kasiag1973 29.09.10, 18:41 Ktoś może czytał i podzieli się opinią ??? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
god-of-a-shrinking-universe Re: "Mężczyzna i chłopiec" Tony Persons 29.09.10, 20:28 Czytałam wszystkie jego ksiązki. Bardzo mi sie podobały, choć niektórzy myślą,że kazdy męski bohater w jego ksiązkach jest za bardzo hmm.."dupowaty". Odpowiedz Link
anetapzn Re: "Mężczyzna i chłopiec" Tony Persons 30.09.10, 10:00 Ja tez czytałam i bardzo mi sie podobalo, chociaż najpierw obejrzałam film, ale lektura ksiażki bardzo milo mnie zaskoczyła. Muszę sięgnąć po pozostałe pozycje autorstwa tego pisarza. Odpowiedz Link
dolmadakia Re: "Mężczyzna i chłopiec" Tony Persons 30.09.10, 10:35 Oceniam tego autora b.pozytywnie,choć w jego ksiązkach jest wiele smutku. Przy tej ksiązce /koniec/ płakałam jak bóbr. Odpowiedz Link
kasiag1973 Re: "Mężczyzna i chłopiec" Tony Persons 30.09.10, 17:35 Dzięki za recenzje. Odpowiedz Link
kasia111177 Re: "Mężczyzna i chłopiec" Tony Persons 30.09.10, 17:53 Jedna z moich ulubionych książek, zresztą bardzo lubię tego autora. Jej druga część ma tytuł "Mężczyzna i żona". Nie nazwałabym bohatera tej książki "dupowatym" - w końcu przecież po początkowych przeciwnościach udaje mu się podźwignąć ciężar bycia samotnym rodzicem. Odpowiedz Link
nchyb Re: "Mężczyzna i chłopiec" Tony Persons 01.10.10, 20:20 jak dla mnie - książka moze być, bez zachwytów, ale i bez wstrętu. Za to filmowo z Hugh Grantem - jak najbardziej ... Odpowiedz Link
god-of-a-shrinking-universe Re: "Mężczyzna i chłopiec" Tony Persons 01.10.10, 22:36 nchyb napisała: > jak dla mnie - książka moze być, bez zachwytów, ale i bez wstrętu. Za to filmow > o z Hugh Grantem - jak najbardziej ... Z Hugh Grantem to na podstawie ksiazki Nicka Hornbyego "About a boy"(Byl sobie chłopiec). A i tu zgodzic sie nie mogę, bo twórcy filmu zupełnie zepsuli postać chłopaka, który w książce przezywal fascynację Nirvana, a w filmie słuchał jakiegos hip hopu. I to zakonczenie z H.Grantem grającym na gitarze..? Tfu! Odpowiedz Link
nchyb Re: "Mężczyzna i chłopiec" Tony Persons 02.10.10, 08:12 ale wstyd, faktycznie pomieszałam. Natomiast co do Twojej opinii, ja mam inną i tyle, Hugh grający na gitarze dla mnie był bombowy Ale ja też lubiłam Brosnana i Firtha śpeiwających w Mamma Mia, a to dla wielu szczyt kitu... Odpowiedz Link
god-of-a-shrinking-universe Re: "Mężczyzna i chłopiec" Tony Persons 02.10.10, 13:10 H.Grant był faktycznie uroczy (gdy nie grał na gitarze),szczególnie w tej niebieskiej kurteczce, ale ja ogólnie nie lubię, gdy zmieniają w filmach to, co w książce było dobrze i ciekawie napisane. A "Mamma Mia" nie obejrzałam i chyba wyszło mi to na dobre Hnchyb napisała: > ale wstyd, faktycznie pomieszałam. > > Natomiast co do Twojej opinii, ja mam inną i tyle, Hugh grający na gitarze dla > mnie był bombowy > Ale ja też lubiłam Brosnana i Firtha śpeiwających w Mamma Mia, a to dla wielu s > zczyt kitu... Odpowiedz Link
mmascarpone Re: "Mężczyzna i chłopiec" Tony Persons 03.10.10, 14:27 Nie zgodzę się że męscy bohaterowie Parsonsa są dupowaci.Oni nie są po prostu kalekami emocjonalnymi.Ale fakt ,ze czasem aż za bardzo Przeczytałam wszystko Parsonsa,ale np "Miłość to wszystko, czego potrzebujesz" szczerze mnie znudziła. Odpowiedz Link
god-of-a-shrinking-universe Re: "Mężczyzna i chłopiec" Tony Persons 03.10.10, 15:20 A mojemu chłopakowi "Miłosc,to wszystko..." podobała się najbardziej. Odpowiedz Link