Dodaj do ulubionych

Czy zapłacę prowizję?

07.03.09, 16:13
Pokrótce: poszłam z chłopakiem oglądać mieszkanie. Pani z agencji
spisała jego dane z dowodu, natomiast na kupno mieszkania
zdecydowałam się ja. Jako że właściciele obawiają się teraz sprzedać
mi to mieszkanie poza agencją (mimo że ja nic nie pospisywałam i nie
mają moich danych), nawet w momencie, gdyby zrezygnowali z usług
agencji, odczekali jakies 2 tygodnie i podpisalibyśmy umowę
przedwstępną. Rozumiem, obawiaja się, ok. Zastanawiamy się teraz jak
to rozwiązać, ponieważ ja BARDZO nie chcę płacić agencji, więc stąd
moje pytanie: czy jest możliwośc, żeby agencja zgodziła się na to,
żeby tylko właściciele zapłacili agencji prowizję? Znaczy tylko oni
jako jedna strona a ja jako ta druga nie?
Obserwuj wątek
    • elbombastico Re: Czy zapłacę prowizję? 07.03.09, 16:40
      Witaj

      Sprawa wygląda następująco : Wasze obawy są bezzasadne. Ani ty ani
      sprzedający nie zapłacą ani złotówki prowizji. Ta agencja to amatorzy
      -śmiało wykorzystaj to. Oni jeszcze muszą się dużo nauczyć. Nie masz
      z nimi umowy -nie płacisz. Nieważne jak zdobyłaś ofertę. Sprzedający
      jeśli nie ma umowy na wyłączność również nie zapłaci w tym przypadku
      prowizji. Gdyby agencja chciała się od Ciebie domagać teraz prowizji
      byłoby to naruszenie prawa.

      Jednak powiem Ci ,że gdybyś trafiła na profesjonalną firmę -procedura
      i prezentacja z pewnością wyglądałaby inaczej ,nie obejrzałabyś
      mieszkania bez podpisania umowy i nie dałoby się w tak śmieszny
      sposób uniknąć płacenia wynagrodzenia.
      • shila84 Re: Czy zapłacę prowizję? 07.03.09, 16:44
        Ja uważam podobnie, jednak właściciele BARDZO się obawiają i nie
        chcą się zgodzić na takie załatwienie sprawy, chociaz dla nas obojga
        byłaby to super sprawa. Nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, żeby
        agent spisywał mnie i chłopaka, zawsze wystaczy im jedna osoba...
        Więc już pomijając tą sprawe, skoro i tak właściciele nie chcą
        sprzedawac poza agencją-czy istnieje mozliwosc zebym chociaz ja nie
        płaciła prowizji?
      • e-expert nie korzystaj z agencji, skoro nie chesz 15.09.09, 21:15

    • irma223 Ty nie. Twój chłopak tak. 07.03.09, 17:42
      shila84 napisała:

      > Pokrótce: poszłam z chłopakiem oglądać mieszkanie.

      "Osoba pozostająca w stałym pożyciu" z nabywcą to "osoba bliska" w rozumieniu
      Ustawy o gospodarce nieruchomościami.

      Jeżeli Twój chłopak podpisał umowę pośrednictwa i pokwitował otrzymanie tego
      adresu od pośrednika, to pośrednikowi należy się prowizja i od właścicieli (co
      oni jako uczciwi ludzie przyznają) i od Twojego chłopaka. Od Ciebie nie, bo nie
      Ty byłaś klientką biura, tylko Twój chłopak. Ale od niego - jak najbardziej.

      Właściciele pewnie poinformują o tym biuro, choćby dlatego, że jeśli
      przypuszczają, że chcecie pośrednika oszukać na jego prowizji, to mogą mieć
      obawy, czy nie będziecie równie nieuczciwi w stosunku do nich.

      • decort Re: Ty nie. Twój chłopak tak. 08.03.09, 12:48
        Twój chłopak chciał kupić mieszkanie, a Ty jak w Misiu
        tak "przypadkiem, przechodziłaś z tragarzami" i nie mając zamiaru
        niczego kupować pod wpływem nagłego impulsu postanowiłaś jednak
        kupić sobie mieszkanko?
        • misiu.stefan Re: Ty nie. Twój chłopak tak. 13.03.09, 09:22
          Skoro właściciele nie chcą sprzedać mieszkania bez pośrednictwa
          agencji to musisz to uszanować.

          Mozesz zrobić tak: niech właściciele poinformują agencję, że jest
          chętny na ich mieszkanie i chcą żeby agencja pośredniczyła w
          sprzedaży. Wtedy oni zapłacą prowizję, a Ty nie.

          Nie rozumiem ludzi, którzy angażują agencję nieruchomosci żeby
          obejrzeć mieszkanie, wyszukać ofertę i potem nie chcą zapłącić za
          usługę. Skoro chcesz kupić chatę we własnym zakresie i nie płącić
          praowizji to po prostu sama szukaj ogłoszeń albo przejdź się po
          osiedlach i rowieś ogłoszenie z nr tel. "kupię takie i takie
          mieszanie" i nie zawracaj dupy pośrednikom.

          Swoja drogą trafiłaś na uczciwych sprzedawców, którzy nie chcą
          wyrolować agencji bo boją się konsekwencji.


      • rondo_gdynia_500-510-505 Re: Ty nie. Twój chłopak tak. 31.08.09, 00:00
        Witam,


        ""Osoba pozostająca w stałym pożyciu" z nabywcą to "osoba bliska" w
        rozumieniu
        Ustawy o gospodarce nieruchomościami. "


        Jaki artykul Ustawy?

        Z poważaniem
        ----------------------------------
        Marek Rondo, Gdynia, tel. 500-510-505
    • papajosa Re: Czy zapłacę prowizję? 30.08.09, 23:41
      shila84 napisała:

      > Pokrótce: poszłam z chłopakiem oglądać mieszkanie. Pani z agencji
      > spisała jego dane z dowodu, natomiast na kupno mieszkania
      > zdecydowałam się ja. Jako że właściciele obawiają się teraz sprzedać
      > mi to mieszkanie poza agencją (mimo że ja nic nie pospisywałam i nie
      > mają moich danych), nawet w momencie, gdyby zrezygnowali z usług
      > agencji, odczekali jakies 2 tygodnie i podpisalibyśmy umowę
      > przedwstępną. Rozumiem, obawiaja się, ok. Zastanawiamy się teraz jak
      > to rozwiązać, ponieważ ja BARDZO nie chcę płacić agencji, więc stąd
      > moje pytanie: czy jest możliwośc, żeby agencja zgodziła się na to,
      > żeby tylko właściciele zapłacili agencji prowizję? Znaczy tylko oni
      > jako jedna strona a ja jako ta druga nie?


      Jeżeli w umowie pośrednictwa jest klauzula że prowizja należy się również gdy zamawiający przekaże ofertę znajomej itp która kupi nieruchomość to zgodnie z umową powinnaś lub Twój chłopak powinien zapłacić prowizję.
      Dowodowo to wygląda tak, że jeżeli Twój chłopak skłamie i powie że nie oglądałaś z nim oferty prezentowanej przez biuro to unikniesz zapłaty prowizji. Jeżeli chłopak powie prawdę to musi on lub Ty zapłacić.
      Czyli jeżeli kierujecie się w życiu zasadami moralnymi to powinnaś zapłacić. Jeżeli zaś cel uświęca środki to jak się zmówicie to unikniecie zapłaty.


    • panna.zuza Re: Czy zapłacę prowizję? 02.09.09, 11:18
      Ratunku! Jak o uczciwości może pisać osoba, która nie płaci własnym
      pracownikom, a rozliczenia z nimi uzależnia od własnych kaprysów, a
      nie od tego, co dyktuje prawo? Kto tutaj jest oszustem?! Żałosne...
      • jeepwdyzlu panna zuza 02.09.09, 16:27
        kończ i nie wracaj na to forum
        nazywa sie pośrednicy
        a nie jak orżnąć pośrednika

        załóż sobie własne i tam sie wymieniaj doświadczeniami z innymi
        złodziejami
        a stąd spi rdalaj
        jeep
    • jeepwdyzlu to trole są 02.09.09, 16:42
      forum.gazeta.pl/forum/w,656,92355206,92355206,Czy_zaplace_prowizje_.html
    • e-expert prowizja za usługi posrednika to wynagrodzenie 15.09.09, 21:13
      shila84 napisała:

      > Pokrótce: poszłam z chłopakiem oglądać mieszkanie. Pani z agencji
      > spisała jego dane z dowodu, natomiast na kupno mieszkania
      > zdecydowałam się ja. Jako że właściciele obawiają się teraz sprzedać
      > mi to mieszkanie poza agencją (mimo że ja nic nie pospisywałam i nie
      > mają moich danych), nawet w momencie, gdyby zrezygnowali z usług
      > agencji, odczekali jakies 2 tygodnie i podpisalibyśmy umowę
      > przedwstępną. Rozumiem, obawiaja się, ok. Zastanawiamy się teraz jak
      > to rozwiązać, ponieważ ja BARDZO nie chcę płacić agencji, więc stąd
      > moje pytanie: czy jest możliwośc, żeby agencja zgodziła się na to,
      > żeby tylko właściciele zapłacili agencji prowizję? Znaczy tylko oni
      > jako jedna strona a ja jako ta druga nie?

      Pani nie musi zapłacic, ale chłopak powinien. to on przekazal Pani informacje o
      nieruchomosci i udostepnil jej dane.
      Każda praca pośrednika wymaga wynagrodzenia, czesto o tym nie pamietamy.

      szanujmy sie nawzajem, i nie kradnijmy cudzego czasu.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka