ewela985 12.10.09, 09:20 Witam! Czy ktoś miał w tyc miejscach wesele bądź gościł tam na weselu? Proszę o opinie. Nie wiem na co się zdecydować. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
niedobradziewczynka Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 21.10.09, 22:40 witam . Tak ja mialam tam wesele 26.09.2009 to byl najpiekniejszy dzien w moim zyciu . Wszytko sie udalo nawet lepiej niz zaplanowalismy z mezem . Gosciniec pod Aniolami dal rade byli swietni ! ! ! Odpowiedz Link
kingakosiorek Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 11.01.10, 22:43 witam czy to jest villa vivian na ustowie? czy gosciniec pod aniolem ?bo to sa 2 rozne lokale a moze vivan zmienial nazwe?pozdrawiam serdecznie Odpowiedz Link
kingakosiorek Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 10.01.10, 22:32 ewela985 napisała: > Witam! Czy ktoś miał w tyc miejscach wesele bądź gościł tam na weselu? Proszę > o opinie. Nie wiem na co się zdecydować. Pozdrawiam. RADZIMY TRZYMAC SIE Z DALA OD TEGO MIEJSCA!!!! mielismy tam wesele w zeszlym roku i niedojze nas okradli i oszukali, zepsuli cale wesele w trakcie to w dodatku na drugi dzien jak chcielismy grzecznie porozmawiac i wyjasnic polubownie sytuacje od samego progu wlascicielka wyskoczyla do nas z buzia zanim jeszcze zaczelismy skarzyc sie i wyjasniac co zauwazylismy wyzwala nas KLIENTOW! zamiast wysluchac wogole nie zrozumiala dla nas sytuacja. naprawde dluga historia jezeli ktos chce znac szczegoly prosze bardzo napisaac o odpowiem i dodam nasze odczucia i 60ciu gosci,ktorzy zostali przez wlascicielke nazwani klamcami wszyscy! bo powiedzieli nam na drugi dzien ze kelnerzy zabierali wodki ze stolow nawet jak byla jeszcze polowa i pzynosili druga nowa a tamta juz nie wracala itp....nie wspominajac o tym ze na zapleczu widzieli jak byly przelewane spoko wszystko da sie zrozumiec ale bez przesady sporo gosci nie pilo bo prowadzilo auta a wlascicielka w dodatku smiala nam powiedziec ze goscie byli pjani!? zenujace co to za argument i jaki ma tupet by mowic cos takiego klientom i jeszcze do pary mlodej wyskoczyla z krzykiem ze co my moglismy widziec jak bylismy pjani....a prawda jest taka ze oboje nie bardzo pijemy a w dodatku bylismy zbyt zestersowani i zajeci goscmi by tkanc alkohol...ale probowala sie bronic a na koniec gdy stwierdzilismy ze nie ma mozna z ta kobieta porozmawiac i ze jest zwykla oszustka niestety wraz z corka - powiedzielismy ze skoro tak to dobrze okradly nas ale wszyscy goscie widzielico sie dzieje i powiedza innym jak u vivian traktuja klientow no co odparla....zapamietam to do konca zycia! MAM WAS W DUPIE MAM KOMPLET NA NASTEPNY ROK!zalujemy ze nie mielismy czym nagrac tej zenady..ale w zyciu bysmy nie pomysleli UFALISMY TYM LUDZIOM i wierzylismy ze to bedziemy mieli co wspominac d okonca zycia bo wesele jest raz!!! i zranili nas na zawsze psujac jeden z najpiekniejszych dni zycia!!!aa i mielismy placic na drugi dzien a co wyszlo kelnerka przed 12 sta w nocy jeszcze przed oczepinami podeszla do nas i kazala zaplacic za wesele SZOK! my ze chcemy z wlascicelka rozmawiac ....wlascicelka na to ze ja to nie obchodzi i ze to normalne ze placi sie na weselu jak nie to ona wywala gosci - ROZUMIECIE TO! nie chcelismy psuc zabawy gosciom bo jakby to wygladalo...no problem z kad teraz wziasc tyle tysiecy masakra bank zamkniete no i STWORZYLI NAM KOSZMAR! a jak mowilismy ze zawsze placi sie na drugi dzien po wstaniu a nawet niektore restauracje daja czas ale to rzadko to ona ze czasy sie zmienily i nikt juz tak nie