felinecaline 14.04.10, 19:58 Oto Naya , mala Andegawenka,urodzona ...w niedziele o 8.15 Na drugim zdjeciu z "duzym" bratem - Leo, 5 lat Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
janou Re: Zycie zwycieza 14.04.10, 20:29 Zycie zwycieza. Toujours Feline,toujours! Super fotki Odpowiedz Link
felinecaline Re: Zycie zwycieza 14.04.10, 21:19 3.580g/51cm Ma bardzo fajne spojrzenie Odpowiedz Link
felinecaline Re: Zycie zwycieza 14.04.10, 21:33 Brat jest strrrrrasznie dumny, choc...nieco rozczarowany, bo mowiono mu, ze bedzie mial braciszka lubsiostrzyczke a on sobie zrozumial nie "albo" tylko "i" no i "dostawa" wydala mu sie niekompletna. Ale uwielbia byc "grand frère'm" ("duzym bratem"). Odpowiedz Link
metodiw Re: Zycie zwycieza 14.04.10, 21:28 Ciekawa jestem, czy nasza będzie ważyć przynajmniej 3 kg? Zważywszy na gabaryty mamusi oraz tradycje rodzinne Odpowiedz Link
janou Re: Zycie zwycieza 14.04.10, 21:48 Wiesz co,moje wazyly dokladnie 4.050 i 4.030 to nie najlepiej mimo zem byla normalna kobieta(ni chuda ni gruba) Odpowiedz Link
bi_scotti Re: Zycie zwycieza 14.04.10, 21:52 To takie mile, ze na wiosne zawsze sie rodza takie sliczne pisklaki - na Matce Naturze nie da sie zawiesc Gratulacje dla calej rodziny, teraz jest piekny czas wielkiego kochania. Odpowiedz Link
metodiw Re: Zycie zwycieza 14.04.10, 22:04 Moja córka zaczynała ciążę od wagi 36 kg, kończy na 45 kg... Moje dzieci rodziły się z wagą 2,5 i 2,7 kg, chociaż ja nie byłam taka znów drobinka. Odpowiedz Link
jolix Re: Zycie zwycieza 15.04.10, 07:53 Moja waga urodzeniowa to niespełna 2200 g. przy 50 cm długości... Szkoda, że proporcje mi się z biegiem czasu zmieniły Odpowiedz Link
fedorczyk4 Re: Zycie zwycieza 15.04.10, 09:30 Moja trójka rodziła się przed wyznaczonym terminem. Nr1 o miesiąc i wąażył 2800 (ja zachodząc 45kg, przy 168 cm wzrostu), nr 2 o trzy tygodnie, ważył 3995 i nr 3, 2 tygodnie i ważyła 3800. Przed nimi ważyłam 51 kg. Nawet nie powiem ile ważę teraz. Ale pomimo że jako "młoda matka" byłam wręcz chuda i zawsze miałam androginiczną sylwetką. Rodziło sie towarzystwo migiem, z przytupem i poświestem. Życie na szczęście zawsze zwyciężą. Moja kuzynka (znana Ci Feline, Dado)też już niecierpliwie przestępuje z nogi na nogę,jej córka ma termin na 16 04:-. Zaś Mammajka (znowu znana Ci świetnie) właśnie została babcią po raz drugi. Odpowiedz Link
felinecaline Re: Zycie zwycieza 15.04.10, 15:49 To moze przechrzcimy to forumo i nazwiemy je np "forumo ex-kruszynek"? Bo ja przed wyjazdem z Polski i potem wiele lat juz "jedzenia zab" tez nie przekraczalam 45 kg. Potem niewiele brakowalo, zebym w ogole przestala byc a jak sie okazalo, ze ciag dalszy jednak nastapi i trwa to zaczal sie moj romans - nieeeee, nie z Alkiem ale z Panem Haschimoto, ktory - cholernik - ma to do siebie, ze "tuczy" swoje wybranki. No i ja mu nie uleglam i z 45 zrobilo sie mnie prawie dwie - no, jeszcze jakies 15 mi jednak brakuje do tego podwojenia, ale przyznaje, ze jako zdecydowanej indywidualistce, zeby nie rzec egoistce i samotnicy jest mi z tym niewygodnie i "ciasno". Odpowiedz Link
felinecaline Re: Zycie zwycieza 15.04.10, 15:54 Fedo, wspomnialas na +40, ze dostalas urlop okolicznosciowy. Ja mam nie tyle urlop, co oddany do dyspozycji gabinet szefa z tivizja satelitarna i "oddelegowanie do pracy administracyjnej. Wiadomo, ze bardziej sie gapie na ekran niz zajmuje jakakolwiek robota administracyjna. Ale po raz enty mam okazje stwierdzic, ze los dal mi szefa - aniola. Odpowiedz Link
felinecaline Re: Zycie zwycieza 15.04.10, 22:35 Sciskam kciuki i odnogowe tez, chociaz trudno troche odkad mi zoperowali halluxy Odpowiedz Link
metodiw Już jest!!!!!!!!!!!!!!!!! 16.04.10, 10:02 Donoszę, że 20 minut temu przyszło na świat stworzonko płci żeńskiej o wadze 2,6 (a nie mówiłam?) i długości 51 cm! Dostało 10 pkt. Niestety, nie mogę być z nimi w tej chwili Może uda mi się zobaczyć ją wieczorem. Odpowiedz Link
felinecaline Re: Już jest!!!!!!!!!!!!!!!!! 16.04.10, 10:06 No to witaj, "Stworzonko", niech Ci swiat bedzie zyczliwy. Gratulacja dla Pary Autorskiej i Babuni. Moge puscic kciuki!!!!!!!!!!!!!!! A tk w ogole to okolo 20 minut temu sobie powiedzialam: "no to Meto juz chyba odetchnela". Odpowiedz Link
metodiw Re: Już jest!!!!!!!!!!!!!!!!! 16.04.10, 10:09 Ech, Ty Prorokini Teraz czekam na mmsa z pierwszym zdjęciem Odpowiedz Link
janou Re: Już jest!!!!!!!!!!!!!!!!! 16.04.10, 10:27 Gratulacje Meto i wszystkiego najlepszego dla wnuczki! Odpowiedz Link
metodiw Re: Już jest!!!!!!!!!!!!!!!!! 16.04.10, 10:42 Dziękuję, Wam Już rozmawiałam z córką (znieczulenie jeszcze działa, więc na razie nie boli). I dostałam zdjęcie - moja wnuczka jest CUDNA!!! Odpowiedz Link
metodiw Re: Już jest!!!!!!!!!!!!!!!!! 16.04.10, 11:37 Na razie nie mam możliwości pokazania zdjęcia Musicie uwierzyć na słowo, że jest śliczna I dzielnie krzyczy Odpowiedz Link
fedorczyk4 Re: Już jest!!!!!!!!!!!!!!!!! 16.04.10, 16:48 Gratulacje, gartulacje, gratulacje. I troszkę Ci zazdroszczę. Marzę o wnuczce. Nie zebym się skarżyła na Wnuczę, ale.... Odpowiedz Link
zettrzy Re: Zycie zwycieza 20.04.10, 14:32 vivat, vivat! oczywiscie, jako Francuzka zaczyna zycie w wyjatkowo szykownym stroju, jak sie nalezy... Odpowiedz Link
felinecaline Re: Zycie zwycieza 20.04.10, 21:07 Naya (to taka "polkobra", bo kobra to "najanaja") - mam nadzieje, ze mimo jadowitego imienia bedzie slodkim dziecieciem i urocza panienka. Dziwna moda u nas nastala na krotkie imiona, przewaznie nieswiete i baaaardzo fantazyjne. No, dla rownowagi mam Konrada. Odpowiedz Link
metodiw Prezentuję naszą Myszeczkę :) 21.04.10, 20:48 Przed pierwszą podróżą samochodem, z kliniki do domu Może coś jeszcze popstrykam, jak mama pozwoli i żółtaczka zejdzie Odpowiedz Link
janou Re: Prezentuję naszą Myszeczkę :) 21.04.10, 21:34 piekna fotka,takie slodkie malenstwo, babcia napewno najszczesliwsza bo tak zawsze jest,jeszcze raz gratulacje! Odpowiedz Link
felinecaline Re: Prezentuję naszą Myszeczkę :) 21.04.10, 21:57 Slicznosci i zoltaczka wcale nie umniejsza urody a nawet przeciwpoloznie - to taki rodzaj "samoopalacza" a kto tego nigdy nie uzyl. No i jaka eleeeegaaaaantka! Ucaluj toto od ciemiaczka po maly paluszek u lewej 100pki . Odpowiedz Link
metodiw Re: Prezentuję naszą Myszeczkę :) 21.04.10, 22:10 Hehe, wszyscy szczęśliwi - tatuś z mamusią, babcia, ciocia i cała reszta rodziny A mała strzela takie minki (wiadomo, bezwiednie), że można się na nią patrzeć godzinami, nawet jej się dzisiaj uśmiech udał Odpowiedz Link
felinecaline Z innej beczuszki 21.04.10, 23:09 Musze, bo sie udusze!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nasza Pitka ma dzis 19 urodziny. Leje sie bablowiec, jubilatka delektuje sie bita smietana i kaczka pieczona. Oto Jasnie Wlelmozna: Odpowiedz Link
janou Re: Z innej beczuszki 21.04.10, 23:27 happy birthday!!! kurcze,wyglada jakby kilka kielichow szampana wypila! Odpowiedz Link
metodiw Re: Z innej beczuszki 21.04.10, 23:32 życzę Szanownej Jubilatce długich jeszcze lat w zdrowiu i z dobrym apetytem Odpowiedz Link
felinecaline Re: Z innej beczuszki 21.04.10, 23:53 Dzieki wszystkim Ciociom. Meto, jak ona wciaz bedzie miala taki apetyt to za 10 lat mnie z torbami pusci. Je co prawda niewiele, ale wszystko musi byc arcyswiezutkie, "z gornej polki" (stad wciaz u mnie ta kaczyna i to z foie gras wlacznie ) no i jak najczestsze zmiany "menuja", bo inaczej Jubilatka stosuje swoja najbardziej drastyczna metode - strajk glodowy a potrafi szelma wytrzymac do tygodnia. Ja od zmyslow odchodze za kazdym razem i pronuje podtykac pod szanowny nos a to to a to owo, prawie zawsze skuteczna jest jakas ryba - z wedzonym filetem sledziowym na czele. Odpowiedz Link