Ospa, okres zarażania

[greendale]

Witam, chciałabym się dowiedzieć kiedy dziecko zaczyna zarażać ospą i ile mniej więcej trwa okres "wykluwania" się tej choroby u dziecka zarażonego. Moja córka widziała się z koleżanką w niedzielę, a ta dzisiaj (czyli po dwóch dniach) dostała pierwszych krost i lekarz potwierdził że to ospa. Czy w niedzielę już był czas kiedy mogła zarazać. Moja córka ma dodatkowo katar więc chyba odporność jest osłabiona. Mamy zaplanowany wyjazd nad morze w ostatnim tygodniu czerwca dokladnie od 22.06 i boję się że jakby zachorowała to nie pojedziemy. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam.

[ewa.misko-wasowska]

Witam,
chore dziecko zaczyna zarażać na kilkanaście do 48 godz. przed pojawieniem się pierwszych wykwitów skórnych, okres wylęgania to zwykle ok. 10-14 dni (przy intensywnym kontakcie może być krótszy), ale zdarza się i do 21 dni. Jeżeli kontakt był 2 dni temu, to koleżanka mogła, ale nie musiała już zarażać, więc nie ma pewności co do obecności wirusa ospy u córki.
Pozdrawiam serdecznie

[greendale]

Dziękuję bardzo za odpowiedź! Pozdrawiam również

[fioletowa30]

witam, daj znać czy u Was ospa, ja dostałam 1 czerwca - strasznie przeszłam, mam 37 lat i czekam czy u syna bedzie... 29 czerwca jedziemy na wakacje :-(

[greendale]

U nas jak narazie cisza, ale jeszcze nie minęło nawet 10 dni od zarażenia, dam znać oczywiście co i jak , pozdrawiam i życzę niezarażenia!!:)

[fioletowa30]

Ty masz gorzej bo wakacje wcześniej :( ja chce zeby sie zaraził i z głowy, raczej marne szanse- pytałam lekarzy dwóch- dużo płynów w koncu z synem wymieniam ;)

[kwietniowka2011]

u nas była epidemia w przedszkolu i przy pierwszej fali w marcu starszak się uchował, ale chodził w kratkę, gdzieś ta ospa tam krążyła, chodził cały maj i wtedy złapał, przeszedł bardzo łagodnie
po 16 dniach wysypało średnią, też chodzi do tego przedszkola, ale nie za często ;)
przebieg byl umiarkowany, niestety najmłodsza nie zaraziła się od razu i też wyjazd wakacyjny pod znakiem zapytania, ale w końcu i ją wysypało - po 13 dniach od siostry, przebieg podobny

jak widzisz - moja najmłodsza nie zaraziła się od brata tylko dopiero od siostry z którą śpi w jednym pokoju

podsumowując - Twoja córka mogła sie zarazić, ale nie musiała, myśle ze jeszcze max tydzien i bedziesz wiedziała
a jak wyjdą pierwsze krosty to biegusiem do lekarza i może przepisze Ci heviran - on bardzo łagodzi przebieg ospy i hamuje powstawanie nowych krost, tylko trzeba go szybko podać - wtedy większa szansa że będziecie mogli wyjechać
nie kazdy lekarz przepisze heviran, mojemu starszakowi (6 lat) zapisała pediatra z dyżuru, ja mu nie dałam bo to już był chyba 5-ty dzien, a przebieg byl łagodny, ale moja w rejonie nie przepisuje
robiłam "wywiad" i lekarze dają tak 50/50

[greendale]

U nas juz mija 10 dzień od kiedy się widziała z koleżanką ale po ospie ani śladu, jest za to kaszel z katarem, zobaczymy jak ro będzie dalej wyglądać. Pozdrawiam

[fioletowa30]

no u nas ospa od wczoraj,kilka kropek, najgorsza na oczku :( wykluwanie równo 14 dni wiec mnie się udało bo wakacje za 2 tyg., życzę powodzenia

[greendale]

nie zapeszając u nas nic nie ma, a już 15 dni minęło, myślę że będzie ok,pozdrawiam

