Dodaj do ulubionych

Beda chrzciny ;)

20.09.11, 23:12
Za godzine jade po tego futrzastego osobnika:

www.bordesrouges.com/photos/noschiens/capcir.jpg
ktory w wieku dojrzalym bedzie wygladal tak:

www.bordesrouges.com/photos/noschiens/capcir.jpg
Rasa to owczarek szetlandzki, gdy dorosnie bedzie mial 40 cm wysokosci.

Oglaszam wiec konkurs na imie dla delikwenta, z ktorym spedze nastepnych parenascie lat zycia. Ma byc krotko, dzwiecznie i wesolo smile
Obserwuj wątek
    • marguy Re: Beda chrzciny ;) 20.09.11, 23:15
      Zle wkleilam fotki!

      Maly:
      https://193.164.196.40/images/015/0152788680.jpg

      Duzy:
      https://www.bordesrouges.com/photos/noschiens/capcir.jpg
    • felinecaline Re: Beda chrzciny ;) 21.09.11, 00:11
      Ciocia Fela proponuje: Bak (a z ogonkiem) . Znam szetlandy, to urocze pieski, wlasciwie nawet przez pare lat "mialam" jednego, nalezacego do naszych sasiadow, ale tylko formalnie i teoretycznie, bo sasiedzi wkrotce po "nabyciu" (strasznie to brzmi) psiaka stracili zdrowie i nie mogli odpowiednio sie nim opiekowac, wiec mieszkal u nich, oni go zywili, ale "wyjscia" zapewnialismy mu my - byla to niezla gimnastyka: rano o , potem Kicur w przerwie obiadowej i potem jeszcze i okolo polnocy. W w-endy jadalismy razem, Gary wlasciwie mial domy i "spiewajaco" wspolzyl z Pitunia, ktora go ignorowala. Jutro poszukam jego zdjec.
      Pozyl sobie chyba z lat, przezyl swojego pana i w podrozy "za teczowy most wyprzedzil pania - moja vice-Mame Michaline) o pare miesiecy
      Fajnie, ze bedzie w "rodzinie" jego nastepca. Zycze Wam uroczego "pozycia".
    • felinecaline Re: Beda chrzciny ;) 21.09.11, 00:12
      Ciocia Fela proponuje: Bak (a z ogonkiem) . Znam szetlandy, to urocze pieski, wlasciwie nawet przez pare lat "mialam" jednego, nalezacego do naszych sasiadow, ale tylko formalnie i teoretycznie, bo sasiedzi wkrotce po "nabyciu" (strasznie to brzmi) psiaka stracili zdrowie i nie mogli odpowiednio sie nim opiekowac, wiec mieszkal u nich, oni go zywili, ale "wyjscia" zapewnialismy mu my - byla to niezla gimnastyka: rano , potem Kicur w przerwie obiadowej i potem jeszcze i okolo polnocy. W w-endy jadalismy razem, Gary wlasciwie mial domy i "spiewajaco" wspolzyl z Pitunia, ktora go ignorowala. Jutro poszukam jego zdjec.
      Pozyl sobie chyba z lat, przezyl swojego pana i w podrozy "za teczowy most wyprzedzil pania - moja vice-Mame Michaline) o pare miesiecy
      Fajnie, ze bedzie w "rodzinie" jego nastepca. Zycze Wam uroczego "pozycia".
      • felinecaline A to kalejdoskop 22.09.11, 21:18
        psiaka, o ktorym pisalam:

        https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/K2EXQlNNQXnU6ubn3X.jpg
        • felinecaline A Margujowy 22.09.11, 21:21
          zapowiada sie na jeszcze rasowszego i slicznego, jak malo.
          No, ale co najwazniejsze to to, ze te psiaki maja ogromne poklady czulosci. Zazdraszczam...
    • metodiw Re: Beda chrzciny ;) 21.09.11, 11:06
      U mnie zawsze imiona dla zwierzaków wymyślała córka, więc nie pomogę, ale psiak uroczy smile
    • krzysztof_wandelt Lerwick - stolica Szetlandów 21.09.11, 11:54
      i tak bedziecie go wolali Bambosz albo Dolar
      a Lerwick bedzie w ksiazeczce zdrowia
      Gratulacje
      o Szetlandach mozna mowic tylko dobrze, to wspaniale pieski
    • kwiatek_leona Re: Beda chrzciny ;) 21.09.11, 15:02
      Brawo, gratuluje slodziaka! U mnie dopiero 6 rano i mozg jeszcze nie pracuje, wiec sie nie bede porywac na imienne proby. A w ogole, czy to on czy ona?
      • kasik68 Re: Beda chrzciny ;) 21.09.11, 21:17
        Margu,
        piekny!!
        Kochamy te psy i marzymy o takim wlasnie.
        Zakochalismy sie podczas rordzinnego pobytu w Rabce, zreszta z wzajemnosciawink)
        Pies mial na imie Kola(lub tez Cola) i wspominamy go do dzis.
        • marguy Re: Beda chrzciny ;) 21.09.11, 23:11
          My juz wrocilismy. Wyjechalam o 2 w nocy, na miejscu bylam o 9 niedaleko Mont St. Michel).
          Droga powrotna byla trudniejsza, zatrzymywalam sie na kazdym parkingu zeby jasnie panicz mogl sobie posiusiac i przyjrzec sie swiatu.
          Foty i szczegoly jutro bo dzis na dziob padam.

          ps. przysiegam, ze na wlasne oczy dzis widzialam roznice klimatyczne regionow. W Bretanii od rana bylo coeplo i milo, ledwie przekrodzylam granice Pas-se-Calais a tu zimno, wietrznie, mrzawo i deszczowo.
          No lokropna lokropnosc!
          • dorjana1 Re: Beda chrzciny ;) 21.09.11, 23:22
            To taki bluesowy chłopak...Może więc Blues ?
            • janou Re: Beda chrzciny ;) 22.09.11, 13:53
              Piekny i wyglada na bardzo milego pieska,co do chrzcin to bardziej na kotach sie znam,mielismy bardzo dawno temu Rex'a nie originalesad a pozniej Jupiter'a.
              Proponuje Freddy , a ze to rok "G" to
              Gypsi,Garou,Grizzlybig_grin
              • marguy Re: Beda chrzciny ;) 22.09.11, 14:40
                I dlatego ma w papierach G'Wakan, a wyglada jak onizej.
                Trudno mu zrobic zdjecie bo caly czas trzyma sie moich nog jak przywiazany. Lepiej chodzi bez zmyczy niz z nia.
                No i leje namietnie, ale juz tylko w jednym miejscu. Przed chwila, po drzemce, drapal do drzwi wiec biegiem wynioslam go na podworka i zrobil co trzeba.
                Juz sie trzech rzeczy nauczyl od wczoraj.
                Najwazniejsze jest jednak to, ze jest doskonale obojetny na to ze jem. Bawi sie, spi, robi co chce.


                [img]https://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/ie/gf/mxda/Ol7bqfDhqeMK1v91kB.jpg[/img]
                • kasik68 Re: Beda chrzciny ;) 22.09.11, 14:43
                  Sliczny.
                  I na pewno szybko zalapie, ze siku tylko na dworze.

