Dodaj do ulubionych

Wakacyjne gorki i dolki

22.06.10, 15:57
Skutek Obolala kostka i otarte kolano. Kostka juz dawniej byla felerna
(wiadomo, schorzenia i zwyrodnienia geriatryczne ), na szczscie
prrzyjaciolka nie od pqrdy anestzjolozka ukoila moje cierpienie
intensywna terapia alkoholowa, deszcz co prawda przestal padc, ale
wyjsc ;i sie odechcilo z powodu zachwianej rownowagi (uboczne skutki
terapii). Mysl o Was czule pzed nastepna dawka, nie lenic siem do
holerym tylko wpisywac kondolenje mqci^puderniy!
Obserwuj wątek
    • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 22.06.10, 16:00
      CUS zezarlo pierwsz zdani, mianoziciem ze lewowyszedlszy z domu
      zalicylam dolek a raczej dziure w sadeckim trotuarre i jestem teraz
      kobieta upadla.
      • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 22.06.10, 16:02
        Litrowki to skutek uboczny nr 2
        Wszelkie przesmichujki sobie wypraszam jakem mac!!!!!!!!!!!
        • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 22.06.10, 16:33
          Ofiara mojego ierpienia nie poszla na marne, wlasnie zaswiecilo slonce
          big_grin
    • kwiatek_leona Re: Wakacyjne gorki i dolki 22.06.10, 16:48
      Upadla pudernica to moralna katastrofa, ktora moze sie tylko rownac
      tragedii zwanej francuska ekipa pilki noznej (40ta minuta pierwszej
      polowy: 2:0 dla Poludniowej Afryki!!!).

      Sluchaj swojej pani anestezjolog, widac, ze kobitka zna sie na
      usmierzaniu bolu i wypij szybciutko jeszcze jedna dawke.

      Nie ma co, wesolo zaczynasz wakacje, nie moge doczekac sie kolejnych
      doniesien z frontu. To Ci musi na razie starczyc za kondolencje, bo
      mam wrazenie, ze nie powinnysmy tak na samym poczatku wyczerpac
      repertuaru wink
      • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 22.06.10, 19:42
        Upadla pudernica to bylaby katastrofam gdybym sbie byla strzaskala sobie
        pysk na pysk a ja tylko upadlam na kolana
        • marguyu Re: Wakacyjne gorki i dolki 22.06.10, 20:37
          big_grin
          Nie wiem czy zwrocilyscie uwage, ale od chwili przekroczenia granicy
          feline ma niezwykly pociag do naduzywania literki Q. tongue_out

          feline,
          najlepszy srodek usmierzajacy jaki znam to lacka sliwowica wink
          • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 22.06.10, 21:25
            O Q! I to jaki
            • ewa9717 Re: Wakacyjne gorki i dolki 22.06.10, 21:32
              Zaczęła wakacje od nadużywania wink
            • jolix Re: Wakacyjne gorki i dolki 22.06.10, 21:47
              Dziewczę w Sączu, uważaj na siebie i swoją wątrobę big_grin
              • metodiw Re: Wakacyjne gorki i dolki 22.06.10, 22:18
                I swoje kostki i kolana smile
                • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 23.06.10, 10:52
                  Cwiczenie czyni mistrza, jak chodze to chodze. jak siedze i wstaje to
                  zgrzytam zebami.
                  A mam wyjcie z przewidywaniem naduzyc i nqawet postanowilam sobie makijaz
                  ukutecnic.
                  • lubietango Re: Wakacyjne gorki i dolki 23.06.10, 19:32
                    Oj Feline! Nawet nie wiesz jak cie rozumiem. Niedawno zaliczylam tez
                    poslizgniecie na slimaku i zjechanie ,ze tak powiem, po schodzach na
                    ogonie.
                    Cale szczescie ze byly tam zderzaki w postaci d....ktore
                    odparowaly cios big_grin

                    Korzystaj z wakacji i z faktu ze masz fajna kolezanke ktora pozwala
                    ci naduzywac smile

                    Pozdrow tam Sacz ode mnie.
                    • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 23.06.10, 22:20
                      Dzis jestem na odmiane nabzdryngolona w nagode za odwage u dentyty iz
                      potrojnej okaji dnia ojca. Kostka 3ma sie kupy.
                      • marguyu Re: Wakacyjne gorki i dolki 23.06.10, 23:58
                        phii,
                        w Nowym Saczu sa tak dobrzy dentysci, ze wcale nie potrzeba miec
                        odwagi, zeby do nich isc tongue_out
                        Czy przez absolutny, bardzo absolutny przypadek twoja dentystka jest
                        pani Bogusia K.?
                        Mam bardzo dobre wspomnienia z nia zwiazane smile
                        • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 24.06.10, 11:37
                          Hej! Ranek znow pochmurny a u mnie ponoc piekne slonce i upalsad
                          Dentytka to Halinka nie Bogusia, gabinet jak navette spatiale, znieczulenie
                          bez zstrzyku, zabek slicznie wypelniony, w drodze powrotnej i w domu plomba
                          utrwalona specjalnm trunkiem, jednoczesnie czczacym Dzien Ojca, znow mnie
                          wcielo o 22.30, za to budze sie o 5.00 Co u Was?
                          • metodiw Re: Wakacyjne gorki i dolki 24.06.10, 12:08
                            Komp mi padł sad Tym razem chyba definitywnie i poważnie sad Pytanie, kiedy zięć
                            będzie miał czas zajrzeć do niego i zdiagnozować "chorobę".

                            Piszę od córki, ale tam nie mam warunków na długie klikanie.
                            Feline, daj znać, kiedy zjedziesz na Śląsk, żebyśmy mogły się umówić.
                            • janou Re: Wakacyjne gorki i dolki 24.06.10, 14:38
                              felinecaline napisala;
                              <Co u Was?
                              taki bukiecik (champêtre) dostalam od meza na imieninybig_grin
                              https://img692.imageshack.us/img692/1979/p1180086c.jpg
                              • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 24.06.10, 14:40
                                Slicczny bukiecik, przyjmij tez moje nieustajace i najlepsze. BizzzzX
                                z, bizzzzzzbizzzz x
                                10000000000000000000000000000000000000000000000000000z,
                                • janou Re: Wakacyjne gorki i dolki 24.06.10, 15:20
                                  kiss
                              • metodiw Re: Wakacyjne gorki i dolki 24.06.10, 17:42
                                Ode mnie też WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO w DNIU IMIENIN smile
                                • janou Re: Wakacyjne gorki i dolki 24.06.10, 19:20
                                  kiss
                                  • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 25.06.10, 10:01
                                    Dziewczatka, gdyby zaszla potrzeba wyslania do mnie maila to bardzo prosze
                                    wyjatkowo wakacyjnie na adres gazetowy.
                                    • felinecaline Dla mnie dzis Czomolungma 28.06.10, 11:07
                                      Czyli spotkanie na szczycie z Jolixia, jestem podexcytowana jak pchla!!!!
                                      • metodiw Re: Dla mnie dzis Czomolungma 28.06.10, 13:17
                                        Hej, pozdrów ją ode mnie bardzo serdecznie!!! I pstryknij jakąś fotkę smile
                            • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 24.06.10, 14:38
                              Czesc, Metus! Wyjade z NS chyba 2 lub 3 lipca, bede tydzien i wracam do NSna
                              ostatki Narazie lecze lamagowata noge wiec malo mam do opisywania.I klawiatura
                              mnie odstrecza. Ale okrutnie ciekawam co u Waszmoscin.
    • metodiw A ja już po obowiązkowym weselu :) 28.06.10, 13:25
      I przyznaję - nie było aż tak źle, jak się obawiałam https://emoty.blox.pl/resource/DrunkAgain.gif
      • felinecaline Re: A ja już po obowiązkowym weselu :) 28.06.10, 19:04
        Meto, pozdrowilam, spotkanie fantastico, jestem fanka Jolixi!
        • metodiw Re: A ja już po obowiązkowym weselu :) 28.06.10, 19:23
          Co tak lapidarnie?
          Szczegóły poproszę! I zdjęcie na priva smile
          Nigdy nie wątpiłam, że Jolisia jest przesympatyczną osobą smile
          • felinecaline Re: A ja już po obowiązkowym weselu :) 28.06.10, 19:46
            Lapidarnie, bo na szybko, ledwie dokustykalam do domu i jeszcze
            mialam zadyszke.Bylo genialnie, jakbymy sie znaly od zamierzchlej
            przeszlosci, choc Jolixia jest zaprzeczeniem terminu "geriatria" -
            mloda, sliczna, elegancka i inteligentna.
            Do Lublina nie dotarlam,spotkanie odbylo sie w slawetnym "Spoznionym
            slowiku" w New Sacz City.
            Zdjecia beda pozniej.
            • jolix Re: Teraz ja - raport PO :) 30.06.10, 07:01
              [tu powinna wystąpić porcja rumieńców]
              Przed spotkaniem z Feline miałam stracha (i Ona o tym wiedziała), ale
              było cudnie! Gdybyż cała P.T. Geriatria tego świata zechciała taka
              być... big_grin
              Uściski już z Lublina!
              • felinecaline Re: Teraz ja - raport PO :) 30.06.10, 10:01
                Teraz to ja splonealm rumiencem. Ale mysle, ze jakby bylo niefajnie
                to nie przesidzialybymy w krolestwie komarow 2,5 godziny i nie
                odpowadzalabys kustykajacej baby niemal na dugi koniec miasta.
                Dziekuje Ci, ze bylas i za te 2,5 godziny.
                • metodiw Re: Teraz ja - raport PO :) 30.06.10, 10:49
                  He he, teraz moją kolej smile
                  Feline, zapraszam! Łosoś już w lodówce wink
                  Odpada poniedziałek 5.VII, bo mam wizytę u lekarza w środku dnia. Jeżeli podasz dzień przyjazdu, ustalimy, czym i do kogo przyjedziesz.

                  Jolusiu, szkoda, że do Ciebie mi za daleko smile
                  • felinecaline Re: Teraz ja - raport PO :) 30.06.10, 11:12
                    Faaajnie, moze byc wtorek., dogadam sie z Tata Korka, zeby mnie od
                    Ciebie odebral i na reszte tygodnia wyladuje w Olkuszu.Skad powrot
                    do NS City i odlot w nastepna sobote z Balic. Wilki beda syte r
                    (rodzina, choc bynajmniej nie krwiozercza) i koza cala bo stara i
                    lykowata.
                    • felinecaline Re: Teraz ja - raport PO :) 30.06.10, 11:14
                      A w ogole to mam coraz wieksza chcice na gremialny zlot
                      gerontologiczny i to miedzynarodowy a nawet miedzykontynentalny.
                      Janousku, co u Ciebie?
                      • janou Re: Teraz ja - raport PO :) 30.06.10, 20:43
                        felinecaline napisała:
                        > Janousku, co u Ciebie?
                        Dalej mecze sie z francuskim hydrolikiem a dokladnie ten ktory
                        wystawia kafle w lazience,kiedys ludzie pracowali perfekcyjnie,teraz
                        wszystko jak najszybciej ale tez jak najgorzej,szlak mnie trafia jak
                        patrze na ich robote bo wydaje mi sie ze ja bym to lepiej zrobila a
                        sp.wujek napewno przewraca sie w grobie!!!pozatym mialam dosc
                        zajety tydzien wizytami w szpitalach,wszystko jest oksmile
                        bizzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
                        • felinecaline Re: Teraz ja - raport PO :) 02.07.10, 08:55
                          Nie strasz, soeurette, mnie to czeka po powrocie.
                          Dzis o 12.30 zmienim horyzont i wyjezdzam na Slask. Blizej Twojego
                          jasminu.Podrawiam Was wszystkie z Margu na czele.
                          • janou Re: Teraz ja - raport PO :) 02.07.10, 16:32
                            Feline,pilnuj facetow jak mleko na ogniu, no i wiesz napewno ze;un
                            homme averti en vaut deuxsmile
                            Kiedy wracasz?
                            ps.przygotuj sie na okropne upaly,nie wiem jak tam w Angers, w
                            Owernii ,w Paryzu 34°sad
                            • jolix Re: Teraz ja - raport PO :) 02.07.10, 17:02
                              Janou,
                              Feline wróci przyzwyczajona do takiej temperatury, bo w PL takie lato
                              (chwilowo) mamy smile

                              Jak się ochłodzi, to wrzucę zdjęcia moich nowych anielic big_grin
                              • janou Re: Teraz ja - raport PO :) 02.07.10, 21:18
                                Jolix,bylismy z synem i synowa dwa razy w Polsce,co prawda pod
                                koniec sierpnia,pamietam ze w Gizycku(objechalismy wowczas Polske)
                                temperatura plus 14°,ogromny wiatr i deszcz,synowa zartowala mowiac
                                ze na Syberii gorzej nie jest,kilka dni pozniej w Krakowie kupila do
                                spania rajtuzy!!!
                                Dwa lata pozniej pogoda byla ciut lepsza,ale ja pamietam jeszcze za
                                czasow PRL-u upaly na Podlasiubig_grin
                                • jolix Re: Teraz ja - raport PO :) 02.07.10, 21:38
                                  Cóż... Ja kilka lat temu z sierpniowych wczasów w Hiszpanii wróciłam z kupionym tam parasolem, bo sama kurtka przeciwdeszczowa nie wystarczała smile Śmieję się, że tylko na Saharze moja obecność deszczu nie wywołała, choć już niewiele brakowało.
                                  • felinecaline Re: Teraz ja - raport PO :) 03.07.10, 20:15
                                    Kicur zdal mi raport mteo, w A jest36 w cieniu i burzowato; Nq
                                    szczescie na balkonie nic nie ucierpialo, kwitnie olender {laurier
                                    palme}, leluje maja paki coraz wieksze ale moze sie jeszcze zalapie,
                                    bougainvilli nie zmarnowal, nie jest zle. Jutro strace kapitalna
                                    wystawe roz, niedaleko od nas w rozanym krolestwie szkolkarstwa
                                    sa "Dni rozy" - wystawa - bajkowy spektakl> Ja dzis bylam na
                                    audiencji u ciotuni Wilusiowej, wizyta uplynela w doskonalym
                                    nastroju - aaaale mi ulzylo! Teraz bedzie grilowanko na
                                    tarasi "Brzozowego (lub wyzlego) dworku", mysle, ze do Meto doturlam
                                    sie we wtorek. Glosujcie jutro, dziolszki, na kogo to same wicie
                                    rozumicie tongue_out, co Wam bede przykazywac. No i do nastepnego razu, nie
                                    wiem, czemu lepiej trawie TE klawiature niz w NSCity.
                                    • felinecaline Re: Teraz ja - raport PO :) 03.07.10, 20:16
                                      W dzieiejszej Gazecie Wyborczej jest sliczne zdjecie Angers i
                                      sympatyczna wzmianka w artykule, aaaaale jestem dumna!
                                    • metodiw Re: Teraz ja - raport PO :) 03.07.10, 22:02
                                      Ja się już nastawiam na wtorek smile
                                      Napisz maila w poniedziałek, o której i jak chcesz przyjechać, żebym Cię mogła
                                      "zgarnąć" smile
                                      • felinecaline Re: Teraz ja - raport PO :) 03.07.10, 22:40
                                        Najprawdopodobniej przywiezie mniei odbierze katowicka
                                        przyjaciolka,Danutka. Ciesze sie, ze sie nastawiasz.
                                        • felinecaline Prywata do Meto 04.07.10, 17:34
                                          Przeslalam ci extra waznego maila na skrzynke gazetowa. Do wtorku.
                                          • jolix Re: Zgodnie z obietnicą :) 05.07.10, 18:57
                                            Stare i nowe skorupy w moim M big_grin

                                            https://lh5.ggpht.com/_wZ1e9a6Ylqc/TDILkDt-TMI/AAAAAAAADRU/6OYOx1vs1hA/s512/DSC00038-1.JPG

                                            https://lh4.ggpht.com/_wZ1e9a6Ylqc/TDILiOT5jAI/AAAAAAAADRQ/KxoOuiOCcFk/s512/100_7277.JPG

                                            https://lh6.ggpht.com/_wZ1e9a6Ylqc/TDILp_XkGxI/AAAAAAAADRo/cE1y_orx1hc/s512/DSC00040.JPG
                                            • metodiw Re: Zgodnie z obietnicą :) 05.07.10, 20:04
                                              Całkiem fajne smile
                                              Pokaż we wnętrzu smile
                                              • felinecaline Re: Zgodnie z obietnicą :) 05.07.10, 22:01
                                                perpilna pryuwata w skrzynce Metuni; Jak mi nie przeslesz nr
                                                komorki to uurzadze strajk okupacyjny ulicy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
                                                • metodiw Re: Zgodnie z obietnicą :) 05.07.10, 23:51
                                                  Ha!
                                                  A mówiłam: zapisz sobie smile
                                                  • felinecaline Re: Zgodnie z obietnicą :) 06.07.10, 21:04
                                                    Dzis bylo spotkanie na szczycie z Metodiw, nie dlatego, ze z moja
                                                    wykoslawiona konczyna mialam komunikacyjnie troche "pod gorke", ale
                                                    bylo ma najwyzszym poziomie jesli chodzi o goscinnosc, nastroj i
                                                    przyjemnosc poklachania z 2 na raz rewelacyjnymi dziolszkami - Meto
                                                    i Jej Corka. Trzecia dziolszka narazie tylko gaworzyla i gulgotala,
                                                    ale za pare lat napewno dotrzyma nam kroku.
                                                    Powrot byl deczko folklorystyczny, pociagiem, nie jechalam tak ani
                                                    przede wszystkim z takiego dworca, na ktorym czylam sie conieco
                                                    zagubiona i chcialo mi sie glosno spiewac: " Siedze na dworcu w
                                                    Cansas City",
                                                    Zdjecia beda, ale po 11,07 bo nie cghce zasmiecac goscinnego
                                                    komputera,
                                                    Jedyny niedosyt: Nie mialam szans na spotkanie sie z Panem G i
                                                    wkradzenia sie w Jego arcykocie laski,
                                                    Teraz trwa impreza bis a ze dla towarzystwa Francuzica gotowa jest
                                                    moze nie na rowna Cyganowej ofiare ale na baaaardzo duzo to ogladam
                                                    mecz. Ole!
                                                  • metodiw Re: Zgodnie z obietnicą :) 06.07.10, 23:25
                                                    Sprawdziłam: ten dworzec wybudowano w 1845 roku!

                                                    I od tej pory się nie zmienił big_grin

                                                    Giga przytuliłam od Ciebie smile
                                                  • felinecaline Re: Zgodnie z obietnicą :) 07.07.10, 21:30
                                                    Jutro kolejnazmiana miejsca pobytu,niestety wbrew checiom, bo bedzie
                                                    baaaaardzo ....Radyjomaryjowo. No coz, rodziny nikt sobie nie
                                                    wybiera, jade tam tylko ze wzgledu na ostatnia ciotke i wuja po
                                                    mieczu i zredukuje pobyt do absolutnego minimum przyzwoitosci, tu
                                                    beda po mnie chocby tesknic trzypsy - wyzly z Brzozowego Dworku
                                                    {wszystkie fotki pokaze po 17,07}. W niedziele je pociesze przed
                                                    ostattcznym wyjazdem spowrotem do Nowy Sacz City w poniedzialek
                                                    rano. Tam koncowka pobytu z ukochana siostra - niesiostra i 17,07
                                                    odloooot. Czastkowe sprawozdania obiecuje, jesloi Was interesuja
                                                    jak tylko dorwe sie do kolejnego komputra. Wybaczcie nowa lawine
                                                    litrowek pochodzenia z Bieszczad {skutek dziswieczornej degustacji
                                                    bimberku tamtejszego pochodzenia). Kocham Was wszystkie, tudziez
                                                    kilka hienek i wnetrzarek.
                                                    Janousiu, w niedziele bedzie jasminobranie i przygotowanie szczepek,
                                                    rezerwowa dostawa jakby cos sie teraz nie udalo w sierpniu lub
                                                    wrzesniu, planuj wizyte w Angers,
                                                    Calujkam Was.
                                                    Margu! Jako zyvesz?
        • kwiatek_leona Re: A ja już po obowiązkowym weselu :) 28.06.10, 19:38
          Ale fajnie! Strasznie milo, ze moglyscie sie spotkac. Feline, czy
          pojechalas do Lublina? Uwielbiam Lublin, czy raczej moze moje z
          niego wspomnienia.
          W razie wysylania zdjec, prosze o mnie tez pamietac, mercismile
    • kwiatek_leona Re: Zgodnie z obietnicą :) 07.07.10, 22:07
      Oj, Feline sie od bimbru plyta zaciela - to dla tych na tyle
      sprochnialych wsrod nas, ktore wciaz pamietaja, co to plytawink

      Nadawaj Feline, nadawaj! A potem uzupelnimy sobie caly material
      ilustracjami zdjeciowymi. No i baw sie dalej znamienicie!
      • kwiatek_leona Re: Zgodnie z obietnicą :) 08.07.10, 00:25
        Kurcze, moze jednak to mnie juz bimber oczy wyzarl, bo wyraznie
        widzialam te sama wiadomosc zamieszczona tu trzy razy. Niech mi
        jakas dobra dusza napisze, ze tak bylo, tylko dwie nadprogramowe
        wiadomosci zostaly skasowane wink
        • jolix Re: Zgodnie z obietnicą :) 08.07.10, 08:08
          Kwiatku,
          były 3 identyczne posty Feline - wielkie dzięki za to pytanie, bo przekonałam się, że widzę to, czego inni nie widzą big_grin

          I ogłaszam wszej P.T. Geriatrii, że niniejszym awansowałam do grona spróchniałych - pamiętam, co to płyta!
          • felinecaline Re: Zgodnie z obietnicą :) 08.07.10, 09:15
            Fakt, splodzilam ten post i klikalam na niego chyba z 7 razy, zanim
            raczyl sie pojawic; pozniej pojawily sie jeszcze 2. Zaraz skasuje i
            prosze mi nie gadac o zadnej prochnicy na LESerkach.
        • metodiw Re: Zgodnie z obietnicą :) 08.07.10, 10:10
          Akurat "byłam tu w okolicy" i skasowałam smile
          • felinecaline Dobrze zrobilas 10.07.10, 19:18
            Ja przezywam kilka ciezszych dni na wizycie u Rodziny; musze sie
            zachowywac jak przystalo itepe. No i odchodza wspominki i czas
            leci. Wracam na wolnosc we wtorek po poludniu i zdam obfitsza
            relacje. Wewek-endujcie sie przyjemnie.
            • metodiw Re: Dobrze zrobilas 10.07.10, 20:32
              Myślałam, że już skończyłaś tę wizytę smile
              • felinecaline Re: Dobrze zrobilas 12.07.10, 18:11
                Koncze jutro, wracam do NSC, robimy zjazd gwiazd - paczkiu z okresu
                studiow, potem bede trzezwiala a w sobote
                oooooooooooooodlooooooooooooooooooooooooooot.
                Po powrocie do domciu dopieszczanbie Pitki i obrobka zdjec,
                fotoreportazyk wyemituje gdzies pewnie okolo srody.
                • janou Re: Dobrze zrobilas 12.07.10, 19:14
                  czekamywink
                • felinecaline Nie dolek a caly mega-dol..... 16.07.10, 18:48
                  .....i to nie dlatego, ze jutro wyjazd....
                  Wlasnie pietro nizej umiera Mama mojej ukochanej przyjaciolki. Jeszcze
                  wczoraj radosnie z nami grillowala,korzystajac z wakacyjnej obecnosci Syna
                  i Synowej.
                  Kanikula jest bezlitosna dla Seniorow.
                  • metodiw Re: Nie dolek a caly mega-dol..... 16.07.10, 22:03
                    Jak mi przykro!
                    Feline, i co???
                    • fettinia Re: Nie dolek a caly mega-dol..... 16.07.10, 22:08
                      ...przykro mi...
                    • felinecaline Re: Nie dolek a caly mega-dol..... 17.07.10, 09:04
                      I co? Zyci trwa dalej,wrecz ciezylimy sie, ze Pani Starsa nie
                      cierpiala, . Poprzeniego wioa grillowalismy a Ona wytrwala z nami do
                      konca imprezy, niemal do polnocy, napila sie szampaan, wina, nazet
                      piwa, ktorego ponoc nigdy nie brala do usst. I pozla spac... wczoraj
                      rano tez jesze w znakomitym humorze i dobrej fromie pasla kotke w
                      ogrodzie...odeszla jakby wskakiwala na przelatujacy obloczek, otoczona
                      wszystkimi swoimi bliskimi, ktoryh kochala a Oni Ja.
                      • metodiw Re: Nie dolek a caly mega-dol..... 17.07.10, 09:53
                        No cóż...
                        Jezeli każdy kiedyś musi odejść, to dobrze, że tak to się odbyło...
                  • kwiatek_leona Re: Nie dolek a caly mega-dol..... 16.07.10, 22:21
                    Oj Feline, tak mi przykro z powodu bolu i troski, przede wszystkim
                    Twojej przyjaciolki ale pewnie i Twojego, bo z pewnoscia znasz i
                    lubisz te Pania od lat.
    • metodiw Re: Wakacyjne gorki i dolki 18.07.10, 09:43
      Feliiiiiine!
      Dotarłaś w domowe pielesze?
      • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 18.07.10, 14:27
        Dotarlam, choc mialam troche pod gorke: powinnqm odleciec o 14.55, odlecialam po
        16.00, skutek taki, ze spoznilam sie na pociag i musialam zostac na noc w
        Paryzu, umeczylam sie z bagazami, za to dzis oddalam je specjalnej obsludze i
        TGV dojechalam juz jak bym byla sama Carla Bruni i to do potegi tongue_out
        Po drodze samolot lecial w strefie burz i troche nami potrzeslo a dodatkowego
        smaczku a raczej niesmaku dostarczyl jakis przynapity cham, ktory usilowal
        najpierw podrywac stewardessy, potem zniewazyl szefa kabiny i zaczal palic
        papierochy kiedy tego nie bylo wolno i w ogole strugal durnia.
        Zaloga zglosila to policji i w Paryzu go zwineli, ale troche "atrakcji" bylo.
        Teraz dopieszczam Pitke.
        Jeszcze raz Ci dziekuje za ekstra sympatyczne przyjecie.
        • metodiw Re: Wakacyjne gorki i dolki 18.07.10, 15:00
          Proszę bardzo smile

          Właśnie w kontekście tych wczorajszych burz myślałam o Twoim powrocie, bo u mnie
          nieźle łupało!
          A tu nie dość na tym, to i spóźnienie na pociąg, i cham w samolocie sad
          Ech, odechciewa się podróży...

          Wypoczywaj sobie smile
          • janou Re: Wakacyjne gorki i dolki 18.07.10, 17:38
            Bonjour Felinewink
            • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 18.07.10, 18:04
              Bonjour, soeurette, je pensais à Toi souvent; les preuves bientôt.
              Bizzzzz.....
              • janou Re: Wakacyjne gorki i dolki 18.07.10, 18:56
                felinecaline napisała:

                > Bonjour, soeurette, je pensais à Toi souvent; les preuves bientôt.
                > Bizzzzz.....
                T'es un amourbig_grin
                ps.ten "pan" w samolocie nie krzyczal <Niemcy mnie bija> jak
                przyjechala policja?wink
                • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 18.07.10, 19:08
                  Nie, ten "pan" nie mial nic wspolnego z tamtym (mimo wszystko jednak)Panem.
                  Szpanowal, usilowal podrywac stewardessy a na ich "niet" zupelnie stracil pedaly.
                  • janou Re: Wakacyjne gorki i dolki 18.07.10, 19:19
                    "szpanowal" kezako?
                    • felinecaline Re: Wakacyjne gorki i dolki 18.07.10, 19:45
                      Il a frimé.
                      • felinecaline Czas zaczac powakacyjny fotoreportazyk. Dzis: towa 18.07.10, 20:46
                        Dzis: towarzystwo i otoczenie.
                        Tylko kilka fotek, bo mam decalage horaire i zaraz padam w kimono.
                        A zarem orkiestra - tuuuuusz!

                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/KLk9qB0RFxh3gSVKxB.jpg
                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/GaEdqReiLBGaTj5hwB.jpg
                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/2Oom7bA0rBb7893HNB.jpg
                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/QqdhMyeozBGd9yyNnB.jpg
                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/Z9YEjIBJuepkcgKROB.jpg
                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/l0y2T3pKAIIe5momBB.jpg
                        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/LqniZaMIpllCOB8TBB.jpg
                        • metodiw Re: Czas zaczac powakacyjny fotoreportazyk. Dzis: 18.07.10, 22:13
                          No dooobra... Ładne te storczyki smile

                          Ale kotecek i piesecek są najlepsze! Oczywiście najbardziej na tym zdjęciu, gdzie śpią razem big_grin
                          • felinecaline Re: Czas zaczac powakacyjny fotoreportazyk. Dzis: 18.07.10, 22:21
                            One nie spia (jeszcze przynajmniej w momencie pstrykniecia) tylko Koko
                            obcalowuje Zuzie.
                            Koko to straszna calusnica jest zreszta.
                            Z reszta towarzystwa zapoznawac Was bede stopniowo.
                            Dobraaaaanoooc.
                            • metodiw Re: Czas zaczac powakacyjny fotoreportazyk. Dzis: 18.07.10, 22:23
                              Śpij, śpij, jeszcze pewnie nie odespałaś wrażeń smile
                              • felinecaline Re: Czas zaczac powakacyjny fotoreportazyk. Dzis: 20.07.10, 12:18
                                Czy ktos byl na wakacjach w tym roku?
                                • jolix Re: Leserstwo czas zacząć :) 17.08.10, 06:12
                                  Leserki,
                                  znikam na 3 tygodnie, fotoreportażyk przywiozę smile
                                  Mam serdeczną prośbę - gdyby ktoś czegoś od mojego szaraka na WM chciał się dowiedzieć, to przekażcie info o benim Türk tembellik ve güneş ışığı big_grin
                                  • kwiatek_leona Re: Leserstwo czas zacząć :) 17.08.10, 08:31
                                    Eeee, myslalam, ze "güneş" to turecka pisownia zacnego piwa i ze
                                    obiecujesz siedziec pod tym tureckim sloncem i zlopac ale mnie
                                    tlumacz Google wyprowadzil z bledu.

                                    Baw sie setnie i len sie za wszystkie czasy. Milych wakacji!
                                  • metodiw Re: Leserstwo czas zacząć :) 17.08.10, 09:20
                                    Ho ho ho! Na trzy tygodnie!
                                    Miłych wakacji, Jolusiu! smile smile smile
                        • kwiatek_leona Re: Czas zaczac powakacyjny fotoreportazyk. Dzis: 17.08.10, 08:39
                          Feline, nie wiem jak to sie stalo, ze przeoczylam takie fajne
                          zdjecia (Hanba! jak mawiaja krzyzowcy).
                          Piesek z kotkiem baaardzo milutcy. Trudno wrecz powiedziec "czyje co
                          je", jak leza razem w tym calusnym uscisku.
                          Pani siedzi na bardzo ladnym okryciu lozka. Pewnie to w pierwotnym
                          zamysle obrus, co nie zmienia faktu, ze urodziwy.
                          No i kwiaty-piekne zawsze i wszedzie...
                          • felinecaline Re: Czas zaczac powakacyjny fotoreportazyk. Dzis: 17.08.10, 12:40
                            Jolixiu, przyjemnego i owocnego w foty "turkowania", nie daj sie wziac w jasyr
                            aby...
                            Kwiatku, owo nakrycie kanapy to...kupon tkaniny nabyty przez moja Przyjaciolke
                            ("pani siedzaca na kanapie") na jakims baaaardzo prowincjonalnym targowisku w
                            Czadzie miedzy N'djamena a Bahija, kiedy owa Przyjaciolka uczestniczyla w
                            10-miesiecznym "turnusie" Polskiej Misji Medycznej w tymze zakatku Afryki.
                            Kupila tych "pagnes" za kilka groszy na peczki i m.in mnie po powrocie
                            obdarowala (chyba Jej podebralam najpiekniejszy.
                            Przeznaczeniem tych kuponow jest zostac suknia afrykanskiej elegantki (albo
                            eleganta) -chyba znasz z Kamerunu.
                            O tym "czadowym" etapie zycia Krysi mozna by tasiemcowe posty pisac, zreszta
                            wspolczesnie z Misja dzialala w internecie jej (misji) strona.
                            Sprobuje odnalezc.
                            • felinecaline Re: Czas zaczac powakacyjny fotoreportazyk. Dzis: 17.08.10, 13:03
                              Szczatki tej strony znajdziecie tutaj:

                              pmm.org.pl/index.php?aid=31449&_tc=A90BB16DD684482382B08B9F13A90A55
                              Mam stamtad troche zdjec, ale nie wiem, czy ich autor zgodzilby sie na
                              publikacje, sprobuje sie z nim skontaktowac.
                              • azalijazaza Huuura, dostalam "pozwolenstwo" 17.08.10, 19:00
                                Teraz tylko musze odnalezc plytke i opublikuje.
                                • felinecaline Re: Huuura, dostalam "pozwolenstwo" 17.08.10, 20:38
                                  A oto 2 widoczki z owego targowiska, nie mam zdjecia straganu z tkaninami, jest nadzieja, ze autor dosle:

                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/B6qb2aNBr85oz1uBGB.jpg

                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/JfnHdxEVGFAtFV8v3B.jpg

                                  Tu Maymonka - niewiele brakowalo a zostalaby przybrana coreczka mojej przyjaciolki, niestety...

                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/NNWUMBoayewovvijiB.jpg

                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/TBTd8zcINnzVb2MSQB.jpg

                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/7kaOm73epJAhBUTSAB.jpg

                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/Ojb7H0tDGzIjbTP6cB.jpg
                                  ...tu raczej nie maja salonowych dylematow...
                                  • felinecaline Re: Huuura, dostalam "pozwolenstwo" 17.08.10, 20:59
                                    I jeszcze, zeby sprawiedliwosci stalo sie zadosc oswiadczam, ze autorem zdjec
                                    jest Marcin Ochal, ktory w tej misji byl pielegniarzem i ktory za miesiac wraca
                                    do Afryki, tym razem do Nairobii, bo, jak wyznal mi na Skype "uwielbia ten
                                    kawalek Afryki". Mam nadzieje, ze i z Nairobii przesle pare fotek.
                                    Z gory dziekuje, Marcinie.
                                    • kwiatek_leona Re: Huuura, dostalam "pozwolenstwo" 18.08.10, 00:07
                                      Swietne zdjecia, dzieki!
                                      • felinecaline Re: Huuura, dostalam "pozwolenstwo" 18.08.10, 10:59
                                        Ciesze sie, ze sie Wam podobalo.
                                        Wcoraj specjalnie, zeby dostac "pozwolenstfo" umizgiwalam sie skypowo do
                                        zupelnie mi nieznanego faceta, w dodatku mlodszego ode mnie, i...podzialalo
                                        big_grin
                                        , mozemy miec wiecej zdjec.
                                        Jak chcecie + to zaloze nowy watek.
                                        • kwiatek_leona Re: Huuura, dostalam "pozwolenstwo" 18.08.10, 16:52
                                          "Jak chcecie + to zaloze nowy watek."
                                          SUPER!









                                          • felinecaline Re: Huuura, dostalam "pozwolenstwo" 18.08.10, 18:18
                                            Ale dopiero jutro, bo dyzuruje a zdjec sporo w przeciwienstwie do czasu, ktorym
                                            ewentualnie moge dysponowac.
                                            • metodiw Re: Huuura, dostalam "pozwolenstwo" 18.08.10, 20:19
                                              Ja tam chętnie popatrzę smile
                                  • metodiw Re: Huuura, dostalam "pozwolenstwo" 17.08.10, 23:35
                                    Ale powiało egzotyką, no no! https://emoty.blox.pl/resource/Neutral.gif

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka