koloratura1 24.07.12, 07:27 A na drzewo, cwaniaki! Była wojna; zapomnieliście?! Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
imw co ma do tego wojna?? 24.07.12, 07:36 Po wojnie działkę przejęło państwo na podstawie tzw. dekretu Bieruta z 1945 r., który zlikwidował prywatną własność gruntów w Warszawie. Odpowiedz Link Zgłoś
koloratura1 Re: co ma do tego wojna?? 24.07.12, 10:22 imw napisał: > Po wojnie działkę przejęło państwo na podstawie tzw. dekretu Bieruta z 1945 > r., który zlikwidował prywatną własność gruntów w Warszawie. Ano - właśnie - to. Odpowiedz Link Zgłoś
tekameka Loże warte od 1 do 4 mld zł ? 24.07.12, 10:29 Ja bym wolał gotówkę lub działki, bo wpływy z wynajmu lóż nigdy nie zrekompensują strat Odpowiedz Link Zgłoś
koloratura1 Re: Loże warte od 1 do 4 mld zł ? 24.07.12, 10:40 tekameka napisał: > Ja bym wolał gotówkę lub działki, bo wpływy z wynajmu lóż nigdy nie zrekompensują strat Bierz loże, jeśli ci je dają, bo w końcu nawet loże zobaczysz jak swoje ucho bez lustra. Odpowiedz Link Zgłoś
pandada Re: Loże warte od 1 do 4 mld zł ? 24.07.12, 11:50 Jakich strat? Mają dobre kuśnierskie geny, niech zarabiają we własnych firmach, a nie czerpią miliardy z racji "świetego prawa własności", dzięki któremu obibok może pławic się w luksusach. Odpowiedz Link Zgłoś
leming.nr1 Re: co ma do tego wojna?? 24.07.12, 11:01 koloratura1 napisała: > imw napisał: > > > Po wojnie działkę przejęło państwo na podstawie tzw. dekretu Bieruta z > 1945 > > r., który zlikwidował prywatną własność gruntów w Warszawie. > Ciekawe jak byś był na ich miejscu, co byś mówił. > Ano - właśnie - to. Odpowiedz Link Zgłoś
pandada Re: co ma do tego wojna?? 24.07.12, 11:28 i słusznie. Dzięki tem Warszawę odbudowano. Bez tego spadkobiercy walczyliby o kupkę gruzu pośród innych kupek Odpowiedz Link Zgłoś
rydzyk_fizyk Re: co ma do tego wojna?? 24.07.12, 14:57 Wszystko fajnie tylko co było do obudowywania na miejscu dawnego Stadionu X-lecia? Odpowiedz Link Zgłoś
koloratura1 Re: co ma do tego wojna?? 24.07.12, 17:40 rydzyk_fizyk napisał: > Wszystko fajnie tylko co było do obudowywania na miejscu dawnego Stadionu X-lecia? Nic. Odpowiedz Link Zgłoś
katamaran21 Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 07:39 podstawowy błąd po transformacji ustrojowej, należało uznać dekret o nacjonalizacji, reformie rolnej oraz dekret Bieruta dot. W-wy. Byłby spokój z Zydami, spadkobiercami i kościołem. Czyli nie miała baba kłopotu kupiła .... Odpowiedz Link Zgłoś
skaflok Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 07:46 no właśnie, czy Bierut ówcześnie nie był przedstawicielem uznawanej przez wspólnotę międzynarodową PRL? Czyli nomen omen 'legalnym' prezydentem. Skoro III RP jest spadkobiercą prawnym PRL i przyjeliśmy na swój karb np. emerytury sędziów i prokuratorów wojskowych masowo mordujących naród polski dlaczego uznano za nielegalny dekret Bieruta? Gdzie Bierut popełnił błąd, że zostało to podważone? Odpowiedz Link Zgłoś
sverir Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 08:17 > Gdzie Bierut popełnił błąd, że zostało to podważone? Panie legalisto, jest wręcz odwrotnie. Właśnie dlatego, że nikt dekretu nie uchylił, dawni właściciele zdobywają odszkodowania. Wszak przewidywał to sam dekret. Ale ponieważ Bierut podłym komuchem był, to nie zrealizował obietnicy wypłaty odszkodowań (nie mówiąc o dzierżawie i wieczystym użytkowaniu dla wywłaszczonych). Odpowiedz Link Zgłoś
komercyjny02 Analogia 24.07.12, 09:41 Obecny Sejm RP z pewnością jest prawną reprezentacją narodu. Co nie przeszkadza mu uchwalać raz po raz ewidentne buble prawne. Moim skromnym zdaniem głównie dlatego, iż uchwala za wiele a każdy z 460 panów Osłów chce coś dodać od siebie… I wtedy Trybunał Konstytucyjny musi orzekać o niezgodności prawa z prawem podstawowym, czyli z Konstytucją RP. ------------------------------------------------------------------------------------------------ Odpowiedz Link Zgłoś
ponury_swiniarz Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 09:42 To, ze ktos jest przedstawicielem kraju uznanego miedzynarodowo, nie oznacza ze jego dzialania byly legalne. Pomijajac juz fakt ze wybory byly sfalszowane co z legalnoscia ma malo wspolnego, organa panstwa sa zobowiazane przestrzegac prawo. Odpowiedz Link Zgłoś
komercyjny02 Pomimo tego, iż komuniści doszli w Polsce 24.07.12, 11:12 do władzy w wyniku poparcia NKWD+Armii Czerwonej, terroru bezpieki i fałszerstw wyborczych - wszelkie akty prawne z tamtego okresu - zgodnie z zasadą ciągłości prawa - obowiązują nadal. Aż do czasu, gdy zostaną imiennie unieważnione. Przez analogię do sytuacji po 1918 roku, gdy na obszarze odrodzonej Polski nadal obowiązywały liczne prawa nadane przez cara albo przez któregoś z Keiserów, mimo iż żaden z nich nie reprezentował był narodu polskiego. Na dodatek, po 1918 r. były to prawa różne dla różnych dzielnic do niedawna podzielonego kraju. Nic, to, dopóki Naczelnik Państwa czy Sejm danego jakiegoś prawa imiennie nie unieważnił - było ono nadal obowiązujące. Toteż nikt dziś raczej nie kwestionuje samej legalności ustawy o reformie rolnej z 1944 r. czy ustawy o nacjonalizacji przemysłu z 1945 r. Inną natomiast jest sprawą, że PPR-owcy i ich poputcziki nie szanowali nawet tego prawa, które - nominalnie - uznawali za obowiązujące. Stąd liczne nadużycia w realizacji powyższych aktów prawnych, na przykład liczne przypadki wywłaszczana z mienia nijak nie mieszczącego się w uchwalonych przepisach... To sum it all up: Wszędzie tam, gdzie wywłaszczeniu nie towarzyszyła wypłata odszkodowania (wyjątek: mienie poniemieckie), są pełne podstawy do ubiegania się o zwrot bądź o rekompensatę. Odpowiedz Link Zgłoś
pandada Re: Pomimo tego, iż komuniści doszli w Polsce 24.07.12, 11:41 Spadkobiercy powinni udowodnić, że odszkodowania nie zostały wypłacone i że dawny właściciel się o nie starał oraz dysponował odpowiednią dokumentacją. Odpowiedz Link Zgłoś
komercyjny02 Raczysz żartować. 24.07.12, 12:10 Nie znam przypadków, w których ważni urzędnicy poświadczaliby na piśmie, że odszkodowanie nie zostało zapłacone. O ile jednak zostało wypłacone (ja akurat mam wysoki stopień pewności, że nie), to osoba je odbierająca z pewnością coś tam podpisała i podpis ów trafił do jakichś ważnych akt... Niech teraz władza udowodni, że rekompensata została pobrana i teraz wara ex-właścicielom od terenu pod Stadionem. Odpowiedz Link Zgłoś
pandada Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 11:38 idąc tym tokiem rozumowania, nielegalne powinny być także decyzje rządów polskich w latach 1926-39, bo zamach stanu nie był legalny. Gdy będziemy sie cofac w historii może zapytamy w końcu - a jaka jest podstawa prywatnej własności ziemskiej? Rozdawał ziemię król. No ale jakim prawem zawłaszczył cały kraj? Odpowiedz Link Zgłoś
pawelekok niekompetencja urzędników 24.07.12, 10:22 Błąd - i to niejeden - popełnili komuchowscy urzędnicy. Uważali, że czy to dekret Bieruta, czy to ustawa o reformie rolnej załatwia ostatecznie sprawę wywłaszczenia. Byli tak aroganccy, że w wielu przypadkach nie chciało im się sprawy doprowadzić do końca i nie pozmieniali zapisów w księgach wieczystych. Gdyby zrobili to szybko i starannie ewentualnym spadkobiercom byłoby dziś o wiele trudniej dochodzić swych praw. Nie piszę tu akurat o sprawie stadionu, ale o wielu innych przypadkach. Ale komuchom wydawało się, że PRL będzie trwał wiecznie. Odpowiedz Link Zgłoś
miroo w tym kraju kościół i religia najważniejsza... 24.07.12, 16:57 wszystko inne byle jak... takie są priorytety polskich owiec... Odpowiedz Link Zgłoś
gaz.lupkowy Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 07:42 Jak zwykle manipulacyjny tytuł. Naród nie ma tu nic do oddawania, bo działka z całą pewnością nie należy do "narodu". Jeśli zaś chodzi o prawo własności, to zadecyduje o nim sąd. Ministerstwo Sportu rozpoczynając budowę stadionu w tym miejscu wzięło na siebie również ryzyko związane z istniejącymi roszczeniami do gruntu, a tym samym ewentualne straty finansowe w przypadku przegranych spraw sądowych. Przynajmniej tak to powinno działać w państwie, w którym obowiązują takie same prawa dla wszystkich. Odpowiedz Link Zgłoś
szarak_44 Naród w Gazecie! 24.07.12, 08:45 Rzeczywiście spotkać w gazecie słowo naród i to jeszcze w kontekście "na barykady" to wielka rzadkość ;) Kiedy chwytamy za miecze, nazywają nas Awarami. Gdy lepimy zbyt wprawnie garnki, przezywają nas Wandalami. Jeśli tylko dosiadamy w bitwie koni, stajemy się dla nich Scytami... Jesteśmy Słowianie! Odpowiedz Link Zgłoś
pandada Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 11:43 jeżeli ten został znacjonalizowany to do kogo należy, jeśli nie do narodu? Odpowiedz Link Zgłoś
zapomorski Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 07:42 nic mnie tak nie wk... jak oddawanie majątków z powodu wojny, którą nie my wywołaliśmy i komunizmu, który nie my sobie narzuciliśmy. a przesiedleńcom z dawnej Ukrainy, Litwy i Białorusi też będziecie oddawać ? Odpowiedz Link Zgłoś
sverir Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 07:45 Dekrety Bieruta to nie wojna, tylko komunistyczny zabór mienia. Odpowiedz Link Zgłoś
skaflok Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 07:54 to niech spadkobiercy Bieruta dogadają się z tamtymi. albo Bierut był uznanym przez społeczność narodową prezydentem i jego dekrety są ważne albo był nielegalnym bandytą i to on jest odpowiedzialny Odpowiedz Link Zgłoś
sverir Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 08:05 Znakomity pomysł. Myślę, że osobistą odpowiedzialność urzędników za wszelkie odszkodowania należy rozciągnąć na wszystkie przypadki. Na przykład za budowę drogi gminnej będzie z własnej kasy płacił wojewoda. Przy okazji - > albo Bierut był uznanym przez społeczność narodową prezydentem i jego dekrety są ważne > albo był nielegalnym bandytą i to on jest odpowiedzialny Uproszczenie masz we krwi, prawda? Co myślisz o takiej sytuacji, gdy urzędnik jest niejako legalny, ale podejmuje nielegalne działania? Na pewno słyszałeś o takich przypadkach. Odpowiedz Link Zgłoś
komercyjny02 Wsio bierut niciewo nie dajut 24.07.12, 09:14 Obecny Sejm RP jest prawną reprezentacją wszystkich obywateli. Co nie zmienia faktu, że czasami uchwala ewidentne buble prawne. Moim skromnym zdaniem nawet częściej, niż tylko "czasami", albowiem uchwala po prostu za wiele. I wtedy Trybunał konstytucyjny musi orzekać o niezgodności jakiegoś prawa z prawem podstawowym czyli Konstytucją RP. --------------------------------------------------------------------------------------------------------- Odpowiedz Link Zgłoś
talbor73 Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 09:35 a rządy komunistów to nie wynik wojny? Odpowiedz Link Zgłoś
sverir Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 11:24 Idąc tym tropem, to rządy komunistów można zwalić na rozbicie dzielnicowe. Odpowiedz Link Zgłoś
pandada Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 12:18 Od kiedy prywatna osoba może sobie rościć prawo do części gruntów miejskich? Odpowiedz Link Zgłoś
antropoid Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 17:21 pandada napisał: > Od kiedy prywatna osoba może sobie rościć prawo do części gruntów miejskich? Związek wyznaniowy mógł (i dostał co chciał), to prywatna osoba nie może? Odpowiedz Link Zgłoś
pawelekok wynik Jałty 24.07.12, 10:28 To w Jałcie dokonano nowego podziału granic oraz zadecydowano o przesiedleniach na masową skalę. Wynikiem tych przesiedleń było zasiedlenie opuszczonych ziem i zawłaszczenie pozostawionego mienia. Proponuję by pokrzywdzeni zwrócili się z roszczeniami bezpośrednio do Obamy, Putina i Królowej Brytyjskiej. Odpowiedz Link Zgłoś
koloratura1 Re: wynik Jałty 24.07.12, 10:35 pawelekok napisał: > To w Jałcie dokonano nowego podziału granic oraz zadecydowano o przesiedleniach > na masową skalę. Wynikiem tych przesiedleń było zasiedlenie opuszczonych ziem > i zawłaszczenie pozostawionego mienia. Proponuję by pokrzywdzeni zwrócili się z > roszczeniami bezpośrednio do Obamy, Putina i Królowej Brytyjskiej. (podkreśl. moje) ...jako prawnych następców Roosevelta, Stalina i Churchilla. Odpowiedz Link Zgłoś
komercyjny02 Którzy pokrzywdzeni? 24.07.12, 11:34 1 Jeśli chodzi o niemieckich wysiedlonych (Aussiedler), to większość z nich (albo raczej ich potomków) nie wysuwa dziś żadnych roszczeń wobec Polski lub Republiki Czeskiej (że nie wspomnę o tzw. Okręgu Kaliningradzkim Rosji - pod adresem Rosji to tam na pewno żaden Niemiec nie odważy się wypiszczeć żadnych roszczeń!). O ile nawet znajdą się tacy nieliczni, którzy jakieś roszczenia materialne mają, to w samych Niemczech chyba nikt poważny ich nie poprze. Przez powojenne lata państwo zachodnioniemieckie udzieliło zresztą środowiskom Aussiedlerów bardzo znaczącej pomocy i chyba nie miało czelności domagać się od Polski czy od kogo innego zrekompensowania owych wydatków. 2 Jeśli zaś chodzi o polskich przesiedleńców z ziem, które Polsce odebrano na Wschodzie, to właśnie opróżnione z ludności niemieckiej tak zwane Ziemie Zachodnie były swego rodzaju odszkodowaniem. A czy należycie wykorzystano owo odszkodowanie dla rozwiązania wszystkich kwestii dotyczących Mienia Zabużańskiego (wiadomo, że nie należycie) - to już zupełnie insza inszość. Podobnie, opróżnione z Niemców tak zwane Sudety (czes. Pohraničí) stało się de facto odszkodowaniem wojennym dla Czechosłowacji... Odpowiedz Link Zgłoś
koloratura1 Re: Którzy pokrzywdzeni? 24.07.12, 17:31 Wszyscy ci, którzy się za takich uważają. Odpowiedz Link Zgłoś
jonaszewski Gdyby nie ta wojna.... 24.07.12, 08:07 Gdyby nie ta wojna, nie trzeba by było niczego oddawać, bo majątki nadal należałyby do prawowitych właścicieli. Gdyby Tobie zabrać dom dekretem, na pewno domagałbyś się zwrotu przy pierwszej możliwej okazji. Co Cię tak boli - że ludzie, którzy ciężką pracą zdobyli majątek, a potem im go UKRADZIONO (bo dekret nie był niczym innym, jak kradzieżą mienia), żądają zwrotu tego, co do nich należy? Myślisz, że kradzież "w majestacie prawa" to nie kradzież? Owszem, to dla nas kosztowne. Ale Polska się przecież kiedyś na tym wzbogaciła, zabrała komuś działkę, dom i budynki. Niech oddaje. Odpowiedz Link Zgłoś
cichwoda Re: Gdyby nie ta wojna.... 24.07.12, 08:38 jonaszewski napisał: > Gdyby nie ta wojna, nie trzeba by było niczego oddawać, bo majątki nadal należa > łyby do prawowitych właścicieli. Gdyby Tobie zabrać dom dekretem, na pewno doma > gałbyś się zwrotu przy pierwszej możliwej okazji. > > Co Cię tak boli - że ludzie, którzy ciężką pracą zdobyli majątek, a potem im go > UKRADZIONO (bo dekret nie był niczym innym, jak kradzieżą mienia), żądają zwro > tu tego, co do nich należy? Myślisz, że kradzież "w majestacie prawa" to nie kr > adzież? Owszem, to dla nas kosztowne. Ale Polska się przecież kiedyś na tym wzb > ogaciła, zabrała komuś działkę, dom i budynki. Niech oddaje. Masz racje, powinienes jeszcze dodac t. z. "ziemie odzyskane". Wiem, wiem zaraz sie zacznie ze to niemcy wywolali wojne, ze Hitler, ze holokaust, dr. Mendele...tylko co do tego ma wlasnosc prywatna, nie wazne czy wlascicielem byl zyd, hitlerowiec, ss-man czy zwykly obywatel Niemiec. Prawo to powinno obejmowac wszystkich i gitara Odpowiedz Link Zgłoś
pawelekok Oddaj ze swojego 24.07.12, 10:38 Bo zaraz będziemy musieli oddać emigrantom, Żydom, Niemcom, Ukraińcom, Białorusinom i Litwinom. Ciekawe co wtedy nam zostanie. Rządź się swoim majątkiem - możesz rozdać wszystko co masz. Ciekawe, że nam nikt jakoś nie chce niczego oddawać ani płacić odszkodowań. Za wybudowane domy, fabryki, drogi, które były kompletnie zniszczone podczas działań wojennych też nam każą płacić. Przecież Warszawa była niemal cała jedną kupą gruzów. Gdzie byli ci żądający odszkodowań, kiedy ją odbudowywano? Piszę nam, bo ewentualne odszkodowania pójdą z naszych podatków, w tym mojej krwawicy. Ja niczego nikomu nie ukradłem, dlaczego mam płacić? Odpowiedz Link Zgłoś
koloratura1 Gorzej! 24.07.12, 10:49 pawelekok napisał: > Bo zaraz będziemy musieli oddać emigrantom, Żydom, Niemcom, Ukraińcom, > Białorusinom i Litwinom. Ciekawe co wtedy nam zostanie. Nie tylko nic nam nie zostanie, ale - tego co mamy - nie wystarczy, żeby wszystko wszystkim pooddawać; oni tak jakoś - historycznie biorąc - następowali jedni po drugich... Odpowiedz Link Zgłoś
sverir Re: Oddaj ze swojego 24.07.12, 11:32 > Ciekawe, że nam nikt jakoś nie chce niczego oddawać ani płacić odszkodowań. Nie przesadzaj z tym "nikt". Niemcy już płacili odszkodowania za prace przymusowe w czasie II WŚ. > Gdzie byli ci żądający odszkodowań, kiedy ją odbudowywano? Ale wtedy nie mieli roszczeń! Roszczenia wzięły się stąd, że Bierut obiecał odszkodowania za ukradzione mienie plus zwrot tego mienia, jeżeli inwestycja publiczna nie dojdzie do skutku. Ani odszkodowań, ani inwestycji. > Ja niczego nikomu nie ukradłem, dlaczego mam płacić? Ale fajnie jest pojeździć sobie ulicą, która przechodzi przez ukradzione mienie, prawda? Odpowiedz Link Zgłoś
jonaszewski Re: Oddaj ze swojego 25.07.12, 10:30 "Polski" rząd radośnie zrzekł się odszkodowania od Niemiec za straty wojenne. Oczywiście pod naciskiem ZSRR, który wszystko, co mógł, zgarnął dla siebie. Nie dostaliśmy ani reparacji, ani planu Marshalla. Odpowiedz Link Zgłoś
gregory433 Re: Gdyby nie ta wojna.... 24.07.12, 08:50 > Gdyby nie ta wojna, nie trzeba by było niczego oddawać, bo majątki nadal należa > łyby do prawowitych właścicieli. Gdyby Tobie zabrać dom dekretem, na pewno doma > gałbyś się zwrotu przy pierwszej możliwej okazji. Dla mojej rodziny zabrali po wojnie bardzo dużą posiadłość koło Tarnopola i nie domagamy się zwrotu majątku bo by nas wyśmiano na Ukrainie.W Polsce przez wojnę też dużo się zmieniło i powinno zostać tak jak jest teraz,należy olać każdego byłego właściciela tak jak to by zrobili na Ukrainie w stosunku do Polaków. Czy rodzina tego Chowańczaka odbudowała Warszawę z gruzów,teren na którym mieli swoje posiadłości?NIE!!! Czy teren za który domagają się tyle kasy był wart tyle przed wojną?NIE!!! Niech zapłacą ludziom którzy odbudowali Warszawę po wojnie lub im rodzinom,niech zapłacą za koszty utrzymania tego terenu od zakończenia wojny a później niech domagają się zwrotu terenów po teraźniejszych cenach. Odpowiedz Link Zgłoś
jonaszewski Re: Gdyby nie ta wojna.... 24.07.12, 09:14 Skąd w Was taka zajadłość i zapiekłość? Zróbmy tak - ja Ci zabiorę dom. Dekretem. Potem go odmaluję, odremontuję, a jak będziesz kwiczał, że nie masz gdzie mieszkać, to powiem "zapomnijmy o tym, przecież to dawno było; ewentualnie z łaski oddam Ci dom, jak Ty mi oddasz kasę za remont". Złoty interes, prawda? A co do ziem odzyskanych - teoretycznie za to też się należy odszkodowanie. I ludzie, którzy zostali wyrzuceni ze swoich domów na Ukrainie czy Litwie, takie odszkodowania otrzymują. Oczywiście, najprościej by było wszystko przekreślić, legalizując kradzież. Ewentualnie ograniczyć reprywatyzację do prawowitych właścicieli - spadkobierców już pomijając. Taniej dla nas wszystkich. Tylko czy na pewno uczciwie? Odpowiedz Link Zgłoś
dzielanski Przecież Twojemu przedmówcy zabrano dom 24.07.12, 09:49 Czytaj ze zrozumieniem: Twój przedmówca pisze, że sam też stracił majątek. Cały pierwszy akapit Twojego postu świadczy raczej o Twojej zapiekłości (po co piszesz, jak to jest stracić dom komuś, kto go stracił?). Odszkodowania wypłacane przez Ukraińców są żałośnie niskie. Gdyby rząd RP zasotosował takie same rozwiązania, to sprawa tych mieszkańców Argentyny nawet nie trafiłaby do gazet: mogliby dostać jakieś siedemdziesiąt (kurczę, w tak dużym mieście może byłoby to nawet dwieście albo i trzysta siedemdziesiąt) tysięcy złotych - na więcej po prostu nie mogliby liczyć. Odpowiedz Link Zgłoś
tymon99 Re: Przecież Twojemu przedmówcy zabrano dom 24.07.12, 10:00 przedmówca stracił łapcie z łyka i drewnianą łyżkę, w najlepszym razie. Odpowiedz Link Zgłoś
sverir Re: Przecież Twojemu przedmówcy zabrano dom 24.07.12, 11:35 > Czytaj ze zrozumieniem: Twój przedmówca pisze, że sam też stracił majątek. Cały > pierwszy akapit Twojego postu świadczy raczej o Twojej zapiekłości (po co piszesz, jak to > jest stracić dom komuś, kto go stracił?). Ten ktoś nie stracił tego domu, straciła jego rodzina. Szkoda mała, żal krótki. Inaczej jest, gdy traci się własny dom. W zasadzie mógłbym się założyć, że nawet Ty domagałbyś się odszkodowania, gdybyś został pozbawiony własnego meszkania. A może się mylę i taki z Ciebie altruista, że dom oddasz skarbowi państwa za darmo? Odpowiedz Link Zgłoś
pandada Re: Gdyby nie ta wojna.... 24.07.12, 12:14 Mylisz dwa porządki - potrzeb i własności. Nie m,ają gdzie mieszkać - dostają mieszkanie z przydziału, sprawa załatwiona. To jest porządek potrzeb. Czym innym jest porządek własności - ich praszczur miał kiedyś kwity na kawałek gruntu - ile można wydoić z państwa na tej podstawie. W porządku własności nie musimy się zastanawiać nad ich potrzebami, ani potrzebami np. tych ludzi, którzy obecnie tam mieszkają czy pracują, albo inwestują. Odpowiedz Link Zgłoś
jonaszewski Re: Gdyby nie ta wojna.... 25.07.12, 10:33 pandada napisał: > Mylisz dwa porządki - potrzeb i własności. Nie m,ają gdzie mieszkać - dostają m > ieszkanie z przydziału, sprawa załatwiona. To jest porządek potrzeb. > Czym innym jest porządek własności - ich praszczur miał kiedyś kwity na kawałek > gruntu - ile można wydoić z państwa na tej podstawie. W porządku własności nie > musimy się zastanawiać nad ich potrzebami, ani potrzebami np. tych ludzi, któr > zy obecnie tam mieszkają czy pracują, albo inwestują. Ależ właśnie o prawo własności chodzi. Jaki jest sens inwestowania w dom, ziemię czy mieszkanie, skoro państwo może Ci je odebrać dekretem, a jak zaczniesz domagać się zwrotu, to współrodacy powiedzą Ci, żebyś siedział cicho? Odpowiedz Link Zgłoś
dzielanski Dlaczego lwowiacy mają płacić warszawiakom? 24.07.12, 09:41 Masz 100 procent racji - w polskiej sytuacji powoływanie się spadkobierców z Kongresówki na "święte prawo własności" jest po prostu hipokryzją i niczym więcej. Nikt z mojej rodziny nie miał majątku na OBECNYM terenie RP. Dlaczego moja rodzina ma zostać okradziona PODWÓJNIE: najpierw przez decyzje pozbawiające ją majątku na Wołyniu, a teraz przez decyzje nakazujące jej dokładanie się do zaspokajania roszczeń byłych właścicieli z Kongresówki czy Małopolski? Odpowiedz Link Zgłoś
koloratura1 Ja mam jeszcze gorzej! 24.07.12, 11:04 dzielanski napisał: > Masz 100 procent racji - w polskiej sytuacji powoływanie się spadkobierców > z Kongresówki na "święte prawo własności" jest po prostu hipokryzją i niczym więcej. Owszem - jest czymś więcej: niewyobrażalnym k....stwem. > Dlaczego moja > rodzina ma zostać okradziona PODWÓJNIE: najpierw przez decyzje pozbawiające ją > majątku na Wołyniu, a teraz przez decyzje nakazujące jej dokładanie się do zaspokajania > roszczeń byłych właścicieli z Kongresówki czy Małopolski? Wychodzi, że moja - potrójnie: jw. oraz własne piękne mieszkanie w Warszawie, w budynku, który podczas powstania legł w gruzach. Odpowiedz Link Zgłoś
sverir Re: Dlaczego lwowiacy mają płacić warszawiakom? 24.07.12, 11:38 Wyjaśnij mi proszę, jeżeli potrafisz, niesamowity dualizm przeciwników odszkodowań. Z jednej strony odsyłają roszczenia do obecnych głów USA, Rosji czy Wielkiej Brytanii, mówiąc o jakichś następstwach prawnych. Z drugiej twierdzą, że te roszczenia w ogóle nie powinny istnieć, bo chodzi o jakąś Kongresówkę. Jak to w końcu jest? Odpowiedz Link Zgłoś
pandada Re: Dlaczego lwowiacy mają płacić warszawiakom? 24.07.12, 12:23 Dualizm? Nie, to ty paranoicznie wrzucasz różnych ludzi do jednego worka. Ja jestem przeciwnikiem prawa własności ziemskiej. Taka własność to kradzież. Sam akt kradzieży był tak dawno, że nikt nie pasmięta i wydaje się normalne, że jakiś człowiek rości sobie p[rawo do dysponowanias kawałkiem ziemi. Odpowiedz Link Zgłoś
sverir Re: Dlaczego lwowiacy mają płacić warszawiakom? 24.07.12, 12:32 O jakim kradzieży piszesz, skoro jesteś przeciwnikiem własności ziemskiej? Odpowiedz Link Zgłoś
tymon99 Re: Gdyby nie ta wojna.... 24.07.12, 09:59 gregory433 napisał: > Dla mojej rodziny zabrali jeśli chcesz udawać kogoś, kim nie jesteś - poznaj najpierw jego język. inaczej - tak jak tu - gramatyka cię zdradzi. Odpowiedz Link Zgłoś
sverir Re: Gdyby nie ta wojna.... 24.07.12, 11:34 > Dla mojej rodziny zabrali po wojnie bardzo dużą posiadłość koło Tarnopola i nie domagamy > się zwrotu majątku bo by nas wyśmiano na Ukrainie. Czyli po prostu boicie się zrobić z siebie pośmiewisko, a nie dlatego, że uważacie to za nieuczciwe. Wielcy mi bohaterowie. Odpowiedz Link Zgłoś
jonaszewski Re: Gdyby nie ta wojna.... 25.07.12, 10:37 sverir napisał: > Czyli po prostu boicie się zrobić z siebie pośmiewisko, a nie dlatego, że uważa > cie to za nieuczciwe. Wielcy mi bohaterowie. Może są bardzo bogaci i nawet te 40 czy 70 tysięcy to dla nich jak splunąć. Dlatego wyśmiewają się z ludzi, którzy walczą o zwrot chociaż drobnego ułamka tego, w co włożyli owoce swojej wieloletniej, ciężkiej pracy. Moja rodzina też musiała uciekać z Kresów. Przed wracającą Armią Czerwoną i UPA. Nie mieli wielkiego majątku, ot chałupa z bali i spłachetek pola. Ale tam żyli, to był ich dom, poświęcili mu ogromną pracę. Dlaczego mój Dziadek miałby wzruszyć ramionami i powiedzieć "oj, trudno, przepadło to przepadło", bo tak chce tego jakiś dzieciak z forum, który sam nigdy niczego nie stracił w czasie wojny i nie wie, jak to jest? Odpowiedz Link Zgłoś
komercyjny02 I kto tu teraz kogo wyśmieje? 24.07.12, 12:13 Stosunki prawo majątkowe na... Ukrainie - jako wzór do naśladowania dla Polaków??? Odpowiedz Link Zgłoś
pandada Re: Gdyby nie ta wojna.... 24.07.12, 12:04 Oni nie chcą się bogacić ciężką pracą, lecz prawem własności. Ciężko pracować mogą na własny rachunek i tworzyć firmy w Argentynie, albo robić przy taśmie - i na chleb z szynką będą mieć. Słusznym jest zniesienie dziedziczenia - wtedy zwolennicy "ciężkiej pracy" będą mieli mniej fałszywe argumenty. Kradzieżą można nazwać każdą własność ziemską - bo niby jaka jest jej podstawa? Odpowiedz Link Zgłoś
terleo Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 13:29 zapomorski napisał: > nic mnie tak nie wk... jak oddawanie majątków z powodu wojny, którą nie my wywołaliśmy i komunizmu, który nie my sobie narzuciliśmy. a przesiedleńcom z dawnej Ukrainy, Litwy i Białorusi też będziecie oddawać ? Przyjacielu Drogi! Wk**** jest Cały Naród Polski! Masz rację! Dzięki Ci za te słowa. Odpowiedz Link Zgłoś
zwyklaosoba A tam wojna. 24.07.12, 07:43 Naród odgruzował, naród odbudował (dla młodych, nieznających realiów: "cały naród buduje swoją stolicę", była nawet dopłata do znaczków pocztowych na odbudowę stolicy), a teraz można się upomnieć o pałac, budynek, kamienicę. Gdyby sami mieli wywieźć gruz i odbudować, to przytpuszczam, że do dzisiaj były tam ruiny. Fakt, pozbawiono ludzi prawa własności, tak jak miliony pozbawiono uczciwej emerytury, udziału w budowanym majątku (banki, telekomunikacja, rafinerie) i niestety muszą przyjąć to z pokorą jako zawirowania historii. Można oczywiście również zwracać na podstawie nadań królów, biskupów czy mistrzów krzyżackich, ale to wszystko to kwestia umowy społecznej - jak daleko wstecz i na podstawie jakich tytułów zwracamy. Co będzie jak pojawią się spadkobiercy wcześniejszych właścicieli, którzy będą twierdzić, że zabrano im to za cara - np. z udział w powstaniu. To wtedy spadkobiercy Chowańczaka im będą musieli to oddać ??? Odpowiedz Link Zgłoś
zwyklaosoba Re: A tam wojna. 24.07.12, 07:46 Wpis dotyczy problemu zwrotu nieruchomości w Warszawie, a nie stricte tego przypadku. to dla tych co będą chcieli komentować, że tam nie było ruin i gruzów. Odpowiedz Link Zgłoś
pandada Re: A tam wojna. 24.07.12, 11:46 wystarczy, że ruiny i gruz był w sąsiedztwie - wartość działki była żadna Odpowiedz Link Zgłoś
szechterof4 Dop... ch... zalegle POdatki, lacznie z odsetkami 24.07.12, 07:43 i karami za nieplacenie i jak zaplaca to POgadamy... Odpowiedz Link Zgłoś
imw za co te podatki? 24.07.12, 10:01 przecież nieruchomość została odebrana właścicielom! Po wojnie działkę przejęło państwo na podstawie tzw. dekretu Bieruta z 1945 r., który zlikwidował prywatną własność gruntów w Warszawie. Odpowiedz Link Zgłoś
koloratura1 Nie rozumiesz? 24.07.12, 11:11 imw napisał: > za co te podatki? przecież nieruchomość została odebrana właścicielom! > > Po wojnie działkę przejęło państwo na podstawie tzw. dekretu Bieruta z 1945 > r., który zlikwidował prywatną własność gruntów w Warszawie. Ale oni właśnie TO chcą odkręcić! Więc - po odkręceniu - podatki też sę będą należały! Odpowiedz Link Zgłoś
imw Re: Nie rozumiesz? 24.07.12, 17:19 tak ale państwo będzie musiało zapłacić dużo więcej za użytkowanie nieswojej nieruchomości bez umowy :))) Odpowiedz Link Zgłoś
koloratura1 Re: Nie rozumiesz? 24.07.12, 17:28 imw napisał: > tak ale państwo będzie musiało zapłacić dużo więcej za użytkowanie nieswojej ni > eruchomości bez umowy :))) Niewykluczone. Odpowiedz Link Zgłoś
andrzejbak Reprywatyzacja dla wybranych.. 24.07.12, 07:50 "Nie ma reprywatyzacji z automatu", czyli jest cicha reprywatyzacja dla wybranych, dla tych co mają wejścia, dojścia lub dobrych adwokatów (stać ich na dobrze opłaconych prawników) lub sami jako specjaliści kupili roszczenia i teraz dla siebie (swoich firm) odzyskują przedwojenne nieruchomości. Widać że ustawa reprywatyzacyjna która by zrównywała prawa wszystkich poszkodowanych i ich następców prawnych (np. nabywców roszczeń wynikających z aktów własności, z udziałów na okaziciela i imiennych , itp) jest nie na rękę nie tylko rządzącym (PO plus wrogo do reprywatyzacji nastawiony PSL) ale coraz szerszym grupom interesów żerujących na poszkodowanych i dużej rzeszy urzędników (praca +ewentualne profity) nie mówiąc o różnej maści ekspertach od wycen, dokumentów itp. Koszty ponosimy my, społeczeństwo i to nie wymiarze idiotycznej propozycji 20 miliardów jaki chciał przeznaczyć na reprywatyzację Tusk tylko kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt razy wyższej kwocie w przeciągu kilku najblizszych lat. Ps. Ja ten plan zagospodarowania dla Warszawy znam, tam nie ma nic takiego jak cele ogólnospołeczne (są cele rekraacyjno - parkowe, w zasadzie tereny zielone dla tego terenu) ale przed wojną parki i inne obiekty np. sportowe jak najbardziej mogły być prywatne - to że należy w tym celu skomunalizować grunt to jest nadinterpretacja komunistycznego urzędnika według jego sposobu rozumowania. Odpowiedz Link Zgłoś
ganro Naród ma oddać stadion? Czy naród go potrzebował? 24.07.12, 07:51 My potrzbujemy szkół, przedszkoli i placówek służby zdrowia. Pieniądze niech oddają urzędasy i HGW, którzy wiedzieli o roszczeniach i zbudowali tam stadion, który trzeba będzie utrzymywać dla bezmózgowych kiboli. Odpowiedz Link Zgłoś
waszka893 Re: Naród ma oddać stadion? Czy naród go potrzebo 24.07.12, 10:10 Zgadzam się z tobą to była fanaberia kartofla żeby postawić to goowno narodowe,a wiedzieli że spadkobiercy domagają się oddania tej ziemi,no i rzeczywiście nam są potrzebne zakłady pracy,szkoły,przedszkola.A teraz to niech bufetowa ze swoją świtą spłaci spadkobierców ze swojej kasy Odpowiedz Link Zgłoś
jbest Narodzie? Co ma do tego naród? Niech bufetowa z 24.07.12, 07:51 całym zastępem swoich kolesi płacą teraz rekompensatę prawowitym właścicielom gruntów. Kto w ogóle wpadł na pomysł budowania na terenie należącym do prywatnych ludzi? Odpowiedz Link Zgłoś
jelloweq Re: Narodzie? Co ma do tego naród? Niech bufetowa 24.07.12, 09:58 Na pomysł budowania w tym miejscu wpadł rząd PiSu. Odpowiedz Link Zgłoś
antobojar Praktyczny Poradnik Emigracji dla Polskiej Mł 24.07.12, 08:00 ... Młodzieży... Napiszę taką broszurkę i zrobię na tym majątek... A Państwo w międzyczasie odda wszystko co ma jakąkolwiek wartość oraz wpływy do państwowej kasy Kościołowi, Żydom amerykańskim, Rodzinom Polityków. Próżniakom i Krwiopijcom z Arystokracji i Januszowi Korwinowi-Mikke.. żeby miał za co grać w karty... A młodzi Polacy, będą mogli sobie pooglądać swoją Ojczyznę, harując za granicą, na filmach o przegranych powstaniach, tworzonych masowo na ruinach tego kiedyś, pięknego kraju... Odpowiedz Link Zgłoś
bloodyrevolutioniscoming Spadkobiercy żyją!!!, a nie jak ci od restytucji.. 24.07.12, 08:02 Chowańczakom nie chodzi o pieniądze. Sami zaproponowali, że odstąpią od roszczeń jeżeli stadion będzie nosił imię P. Arpada Chowańczaka. Odpowiedz Link Zgłoś
misiak-pysiak Re: Spadkobiercy żyją!!!, a nie jak ci od restytu 24.07.12, 10:10 bloodyrevolutioniscoming napisała: > Chowańczakom nie chodzi o pieniądze. Sami zaproponowali, że odstąpią od roszcze > ń jeżeli stadion będzie nosił imię P. Arpada Chowańczaka. Jasne, stadion narodowy ma nosić imię jakiegoś kusnierza, którego nikt nie pamieta. Co to ku... za imię "ARpad"???? Odpowiedz Link Zgłoś
begleri Re: Spadkobiercy żyją!!!, a nie jak ci od restytu 24.07.12, 10:53 > Co to ku... za imię "ARpad"????< Węgierskie, być może pochodzenia tureckiego. W IX wieku wódz plemienny Arpad (protoplasta dynastii Arpadów) zapoczątkował osadnictwo węgierskie na terenie Niziny Panońskiej. Odpowiedz Link Zgłoś
jur.jam Poczytajcie Konstytucja RP 24.07.12, 08:02 Zaczyna sie ..............."Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli" i ten artykuł wszystko załtwia !!!!!!!! Przedwojenny kuśnierz i jego spadkobiercy obywatele RP też maja do ojczyzny prawo !!!! Odpowiedz Link Zgłoś
trollskog tak, ale... 24.07.12, 09:12 Tak, mają prawo, tylko... Przypuśćmy, że ktoś ma ziemie w szczerym polu, nic nie ma wokól, nic tam się nie dzieje. Ktoś im te ziemie zabiera, buduje tam coś ciekawego, wokól zaczynają pojawiać się inne inwestycje, budynki, mieszkania, teren zyskuje 10 razy na wartości, albo i więcej. Przychodzą spadkobiercy i chcą zwrotu tych ziem. Czy powinni je dostać ? Moim zdaniem powinni dostać w zamian tylko coś o wartości porówynwalnej z wartością ówczesną, a nie z wartością aktualną - czyli na przykład te ziemie. Gdyby to był właściciel, gdyby to było w ciągu pokolenia to może i tak, ale teraz minęło za dużo czasu, za bardzo zmieniły się warunki. Odpowiedz Link Zgłoś
pandada Re: Poczytajcie Konstytucja RP 24.07.12, 11:57 Jeżeli jest dobrem wspólnym, to mają takie samo prawo do tych terenów, jak ja. No chyba, że nie mają polskiego obywatelstwa. Odpowiedz Link Zgłoś
kaczyzmowi_stop Mentalność "spadkobierców" 24.07.12, 08:03 Tak zwani "spadkobiercy" mają gdzieś "swoje" grunty, kiedy nie są zagospodarowane. Przez lata stadion dziesięciolecia stał na tym miejscu, a w wolnej Polsce po 1989 roku powstał tam największy bazar Europy. Jakoś nie było wtedy "spadkobierców" chętnych do wzięcia "spadku". Gdzie byli jak powstawał projekt stadionu narodowego i jego lokalizacji? Pytanie, w jaki sposób weszli w posiadanie tych gruntów? Odpowiedz Link Zgłoś
baby1 Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 08:06 Gdyby związkowcy wywieszająć 21 postulatów w Gdańsku wiedzieli, jaki będzie finał ich działań, to daliby sobie z tym spokój. Ale historię trzeba znać, żeby nie popełniać błędów. Zawsze tak jest, że na rewolucji korzystają wyłącznie ci, którzy jej nie robili. U nas kościół, hrabiowie i inni "spadkobiercy". A wystarczyło w 1989 uchwalić w Sejmie, że gruba linia dotyczy również roszczeń materialnych za utracone majątki. Co niektórzy pomarudziliby trochę, ale nie byłoby teraz problemów. Odpowiedz Link Zgłoś
iremus A co z podatkami? 24.07.12, 08:09 Zwykły polski obywatel prowadzący działalność nawet jeśli nie uzyska zapłaty za usługę musi w zębach zanieść podatek do urzędu skarbowego. Nie dotyczy to wielkich włascicieli ziemskich i nie tylko. Czy "pokrzywdzeni" właściciele ziemscy płacili po 1939 roku podatki od nieruchomości, których byli właścicielami? Może zdradzą komu? A może co roku składali wnioski o zwolnienie z podatków? Odpowiedz Link Zgłoś
sverir Re: A co z podatkami? 24.07.12, 08:20 Zwykły obywatel nie płaci podatku od nieruchomości, jeżeli nie zostanie mu dostarczona decyzja o jego naliczeniu. A podatek dochodowy mu się przedawnia. Dlaczego dawny właściciel ma więc płacić za mienie od 1939? Jest gorszy od tego Twojego zwykłego obywatela? Odpowiedz Link Zgłoś
komercyjny02 A co z podatkami? 24.07.12, 08:43 Zaległe podatki to jedna strona medalu. Strona druga - to roszczenia dawnych właścicieli z tytułu utraconych przez lata zysków. Zatem może jednak: zwrot mienia w naturze wszędzie tam, gdzie po latach jest to fizycznie możliwe, w rozmiarach takich, jakie niegdyś nacjonalizowano oraz w kształcie dzisiejszym. Oraz obustronna opcja zerowa w kwestii podatków i odszkodowań.. Odpowiedz Link Zgłoś
tymon99 Re: A co z podatkami? 24.07.12, 10:02 jeśli dobrze rozumiem, proponujesz wyliczenie czynszu za cały okres bezumownego korzystania z nieruchomości, potrącenie z tego czynszu podatku od nieruchomości i wypłatę różnicy? Odpowiedz Link Zgłoś
mrt-na Re: A co z podatkami? 24.07.12, 11:59 Wiesz, co jest najśmieszniejsze - moja rodzina płaci podatki do dzisiaj, choć nie może odzyskać placu w Warszawie. Odpowiedz Link Zgłoś
1234qwerty Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 08:16 Po co ten krzyk ? I tak za wszystko zapłaci podatnik czyli Ty ja oni. Zero odpowiedzialności tylko mlaskanie przy korytach. Państwo to podatnik i tyle w temacie. Odpowiedz Link Zgłoś
cillian1 Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 08:17 "Nie da się pogodzić korzystania z terenu z opracow. planem zagospodarowania przestrzennego tego rejonu miasta" Nie da się pogodzić korzystania z terenu z opracowanym planem zagospodarowania przestrzennego tego rejonu miasta Odpowiedz Link Zgłoś
bambaramba No to Szczecin też niemiecki 24.07.12, 08:18 Nie jestem prawnikiem, za to mieszkańcem Szczecina wg tej hipotezy wszystko co przed wojną powinno wrócić do poprzednich właścicieli czyli Szczecin wraz z prawie całym zachodnipomorskim powinien wrócić do Niemców tak??? Odpowiedz Link Zgłoś
kaschubowski Re: No to Szczecin też niemiecki 24.07.12, 08:33 Prawo wlasnosci jest swiete.. Kosciol katolicki mogl dostac a wlasciciele prywatni nie???na jakiej podstwie i jakim prawem ludzie wnoszacy do budzetu podatki sa ponizani przez urzednikow tego Panstwa odmowami???? i zbedna zwloka w zalatwianiu spraw a organizacja wyludzajaca pieniadze i majatki bedaca zwolniona z podatkow- Kosciol katolicki jest zwolniony.Otrzymuje zwrot tegoz majatku i to na podstwie orzeczenia komisji majatkowej nie majacej umocowania konstytucyjnego otrzymujac majatki pochodzace z kasat zakonow jakich dokonali zaborcy w koncu 18 wieku i na poczatku 19 wieku...A obywatel i podatnik tego kraju musi isc do sadu aby odzyskac swoja wlasnosc ????? Czy to jest panstwo prawa czy panstwo instytucjonalnej grabiezy??? Odpowiedz Link Zgłoś
pandada Re: No to Szczecin też niemiecki 24.07.12, 12:28 Prawo własności jest tak nieuzasadnialne, ze trzeba się powoływać na jego rzekomą świetość. To takj jak było w Misiu - jak nam ukradną furę, to muszą oddać samolot - a na co nam samolot - taka tradycja. Odpowiedz Link Zgłoś
sverir Re: No to Szczecin też niemiecki 24.07.12, 12:38 W tym kontekście chodzi raczej o nienaruszalność prawa własności, a nie źródło jego pochodzenia. Odpowiedz Link Zgłoś
jonaszewski Re: No to Szczecin też niemiecki 25.07.12, 10:42 pandada napisał: > Prawo własności jest tak nieuzasadnialne, ze trzeba się powoływać na jego rzeko > mą świetość. > To takj jak było w Misiu - jak nam ukradną furę, to muszą oddać samolot - a na > co nam samolot - taka tradycja. Prawo własności jest naturalne. Nikt niczego za darmo nie dostaje, nawet zwycięzca loterii musiał kupić los i zaryzykować. Zakładam, że gdybyś miał 12 czy 14 lat i Twoi rodzice z jakiegoś powodu odeszli z tego świata, to dziedziczenie uznałbyś za coś naturalnego - chyba że od niemowlęctwa pracujesz na własne mieszkanie lub jesteś z tych, którzy gloryfikują ściepę narodową w postaci "pomocy socjalnej". Dziedziczenie to zapewnienie bytu własnemu potomstwu. Oczywiście prowadzi ono do akumulacji kapitału, ale sytuacja odwrotna, tj. zmuszanie każdego człowieka, żeby zaczynał od zera (czyli de facto z wielkim kredytem) jest bezsensowne. Nie mówiąc o tym, że zyskałyby na tym tylko banki i wielki kapitał. Odpowiedz Link Zgłoś
komercyjny02 Nie przesadzaj 24.07.12, 08:38 W kontekście całościowych rozliczeń polsko-niemieckich nie ostatnią rzeczą jest to, iż Niemcy nigdy nie wypłaciły Polsce jako państwu - odszkodowań wojennych. Objęcie przez Polskę w posiadanie tzw. Ziemiach Zachodnich może być więc traktowane jako ekwiwalent owych nigdy nie wypłaconych odszkodowań. W całym szeregu krajów po II Wojnie Światowej znacjonalizowano niemieckie mienie państwowe i prywatne. I nigdy nie zwrócono. O ile wiem, powojenna RFN nie podnosiła kwestii jego zwrotu (z wyjątkiem odszkodowań ograniczonych kwotowo do bodaj 26 tys. szylingów - wypłacanych uprawnionym obywatelom niemieckim przez Austrię). W razie czego, po jednej stronie jeszcze niezaistniałego sporu znajdą się jedynie Niemcy, zaś po drugiej - Polska wraz z większym towarzystwem. Odpowiedz Link Zgłoś
imw to są całkiem inne sprawy! 24.07.12, 10:03 Szczecin został przyznany Polsce przez "wielkich tego świata" i nie ma to żadnego związku z majątkami odbieranymi przez komunistów w Warszawie Odpowiedz Link Zgłoś
koloratura1 Re: No to Szczecin też niemiecki. I Wrocław. 24.07.12, 12:57 bambaramba napisał: > Nie jestem prawnikiem, za to mieszkańcem Szczecina wg tej hipotezy wszystko co > przed wojną powinno wrócić do poprzednich właścicieli czyli Szczecin wraz z prawie > całym zachodnipomorskim powinien wrócić do Niemców tak??? Możemy sobie podać rękę: ja jestem mieszkanką Wrocławia... Odpowiedz Link Zgłoś
sverir Re: No to Szczecin też niemiecki. I Wrocław. 24.07.12, 13:48 Niech zgadnę - wg Ciebie p. Krzywda nie powinna dostać grosza za działkę pod stadionem? Odpowiedz Link Zgłoś
koloratura1 Pudło! 24.07.12, 17:38 sverir napisał: > Niech zgadnę - wg Ciebie p. Krzywda nie powinna dostać grosza za działkę pod stadionem? Nie tylko nie mam o tym pojęcia i guzik mnie to obchodzi, ale nie wiem i wiedzieć nie chcę kto to taki p. Krzywda. PS.: Zgaduj dalej, jeśli musisz. Odpowiedz Link Zgłoś
sverir Re: Pudło! 24.07.12, 20:58 Mieszkasz we Wrocławiu, uczestniczysz w dyskusjach na forum i nie wiesz kim jest p. Krzywda? Niesamowite. Gdzieś Ty się uchowała? Odpowiedz Link Zgłoś
puzonik48 O jakim naordzie tu mowa ? 24.07.12, 08:26 Naród bez ziemi ?Co należy do mas ?Nic !Jak widać po wojnie pracowaliśmy na cudzym i dla obcych ,dla narodu już nic nie zostało .KK ,dawni właściciele ,dawna arystokracja ,przesiedleńcy mają "prawo " do ziemi ,niewolnicy byli i zostali zwykłymi wyrobnikami .Resztki rozdrapują Ci co u steru ,milionerzy się mnożą a biedota już nawet nie ma czego brać w swoje ręce ,jak to jej zaproponowano .:(:(:( I jak tu kochać kraj w którym się człowiek urodził i pracował całe życie ? Odpowiedz Link Zgłoś
mirekmm Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 08:27 Jak to było? "Całkowity koszt budowy Stadionu Narodowego wyniósł 1,915 mld PLN" Odpowiedz Link Zgłoś
merkury-3 Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 08:27 Po wojnie trzeba bylo zapisac w konstytucji a potem po 90 roku potwierdzic ze w zwiazku z wojna ,zniszczeniami itd tym ze miliony ludzi stracily zycie ,dobytek i caly dorobek zycia jest opcja zero czyli nikt nic nie ma tego co stracil, panstwo oglasza niewyplacalnosc itd a tak teraz bedzie dramat bo podatnicy beda oddawac przedwojennej burzuazji i kosciolowi miliardy zlotych i bedziemy zdychac w nedzy przez politykow matolow. Odpowiedz Link Zgłoś
bkf4x4 Oddać ze stadionem i brać podatek od nieruchomości 24.07.12, 08:30 ciekawe czy będą w stanie płacić po 40mln rocznie?? Odpowiedz Link Zgłoś
sierota79r Re: Oddać ze stadionem i brać podatek od nierucho 24.07.12, 08:39 bkf4x4 napisał: > ciekawe czy będą w stanie płacić po 40mln rocznie?? Jaki Ty jesteś głupiutki ... a mamusia pozwoliła pisać na forum? Odpowiedz Link Zgłoś
imaman.pl Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 08:30 Jaki kretyn za dzialki na ktorych stoi stadion zaplaci miliardy?Dzieci w Argentynie zjadly majatek?Czemu nie blokowali bodowy Stadionu Dziesieciolecia?Mogli go rozbierac.Ceny dzialek podawane na zyczenie prawnikow,ktorzy biora procent od wygranej.Slyszalem,ze ojciec zapisal dzialki pracownikom,papiery byly u adwokata.Matka oddala ta ziemie Kosciolowi.Tez sa papiery.Bierut sie wku...l i powstal Stadion. Odpowiedz Link Zgłoś
triangle87 Re: Narodzie, oddasz stadion? 24.07.12, 08:33 WŁASNOŚĆ to RZECZ ŚWIĘTA i należy o nią walczyć. Każdy by tak zrobił, ja, Ty, oni. Odpowiedz Link Zgłoś
towarzystwoochronytrolli10 Podoba mi się ostatnie zdanie tego artykułu 24.07.12, 08:36 Prawo sie nie zmieniło ale nowoczesne orzecznictwo.... I to jest własnie tragedia. Że jeden przepis interpretują raz tak a raz inaczej. To nie nazywa sie nowoczesne orzecznictwo tylko burdel na kółkach Odpowiedz Link Zgłoś