                  A z ta pogoda, to sie zgadzam..ile razy wyladujemy w Lille, albo niedaleczko, to leje i wiejewink
                • regata7 Re: Beda chrzciny ;) 22.09.11, 16:23
                  śliczny smile
                • kwiatek_leona Re: Beda chrzciny ;) 22.09.11, 21:23
                  Och, jaki on cudnisty, taki maly laciaty lisek! Ale skoro to rok "G", to proponuje Gizmo. Moze pamietasz film o gremlinach, takich futrzastych zlosliwych stworach, ktore terroryzowaly male amerykanskie miasteczko. Jedyny z nich, ktory byl milym i grzecznym futrzakiem nazywal sie wlasnie Gizmo. Gizmo rowniez w jez. angielskim oznacza przyrzad domowego uzytku, taki wihajster, zwykle jakis nowoczesny "przydas", np: hej, jak sie to gizmo uzywa? A po trzecie i najwazniejsze, Gizmo to byl nasz ukochany i jedyny wspolny pies, ktory mial tak wielkie serce, ze juz nigdy po nim nie nabylismy nastepnego.
                  A skoro juz tak z angielska jade, to jeszcze na G kojarzy mi sie nieco juz archaiczne potoczne slowo slangowe: Groovy. Oznacza cos super, naj, trendy, cool i w ogole.
            • marguy Re: Beda chrzciny ;) 27.09.11, 14:24
              dorjana,
              ty wiesz, ze to jest mysl!
              To moja ukochana muzyka, no jedna z najbardziej ukochanych, bo lubie kazda dobra.
    • gazeta_mi_placi Re: Beda chrzciny ;) 23.09.11, 18:10
      Piękny smile
      Może Rysiu?
      • krzysztof_wandelt Re: Beda chrzciny ;) 24.09.11, 08:53
        mielismy znajde w stylu szetlanda, ktorego syn nazwal Jacki (dobranocka Jackie i Nuka)
        ale my wolalismy Rysiu wink
        niestety mial czestoskurcz nadkomorowy, serce mu roslo i po naszej czołówce pod Bielskiem-B. zyj jeszcze 3 miesiace i odszedl w nocy na atak serca sad
        ale w sumie zyl u nas 8 lat a jak go przytulilismy mial chyba 1 rok czyli nie tak zle 9 lat
        ---
        po sasiedzku szetland zyl 16 lat i byl bardzo spokojnym i milym pieskie...
        jak sie dba, czesze i trymuje bedzie tez piekny smile
        • marguy Re: Beda chrzciny ;) 24.09.11, 13:52
          Jasnie panicz w calej krasie.
          Wyglada na to, ze bedzie nazywal sie zgodnie z papierami czyli Wakan, Wak co wymawia sie tutaj "Łakan, Łak".

          Wielbicieli informujemy,ze juz nie boi sie chodzic na smyczy. Robi to jednak tylko w parku, bo halasliwa ulica wielkiego "miasta" napawa go wciaz strachem.
          W koncu to przeciez jeszcze dzidzius majacy za cztery dni dopiero 3 miesiace i, na dodatek, wychowany na naprawde bardzo spokojnej bretonskiej wsi.


          [img]https://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/ie/gf/mxda/4qk4z4QD8kcb1i7MSB.jpg[/img]
          • metodiw Re: Beda chrzciny ;) 24.09.11, 14:00
            Cudny big_grin

            Ciekawe, ile rzeczy Ci pogryzie wink
            • felinecaline Re: Beda chrzciny ;) 24.09.11, 14:05
              Oj, Meto, wydaje mi sie, ze w tym przypadku powinnas zmienic sygnaturke na "szybko, poustawiaj wszystko na meblach" big_grin
              • metodiw Re: Beda chrzciny ;) 24.09.11, 14:37
                ... Począwszy od butów big_grin
                Ale w sumie wszystko, co wpadnie w psie zęby, nadaje się do gryzienia wink

                Uważaj zwłaszcza, czy gdzieś na wierzchu nie masz jakichś kabli.
          • felinecaline Re: Beda chrzciny ;) 24.09.11, 14:03
            Jasnie paniczyk aux yeux pleins de malice - ma oczy niezlego spryciarza, zdaje sie, ze juz wpadl na to, czym ma ujac swoja opiekunke.
            Zrob mu "gili-gili" od cioci felci i wujka Janou-Minou.
          • gazeta_mi_placi Re: Beda chrzciny ;) 24.09.11, 15:03
            Uroczy smile
          • krzysztof_wandelt Re: Beda chrzciny ;) 24.09.11, 18:08
            WSPANIAŁY Łakan!!!!! big_grin
            • ewa9717 Re: Beda chrzciny ;) 27.09.11, 07:17
              Pomyślałam sobie: Bunio! Bo z pysia mu patrzy jak takiej jednej przeszczęśliwej Buni, którą równie szczęsliwy "tatko" wziął ze schroniska. Teraz Bunia za księżniczkę, królewnę i dyktatorkę u swojego pańcia robi wink
              • krzysztof_wandelt Re: Beda chrzciny ;) 27.09.11, 09:17
                na nasza Murke tez mowimy BUNIA smile
                - jak kazde zwierzatko jest wielu imion wink
                • ewa9717 Re: Beda chrzciny ;) 27.09.11, 10:23
                  Ta Bunia, o której pisałam, też brunetka wink
                  • krzysztof_wandelt Re: Beda chrzciny ;) 27.09.11, 11:47
                    tak Bunie mają ;P
                    • marguy Re: Beda chrzciny ;) 27.09.11, 14:23
                      Dzaiekuje Krzysiu za podjecie tematu, bo mam dylemat.
                      Wakan to ladne imie, ale gdy wolam psiaka to troche tak jakbym na niego szczekala: wak, wak ,wak smile No i wydaje mi sie troche wydumane, nadete.
                      Chodze wiec i dumam, glowe sobie lamie a psisko rosnie; sam wskakuje na kanape i juz tylko co trzeci raz siusia na podloge.
                      Wielki z niego takze filozof probujacy zglebic tajemnice odbicia w lustrze.
                      Najchetniej wolalabym na niego Pies ale we francuskim fonetycznie jest to odpowiednik monety czy sztuki czegos tam.
                      Jak na razie chodza mi po glowie dwa imiona: Filo (od tego filozofowania) i Kanis (tyz pies ino ze po lacinie). Problem w tym, ze od Filo do Filu niedaleko co oznacza, ze uczciwy pies bedzie uwazany za oszusta, filuta i cwaniaka.

                      Psiak ma dwie ogromne zalety: nie jest szczekliwy i mozna przy nim jesc bez obawy o wzbudzenie w nim zebractwa. Zupelnie go to nie interesuje czy jem czy sie hustam na zyrandolu, on sie bawi albo spi.
                      • marguy Re: Beda chrzciny ;) 27.09.11, 14:31
                        hmm...
                        dorjana zasugerowala mi Blues, jednoczesnie do glowy przyszedl mi Jazz...

                        Badz tu madra i pisz wiersze, a raczej nazwij psa dzwiecznym, krotkim imieniem

                        eh... ide zmywac siuski a potem do parku.
                        • marguy Jazz 27.09.11, 14:46
                          Po zmyciu metra kwadratowego siusiek naszlo mnie olsnienie i postanowilam nazwac go Jazz. Dzwiecznie, krotko i bez tralala. A i blues sie miesci w tym imieniu smile
                          • krzysztof_wandelt Re: Jazz 27.09.11, 15:07
                            tez fajnie
                            nasza przyjaciolka, fanka psia z mozliwosciami logistycznymi, nazywa swoje:
                            Drop, Chichot, Karmel...
                            Murka do nich pojedzie na czas Hiszpanii, bo jednak nasza aplikantka nie wprowadzi do naszego mieszkania - maz sie nie zgodzil
                            • krzysztof_wandelt errata: Drops 27.09.11, 15:08

                              • felinecaline Re: errata: Drops 27.09.11, 15:21
                                Huuuuraaaa! Drops to imie najwspanialszego psa, jakiego znalam i mialam przyjemnosc "miec".
                                A mnie tuptaja po glowie takie spirytualne jak whisky albo rum, a moze poncz(punch ma zreszta 2 znaczenia, z ktorych "niespirytualne" to energia, przebojowosc etc.
                                A moze ...bisou? (calusek)?????????
                                • krzysztof_wandelt Re: errata: Drops 27.09.11, 15:43
                                  dzwiecznie jest BIMBER
                                  nazywajac psa trzeba pamietac ze bedziemy go wolac w miejscach publicznych i moze byc chryja...
                                  Basia mnie ciagle strofowala kiedy na pudla krolewskiego o wadze ponny wolalem NINIA - a mial z imie TIMUR
                                  • ewa9717 Re: errata: Drops 27.09.11, 21:26
                                    Pani Maria Czubaszek Bimbra długie lata miała wink
                                    • krzysztof_wandelt Re: errata: Drops 27.09.11, 22:15
                                      a Jerzy Waldorff Puzona - znaczy kazdy nastepny jamnik u niego tak sie nazywal
                                      • kasik68 Re: errata: Drops 28.09.11, 16:06
                                        Moj znajomy jamnik, nazywal sie Drops i bardzo to do niego pasowalo.

                                        • kwiatek_leona Re: errata: Drops 28.09.11, 20:20
                                          A moja siostra adoptowala jamniczka imieniem Vito, jak Don Vito Corleone. I jak to niestety czasem bywa u zaniedbanych dzieci z bidula, Vito jest chuliganem, z zapalem zalatwiajacym sie na ich bialy dywan. Ano coz, jak sie ma dwoje dzieci w wieku szkolnym i upiera sie przy bialym dywanie, to taki Vito jest niczym innym, jak karma, zeby nie rzec biczem bozym wink

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka