Dodaj do ulubionych

Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze miasta

30.08.09, 22:52

www.angers.fr/
i zwlaszcza polecam z kolumny po prawej stronie ekranu Decouvrir.
Tedy spacerek.
Obserwuj wątek
    • metodiw Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 30.08.09, 23:05
      www.dabrowa-gornicza.pl/strona-501-Zakonczenie+Lata+i+Dozynki+Miejskie.html
      Czyli dobrze przypuszczałam smile
      • metodiw Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 30.08.09, 23:15
        Polecam:
        www.dabrowa.pl/
        Oprócz oficjalnej strony miasta istnieje nieoficjalna smile Prowadzi ją mój były
        kolega z pracy. Jego miłość do Dąbrowy, cierpliwość w gromadzeniu informacji i
        robieniu zdjęć jest godna podziwu smile

        Przecież moje miasto nie jest zbyt atrakcyjne, a jednak moje... Mieszkałam już w
        czterech różnych miejscach, ale zawsze w Dąbrowie, tak jak moi rodzice,
        dziadkowie i niektórzy pradziadkowie smile

        Obejrzyjcie sobie na zdjęciach nasz Pentagon - fotogeniczna bestia!
      • keruj5 Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 24.09.09, 09:38

        <a href="www.archideko.pl/panoramy/meble/warszawa/willowhouse/salon-2_Janki/panorama.html" title="oko">oko</a>
    • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 30.08.09, 23:10
      A tak nawiasem mowiac to moj Ojciec byl m.in absolwentem (bardzo z tego dumnym)
      dabrowszkiej "Sztygarki" ;-D
      • metodiw Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 30.08.09, 23:24
        O, tak... Nasza Sztygarka była niegdyś renomowaną szkołą smile Założona przez Staszica, przeniesiona z Kielc do Dąbrowy, bo to właśnie Staszic odkrył u nas złoża węgla. W ostatnich latach odnowiona, obok mieści się muzeum...

        Obecnie strasznie zeszła na psy sad
        Odkąd zaczęli likwidować kopalnie, zlikwidowali również w szkole kierunki górnicze i póki co nikt nie znalazł pomysłu na przyciągnięcie nowych uczniów. Podobno nabór skurczył się katastrofalnie sad
        A pamiętam, że jako dziewczyna mieszkałam na Kościuszki i rankiem widywałam całe grupy chłopców w mundurach, wędrujących pod górkę (bo Sztygarka na górce stoi) smile
        • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 30.08.09, 23:28
          Wiem, ze "na gorce", bo czesto przejezdzalismy przed pomnikiem Staszica jadac do
          Olkusza, jeszcze zanim powstala "nowa" droga "kolo reala).
          I jako dziecko wspolczulam Panu S, ze mu ta wyciagnieta reka chyba strasznie
          dretwieje ;-D
          • metodiw Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 30.08.09, 23:38
            A jaki biedaczek był sprayem pomazany, kiedy ostatnio tam byłam sad
    • metodiw Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 30.08.09, 23:50
      Nasze najnowsze centrum handlowe:
      pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:8_listopada_2008_r._059.jpg&filetimestamp=20081111142423
      Pentagon, czyli Urząd Miasta:
      pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Urz%C4%85d_Miasta-DG.jpg&filetimestamp=20090423192653
      Z Wikipedii:
      pl.wikipedia.org/wiki/D%C4%85browa_G%C3%B3rnicza
      Właśnie mnie zatkało, bo przeczytałam listę najsłynniejszych dąbrowiaków i tam
      zgodnie wymieniono: Aleksander Zawadzki - Przewodniczący Rady Państwa PRL,
      Janusz Gajos - aktor, Zdzisław Marchwicki - najsłynniejszy polski "wampir"...
    • zettrzy Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 18.09.09, 20:33
      no to ja tez:

      forum.gazeta.pl/forum/f,89735,Miasto_ogrod_Podkowa_Lesna.html
      • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 23.09.09, 13:30
        Ja tym razem pochwale francuska TVizje a w szczegolnosci Journal de 13.00
        (Dziennik o 13.00).
        Powod: cotygodniowe cykle reportazowe "skadstam - oczymstam", w tym tygodniu i
        lada chwila ...mozemy wpasc w okolice Janou, bo pokazuja zamki Owerni.
        Niestety, nie znalazlam linka, ale Janou pewnie mnie wspomoze.
        A z mojej strony polecam wam np te:

        www.tf1.fr/jt-13h/magazines-semaine/a-la-rencontre-d-elevages-insolites-4422297.html
        • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 23.09.09, 14:02
          probowalam otworzyc "la vie de chateau d'un agriculteur" kreci kreci
          i nic z tegosad

          videos.tf1.fr/jt-13h/le-13-heures-du-23-septembre-2009-4764702.html
          • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 23.09.09, 14:12
            Bo to chyba sie dokreci dopiero jutro - w dzien po emisji.
            Wczorajszy jest swietny.
            • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 23.09.09, 14:15
              O, o ten mianowicie mi chodzi:
              videos.tf1.fr/jt-13h/le-chateau-d-anjony-une-histoire-familiale-4763448.html
              • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 23.09.09, 14:42
                Odkrecilo sie, super reportaz,na reszte poczekam do jutra.
          • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 23.09.09, 14:16
            to moze tak pokaze Wam moja Auvergne;
            www.auvergne-centrefrance.com/galerie/galerie1.htm
            • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 23.09.09, 14:30
              wczesniej byl region a teraz jakby wojewodztwo;Le Puy de Dome to tez
              nazwa starego wulkanu i symbol regionu
              www.auvergne-centrefrance.com/geotouring/villages/pdd/jpimenu/jp_imagmenu.html
              www.routard.com/lieu/0-auvergne.htm
              • metodiw Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 23.09.09, 17:17
                Ależ masz tam śliczności wokół siebie smile
                Oglądałam po kolei wszystkie fotki.

                W czasie wakacji emitowali u nas w tv francuskie serialiki, których akcja
                toczyła się w jakichś miasteczkach i wsiach, wśród zieleni i pięknych
                krajobrazów. Głównie z tego powodu oglądałam z przyjemnością smile
                • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 23.09.09, 23:44
                  Fakt, ze mnostwo jest fajnych reportazowych filmikow z francuskiej prowincji.
                  Bo tez i wszystkie miasta, miasteczka, pipidowy, pateliny i bledy sie
                  przescigaja w pielegnowaniu regionalnych odrebnosci, w estetycznym
                  zagospodarowaniu i jak najwiekszym uatrakcyjnieniu dla przybysza.
                  Wszak Republika Ciotki Marianny turystyka stoi a Paryz to jeszcze nie (cala)
                  Francja).
                  A ja nie wiem, czy do dzis bylam slepa, ze nigdy nie widzialam tej Twojej
                  stronki, Janou? Swietne zdjecia,podziwiam i gratuluje .
                  • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 24.09.09, 19:41
                    metodiw napisała:
                    Ależ masz tam śliczności wokół siebie smile
                    > Oglądałam po kolei wszystkie fotki.
                    ************
                    Milo mi ze moj region sie podoba,
                    ale trzeba powiedziec ze Francja to naprawde piekny kraj,jest
                    mnostwo regionow i kazdy ma swoj urok,i jak jestes np.w Owernii ta
                    nie ma nic wspolnego z Alzacja,lub Lazurowym albo kraina zamkow nad
                    Loara gdzie zyje Felinesmile
                    Ja wprawdzie nie mieszkam w gorach,jak mozna myslec ogladajac moje
                    fotki,do gor i do pierwszego wulkana mam dokladnie ,wnuk to wszystko
                    wyliczyl w necie; 32 km lotem ptaka,ale widze szczyt wulkana (w
                    piekna pogode) z ogrodu.
                  • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 24.09.09, 19:47
                    Dokladnie tez tak mysle Feline,we Francji kazda pipidowa dba o swoj
                    wyglad.
                    A propos moich fotek,dzieki za gratulacje ale Ty tez mozesz dopisac
                    klucze do fotek w Twojej galerii i pokazac wszystkim jak twoj region
                    jest piekny.
                    bizzzzzzzzzz
                    • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 24.09.09, 20:08
                      Bonsoir, Janou,Wlasnie nie bardzo wiedzialam, jak to zrobic .
                      Czy wystarczy tylko dodac klucze?
                      Poza tym zlikwidowalam w swojej galerii przeszlo 2 tysiace fotek, wlasciwie to
                      musialabym zalozyc nowa, chyba zrobie to na koncie zazy azaliji ;-D bo feline
                      nie ma prawa autopublikacji.
                      To ponoc dozywotnie jest ;-P.
                      • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 24.09.09, 20:11
                        Janou, swietnie by bylo, gdybys nm "puscila" kilka zdjec z Vichy.
                        A ja mam jedno osobiste zapotrzebowanie o baaaardzo szczegolnym charakterze.
                        • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 24.09.09, 20:22
                          Trzeba jednak oddas sprawiedliwosc, ze i Polska ostatnio wypiekniala i to nie
                          tylko "fasada", czyli wielkie miasta, ale glownie male miescinki i wioseczki,
                          ktore mijamy jadac od granicy (czeskiej w Bohuminie/Chalupkach) lub Slowackiej
                          (ale to strega uzdrowisk - Piowniczna, Krynica chyba zawsze byly zadbane.
                          Teraz jednak i male wioseczki na uboczu coraz czesciej sa czyste i zdobne w
                          sliczne ogrodeczki i wlasciwie prezentuja sie nawet lepiej niz miasta w ktorych
                          nader czesto swiezo odnowione fasady sa w ciagu kilku dni zdewastowane
                          idiotycznymi tagami, jak to sie przytrafilo np moim przyjaciolom, ktorzy
                          pieczolowicie wyremontowali kamieniczke (my bysmy powiedzialy "hôtel
                          particulier"), zdazyli polozyc nowe tynki i co? pierwszej nocy "pignon" zostal
                          wytagowany.
                          • azalijazaza Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 24.09.09, 20:33
                            O, wlasnie znalazlam fotke tych tagow.
                            Nie zwracajcie-prosze-uwagi na defekty zdjecia, ktore bylo robione bardzo zlym
                            aparatem.
                            Ta bardziej zolta czesc kamieniczki jest nasza, zdjecie jest zrobione 2 lata
                            temu - 7 lat po otynkowaniu i tuz przed kolejnym.
                            Okno z zaluzja opuszczona do polowy to nasza sypialnia zwana pieszczotliwie
                            "sypialnia Sissi".Na Sadecczyznie wszystko "tchnie" epoka Jej Wysokosci i Franza
                            Joseph'a ;-D.
                            Na szczescie dla Jasnie Panujacych w Ich epoce sadeckie uliczki nie byly tak
                            ruchliwe, nas odglosy ruchu na ulicy budza juz o 6 rano i to pomimo rolet.

                            • azalijazaza Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 24.09.09, 20:35

                              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/hi/gi/yakb/w1JCfbO4hfRo7iJneB.jpg
                      • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 24.09.09, 21:14
                        felinecaline napisała:

                        > Bonsoir, Janou,Wlasnie nie bardzo wiedzialam, jak to zrobic .
                        > Czy wystarczy tylko dodac klucze?
                        ------
                        Do kazdej fotki dodajesz klucz jak np."Francja,Owernia,Clermont-
                        Ferrand" nie zapomnij przecinka.
                        Potem klik na "klucze"(na gorze po prawej stronie) bedziesz miala na
                        moim przykladzie 3 klucze Francja,Owernia i Clermont-Ferrand,klik
                        np.na Owernia to ci da link ktory wpisujesz w signaturkesmile
                        Zrobie fotki z ekranu komputera i Ci wysle mailem jezeli cos nie
                        zrozumialas,a jakie fotki chcesz z Vichy?
                        • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 24.09.09, 21:19
                          Na forum obojetne jakie, byle z Vichy, publikowalas piekne na f.architektura.
                          Prywatnie zaraz Ci napisze.
                          Dzieki za porady. Bede probowala.
                          • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 25.09.09, 22:21
                            No to kilka fotek z Vichy do ktorego mam sentyment,bo to piekne
                            miasto,wiem ,wiem kojarzy sie z Petain'em ale czego miasto jest
                            winne ze wybrali je na siedzibe rzadu?sad
                            A wiecie dlaczego Vichy,bo jako miasto uzdrowisko,jest ogromna
                            liczba hoteli,wiec rzad Petain'a mial gdzie sie ustalic.
                            Dla mnie to miasto gdzie mieszkali moi tesciowie,moi rodzice i gdzie
                            urodzil sie moj mlodszy syn, do Vichy mam 30km tak jak do Clermont-
                            Ferrandwink
                            tu link z wikipedi:
                            pl.wikipedia.org/wiki/Vichy</a>
https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/O3JwHr6oNxLZ0eNbbX.jpg
                            Merostwo;
                            https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/0UfTuPBN0fbuvWFMHX.jpg
                            https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/Wjh6T8v7MaNh8O9ScB.jpg
                            https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/RtMEQf721yak9boanB.jpg
                            https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/rmVfPDrP7amUadl2LB.jpg
                            https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/bAVEU4pNBKv5BYUmOB.jpg
                            • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 25.09.09, 22:33
                              Link z wikipedii pomieszal sie z pierwsza fotka,wiec jeszcze raz
                              pl.wikipedia.org/wiki/Vichy
                              Dodam ze od dwudziestu lat prezydentem miasta jest Claude Malhuret
                              bardziej znany jako jeden z zalozycieli "Lekarze bez granic" nie
                              wiem czy dobrze tlumacze,"Medecins sans frontières"
                              cd fotek;
                              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/t3mdJUA1awP64PWxBB.jpg
                              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/1rMAMkLBHsjBPG0ceB.jpg
                              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/yZ7Ub6VbqsWiWKbUEX.jpg
                              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/Ij4cI33vRhdaifkbvB.jpg
                              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/hFqHUBFHbUxpFiBwNB.jpg
                              • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 25.09.09, 22:40

                                https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/bIBsryNjQ0NGrS6gEB.jpg
                                https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/FeW5sAoVxV0gaohwuB.jpg
                                https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/zIJamK0Aya3tZUvjUB.jpg
                                Nowoczeszny instytut produktow Vichy,kremy szminki itp
                                https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/77nyTOjDaDnsPMdtZB.jpg
                                i hotel Sofitel,naprzeciwko instytutu.
                                https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/biQRivpMO2gFEnw3yX.jpg
                                zrodlo wody.
                                • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 25.09.09, 22:47
                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/uZaHCBjjYvGDGc296B.jpg
                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/dFNtq7ClCTsj5ZjA8B.jpg
                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/aH3JrWkCpaA4UGNNoB.jpg
                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/PAdL9ONGDSZT3Wb3kB.jpg
                                  https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/EgtOpDqSs8MWWFqHNX.jpg
                                  • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 25.09.09, 22:53
                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/diPAVEkgNLfgAuWQaB.jpg
                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/6D0VrbeBCrbWVjFVUB.jpg
                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/ItZvbrbfKBUgIddGKB.jpg
                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/iY8hyFJnkns29SOHrB.jpg

                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/fOaOpAmQlJBnzU5i4B.jpg
                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/LhjL8MuzxqEuAgkZgB.jpg
                                    • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 25.09.09, 23:03
                                      Zdaje sprawe ze te fotki z trzech lat maximum bardzo zle sie
                                      zestarzaly w mojej galerii na gazeciesad
                                      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/IcaBktSQBmY5dinp4B.jpg
                                      z innej strony esplanada Napoleona III
                                      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/g8SWrCkJbtaxNbhwTB.jpg
                                      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/BjTZRRMnrgayeTHXnX.jpg

                                      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/tj3WOzikwB5RBZcb3B.jpg
                                      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/V8PosfFQeAARYBpIJB.jpg
                                      • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 25.09.09, 23:06
                                        Janou, co Ty? Nic sie nie postarzalo, to jest piekno ponadczasowe.
                                        A poza tym masz teraz calkiem nowiutenka publicznosc, nikt stad chyba nie
                                        zagladal na F.Archirektura.
                                        • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 26.09.09, 00:19
                                          Eh,ja Sables d'Olonnes znam troche z fotek bo mieszka tam siostra
                                          mojej synowej,wiec kiedy moja wnusia jedzie do cioci,kuzynki,babci i
                                          dziadka to foty przez net mam jak w banku,ale ja jeszcze tam nigdy
                                          nie bylam ale pozyjemy zobaczymysmile
                                          Nie wiem jaka pogoda na week end na zachodzie , korzystaj jak
                                          najbardziej bo jak widze jak dzisiaj rano mgle i mysle ze to juz
                                          koniec lata, to zle sie czujesad
                                          --
                                          wulkany w Owerni
                                          fotoforum.gazeta.pl/uk/wulkany,janou.html
                                          • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 26.09.09, 13:55
                                            A ja wczoraj dalam straszna plame i winna Wam jestem errate, bo pomylilam 2
                                            miejsca doskonale mi znane (moze wlasnie dlatego): "la côte d'amour" rozciaga
                                            sie nie w okolicy Sables d'olonne, lecz bardziej na polnoc, w okolicy innej
                                            miejscowosci letniskowej, rownie lub nawet bardziej eleganckiej - La Baule.
                                            I to wlasnie tu jest najpiekniejsza, najobszerniejsza plaza wybrzeza Atlantyckiego.
                                            Odcinek wybrzeza natomiast nalezacy do Les Sables d'Olonne nalezy juz do
                                            sasiedniego wojewodztwa (departamentu Vendée) i zwie sie "côte de lumière"
                                            (wybrzezem swiatla).
                                            Fotki nastapia pozniej
                                            • azalijazaza Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 26.09.09, 21:57

                                              Oto najwieksza atrakcja plazy w "Piaskach" (Les Sables...): szczelina w przybrzeznych skalach zwana "Piekielna Studnia ("Puits d'enfer").
                                              W czasie przyplywu wdzierajaca sie w szczeline fala wzbija sie w powietrze pienistym "pioropuszem".
                                              To stare zdjecie, przy odrobinie szczescia uda mi sie moze zrobic lepsze.

                                              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/hi/gi/yakb/7zKaifbRoyxwFrsYEX.jpg

                                              https://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/hi/gi/yakb/TYBUwNez49Rmjm4kBX.jpg

                                            • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 26.09.09, 21:59
                                              A ja bylam dzisiaj po poludniu we Vichy,pogoda byla piekna wiec
                                              napstrykalam kilka fotek i znalazlam artykul w polskim necie lepiej
                                              mowi o Vichy niz ja.
                                              "Vichy, miasto we Francji, nad rzeką Allier (dopływ Loary), w
                                              Masywie Centralym, w Owernii, w departamencie Allier. 27,7 tys.
                                              mieszkańców (1990).

                                              W czasach rzymskich miejscowość Aquae Calidae, znana z leczniczych
                                              źródeł mineralnych. Po upadku Rzymu (476) wyludniło się. Nowożytne
                                              miasto rozwinęło się wokół istniejącego od XI w. klasztoru. Od XVII
                                              w. słynne uzdrowisko i stacja klimatyczna. 1940-1944 siedziba
                                              kolaborującego z Niemcami rządu utworzonego przez marszałka Ph.
                                              Pétaina, zwanego potocznie rządem Vichy.

                                              Zakłady produkujące butelki oraz farmaceutyki. Butelkowanie wody
                                              mineralnej. Ośrodek turystyczno-wypoczynkowy. Uzdrowisko z gorącymi
                                              źródłami mineralnymi.

                                              Kościół Saint-Blaise (XII w.), baszta (XIV w.), pawilon Sévigné
                                              (XVII w.)."
                                              WIEM darmowa encyklopedia.
                                              • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 26.09.09, 22:38
                                                Eeee, ja wole, jak Ty piszesz.
                                                A tak nawiasem mowiac z jaka przyjemnoscia zanurzylabym sie w takiej cieplej,
                                                mineralnej kapiolce...
                                                • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 26.09.09, 23:06
                                                  felinecaline napisała:

                                                  > Eeee, ja wole, jak Ty piszesz.
                                                  ---------
                                                  kiss
                                                  Czy dostalas maila z fotka?
                                                  • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 26.09.09, 23:16
                                                    Taaaak, i odpisalam Ci, dziekuje.
                                                    Moja pacjentka i Jej maz maja atelier poligraficzne w Polsce i sobie zrobia
                                                    reprodukcje.
                                                    Kartka, ktora ja mialam byla zdecydowanie nie tak ladna - figurka na tle
                                                    jakiejs boazerii.
                                                    Dzieki raz jeszcze.
                                                  • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 26.09.09, 23:31
                                                    ok.dostalam
                                                    tu kosciol St Blaise we Vichy.
                                                    https://img33.imageshack.us/img33/3664/p1150669.jpg
                                                  • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 26.09.09, 23:34
                                                    Obejrzelismy,, pokazalam Kicurowi fotke wnetrza Kosciola, od razu rozpoznal, bo
                                                    on rowniez sie kurowal w Vichy a na wieze kosciola to nawet sie osobiscie wspinal.
                                                    To niestety atrakcja nie dla mnie, z moim sromotnym lekiem wysokosci.
                                                  • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 26.09.09, 23:37
                                                    Bedac niemloda lekarka za rubieza przypomina mi sie, jak bedac mlodym i
                                                    chorowitym dziecieciem bywalam pojona przez kochanych i kochajacych Autorow
                                                    moich woda Vichy i nie moglam wyjsc z podziwu, ze te wode kupowalo sie
                                                    ...calkiem sucha w aptece w postaci tabletek - to byly pierwsze znane mi i to z
                                                    autopsji leki "effervescentes".
                                                  • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 28.09.09, 19:24
                                                    no na wieze tez nie wejde bo mam tak jak Tysad
                                                    Ten kosciol ma ciekawa histore i szczegolna
                                                    architekture,otoz "przybudowano do malej kapliczki nowy kosciol na
                                                    linku ponizej dobrze widac jak to bylo,ten niebieski to stary
                                                    kosciol w ktorym znajduje sie "la vierge noire"

                                                    http://www.vichyvirtuel.com/stblaise/malade.html
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/T47eJafqHfo8t4eBjB.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/DMaKfEDd8AAADVso4B.jpg
                                                  • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 28.09.09, 19:30

                                                    link z fotka starego i nowego kosciola;
                                                    www.vichyvirtuel.com/stblaise/malade.html
                                                  • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 28.09.09, 19:38
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/YW5eKDLBfABqZMiV2B.jpg
                                                  • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 28.09.09, 19:46
                                                    w "nowym" kosciele z portretem JPII
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/N2O2D6Qe9rc9LbFDlB.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/KGK5bmfPbDtgDnvnUB.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/PHJfuKV64eTOrjEgTB.jpg
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/CuFZmBIMagNan81Q6B.jpg

                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/I2Zqp3RgdBULcAE87B.jpg
                                                  • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 28.09.09, 19:53

                                                    Pasaz miedzy centrum miasta a parkiem
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/I2Zqp3RgdBULcAE87B.jpg
                                                    hotel w centrum Vichy;
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/AiuITEde6mNb13SQhB.jpg
                                                    w tym budynku na parterze i pierwszym pietrze jest centrum handlowe
                                                    Monoprix;
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/G1foM5rCVdm2DoSf5B.jpg
                                                  • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 28.09.09, 20:00
                                                    pasaz tu;
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/6xl2nUTULMLuvoK2wB.jpg
                                                    po lewej park,po prawej centrum

                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/dxJySoTDsz1QsA6uTB.jpg
                                                    wejscie do parku od poludniowej strony
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/xk2GBN7KIjcHyFabBB.jpg
                                                  • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 28.09.09, 20:18
                                                    Piekne, uwielbiam te "cukiernicza" architekture uzdrowisk i "wakacjowisk".
                                                    A na widok szyldu z "douceurs de Vichy" wraca mi wspomnienie eleganckiej
                                                    torebeczkiz ich zawartoscia przywozonej mi coorocznie przez Ymperatryce z pobytu
                                                    na kuracji.

                                                    Dzis wiele sie nie poudzielam, towarzystwo przygotowuje sie do wyjscia na
                                                    "Sables by night".

                                                    Przeciez raczej nie bede ze soba taszczyla Dell'a, cholernik ciezki jest.
                                                  • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 01.10.09, 21:49
                                                    kilka fotek jeszcze;
                                                    https://img57.imageshack.us/img57/2201/p1150738.jpg
                                                    https://img406.imageshack.us/img406/5637/p1150743.jpg
                                                    https://img524.imageshack.us/img524/7713/p1150751.jpg
                                                    https://img28.imageshack.us/img28/6572/p1150756.jpg
                                                  • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 01.10.09, 22:23
                                                    Piekny jest ten azurowy pasaz, wyobrazac sobie mozna mase romantycznych scen,
                                                    ktore sie tam mogly rozegrac...aaaach....
                              • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 25.09.09, 22:58
                                Dzieki wielkie i serdeczne, Janou, za fotki. Uwielbiam takie bardzo
                                charakterystyczne widoki i atmosfere kurortow. Vichy akurat nie znam, kuracji
                                zadnej nie odbywalam, taka silna cholera jestem ;-D, choc z czasem przybywa mi
                                po temu checi... zwlaszcza, jak slysze rozne moje kumy chwalace ich uroki.
                                Do Vichy jezdzil natomiast Kicur, zanim jeszcze mnie poznal i zanim to nastapilo
                                Jego "cudowne ozdrowienie" (jakos odkad jestesmy razem przestal miec dawne
                                dolegliwosci ale nabyl nowych, wiec sie zbilansowlao).
                                Jezdzila tam tez namietnie "do wod" Ymperatryca Tesciowa moja, Kicurowa mac,
                                jednak ja nie bardzo widzialam u niej njakiekolwiek zmiany po kazdorazowej kuracji.
                                Ale trez Ymperatryca nie lubila byc zdrowa czy tez dobrze sie czuc, niezmiernie
                                podobala Jej sie rola chorej, cierpiacej, niedocenianej, samotnej (czy to
                                dziwne? Po smierci Tescia znikli z Jej horyzontu wszyscy dawni znajomi).
                                No, ale nie w tym rzecz. Piekna Vichy nie ujmuje nawet jego petainowska przeszlosc.
                                W najblizszy week-end jade do pobliskiego nie tyle kurortu, bo zrodel tam
                                akurat nie ma, ale do bardzo eleganckiego wczasowiska nad ta czescia wybrzeza
                                atlantyckiego, ktora nosi nazwe "wybrzeza milosci" (Côte d'Amour).
                                Miasteczko nazywa sie Les Sables d'Olonne i wg rozpowszechnionej i
                                zoficjalizowanej opinii posiada najpiekniejsza i najwieksza nad Atlantykiem plaze.
                                Dawniej bywalismy tam czesto, bo akurat mieszkala tam siostra Ymperatrycy, ktora
                                wyjatkowo nas lubila (o dziwo, zwlaszcza mnie).
                                Mam z tego okressu mase zdjec, ale wylacznie serbrzankowych i nie mam sily ich
                                skanowac, zreszta zawsze dzieje sie to ze szkoda dla jakosci. Zrobie cyfrowe i
                                pokaze po powrocie. Zwlaszcza, ze jedziemy na "pendaisoon de la crémaillere"
                                czyli rodzima "parapetowke"
                                Oj, bedziecie sie moglyponapawac i poznecac, bo jak znam gust gospodyni bedzie
                                to kwintesencja buzrujstwa, durnostojek ze o nieszczesnych Ludwikach nie
                                wspomne.Ale taka wlasnie jest Reine ;-Dzwana przez nas oboje Maria Naftalina -
                                taka dama jak z "arszeniku i koronek A.Christie.
                                Okaz. Uwielbiam Ja, kocham Sables, plaze, Ocean.

    • regata7 Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 14.10.09, 21:58
      ech, poczułam się jak uboga krewna z tą moją kochaną Warszawą...smile
      Naprawdę ją uwielbiam, interesuję się historią, nigdy nie wybaczę
      przydupasom stalinowskim zabicia serca i duszy miasta, czyli
      postawieniem akurat tego pałacu kultury, akurat w tym miejscu,
      rozwalając całe centrum.
      Chociaz urodziłam się wiele lat po wojnie, to wyrosłam w kulcie
      przedwojennego miasta. Wiem, że to niepopularne, ale naprawdę lubię
      Warszawę. Szczególnie Żoliborz, Trakt Królewski, starą Pragę,
      cieszy mnie każda udana nowa inwestycja.

      Ale zazdroszczę Wam tych pięknych miejsc, w których mieszkacie.
      Jestem pod wrażeniem Waszych zdjęć. Muszę w końcu ruszyć doopę i
      skorzystać z otwartych wreszcie granic.

      Gdybyście miały zaproponować komuś podróż po Francji (autem, może z
      namiotem, może jakieś niedrogie hotele, bo kasę wolałabym wydawać
      na zwiedzanie i specjalności miejscowej kuchni i winnic), to byście
      poradziły? W programie musiałaby się znaleźć przejażdżka TGV, bo
      syn jest pasjonatem kolejnictwa smile
      • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 14.10.09, 23:21
        No to ja Ci dam taki zarys: Ograniczasz sie do polowy Francji.
        To akurat dobra dawka na 3 tygodnie pobytu.Wyjezdzasz z Warszawy w kierunku na
        Swiecko.
        Niemcy przecinasz niemal poziomo kierujac sie na Saarbrucken, ktore jest
        miejscowoscia gdzie dawniej przebiegala granica. Radze zatrzymac sie na noc po
        przejechaniu gora 900 km, jesli prowadzi jedna osoba.
        Wjezdzasz do Francji autostrada A4 i...zaraz mozesz z niej zjechac, kierujac sie
        na BEZPLATRA Route Nationale w kierunku Reims.
        To piekne, stare, pelne zabytkow miasto, gdzie korobowao krolow Francji.
        Koniecznie zobacz przynajmniej katedre i Bazylike Swietego Remigiusza.
        Oczywiscie mam nadzieje, ze zabralas ze soba aparat fotograficzny i bardzo
        pojemna karte pamieci.
        Dalej jedziesz ta sama Nationalka do Epernay i zwiedzasz piwnice wytworni win
        szampanskich, proponuje Mercier i Moët & Chandon. Na koniec kazdej uczestniczysz
        w degustacjach, wiec dalej nie pojedziesz. Nastepnego dnia dotrzesz do Paryza,
        na ktory radze poswiecic conajmniej 3 dni i nie zawracac sobie glowy
        Disneylandami i podobnymi dooperelami.
        Z Paryza wyjedziesz, kiedy uznasz za stosowne, kierujac sie na Nationale 20 a
        potem w kierunku na Chartres, gdzie zwiedzasz katedre, dalej - Orleans, Potem z
        biegiem Loary zaliczasz kilka zamkow , co znow zajmie Ci ze 2-3 dni.
        Jedziesz sobie spokojnie, powolutku droga wzdluz Loary i pooooooooo-dziwiasz.
        Dojezdzasz do Saumur , jaka masz sily i ochote to zwiedzasz jak nie to dzwonisz
        do mnie, ze bedziesz za...no, godzine - do poltorej.
        Dojezdzasz, robimy impreze, na drugi dzien wypoczynkowo zwiedzamy miasto, potem
        mozesz nadac syna na TGV do Nantes, gdzie go odbierzemy i pojedziemy sobie nad
        Ocean.
        Pobyczymy sie jakies 2-3 dni, postaram sie pokazac Wam co najfajniejsze rzeczy.
        Wracamy do Angers, odpoczywacie dzien (degustacje okolicznych plodow winnic) i
        proponuuje wyjazd do St Malo, stamtad zaliczyc Mont St Michel, "Plaze Desantu
        1944", koniecznie stare miasteczko portowe Honfleur, moze Deauville/trouville,
        skad powrot w kierunku Saarbrucken.
        Jesli syna to pasjonuje mozecie zaliczyc Muzeum Bitwy pod Verdun i wreszcie
        docieracie spowrotem do Saarbrucken skad jedziecie znowu wpoprzek Niemiec w
        kierunku na Swiecko.
        Po powrocie bierzesz jeszcze tydzien urlopu i odpoczywasz.
        Pasuje?
        • regata7 Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 15.10.09, 10:24
          suuuuper ! smile


          zaraz wydrukuję i pokażę familii, mam nadzieję, że podzielą mój
          entuzjazm. Syn z pewnością smile
          • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 15.10.09, 19:05
            Cieszesie, ze Ci preypzsowalo.
            • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 15.10.09, 19:07
              To napisala Pitka, ktora przyszla sie ogrzac na moich kolanach.
              Temperatura u nas tez wlasnie mocno spadla
              • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 15.10.09, 20:17
                Dzisiejszy zachod slonca(godz 18:55) na Masywie Centralnym,druga
                fotka z zoomem.
                https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/m4EmhgNPMvNPdSu8aB.jpg
                https://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/hh/ui/jvze/G1tajOb0jooWwIplEB.jpg
                • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 15.10.09, 21:53
                  Pieeeekne to slonce.
                  Zeby jeszcze lepiej grzalo....
                  .....no, doooobra, poczekam do marca ;-D
                  • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 16.10.09, 17:20
                    oto dobre strony ulicznych "korkow".
                    Ten zlapal mnie na moscie przestalam 3 kolejki swiatel, ale warto bylo dla
                    takiego widoku:
                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/Uy8a5kVeJnMIbGZtuB.jpg
                    • marguyu Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 23.10.09, 01:21
                      Jak na przylatana cht'i przystalo zaczne od Lille, ktore pieknie
                      sfotografowal pewien brytyjczyk. Jest czym oczy nacieszyc.

                      www.pbase.com/fohoizey/lille_metropolis&page=all

                      pozniej, wstydliwie wstawie moje fotki
                      • janou Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 02.11.09, 13:30
                        Jakos nie mialam humoru(nie wiedzac co sie stalo matce zalozycielce
                        sad na wklejanie fotek,oto Place de Jaude w Clermont Ferrand w
                        ostatni czwartek29.10.09,tlumy na tarasach a pogoda jak sierpniuwink
                        ps.marguyu a Twoje fotki o Lille i polnocnej Francji,co my(maz i ja)
                        nie znamy,bo na polnoc od Paryza to dla nas biegun polnocnybig_grinbig_grinbig_grin
                        https://img81.imageshack.us/img81/4659/p1160108.jpg
                        https://img526.imageshack.us/img526/8355/p1160112.jpg
                        • felinecaline Re: Kazda pliszka swoj ogonek chwali a my nasze m 02.11.09, 14:21
                          Janou, my obiedwie takie "Polko-Francuzki to powinnysmy do
                          tej "mekki" polakow we Francji na piesza pielgrzymke sie wybrac ;-D
                          Nawiasem mowiac: "wyemigrowala" tam moja kuma sprzed lat,
                          sympatyczne malzenstwo polsko - francuskie i jednoczesnie polsko -
                          bretonskie albo jak kto woli polsko - korsykanskie (bo maz Kumy
                          jest pol Bretonem pol korsykancem.
                          Slad po nich niestety zagional a ja tesknie za Ich synkiem, ktory
                          majac 5 lat zdeklaroal sie jako moj "nrzeczony".
                          • marguyu Bienvenue chez les ch'tis ;) 02.11.09, 22:16
                            Niesfrancuzialym wyjasnie, zec ci wszyscy nieszczesnicy
                            zamieszkujacy centralna, wschodnia, zachodnia i poludniowa Francje
                            mysla, ze u nas na polnocy niedzwiedze polarne podaja w bistrach
                            kawe, a z nas, mieszkancow polnocnego departamentu zwanych ch'tis
                            (czytaj szti) robia sobie niecne zarty.
                            No coz, taki to juz los tych biednych ludzi, ktorzy sa skazani na
                            dozywotnie picie wina. MY mamy takze i piwo, bo Flandria to kraina
                            tysiaca browarow. smile

                            Oto kilka fotek ze stolicy poludniowej Flandrii - Lille.
                            Wiecej jest w galerii, a najwiecej na blogach, szczegolnie na
                            photomar.

                            [img]https://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/ub/gf/klp5/VEda0X9rmqddAFWuSX.jpg[/img]


                            [img]https://https://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/ub/gf/klp5/fb0lJqgkSkl2b5CaqX.jpg[/img]


                            [img]https://https://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/ub/gf/klp5/lFisDGCuqIKAGfBsTX.jpg[/img]


                            [img]https://https://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/ub/gf/klp5/3KibGUGg380MpKMkxX.jpg[/img]


                            [img]https://https://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/ub/gf/klp5/Z7f1rT2fb2DT5cDgyX.jpg[/img]
                            • marguyu Re: Bienvenue chez les ch'tis ;) 02.11.09, 22:32
                              A to jest dowod, ze na polnocy takze swieci slonce i sa plaze. smile

                              [img]https://https://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/ub/gf/klp5/2VJaLekWgsTqeUSsLX.jpg[/img]
                              • felinecaline Re: Bienvenue chez les ch'tis ;) 05.11.09, 21:01
                                Troche mi te fotki Twojego Lille przypominaja Place Ducale w Charleville -
                                Mezières w Ardenach, wiec tez juz na niemal "zapadlej polnocy". Plac piekny,
                                wspolczesny Place de Vosges w Paryzewie z podobna architektura.
                                To tam zaczela sie moja "francuska epopeja" - pierwsze wakacje we Francji i
                                absolutne oczarowanie, zawrot glowy i w ogole niewiedziec co, oszolomienie
                                kompletne i zaszczepienie przez Ciotke milosci do Ludwikow. W czasie tych
                                samych wakacji "zaliczylam" jeszcze oprocz Paryza i Ch-M Sedan, kawaleczek
                                osciennej Belgii gdzie niegdys, w dziecinstwie wujek chadzal tajemnymi sciezkami
                                i kupowal taniej papierosy z nadzieja sprzedania ich po "drogiej" francuskiej
                                stronie. Nadzieja Go zawiodla sromotnie, bo bande dzieciakow postraszyli i
                                pogonili celnicy i wujcio swoje papierosy zgubil po drodze.
                                Byla tez wycieczka do Reims, Epernay, Amiens, Deauville (gdzie wtedy mieszkaly
                                moje 2 kuzynki).
                                Tysiac wrazen co dnia- nie do zapomnienia.
                                • marguyu Re: Bienvenue chez les ch'tis ;) 05.11.09, 21:24
                                  Belgia ktora znam, to podzielona miedzy Francja i Belgia Flandria,
                                  ktora tak dobrze spiewa Brel. Trudno o lepszy opis nieba nad
                                  Hazebrouck, Godewaersvelde, Ingeland, Zuytpenne i innymi
                                  miasteczkami noszacymi 'typowo' francuskie nazwy wink

                                  www.youtube.com/watch?v=-oBeMx-Ilcg
                                  Le plat pays
                                  by Jacques Brel
                                  Avec la mer du Nord pour dernier terrain vague
                                  Et des vagues de dunes pour arrêter les vagues
                                  Et de vagues rochers que les marées dépassent
                                  Et qui ont à jamais le cœur à marée basse
                                  Avec infiniment de brumes à venir
                                  Avec le vent de l'est écoutez-le tenir
                                  Le plat pays qui est le mien

                                  Avec des cathédrales pour uniques montagnes
                                  Et de noirs clochers comme mâts de cocagne
                                  Où des diables en pierre décrochent les nuages
                                  Avec le fil des jours pour unique voyage
                                  Et des chemins de pluie pour unique bonsoir
                                  Avec le vent d'ouest écoutez-le vouloir
                                  Le plat pays qui est le mien

                                  Avec un ciel si bas qu'un canal s'est perdu
                                  Avec un ciel si bas qu'il fait l'humilité
                                  Avec un ciel si gris qu'un canal s'est pendu
                                  Avec un ciel si gris qu'il faut lui pardonner
                                  Avec le vent du nord qui vient s'écarteler
                                  Avec le vent du nord écoutez-le craquer
                                  Le plat pays qui est le mien

                                  Avec de l'Italie qui descendrait l'Escaut
                                  Avec Frida la Blonde quand elle devient Margot
                                  Quand les fils de novembre nous reviennent en mai
                                  Quand la plaine est fumante et tremble sous juillet
                                  Quand le vent est au rire, quand le vent est au blé
                                  Quand le vent est au sud, écoutez-le chanter
                                  Le plat pays qui est le mien.
                                  • felinecaline Re: Bienvenue chez les ch'tis ;) 05.11.09, 21:37
                                    No ladnie! A wlasciwie pieknie! Jak wszystko, co spiewal Brel.
                                    Ale majac litosc a wlasciwie poszanowanie dla naszych niefrankojezycznych
                                    trzebaby znow jac sie tlumaczenia.
                                    Tylko za kazdym razem mam wrazenie, ze spod mojej klawiatury wydobywaja sie
                                    jakies karykatury (rym niezamierzony) oryginalow.
                                    Ci nasi "bardowie" jednak sa nie do nasladowania...
                                    Ja ze wzgledu na slaskie pochodzenie wyjatkowym sentymentem darze jeszcze Pierre
                                    Bachelet'a i jego "Corons".
                                    Dam to na "dobranoc".
                                    • marguyu Re: Bienvenue chez les ch'tis ;) 05.11.09, 21:48
                                      Toz to nasz hymn !!!
                                      Masz wersje spiewana na stadionie LOSC?
                                      Jest na mojej liscie na youtube.
                                      No i znowu jets problem, bo tekst jest doskonaly.
                                      • felinecaline Dzis chwale nie moje miasto 09.11.09, 12:39
                                        a zaprzyjaznione miasteczkow okolicy, doskonalym winem plynace.Przybyszom
                                        zyczliwe, na kulture szeroko otwarte.
                                        Zajrzyjcie tu:
                                        www.aubignevillageeuropeenfleuri.fr/
                                        Kicur podal ratatuille wiec nastepne linki beda po obiadku.
                                        • felinecaline Re: Dzis chwale nie moje miasto 09.11.09, 13:21
                                          Tu obiecane pozostale linki do Aubigné i okolicy:
                                          Jest ich ogromna ilosc, bo to miejsce znane ze swoich walorow turystycznych i
                                          chetnie odwiedzane a lokalna administracja dba o jego rozslawianie, bo turystyka
                                          i winiarstwo to przeciez dwie sily napedowe francuskiej gospodarki.
                                          www.villes-et-villages-fleuris.com/aubignesurlayon.htm
                                          www.france-voyage.com/
                                          I w najblizszej okolicy:
                                          www.chateaudetigne.com/vinsgerarddepardieu-chateau-de-tigne.html
                                          i inne wina tu:
                                          www.pyrprod.com/maineloire/
                                          • felinecaline Re: Dzis chwale nie moje miasto 09.11.09, 17:13
                                            A to juz calkiem inna wycieczka:
                                            www.chateau-montsoreau.com/

                                            Tutaj sygnalizuje angielska wersje jezykowa, chyba wsrod nie-francuskich
                                            sybarytek bardziej latwostrawna.
                                            Marguyu i Janou, Wy sobie dacie rade, zeby przejsc na francuskojezyczna.
                                            • janou Re: Dzis chwale nie moje miasto 09.11.09, 19:25
                                              Moze tak,bo Twoj link nie dzialasada potem klik na angielska wersjewink
                                              www.chateau-montsoreau.com/
                                              Ja ten zamek mam na fotce,ale gdzie?(balaganiara jestem)
                                              ps.prywata do Feline;RAS pour aujourd'hui.
                                              • felinecaline Re: Dzis chwale nie moje miasto 09.11.09, 19:39
                                                RAS bylo do przewidzenia (dalej na @)
                                                Ten zameczek w Montsoreau jest fantastycznie polozony, dominuje nad Loara na jej
                                                stromym, lewym brzegu.
                                                Owiany legenda "Damy z Montsoreau" - niedawno w TV tez byl o niej film.
                                                Burzliwa epoka krwawych walk o wladze w "Slodkiej Andegawenii" a jednoczesnie
                                                walka o uczucie "wybranki serca".
                                                • janou Re: Dzis chwale nie moje miasto 09.11.09, 20:24
                                                  Kiedy pstrykalam w maju 2008,wracajac z Nantes do Owernii,nie
                                                  wiedzialam ze to zamek Monsoreausad
                                                  https://img200.imageshack.us/img200/5711/p1060684j.jpg
                                                  • felinecaline Re: Dzis chwale nie moje miasto 09.11.09, 20:57
                                                    Tu te "tapais" le parcours par la Levée de la Loire" - dla niewtajemniczonych -
                                                    piekna trasa, rownolegla do koryta Loary, biegnaca po specjalnej grobli wzdluz
                                                    prawego brzegu.
                                                    Budowa zapoczatkowana zostala jeszcze w ...sredniowieczu, nastepnie droga
                                                    umacniana byla przez Napoleona i ostatnio stosunkowo niedawno.
                                                    Bardzo licznie uczeszczana przez turystow z calej Europy i nie tylko.Ale tez
                                                    dlatego barfzo niebezpieczna, bo waska i dosc kreta a ludziska niezmiennie
                                                    kochaja szybka jazde.

                                                  • felinecaline Re: Dzis chwale nie moje miasto 09.11.09, 21:02
                                                    Zerknijcie tutaj:
                                                    angevine.blogspot.com/2006/03/la-leve-de-la-loire-en-vlo.html
                                                  • janou Re: Dzis chwale nie moje miasto 09.11.09, 23:01
                                                    Dokladnie tak,to jest piekna trasa i prawda ze niebezpieczna ale....
                                                    odkiedy jest bezposrednia autostrada z Tours do Twojego miasta,jest
                                                    mniej ruchu i samochodow,jedzie sie nie najgorzej,widzielismy tez
                                                    pozamykane na zawsze restauracje i caféssad
                                                  • marguyu Re: Dzis chwale nie moje miasto 09.11.09, 23:14
                                                    Rozmarzylam sie... Kiedys dosc czesto jezdzilam sluzbowo do Nantes,
                                                    do firmy ktora podejmowala nas wrecz po krolewsku a jej wlasciciele
                                                    robili wszystko zeby nam pokazac region z jak najlepszej strony. Od
                                                    tej pory vins de Loire czesto goscily na mym stole.
                                                    Jadac przez Paryz czesto 'popasalismy' a Angers. Szkoda, ze to bylo
                                                    tak dawno i wspomnienia zacieraja sie.
                                                  • felinecaline Re: Dzis chwale nie moje miasto 09.11.09, 23:15
                                                    Ta autostrada to blogoslawione przez nas rozwiazanie pozwalajace uniknac przy
                                                    okazji wyjazdow do Polski piekielnej Françilienne.
                                                    Jechalismy tak w tym roku, nie wiadomo kiedy zlalezlismy sie w Troyes a stamtad
                                                    to juz betka wydostac sie na A4 na "wylocie" w strone Niemiec.
                                                  • felinecaline Re: Dzis chwale nie moje miasto 09.11.09, 23:30
                                                    O, tu masz racje, jest kilka takich miejsc, m.in w Gennes "Chez les soeurs
                                                    Barrault" - slawna kiedys oberza w ktorej obzerallam sie jeszcze w latach '80
                                                    tradycyjnymi daniami regionalnymi z frytura swiezo zlowiona w Loarze na czele.
                                                    Niestety, epoka zacnych Panien Barrault minela bezpowrotnie, panny jak to panny
                                                    nie majac potomstwa nie przekazaly nikomu oberzy, nastepca spoza rodu sie nie
                                                    "nawinal" i klops!
                                                    A miejsce piekne jest.
                                                    To lewy brzeg Loary, trzeba dojechac od Saumur do Saint Mathurin, przekroczyc
                                                    most i skierowac sie na Gennes, Treves, Cunault zawadzajac po drodze o le
                                                    Thureuil - to cudenka regionalnej starenkiej architektury, wspanialy krajobraz z
                                                    Loara i mnostwem szalonej zieleni i kwiecia.
                                                    Wino wszechobecne, polecam wrocic lewym brzegiem do Saumur i zwiedzic wytwornie
                                                    win musujacych : Bouvet-Ladoubay, Veuve Amiot czy Langlois -Château.
                                                    Jak Wam sie znudza wina wstapcie do "troglodytow " na male, przasne chlebki
                                                    "fouasses" z tutejszym smalcem (rillettes), pieczarkami lub drobna, biala fasolka.
                                                    A " Paryskie grzybki"czyli wlasnie pieczarki hoduje sie tu w tuffowych
                                                    jaskiniach tegoz wlasnie stromego, lewego brzegu.
                                                    Dla poboznych polecam zwiedzenie Kosciola Notre Dame des Ardilleres - jednej z
                                                    nielicznych tu rotund przykrytych szyfrowa kopula.
                                                    Wytrwalsi moga sie pokusic o kontynuacje wyprawy az do Fontevraud, gdzie w
                                                    nagrode beda mogli podziwiac wiekowe opactwo
                                                    www.routard.com/guide_voyage_lieu/7948-abbaye_de_fontevraud.htm
                                                  • felinecaline Janou, znasz to? 12.11.09, 17:54
                                                    damelolo.canalblog.com/archives/2007/07/20/5668952.html
                                                    Tak sobie dzis zaczelam szukac i deptac Ci po pietach...
                                                    W Anjou pogoda podla, ja mam narzucone godziny "wolnosci" i marynuje sie w domu,
                                                    sprzatania wole nie ryzykowac, do tworczosci weny mi brak, "forumo" opustoszale
                                                    takie, ze az wicher hula....
                                                    A tu takie widoki ;-D
                                                  • felinecaline Uwaga! Do wszystkich dysponujacych F1 13.11.09, 13:31
                                                    Mam przyjemnosc zawiadomic Was, ze jutro w dzienniku telewizyjnym TF1 bedziecie
                                                    mogli podziwiac moje miasto.
                                                    Plone z ciekawosci, co tez nasi ulubieni reporterzy z Pania Chazal na czele nam
                                                    (Wam pokaza).
                                                    Mam nadzieje, ze sie wlaczycie i obejrzycie.
                                                  • felinecaline Re: Uwaga! Do wszystkich dysponujacych F1 13.11.09, 13:34
                                                    A te, ktore nie dysponuja tivizja moga jednak obejrzec Dziennik w
                                                    internecie.Trafia po nitce Ariadny ponizej:
                                                    www.tf1.fr/jt-13h/
                                                  • felinecaline zapomnialam ze "zwruszenia" 13.11.09, 13:36
                                                    podac godzine, a wiec oto wszystkie szczegoly razem do kupy:
                                                    TF1 14.11.09; godz.13.00
                                                    Pomacham Wam batystowa chusteczka z balkonu.
                                                    ;-D
                                                  • marguyu Re: zapomnialam ze "zwruszenia" 13.11.09, 14:21
                                                    Odmacham tobie smile Bede ogladala, codziennie ogladam. Dobrze, ze
                                                    uprzedzilas. Jakiego koloru chusteczka?
                                                  • felinecaline Re: zapomnialam ze "zwruszenia" 13.11.09, 20:44
                                                    Biala w romantyczne kffffiatuszki, jakzeby- przecie ja jestem znana amatorka
                                                    kiczu.
                                                  • felinecaline Re: zapomnialam ze "zwruszenia" 13.11.09, 20:49
                                                    To tez warte obejrzenia:
                                                    paris-ile-de-france-centre.france3.fr/emissions/le-plus-grand-musee-du-monde/index.php?page=article&numsite=1508&id_rubrique=1655&id_article=4334
                                                  • felinecaline Juz przedswiateczny nastroj u mnie w centrum miast 24.11.09, 20:17



                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/mevhG3FmsNQaRFqkJB.jpg


                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/vqQxI7Yx2a7UbWa7rB.jpg
                                                  • felinecaline Po niewielkim retuszu: 24.11.09, 20:22
                                                    fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/y8ziNyjVonpDBhVZ1B.jpg
                                                  • felinecaline Po niewielkim retuszu (corr= 24.11.09, 20:24
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/mf/ji/cvpa/y8ziNyjVonpDBhVZ1B.jpg
                                                  • felinecaline W tym okresie szopek, swiatkow i koled 25.12.09, 19:29
                                                    zajrzyjcie na te bardzo niestety skromne stronki:
                                                    www.lesplantagenets.fr/public/patrimoine/secondeguerre.php
                                                    www.lesplantagenets.fr/public/costumes/costumes.php
                                                    www.lesplantagenets.fr/public/costumes/naulets.php
                                                    www.lesplantagenets.fr/public/groupe/danse.php.
                                                    Niestety, nie-frankofonki prosze o wybaczenie: dzisiaj nie jestem w stanie
                                                    tlumaczyc.
                                                    W skrocie: MaNeapol i Prowansja swoje szopki z tradycyjnymi swiatkami
                                                    obrazujacymi zycie tych prowincji, my w QAnjou nie jestesmy gorsi i mamy swoje
                                                    "Naulets" tzn tradycyjne postaci szopki andegawenskiej.
                                                    Co przedstawiaja, jak sie ubieraja, co spiewaja i jak tancza znajdziecie
                                                    pokrotce na tych stronach.
                                                  • felinecaline Szukajac obrazka kominka znalazlam cos lepszego 27.12.09, 15:43
                                                    parc-expo.akaaba.net/ronde-de-nuit/index.html
                                                    Obrazki nocnego iluminowanego Angers - i jak tu sie nie chwalic takim "ogonkiem?
                                                  • marguyu Re: Szukajac obrazka kominka znalazlam cos lepsze 27.12.09, 16:06
                                                    Angers sliczne i doskonala praca autora strony.
                                                  • metodiw Re: Szukajac obrazka kominka znalazlam cos lepsze 27.12.09, 16:52
                                                    Piękne iluminacje smile
                                                    W dodatku macie taki fajny zamek...
                                                  • felinecaline Re: Szukajac obrazka kominka znalazlam cos lepsze 27.12.09, 17:01
                                                    Mamy, Meto, mamy ale pociesze Cie, ze i Ty mozesz miec kawalek: Jest subskrybcja
                                                    na odbudowe po zeszlorocznym pozarze, kazdy moze zaplacic jakas skladke i poczuc
                                                    sie wlascicielem odnowionej czastki.
                                                  • metodiw Re: Szukajac obrazka kominka znalazlam cos lepsze 27.12.09, 17:15
                                                    Hm, chyba jednak zaczęłabym od naprawienia dachu u moich dzieci wink
                                                  • felinecaline Dzisiaj na TF1 06.01.10, 20:26
                                                    w Journal de 30H00 byla pediatria naszego CHUjka ;-D
                                                    videos.tf1.fr/jt-20h/les-titres-du-20h-du-6-janvier-5626960.html
                                                  • janou Re: Dzisiaj na TF1 06.01.10, 21:10
                                                    Ogladalam JT i reportaz tezsmile
                                                  • felinecaline Re: Dzisiaj na TF1 25.01.10, 22:31
                                                    Rebelotte czyli...powtorka z "rozrywki", dzis znow byl reportaz m.in od nas w
                                                    tym i z mojego "dziedzinca cudow" ne F3.
                                                    Czesciowo krecony "na zywo", czesciowo z wykorzystaniem naszych nagran
                                                    szkoleniowych. Dziwnie mi sie ogladalo...

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka