alergia na białko mleka krowiego- jak zdiagnozować

[antosiczek]

Witam.
Odpowiedź łatwa nie będzie. Zacznę od tego, że ja, mój mąż i jego siostra, rodzeństwo cioteczne męża, dziecko siostry męża- wszyscy mieli problem z alergią czy nietolerancją mleka i jego przetworów.
Problem dotyczy mojej czteroletniej córki, która pija Bebilon Pepti od 6 miesiąca życia. Zaczęło się od wysypek, czerwonych plam w zgięciach łokci, nadgarstkach rąk, pod kolanami i kończyło częstym i silnym atopowym zapaleniem skóry, do tego śmierdzące "chemicznie" stolce, wiecznie potwornie wzdęty brzuszek. Od prawie dwóch lat córka chronicznie choruje na zapalenie górnych i dolnych dróg oddechowych, chronicznie ma katar.
TESTY Z KRWI I SKÓRNE WYKONYWANE TRZYKROTNIE KAŻDE- NIC NIE WYKAZAŁY.
Po ostatniej wizycie alergolog kazała przestać się cackać i włączyć produkty nabiałowe- bo to raczej nie nabiał- załamałam ręce. Po każdej prowokacji nabiałem- po 2 tygodniach systematycznego jedzenia- ostre atopowe zapalenie skóry, które ciężko potem zaleczyć.
JAKIE BADANIA DAJĄ WIARYGODNY WYNIK? CO ROBIĆ?

[kasiaalbrecht]

mimo że testy wychodzą negatywnie jednak podanie mleka skutkuje pogorszeniem co przemawia za alergią na białko mleka krowiego, można ew powtórzyć testy skórne i wykonać badanie poziomu IgE

[kotkowa]

Przebadajcie się na pasożyty - alergie, nie tylko pokarmowe, są często skutkiem obecności pasożytów! U nas to się właśnie okazało. Nic nie da się zrobić, dopóki nie zwalczycie pasożyta - jeśli to on jest powodem.

[antosiczek]

Poziom IgE w normie. Badania na pasożyty wykonywane dwukrotnie w labolatorium parazytologicznym - nic nie wykazały.

[e-kasia27]

Jeśli badanie IgE dla mleka(testy z krwi) robiłaś w okresie gdy dziecko nie jadło mleka, to wynik mógł wyjść fałszywie ujemny.
Badanie powinno być zrobione po takiej co najmniej dwutygodniowej ekspozycji w okresie zaostrzenia objawów.
Ale i wtedy może wyjść ujemne, bo alergia może być nie związana z produkcją przeciwciał IgE przez organizm - istnieją też inne mechanizmy alergii.
Możesz spróbować zbadać przeciwciała klasy IgG, albo zrobić alcat test, który sprawdza jak zachowują się krwinki pod wpływem alergenów.
Ale jeśli ewidentnie widzisz, że dziecko mleka jeść nie może, bo wracają objawy, to po co wydawać pieniądze na laboratoryjne potwierdzenie uczulenia?

[irishprinces]

Hej,póki co nie szukaj alergii,tylko zbadaj kał na pasożyty tak jak radzi kotkowa,i lamblie-koniecznie,to najpierw wyklucz,badania te często nie wychodzą bo ciężko trafić w odpowiedni moment cyklu rozwojowego pasożyta.To ze ci wynik wyszedł ujemny to nie znaczy że dziecko ich nie ma.Pozostałych członków rodziny tez należało by zbadać czy ktoś nie jest nosicielem bezobjawowym.Lambliami można być zarażonym a nie będą dawać żadnych objawów-tak też się może zdarzyć.A więc może nie pokarmy alergizują dziecko,a toksyny pasożytnicze.Dodam ,że lekarze sceptycznie podchodzą do tematu,czasem się śmieją pod nosem i kiwają głową,skierowania nie chcą dawać na pasożyty bo we wszystkim upatrują alergie i dzieci niepotrzebnie są na nią leczone.Ja badałam córke sama,na własną ręką,tyle jeszcze mogłam zrobić.