Dodaj do ulubionych

Pieczywo, ciastka, ciasteczka...

11.12.04, 17:36
Jak Wam smakuje irlandzki chleb? A placki z sodą i rodzynkami? Brrr..... Na
początku jeszcze trawiłam, ale później już nie. Przydaliby się tam nasi
piekarze- moge się założyć, że furorę zrobiłyby tam drożdżówki, bułki i
chlebki. Tak samo masarze- ta ich szynka, pakowana prózniowo, prawie żaden
wybór wędlin- ech, co Polska, to Polska! Całe szczęscie- w Dublinie jest
sklep "rosyjski", mozna dostać polską "wiejska", kiszone ogórki i polska
wódkę. to mnie ratowało, kiedy juz nie mogłam patrzeć na te ich przysłone
bułeczki śniadaniowe, albo owoce w syropie..Ciekawe, czy ten sklep jeszcze
istnieje? Ostatnio byłam tam ze 2 lata temu...
Obserwuj wątek
    • kasha77 Re: Pieczywo, ciastka, ciasteczka... 11.12.04, 19:42
      chodzi ci o scones?chyba tak sie piszę...fujjjjjj....a próbowalas kiedys
      sausage na surowo:)ja tak-ale tylko raz.za to jak przywiozłam po urlopie
      krakowską suchą to mi ja zjedli w dwa dni:)chleb mi tez nie smakował bo "moja
      rodzinka"kupowała tostowy a chyba takie mniej więcej podobnego do naszego nie
      jadłam tam..dałas mi do myślenia-chyba nie:)a ta ich szynka pakowana taka cała
      poszarpana i pogieta-nie w takie proste plasterki,kojarzysz?a ogórki przecież
      polskie były!krakusa można było dostac w "super value",nie wiedziałaś:)?
      • burczykowa Re: Pieczywo, ciastka, ciasteczka... 11.12.04, 20:02
        ŻARTUJESZ???? Nie wiedziałam!!! Ja najczęściej korzystałam z Tesco albo
        małych "osiedlowych". Nie przypominam sobie, żeby tam był inny chleb, niz
        własnie tostowy.
        Kiełbaski na surowo nie próbowałam- i raczej nie brzmi to smakowicie.
        Najczęsciej korzystam ze stołówek- a tam ziemniaki albo frytki, ryba i warzywka-
        w tym rozgotowany kalafior albo brokuły (zawsze jak wracam, to tygodniami nie
        moge na to patrzeć).
        Nie pamietam, jak się nazywa ten ich placek sodowy, ale jest to coś a'la nasza
        drożdżówka z rodzunkami, tylko strasznie nasodowana i nie da sie tego jeść no i
        mozna to to kupić właściwie tylko do południa- jak po południu gdzies trzeba
        było coś zjeśc, to był big problem- w mniejszych miejscowościach najczęściej
        kupowałam kanapki z tuńczykiem w "sklepikach" czy "barach" przypominających
        naszą kuchnię- panie robia placki, kanapki, sałatki (wszystko mozna
        obserwować). Te kanapki były zazwyczaj po 3-4 E.
        • kasha77 Re: Pieczywo, ciastka, ciasteczka... 11.12.04, 20:55
          też często jadłam te kanapki-można było sobie wybierać dodatki samemu..aha!na
          początku mi sie myliło z frytkami,bo u nich frytki to chips a chipsy to crisps:)
          jedno co mi smakowało to "skips"takie chrupki o smaku krewetek-pycha!u nas ich
          niestety nie ma...a lays u nich nazywają się walkers:)fajnie jak sobie
          przypominamy takie odmienne rzeczy..a algida -hb:)
          • ae_iwona Re: Pieczywo, ciastka, ciasteczka... 12.12.04, 13:38
            a kojarzycie dairy gold? to ich slone maselko? albo irish pride chleb tostowy?
            powiem ze irish chleb mi smakowal ;-) ale wedlina i te dwa rodzaje sera fuuuuu
            ( ten pomaranczowy i jasny)
            • kasha77 Re: Pieczywo, ciastka, ciasteczka... 12.12.04, 16:50
              masło znam..chleb tostowy nie pamietam nazwy,ale tam, na to wygląda sie taki
              głównie je:)a black pudding?taka nasza kaszanka,nie takie złe nawet jesli
              ciepłe.hehehe..jeszcze mi się coś przypomniało..kiedys zrobiłam sobie herbatę z
              cytryną i sie bardzo dziwili,ze dla nich to takie trochę..posh:)
              • ae_iwona Re: Pieczywo, ciastka, ciasteczka... 12.12.04, 23:54
                z ta herbata to w 100% oni tego nie rozumieja, a ja nie moglam wypic tej herbaty
                z mlekiem, jak oni to moga pic ;P beleble ble
                • kasha77 Re: Pieczywo, ciastka, ciasteczka... 13.12.04, 12:58
                  zapomniałam o najważniejszym:)hehe...frytki z octem!:)to sie dopiero
                  zdziwiłam...i chipsy o smaku octu:)a dzis w auchanie widziałam "carrygold"czy
                  jak sie tam to masło nazywało:)można dostac irlandzkie masło u nas:)
                  • burczykowa Re: Pieczywo, ciastka, ciasteczka... 13.12.04, 23:04
                    Nie tylko masło. Np. Dublin Cream czy Irish Coffee- to herbaty na wagę, kupuję
                    w "Himalajach" w Lublinie lub Warszawie. Choc trochę przypominają zapachem
                    Irlandię...
                    • kasha77 Re: Pieczywo, ciastka, ciasteczka... 29.12.04, 14:44
                      mnie tam zapach irlandii to zapach gotowanej kapusty:)hehe...jakos tak mi sie
                      kojarzy:)a właśnie mi sie przypomniało,ze po przyjeździe tam przez dwa chyba
                      pierwsze miesiące nie wypiłam ani jednej kawy:)tak jakoś mi sie
                      skojarzyło...cały czas tylko herbata z mlekiem...swoja droga trudno tam sie
                      napić dobrej kawy-mnie się nie zdarzyło.
                      • burczykowa Re: Pieczywo, ciastka, ciasteczka... 02.01.05, 15:05
                        No ale Irish Coffee nie jest takia zła... a wiesz, mnie jakoś nikt za bardzo
                        nie namawiał na herbatę z mlekiem. W ogóle co moi znajomi to chyba rzadko takie
                        coś pijają. A tak w ogóle- to nawet lubię dobrą herbatę z mlekiem, chociaz
                        uważam, że to profanacja herbaty.
          • emarx Re: Pieczywo, ciastka, ciasteczka... 18.04.05, 09:00
            kasha77 napisała:

            > ...a chipsy to crisps:

            a te można spotkać w różnych "wykwintnych" smakach, np. salt & vinegar :-)

            pzdr,
            Marek
    • macethan Re: Pieczywo, ciastka, ciasteczka... 17.02.05, 00:16
      Chleb jest nieziemski. Po prostu do du... Zeby miec cos sensownego z pieczywa to
      trzeba ostro wybulic kasy. Dobre sa jedynie słodycze w wielopakach i Guinness.
      Irlandzie Stew też da sie zjeść.
    • chef22 Re: Pieczywo, ciastka, ciasteczka... 10.04.05, 20:35
      Witam! ciasta, ciasteczka czy chlebek mógłbym sam bez problemu upiec a i szynke
      uwędzić potrafię - taki zdolny jestem :) ale jak jest z produktami? drożdże,
      mąka razowa itd. - można gdzieś dostać takie żeczy? chodzi mi głównie o Galwey -
      w połowie maja przyjadę (wreszcie!) do Irlandii i zatrzymam sie właśnie w tym
      miescie
      Pozdrawiam!
      • eirinn Re: Pieczywo, ciastka, ciasteczka... 13.04.05, 20:13
        Takie rzeczy są w sklepach ze zdrową żywnością, niestety ciut drogie :(

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka