Gość: 2m
IP: *.ip.netia.com.pl
19.01.09, 18:31
Potrzebuję kredyt na przebudowę domu. W grę wchodzi całkowita zmiana
dachu, koszt ok. 55.000 zł.
Niestety nie mam aż tyle gotówki, a poza tym musze mieć jeszcze
jakąś kasę na wykończenie piętra (dom ok. 35 letni).
Jest nas czworo. Ja mam umowę na stałe od 8 lat w jednej firmie.
Mąż obecnie zmienił pracę. Z poprzedniej zwolnił się sam, w obecnej
ma umowę na razie na 3 m-ce, później na 6 m-cy, a później bedzie już
na stałe.
Nie mamy żadnych kredytów bankowych, kart kredytowych, limitów w
koncie, debetów ani żadnych rat do spłacania w bankach (niewielka
pożyczka już na ukończeniu z zfśś i pkzp)!!!
Potrzebujemy kredytu (hipoteczny??) takiego, żeby rata miesieczna
nas nie pochłonęła - max. 600-800 zł.
Nie chcemy dużej kwoty - wystarczy jakieś 70-80 tys. zł. (zeby nie
było prowizji za wcześniejszą spłatę)
Z tego co sie orientowałam, to niektóre banki nie wymagają rachunków
za wykonanie do rozliczenia (i to byłoby najlepsze - system
gospodarczy :D)
Kredyt chyba w złotówkach (tak mi radzono w kilku bankach) czy tak
będzie najlepiej??
Aha i jak wygląda sprawa zabezpieczenia hipotecznego?
Mamy dom, którego w sumie nie chcielibyśmy zastawiać:( - poza tym
jest na nim ustanowiona służebność (a to chyba problem)
Czy można zabezpieczenie ustanowić na czyjejś nieruchomości
(oczywiście za zgodą właściciela)?
Ewentualnie na działce ale rolnej (nie budowlana, ale w studium
wykonalności planu w Gminie, chyba jest jako z możliwością
przekształcenia) - nie wiem czy to o to dokładnie chodzi :(
Bardzo prosze o dobre rady i sugestie co wybrać
Dziękuję