[gusia5551]

Do fioletowa 30.U mnie ospa trwa juz tydzien a dokładnie 13 lipca jedziemy nad morze ale sie boję ze dzieci załapia po prostu szok ratunku

[fioletowa30]

wierzę że będzie jak u mnie dzieci złapią naraz za tydzien i się wykurują, w wiekszosci przypadków jest to od Twoich krost 14 dni, u mnie było rowno 14 dni po mnie choc brało mnie wczesniej ale wysyp w niedziele i w niedziele za 2 tyg. syn. Bierzesz herivan? jaką masz dawkę? dzieci ile maja lat, bo heviran działa jak poda się go do 12 h od pojawienia się 1 krostki - wiec czasem moze być za późno zamin pojdziesz do lekarza. Mnie pediatra pochwaliła ze dałam sama - syn ma dziś 6 dzien i pełnoo krost ale tylko w 1 dzien gorączka i w ogóle się nie drapie. odradzam puder w płynie, mnie pogorszył u syna w ogóle nie stosowałam tylko kąpiel w misce w fiolecie-gejncanie- nadmananianie potasu w tabletkach, pieknie odkaża.

[gusia5551]

tak biore heviran 800 trzy razy na dobę.Moja córka ma 7 lat w lipcu dokładnie a synuś 2latka i 7 miesiecy od wysypu w piątek przyszły bedzie równy tydzień u mnie a heviran wziełam dopiero w sobote wieczorem bo lekarz rodzinny nie poznał sie ze to ospa i stwierdziła ze to jakies uczulenie.Ale mysl ze zachoruja na wczasy naprawde mnie przeraża NAPRAWDE.U mnie objwy zaczeły sie od środy w nocy a wysypało mnie w piatek ale przeszłam to tragicznie najgorsze było gardło 3 dni miałam wyjete z życiorysu

[gusia5551]

powiem Ci że na twarzy po tych strupkach widze takie czerwone dołkii i martwie sie ze zostana nie wiem czym to smarowac.a tak apropo ty chyba tez pisałas sie wyjeżdzasz nad morze a bedziesz sie opalała czy nie jak to bedzie ???pozdrawiam

[fioletowa30]

ja tez mam takie czerwone na twarzy, dużo jeszcze mam, na głowie to jak skupiska łupieżu ;-/ no to jutro do koscioła się modlić ! ważne zeby zachorowały razem ale lekarze mówili mi ze nie ma siły bo jednak z dzieckiem jakieś tam płyny wymieniasz ;) wiec się zarażą -pytanie kiedy albo za tydzien i wtedy będzie super, moj syn ma dziś 7 dzien i sa kropki , peeełno kropek ale juz suche. Do samolotu wpuszczą jak bedziesz mieć zaświadczenie że choroba trwa już 7 dni- to minimum. Ja nie lekarz ale mój syn ma tez niecałe 3 lata i dzieliłam 800 na 4 i 200 podawałam od zaraz trzy razy dziennie, dawałam w sumie ciutkę wiecej bo nie miałam pewności że mi w napoju wszystko wypije... a Starszemu to poczytaj na swojej ulotce , ważne żeby zaczac dawać a lekarz Cię naprostuje z dawką, nastaw się pozytywnie, szczerze jakbym miała jechać dzisiaj na wakacje a nie za tydzien to w ten 7 dzien mimo że straszny miał wysyp to bym pojechala , już nie zaraza, czekam na wiesci w przyszłym tyg. Wierzę ze 13ego bedziecie wszyscy po !

[gusia5551]

dzieki bardzo a bedziesz sie opalac ?

