornika, bo banki wypowiedziały nam umowę. Przez to że mąż trafił do bik-u nie możemy wziąść kredytu aby to spłacić. Próbowaliśmy tez w placówkach poza bankowych, bezskutecznie. Juz nie wiemy co robic, łapałam się wszystkiego co możliwe, przez to ze mam guza nie zawsze mi zdrowie pozwalało na więcej, mąż ma najniższą krajową. Jestem już rozgoryczona, próbowaliśmy wszystkiego. Nie raz nie było co jeść, żeby spłacać wszystko, abyśmy nie mieli długów, ale jak widać noga każdemu może się powinąć, także nam. Ja sobie odejmowałam żeby, dzieci miały co jeść. Mam cichą nadzieje, że uda nam się podnieść z tej sytuacji i są ludzie dobrego serca którzy pomagają. Ja takie mam i zawsze pomagałam gdy komus byla potrzebna pomoc, nie jestem obojętna, bo wiem co to znaczy znaleźć się w takiej sytuacji jak my i nie mieć nawet na chleb. Bylibyśmy bardzo wdzięczni za okazałą pomoc. To nasze konto bankowe PKO BP
67 1020 2791 0000 7902 0111 7068. :(

[Gość: joanna]

witam czy pani oferuje pomoc

[majus48]

Zadzwoń 697055720

[janina_n]

Pomóż!
Jestem mamą niepełnosprawnej córci, potrzebuję środków na kapitalny remont domu. Warunki w jakich mieszkamy są fatalne, córka poza swoją wadą wrodzoną jest alergikiem i dotkliwie odczuwa skutki wilgoci i grzyba.Utrudnia to jej ruchową rehablitację. Nie jestem w stanie podjąc pracy, ponieważ dziecko wymaga stałej opieki. Bardzo prosze o pomoc.Mój nr telefonu 570 048 129

[piotrek1558]

Dobry wieczór. Nazywam się Piotr. Myślałem, że nigdy nie będę musiał zwrócić się do Państwa o pomoc, ale moja sytuacja nie wygląda najlepiej. Mieszkam z mama i ze siostra, mama pracuję na umowie zlecenia sprząta jeden ze sklepów sieciowych, zarabia ok 600 zł, ja pracuję na umowę o pracę mam ok 1500 1600 zł na rękę z nadgodzinami, zależy ile ich mam w miesiącu, ale nie mam nigdy 1200 zł. Założyłem firmę z kolegą rok temu transport międzynarodowy, niestety musiałem się zadłużyć 20 tys zł, 10 tys debetu bank mi przyznał i 10 tys zabrałem w providencie, banku wbk, oraz dobrałem w pko. Za mieszkanie właścicielom płacimy 600 zł plus 510 zł czynsz plus opłaty.Łącznie jest to ok 1500 zł na miesiąc bez jedzenia. Niestety bank od ujemnego salda na koncie pobiera mi 1 % kwoty minusowej, jest to przeważnie ok 94 zł na miesiąc, bo wypłata mi wpłynie to zawsze nie ma 10 tys zł na minusie tylko 8500 tys zł debetu, ale na kilka dni, bo muszę je później przelać właścicielom. Firmy już nie mam, to znaczy mój kolega ją prowadzi sam, bo ma mama która dobrze zarabia i tatę, ja musiałem z niej zrezygnować, bo nie było dochodu, a on nadal jeździ żeby znajomi go nie wyśmiali. Ja musiałem odejść, bo z firmy dostawałem 800 zł na miesiąc od kolegi które dawałem mamie na rachunki, moja mam nic nie jadła praktycznie, bo moje pieniądze i jej szły na opłaty czasami zjadła u swojej mamy, lub u mojej starszej siostry. Nie jestem wstanie spłacić tych długów w szybkim czasie, a moim marzeniem jest pójść do klasztoru, ale żeby tam iść nie mogę mieć żadnych długów. Jeśli znalazła by się osoba lub osoby które mogłyby mnie wesprzeć w tej sytuacji z góry dziękuję za każdą złotówkę przelaną na moje konto, nie mówię, że oddam te pieniądze, bo nie mam teraz z czego ich oddać a w przyszłości chce być w klasztorze i żyć w ubustwie, czystości i w posłuszeństwie więc i tak nie będę zarabiać żadnych pieniędzy tylko jak będę potrzebować np butów pójdę do ojca przełożonego po pieniądze na te buty i je otrzymam. Teraz muszę mieszkać z mama na wynajętym mieszkaniu ponieważ dziadek zachorował dostał udaru i musieliśmy się wyprowadzić, bo tak chciał, jak dziadek odejdzie z tego świata mama z siostrą wrócą do babci i dadzą radę tym bardziej, że siostra już za rok kończy szkołę i pójdzie do pracy. Za każdą złotówkę z góry dziękuję i mówię serdeczne Bóg zapłać. Będę również pamiętać w modlitwie osoby o wrażliwym sercu anioła. Wierzę, że znajdą się takie osoby. Jeśli ktoś by blisko mnie mieszkał możemy się spotkać i porozmawiać w cztery oczy. Ja mieszkam w Ostrowie Wlkp. To jest moje konto na które można wpłacać pieniądze. 05 1090 1447 0000 0001 1736 3561 Bóg zapłać jeszcze raz za okazaną pomoc. :)

[Gość: stanisław]

Pomoc finansowa nie rozwiąże problemu, dopóki problem nie jest rozwiązany w głowie.
Jeśli ktoś jest gruby i zrobi sobie operację plastyczną, to i tak wczesniej czy później wróci do poprzedniej wagi, jeśli nie zmieni pewnych nawyków. Radzę zacząć planować finanse i pomyśleć o rozwoju finansowym.
w razie pytań, proszę pytać [e-mail]

[ancze6]

na pana post mam odpowiedz taka ze owszem finanse trzeba planowac jak sie je ma wogole ja znalazlam sie w takiej sytuacji ze nie mam bo nie moge zarobic kregoslup do operacji to nie moj wymysl niech mi pan uwierzy chcialabym byc zdrowa to nie jest kwestia kosmetyki tylko zycia

[alex.kw]

Cześć. Jeżeli potrzebujesz pomocy, bo jesteś chora, albo nawet masz jakiś cel, tylko nie masz pieniędzy, żeby go zrealizować możesz zbierać 1% podatku.
Zachęcam do przyłaczenia się fo Fundacji Studenckiej Młodzi-Młodym.
Możesz ich łatwo znależć w wyszukiwarce- będziesz mogła zbierać 1% podatku, ale tez dadzą Ci wizytówki itd za darmo, dzięki czemu możesz zebrac więcej pieniędzy. Proponuję do nich napisać albo zadzwonić :)

[Gość: kasia]

czy moge prosic o wiecej informacij?

[pomoc_finansowa]

Witam zapraszam do Fanpage www.facebook.com/blyskawicznapozyczka. Udzielamy szybkiej pomocy finansowej każdej osobie, która ukończyła 18 lat. Podawane potrzebne dane są anonimowe. W razie pytań problemów proszę pisać prywatną wiadomość na nasz fanpage

[pomoc_finansowa]

Witam zapraszam do Fanpage www.facebook.com/blyskawicznapozyczka. Udzielamy szybkiej pomocy finansowej każdej osobie, która ukończyła 18 lat. Podawane potrzebne dane są anonimowe. W razie pytań problemów proszę pisać prywatną wiadomość na nasz fanpage.

[alex.kw]

W Fundacji Młodzi- Młodym nie musisz mieć decyzji od lekarza.

[Gość: bezdomna]

potrzebujnye pomocy mój los jest tragiczny

[malena.wa]

Witam, trudno mi o tym pisać, ale nie widzę już innego wyjścia, może znajdzie się ktoś kto zechce pomóc z własnej woli i dobrego serca. Proszę o pomoc finansową dla moich rodziców, nie jesteśmy żadną rodziną patologiczną czy pijąca, wręcz przeciwnie, Tata obecnie pracuje i zarabia 1500 zł na rękę. Mama nie może iść do pracy, ponieważ komornik zabierze cała pensję i najmłodszy braciszek, który w sierpniu skończy 2 latka często choruje. Co rusz jakaś grypa, zapalenie oskrzeli.. A wiadomo lekarstwa są bardzo drogie... Wszystko zaczęło się kilka lat temu, kiedy rodzice zaciągnęli kredyt na otwarcie własnej działalności, no i na początku było ok , dopóki nie okazało się, że zostali oszukani... Miał być sprawny samochód ciężarowy, sprzedawca sprowadził pojazd, miał w remoncie i przeglądzie dość długo i tak podreperował, że nic nie wskazywało na to, że to zwykły złom.. Toczyły się sprawy sądowe, które zostały przegrane mimo świadków i dowodów.. Taka sprawiedliwość. Teraz dług wynosi około 35000 zł i dalej rośnie. Jakieś raty są wpłacane z pensji, ale to za mało.. Jestem najstarsza z rodzeństwa mam 21 lat i swoją rodzinę. Mam roczną córeczkę i narzeczonego z którym bardzo się kochamy i mimo , że nie jesteśmy jeszcze małżeństwem to wynajmujemy kawalerkę, robimy swoje opłaty, żyjemy skromnie, ale szczęśliwie gdyż pomagamy Rodzicom, na ślub mamy czas, teraz ważniejsi są Rodzice i rodzeństwo, którym trzeba pomóc. Młodsza siostra zdawała w tym roku maturę i szuka pracy, aby też Im pomóc. Młodszy brat ma 9 lat w tym roku, kończy 3 klasę podstawówki, poszedł do szkoły o rok prędzej, dobrze się uczy, no i najmłodszy jak wcześniej pisałam będzie 2 latka. Pomaga też Babcia, ale ile może zaoferować jak sama ma niską emeryturę, swoje opłaty i lekarstwa. Jednak każdy grosz ratuje moich Rodziców. Czasem brakuje Mamie siły i często płacze w samotności, aż serce mnie ściska gdy o tym pomyślę. Tata stara się nie pokazać jak mu ciężko, wszystko trzyma w sobie, ale ja wiem, że kiedy jest sam też mu łzy płyną z oczu.. Dlatego proszę tu na forum o jakąkolwiek pomoc finansową. Proszę aby znalazł się ktoś, kto ma dobre serce i może przesłać chociaż drobną kwotę. Bardzo chciałabym zobaczyć znowu radosnych i pełnych życia Rodziców, a najbardziej chciałabym aby moje rodzeństwo nie musiało patrzeć na smutnych Rodziców i aby nic Im nigdy nie zabrakło.
Informacje o numerze konta na które można wpłacać pieniążki podam w emailu.
Jeszcze raz bardzo proszę o pomoc i zarazem dziękuję wszystkim, którzy okazali dobre serce.

BÓG ZAPŁAĆ


proszę o emaile na adres : [e-mail]

[ewapaw5]

Ale to decyzja twoich rodzicow k,lejne dzieci pomimo prowadzenia dzialanosci i niesplaconego kredytu i mama nie pojdzie do pracy bo jej komornik zajmie dochody czy to tak jakby nie chciala splacac swoich dlugow a my mamy sie zrzucic i spacic za kogos bo ma male chore dziecko,wybacz ale to twojej mamie sie nie oplaca pracowac a obcy maja Was utrzymac a Ty masz juz swoja rodzine,to moze wez dodatkowa prace,zrezygnuj z wynajmowanego mieszkania i dasz rade i splac za rodzicow dlug ,innym tez nie wiedzie sie ale siedziec i czekac wygodnie na czyjes pieniadze za darmo to niestety jest niegodziwe ,zeby twojemu rodzienstwu nieczego nie zabraklo to inni maja isc do pracy i wspomoc za zle podjete decyzje ,super pomysl .

[malena.wa]

Myślisz ze moja mama nie stara się spalać kredytow ? Zaczeła prace ale " na czarno" dorabia jak może. Dzieci to cud i nie wazne czy z przypadku czy planowane. I nie unos się tak.

[Gość: Eliza]

Witam
Straciłam pracę, mieszkam na stancji miesięczne opłaty jej wynajmu to 700 zł
wychowuje samotnie syna,który często zapada na różne schorzenia górnych dróg oddechowych i ja i syn przyjmujemy leki, na które nie mamy już ani grosza, oszczędności się skończyły, jak na razie bezskutecznie poszukuje pracy mieszkam w małym bezrobotnym mieście, za chwilę rok szkolny, jedynie o co chciałabym poprosić to o to by ktoś pomógł mi zakupić podstawowe sprawy do szkoły jak książki przybory kapcie i tym podobne, dostaje zaliczkę i rodzinne, które starczą na część opłat nie mówiąc o "życiu" , jeżeli jest ktoś kto zechciałby tylko jakąś 1 złotówką wesprzeć nas to proszę o kontakt na [e-mail] - to jest też meil na który można wpłacać poprzez system paypal. Wiem i rozumiem że jest bieda w Polsce każdy cierpi, ciężko wiązać koniec z końcem , proszę tylko o drobną pomoc bym mogla godnie wyprawić moje dziecko do szkoły, za każdą pomoc będę z całego serca wdzięczna.
Eliza

[tompotter]

Witam,czy ktos moglby wesprzec mnie finansowa?Niewielka kwota sprawi mi radość, ponieważ jestem całkowitym sierotą, osobą z niepełnosprawnością, od jakiegoś czasu szukam pracy zarobkowej ale bezskutecznie, przez to mam duże długi wobec firm pożyczkowych i wobec urzędu skarbowego grozi mi komornik a nawet bezdomność, brakuje mi na jedzenie, nie mam już siły szukać pracy nie chce mi się żyć, chciał bym się wyjść na prosto i założyć rodzinę ale brak warunków, szukam tez pracy na terenie radom ale bezskutecznie już nie mówiąco leczeniu po prostu trzeba umierać. Proszę ludzi dobrej woli o pomoc bo już nie daje rady Nr konta
50 1020 5558 1111 1065 2190 0009 liczy się każda złotówka

[Gość: Anna]

Kazda forma pomocy się przyda
Witam szukam jakiejkolwiek pomocy,moze to być pomoc finansowa, żywnościowa .Wstyd jest mi prosić o pomoc .Znalazłam się wraz z synem w bardzo trudnej sytuacji. Problemy zaczęły się od kiedy zaczełam chorowac.
Jestem załamana tym wszystkim,czasami brakuje nam na jedzenie. Po opłaceniu czynszu i
rachunków ,zostaje niewiele , a trzeba kupić jedzenie,jakieś ubranie ,buty i leczenie. Jeśli znajdzie się chetna osoba do pomocy odpowiem na każdego e-maila: [e-mail] .Z góry dziękuje i pozdrawiam.

[majus48]

Niespełna cztery lata temu skakałem po podobnych forach, pisząc podobne treści. Znalazłem się w sytuacji podobnej do wielu z Was. Żyliśmy z żoną z dwóch emerytur. Moja emerytura w całości i część emerytury żony szły na opłaty i spłatę zadłużeń. Nadszedł moment, że żona zmarła i zostałem z jedną emeryturą, która nie pokrywała moich zobowiązań. Wpadłem w karuzelę różnych pożyczek, co skończyło się zanotowaniem w KRD i BIK-u. To wbrew pozorom działało na moja korzyść. Brak zdolności kredytowej zablokował mi wszelkie możliwości pożyczek. Musiałem znaleźć inne rozwiązanie. Trafiłem do Firmy giełdowej, w której bez problemu zaproponowano mi pracę. Wynagrodzenie zależało i nadal zależy od mojego zaangażowania. Ile pracowałem, tyle zarabiałem. Jestem panem swego czasu pracy i swego zarobku. W ciągu dwóch lat pozbyłem się wszelkiego zadłużenia ( i groźby komornika) i dziś spokojnie żyję ciesząc się wysokością osiągniętych zarobków.
Jest to praca samonapędzająca się, a to wciąga. A niestety mam swoje lata (66), a i doba ma tylko 24 godziny, także fakt, że i potrzeby mam coraz mniejsze. Bywa więc i tak, że swoją pracę coraz częściej ceduję na swoich współpracowników. Moje problemy finansowe zostały w przeszłości.
Czytając o Waszych problemach i troskach oraz pamiętając swoją sytuację sprzed lat, pozwoliłem sobie wystąpić z propozycją pracy dla osób zdeterminowanych. Jest to jedna z dobrych furtek, bez wkładu finansowego i zaciągania nowych pożyczek.
Proponuję ciężką, systematyczną, legalną pracę w zamian za bardzo godziwe zarobki. Na własny rachunek - w stabilnej, poukładanej i rozpoznawalnej firmie. Największej firmie w Europie wschodniej w branży odpornej na kryzys i wahania rynku. Chętnie o tym opowiem – 697055720 (lub sms „praca”).

[Gość: kasia]

szukam pomocy finansowej mam 10 dzieci jestem zadluzona w sklepie za zywnosc bardzo prosze ludzi dobrej woli o pomoc

[Gość: kasia]

muj numer kontaktowy to 609881849 niewiem jak wyjsc z tego dlugo a jest 5000 tys za zywnosc byly maz nie placi alimentuw na utrzymanie dzieci muj dochud jaki mam to zasilek rodzinny z mgops

[Gość: Jacek Szwajłyk]

Proszę podać adres.Wyślę co mogę

[ancze6]

czy moglby pan mi pomoc blagam jestem w dramatycznej sytuacji [e-mail]

[Gość: Teresa]

witam; Bardzo proszę o pomoc finansowa od ludzi dobrego serca, jestem rencistka utrzymuje się z renty po mężu . Od sierpnia jeżdżę po lekarzach, gdyż choruje na kręgosłup i mam jaskrę w oczach, także na nerce lewej torbiel muszę być pod kontrola lekarska , utrzymuje się tylko z renty 800 zł. Do tej pory jakoś sobie radziłam, ale teraz jestem u kresu sił, brakuje mi na opłaty co nie mówiąc już ze jem tylko raz dziennie , żeby jakoś wyjść z długów. Musiałam wziąść węgiel na raty, bo nie stać było mnie kupić za gotówkę. nie proszę o jakąś wielką kwotę, wystarczyła by mi kwota 1000 zł żeby wyjść na proste,. Pomóżcie mi błagam Was, pierwszy raz proszę o pomoc i myślę ze ostatni , chce wyjść już na prosto i nie głodować ! Z góry dziękuje bardzo za pomoc . Podaje moje konto 86 1020 2762 0000 1102 0034 1685

[Gość: Gonia]

szukam pomocy jestem młodą kobietą. mieszkam wraz z mężem i dzieckiem w domu rodzinnym ale niestety tu nie jesteśmy akceptowani. Rodzice akceptuję jedynie nasze dziecko wręcz nastawiają go przeciwko nam... mój mąż pracuje ale też coraz więcej pije. ja nie pracuje gdyż zajmuje się dzieckiem. szukam jakiejś pomocy moje konto PayPal [e-mail]
A może ktoś wie jak zarobić w domu przez internet albo jakaś pewna praca dorywcza w dom? może coś warto sprzedawać co warto robić żeby zarobić parę groszy

[Gość: załamana]

Witam jestem 30 letnią kobietą z 10 letnią córką niestety bardzo ciężko jest dziś z pracą i mimo że pracuje po 10 godzin dziennie mój dochod to 1000 zl nie zawsze.mam juz bardzo duże długi komornicy zajęcie konta bankowego a żyć nadal trzeba bo mam dla kogo! Jeżeli ktokolwiek z państwa bedzie w stanie mi pomóc liczy sie każda złotówka to bardzo proszę o te pomoc.

[amelia156]

Witam. Pilnie potrzebuję pomocy finansowej. Jestem osobą pracującą i od kilku miesięcy szukam dodatkowej pracy, żeby dorobić. Teraz pilnie potrzebuję pieniędzy na operację, która być może uratuje mi życie. Opiekuję się 80-letnią mamą, której jestem potrzebna. Nie chcę brać kredytów w banku, żeby nie wylądować na ulicy. Pieniądze będę sukcesywnie zwracać, ponieważ nie chcę tych pieniędzy za darmo. Na początek mogę pomagać pracą na komputerze, robieniem na drutach lub przepisywaniem tekstów. Po dojściu do zdrowia mogę robić inne rzeczy. Jeżeli ktoś może mi pomóc proszę napisać lub przesłać jakąś kwotę na moje konto 10 1090 1766 0000 0001 0850 6023. Dla mnie liczy się każda chwila. Muszę szybko przejść operację. Na operację z NFZ muszę czekać jeszcze 6 miesięcy. Prywatnie mogą mnie zoperować od ręki. Mam zaoszczędzone 3.500,- zł. Operacja kosztuje 17.000,- zł.

[m47l]

ja mam47l mirek tata córka 10l z mazur ja na rencie bardzo małej niemam opału itp. z córko ani WC I ŁARZENKI mieszkam za giżyckiem na poddaszu u mamy i taty mama chora tata niewidzi mi chodzi wyłocznie o córk pomoc [e-mail] tel[phone] mirek Stankiewicz 11-500giżycko nowe sołdany 8/2 PROSZE O POMOC Z CÓRKO BARDZO

[Gość: Elżbieta]

Witam , bardzo chętnie pomogę . Proszę napisać czego Pan najbardziej potrzebuje. Pozdrawiam. Elżbieta Sz.

[monikag1717]

Witam potrzebuje pomocy finansowej mam 2 dzieci w wieku 2,5roku maz pracuje ale mamy spore dlugi nie stac mnie aby kupic dzieciom buty ubranie laczzna suma naszych wszystkich dlugow wynosi18tys nie mamy na oplaty maz ma prace sezonowa bardzo prosze o pomoc jezeli ktos jest taki co moze nam pomoc poszla bym do pracy ale nie stac mnie na opiekunke poniewaz jest to dwoje dzieci jestem zalamana i nie wyobrazam sobie swiat bardzo prosze o kontakt 515579791

[anka-maryska]

Bardzo, bardzo potrzebuję pomocy finansowej. Samotnie wychowuję trzy córki, sama jestem chora na nowotwór żołądka. Do tej pory ledwie starczało nam na jedzenie, ale nigdy nie prosiłam o pomoc innych ludzi. Niestety obecnie odcięli mi wodę. Budynek w którym mieszkam ma centralne ogrzewanie i bez wody nie da się go ogrzać. Nie stać mnie na spłatę zaległości. Nie mogę wziąć pożyczki, nie mam od kogo otrzymać pomocy, dlatego sytuacja zmusiła mnie o "łapanie się" każdej deski ratunku. To nie jest ogłoszenie "towarzyskie". Proszę po prostu o pomoc ludzi dobrego serca. Będę wdzięczna za każdą, nawet najmniejszą kwotę. Podaję numer konta (PKO B.P. SA 54 1020 1332 0000 1102 0886 2452), ale dla osób, które mogą mi zwyczajnie nie ufać jestem w stanie podać numer konta wodociągów w moim mieście.

[Gość: Danek]

Witam mam na imie Damian ,,,gdzie pani mieszka?

[anka-maryska]

Witam serdecznie Panie Damianie. Mieszkam w Hajnówce w woj. podlaskim.

[86emila]

witam serdecznie.szukam pomocy kogos kto mi pomoze stanac na nogi.jestem z okolic warki rozstaje się z mezem on ma kochanke i ogolnie potrzebuje kogos kto mi pomoze odejść od niego kogos kto mi pomoze w jakims lokum i praca nie chce nikogo wykozystywac finansowo mam rece mogę isc do pracy tylko kwestia pomocy kogos kto mi pomoze na starcie mam 28 lat od 10 lat mecze się z mezem alkoholikiem mam 3 dzieci w wieku 8.5.3.lat.jesli ktoś jest chętny mi pomoc zapraszam mam tylko kotakt emailowy bo maz rozwalil mi telefon przed inerwencja policji. [e-mail]

[iwonka21xx]

proszę, a właściwie błagam o pomoc, z bardzo ważnych powodów zaplątałam się w pętle kredytów tzw. chwilówek i teraz jestem bezsilna, za chwilę stracę wszystko co mam i o co tak walczyłam, zainteresowanych pomocą proszę o kontakt [e-mail] odpowiem na każde pytanie, błagam o pomoc

[Gość: Anita]

witam szukam żony dla swojego przyjaciela w Londynie. ślub to tylko rejestracja, dla wizy. warunki do ustalenia. on bardzo potrzebuje pomocy, to dobry facet. Anita [e-mail]

[berale84]

Witam szukam pomocy jestem matką 5 dzieci żywność środki czystości ubrania zabawki wszystko zostałam sama z dziećmi a moje dochody ledwo starczają na podstawowe potrzeby dzieci mam w wieku od 13.9.7.5lat i 4 miesięcy jest mi bardzo ciężko błagam może ktoś się znajdzie kto mógłby mi pomóc mój email to [e-mail] zx góry dziękuje

[marzenna_752]

Witam potrzebuje pomocy od m-c pazdziernika mam wnusia na wychowaniu i teraz kiedy to sie stalo kiedy moglo byc dobrze komornik wszedl mi na mieszkanie i zabierze nam jezeli nie uregulujemy mu kwoty 350000tys zl.Staralam sie o to dziecko rok a teraz moze stracic mieszkanie i mojego kochanego wnuka nie bedzie domu to trafi do domu dziecka ja tego nie chce wiec szukam pomocy gdzie kolwiek od 14 lat wychowywalam swoje dzieci sama a mialam ich piatke i wiem co to biedz .Jeszcze az prosze o pomoc pomozcie blagam moj nr konta Prześlij76 1940 1076 6530 4408 0000 0000 po otrzymaniu pomocy jestem w stanie przedlozyc rachunek jaki wystawi mi komornik z Panem Bogiem

[laguna77-73]

Witam wszystkich ludzi którzy służą swoją pomocą.
Nie wiem jak mam opisać swoją sytuację ponieważ brak mi słowa na jej określenie.
Jestem kobietą w średnim wieku ,która poszukuje Pracy -jest ciężko .
Sytuacja w jakiej znalazłam się wraz z dziećmi jest spowodowana utratą pracy.
Gdy udałam się do instytucji która chyba tylko w nazwie służy pomocą ludziom w bardzo trudnej sytuacji
niestety nie otrzymałam jej wręcz dano mi do zrozumienia , że zaważyły na decyzji 2 grosze za dużo z dochodu,żeby opłacono rachunek za prąd i gaz. A nasz dochód to 1.600 zł.m-ce na 4 osoby.
Bardzo proszę o pomoc każdy grosik to dla nas SKARB !!!!!!!! bo słuchanie z ust dzieci o jedzenie
TO dla mnie ZAWAŁ serca.
Jeżeli ktokolwiek może nam pomóc z góry ogromne DZIĘKUJEMY !!!
podaję nr konta: Millenium S.A rachunek 47 1160 2202 0000 0001 9300 3768 .
Każdy grosz to nadzieja na lepsze jutro.

[klementynka839]

jestem samotna matka czy ktos mi pomoze finansowo blagam

[Gość: klementynka839]

Napisz cos wiecej o sobie i problemach.Moze uda mi sie Tobie pomoc.
Pozdrawiam
Adam

[liveit]

Prośba do wszystkich którzy oczekują pomocy, piszcie więcej informacji o sobie, 2-3 słowa i numer konta to uwierzcie mi, stanowczo za mało dla większości pomagających (chcących pomóc)
Chętnie pomogę rodzinie lub osobie finansowo lub materialnie, ale chciałbym wiedzieć (wierzyć) że ta pomoc pojdzie do osoby naprawdę potrzebującej.
Nie jest w stanie zaoferowac dużo, ale być może dla niektórych to będzie już coś.
jeśli ktoś potrzbuje pomocy prosze pisać na adres [e-mail]

pozdrawiam

[Gość: gość]

witam:) moja historia :od 10 lat utrzymuje sie z 2 synami z renty rodzinnej dajemy rade ale mam inny problem poznalam kogos i od roku jestesmy zareczeni nasz problem:
nie mamy gdzie zamieszkac ja mieszkam z chlopcami u moich rodzicow w malym pokoiku a moj nazyczony ma malutki pokoik u swojej mamy .....moglibysmy wziasc kredyt ale niestety jestesmy po 40 wiec okres kredytowania jest krodki i tu jest problem nie stac nas placic wysokich miesiecznych rat ....czy moze ktos nam pomoc znalezc cos i jeszcze jedno jestesmy religijni wiec chcielibysmy wziasc slub bardzo nas meczy obecna sytuacja ja tu on tam dzieli nas 50km dlatego szukam pomocy moze byc tez finansowa napewno na slub sie przyda
moj nr konta06132015370238015930000001
wiem ze moja sprawa jest błacha w porownaniu z innymi ale zawsze mozna miec nadzieje -dziekuje :)

[ancze6]

naprawde nie ma co tu pisac prosic opomoc bo nikt nie odpowie i nie udzieli zadnej pomocy ludzie interesuja sie wylacznie soba

[ancze6]

smutne ale prawdziwe

[teresa545]

Witam , potrzebuj pomocy finansowej od ludzi dobrego serca, lub od sponsorow . Jestem w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Choruje na kregosłup , mam przepuchline ledzwiowa po prawej stronie i lewej i rozczepy sa, jak by było mało to choruje na oczy mam jaskre, dobrze juz nie widze, popsuły mi sie okulary i nie stac mnie kupic nowych utrzymuje sie z lichej renty po mezu , co nie starcza mi na opłaty i na zycie. Wiem ze sa ludzie co bardziej pomocy potrzebuja, ale ja nie prosze o wiele , tylko zebym mogła kupic sobie okulary i leki na kregosłup, i zeby mi troche starczyło na jedzenie . Za co bede Wam bardzo wdzieczna, podaje moj num konta, 86 1020 2762 0000 1102 0034 1685 prosze pomozcie mi zakupic te okulary z gory bardzo dziekuje

[Gość: Marianna]

ludzie kochani podajecie numery kont a dla niektórych to frajda,jeśli chcecie stracić jakieś tam grosze na koncie to już wasze zmartwienie,sami sobie zaszkodziliście.Żadnych danych osobowych nic takich rzeczy się nie podaje.Tutaj połowa ludzi,którzy są żekomo w potrzebie,że są w kiepskiej sytuacji materialnej itd. to ludzie,którzy świadomie chcą wyciągnąc szmal to są wyłudzacze,wyuczeni na blachę jak się dorwać do kasy.A już bardziej są fachowcami od włamu na konta bankowe to mają w jednym palcu opanowane.Kto podaje konto bankowe sam ryzykuje,poprostu ludzie w desperacji jakiej są podają wszystko,aby tylko uzyskać pomoc.Nie mysląc o konsekwencjach tego,iż dane osobowe jak i inne mogą byc przydatne dla kogoś innego,który interesuje się kupnem danych osobowych tak to nazwę. Tu Pani pisze,że chce wziąść ślub kościelny,chcą wziąść kredyt,ale mają marne szanse ze względu na wiek i na ten cel czyli na ślub itd. chcecie pomocy finansowej jest dla niektórych śmieszne,bo jest,koszty ślubu cywilnego nie są duże,kościelnego też nie a wesela nie musi być,skromny obiad w domu,kameralnie rodzinnie. Na ten cel ludzie nieprzekazują kasy,może złotówkę,dwie,no niech 10 zł ale nie łudzić się trzeba,że raz,dwa konto się zapełni,aby pomóc.Ludzie są w znacznej gorszych sytuacjach,choroby,operacje,kalectwo tu tak jeśli ktoś jest hojny i ma chęć obdażyć kogoś przysłowiową złotówką to już coś,jest jakaś odezwa,pomoc,wsparcie.Ale na takie potrzeby od ludzi się niespodziewjcie.Podając do tego numer konta a skąd pewność czy to,aby na to kasa potrzebna nikt nie wie,tak naprawdę z kim ma się doczynienia,ale wyłudzić kasę nie jest trudno zdobyć,na słówka pełne współczucie nie wszyscy dadzą się nabrać i podchodzą do tego ostrożnie,albo wcale nie raguje na anonse.Tylko parskają śmiechem pod nosem i tyle w temacie.Zbieranie na ślub,by być razem to i dla mnie jest śmieszne,podając numer konta,może ktoś tam wrzuci ,dorzuci się do ślubu,dorośli ludzie a nie potrafią w inny sposób znaleść pomoy ,nie che się poprostu,do roboty iść,szukać gdzie się da,zmiatać ulice nie jest żadnym wstydem,mam kilka znajomych co tym się trudnią,fakt praca jest z MOPS,lub Centrum Wsparcia dla bezrobotnych dzialający przy gminach,,urzędach państwowych,powiatowych itd.ale jakieś grosze mają za to,200 zł na tydzień to już coś dla osoby,która potrzebuje wsparcia finansowego.Jak się chce to dodatkowy dochód się znajdzie,nie należy wybrzydzać w tych czasach,nie pasuje fora ze dwora. Rozumiem,że są ciężkie czasy,bo są,ale ja bym wstydziła się prosić ludzi o pomoc finansową,za cholerę bym nie napisała,że potrzebuję wsparacia.Zarabiam te 1700 to zarabiam,dorabiam przy zbiorach owoców,jako pomoc w kuchni w restauracjach,przy uroczystościach,aby mieć na życie,żyję skromnie,oszczędnie bardzo i za żadne skarby nie napisałabym,że jestem w potrzebie.Ja wstydzę się od znajomych poprosić o jałmużnę,a co dopiero prosić ludzi nieznanych,ogłaszając się jako potrzebujący żebrak.no,ale są ludzie i ludziska każdy ma swój rozum,wie co robi czy to dobrze wpłynie,czy nie na psychikę czytając naprzykład swój anons,bym się ze wstydu spaliła już to pisałam i drugi raz powtórzę,by wyżebrać kasę.Nawet,gdy bym nie miała na chleb a [dałabym radę przeżyć miesiąc,bez ALE ŻADNEGO,NIE RAZ TAK BYŁO,A PRZEŻYŁAM] to i za cholerę o pomoc żadną bym nie prosiła OBCĄ OSOBĘ .Jak se pościelesz tak się wyśpisz.

[Gość: niccckkkk]

Proszę o pomoc finansową , każda złotówka się przyda , studiuje dziennie , nie posiadam dochodu , nie łapie się na pomoc z uczelni , odłożone groszę się skończyły proszę o pomoc finansową abym mógł ukończyć studia z góry dziękuje , [e-mail]

[ancze6]

widze ze ludzie naprawde nie maja serca jedni maja wszystko inni nic nawet zdrowia co wyklucza ich z normalnego funkcjonowania w spoleczenstwie

[Gość: Malwina]

Witam jestem samotna mama dwójki a niedługo trójki dzieci. Wiem że są ludzie którzy pomagają innym dlatego chcialabym prosić o pomoc nie tyle finansowo co jeśli ktoś ma w formie rzeczowej ciuchy buty kosmetyki dodam iż jeśli ktoś chciałby odsprzedać łóżeczko za przysłowiową złotówkę lub oddać byłabym wdzięczna za informację jak również suknie do komuni córka w maju ma komunie a nie stać mnie żeby jej kupić i córce jest bardzo przykro. Ojciec dzieci nie pomaga mi a sprawa o alimenty jest w toku. Jeśli ktoś chciałby nam pomóc to podam adres e-mail [e-mail] dodam iż mieszkam niedaleko Wałbrzycha. Z góry bardzo dziękuję ludziom dobrej woli

[logi105]

Z góry przepraszam że do takiego ogłoszenia jestem zmuszony a nie jest to przyjemne ale jestem w tragicznej sytuacji finansowej , potrzebuje pilnie pomocy finansowej , straciłem jakiś czas temu prace a jest trudno znaleźć następną lecz nie pisałbym tutaj gdyby nie groźba eksmisji , niestety nie miałem z czego płacić rachunków , pomocy znikąd a bezdomność i brak meldunku zniszczy mnie już całkowicie potrzebuje 1500 zł żeby można było popłacić zaległości i mieć czas na znalezienie pracy oraz stanąć na nogi , żyć znowu normalnie , zrozumie to ten kto chociaż raz był w podobnej sytuacji z góry dziękuję za każdą najdrobniejszą pomoc , gdy już będę mógł pomogę komuś innemu , taki łańcuszek dobrych uczynków , mój adres e-mail [e-mail] jeśli to pomoże podaje nr konta 46 1050 1025 1000 0090 7950 3356

[alf41x]

Mam na imię wiesław i proszę o wsparcie finansowe . W maju dostałem ostatnią kuroniówkę i w czerwcu zabraknie dla naszej rodziny środków pieniężnych. Zabraknie nam w czerwcu z 150,000tys bo jest kredyt, opłaty i życie ale każda kwota przedłuży nam przetrwanie.moje konto bankowe to eurobank 13 1470 0002 2351 2722 9688 0001 dziękuje wam bardzo

[Gość: hycel]

wez sie za robote a nie dziaduj

[Gość: nonnocere]

Czy Pan ma świadomość ilu jest takich ludzi? Uważa Pan ,że to jest sposób na życie? Mogę Panu pomóc inaczej, dając szansę zarobić pieniądze i zmienić swoją postawę . Pana rodzina jest w beznadziejnej sytuacji , gdy głowa rodziny w ten sposób rozwiązuje problem.
Proszę napisać na priv. [e-mail]

[Gość: nonnocere]

a co Pani oferuje w zamian dać od siebie?. We wszechświecie jest równowaga. Aby brać trzeba dać coś od siebie. Skoro ludzie niepełnosprawni potrafią o siebie zadbać co pani nie pozwala tego zrobić. Mogę Pani zaoferować pomoc terapeutyczną, która pomoże Pani uwolnić przyczyny tak niskiego poziomu życia. Warunek, trzeba włożyć też pracę własną, ale życie zmienia się diametralnie i może za rok lub kilka miesięcy, będzie Pani mogła pomagać innym jako życzliwa osoba.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrych zmian i obfitości w życiu.
Moj e-mail: [e-mail]

[Gość: nne]

Ważne jest dostać wędkę, a nie żebrać całe życie o pomoc. Bieda nie dotyka nas bez powodu. Jeśli zmienisz siebie , to masz pewne godziwe życie , jeśli skamlesz o pomoc , tak najłatwiej, to będziesz to robił całe życie. Fundacje to ryba. Ludzie chcą być biedni, chorzy i często dajesz im wędkę, ale oni odrzucają. Mówię to z długoletniego doświadczenia pracy z ludźmi. Wolą umrzeć niż wyzdrowieć, nie ufają sobie tylko innym, więc jak mogą być zdrowi i bogaci. Należy pomóc zmienić, a w zasadzie "wgrać" zdrowy program , a nie traktować ludzi jak ofiary i rzucać im jałmużnę, to jest jeszcze bardziej poniżające.

[kaja.002]

Witam jestem bardzo trudnej sytuacji finansowej .Wychowuje 3 dzieci .Szukałam już wszędzie pomocy ,pracuje i jeszcze dorabiam po godzinach i tak mi nie starcza pieniędzy na życie i na opłaty .Mąż wyjechał i zostawił mnie ze wszystkim samą i z jego długami brał kredyty które ja muszę spłacać .Proszę o pomoc za każdy grosz dziekuje z góry i przyrzekam że każdemu kto mi pomoże będę wdzięczna do końca życia .Chcę tylko spłacić tylko długi mąż zrobił dług na 250 tys. Ja już 50 tys spłaciłam to co miałam cennego w domu wszystko sprzedałam .Ale już nie mam co sprzedać a boje się że komornik wejdzie na mieszkanie i zabierze .Bardzo proszę o pomoc e-mail [e-mail] nr konta 90249000050000400096808301

[Gość: Dorota]

Szukam pomocy !!!
Szukam pomocy!!!jakiej kolwiek (żywność)będę wdzięczna za każdy dar od osoby ... Witam jestem mamą 2 dzieci jedna z córek choruje, mąż jest po przebytym zawale...dziękujemy !!!

[Gość: sylwia]

zbliża się Mikołaj a moje dzieci pragną cos dostać a mnie niestać na zakup prezentu dla nich proszę o wsparcie ludzi dobrej woli

[Gość: sadly2015]

Szukam pomocy finansowej od ludzi dobrego serca. Mam 22lata i samotnie wychowuję 2 letnia corke mamy utrzymujemy sie za niespełna 600zl miesięcznie. Będziemy wdzięczne za kazda,złotówkę. Kontakt [e-mail]

[hubertus2016]

Dzieńdobry Państwu. Mam straszne długi i tate chorego , moja mam tez choruje , Cieżko nam jest. Prosze o pomoc finansową . Każdy grosz dla mnie sie liczy. Do końca życia bede wdzięczny Państwu. Będe sie modlił w ramach wdzięcznośći.Moje długi to 146 tyś zł. Mój numer konta to:33 1160 2202 0000 0002 4234 4428