robi - ta jasne....czasy sie zmienily i a villa vivian to oszusci. jedzenie bylo podawane najpierw panom potem paniom - masakra i nie wazne jak siedzialy....i zamowilismy 3 pietrowy tort jak wychodzilismy na koniec konca z goscmi to byly prawie 2 pietra a rano nie dostalismy nic mial byc zapkowany na co wlascicelka cytuje- ze swiadek zezarl tort na samym poczatku jak go przyniesli!!!poprostu brak slow a my juz nie mamy sily sie denerwowac bo przezywalismy to dlugo jak podle nas potraktowano ale oliwa sprawiedliwa.....a i jedzenia tez nie zostalo nic a nawet na poczatku jak zasatnawialismy sie czy tam robic - wtedy wlascielk abyla milutka i kochana zapewniala nas ze jedzienia jest w brud i bardzo duzo zawsze zostaje nawet jak ludzie jedza duzo...a my dostalismy 2 male pojemniki w jednym rybe w drugim troce miesa a gdzie reszta? no kelnerzy wracali do domu z reklamowkami - fajnie na zdrowie wiadomo ze zawze sie bierze ale gdzies sa granice i jak brac to tak by nikt nie spostrzego ....aj szkoda slow. jakies pytania prosze pisac to odpowiem i zyczymy z calego serce udanego slubu i wesela!!!!by nic ani nikt Wam tego nie zepsol! :)i kochajcie sie szczerze i na cale zycie robaczki :) Odpowiedz Link
zebra.3 Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 11.01.10, 14:04 a to dziwne Kingo...chyba pomylilas lokale!!!Ja najpierw bylam tam na dwoch weselach i bylo rewelacyjnie i bezproblemowo ze postanowilam zrobic tam swoje:)i bylo super bez zadnego problemu rozliczylismy sie w piatek przed weselem pomimo iz umowa mowila ze nalezy rozliczyc sie do 24 w dniu wesela:)ale nie chcialo nam sie nosic tych pieniedzy przy sobie...a samo wesele rewelacja!!!goscie wspominaja do tej pory mimo ze bylo w maju:)obsuga byla swietna uwijali sie bardzo sprawnie i nie zginela nam ani jedna butelka wodki bbaaa...zostalo sporo i oddali lacznie z koncowkami:)kierowniczka sama zaproponowala zebysmy wzieli jedzenie...spakowala nam wszystko co sie nadawalo do jedzenia...Ja osobiscie POLECAM TEN LOKAL!!!!!! Odpowiedz Link
kingakosiorek Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, NIE POLECAM!!! 11.01.10, 21:04 jaki zbieg okolicznosci ze po paru zaledwie dniu od wyslania przezemnie postu znalazla sie "niby"kelnerka ktora byla na weselu....podalam imie i nazwisko by nie dostac odpowiedzi ze jestem z konkurencji ktora probuje zaszkodzic Villi Vivian co czytalam na innych forach gdzie klienci skarzacy sie na to miejsce byli oskarzani o to ze sa z konkurencji i klamia. to jest nasze zdanie i naszych gosci się bronią jak tylko mogą i skoro ktos twierdzi ze 50cioro gosci klamie to gratulacjie za profesjonalizm bo ta sprawa wyszla do piero na drogi dzien. nie pisze tego by walczyc na forum bo to nie oto chodzi to jest RECENZJA Z NASZEGO WESELA I OPINIA GOSCI. jedni sa zadowoleni a drudzy nie my CZYJEMY SIE OSZUKANI i nic tego nie zmieni wiec jezeli ktos jest zadowolony z tego lokalu to jego szczesicie - my takiego nie mielismy i niech napisze ze lokal dla niech jest ok a nie neguje nasze prywatne odczucia i przezycia bo to wyglada zdecydowanie na odwet Villi Vivian a nie osob postronnych, szczegolnie ze maja oni duze znajomosci a jeden kryje drugiego i nie mam zamiaru walczyc pragne tylko poinformowac jak zostalismy potraktowanii podzielic sie nasz historia a kazda historia jest inna , ktos inny moze byc zadowolony a goscie moga nie spostrzec tego co sie dzieje - bo to co sie dzial wyplynelo z ust kilkorga osob dzien po..... my wiemy swoje i nie chodzi o pieniadze bo zadne pieniadze ani zadna rzecz nie przywroci nam tego jedynego w zyciu dnia! ktory Villa Vivian nam odebrala pozatym wystarczylo wysluchac naszych racji i przeprosic a nie unosic sie do nas z buzia i krzyczec na KLIENTA! co uwazam za szczyt a juz tekst wlascicielki Villi Vivian ze - cytuje " mam was w dupie bo mam komplet na przyszly rok " swiadczy sam za siebie. tak dla scislosci nie bede odpowiadala na zadne zarzuty Villa Vivian sprawdza forum calyczas i nie trudno jest wystawic dodatkowa opinie negujaca - szczegolnie ze maja w tym wprawe heh, nieźle napisałaś ...tak czy siak to byl nasz dzien zaufalismy Villi Vivian w 100% I DZIEKI VILLI VIVAIN NA USTOWIE ZAPAMIETAMY TEN DZIEN - WESELS(bo slob byl przecudowny) JAKO NAJGORSZY a powienin to byc najpiekniejszy dzien w zyciu bo tak dlugo na to czekalismy i nic ani nikt nie cofnie czasu i nie naprawi tej goryczy jaka w pozostawila w nas Villa Vivian co do swiadka to jezeli naprawde jest Pani kelnerka to pomylila Pani wesela bo swiadek na temat niekompetencji Villi Vivian mial nam wiele do powiedzenia.... pozatym poprosilam zeby w zadnym wypadku nie podano mi na poczatku wodki jak wita sie pare mloda bo nie wolno mi pic alkoholu i po wodce bedzie mi niedobrze....podano mi wodke i mlodemu tez....na moje pytanie czemu tego nie dopilnowano uslyszalam ze pomylili wesela...a to moze ten Pani opis to tez pomylka wesel? no i niestety wymiotowalam potem i bylo mi niedobrze na co wlascicielka ze powiedzial ze nie moze nic z tym zrobic bo juz sie stalo a jak ja na to ze prosilam i ze powinno to byc dopilnowane - to przeciez nie takie trudne!- uslyszlam na drugi dzien ze ze mnie to sie kelnerzy smiali ze ja biedulk awodki pic nie moge -przykro mi ze wzgledy zdrowotne sa smieszne jakbym dostala ataku bo mam chore serce i potrzebna byla by karetka to dopiero bylo by im do smiechu... nie wspominajac ze villa vivain po zaplacie traktuje klientow jak tylko chce....a bylo tak milo i zarzekali sie ze wszelkich szczegolow dopilnuja ale to bylo przed.... Jezeli Villa Vivian byla by kompetentnym partnerem do wspolpracy i pewnym zaufania domem goscinnym z profesjonalna obsluga i podejsciem do klienta na wysokim poziomie nie uslyszeli bysmy tylu obelg i nie nie bylo by odp. typu O CO MI CHODZI przecie to taki swietny lokal! tylko ludzie postronni pisali by ze sa w szoku i ze roznie bywa ale dla nich bylo ok, a sami villa vivain stwierdzila by ze jest jej przykro ze mamy takie odczucia i ze staraja sie jak moga a tu?....odp ZARZUCAJACE mi i gosciom klamstwo wiec prosze samemu pojsc po rozum do glowy...i wszystkim Mlodym Parom duzio milosci i jak ktos szuka swietnego fotografa to polecam Pana Daniela Szysz www.danielszysz.pl/ pelen profesjonalizm, kreatywnosc na najwyzszym poziomie i przemily czlowiek :) Odpowiedz Link
zajazdustowotooszusci Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, NIE POLECAM!!! 17.08.13, 20:55 Zaczne od właścicielki, która jest najgorza naciagaczką i oszustką jaka spotkałam, byłam świadkowa młodych i we wszystkich z nimi uczestniczyłam.Właścicielka opowiadać umie bajki i to tak że młodzi sie dali namówic, ale juz przy drugim spotkaniu podawala inne informacje niz ustalano na pierwszym.Po trzecim spotkaniu młodzi zaczeli ja nagrywac bo na kazdym kroku próbowała oszukać,a zaliczka juz byla zaplacona podawała inne cenny, raz napoje i owoce wchodzily w koszta na innym spotkaniu by sami kupili, raz ze trzy dania raz ze dwa i doplaty, za wszystko doplaty, jak mlody powiedzial ze innaczej ustalali to ich wyzwala i wyszla z sali zeby za chwile wrocic i powiedziec ze ja ponioslo.Mloda juz nie chciala robic tam wesela a ta larwa wlascicielka ze nie odda ani grosza.Na poczatku mowi hipnotyzujaco a potem trzeba jej tak pilnowac bo na kazdej jednej rzeczy chce oszukac.Naobiecywala złote gory,np placimy za dekoracje 600zł i ona zamawia profesjonalna dekoratorke i podala nazwe fimy jaka dekoruje i jak pieknie, zadzwonilismy do tej firmy i pani powiedziala ze raz dekorowala dla zajazd ustowo ale naużerała się z właścicielką i ta jej nie chciala zaplacic i juz nigdy tam nie pojedzie i dekorowala tam 2 lata temu. Poszlismy zobaczyc inny slub miesiac wczesniej i tam prawie nic dekoracji nie bylo, jakas tandeta na scianie za mlodymi, zwylke serwetki i szklanki nie restauracyjne ale zwykle coca-coli!!!i na stole malusienkie konfetti w serduszkach!!szok!! mloda sama nakupila dekoracji i dodatkow bo by nic nie mieli.Pyta wlascicielka jaka chcieli kolorystyke, wybrali zielen a i tak za nimi wisisla jakas zlota stara ozdoba z serc co na poprzednim weselu.Najlepsze ze nie bylo wszystkich dan na stole jakie mlodzi zamowili i zaplacili.Obiecany podswietlony ogrod byl ciemny jak cholera, goscie zaczeli pytac mlodych gdzie zapalic moga, oni ze w ogrodzie a goscie ale tam ciemno i nic nie widac.Mlody biegal i szukal wlascicielki pytal czemu nie podswietlony ogrod przeciez za to placilismy a ona ze oszczedza swiatlo, dopiero na wyraznie ządani wlaczy podswietlenie..istny szok bo mlodzi za to dodatkowo placli!!Sala jest wprawdzie piekna i przyciaga wzrok ale oszustka wlascicielka wszystko psuje, mloda az plakala w kacie na weselu, bo caly czas musiala sie z wlascicielka uzerac. Obsluga mila ale nie profesjonalana, smi chodzilismy po napoje do kuchni bo braklo na stołach.Dopiero po weselu znalezlismy wiele informacji w internecie od ludzi co przezyli podobne rzeczy co oni, szkoda ze wczesniej nie przeczytalismy opini unikneliby oni takiego bledu.Pokoje sa za czasow komuny dekorowane i goscie skarzyli sie na stare posciele z plamami i ze srasznie w tych pokojach zmarzli, a "apartament" mlodych..ah to lepiej sami zobaczcie bo to kicz i ciasna tandeta, emalowa farba na scianie i pedzlem namalowane serca.Mlodzi zastanawiaja sie czy nie pozwac baby do sądu maja nagrania i swiadkow i oczywiscie na zawsze zniszczone wspomnienia z wesela.Nie oddali tablic co mlodzi sami zakupili na samochod i jeszcze pare dni pozniej wlascicelka zadzwonila ze maja doplacic bo jaks pani chciala dokladke zupy i specjalnie jej podgzali.Nie moglismy w to wszystko uwierzyc.OSTRZEGAMY! nie zepsujcie swojego swieta w Zajazd USTOWO bo na zawsze bedzie ZAŁOAC jak moim przyjaciele. Odpowiedz Link
3.malgosiaj Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 11.01.10, 19:38 Tak się składa, że byłam jedną z kelnerek, które obsługiwały Panią na weselu, o którym tak nieprzychylnie się Pani wyraża. Nie mam w zwyczaju odpisywać na komentarze kogokolwiek, ale poczułam się urażona tym co Pani napisała na nasz temat.Jakim prawem ma Pani czelność pisać cokolwiek na temat naszej obsługi, skoro na swoim własnym weselu wolała się Pani skupić na szukaniu dziury w całym (aby uzyskać rabat lub może nawet mieć powód, aby za wesele nie zapłacić), niż na cieszeniu się tym wyjątkowym dniem? Proszę wybaczyć, ale nie pozwolę, aby wypisywała Pani takie bzdury o kelnerach i właścicielce Vilii Vivian! Nikt z nas nigdy, na żadnym weselu czy jakiejkolwiek innej imprezie nie zabierał wódki gościom, a Pani stwierdzenie : "kelnerzy zabierali wodki ze stolow nawet jak byla jeszcze polowa i pzynosili druga nowa a tamta juz nie wracala itp....nie wspominajac o tym ze na zapleczu widzieli jak byly przelewane.(..)" jest obrzydliwym kłamstwem! Proszę się zastanowić w jakim celu mielibyśmy robić coś takiego? Gratuluję Pani pomysłowości, ale nam to nawet do głowy nie przyszło. Bardzo proszę nie pisać, że ktoś Panią oszukał, bo nie jest to prawdą. To Pani próbowała oszukać właścicielkę, nie chcąc zapłacić. Wynajmując lokal, w którym organizowane jest dla Pani przyjęcie weselne powinna Pani przeczytać umowę, którą Pani otrzymała. Jest w niej wyraźnie napisane, że ostateczne rozliczenie następuje do godziny 24:00 w dzień wesela. Skoro wspomniała Pani już o tym, jak "na drugi dzien jak chcielismy grzecznie porozmawiac i wyjasnic polubownie sytuacje", to proszę też napisać, że w Pani rozumieniu to polubowne wyjaśnienie sytuacji miało polegać na oddaniu Pani pieniędzy... Na temat jedzenia, które zostało i zgodnie z Państwa życzeniem miało zostać Państwu spakowane też nie powinna się Pani wypowiadać, bo nie było już wtedy ani Pani, ani Pana młodego - jedzenie odbierał od nas świadek z żoną (których serdecznie pozdrawiam), więc nie wie Pani ile i czego zostało. Owszem, kelnerzy wracali do domu z reklamówkami, bo były w nich ubrania i buty na przebranie, ale proszę nie mierzyć wszystkich swoją miarką i nie pisać "wiadomo ze zawze sie bierze " - jeśli tak Pani postępowała i postępuje to serdecznie gratuluję, ale powinna Pani zrozumieć, że ja mam prawo mieć skrajnie inny pogląd na ten temat i tak właśnie jest! Odpowiedz Link
kingakosiorek Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 11.01.10, 21:04 jaki zbieg okolicznosci ze po paru zaledwie dniu od wyslania przezemnie postu znalazla sie "niby"kelnerka ktora byla na weselu....podalam imie i nazwisko by nie dostac odpowiedzi ze jestem z konkurencji ktora probuje zaszkodzic Villi Vivian co czytalam na innych forach gdzie klienci skarzacy sie na to miejsce byli oskarzani o to ze sa z konkurencji i klamia. to jest nasze zdanie i naszych gosci się bronią jak tylko mogą i skoro ktos twierdzi ze 50cioro gosci klamie to gratulacjie za profesjonalizm bo ta sprawa wyszla do piero na drogi dzien. nie pisze tego by walczyc na forum bo to nie oto chodzi to jest RECENZJA Z NASZEGO WESELA I OPINIA GOSCI. jedni sa zadowoleni a drudzy nie my CZYJEMY SIE OSZUKANI i nic tego nie zmieni wiec jezeli ktos jest zadowolony z tego lokalu to jego szczesicie - my takiego nie mielismy i niech napisze ze lokal dla niech jest ok a nie neguje nasze prywatne odczucia i przezycia bo to wyglada zdecydowanie na odwet Villi Vivian a nie osob postronnych, szczegolnie ze maja oni duze znajomosci a jeden kryje drugiego i nie mam zamiaru walczyc pragne tylko poinformowac jak zostalismy potraktowanii podzielic sie nasz historia a kazda historia jest inna , ktos inny moze byc zadowolony a goscie moga nie spostrzec tego co sie dzieje - bo to co sie dzial wyplynelo z ust kilkorga osob dzien po..... my wiemy swoje i nie chodzi o pieniadze bo zadne pieniadze ani zadna rzecz nie przywroci nam tego jedynego w zyciu dnia! ktory Villa Vivian nam odebrala pozatym wystarczylo wysluchac naszych racji i przeprosic a nie unosic sie do nas z buzia i krzyczec na KLIENTA! co uwazam za szczyt a juz tekst wlascicielki Villi Vivian ze - cytuje " mam was w dupie bo mam komplet na przyszly rok " swiadczy sam za siebie. tak dla scislosci nie bede odpowiadala na zadne zarzuty Villa Vivian sprawdza forum calyczas i nie trudno jest wystawic dodatkowa opinie negujaca - szczegolnie ze maja w tym wprawe heh, nieźle napisałaś ...tak czy siak to byl nasz dzien zaufalismy Villi Vivian w 100% I DZIEKI VILLI VIVAIN NA USTOWIE ZAPAMIETAMY TEN DZIEN - WESELS(bo slob byl przecudowny) JAKO NAJGORSZY a powienin to byc najpiekniejszy dzien w zyciu bo tak dlugo na to czekalismy i nic ani nikt nie cofnie czasu i nie naprawi tej goryczy jaka w pozostawila w nas Villa Vivian co do swiadka to jezeli naprawde jest Pani kelnerka to pomylila Pani wesela bo swiadek na temat niekompetencji Villi Vivian mial nam wiele do powiedzenia.... pozatym poprosilam zeby w zadnym wypadku nie podano mi na poczatku wodki jak wita sie pare mloda bo nie wolno mi pic alkoholu i po wodce bedzie mi niedobrze....podano mi wodke i mlodemu tez....na moje pytanie czemu tego nie dopilnowano uslyszalam ze pomylili wesela...a to moze ten Pani opis to tez pomylka wesel? no i niestety wymiotowalam potem i bylo mi niedobrze na co wlascicielka ze powiedzial ze nie moze nic z tym zrobic bo juz sie stalo a jak ja na to ze prosilam i ze powinno to byc dopilnowane - to przeciez nie takie trudne!- uslyszlam na drugi dzien ze ze mnie to sie kelnerzy smiali ze ja biedulk awodki pic nie moge -przykro mi ze wzgledy zdrowotne sa smieszne jakbym dostala ataku bo mam chore serce i potrzebna byla by karetka to dopiero bylo by im do smiechu... nie wspominajac ze villa vivain po zaplacie traktuje klientow jak tylko chce....a bylo tak milo i zarzekali sie ze wszelkich szczegolow dopilnuja ale to bylo przed.... Jezeli Villa Vivian byla by kompetentnym partnerem do wspolpracy i pewnym zaufania domem goscinnym z profesjonalna obsluga i podejsciem do klienta na wysokim poziomie nie uslyszeli bysmy tylu obelg i nie nie bylo by odp. typu O CO MI CHODZI przecie to taki swietny lokal! tylko ludzie postronni pisali by ze sa w szoku i ze roznie bywa ale dla nich bylo ok, a sami villa vivain stwierdzila by ze jest jej przykro ze mamy takie odczucia i ze staraja sie jak moga a tu?....odp ZARZUCAJACE mi i gosciom klamstwo wiec prosze samemu pojsc po rozum do glowy...i wszystkim Mlodym Parom duzio milosci i jak ktos szuka swietnego fotografa to polecam Pana Daniela Szysz www.danielszysz.pl/ pelen profesjonalizm, kreatywnosc na najwyzszym poziomie i przemily czlowiek :) Odpowiedz Link
g.justyna1 Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 12.01.10, 08:41 Właścicielka jest bardzo miła - ALE NIESTETY TYLKO PRZED IMPREZĄ. Później pokazuje swoje chamstwo i bezczelnosć!!! Rozumiem Cię Kingo, bo ja znalazłam się w podobnej sytuacji. SERDECZNIE PRZESTRZEGAM PRZED TYM MIEJSCEM Odpowiedz Link
k.k-s Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 12.01.10, 09:18 Otóż drodzy Właściciele, trochę pokory!!! To Wy zależycie od klientów, a nie klienci od Was. A Wasz sposób podejścia do tej sprawy (wypowiedź Kalnerki) jest po prostu żałosna i świadczy o podejściu do Zamawiającego Wasze usługi. Odpowiedz Link
lenz-m Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 12.01.10, 11:17 Pani Kingo, tej sprawy nie można tak zostawić. Oferuję Pani pomoc prawną. Proszę o kontakt na adres malgorzata.lenz@poczta.onet.pl Pozdrawiam Odpowiedz Link
ania.aaa Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 12.01.10, 15:21 O MASAKRA!!! DZIĘKI DZIEWCZYNY ZA WASZE OPINIE. JUŻ WIEM CZEGO MAM UNIKAĆ! Odpowiedz Link
zdzirkowata Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 19.01.10, 20:22 Witam. chcialam odpowiedzieć kingdze kosiorek. Nigdy nie bylam w tym lokalu, ale pierwsze sŁysze żeby ktoś z mŁodych rozliczal się za wesele na drugi dzień lub po paru dniach. z tego co wiem to zawsze rozlicza się w dniu wesela . tak samo jest z zespolem muzycznym. pŁaci sie po oczepinach lub po weselu. chyba ktoś Ci żle nakierowaŁ myśli. Jeśli chodzi o reszte, wyzywanie od oszustów i zŁodzieji to raczej Ty nie grzeszysz tu kulturą. takie rzeczy zaŁatwia się za zamkniętymi drzwiami lub w sali sądowej jeżeli tak Cię zraniono. tak myślę, że powinnaś zrobić. Jest to przykre. Samej by mi byŁo smutno, ale zawsze są dwie strony medalu. i ciesz się, że po Twoim wpisie, jeśli to jest nieprawda nikt Cię nie podaŁ do sądu o pomówienia i szykanowanie. Odpowiedz Link
czikissa Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 24.01.10, 15:35 My mieliśmy 7 dni na uregulowanie kosztów wesela. A co do wypowiedzi kingi kosiorek to przeczytaliśmy to razem z mężem i zazdrościmy sami sobie po pierwsze , że mieliśmy wesele na prawdę nie zapomniane w pozytywnym tego słowa znaczeniu a po drugie , że nie trafiła nam się taka historia bo przy naszych charakterkach to dobrze dla tej Pani by się nie skończyło. Odpowiedz Link
zajazdustowotooszusci Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 17.08.13, 20:50 Zaczne od właścicielki, która jest najgorza naciagaczką i oszustką jaka spotkałam, byłam świadkowa młodych i we wszystkich z nimi uczestniczyłam.Właścicielka opowiadać umie bajki i to tak że młodzi sie dali namówic, ale juz przy drugim spotkaniu podawala inne informacje niz ustalano na pierwszym.Po trzecim spotkaniu młodzi zaczeli ja nagrywac bo na kazdym kroku próbowała oszukać,a zaliczka juz byla zaplacona podawała inne cenny, raz napoje i owoce wchodzily w koszta na innym spotkaniu by sami kupili, raz ze trzy dania raz ze dwa i doplaty, za wszystko doplaty, jak mlody powiedzial ze innaczej ustalali to ich wyzwala i wyszla z sali zeby za chwile wrocic i powiedziec ze ja ponioslo.Mloda juz nie chciala robic tam wesela a ta larwa wlascicielka ze nie odda ani grosza.Na poczatku mowi hipnotyzujaco a potem trzeba jej tak pilnowac bo na kazdej jednej rzeczy chce oszukac.Naobiecywala złote gory,np placimy za dekoracje 600zł i ona zamawia profesjonalna dekoratorke i podala nazwe fimy jaka dekoruje i jak pieknie, zadzwonilismy do tej firmy i pani powiedziala ze raz dekorowala dla zajazd ustowo ale naużerała się z właścicielką i ta jej nie chciala zaplacic i juz nigdy tam nie pojedzie i dekorowala tam 2 lata temu. Poszlismy zobaczyc inny slub miesiac wczesniej i tam prawie nic dekoracji nie bylo, jakas tandeta na scianie za mlodymi, zwylke serwetki i szklanki nie restauracyjne ale zwykle coca-coli!!!i na stole malusienkie konfetti w serduszkach!!szok!! mloda sama nakupila dekoracji i dodatkow bo by nic nie mieli.Pyta wlascicielka jaka chcieli kolorystyke, wybrali zielen a i tak za nimi wisisla jakas zlota stara ozdoba z serc co na poprzednim weselu.Najlepsze ze nie bylo wszystkich dan na stole jakie mlodzi zamowili i zaplacili.Obiecany podswietlony ogrod byl ciemny jak cholera, goscie zaczeli pytac mlodych gdzie zapalic moga, oni ze w ogrodzie a goscie ale tam ciemno i nic nie widac.Mlody biegal i szukal wlascicielki pytal czemu nie podswietlony ogrod przeciez za to placilismy a ona ze oszczedza swiatlo, dopiero na wyraznie ządani wlaczy podswietlenie..istny szok bo mlodzi za to dodatkowo placli!!Sala jest wprawdzie piekna i przyciaga wzrok ale oszustka wlascicielka wszystko psuje, mloda az plakala w kacie na weselu, bo caly czas musiala sie z wlascicielka uzerac. Obsluga mila ale nie profesjonalana, smi chodzilismy po napoje do kuchni bo braklo na stołach.Dopiero po weselu znalezlismy wiele informacji w internecie od ludzi co przezyli podobne rzeczy co oni, szkoda ze wczesniej nie przeczytalismy opini unikneliby oni takiego bledu.Pokoje sa za czasow komuny dekorowane i goscie skarzyli sie na stare posciele z plamami i ze srasznie w tych pokojach zmarzli, a "apartament" mlodych..ah to lepiej sami zobaczcie bo to kicz i ciasna tandeta, emalowa farba na scianie i pedzlem namalowane serca.Mlodzi zastanawiaja sie czy nie pozwac baby do sądu maja nagrania i swiadkow i oczywiscie na zawsze zniszczone wspomnienia z wesela.Nie oddali tablic co mlodzi sami zakupili na samochod i jeszcze pare dni pozniej wlascicelka zadzwonila ze maja doplacic bo jaks pani chciala dokladke zupy i specjalnie jej podgzali.Nie moglismy w to wszystko uwierzyc.OSTRZEGAMY! nie zepsujcie swojego swieta w Zajazd USTOWO bo na zawsze bedzie ZAŁOAC jak moim przyjaciele. Odpowiedz Link
magdas205 Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 08.10.14, 20:52 Witam:) Weszłam na forum żeby opisać jakie cudowne wesele mieli moi znajomi:) Sama poleciłam im Zajazd ponieważ sama miałam tam wesele kilka lat temu. Sala jest nowa piękna, duża, nastrojowe oświetlenie , piękny ogród wieczorem podświetlany :) Z młodymi byłam na spotkaniu z p.Małgosią i wspólnie wybieraliśmy menu, we wszystkim im pomogła, tłumaczyła z uśmiechem na twarzy, uspokajała Kasię bo była bardzo zestresowana. I tak jak obiecała wszystko było super , według ustaleń. Przywitała nas przemiła obsługa z szefową na czele, do wszystkich gości byli bardzo uprzejmi, bez wyjątków nawet o 3 rano dziewczyny chodziły z usmiechami na twarzy. A jedzenie bajka... jeszcze przed obiadem goscie mogli juz pałaszować specjały ze stołu staropolskiego który czekał już na gości.(Mlodzi zamówili go dodoatkowo )Rosołek pyszny z aromatem lubczyku jak u babci, obiadek karkóweczka z masełkiem czosnkowym i filety z kurczaka. Przystawek było bardzo dużo ja naliczyłam chyba z 9 różnych ( galaretka wieprzowa była idealanie doprawiona, mięska pieczone bomba, jajka faszerowane , moja osobiscie ulubiona sałatka z brokuł i fety, ryba po grecku , śledziki, sałatka hawajska,półmiski wędlin i gyros ). Orkiestra była bardzo zgrana z obsługą bo dania gorące były zapowiadane i wchodziły w takich momentach ze praktycznie wszyscy goście od razu je pałaszowali. Jedlismy pyszne udka z kurczaka dosłownie rozpływające sie w ustach , pikantne żeberka pod kołderka z selera i Żurek przepyszny z jajkiem i kiełbasą. Dodatkowo zamówili barszczyk czerwony do tych udek, no i oczywiście GOLONECZKA jeszcze nigdy nie jadłam tak dobrze doprawionej i upieczonej pozja. W miedzy czasie na stole staropolskim pojawiały sie pierożki okraszone, kaszaneczka i smażone ziemniaczki... Torcik przepyszny śmietanowy z różami bordowymi bo taki był kolor dekoracji( przepieknej dekoracji stołów i sali, piekne kwiaty na stołach ) z cukierni poleconej przez p.Małgosie...Orkiestra super... panie i panowie potrafili rozruszać towarzystwo a w połączeniu z zajebi...m miejscem jakim jest ZAJAZD USTOWO to wesele mieli udane... Jedzenia mieli bardzo dużo i to co zostało wszystko otrzymali popakowane do domku... Mogła bym sie ty rozpisać jeszcze więcej ale naprawde z całego serca polecam Zajazd Ustowo... Odpowiedz Link
zebra.3 Re: Villa Vivian, Zajazd Ustowo, Gościniec pod An 21.10.16, 17:54 ale na tym forum jest namieszane....widze że pomieszane są tu dwa lokale...musiałam przeczytać trzy razy żeby wiedzieć o jakim lokalu piszecie....Jedna pisze o villi vivian a druga o Zajezdzie Ustowo...To są dwa inne lokale... Odpowiedz Link