Dodaj do ulubionych

TVP pokaże kontrowersyjny dokument o Jaruzelskim

01.02.10, 20:18
i to mnie utwierdza aby zakonczyc oplacanie abonamentu rtv
Obserwuj wątek
    • lala1949 Re: TVP pokaże kontrowersyjny dokument o Jaruzels 01.02.10, 20:34
      I do tego prowadzący dyskusję red.Ziemkiewicz
      • wieslip Re: TVP pokaże kontrowersyjny dokument o Jaruzels 02.02.10, 06:37
        lepiej zeby rozmowe prowadzil Michnik albo Kiszczak prawda?
        • man35 Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygnie. 02.02.10, 06:58
          Nazwisko generała Jaruzelskiego będzie w stosownym miejscu w podręcznikach.
          Między generałem Stanisławem Szczęsnym Potockim, hetmanem Franciszkiem Ksawerym
          Branickim, hetmanem Sewerynem Rzewuskim i generałem Szymonem Kossakowskim.
          Niedouczonym nie będę tłumaczył, kim byli ci ludzie. Bo żeby brać udział w tej
          dyskusji, tu na forum, trzeba znać historię Polski, a nie tylko powoływać się na
          zasłyszane opinie. Rozumiem ludzi komuny, dla który Jaruzelski był
          ucieleśnieniem wszelkich cnót, bo taka była i jest ich moralność sowiecka:
          kłamstwo uczynić prawdą, a prawdę kłamstwem. Nawet, jeśli ten film był
          nierzetelny - bo, jak mówią oponenci, przedstawiał tylko jedną stronę
          Jaruzelskiego, a nie wspominał o jego zasługach - to, na Boga, jakie mogą być
          zasługi zdrajcy narodu, żeby cokolwiek zmieniły w jego ostatecznym osądzie??
          • zdzichu_bhp Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 07:18
            "...na Boga, jakie mogą być zasługi zdrajcy narodu, żeby cokolwiek zmieniły w
            jego ostatecznym osądzie??" - czy takie stwierdzenie może dotyczyć Kuklińskiego?
            Odpowiedź powszechnie chyba znana. Popierający Jaruzela zapewne uznają go za
            zdrajce a przeciwnicy za bohatera. A jak jest w rzeczywistości? Chyba nie ma
            takiej jest tylko relatywna.
            • cimokinio Zabolało 02.02.10, 07:35
              No nie michnik?
              • iluminacja256 A jednak tak się nie robi filmów 02.02.10, 08:33
                Obejrzałam zarówno ten film, jak i debatę po.

                Jesli ktoś mi chce teraz napisac, ze jestem komunistą,
                zakłamywaczem, zdrajca itp, to infromuję, ze w '81 roku jeżdziłam w
                wózku.

                I powiem jedno - tak się nie robi filmow, które miałyby być
                dokumentem.Z całego tego filmu wyłanai sie taki obraz, jakby
                Jaruzelski własnoręcznie sterował 40 milionami Polaków od lat 50. i
                był jako jedyny odpowiedzialny za wszystko. Taki obraz jest na tyle
                przesadzony, jedowymiarowy i zwyczajnie dokumentalnie nierzetelny,
                ze film wygląda jak agitka propagandowa i staje się kompletnie
                niewiarygodny. Przy czym rzeczywiscie, o czym mówił potem Zakowski -
                autor chyba sądzi, ze widz to idiota - tekst o tym, jak Jaruzelski
                awansuje szybciej od momentu IW, a wskazana tabela pokazuje cioś
                dokładnie odwrotnego... Zresztą nie amm wiele do dodania, choc za
                nim nei przepadam, to tym razem Zakowski powiedział dokładnie to, co
                myslę. Są zbrodniarze wojenni w typie Hitlera czy Stalina -
                przyznam, z e o tym drugim widziałm dokumntalny film rosyjski, w
                którym znalazło siemiejsce na wszystko - i na szczucie, czystki,
                łagry, ludobójstwo, mordowanie niewinnych, ale autor miał na tyle
                rozumu, z e pojechał też do Gruzji i rozmawiał z ilomaś specami od
                planow wieloletnich - dzięki temu film o Stalinie miał choc trochę
                półcienia - czego w filmie o Jaruzelskim nie było ani sladu.


                Jak ktos chce robić takie kino dokumentalne, to niech go nei nazywa
                dokumentalnym, ale agitacyjnym...
                • chaos1024k Nadużycie Agory: Ziemkiewicz i plagiat 02.02.10, 09:31
                  Dlaczego nazwisko Ziemkiewicza zestawiane jest w tytule z plagiatem, skoro z
                  tekstu wynika, ze prowadził on jedynie dyskusje?
                  • iluminacja256 Re: Nadużycie Agory: Ziemkiewicz i plagiat 02.02.10, 09:42
                    Nie wiem. Zapytaj Agorę.
                    Natomiast rzeczywiscie dobrze napisałeś - prowadził Jedynie dyskusje
                    i widac było, ze wymkneła się mu całkowicie z rąk, przy czym nie wie
                    co zrobić ... Jak na wieloletniego(?) dziennikarza to
                    kompromitacja...
                    • pogromca_mrowek Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 10:35
                      Dawno trzeba było sprywatyzować przynajmniej byłby z tego jakiś grosz na parę emerytur a tak jest hucpa i pensje dla polityków i oszołomów
                      • derfidel Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 11:22
                        nigdy w życiu! to i tak jedyne w miarę wolne medium! właśnie tym co
                        chcą zawładnąć polską tv zależy na ciągłym pokazywaniu w złym
                        świetle TVP. nie chcę żadnych reutersów w rękach rotschildów, czy
                        innych zmanipulowanych i dbających o WŁASNY interes stacji!! MA BYĆ
                        W POLSCE PUBLICZNA TELEWIZJA!!!!!!!! ŚCIĄGAĆ OPŁATY Z PIT-ÓW!!!! I
                        TAK W INNY SPOSÓB NA INNE CELE ODDACIE TE PIENIĄDZE. ALE PO
                        ZAPŁACENIU ABONAMENTU MOŻECIE CHOCIAŻ BYĆ KIMŚ KTO DECYDUJE! GDY GO
                        NIE BĘDZIE TO BĘDĄ WAS MIELI GDZIEŚ! CIAGŁE TŁUMACZENIA ŻE
                        REKLAMODAWCY ETC. A WŁAŚNIE REKLAMODAWCY TRZYMAJĄ ZA PYSK MEDIA. A
                        JAK MYŚLICIE GLOBALIZACJA MA TUTAJ ZNACZENIE? JEDNA FIRMA PRODUKUJE
                        REKLAMUJE IINFORMUJE ETC. NIEDŁUGO PEWNIE JAKIŚ NAKAZ OD CARSKIEJ
                        UNII PRZYJDZIE.
                        • burlasino Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 11:42
                          Jeśli telewizja ma być PUBLICZNA, to nie może być jednowymiarowa i
                          pełnić roli propagandowej agitacji, jak czyni to film Brauna o
                          Jaruzelskim. Zresztą samo nazwisko Brauna jest
                          wystarczającą "rekomendacją" aby wiedzieć z góry jaka będzie wymowa
                          jego "dzieła", człowiek ten wszak wsławił się już kilka razy
                          produkcją nieuczciwych i wręcz oszczerczych filmów. Jest swoistm
                          eufemizmem stwierdzenie utora tekstu, pana Kalukina, że
                          Braun "przegrał proces z profesorem Miodkiem". W rzeczywistoiści
                          Braun został uznany prawnie za kłamcę i oszczercę, a to jest istotna
                          różnica dla publicznego postrzegania tej kreatury.
                          Rzetelna PUBLICZNA telewizja nie powinna emitować filmów zrobionych
                          przez opszczerców. Nie jest to, niestety, pierwszy ani ostatni
                          przypadek "obiektywizmu" PUBLICZNEJ rzekomo telewizji. Toteż ja,
                          osobiście, zakończyłem opłacanie abonamentu RTV wraz z końcem 2009
                          r. Jestem gotów wznowić opłacanie, a nawet płacić więcej niż
                          dotychczas, ale tylko wówczas, gdy TVP będzie rzeczywiście
                          PUBLICZNA, a nie "ramieniem propagandowym" wszelkiej maści
                          ksenofobów i szowinistów.
                          • karol_7 Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 11:44
                            nie wiem kto tu ma rację i nie zami9erzam dociekać
                            ale z samego artykułu wynika żwe ten braun to niezła menda
                            • sharn1 Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 11:52
                              No straszna. Jak można pokazywać takie haniebne dokumenty podpisane przez
                              "człowieka honoru". Straszne.
                              • lewar_30 ////________ Czas zlustrować Michnika _______//// 02.02.10, 12:15
                                Czytając ten paszkwil na łamach GW ludzie dochodzą do wniosku, że czas najwyższy
                                zlustrować pana Michnika.
                                • wg61 Re: ////________ Czas zlustrować Michnika _______ 02.02.10, 12:22
                                  lewar_30 napisał:

                                  > Czytając ten paszkwil na łamach GW ludzie dochodzą do wniosku, że czas najwyższ
                                  > y
                                  > zlustrować pana Michnika.

                                  Którzy ludzie...?
                                  • lewar_30 Re: ////________ Czas zlustrować Michnika _______ 02.02.10, 12:32
                                    Ci, którzy jeszcze pamiętają krew przelewaną na ulicach w obronie wolności
                                    naszych rodaków. Ci którzy byli mordowani przez podwładnych pana "generała".


                                    wg61 napisał:

                                    > lewar_30 napisał:
                                    >
                                    > > Czytając ten paszkwil na łamach GW ludzie dochodzą do wniosku, że czas na
                                    > jwyższ
                                    > > y
                                    > > zlustrować pana Michnika.
                                    >
                                    > Którzy ludzie...?
                                    • dexterek011 Jak to "Materiały bez pozwolenia"?? 02.02.10, 12:55
                                      Tego typu stwierdzenie jest chyba nadużyciem.
                                      Przecież właścicielem filmu "Noc z generałem" jest TVP (produkcja
                                      Studio Largo dla TVP). Tak więc trudno żeby TVP samo sobie
                                      zabraniało dostępu do swoich własnych materiałów.
                                      • burlasino Re: Jak to "Materiały bez pozwolenia"?? 02.02.10, 13:09
                                        dexterek011 napisał:
                                        > Tego typu stwierdzenie jest chyba nadużyciem.
                                        > Przecież właścicielem filmu "Noc z generałem" jest TVP (produkcja
                                        > Studio Largo dla TVP). Tak więc trudno żeby TVP samo sobie
                                        > zabraniało dostępu do swoich własnych materiałów.

                                        Co rozumiesz pod pojęciem "dostęp"? Czy prawo do podpisywania sie
                                        pod cudzym dziełem albo prawo naruszania integralności tego dzieła -
                                        dowolne "szatkowanie" go i kompilowanie? Autorskie prawo majątkowe,
                                        to prawo do rozporządzania dziełem (ekspoloatacja, sprzedaż,
                                        dzierżawa, udzielanie licencji), ale nie prawo do dezintegracji
                                        utworu i usuwania nazwiska autora. To są autorskie prawa
                                        niemajątkowe, które są niezbywalne.
                                        • dexterek011 Re: Jak to "Materiały bez pozwolenia"?? 02.02.10, 13:59
                                          Spokojnie. W filmie „Towarzysz generał” zostały wykorzystane
                                          fragmenty innego filmu i zostały one podpisane, że pochodzą z
                                          filmu "Noc z generałem" stworzonego przez Teresę Torańską, Marię
                                          Zmarz-Koczanowicz i Michała Arabudzkiego. Tylko tyle, nic więcej.
                                          Żadne prawa autorskie nie zostały naruszone.
                                          Ponadto fragmenty te były naprawdę krótkie i pokazywały
                                          tylko "palenie zniczy" przed domem gen. Jaruzelskiego. Więc nie
                                          bardzo rozumiem całą awanturę.

                                          Prawa autorskie niemajątkowe, o których wspominasz, mówią tylko
                                          tyle, że nikt nie może przypisać sobie autorstwa treści, które ktoś
                                          inny stworzył. Jezeli zostaną wykorzystane, za zgodą własciciela (w
                                          tym wypadku TVP), to muszą zostać podane nazwiska autorów treści
                                          oryginalnej. Nikt nie może nikomu zabronić wykorzystania materiałów,
                                          w sposób przezentujący odmienny punkt widzenia.
                                          • onlyjkm Re: Jak to "Materiały bez pozwolenia"?? 02.02.10, 15:25
                                            wiadomosci.onet.pl/2122335,11,film_o_gen_jaruzelskim_-_historyk_obala_zarzut_publicystow,item.html
                                            • sevho1 Odpieprzcie się od generała! 02.02.10, 21:10
                                              Towarzysz jaruzleski mówi że dyskusja bedzie grą do jednej bramki to
                                              tak bedzie i GW daje taki tytuł. Co towarzysz powiedział to michnik
                                              powtórzy :)
                                              ponoć michnik tez był zaproszony, a tu nie widzę wzmainki w
                                              artykule, a jak tam braciszek michnika - sędzia czasów stalinowskich?
                                    • burlasino Re: ////________ Czas zlustrować Michnika _______ 02.02.10, 13:05
                                      A co z tymi, których mordowali przeciwnicy pana generała - bandy
                                      Ognia, Zapory, Żelaznego? Ci nie zasługują na uwagę - wspomnienie i
                                      współczucie?
                                      • wern1976 Re: ////________ Czas zlustrować Michnika _______ 02.02.10, 13:14
                                        Nie nie zasługują, nie zasługują tak samo jak inni okupanci, mordercy i
                                        im podobni. Człowieku przeczytaj swój tekst, mało tego poznaj w końcu
                                        historię swojego narodu.
                                        • burlasino Re: ////________ Czas zlustrować Michnika _______ 02.02.10, 13:35
                                          Ktoś, kto objawia tak prostackie rozumowanie, jak ty, nie zasługuje
                                          na dyskutowanie z nim. Ja historię swojego narodu znam, ale nie
                                          jestem pewien czy można do niego zaliczyć również ciebie - nadętego
                                          bufona przeświadczonego o własnej nieomylności i jedynie słusznej
                                          wizji polskiej racji stanu (o ile wiesz co to znaczy).
                                          • sympatyklewicy Re: ////________ Czas zlustrować Michnika _______ 02.02.10, 14:26
                                            burlasino napisała:

                                            > Ktoś, kto objawia tak prostackie rozumowanie, jak ty, nie
                                            > zasługuje na dyskutowanie z nim. Ja historię swojego narodu znam,
                                            > ale nie jestem pewien czy można do niego zaliczyć również ciebie -
                                            > nadętego bufona przeświadczonego o własnej nieomylności i jedynie
                                            > słusznej wizji polskiej racji stanu (o ile wiesz co to znaczy).
                                            ***************************
                                            Oj nie ładnie się zachowujesz, nerwy ci puściły, to chyba nie masz
                                            racji ...
                                            • jmb1 Re:On napisał,że zna historię swojego narodu 02.02.10, 15:24
                                              Więc dla ścisłości zapytam: jakiego narodu?
                                          • zenonbombalina69 Re: ////________ Czas zlustrować Michnika _______ 02.02.10, 18:10
                                            burlasino napisała:

                                            > Ktoś, kto objawia tak prostackie rozumowanie, jak ty, nie zasługuje
                                            > na dyskutowanie z nim. Ja historię swojego narodu znam, ale nie
                                            > jestem pewien czy można do niego zaliczyć również ciebie - nadętego
                                            > bufona przeświadczonego o własnej nieomylności i jedynie słusznej
                                            > wizji polskiej racji stanu (o ile wiesz co to znaczy).


                                            Historię swojego narodu znasz..tylko co to za naród?
                                            • burlasino Re: ////________ Czas zlustrować Michnika _______ 02.02.10, 23:02
                                              Poczucie tożsamożści narodowej do wewnętrzna sprawa każdego
                                              człowieka. Nikt nie ma takich uprawnień aby wydawać "licencje" na
                                              narodowość i kwestionować czyjąś samoidentyfikację narodową. W tym
                                              wątku dyskutują raczej sami Polacy (bo nikt nie daklarował się jako
                                              Francuz czy Malezyjczyk, ani nie reprezentuje "zagranicznego" punktu
                                              widzenia), zatem twoje pytanie jest co najmniej bezzasadne. A tak
                                              naprawdę prowokacyjne, nie licz jednak na "przepychanki" w tej
                                              sprawie.
                            • lewar_30 Re: Tylko KTO jeszcze czyta GWyborczą ?????????? 02.02.10, 12:24
                              Jak tam wyniki finansowe zakłamanej Agory ? :)
                              • zbig1113 Re: Tylko KTO jeszcze czyta GWyborczą ?????????? 02.02.10, 12:28
                                Ty czytasz.
                              • wg61 Re: Tylko KTO jeszcze czyta GWyborczą ?????????? 02.02.10, 12:30
                                lewar_30 napisał:

                                > Jak tam wyniki finansowe zakłamanej Agory ? :)

                                Ponoć lepsze niż "Naszego Dziennika" i "Gazety Polskiej" razem wziętych...
                            • atibalo Re: Życzę wam ..... 02.02.10, 15:59
                              Wy ... dla których Jaruzelski jest bohaterem ,
                              życzę aby wasz syn/córka zostali zastrzeleni
                              tak jak Ci w Gdyni - w drodze do pracy .
                              Tego życzę wam z całego serca , naprawdę .
                              • mango49jk Re: Życzę wam ..... 02.02.10, 16:37
                                do atibalo
                                I życz im jeszcze żeby wykradali zwłoki swoich najbliższych z UB-ecji lub innej
                                katowni,chowali je z butelką z danymi z nadzieją że za lat nie wiadomo ile ktoś
                                to znajdzie!!!
                          • sympatyklewicy Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 14:03
                            burlasino napisała:

                            > Jeśli telewizja ma być PUBLICZNA, to nie może być jednowymiarowa i
                            > pełnić roli propagandowej agitacji, jak czyni to film Brauna o
                            > Jaruzelskim.
                            *********************
                            Ja uważam że teraz ty zrobisz swój film, lub wyznaczysz reżysera i
                            autora tekstu, jeśli telewizja ma być PUBLICZNA to też ci wyświetli
                            a widzowie ocenią.
                            • burlasino Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 23:06
                              A uważaj sobie, co chcesz. Konstytucyjna wolność słowa i poglądów
                              pozwala ci twierdzić nawet, że Ziemia jest kwadratowa, możesz więc
                              śmiało korzystać z tej wolności. Głupota, póki co, nie jest karalna.
                        • mus-zek0 Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 12:10
                          Nigdy w życiu nie zapłacę abonamentu.
                          • burlasino Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 13:12
                            Ja aż tak się nie zarzekam, ale na razie, po 38 latach solidnego
                            opłacania, z końcem grudnia 2009 r. przestałem płacić,
                            wyrejestrowałem się jako abonent i czekam cop z tego wyniknie. Za
                            nieustanne naruszanie poczucia mojej godności płacił nie będę!
                            • wern1976 Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 13:16
                              Oglądaj TVN lub Polsat mają zdecydowanie więcej ciekawej treści do
                              zaoferowania.
                              • burlasino Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 13:38
                                Dziękuję za poradę, niestety, nie skorzystam. Wymienione stacje nie
                                są lepsze od TVP, ale przynajmneij nie podszywają się pod pojęcie
                                PUBLICZNE.
                                • zenonbombalina69 Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 18:12
                                  To korzystaj z domów które tez nazywają się publiczne i będzie ok
                                  • burlasino Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 23:07
                                    Wybacz, ale sam decyduję o tym, z czego mam ochotę korzystać.
                          • sympatyklewicy Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 14:30
                            mus-zek0 napisał:

                            > Nigdy w życiu nie zapłacę abonamentu.
                            *********************
                            US ściągnie z ciebie, doliczając odsetki za zwłokę ...
                            • mus-zek0 Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 14:35
                              Mogą mi naskoczyć:)
                              • burlasino Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 23:11
                                Jeśli zostanie ci udowodnione, że posiadasz odbiornik radiowy lub
                                telewizyjny, a nie płacisz abonamentu, to - niestety - mogą ci
                                naskoczyć w sensie dosłownym. Na przykład na wynagrodzenie lub na
                                konto bankowe. Takie prawo :(
                      • jorgus737 Re: Tylko KTO ogląda tę stację? Kto płaci abo? 02.02.10, 13:55
                        np. emeryturę jaruzelskiego
                  • maaac Re: Nadużycie Agory: Ziemkiewicz i plagiat 02.02.10, 10:24
                    Oczywiście Ziemkieiwicz nie miał pojęcia co to jest za film i nie
                    miał pojęcia czyje ujecia w nim wykorzystano i nie wiedział o
                    przysłanym proteście.

                    No a tytuł jest taaaak długi, że spokojnie mozna było w nim ująć i
                    sprawę plagiatu i obecności Ziemkiewicza tak by jego cnotę
                    zachować...
                    • kancelaria_p_prezydenta Kalukin dokopał szpetnie Ziemkiewiczowi 02.02.10, 15:01
                      maaac napisał:

                      Kalukin dokopał szpetnie Ziemkiewiczowi, Warzesze i Zarembie.

                      "Siły okazały się wyrównane. Dyskutowali: Wojciech Mazowiecki i Jacek
                      Żakowski z jednej, a Łukasz Warzecha i Piotr Zaremba z drugiej
                      strony."

                      Żakowski + Mazowicki są równorzędni z Ziemkiewiczem, Warzechą
                      i Zarembą.
                • euro67 Preawda komunistyczna i III RP 02.02.10, 10:02
                  Stara metoda UBecji, a dzis salonow III RP to zdezawuowac
                  przeciwnika. W mysl tej zasady red. Michnik tez nie ejst wart
                  dyskusji z nim bo ma komunistyczna przeszlosc i brata kata... W
                  filmie pokazano dokumenty (WSI) i podano twarde fakty z zyciorysu
                  W.Jaruzelskiego, interpretaja narzuca sie sama.
                  General nie skorzystal z prawa do odpowiedzi a jego obroncy byli
                  agresywnie ale calkiem nie merytoryczni.
                  Ten film nie dodal niczego do tego co juz wiem jedynie to
                  potwierdzil.
                  Wyplujes swoj jad, a teraz podaj konkrety: gdzie film pokazal
                  nieprawde i zmanipulowal fakty?
                  Informuje tez szanowny salon z kryptotowarzyszem Zakowskim na czele,
                  ze awanse w wojski sa na zasadzie zwezajacej sie sciezki: "im wyzej
                  tym wolniej i mniej" bo wsszycy podporucznicy nie moga zostac
                  generalami u Jaruzelskiego sciezka awansu byla duzo szybsza od
                  normalnej.
                  Co do praw autorskich w TVP. To klamstwo, bo kazdy autor programu
                  zrzeka sie swych na rzecz TVP praw przed emisja i te panie tez tak
                  zrobily. Ergo, film powstaaly dla TVP mogl je wykorzzystac cytujac
                  nazwiska autorow.
                  • dundrub Re: Preawda komunistyczna i III RP 02.02.10, 10:23
                    > Co do praw autorskich w TVP. To klamstwo, bo kazdy autor programu
                    > zrzeka sie swych na rzecz TVP praw przed emisja i te panie tez tak
                    > zrobily. Ergo, film powstaaly dla TVP mogl je wykorzzystac cytujac
                    > nazwiska autorow.

                    Doucz się zanim zaczniesz szczekać..
                    Prawa autorskie w Polsce są niezbywalne.
                    Autorskie prawa osobiste – zespół uprawnień, jakie przysługują twórcy utworu. Autorskie prawa osobiste chronią „intelektualny” związek twórcy z jego dziełem. W prawie polskim pojęcie autorskich praw osobistych reguluje art. 16 "Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych" (Dz. U. z 2000 r. Nr 80, poz. 904). Jest to rodzaj szczególnej więzi niezbywalnej i nie podlegającej zrzeczeniu się, łączącej twórcę z jego utworem, a wyrażającej się w prawie:
                    - autorstwa utworu,
                    - oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępniania go anonimowo,
                    - nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania,
                    - decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności,
                    - nadzoru nad sposobem korzystania z utworu.
                    • euro67 Manipulalujesz 02.02.10, 11:42
                      Sam sie doucz i przestan plesc i manipulowac! Otoz prawa autorskie w
                      TVP ma ZWASZE TYLKO TVP bo on placi za dzielo a dziennikarz jest
                      jedynie podywkonawca i to kazdy krto prawowal choc raz dla TVP wie
                      zawsze podpisuje odpowiednie oswiadczenie, wiec ten przepis (ktory
                      znam) tej sprawy nie dotyczy.
                    • euro67 Klamliwie cytujesz prawo koles 02.02.10, 11:53
                      Podajesz prwao jak "salon GW" tylko to co ci pasuje - a to jest
                      zawoalowane klasmtwo!
                      Art. 12 cutowanej przez Ciebi ustawy mowi jasno:
                      1. Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca,
                      którego pracownik
                      stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy,
                      nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w
                      granicach wynikających
                      z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron.
                      2. Jeżeli pracodawca, w okresie dwóch lat od daty przyjęcia utworu,
                      nie przystąpi do
                      rozpowszechniania utworu przeznaczonego w umowie o pracę do
                      rozpowszechnienia,
                      twórca może wyznaczyć pracodawcy na piśmie odpowiedni termin na
                      rozpowszechnienie
                      utworu z tym skutkiem, że po jego bezskutecznym upływie prawa
                      uzyskane przez pracodawcę wraz z własnością przedmiotu, na którym
                      utwór
                      utrwalono, powracają do twórcy, chyba że umowa stanowi inaczej.
                      Strony mogą
                      określić inny termin na przystąpienie do rozpowszechniania utworu.
                      3. Jeżeli umowa o pracę nie stanowi inaczej, z chwilą przyjęcia
                      utworu pracodawca
                      nabywa własność przedmiotu, na którym utwór utrwalono.
                    • euro67 Prawda boli... oj widac jak boli! 02.02.10, 11:55
                      Podajesz prwao jak "salon GW" tylko to co ci pasuje - a to jest
                      zawoalowane klasmtwo!
                      Art. 12 cutowanej przez Ciebi ustawy mowi jasno:
                      1. Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca,
                      którego pracownik
                      stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy,
                      nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w
                      granicach wynikających
                      z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron.
                      2. Jeżeli pracodawca, w okresie dwóch lat od daty przyjęcia utworu,
                      nie przystąpi do
                      rozpowszechniania utworu przeznaczonego w umowie o pracę do
                      rozpowszechnienia,
                      twórca może wyznaczyć pracodawcy na piśmie odpowiedni termin na
                      rozpowszechnienie
                      utworu z tym skutkiem, że po jego bezskutecznym upływie prawa
                      uzyskane przez pracodawcę wraz z własnością przedmiotu, na którym
                      utwór
                      utrwalono, powracają do twórcy, chyba że umowa stanowi inaczej.
                      Strony mogą
                      określić inny termin na przystąpienie do rozpowszechniania utworu.
                      3. Jeżeli umowa o pracę nie stanowi inaczej, z chwilą przyjęcia
                      utworu pracodawca
                      nabywa własność przedmiotu, na którym utwór utrwalono.
                  • dundrub Re: Preawda komunistyczna i III RP 02.02.10, 10:27
                    euro67 napisał:


                    > Co do praw autorskich w TVP. To klamstwo, bo kazdy autor programu
                    > zrzeka sie swych na rzecz TVP praw przed emisja i te panie tez tak
                    > zrobily. Ergo, film powstaaly dla TVP mogl je wykorzzystac cytujac
                    > nazwiska autorow.

                    Juz pisalem na temat niezbywalności prawa autorskiego w Polsce.. powtórzę, żeby dotarło i wykazało Twoje niedouczenie - vide kłamstwo powyżej.

                    Autorskie prawa osobiste – zespół uprawnień, jakie przysługują
                    twórcy utworu. Autorskie prawa osobiste chronią „intelektualny”
                    związek twórcy z jego dziełem. W prawie polskim pojęcie autorskich
                    praw osobistych reguluje art. 16 "Ustawy o prawie autorskim i
                    prawach pokrewnych" (Dz. U. z 2000 r. Nr 80, poz. 904). Jest to
                    rodzaj szczególnej więzi niezbywalnej i nie podlegającej zrzeczeniu
                    się, łączącej twórcę z jego utworem, a wyrażającej się w prawie:
                    autorstwa utworu,
                    oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do
                    udostępniania go anonimowo,
                    nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego
                    wykorzystania,
                    decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności,
                    nadzoru nad sposobem korzystania z utworu.
                    • euro67 Re: Preawda komunistyczna i III RP 02.02.10, 11:43
                      Doucz sie na temat sposobu dzialania TVP i przestan lamac pkt 4
                      zasad tego forum!
                  • budyn1968 Re: Preawda komunistyczna i III RP 02.02.10, 13:02
                    bravo euro67,ta swolocz z gw jest warta jaruzela i odwrotnie!
                • jimmyjazz Re: A jednak tak się nie robi filmów 02.02.10, 11:31
                  iluminacja256 napisał:

                  > Jesli ktoś mi chce teraz napisac, ze jestem komunistą,
                  > zakłamywaczem, zdrajca itp, to infromuję, ze w '81 roku jeżdziłam > w wózku.

                  No i co z tego że w wózku? Co to niby ma spowodować? W wózku jeździło wówczas
                  wielu komunistów, złodziei i osób które mają różne poglądy. To niczego nie
                  zmienia i nie powoduje że jesteś bardziej obiektywna.
                  >
                  > I powiem jedno - tak się nie robi filmow, które miałyby być
                  > dokumentem.

                  A jak się robi?

                  > Z całego tego filmu wyłanai sie taki obraz, jakby Jaruzelski >
                  własnoręcznie sterował 40 milionami Polaków od lat 50. i
                  > był jako jedyny odpowiedzialny za wszystko.

                  Brednia. Nic takiego film nie sugerował. Jaruzelskiego w takim świetle
                  pokazywano tylko w okresie lat 80.
                  Fakt że tak to odebrałaś wiele mówi.

                  > Są zbrodniarze wojenni w typie Hitlera czy Stalina -
                  > przyznam, z e o tym drugim widziałm dokumntalny film rosyjski,

                  Miło, że zestawiasz Jaruzelskiego z takim towarzystwem (całkiem słusznie -
                  chociaż może nie ta skala win).
                  • wg61 Re: A jednak tak się nie robi filmów 02.02.10, 11:49
                    jimmyjazz napisał:



                    >

                    Wiesz co mucho plujko...? Ten chłopak z '81 ma więcej zdrowego rozsądku jak ty
                    matołku...
                    • jimmyjazz Re: A jednak tak się nie robi filmów 02.02.10, 11:57
                      wg61 napisał:

                      > Wiesz co mucho plujko...? Ten chłopak z '81 ma więcej zdrowego > rozsądku
                      jak ty matołku...

                      Ooch jakiż merytoryczny post. Leczymy bluzgami jakieś własne problemy
                      ?

                      Dbałość o wyskoki poziom twego posta pewnie nie pozwoliła ci zauważyć że to
                      kobieta a nie facet. Czytanie ze zrozumieniem nie szkodzi.
                      • wg61 Re: A jednak tak się nie robi filmów 02.02.10, 12:03
                        jimmyjazz napisala
                        >
                        > Dbałość o wyskoki poziom twego posta pewnie nie pozwoliła ci zauważyć że to
                        > kobieta a nie facet. Czytanie ze zrozumieniem nie szkodzi.
                        >

                        W d.upie mam twoją ocenę mojego postu..., a po nicku nie widać waginy...sama
                        trzymasz się tylko co ci Ziemkiewicze wcisną do łba, a innym odmawiasz własnego
                        zdania używając słowa wytrycha; komuch...
                        • jimmyjazz Re: A jednak tak się nie robi filmów 02.02.10, 12:30
                          wg61 napisał:


                          > W d.upie mam twoją ocenę mojego postu...,

                          Ranisz mnie boleśnie.

                          > a po nicku nie widać waginy...sama trzymasz się tylko co ci >
                          Ziemkiewicze wcisną do łba, a innym odmawiasz własnego
                          > zdania używając słowa wytrycha; komuch...

                          Przeczytaj moje 2 powyższe posty - powoli ale ze zrozumieniem.
                          Zrozumiesz wtedy co napisałem, bo widzę że ciśnienie już ci skoczyło i literki
                          się zlewają.
                          Nie bluzgaj bo niczego nie wnosisz do dyskusji.
                          • wg61 Re: A jednak tak się nie robi filmów 02.02.10, 12:57
                            jimmyjazz napisał:
                            >
                            > Przeczytaj moje 2 powyższe posty - powoli ale ze zrozumieniem.
                            > Zrozumiesz wtedy co napisałem, bo widzę że ciśnienie już ci skoczyło i literki
                            > się zlewają.
                            > Nie bluzgaj bo niczego nie wnosisz do dyskusji.
                            >
                            A ty moje czytałaś? Jest ich kilka w tym wątku..
                            • wern1976 Re: A jednak tak się nie robi filmów 02.02.10, 13:20
                              I wszystkie równie bezsensowne i nic nie wnoszące.
                              • wg61 Re: A jednak tak się nie robi filmów 02.02.10, 13:41
                                wern1976 napisał:

                                > I wszystkie równie bezsensowne i nic nie wnoszące.

                                A ty co wniosłeś oprócz PiSowskiego smrodu...?
                • crvenazvezda Re: A jednak tak się nie robi filmów 02.02.10, 12:17
                  iluminacja256 napisał:

                  > Obejrzałam zarówno ten film, jak i debatę po.
                  >
                  > Jesli ktoś mi chce teraz napisac, ze jestem komunistą,
                  > zakłamywaczem, zdrajca itp, to infromuję, ze w '81 roku jeżdziłam w
                  > wózku.
                  >
                  > I powiem jedno - tak się nie robi filmow, które miałyby być
                  > dokumentem.Z całego tego filmu wyłanai sie taki obraz, jakby
                  > Jaruzelski własnoręcznie sterował 40 milionami Polaków od lat 50. i
                  > był jako jedyny odpowiedzialny za wszystko. Taki obraz jest na tyle
                  > przesadzony, jedowymiarowy i zwyczajnie dokumentalnie nierzetelny,
                  > ze film wygląda jak agitka propagandowa i staje się kompletnie
                  > niewiarygodny. Przy czym rzeczywiscie, o czym mówił potem Zakowski -
                  > autor chyba sądzi, ze widz to idiota - tekst o tym, jak Jaruzelski
                  > awansuje szybciej od momentu IW, a wskazana tabela pokazuje cioś
                  > dokładnie odwrotnego... Zresztą nie amm wiele do dodania, choc za
                  > nim nei przepadam, to tym razem Zakowski powiedział dokładnie to, co
                  > myslę. Są zbrodniarze wojenni w typie Hitlera czy Stalina -
                  > przyznam, z e o tym drugim widziałm dokumntalny film rosyjski, w
                  > którym znalazło siemiejsce na wszystko - i na szczucie, czystki,
                  > łagry, ludobójstwo, mordowanie niewinnych, ale autor miał na tyle
                  > rozumu, z e pojechał też do Gruzji i rozmawiał z ilomaś specami od
                  > planow wieloletnich - dzięki temu film o Stalinie miał choc trochę
                  > półcienia - czego w filmie o Jaruzelskim nie było ani sladu.
                  >
                  >
                  > Jak ktos chce robić takie kino dokumentalne, to niech go nei nazywa
                  > dokumentalnym, ale agitacyjnym...
                  Najlepiej by było jakby przedstawili Jenerała jako świętego, męża stanu, który
                  uratował Polskę.

                  Jestem przekonany, że zamordowani po wprowadzeniu stanu wojennego, zdegradowani
                  za pochodzenie się z tym zgodzą. :)

                  Bo to przecież człowiek honoru więc o-o-o-o-odpieprzcie się od Jenerała.

                  :D
                  • hermina5 Re: A jednak tak się nie robi filmów 03.02.10, 10:27
                    >Najlepiej by było jakby przedstawili Jenerała jako świętego, męża
                    stanu, który
                    >uratował Polskę.

                    To Twoje zdanie, nie jej. Ona chce po prostu obiektywizmu i
                    traktowania widza jak człowieka myslącego.
              • krasnoludek524 Czerwone uszy Ziemkiewicza 02.02.10, 08:36
                Czerwone uszy Ziemkiewicza, czy nikt tego nie zauważył?


                Pierwsze komentarze Żakowskiego i Mazowieckiego skierowane do Żakowskiego to
                niczym wyszarpanie uczniaka za uszy.

                Ziemkiewicz znowu zrobił z siebie durnia i chłopca na posyłki.

                Obnażenie tak niskiego poziomu tego filmiku było dla Ziemkiewicza porażające.

                Czerwone uszy Ziemkiewicza i to jego zakłopotanie przy próbach zablokowania
                sensownych wypowiedzi wyglądało jak prowadzenie za ucho niesfornego uczniaka do
                kąta przez nauczyciela Żakowskiego.

                • mindhardcore Re: Czerwone uszy Ziemkiewicza 02.02.10, 09:34
                  Świetny film o zdrajcy. Żakowski-w moim mniemaniu karykatura dziennikarza coś
                  plótł o niuansach... ale co miał do powiedzenia wobec faktów? Jaruzelski jest
                  jak go określił prof. Bartoszewski największym zbrodniarzem powojennej Polski i
                  przy tym zostańmy. Świetny w filmie fragment z Michnikiem, jak wy w tej Gazecie
                  nie wstydzicie się z kimś takim pracować, tfu!
                  • bnch Re: Czerwone uszy Ziemkiewicza 02.02.10, 10:03
                    Tylko idiota postrzega świat w kategoriach czarne-białe. Nie oglądałem
                    filmu, bo uważam Brauna za wyjątkowo ograniczonego głupca. Jaruzelski
                    z kolei to dla mnie postać negatywna, ale jeśli uważasz że mówienie o
                    niuansach jest chybione, to nie rozumiesz rzeczywistości.
                • euro67 Prawda kole w oczy 02.02.10, 09:56
                  Stara metoda salonow III RP to zdezawuowac przeciwnika. W mysl tej
                  zasady red. Michnik tez nie ejst wart dyskusji z nim bo ma
                  komunistyczna przeszlosc i brata kata... W filmie pokazano dokumenty
                  (WSI) i podano twarde fakty z zyciorysu W.Jaruzelskiego,
                  interpretaja narzuca sie sama.
                  General nie skorzystal z prawa do odpowiedzi a jego obroncy byli
                  agresywnie ale calkiem nie merytoryczni.
                  Ten film nie dodal niczego do tego co juz wiem jedynie to
                  potwierdzil.
                  Co do praw autorskich w TVP. To klamstwo, bo kazdy autor programu
                  zrzeka sie swych na rzecz TVP praw przed emisja i te panie tez tak
                  zrobily. Ergo, film powstaaly dla TVP mogl je wykorzzystac cytujac
                  nazwiska autorow.
                  • dundrub Re: Prawda kole w oczy 02.02.10, 10:25
                    > Co do praw autorskich w TVP. To klamstwo, bo kazdy autor programu
                    > zrzeka sie swych na rzecz TVP praw przed emisja i te panie tez tak
                    > zrobily. Ergo, film powstaaly dla TVP mogl je wykorzzystac cytujac
                    > nazwiska autorow.

                    Doucz się zanim zaczniesz szczekać.
                    Prawa autorskie w Polsce są niezbywalne.
                    Autorskie prawa osobiste – zespół uprawnień, jakie przysługują
                    twórcy utworu. Autorskie prawa osobiste chronią „intelektualny”
                    związek twórcy z jego dziełem. W prawie polskim pojęcie autorskich
                    praw osobistych reguluje art. 16 "Ustawy o prawie autorskim i
                    prawach pokrewnych" (Dz. U. z 2000 r. Nr 80, poz. 904). Jest to
                    rodzaj szczególnej więzi niezbywalnej i nie podlegającej zrzeczeniu
                    się, łączącej twórcę z jego utworem, a wyrażającej się w prawie:
                    autorstwa utworu,
                    oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do
                    udostępniania go anonimowo,
                    nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego
                    wykorzystania,
                    decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności,
                    nadzoru nad sposobem korzystania z utworu.
                    • euro67 Re: Prawda kole w oczy 02.02.10, 11:44
                      Doucz sie nt. dzialania TVP. Tylko TVP ma prawa autorskie!
                      • wg61 Re: Prawda kole w oczy 02.02.10, 11:51
                        euro67 napisał:

                        > Doucz sie nt. dzialania TVP. Tylko TVP ma prawa autorskie!

                        Twój adwersarz podał źródło swych wywodów...Podaj ty swoje...
                        • euro67 Zrodlo 02.02.10, 11:56
                          Podajesz prwao jak "salon GW" tylko to co ci pasuje - a to jest
                          zawoalowane klasmtwo!
                          Art. 12 cutowanej przez Ciebi ustawy mowi jasno:
                          1. Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca,
                          którego pracownik
                          stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy,
                          nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w
                          granicach wynikających
                          z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron.
                          2. Jeżeli pracodawca, w okresie dwóch lat od daty przyjęcia utworu,
                          nie przystąpi do
                          rozpowszechniania utworu przeznaczonego w umowie o pracę do
                          rozpowszechnienia,
                          twórca może wyznaczyć pracodawcy na piśmie odpowiedni termin na
                          rozpowszechnienie
                          utworu z tym skutkiem, że po jego bezskutecznym upływie prawa
                          uzyskane przez pracodawcę wraz z własnością przedmiotu, na którym
                          utwór
                          utrwalono, powracają do twórcy, chyba że umowa stanowi inaczej.
                          Strony mogą
                          określić inny termin na przystąpienie do rozpowszechniania utworu.
                          3. Jeżeli umowa o pracę nie stanowi inaczej, z chwilą przyjęcia
                          utworu pracodawca
                          nabywa własność przedmiotu, na którym utwór utrwalono.
                      • euro67 A tu jest prawdziwy tekst Ustawy 02.02.10, 11:54
                        Podajesz prwao jak "salon GW" tylko to co ci pasuje - a to jest
                        zawoalowane klasmtwo!
                        Art. 12 cutowanej przez Ciebi ustawy mowi jasno:
                        1. Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca,
                        którego pracownik
                        stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy,
                        nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w
                        granicach wynikających
                        z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron.
                        2. Jeżeli pracodawca, w okresie dwóch lat od daty przyjęcia utworu,
                        nie przystąpi do
                        rozpowszechniania utworu przeznaczonego w umowie o pracę do
                        rozpowszechnienia,
                        twórca może wyznaczyć pracodawcy na piśmie odpowiedni termin na
                        rozpowszechnienie
                        utworu z tym skutkiem, że po jego bezskutecznym upływie prawa
                        uzyskane przez pracodawcę wraz z własnością przedmiotu, na którym
                        utwór
                        utrwalono, powracają do twórcy, chyba że umowa stanowi inaczej.
                        Strony mogą
                        określić inny termin na przystąpienie do rozpowszechniania utworu.
                        3. Jeżeli umowa o pracę nie stanowi inaczej, z chwilą przyjęcia
                        utworu pracodawca
                        nabywa własność przedmiotu, na którym utwór utrwalono.
                      • burlasino Re: Prawda kole w oczy 02.02.10, 11:57
                        Wygląda na to, że nie odróżniasz prawa własności od praw autorskich.
                        Telewizja jest właścicielem filmu, ale jego aytorzy nadal mają
                        elementarne prawa autorskie jak np. prawo do nazwiska itp. Pracujacy
                        dla TV dziennikarze udzielają zgody na eksploatację filmu i
                        czerpanie z niego korzyści, ale nie na wycinanie z filmó dowolnych
                        fragmentów i publikowanie ich bez nazwiska twórcy.
                        • euro67 Re: Prawda kole w oczy 02.02.10, 12:06
                          Interpretujesz prawo wybiorczo jak caly salon Gazety Wybiorczej
                          tylko to co ci pasuje - a to jest zwykle klasmtwo!
                          Art. 12 ustawy o prawach autorskich mowi jasno:
                          1. Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca,
                          którego pracownik
                          stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy,
                          nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w
                          granicach wynikających
                          z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron.
                          2. Jeżeli pracodawca, w okresie dwóch lat od daty przyjęcia utworu,
                          nie przystąpi do
                          rozpowszechniania utworu przeznaczonego w umowie o pracę do
                          rozpowszechnienia,
                          twórca może wyznaczyć pracodawcy na piśmie odpowiedni termin na
                          rozpowszechnienie
                          utworu z tym skutkiem, że po jego bezskutecznym upływie prawa
                          uzyskane przez pracodawcę wraz z własnością przedmiotu, na którym
                          utwór
                          utrwalono, powracają do twórcy, chyba że umowa stanowi inaczej.
                          Strony mogą
                          określić inny termin na przystąpienie do rozpowszechniania utworu.
                          3. Jeżeli umowa o pracę nie stanowi inaczej, z chwilą przyjęcia
                          utworu pracodawca
                          nabywa własność przedmiotu, na którym utwór utrwalono.
                          • burlasino Re: Prawda kole w oczy 02.02.10, 13:01
                            Spróbuj zrozumieć to, co sam cytujesz. AUTORSKIE PRAWA MAJĄTKOWE są
                            to prawa wynikające z własności, a więc prawo do ekspolatacji i
                            czerpania korzyści oraz prawo zbywania i innego rozporządzania
                            własnością (użyczenie, dzierżawa itp.) Prawa majątkowe nie obejmują
                            praw do nazwiska i dezintegracji utworu - jego przeróbek i takich
                            kompilacji, które zmieniają treść, sens, wymowę dzieła.
              • 300zl W kraju demokratycznym Jarulezski by wygrał sprawę 02.02.10, 08:38
                i skasował papugę forsy za zrobienie czegoś takiego bez jego zgody, tyle że
                bolszewicy tacy w kraju bolszewickim jak polska i tacy jak ty potrafią tylko
                kraść i nie ponosić żadnych kosztów, Braun i Ziemkiewicz to zwykli pospolicie
                złodzieje którzy powinni beknąć finansowo
                • brodeek Re: W kraju demokratycznym Jarulezski by wygrał s 02.02.10, 08:57
                  300zl napisał:

                  > i skasował papugę forsy za zrobienie czegoś takiego bez jego zgody..

                  Jakże to znamienne, że dopiero po 20 latach (!!) wolnej polski ktoś ma odwagę
                  opracować i pokazać biografię Jaruzelskiego. Przez niektórych nazywanego
                  bohaterem, przez sowietów z kolei - moskiewskim lokajem. 20 lat musiało minąć, a
                  tobie to jeszcze mało.
                  • 300zl Re: W kraju demokratycznym Jarulezski by wygrał s 02.02.10, 09:02
                    twój mózg zatrzymał sie na szkoleniu z bolszewizmu ciołku
                    • brodeek Re: W kraju demokratycznym Jarulezski by wygrał s 02.02.10, 09:14
                      Jakim szkoleniu, przecież widzę w tym filmie, że sowieci leją z Jaruzelskiego i
                      nazywają go "lokajem". Widzę też, że prosi swoich mocodawców o zbrojną
                      interwencję, żadne szkolenie nie jest konieczne żeby to zinterpretować.
                      • wg61 Re: W kraju demokratycznym Jarulezski by wygrał s 02.02.10, 09:21
                        brodeek napisał:

                        > Jakim szkoleniu, przecież widzę w tym filmie, że sowieci leją z Jaruzelskiego i
                        > nazywają go "lokajem". Widzę też, że prosi swoich mocodawców o zbrojną
                        > interwencję, żadne szkolenie nie jest konieczne żeby to zinterpretować.

                        Poddaję w wątpliwość twoją spostrzegawczość, skoro nie widzisz jak zostałeś
                        poddany historycznej (?) indoktrynacji w wykonaniu dyżurnych histeryków...
                        • brodeek Re: W kraju demokratycznym Jarulezski by wygrał s 02.02.10, 09:33
                          wg61 napisał:

                          > Poddaję w wątpliwość twoją spostrzegawczość, skoro nie widzisz jak zostałeś
                          > poddany historycznej (?) indoktrynacji w wykonaniu dyżurnych histeryków...

                          Kto jest dyżurnym histerykiem? Vladimir Bukowski, ten co się wypowiada w filmie?
                          Przecież to Rosjanin. Konkretnie powiedz, które fragmenty filmu są
                          zmanipulowane, które fragmenty to kłamstwa? Może stenogram z
                          posiedzenia Biura Politycznego KC KPZR z 10 grudnia 1981 roku jest
                          zmanipulowany? Ten w którym lokaj prosi sowietów o interwencję?

                          • 300zl dla was UBecy, SBecy i ruskie nie swa wiarygodni 02.02.10, 09:45
                            oprócz tych którzy wam służą jako psy gończe
                          • bruno_ja Re: W kraju demokratycznym Jarulezski by wygrał s 02.02.10, 09:57
                            > Może stenogram z posiedzenia Biura Politycznego KC KPZR z 10 grudnia 1981 roku jest
                            > zmanipulowany? Ten w którym lokaj prosi sowietów o interwencję?
                            Gdyby Jaruzelski w 1981, przy pomocy ZSRR, chciał zrobić w kraju krwawą jatkę, to by zrobił. Nie wierzę w to, że towarzysze radzieccy z dobrego serca i troski o lud polski sprzeciwili się interwencji. Tym bardziej, że już od kilku lat pochylali się z troską nad sytuacją towarzyszy afgańskich. A nieco wcześnie pospieszyli na pomoc towarzyszom czechosłowackim. Rosjanie wcale nie musieli wkraczać do Polski. Oni już tu byli, wystarczyło im przekroczyć bramy koszar. Pozostali sąsiedzi również pospieszyli by z pomocą.
                            • lordshaper Re: W kraju demokratycznym Jarulezski by wygrał s 02.02.10, 14:21
                              Doucz się trochę, bo aż żal z czymś takim dyskutować, ty porażko intelektualna.
                              • bruno_ja Re: W kraju demokratycznym Jarulezski by wygrał s 02.02.10, 15:40
                                lordshaper napisała:
                                > Doucz się trochę, bo aż żal z czymś takim dyskutować, ty porażko intelektualna.
                                >
                                Grunt to konstruktywna krytyka.
                                Jak możesz to podaj źródła z których mogę czerpać wiedzę. Ostrzegam, że biuletyny IPN mi nie wystarczają.
                            • burlasino Rozważania przy piaskownicy 03.02.10, 12:11
                              Niestety, większość tych "rozważań" odbywa się na poziomie
                              podwórkowej przekomarzanki, gdy tymczasem sprawa ewentualnej
                              rosyjskiej interwencji była sprawą geostrategiczną i żadne prośby,
                              błagania, namowy, sprzeciwy itp. pojedynczych ludzi, choćby nawet
                              zajmujących wysokie pozycje w państwie, nie miały najmniejszego
                              znaczenia. Pytranie o to czy Rosjanie w 1981 r. (lub później)
                              wkroczyliby do Polski, to pytanie o to czy w roku 1981 ZSRR był
                              gotów oddać Polskę i NRD (tak, tak i NRD) Amerykanom i NATO?
                              Zlikwidować swoją 300-tysięczną zachodnią grupę armii w NRD oraz 40-
                              tysięczny korpus w POlsce i utracić swoją pozycję strategiczna w
                              Europie Środkowej? Odpowiedź na te pytanie jest jednoznaczna i
                              brzmi: NIE ! Nie ma tez najmniejszych watpliwości, że kwestia
                              wkroczenia do Polski była kwestią ściśle uwarunkowaną militarnie;
                              gdyby ZSRR uznał, że jego pozycja strategiczna w Europie Środkowej
                              jest powążnie zagrożona poprzez wydarzenia w POlsce, to z całą
                              pewnością interweniowałby militarnie, bez względu na stanowiska
                              wszelkich polskich polityków - czy to Jaruzelskiego czy tzw.
                              komitetu powitalnego, a także wypowiedzi poszczególnych
                              radzieckich "znawców" i politykierów. Zadecydowaliby o tym
                              marszałkowie oraz Breżniew, a nie kto inny - żadni członkowie Biura
                              Politycznego doradcy itp.
                              Nie ma też najmniejszych wątpliwości, że (wbrew temu co sugerują
                              rozmaici gawędziarze o zaangażowaniu ZSRR w Afganistanie) ZSRR miał
                              dostateczne siły i środki aby przeprowadzić taką interwencję w
                              Polsce bez żźadnego trudu. Siły zbrojne ZSRR liczyły w roku 1981
                              ponad 4 mln żołnierzy i miały dobrze wyćwiczona dyspozycyjność.
                              Nawet doborowe dywizje uralskie i syberyjskie mogły zjawić się
                              Polsce w przeciągu tygodnia - dwóch.
                              Tak więc wszelkie dywagacje na temat: weszliby czy nie, w oparciu o
                              jakieś strzępy wypowiedzi poszczególnych polityków i politykierów z
                              tamtego okresu czy obecne - nie mają żadnego sensu i prowadzą tyko
                              na manowce. Sprawa jest prost i oczywista: gdyby musieli, to by
                              weszli i koniec. Szlus, basta, the end, finito! Nie musieli, więc
                              nie weszli.

                              Jak by więc nie patrzeć, stan wojenny, choć bolesny, przygnębiający,
                              zły, a dla wielu podły, nikczemny, wstrętny, ZABEZPIECZYŁ POLSKĘ
                              przed ewentualną interwencją rosyjską (a prawdopodobnie także
                              czechosłowacko-enerdowską), uczynił ją zbędną i niepotrzebną. I w
                              tym sensie leżał w interesie Polski i Polaków.

                          • wg61 Re: W kraju demokratycznym Jarulezski by wygrał s 02.02.10, 10:01
                            brodeek napisał:


                            > .
                            >
                            > Kto jest dyżurnym histerykiem? Vladimir Bukowski, ten co się wypowiada w filmie
                            > ?
                            > Przecież to Rosjanin. Konkretnie powiedz, które fragmenty filmu są
                            > zmanipulowane, które fragmenty to kłamstwa? Może stenogram z
                            > posiedzenia Biura Politycznego KC KPZR z 10 grudnia 1981 roku jest
                            > zmanipulowany? Ten w którym lokaj prosi sowietów o interwencję?
                            >

                            Wierzyć chciałbym w twoją inteligencję, ale mi to utrudniasz...To Angole swe
                            archiwa odkrywają po co najmniej 50 latach, a archiwa KC KPZR już stoją
                            otworem...? Myślę, że spektrum twego spojrzenia na historię jest nieco szersze
                            niż to przedstawione w filmie, gdzie do każdej kwestii dorabiano tezę... To nie
                            był dokument, to zwykła agitka...
                            • brodeek Re: W kraju demokratycznym Jarulezski by wygrał s 02.02.10, 12:02
                              wg61 napisał:

                              > Wierzyć chciałbym w twoją inteligencję, ale mi to utrudniasz...To Angole swe
                              > archiwa odkrywają po co najmniej 50 latach, a archiwa KC KPZR już stoją
                              > otworem...?

                              Dokumenty archiwalne prezentuje w filmie Władimir Konstantinowicz Bukowski, rosyjski historyk. Skąd je ma? Polecam poszukać, chociażby wiki:

                              "W 1992 r. został ponownie zaproszony do Rosji jako reprezentant strony prezydenckiej w sporze z reaktywowaną KPZR przed Trybunałem Konstytucyjnym, dotyczącym kwestii niekonstytucyjności partii i tytułów prawnych do jej dawnego majątku. Uzyskał wówczas dostęp do dokumentów Komitetu Centralnego, których część przy okazji skopiował za pomocą przywiezionego ze sobą skanera oraz laptopa i opublikował później na Zachodzie. Dotyczyły one m.in. wspierania przez radziecki wywiad i partię komunistyczną akcji terrorystycznych za granicą, działalności partii komunistycznych w krajach kapitalistycznych, czy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce."
                      • joannabarska Re: W kraju demokratycznym Jarulezski by wygrał s 02.02.10, 09:34
                        Nie osmieszaj sie,brodeek, bo nawet to ci nie wychodzi...
                  • musiszsiezalogowac2 Dokładnie. Nie oszukujmy się, aby zajść tak wysoko 02.02.10, 09:13
                    w tamtych czasach trzeba było być szują pierwszej klasy. Moja opinia o tym
                    człowieku jest już wyrobiona przez działalność 45-46 - walka z podziemiem,
                    donoszenie na najlepszego przyjaciela, dalsze zdarzenia to tylko logiczna
                    konsekwencja...
                    Wystarczy przeczytać kilka biografii wodzów tamtego okresu, aby dojść do władzy
                    w tamtych czasach trzeba było być świetnym manipulatorem i nie mieć skrupułów. Z
                    jednej strony wykańczać ewentualną konkurencję, z drugiej tworzyć mit dobrego
                    człowieka, dzięki czemu masz zgraję piesków bałwochwalców, którzy co
                    najśmieszniejsze wierzą w to co mówią.
                    Dla tych, którzy tak kochają generała polecam biografię Mao. Świetny przykład
                    życia takiego aparatczyka, który poprzez manipulacje, pomimo bycia największym
                    zbrodniarzem świata, staje się bogiem dla swojego ludu.
                    Ale aby zrozumieć te mechanizmy to trzeba wziąć książki i trochę poczytać.
                    Niestety większości wystarczą lotne hasła i zasłyszane opinie.
                    • zbig1113 Re: Dokładnie. Nie oszukujmy się, aby zajść tak w 02.02.10, 09:25
                      Prawie wszystko się zgadza. Nie twierdzę że generał jest nieskalany
                      jak pierwszy śnieg czy coś w tym stylu. Główny problem tego filmu
                      pozującego na dokument to jego skrajna jednostronność, nie ma
                      praktycznie żadnej próby zrozumienia sytuacji, czy próby wyjaśnienia
                      takich, a nie innych wyborów Jaruzelskiego. Jest za to brutalna (jak
                      u najlepszych propagandzistów PRL-u) nagonka.
                    • iluminacja256 Re: Dokładnie. Nie oszukujmy się, aby zajść tak w 02.02.10, 09:36
                      Z
                      > jednej strony wykańczać ewentualną konkurencję, z drugiej tworzyć
                      mit dobrego
                      > człowieka, dzięki czemu masz zgraję piesków bałwochwalców, którzy
                      co
                      > najśmieszniejsze wierzą w to co mówią.

                      Skoro to takie proste, to tym bardziej nalezy wielce ubolewac, ze
                      autorów filmu nie stać było na to, aby pokazać ten mechanizm. Co
                      wiecej - w ogóle nie pokazali zadnego mechanizmu działania
                      Jaruzelskiego, oprócz tego, z e to bezwględny karierowicz ( co
                      dokumentują wizualnie jego przemarsze na defiladach wojskowych)
                      oraz człowiek nieprzystępny i znienawidzony przez kadrę oficerska (
                      zatem w zasadzie nie wiadomo, kto jets broniacym go pieskiem , skoro
                      wszyscy go nienawidzą )
                    • 300zl znamy to, reakcja, zaplute karły reakcji 02.02.10, 09:48
                      łażą za mną, tyle że to co zrobili to czystej rasy stalinowski bolszewizm i nic
                      dziwnego skoro przywódcy PiS mają bolszewickie wychowanie i bolszewickie tytuły
                    • janek344 Re: Dokładnie. Nie oszukujmy się, aby zajść tak w 02.02.10, 11:41
                      Nie potrzeba zaraz "kochać" generała J. ale nie wolno nikogo oceniać
                      jednostronnie bez wysłuchania drugiej strony. To co pokazała tv to paszkwil a
                      nie ludzkie spojrzenie na fakty i ich ocena.
                • sympatyklewicy Re: W kraju demokratycznym Jarulezski by wygrał s 02.02.10, 14:47
                  300zl napisał:

                  > W kraju demokratycznym Jarulezski by wygrał sprawę
                  ***********************
                  Sugrujesz że w kraju rządzonym przez PełO nie ma demokracji ...
              • rosol4 Re: Zabolało 02.02.10, 12:06
                Wczorajsza poemisyjna dyskusja o prawdziwym zyciu generala
                Wojciecha, dobitnie unaocznila nam, ze komuna i wplywy sowieckie sa
                szeroko obecne, majac wplyw we wszystkich srodowiskach w tym
                dzienikarskich nie pomijajac zakonspirowanych mocodawcow.
                Moze nasi wnukowie dowiedza sie innej oceny, iz okrogly stol
                uznawany za wielu prominetnych naszego kraju jako sukces nowej
                polski okaze sie wielka targowica, jak to juz wielokroc mialo
                miejsce.
                Zastanawiajace czemu general i jego poplecznicy wstydza sie
                ujawnionych faktow przez lata skrywanych, o przeszlosci swojego
                idola.
                Jesli te czyny byly uczciwe to czemu o nich nie mowic.
                Czemu 20 lat temu, tylko dowiedzielismy sie o Wojtku ministrancie, a
                nie pochwalono sie o jego gorliwym wspieraniu utrwalania wladzy
                ludowej jako wyselekcjonowanego zdolnego ucznia NKWD czy jego
                sowieckich pochodnych.
                Jesli to bylo uczciwe by wychwytywac wrogow polskiego narodu i karac
                ich smiercia, to czemu zatajamy te bohaterskie czyny generala.
                Dlaczego naszemu madremu spoleczenstwu nie mozemy wyidalizowac
                wspanialych decyzji naszego wojskowego wodza narodu, by jesli nie
                wyzej to chocby na rowni jako przeciwwaga dla uposledzonej narodowej
                wiary do kleru, postawic go obok JP II czy Lecha.
                Moze to winna jego dzilan w zakonspirowaniu i zaciszu gabinetow bez
                pchania sie na afisz.
                Dziwie sie tchorzostwu naczelnego gazety, ktory odmowil udzialu w
                obronie swego poplecznika zapominajac o danej przysludze
                wyczyszczeniu swoich teczek sbeckich, dokonanych na poczatku III RP.
                Czy tak trudno jest przekonac opornych, iz tylko dzieki generalowi
                mamy taka Polske jaka mamy.
                Gdyby nie on i jemu podobnym moglo byc inaczej, moze jeszcze lepiej
                i szybciej a moze gorzej i dluzej.
                Ale mowmy cala prawde a nie wybiorczo, tak by spoleczenstwo moglo
                ocenic jego dzialania, czy sa bohaterskie i nalezy sie na nich
                wzorowac czy potepic a moze wyposrodkowac.
                Jakim prawem pseudo elity roznej nacji i masci, samozwancze gremia
                maja dyktowac i narzucac nam Polakom ocene faktow i wybor wzorcow
                czy postaci narodowyh, rowniez dla naszych pokolen.
            • sympatyklewicy Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 13:30
              zdzichu_bhp napisał:

              > "...na Boga, jakie mogą być zasługi zdrajcy narodu, żeby cokolwiek
              > zmieniły w jego ostatecznym osądzie??" - czy takie stwierdzenie
              > może dotyczyć Kuklińskiego ?
              > Odpowiedź powszechnie chyba znana. Popierający Jaruzela zapewne
              > uznają go za zdrajce a przeciwnicy za bohatera. A jak jest w
              > rzeczywistości? Chyba nie ma takiej jest tylko relatywna.
              ************************
              I tak będzie że ocena będzie relatywna. W dawnym ZSRR, gdzie cały
              czas rządziła jedna partia, obowiązywała jedna linia polityczna, raz
              Stalina wychwalano a raz potępiano. Raz chowano jego ciało z tej, a
              raz z drugiej strony murów Kremla, a u nas kiedy jak to w demokracji
              zmieniają się partie rządzące, linie polityczne nigdy nie będzie
              jednej oceny.
            • pal666 Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 22:16
              bzdury gadasz. Kukliński nie zdradził narodu a jedynie reżim popierany przez
              Sowietów. Szkoda, że w tamtych czasach nie było więcej takich "zdrajców" jak on.
          • mus-zek0 Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 07:34
            Generał Jaruzelski jest bohaterem narodowym,też nie będę tłumaczył dlaczego,bo
            to oczywiste,a Ty wyrażając podobne opinie,plasujesz się w gronie takich
            skundlonych "bohaterów" jak Kukliński,Łupaszka,Kuraś itp.kanalie.
            • major_walenda Jaruzelski jest bohaterem narodowym.... ZSRR 02.02.10, 07:53
              To była jego ojczyzna i bez zgody Moskwy nawet palcem w bucie nie kiwnął.
              • tornson A Pułaski i Kościuszko to bohaterowie narodowi USA 02.02.10, 10:17
                czy to czyni z nich zdrajców Polski?
                • sympatyklewicy Re: A Pułaski i Kościuszko to bohaterowie narodow 02.02.10, 15:09
                  tornson napisał:

                  > czy to czyni z nich zdrajców Polski?
                  ********************
                  Ale oni nie walczyli przeciwko narodowi polskiemu ...
                  • burlasino Re: A Pułaski i Kościuszko to bohaterowie narodow 03.02.10, 11:39
                    Nie szermuj pojęciem narodu, bo nie masz do tego upoważnienia od
                    tego narodu. Każdy obywatel ma prawo mieć swoją wizję i receptę na
                    szczęście ojczyzny i swych rodaków. Jeden może upatrywać go, na
                    przykład, w sojuszu i współpracy Polski z Czechami, a drugi z
                    Mozambikiem. Obecny sojusz wojskowy z USA i dyktat społeczny oraz
                    moralny Watykanu wobec Polski też bardzo wielu Polaków złości i
                    oburza i może to właśnie oni mają rację, a nie ci, którzy Polsce
                    taką rzeczywistość polityczną zafundowali.
                    To zupełnie naturalne, że polscy komuniści, którzy przejęli Polskę z
                    rąk sowietów (bo to oni, a nie kto inny, uwolnili nasz kraj od
                    reżimu hitlerowskiego) musieli współpracować ściśle z tymi
                    sowietami. Nie wolno zapominać, że do roku 1989 to właśnie sowieci,
                    a nie żadna Ameryka, byli gwarantami nienaruszalności naszych
                    zachodnich i północnych granic państwowych, bo USA ani chciały ani
                    potrafiły zmusić RFN to zawarcia traktatu pokojowego z Polską.
                    Dopiero gdy Polska znalazła się w orbicie wpływów USA i NATO, Niemcy
                    łaskawie uznały, że ten protektorat zabezpiecza również ich interesy
                    w Polsce i uznały granicę na Odrze i Nysie Łużyckiej.
                    Oczywiście, nigdy nie ma nic za darmo i zachodnie oraz północne
                    ziemie Polski kosztowały nas terytoria za Bugiem i Niemnem, jednak -
                    pomijając sentymenty - jeśli chodzi o efektywność ekonomiczną
                    tej "zamiany", to poleskie moczary i błota oraz litewskie puszcze i
                    ostępy nie mogą się w żadnym razie równać z Górnym i Dolnym Śląskiem
                    oraz Pomorzem, Warmią i Mazurami. Na tej przymusowej, to
                    prawda, "zamianie" Polska skorzystała zarówno jeśli chodzi o bilans
                    ekonomiczmny jak i etnograficzny; liczne mniejszości narodowe,
                    zantagonizowane z rządem i ludnością polską nie są już żadnym
                    problemem, a przed wojną były i to poważnym, czego dowodem jest
                    choćby rzeź wołyńska, dokonana - a jakże - na Polakach przez
                    przedwojennych obywateli II Rzeczypospolitej.
                    Reasumując: jeśli chcesz mieć prawo do określania polskiej racji
                    stanu według własnych przekonań, to musisz respektować także prawo
                    innych obywateli to posiadania i propagowania ich poglądó i
                    koncepcji w tym zakresie.
            • piotr_ciesz Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 07:56
              mus-zek0 napisał:

              > Generał Jaruzelski jest bohaterem narodowym,też nie będę tłumaczył
              dlaczego,bo
              > to oczywiste,a Ty wyrażając podobne opinie,plasujesz się w gronie
              takich
              > skundlonych "bohaterów" jak Kukliński,Łupaszka,Kuraś itp.kanalie.

              słowa zdrajca ma tylko jedno znaczenie i bez względu czy zdradził
              nas do Rosjan czy do Amerykanów czy innych Chinczyków. To i tak jest
              zdrajcą. Ja napisał przedmówca cyt."kanalie". Dla każdego
              który przysięgał na Konstytucję będąc w munurze żołnierzem
              zawodowym, był honor jej służyć.
            • mcgoo Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 08:16
              bohaterstwo "Wrony" to oczywista oczywistość - nikt nie śmie z Tobą
              polemizować po tak ważnym argumencie jaki przytoczyłeś :)

              ja pamiętam co mówili i jak zachowywali się Rosjanie z mojego
              miasteczka w stanie wojennym - a w moim mieście ich czołgów i
              odrzutowców było więcej niż naszych syrenek i małych fiatów ..

              jak słyszę generał to mam w głowie jedno słowo (powszechne określenie
              pewnej części męskiego ciała)
            • trasat Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 08:29
              Obejrzałem film i poczułem się dużo młodszy, jak w głębokim PRL.
              Film jednostronny, zakłamany. Tak właśnie wyglądała kiedyś
              propaganda partyjna. Okazuje się że dzisiaj może być podobnie. Takie
              filmy rehabilitują PRL, Pokazują bowiem że te same metody są
              stosowane w każdym czasie.
              • euro67 A teraz konkrety 02.02.10, 10:01
                Wyplujes swoj jad, a teraz podaj konkrety: gdzie film pokazal
                nieprawde i zmanipulowal fakty?
                Informuje tez szanowny salon z kryptotowarzyszem Zakowskim na czele,
                ze awanse w wojski sa na zasadzie zwezajacej sie sciezki: "im wyzej
                tym wolniej i mniej" bo wsszycy podporucznicy nie moga zostac
                generalami u Jaruzelskiego sciezka awansu byla duzo szybsza od
                normalnej.
                • slowianin33 Re: A teraz konkrety 02.02.10, 11:56
                  Faktem jest,że będąc już na szczytach władzy nie przyjął
                  propozycj"oddolnych"i w ten sposób nie awansował na marszałka
                  Polski.Wytykając rozmaite winy Generała,trzeba by było wyemitować
                  kilunasto odcinkowy serial w szerokim kontekście pokazujący jak
                  wielce skomplikowana była sytuacja Polski po oddaniu przez Zachód
                  swojego wiernego sojusznika w strefę wpływów ZSRR.Starsi znający
                  ówczesne realia nie dadzą się zwieść
                  jednostronnym,schematycznym,ziejącym
                  nienawiścią,propagandowym,przedstawionym w czarno-białej tonacji
                  filmie,dla potrzeb dorażnych rozpętano kampanię
                  nienawiści,szczując,zwłaszcza podatną na takie manipulacje młodież
                  do rozliczeń z przeszłością,gwałcąc przy tym wszelkie cywilizacyjne
                  normy.
                  • euro67 Re: A teraz konkrety 02.02.10, 12:08
                    Dlaczego w Polce kazda proba pokazania dokumentow (bo to film
                    pokazal) niezgodnych z pogladami salonu jest okreslana jako agresja -
                    twoj tekst tez to potwierdza!
              • tornson Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 10:19
                trasat napisał:

                > Obejrzałem film i poczułem się dużo młodszy, jak w głębokim PRL.
                Duuuuuuuuuużo młodszy, bo to propaganda typu stalinowskiego.
                • biala_adelajda Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 12:12
                  Krytykujesz propagandę stalinowską kilka akapitów niżej pisząc o Łupaszce
                  "Wyeliminowano faszystowskiego bandytę i terrorystę."?
            • brodeek Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 09:12
              mus-zek0 napisał:

              > Generał Jaruzelski jest bohaterem narodowym,też nie będę tłumaczył dlaczego,bo
              > to oczywiste,a Ty wyrażając podobne opinie,plasujesz się w gronie takich
              > skundlonych "bohaterów" jak Kukliński,Łupaszka,Kuraś itp.kanalie.

              Niezorientowanym przypominam, że Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" jest bohaterem
              walczącym z sowiecką okupacją po II wojnie światowej, zamordowanym przez
              komunistów. W 1993 roku orzeczeniem Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie
              zostały unieważnione jego wyroki śmierci a w 2008 odbył się uroczysty,
              symboliczny pogrzeb Łupaszki na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
              To, że "mus-zek0" uważa go za kanalię i kundla pozostawiam bez komentarza.
              • mus-zek0 Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 10:17
                Bo to można skomentować tylko tym,że dzisiejsze Sądy są śmiechu warte i nie
                można ich traktować poważnie.
              • tornson Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 10:21
                brodeek napisał:

                > Niezorientowanym przypominam, że Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" jest bohaterem
                > walczącym z sowiecką okupacją po II wojnie światowej,
                Tylko neohitlerowski śmieć może nazywać wyzwolenie od faszystowskiej zarazy
                okupacją, i tym właśnie był Łupaszko.

                > zamordowanym przez
                > komunistów. W 1993 roku orzeczeniem Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie
                Wyeliminowano faszystowskiego bandytę i terrorystę.
                • brodeek Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 11:37
                  tornson napisał:

                  > Wyeliminowano faszystowskiego bandytę i terrorystę.

                  Prostaku nieszczęsny, Polak walczący z sowieckim okupantem jest bandytą?

                  Za wikipedią:
                  Publicyści i historycy PRL spowodowali swoimi publikacjami zafałszowanie wizerunku "Łupaszki". Generalnie był opisywany jako "krwawy herszt wileńskich bandytów" i imperialistyczny szpieg anglosaski. W propagandzie komunistycznej przedstawiano przede wszystkim jego "napady terrorystyczno-rabunkowe", dokonywane w okresie już powojennym na "bohaterskich" funkcjonariuszach i działaczach komunistycznych. Akcentowali rzekomą brutalność i pastwienie się nad wziętymi do niewoli "Łupaszki" i jego podkomendnych. Nawet jego postać fizyczną przedstawiali w taki sposób, żeby wzbudzić jak największą odrazę.

                  Fałszywe oskarżenia Szendzielarza trwały przez cały okres tzw. Polski Ludowej. Prawdziwe informacje o nim i jego żołnierzach zamieszczane były tylko w publikacjach emigracyjnych, np. paryskich "Zeszytach Historycznych", czy "Przeglądzie Kawalerii i Broni Pancernej". Tam też jedynie mogli się wypowiadać byli jego podkomendni. Dopiero po 1989 zaczęły powstawać rzetelne prace historyczne ukazujące postać "Łupaszki" i jego skomplikowane dzieje.
                  • wg61 brodeek ...i 02.02.10, 11:59
                    Twój styl, jako żywo przypomina retorykę niejakiego Junkra jednego z większych
                    forumowych trolli...On w swoich postach nobilituje innego bandziora Kurasia vel
                    "Ogień"...Pod przykrywką ideologii kradli i zabijali, kiedy inni odbudowywali
                    kraj...Jaki by ten kraj nie był, ale był ich...
                    • brodeek Re: brodeek ...i 02.02.10, 13:08
                      wg61 napisał:

                      > Twój styl, jako żywo przypomina retorykę niejakiego Junkra jednego z większych
                      > forumowych trolli...On w swoich postach nobilituje innego bandziora Kurasia vel
                      > "Ogień"...Pod przykrywką ideologii kradli i zabijali, kiedy inni odbudowywali
                      > kraj...Jaki by ten kraj nie był, ale był ich...

                      Kuraś akurat to jest postać kontrowersyjna, z innych powodów. Nie zapominajmy,
                      że po 44 roku mieliśmy w Polsce faktyczną okupację sowiecką i nie należy się
                      dziwić, że wielu młodych, przelewających w II w.ś. krew za swój kraj stawiło jej
                      zbrojny opór. Na hańbę jednak zasługują nie oni, ginący w katowniach UB, a ci
                      którzy ich katowali. To zmasowana propaganda PRL-u zrobiła z nich zbrodniarzy.
                      To smutne, jak wielu ludziom udało się zatruć umysły. Cóż, w opowieści o
                      zrzutach stonki też wielu wierzyło..
                      • wg61 Re: brodeek ...i 02.02.10, 13:28
                        brodeek napisał:


                        >
                        > Kuraś akurat to jest postać kontrowersyjna, z innych powodów. Nie zapominajmy,
                        > że po 44 roku mieliśmy w Polsce faktyczną okupację sowiecką i nie należy się
                        > dziwić, że wielu młodych, przelewających w II w.ś. krew za swój kraj stawiło je
                        > j
                        > zbrojny opór. Na hańbę jednak zasługują nie oni, ginący w katowniach UB, a ci
                        > którzy ich katowali. To zmasowana propaganda PRL-u zrobiła z nich zbrodniarzy.
                        > To smutne, jak wielu ludziom udało się zatruć umysły. Cóż, w opowieści o
                        > zrzutach stonki też wielu wierzyło..

                        Nie przeszkadzała ta wyzwoleńcza ideologia zabijać, bić, poniewierać wieśniaków,
                        którzy nie mieli ochoty żywić WiNowskich np. band...Nie przeszkadzało to tym
                        wyzwolicielom z sowieckiego jarzma brać pomoc od tak zwanego zachodu, by walczyć
                        ze swymi rodakami, jednocześnie zapominając, kto nas w Jałcie sprzedał...A gdzie
                        pamięć tych Polaków, którzy mając w d.upie jakiekolwiek ideologie, odbudowywali
                        swój kraj, by obecni naukowcy mieli się gdzie kształcić, podważając teraz ten
                        ówczesny heroizm szarego obywatela...? Takie dokumenty, pokazane jednostronnie
                        wypaczają prawdę tamtych lat...No cóż, ale teraz są trendy...
                • biala_adelajda Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 11:40
                  Naprawdę wierzysz w to co piszesz?
                • psychosasza Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 15:18
                  Wracaj do lepianki czerwony kmiotku.
            • epapier Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 09:31
              Takim samym bohaterem jak Philippe Pétain ?

              W 1945 został zdegradowany, a następnie skazany na śmierć przez rozstrzelanie. Z
              powodu podeszłego wieku Pétaina (89 lat) i jego zasług dla Francji w I wojnie
              światowej generał Charles de Gaulle ostatecznie zamienił mu karę na dożywotnie
              więzienie na wyspie Île d'Yeu, u zachodniego wybrzeża Francji.

              mus-zek0 napisał:

              > Generał Jaruzelski jest bohaterem narodowym,też nie będę tłumaczył dlaczego,bo
              to oczywiste,a Ty wyrażając podobne opinie,plasujesz się w gronie takich
              skundlonych "bohaterów" jak Kukliński,Łupaszka,Kuraś itp.kanalie.
              • tornson Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 10:23
                epapier napisał:

                > Takim samym bohaterem jak Philippe Pétain ?
                >
                > W 1945 został zdegradowany, a następnie skazany na śmierć przez rozstrzelanie.
                > Z
                > powodu podeszłego wieku Pétaina (89 lat) i jego zasług dla Francji w I wojnie
                > światowej generał Charles de Gaulle ostatecznie zamienił mu karę na dożywotnie
                > więzienie na wyspie Île d'Yeu, u zachodniego wybrzeża Francji.
                Mówisz chyba o faszystowskich śmieciach z NSZ kolaborujących z Hitlerem.
          • erg_samowzbudnik Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 07:42
            man35 napisał:

            > Nazwisko generała Jaruzelskiego będzie w stosownym miejscu w podręcznikach.
            > Między generałem Stanisławem Szczęsnym Potockim, hetmanem Franciszkiem Ksawerym
            > Branickim, hetmanem Sewerynem Rzewuskim i generałem Szymonem Kossakowskim.
            > Niedouczonym nie będę tłumaczył, kim byli ci ludzie. Bo żeby brać udział w tej
            > dyskusji, tu na forum, trzeba znać historię Polski, a nie tylko powoływać się n
            > a
            > zasłyszane opinie. Rozumiem ludzi komuny, dla który Jaruzelski był
            > ucieleśnieniem wszelkich cnót, bo taka była i jest ich moralność sowiecka:
            > kłamstwo uczynić prawdą, a prawdę kłamstwem. Nawet, jeśli ten film był
            > nierzetelny - bo, jak mówią oponenci, przedstawiał tylko jedną stronę
            > Jaruzelskiego, a nie wspominał o jego zasługach - to, na Boga, jakie mogą być
            > zasługi zdrajcy narodu, żeby cokolwiek zmieniły w jego ostatecznym osądzie??

            Zgadzam się synku .Żeby brać udział w dyskusji trzeba znać historię .
            Powoływanie się na stek kłamstw ,pomówień i manipulacji nie prowadzi do prawdy.
            • mus-zek0 Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 07:53
              Ja w przeciwieństwie do Ciebie,w tamtych czasach żyłem i pracowałem,więc nie
              gadaj mi tu o historii tworzonej przez takie miernoty jak Dudek,Żaryn,Gontarczyk
              itp.pseudo historycy.
              • zdzicho_waciak Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 08:26
                Żyłeś wtedy? Za dużo czytałeś Trybuny Ludu i Żołnierza Wolności...
                • mus-zek0 Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 08:36
                  Ty pewnie byłeś wychowany przez "czarnych",i na dobranoc czytali Ci
                  "Niedziele",lub inne "poważne"bajeczki.
                  • zbig1113 Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 09:18
                    To że żyłeś w tamtych czasach nie oznacza automatycznie, że wiesz co
                    się wtedy działo. Stałeś prawdopodobnie w kolejce, by wykupić
                    kartkowy przydział wołowego bez kości lub wyrobów czekoladopodobnych.
                    Jeżeli nie należałeś do jakiegoś szczebla kierownictwa partii, to i
                    pojęcie siłą rzeczy masz ograniczone do własnych zmagań z tamtą
                    rzeczywistością.
                    • mus-zek0 Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 10:25
                      zbig1113 Nigdy w tamtych(dobrych)czasach nie stałem w żadnych kolejkach i nie
                      wiem nawet co to są wyroby czekoladopodobne,i z tamtą rzeczywistością(jak i z
                      tą)nie mam potrzeby się zmagać.
                      • biala_adelajda Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 12:07
                        mus-zek0 napisał:

                        > zbig1113 Nigdy w tamtych(dobrych)czasach nie stałem w żadnych kolejkach i nie
                        > wiem nawet co to są wyroby czekoladopodobne,i z tamtą rzeczywistością(jak i z
                        > tą)nie mam potrzeby się zmagać.

                        Och, to wiele wyjaśnia i rzuca pewne światło na twój aktualny światopogląd.
                      • zbig1113 Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 12:18
                        To czy stałeś w tych kolejkach, czy nie jest kwestią mało istotną.
                        Bardziej istotne jest, dlaczego przez sam fakt życia w tamtym
                        systemie uważasz się za wybitnego jego znawcę? Żaryn też żył i
                        pracował w tamtym czasie.
                        Jakie masz podstawy, by stawiać się wyżej od niego?

                        Żeby było jasne, Żaryn nie jest dla mnie żadnym autorytetem czy
                        wyrocznią.
                        • mus-zek0 Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 12:31
                          A chociażby tylko dlatego, że "pracuje"w IPN,co go dostatecznie dyskwalifikuje
                          jako osobę niewiarygodną.
                          • brodeek Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 13:15
                            mus-zek0 napisał:

                            > A chociażby tylko dlatego, że "pracuje"w IPN,co go dostatecznie dyskwalifikuje
                            > jako osobę niewiarygodną.

                            Co innego jakby pracował w Gazecie Wyborczej, to by go ostatecznie kwalifikowało
                            jako osobę wiarygodną.
                  • mindhardcore Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 09:36
                    Lepiej było być wychowankiem czarnych niż czerwoną świnią, nie sądzisz?
                    • mus-zek0 Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 10:28
                      Nie sądzę.
                • 300zl Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 08:42
                  w du_pie byłeś gó.o widziałeś dzieciaku
                  • mus-zek0 Re: Za 100 lat historia jednoznacznie rozstrzygni 02.02.10, 08:48