[fioletowa30]

przy dziecku to nie wiem czy leżenie plackiem wchodzi w grę :) ja stronię od słonca bo mam pełno pieprzyków ale zalecają słoną wodę ;) syn będzie też normalnie ubrany bez dziwactw. najgorsze to to siedzenie w domu ;)

[gusia5551]

bo gdyby przeszli ta ospe to bedzie cięzko zeby na plązy siedzieli w namiocie i nie wychodzili na słońce powiem Ci ze juz sama nie wiem wariuje powoli słyszałam ze kremy z bardzo wysokim filtrem dobrze kupic ale nie wiem

[fioletowa30]

masz myśleć że szklanka w połowie pełna a nie pusta i dostaną za tydzień i przejdzie do wyjazdu , u dzieci szybciej sama zobaczysz. Pewnie jedno będzie miało 10 kropek a drugie mega wysyp ;) i nie namioty a koszulka normalna i porządne kapelino np. allegro.pl/bandana-daszek-scorpio-od-1-5-do-4-lat-i3297983952.html choć namiot zapewne może być :)

[gusia5551]

może masz racje nie ma co głowy sobie nabijac co ma byc to bedzie.Gorzej bedzie jak mój mąz sie rozchoruje bo z nim gorzej jak z 2 małych dzieci.Ale co bedzie to bedzie juz sie nie nakręcam bo oszaleje.

[gusia5551]

Witam ja w dalszym ciagu czekam na objawy u moich dzieci i męża.Bo byłby cud gdyby to przeszło i sie nie zaraziły.Myśle ze do piatku powinnam cos wiedziec dożyjemy zobaczymy.Pozdrawiam

[fioletowa30]

jeszcze za wczesnie :-) meża może łamać grypowo... czekam na dobre wiesci - pytanie "czy chwycą wszyscy naraz". oby ! szpital w domu ale potem będzie pięknie :-) mój syn mimo naprawdę mega wysypu wsio pieknie poschodziło a wyglądał fatalnie.

[gusia5551]

Powiem Ci że narazie cisza ale czy przed burzą...oby nie>A twoje dziecko jakie miało pierwsze objawy??a tak apropo gdzie jedziecie na wczasy???bo jeszcze macie pare dni do wyjazdu o ile dobrze kojarze.Pozdrawiam

[fioletowa30]

ale jeszcze za wczesniej, czekaj na łikęd, wg mnie nie ma siły żeby się Ktoś od Ciebie nie zaraził... dlatego zarazi się na pewno tylko aby do niedzieli juz się coś zadziało. Syn miał lekką gorączkę, katar z niczego i dwie kropki jak od komara za uchem i jedna jakby jeczmień pod samym okiem i tak było w 1 dzien , na drugie dzien rano doszły tylko 2 kropki na plecach- jakbym nie wiedzia że moge się spodziewać poszedłby do żłobka a popołudniu juz wyglądał jak bierdonka :-) to były male kropki, czerwone maleńkie... po całym dniu dalej malenkie ale zmieniły się jakby wodą nabrały. jedziemy w sobotę, także ja już spokojna .

[gusia5551]

to chyba nie bedziesz wiedziec czy ich chyciło bo juz bedziesz na wczasach?

[fioletowa30]

w dobie internetu to będę wiedzieć zaraz po Tobie :-)

[gusia5551]

nie rozumie tak mnie głowa dzisiaj boli ze nie łape tak jak trzeba wybacz

[fioletowa30]

będę miała dostęp do internetu :)

[gusia5551]

Rozumiem.U nas narazie cisza ale myśle ze to kwesia czasu czekam i czekam i czas sie dłuzy potwornie wolno......

[gusia5551]

U nas narazie cisza dzisiaj mija 16 dzien u mnie po ospie i dzieci jeszcze sie nie zaraziły a moze jednak bedzie dobrze i nic sie nie wydarzy.Moze to jeszcze nie czas ...nie miejsce...nie pora...OBY

[fioletowa30]

Gusia jak tam się u Was skonczyło z ospą ?

[gusia5551]

Fioletowa30 witam Cie po dłuższej przerwie u nas ospa skończyła sie tylko na mnie dzieci sie nie zaraziły o dziwo,do dzisiaj zastanawiam sie jak to możliwe ale moje prosby zostały wysłuchane a co u Was? pozdrawiam Gusia

[fioletowa30]

a to faktycznie szok ! wszystko przed Tobą w takim razie hihi. u nas dobrze, mnie zostały 2 ślady a synowi jeden.