wesi
09.02.11, 10:08
witam, prosze o porade - mam kredyt w GetinBanku na 52.000CHF. Kredyt brany 5 lat temu, zadzwonila do mnie pani z banku, ze w zwiazku z fuzja "ujednolicaja system kredytowy" i zaproponowala spotkanie w sprawie zmian kredytu. Zaproponowala - zniesienie oplaty za wczesniejsza splate ( mam jeszcze 2 lata kary) oraz zmiane kursu splaty z ich lichwiarskiego na NBP. Za to wszystko Getin liczy sobie 3,75% prowizji... niby w papierkach u niej wyglada ze bedzie fajnie i mniejsza rata, ale jakos nie dowierzam temu bankowi - do kogos jeszcze telefonowali? oplaca sie zmieniac? Dodam, ze za ok. rok mysle o sprzedazy mieszkania, wiec akurat brak kary za wczesniejsza splate milo brzmi, aczkolwiek jak sie zawezme, to moge poczekac i dwa lata... pozdrawiam