Dodaj do ulubionych

Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie...

27.03.10, 06:26
Dzień dobry, moi mili smile Mam nadzieję że już dawno jesteście
na nogach, jako i ja. Znaczy się w tej chwili siedzę na niewymownej
części ciała ale za chwilę znów będę "na nogach" wink Trzeba przecież
trochę porozruszać zastałe i ostygłe przez długie spanie
mięśnie...prawda? suspicious
Ta noc była ostatnią tak długą...jutro wcześniej wstajemy! Hurrra!
Nie ma bezaktywnego długiego spania i się wylegiwania big_grin
Obserwuj wątek
    • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 08:11
      Witaj Hardy i WKN smile Ja już dawno jestem na nogach ale ten dzień taki pochmurny i jest zimniej jak wczoraj. Mam nadzieję, że dzisiaj już nie będzie takich kłopotów z netem.

      Tak po cichutku, żeby nie zbudzić tych którzy śpią zagram to:

      Diana Krall - A CASE OF YOU smile
      www.youtube.com/watch?v=BGrsc5FeQDs
      Miłego dnia kwiat
      • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 08:56
        Witam Karen big_grin Abyś się rozchmurzyła...u mnie podobna pogoda
        ale takie powitanie z rana może pobudzi krew wiosennie do
        rozkwitania
        big_grin: kiss
        • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 09:09
          Po takim miłym Twoim powitaniu to żadne chmurzyska już mi humoru nie zepsują...a to ja też dla Ciebie przesyłam kiss
          • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 09:13
            Witaj Maju smile To w którym wątku rozmawiamy bo widzę, że jesteście z Hardym jeszcze w urodzinowym?
            • maja-z-podworka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 09:18
              Witajcie Wzyscy...oczywiście, rozmawiamy na nowym...ja, zaaferowana
              jeszcze urodzinowymi problemami i przemyśleniami, po prostu nie
              zauważyłam nowego wątku smile.
              • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 09:27
                To jeszcze i dla Ciebie Maju poranny buziak kiss
                • maja-z-podworka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 09:32
                  ja też jeszcze raz witam smile.
                  Teraz wychodzę...będę po południu.
                  • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 09:39
                    Hej Maju, dzień dobry i do usłyszenia smile
                    Na "urodzinowym" wpisujmy ew. te związane jeszcze z
                    urodzinami...jak ktoś o czymś zapomniał smile

                    A u mnie "deszcz jesienny, deszcz..."
    • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 10:56
      No proszę, co ja czytam za wiadomość - jednak siła Natury jest
      potężna...smile Czytam że najsilniejszym stworzeniem na świecie jest
      żuk gnojowy
      który podnosi 1141 razy większy ciężar niż sam waży
      (człek musiałby podnieść na raz kilkadziesiąt autobusów z
      pasażerami). Do tego tylko ten żuk który jest całkowicie na "diecie
      gnojowej". Te które jedzą co innego są słabsze...
      Ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze że tak potężną siłę
      wyrabia sobie ten żuczek walcząc o dojście do samiczki smile :
      "Prawdopodobnie żuki gnojowe rozwinęły tak nadludzką siłę na
      skutek swych zwyczajów godowych. Gotowa do zapłodnienia samica kopie
      wtedy w gnoju tunel, we wnętrzu którego kopuluje z samcem. Jeśli
      samiec w poszukiwaniu samicy natknie się na rywala, próbuje go
      wypchnąć z tunelu. Silniejsze samce mają więc większą szansę na
      zapłodnienie samicy".


      Ależ macie potężną siłę przyciągania, moje Panie big_grin
      • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 11:35
        Hardy, przeraziłeś mnie - to już ta noc ? Zupełnie straciłam wyczucie zmian czasu na letni, nawet zapomniałam, że coś takiego w ogóle istnieje. Eeeech, nie w smak mi to, tym bardziej, że okrutnie niedospana jestem, a tu jeszcze w perspektywie, niejako zredukowanie nocne ma nastąpić. Tym razem chyba się do tego nie przyzwyczaję sad

        Zajrzałam jeszcze na wczorajszy watek. Ha, Majeczko, niedźwiedzia i groszek pachnący można pięknie połączyć. Od razu wyobraziłam sobie słodkiego misia z gałązką groszku zawadiacko zatkniętą za oklapniętym uszkiem i z mordką upaćkaną akacjowym miodem. Taki obraz Ulissesajest mi wyjątkowo miły, wiec zostaję przy nim i już nigdy go nie zmienię.wink wink wink...chyba, że on sam zaprotestuje smile
        A jako, że zmęczona jestem i głowa boli, wiec postanowiłam rozpocząć, w trybie natychmiastowym, leniuchowanie. Najpierw odeśpię, a potem nic nie będę robić, a potem znowu pójdę spać, ot co !smile

        Po niebie chmury z zawrotna szybkością pędzą, jakby słońce wymazać chciały...pszczoły stukają w szyby, przeszkody szklanej nie widzą, ha, dowód to na to jak dobrze okna wypucowałam smile

        Dzień dobry Podwórko....i małe dobranoc smile


        https://images.easyart.com/i/prints/rw/lg/5/3/St-phane-de-Bourgies-Branche-de-pommier-53948.jpg
        • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 13:23
          Dzień dobry Al smile Miłego i zasłużonego leniuchowania, odsypiaj - dobranoc smile

          Ps Tak, masz rację, taki obraz jest wyjątkowo miły - słodki misiu z gałązką groszku..tylko to klapnięte uszko coś w mojej wyobraźni nie "klapuje" wink
        • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 13:55
          AL - powinnaś się cieszyć że godzinę wcześniej będziemy
          wstawać smile Za dwa dni zapomnisz o zmianie a za to dzień dłużej
          wieczorem jasnym jeszcze będzie big_grin

          Wyraźnie Al była senna i z bolącą głową...nawet nie zauważyła że ten
          żuk gnojownik jest na diecie bezmięsnej...nooo,. przynajmniej nie je
          mięsa bezpośrednio...i taki temat AL opuściła?! shock big_grin
      • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 13:15
        Najpiękniejsze dzieje się wtedy, Hardy, kiedy dajecie się Panowie przyciągnąć big_grin Już my kobiety dobrze wiemy po co Was przyciągamy wink Jakże nudne i nieprzyjemne byłoby rozmnażanie przez partenogenezę.... Jakie to szczęście, że jesteśmy ludźmi a nie jakimiś paskudztwami i bynajmniej nie o żuka gnojaka mi chodzi bo to ładne żyjątko, mimo wszystko, a do tego pożyteczne big_grin
        • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 13:59
          Uli "z oklapniętym uszkiem stał"? big_grin Chciałbym to zobaczyć big_grin

          Karen - Wy może wiecie po co nas i czym
          przyciągacie...mogłybyście choć rąbka tajemnicy tej wszechwiecznej i
          nam ujawnić suspicious
          Partenogenezie mówimy stanowcze NIE!!! A żuczek jest miłym
          stworzonkiem i bardzo pożytecznym smile
          • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 16:36
            Mam teraz problem, Hardyponieważ sam napisałeś, że to "wszechwieczna tajemnica" ale ponieważ bardzo Cię lubię i leży mi na sercu twoje dobro i spokój to zdradzę Ci tę tajemnicę, jednak tylko na uszko i nie musi być ono przyozdobione gałązką pachnącego groszku big_grin
            • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 19:22
              Ufff...jestem ponownie wieczorem smile Jest tu ktoś?! smile
              Wczoraj były problemy z netem, dzisiaj coś się działo na
              blogach...ale wreszcie mogłem umieścić smile

              Karen, już nadstawiam ucha...big_grin
              • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 19:42
                Nie wiem tak za bardzo o co chodzi, ale też uszko nadstawiam wink
                Lepiej się pochwal, Hardy, jak zmagania poszły. Jakoś tak po Twoim głosie poznaję, że w dobrym humorze jesteś....wink
                • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 20:12
                  Jak na nasze "wieki" to łatwo skóry z młodzieniaszkami nie
                  sprzedaliśmy big_grin Szkoda że kilku z nas ma "kontuzjen" i ledwie
                  skleciliśmy skład. Ale co pograliśmy to nasze...mam nadzieję że z 20
                  lat jeszcze pogram...jak myślisz, AL? big_grin
                  • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 20:25
                    20 lat to zdecydowanie zbyt mało. Widzę Ciebie jeszcze za lat 30, w zgrabnym dresiku, albo jeszcze zgrabniejszych pantalonkach, skocznego jak kangur, z dobrze obciążonym ogonem, abyś jednak zbyt wysoko nie skakał, bo drużyna przeciwna byłaby przecież bez szans.
                    Czy zadowala Ciebie mój obraz przyszłości, Hardy? wink
                    • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 20:44
                      Nooo...chcesz aby pisali o mnie w Księdze Guinesse`a ? big_grin Chciałbym
                      jak ten kangur...ale jestem człekiem...urodzonym...hmmm....jeszcze w
                      ubiegłym Millennium big_grin
                      Zaciekawił mnie ten "dobrze obciążony ogon"...co masz na myśli, AL
                      ? smile
                      • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 20:56
                        Hardy... no to przeciez jasne, obciazony, zebys za wysoko, jako ten kangur, nie
                        skakal... smile
                        • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:52
                          Nie jestem pewien czy o to chodziło AL, Masko wink
    • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 20:44
      Witam Wszystkich... ktorzy "som" albo "nadejdom"... na dzis zaplanowane, od
      ponad dwoch lat przekladane z roznych powodow a definitywnie na dzisiejszy dzien
      przeniesiony wypad(bo przedtem mialam letnie opony i nie chcialam prowokowac
      losu, mimo, ze pogoda juz byla odpowiednia)... no i wybralam sie i oczywiscie
      pogoda nawalila, chociaz bylo wszystko, po drodze lalo wsciekle, na miejscu niby
      tez, no wiec najlepiej zaczac barowo by sie rozgrzac, wiec kafejka, troche jakby
      mniej padalo, potem nawet slonce twarz pokazalo, a potem znowu lalo... i tak
      wciaz... za to miasteczko urokliwe wyjatkowo wita turystow promocjami... no bo
      kto w dzisiejszych czasach zawita do miasteczka, ktore zyje tylko wlasciwie z
      bizuterii? szlifiernie mineralow i kamieni szlachetnych i... to... Kosciol
      zawieszony nad miastem, wtopiony w skale...ma w sobie cos...

      https://i41.tinypic.com/2vuea7b.jpg
      • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 20:57
        Ze zdjęcia wygląda to na ciekawe miasteczko, Maseczko, ale gdzie zdjęcia wspanialej biżuterii? Co prawda żadnej nie nosze, ale popatrzeć lubię smile
        Hardy, no jak to, nie rozumiesz co to dobrze obciążony ogon. Widziałeś jak kangur podbija się swoim ogonem - trzeba go obciążyć, żeby tak wysoko nie skakał....no nie wiem czym, w ostateczności przywiązać sznurkiem do podłogi, do takiego żelaznego kółka w nią wmontowanego. wink
      • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 21:03
        Dobra dobra, nie kręć Masko jak fakir niewymownymi na
        gwoździach...smileKupiłaś tego Koch-i-noora czy nie? smile Jak się udało
        Tobie tanio kupić a potem sprzedamy drogo to...może na Rejs
        starczy? big_grin
        • maja-z-podworka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 21:21
          A gdzie mój post?
          Musiałam coś źle nacisnąć. Wizję mialam bardzo zbliżoną do Twojej,
          AL...Te dwadzieścia lat, to Hardy bardzo skromnie liczy....chyba, że
          będzie nas za bardzo gimnastyką męczył, to może następnego roku nie
          dożyć i KAŻDY SĄD MNIE UNIEWINNI.
          Ale popatrzeć sobie na takie rozgrywki lubię, i jak będę na
          emeryturze, to pojadę, żeby Ci kibicować, Hardy - możesz na mnie
          liczyć.

          Maseczko - co sobie kupiłaś? Bo przecież niepowiesz, że w takim
          miasteczku, co to tylko biżuteria, to Ty zakupów nie zrobiłas.
          • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 21:34
            Majeczko, spodziewam się, że Maseczka pokaże nam coś podobnego do tego poniżej, przecież wszyscy wiemy, że kocha się w opalach...

            https://www.topasio.com/v/vspfiles/photos/TKT0032R-W-OP-2T.jpg
            • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 21:54
              Opale są przepiękne, AL...ale Maska miała konkretne polecenie -
              kupić okazyjnie tego Koch...Chyba że akurat wygrała już w Lotto...big_grin
              • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:24
                Nic z tego - wyniki u mnie dopiero po 23.... czekamy... tzn. wyniki losowania...
            • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 21:58
              AaaaaaaaL... nie tym razem nie opale... ilez mozna miec tych opali...
              oczywiscie, ze sa cudne, odbijaja sloneczne drobiny we wszystkich barwach... mam
              pierscionek, ktorego odbicie slonca bawi mnie szczegolnie w lecie, kiedy stojac
              na swiatlach trzymam reke na kierownicy - to jest przesmieszne, ale tylko wtedy
              mu sie przygladam - bo poza tym, to go nie zauwazam - ale wlasciwie od lat nosze
              ten jeden moj ukochany opal.
              Pojechalam, bo chcialam kupic "kamien Atlantydy" LARIMAR - no po prostu
              mnie zauroczyl - AL- szamani przypisuja mu niezwykle zalety... ogladalam
              wiele tych kamieni w internecie, ale ryzyko jest zbyt duze, ze kamien ktory mi
              przysla nie bedzie odpowiadal moim wyobrazeniom - kolor moze byc zwodniczy,
              moznaby wybrac tylko fason, gorzej z kolorem... ma odcien hmmm...wody - w
              koncu jesli z Atlantydy smile
              Hardy, moja przyjaciolka kupila sobie rozpustnie brylanty... ja poprzestalam na
              LARIMAR... to piekny kamyk na lato...
              • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:03
                No to przestań wodzić na zaciekawienie i pokaz wreszcie ten nowy nabytek larimarowy smile
                • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:13
                  Rozpustne są kobiety jak im świcidełkami w oczy zaświecić ...big_grin
                  • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:18
                    Hardy, co Ty tutaj wymyśliłeś o tej rozpuście. Raczej nie mówisz tu o kobietach tylko o kociakach. My do tej grupy się nie zaliczamy, pomimo że z jednym wyjątkiem, wszystkie jesteśmy blondynkami wink
                    • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:36
                      No i o to chodzi AL, o to chodzi - blondynki... hihihi...no wlasnie...ale z Benu
                      da sie pogadac, pewnie nie bedzie sie nawet sprzeciwiac i wtedy juz bedziemy
                      wszystkie blond - ale takich "rozumkow" na prozno by szukac wsrod inaczej
                      farbowanych wink
                      • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:45
                        Masko - nie chcę obcinanych ani przefarbowanych!!! shock
                        Przestańcie mnie denerwować przy weekendzie surprised
                    • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:41
                      A czyje to słowa, AL? : "Hardy, moja przyjaciolka kupila sobie
                      rozpustnie
                      brylanty"
                      Na pewno nie moje to słowa big_grin Nic nie
                      wymyślałem, tylko relacji dzisiejszej wysłuchałem suspicious Jedyne czego
                      nie wiem czy TEŻ jest blondynką big_grin
                      • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:58
                        Oczywiscie, ze jest blondynka, a jakby moglo byc inaczej... ale ona rozpustnie,
                        a ja nie... nagle w ostatniej chwili przypomnialo jej sie, ze potrzeba jej
                        brylantow, bo ma piekny wisiorek ale nie nosi go, bo nie ma tych pozostalych
                        niezbednych dodatkow.... hihihi... no dobrze, bizuteria to taki konik...
                        Zostalysmy od razu zaproszone na pierwszy weekend sierpnia - w tych dniach
                        odbywaja sie tam targi niemieckich szlifierzy i zlotnikow, szlifiernie pokazuja
                        to czego na codzien zobaczyc nie mozna - obrobke kamieni... jesli bede w tym
                        czasie na miejscu - zapewne wybiore sie... smile
                        • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 23:04
                          Tak czytam, czytam, Maseczko, co o tych jubilerskich dziełach piszesz i zastanawiam się dlaczego mnie to nie rusza, dlaczego mając w szufladzie trochę tych świecidełek nigdy ich nie nosze. Chyba nie jestem prawdziwą kobietą, ot zmartwienie....
                          Kiedyś namiętnie uwielbiałam perły, od czasu gdy zostałam wegetarianką, ani razu nie miałam ich na szyi wink
                          • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 23:40
                            Eee tam ,świecidełka...to WY macie świecić smile
                            • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 23:45
                              Hardy... my to BŁYSZCZYMY.. big_grinbig_grinbig_grin
                              • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 23:46
                                i to pod kazdym wzgledem big_grin
                          • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 23:44
                            Kiedy wiesz, ja mam slabosc do opali - bo ciesza oko...kolorami.. tez nie uznaje
                            obwieszania sie, w koncu nie jestem choinka...
                            A Ty tak niiiiiic? nawet pierscionka?
                            Wlasnie zauwazylam dzisiaj, ze chyba wraca moda na kamee - widzialam wyjatkowo
                            duzo kamei w kolorze niebieskim - podobna zachwycila mnie wiele lat temu we
                            Florencji. Tam bylo tego zatrzesienie, na Ponte Vecchio... a co? popatrzec
                            mozna... dzisiaj to moja przyjaciolka zwariowala - ja spokojnie... tylko to co
                            chcialam.. wink
                • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:33
                  A co nie jest sliczny? jak woda... i to kamien ktory lubi wode smile

                  https://i39.tinypic.com/50i5ox.jpg

                  p.s. tyle ze ja do zdjec ani sprzetu, ani talentu - wiec, wyszlo jak wyszlo sad
                  • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:42
                    Ale mam nadzieje, że będziesz to nosiła na szyi, a nie w ramkach, zawieszone na ścianie. Na razie prezentuje się jak eksponat, musisz nosić, aby dać mu możliwość życia, a sobie poznanie tajemnicy Atlantydy - nie wiadomo czy w jakichś wizjach Ci się nie objawi...smile
                    • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 23:08
                      hmmm... no tak, chyba go trzeba nosic... podobno jesli traci kolor, nalezy go
                      wlozyc do wody... tyle o nim wyczytalam... smile
                      • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 23:15
                        Może nawet do słonej wody, aby przypomniało mu się niemowlęctwo na Atlantydzie. Podejrzewam, że kolor musi stawać się wtedy bardziej intensywny...
                        • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 23:49
                          nie nie nie... tyle wyczytalam... najlepiej do gorskiego strumienia...
                          Ale zobacz sama, wyjatkowo interesujaca jest historia i w ogole to cale pipapo
                          ktore o nim pisza smile
                          larimar-stone.com/
                  • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:42
                    no i to jeszcze, zdjecie nie oddaje tak zupelnie barwy - wlasnie dlatego
                    kupowanie tego w necie jest dosyc ryzykowne....
          • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 21:52
            ...i każdy sąd mnie uniewinni?! shock Maju, co Ty zamyślasz? A
            przysięga tego Hellena H. to pryszcz?! Zapomniałaś? Nastajesz na
            życie me jedyne?! surprised
            • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:38
              Hardy - ja bede Maje na pewno popierac - czasami nie da sie inaczej big_grin
              • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:49
                Widzę że będę musiał wprowadzić jakąś formę kwarantanny...albo
                selekcji...jeszcze chcę przecież pożyć...smile
                • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 22:58
                  Jeżeli chcesz pożyć, to się zlituje i nie obetnę włosów na pół zapałki...a miałam już taki zamiar wink
                  • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 23:07
                    Ach tak AL? powaznie? i kto mialby dokonac tego haniebnego czynu? Ty sama?
                    wiesz, dopoki one nie sa na pol zapalki, to mozesz je ciac sama - wsrod
                    zawirowan niezbyt rowne podciecia gina - ale... przy pol zapalki, musialabys
                    odwiedzic fryzjera - co wydaje sie niemozliwoscia - sadzac po Twoich
                    peregrynacjach w tej dziedzinie - w zwiazku z tym, wiadomo juz, ze tylko
                    chcialas Hardego przerazic.... smile
                    • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 23:08
                      ...chciałam, chciałam....niech wie, że potrafię być też okrutna wink
                      • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 23:44
                        Idę spać, okrutnice...uncertain , tak człekowi humor zepsuć, no...o włosach
                        na zapałkę sad
                        Idę lulu, dość się dzisiaj nagrałem big_grin Pamiętajcie - jutro mamy
                        dłuższy dzień dzięki krótszej nocy big_grin
                        • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 10:02
                          Żeby świecić (wg AL) czy też błyszczeć (wg Maski) jako
                          te gwiazdy na niebie to trzeba zachować dłuższe włosy - jako te
                          promienie świecące i otaczające gwiazdę. Pamiętać. No! big_grin
    • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 27.03.10, 23:47
      Tak wiec świecimy jako te gwiazdy na niebie, Hardysmile
      Ale jako ze o gwiazdach mowa, to przypomniało mi się, że czas spać, noc króciutka będzie, trzeba wszystkie godziny skrzętnie na odpoczynek wykorzystać....

      Dobranoc, mili smile smile smile
      • m.maska Już 28 marca 2010, zmiana czasu 28.03.10, 03:11
        Oto garsc informacji..
        W Niemczech to juz od 30 lat przestawia sie zegary, Francja byla prekursorem... wprowadzila zmiane czasu jako pierwsza, bylo to nastepstwem kryzysu na rynku paliwowym w roku 1973 - chodzilo o to zeby przedsiebiorstwa i mieszkania prywatne zuzywaly mniej pradu, gazu....
        a ja w takim razie biore moj swiecznik i...

        https://i48.tinypic.com/1zbh1c3.jpg

        Dobranoc Podwórko,

        zasuwam zasłonę
        https://www.emoticons.gr/albums/uploads/skype/emoticon-0105-wink.gif

        https://www1.bestgraph.com/gifs/espace/etoiles/etoiles-16.gif
    • m.maska A WIEC TERAZ 28.03.10, 03:00
      https://i42.tinypic.com/2qdbrlk.jpg
    • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 09:57
      Wczoraj przestawili zegarki? Nie zaspali? Na czas na śniadanie
      wstali? Ablucje poranne już wykonane? Pościel schowana? W "dzienne"
      przebrane? Uczesane? Lekko podmalowane?

      Jeżeli już z tym ogarnięte jesteście to teraz macie chwilę
      odpoczynku, możecie już rozmawiać smile

      Karen - hip hip hura! Kubica! big_grin
      • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 10:55
        Dobrze, że dzisiaj rano były wyścigi F1 to zmiana czasu i "zabranie" godziny snu minęło niezauważone. Brawo, brawo Kubica!!! Tak więc dzień zaczęłam od radości a do tego słoneczko choć nieśmiało ale już wyjrzało zza chmur.

        Dzień dobry, Hardy i WKN. Miłego dnia smile
        • maja-z-podworka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 11:04
          Witajcie Wszyscysmile
          Też się cieszę, że Kubica weszcie przełamał ten australijski czar.

          Zegar przestawiony...złodzieje jedne, okropne (komuniści - bo to oni
          nam tę godzinę ukradli)! Nie mogę im tego darować! Dziwnie łatwo
          przyzwyczajam się do czasu zimowego, za to z letnim za nic nie mogę
          sobie poradzić.

          Coś mi nie bardzo idzie z tym pisaniem - nieustannie wywala mnie z
          sieci. Sygnał słaby. Trzecie podejście do wysłania tego postu -
          przypominają mi się czasy na TVNie smile. Ale mam nadzieję, że
          to "przejściowe trudności".
          • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 11:36
            Cześć Maju smile Ja też mam trudności z netem ale to chyba zawsze tak się dzieje w
            dni wolne od pracy. Jak to dobrze, że nie musimy na GW walczyć z moderatornią smile
            Jedyne, czego żałuję to tego, że wcześniej nie trafiliśmy na GW.
            Miłego dnia i słoneczka smile
            • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 12:58
              Eeeeetam słoneczko, czekałam na nie od śniadania, aby w kocu wybrać się na dziki czosnek (w większych ilościach) i gdy już przed dziesięcioma minutami byłam gotowa, bo nagle z przejęciem zabłyszczało, to już w parę chwil potem zaszumiało, poszarzało....i rozpadało się..eeech, może chociaż tęcza wyjdzie na pocieszenie.

              Zegarek przestawiam zawsze zanim pójdę spać, w ten sposób bronie się przed porannym szokiem.

              A kto to jest Kubica?

              Pięknej niedzieli, mili smile
              • ulisses-achaj Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 13:47
                Cześć Wszystkim... smile A u mnie własnie słońce wyszło zza chmur... smile
                Pakuję graty i znikam... smile ... szkoda dnia.. ale w przeciwieństwie do
                Mai cieszę się z czasu letniego.. dłużej trwa dzień.. moja ulubiona
                pora to koniec maja i czerwiec, kiedy zmierzch zapada o 21 i później..
                smile Aha, własnie pada grad.. smile smile Nic to... Do napisania smile
                Dobrego Dnia.. smile
                • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 13:51
                  Piękna sprawa...grad, będziesz miał bezpłatny masaż, Ulissesie, to takie prawie SPA w naturze wink
                  Miłej wyprawy, ja tez się chyba na podobną zdecyduję...zawsze można się gdzieś schować smile
                  • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 15:29
                    Też lubię letni czas bo dłuższy dzień jest wieczorem smile
                    AL - grad u Ciebie? To oznaka wiosennych burz...u mnie dalej
                    pogoda przeplatana. Ale od jutra znów ma być pięknie smile
                    Maju - chyba wszysycy mamy kłopoty z tym netem - znów mi
                    wolno chodzi...ale to u nich kłopoty widocznie są.
                    Uli - masz przeprowadzkę? Graty przenosisz...suspicious
        • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 15:16
          Karen, Maju - sprawdźcie czy dobrze to tłumaczę AL...:

          AL - Kubica to taki pan który ściga się zawodowo
          najbardziej wyrafinowanymi technologicznie samochodami. Pan
          to osobnik jednej z pełci gatunku ludzkiego który pewne rzeczy ma a
          pewnych nie ma. (Jeżeli niezbyt dokładnie wytłumaczyłem to daj znać.
          Wytłumaczę dokładniej smile). Samochód to takie coś co ma
          cztery koła. Koło to takie coś ma formę okręgu i pozwala
          swobodnie sie toczyć. Toczenie to...
          Czy do tej pory wszystko zrozumiałaś? Pewnie tego po czym
          poznać "pana" niezbyt...doprecyzować? suspicious
      • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 13:30
        Dzien Dobry Podworko.. smile
        AL - Kubica, to taki facet, ktory jezdzi samochodem, tylko nie wiem
        dlaczego oni sie tak o nim rozpisuja - gdyby mnie ktos za to placil i do tego
        takie pieniadze, tez bym jezdzila, a tak nie lubie jezdzic...
        Hardy... co to znaczy "podmalowane"? to naprawde Twoj post? przeciez
        zawsze mialo byc "naturalnie" - bo Ty naturszczik jestes - czy Tobie sie troszke
        "w kwiecie wieku" gust nie zmienil?
        Majeczko, Karen - fajnie ze jestescie...
        Ulissesie - jesli ktos juz tysiace razy obchodzil urodziny, powinien
        stanowczo wiedziec, jakie horoskopy go dotycza, no przynajmniej znac wszystkie z
        basenu morza srodziemnego... smile
        • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 13:57
          Aaaa, to teraz wiem, Maseczko, chyba widziałam tego Kubice, zawsze pokazują jego twarz od połowy czoła, ciekawe dlaczego. Prawdę mówiąc, fanów tego pana proszę o nieczytanie, nie mogłam nigdy zrozumieć, że można się pasjonować takim kręceniem się w kółko, a już te odgłosy samochodowe.... bziuuuuuuuuuuuuuu, bziuuuuuuuuuu, działają na mnie tak okropnie, że natychmiast dostaję rozstroju nerwowego

          • maja-z-podworka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 14:26
            AL...smile Ci wspaniali mężczyźni w swych wyjących maszynach! Ty jakaś
            nietypowa jesteś smile

            Tą numerologią (na wątku urodzinowym) toście mnie dobiły - tego w
            ogóle nie wzięłam pod uwagę. Chyba na serio zajmę się sprawą
            horoskopów podwórkowych bo widzę, że ciekawych rzeczy można się o
            nas dowiedzieć. Na razie trzeba oczywiście wykończyć Ulissesa, ale
            to już dużo czasu nie zabierze smile. Potem weźmiemy się za resztę....-
            )
            • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 14:47
              Majeczko, to w takim razie, zanim się zabierzesz za moje wykończenie, przebiegnę się po świeżym powietrzu, sił nazbieram i może wtedy zdzierżę wink

              Właśnie słońce zza chmur wyszło, mam nadzieje, że towarzyszem wędrówki mi będzie smile

              Pogodnego dnia wszystkim życzę smile
              • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 15:35
                AL jest nietypowa, Maju? Pewnie tak...pewnie sama lubi
                ujeżdżać wyjące maszyny a nie tylko patrzeć jak inni to
                robią big_grin
        • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 15:41
          m.maska napisała:
          > Hardy... co to znaczy "podmalowane"? to naprawde Twoj post?
          przeciez zawsze mialo byc "naturalnie" - bo Ty naturszczik jestes -
          czy Tobie sie troszke "w kwiecie wieku" gust nie zmienil?


          Nie zmienił Masko, nie zmienił smile Zapomniałaś jednak że nie
          jestem fanatykiem w żadną stronę. "Złoty środek", Masko smile
          Więc leciutkie podkreślenie urody (podkreślenie a nie
          zastąpienie big_grin) ma swój walor smile
          --
          Idę na swoje blogi.
          Tam mam spokój błogi...

          Hardy
          • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 19:07
            Dopiero teraz doceniam zmianę czasu. Wieczór a tu jasno,
            nawet słoneczko jeszcze zdążyło wyjrzeć zza chmur.

            Przypomniała mi się taka stara piosenka Urszuli
            tak więc z lekką nutką optymizmu:

            www.youtube.com/watch?v=22CXY4havuE
            Miłego i spokojnego wieczoru kwiat
            • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 19:35
              Ech...tak tu cicho i pusto a przydałoby mi się
              jakieś męskie ramię do wsparcia i nie musi to być
              ramię kierowcy bolidu F1 smile
              • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 19:56
                Cicho...bo dla niektórych to jeszcze nie wieczór smile
                Nie mam niestety tak małego ramienia jak kierowca formuły F1...więc
                nie wiem czy moje jest przydatne. Ale jak rozumiem - trochę większe
                nie robi różnicy. Więc służę smile

                (u mnie od popołudnia strony na forum otwierają się jak mucha w
                smole...jakbym leciał z prędkością podświetlną a czas prawie już
                stanął. Są kłopoty z normalnym pisaniem...u Was to samo jest?)
                • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 20:14
                  Wiedziałam, że mogę Hardy na Ciebie liczyć, dziękuję smile
                  Tak, u mnie jest to samo - to znaczy z otwieraniem stron,
                  problemy z pisaniem też mam ale myślałam, że to wina mojego
                  bólu głowy sad
                  • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 20:33
                    Wspieraj się Karen jak potrzebujesz smile

                    Dzisiaj wszyscy wszędzie narzekają na ślimacze tempo otwierania się
                    stron. Otwierają się tak tępo że całkowicie pisanie straciło
                    tempo uncertain
    • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 15:05
      Witam ponownie Wszystkich smile Ponad 4 godziny temu wywaliło mnie z
      netu, ze wszystkiego. Więc sobie zrobiłem szybki marsz, chociaż
      pogoda była niezbyt... Wróciłem, zjadłem co nieco smile Na szczęście
      już mkam net smile
      Co sie dzieje z tym netem?! Od kilku dni co chwila ktoś ma
      problemy...
      No dobra, zobaczę o czym rozmawialiście smile
    • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 20:56
      Huraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, a ja szperając w necie znalazłam coś fajnego....jednak net to cudowna rzecz !!!!
      Oglądałam to jeszcze jako dziewuszka, chyba z pierwszych klas podstawówki i uważałam to wtedy za najpiękniejszą bajkę, jaka kiedykolwiek widziałam w kinie
      Patrzecie....

      www.youtube.com/watch?v=1DmcVutgeVk&feature=related
      Cały film można w ten sposób zobaczyć, po każdej dziesięciominutówce trzeba tylko kliknąć na następną cześć. Heeeej, obejrzałam dopiero pierwszą, ale jak czasu starczy to pójdą w ruch i następne.
      • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 21:23
        No to AL jest już na dzisiejszy wieczór "utopiona" big_grin Przy
        okazji przypomni sobie język Puszkina smile
        Chyba to najlepsze wyjście, przy tym dziisiejszym necie ruszającym
        się jak mucha w smole
        • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 21:30
          Nie za bardzo utopiona, po prostu zadowolona, że na te bajkę trafiłam. Nawet nie wiesz, Hardy, jak bardzo się nią zachwycałam będąc dzieckiem. Dzisiejsze filmy dla dzieci nie są już takie dobre, brak im tego czegoś...a rosyjskie były, moim zdaniem, szczególnie piękne.
        • maja-z-podworka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 21:33
          Nie da się pisać sad Net chodzi jak żółw, a w dodatku nadal mam
          słaby sygnał - jak już się w końcu strona otworzy, to okazuje się,
          że wywala mnie z siecisad.
          A na dodatek - ukradli mi godzinę sad
          Świat jest okropny sad
          Idę spaćsad
          PS AL - ja też ogromnie lubilam rosyjskie baśnie smile Teraz wydali
          trochę na DVD - kupuję jak na nie trafię smile Rodzina patrzy
          podejrzliwie, czy zdziecinnienie objawia się u mnie jeszcze w jakiś
          inny sposób smile A mój mąż ogląda mecze! - to przecież chyba jest
          gorsze - nie?! Dać im więcej piłek, niech tak nie biegają za tą
          jedną!
          A te baśnie były cudowne...smile Dzięki za adres - też poszukam. Chcę
          baśń o carze Sałtanie!
          • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 21:37
            Majeczko !!!!, WIEM, że widziałaś baśń o carze Saltanie smile smile smile, to bieganie za jedną piłką Ciebie wydało !!! Właśnie, dlaczego oni to robią, przecież w sklepach piłek nie brakuje, a oni muszą za tą jedną smile smile smile szaleju się najedli, czy co ?
            • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 21:49
              Żartujcie sobie , żartujcie smile Ja sobie też pożartuję jak znajdę z
              czego...coś dziewczyńskiego big_grin

              Pamiętam że hen lat temu w Warszawie oglądałem jakąś baśń, chyba
              kaukaską. W trójwymiarze, po dzisiejszemu 3D. Kino..."Moskwa"? Jak
              aktor rzucił złotymi pieniędzmi w stronę widzów to dziesiątki rąk
              dziecięcych i dorosłych wystrzeliło w górę...moje też big_grin
              • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 22:00
                To w takim razie, specjalnie dla Ciebie, Hardy

                www.youtube.com/watch?v=_ai2kJ6gek0&feature=related
                • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 28.03.10, 22:35
                  Ha! "Kaukaska branka"! Świetna komedia smile Od razu przypominam
                  sobie scenę jak trzem drobnym złodziejaszkom wbijają zastrzyki
                  usypiające w tyłek...temu ogromnemu strzykawką dla koni...a on nawet
                  nie drgnął big_grin
    • al-szamanka MAJECZKO 28.03.10, 22:19
      ....z tymi piłkami to pomyłka, to było w "Dziadku Hassanie"

      www.youtube.com/watch?v=krUljeyQaLI&feature=related
      ...z tego zaaferowania zupełnie się pogubiłam wink
      • hardy1 Re: MAJECZKO 28.03.10, 23:15
        Dobranoc AL, Karen i Maju smile Pamiętajcie o wcześniejszyum
        wstawaniu smile
    • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 07:27
      Dzień dobry smile (miejmy nadzieję big_grin)
      Czy wszyscy pamiętali? Już jest po godzinie siódmej a nie dopiero po
      szóstej...wstawać śpiochy! smile
      • maja-z-podworka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 09:42
        Hardy! Czy Ty musisz przypominać o tym wstawaniu?! mam dziś
        urlop...myślałam, że sobie pośpię, a tu z Podwórka - POBUDKA!!!!
        musisz tak głośno wrzeszczeć, że już późno?
        Trudno....jak już wstałam sad to zabieram się do roboty...głównie
        poza domem, więc będę tylko zaglądać "z doskoku"

        WITAJCIE WSZYSCY smile
        • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 11:11
          Dzień dobry Wszystkim smile

          Widzę, że jesteście ranne i zapracowane ptaszki a do mnie
          nie dotarła pobudka. Dzisiaj mogę sobie pozwolić na słodkie lenistwo
          i dlatego poszperałam trochę w necie. Natknęłam się na tekst Rafała Wołowczyka w
          Racjonaliście ( chyba z 2004r.), w którym wypowiada się na temat
          kobiety wyzwolonej. Zgadzam się całkowicie z opinią autora i pozwolę
          sobie zamieścić link do tego tekstu smile

          www.racjonalista.pl/kk.php/s,3544
          • ulisses-achaj Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 12:30
            Witajcie... Praca mnie dogoniła, - określenie eufemistyczne, bo w
            istocie to jest NAWAł pracy.. Będę zaglądał w miarę możliwości.. smile
            Dobrego Dnia Wszystkim.. smile
          • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 18:55
            Przeczytałem ten tekst z Racjonalisty, Karen... Autor też jest zbytnio emocjonalnym, jeszcze nie poznał życia jak pisał ten tekst smile Mocno udziwnił, na siłę szukał słów i oceniał. Część ocen jest słusznych...ale można to było napisać prostszym językiem. Autorem jest student filozofii, więc mogę zrozumieć dlaczego zastosował taki styl smile
    • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 07:32
      Hej, szaro buro na dworze, wiosna, jak zawsze kapryśna jest. Cała noc padał deszcz, po parapecie dzwonił - nie mogłam spać, tym bardziej, że koszmary mnie jakieś trapiły...czy ktoś widział, aby wraz z zamknięciem oczu lądować w wannie, w pachnącej co prawda i pianą pokrytej wodzie, ale w ubraniu? Po ostatnich dniach, pełnych horoskopów, zaczynam się zastanawiać, co taki sen może oznaczać wink
      Jednakże teraz czasu na to nie mam, śpieszę się na zebranie i dopiero późnym wieczorem na Podwórku będę.

      Dobrego, spokojnego dnia, mili smile
      • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 08:32
        Cześć AL smile Znaczy że miałaś pachnący sen smile
        Cześć, ja też muszę lecieć na prawie cały dzień smile
      • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 18:39
        Ufff...mogę już powiedzieć - dobry wieczór?
        Cześć AL, Maju, Karen, Uli i WKN Miałem chole...ciężki i długopracowity dzień. Dopiero jestem w domu. Nawet nie miałem kiedy obiadu zjeść...muszę teraz odpocząć. Jak ja to nazywam "wycyckany jestem do cna"...znaczy muszę odpocząć big_grin

        Jak czytam, niektórzy się zdenerwowali że mają dzisiaj wolne...ci co nie mieli wolnego "się" nie zdenerwowali. Dlaczego? czyżby aby się denerwować trzeba mieć na to wolny czas?! big_grin
        • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 18:58
          Ot tak, dla odpoczynku i relaksu po męczących obowiązkach dnia,
          jednocześnie dziękując Wszystkim za to, że JESTEŚCIE - choć daleko to blisko tak. Szczególnie Tobie, Hardy za wsparcie i za to, że z nadzieją mogę zrobić krok naprzód kiss - taka piękna kompozycja:

          PAT METHENY - LETTER FROM HOME smile
          www.youtube.com/watch?v=_5-pBkwyUxc&feature=related
          • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 19:10
            Hardy, dziękuję że przeczytałeś. Nie oceniałam stylu bo nie jestem krytykiem
            literackim i nie mogę wypowiadać się na temat poprawności zastosowanych środków
            stylistycznych. To treść zawarta w temacie tego artykułu zwróciła moją uwagę i
            całkowicie zgadzam się z opinią autora. smile
            • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 20:06
              Jak Karen wiesz - jestem zwolennikiem złotego środkasmile Więc podobnie chyba jak Ty i autor smile Wyrażone to samo w tylko dwóch słowach big_grin
              • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 20:19
                Jakie "chyba"? Dokładnie tak samo jak Ty, znasz mnie przecież! Pewnie, że Tobie
                i mnie wystarczyłoby tylko to ostatnie zdanie:
                "Najgenialniejsza kobieta ma odwagę być naturalną i nie krępuje się żadną
                teorią; przy niej zamilknę! " - ale tekst był apelem skierowanym do feministek a
                nie do nas smile Wiesz, w ten sposób to można krytykować wszystkie dzieła
                filozoficzne bo po co tyle słów? wink
                • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 20:45
                  Przecież filozofia właśnie polega na dyspucie i artykułowaniu różnicy poglądów big_grin Bez tego filozofia umiera smile
                  Ostatnie zdanie w tekście: "> "Najgenialniejsza kobieta ma odwagę być naturalną i nie krępuje się żadną teorią; przy niej zamilknę! " - z tym się zgadzam w całej rozciągłości smile Równość ludzi w ich różnorodności i umiejętność korzystania z danej przez naturę kobietom kobiecości (a nie wbrew niej) - to jest według mnie właściwe podejście.
            • maja-z-podworka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 20:55
              A z którą częścią opinii autora zgadzasz się, Karen? jestem
              strasznie ciekawa, bo muszę przyznać, że ja z nimi nie zgadzam się
              generalnie. Postulując równe prawa kobiet i mężczyzn nie należy
              zapominać że istnieją między nimi różnice. Jego wywody można
              sprowadzić do tez:
              Musicie rodzić dzieci i jest wyłącznie wasz problem. Otóz problem
              nie jest wyłącznie kobiecy, bo to są wspólne dzieci.
              Odpowiadacie za dom i to jest wyłącznie wasz problem - jak się nie
              będziecie starać, to same będziecie sobie winne....To jest wspólny
              dom.

              "Próbując łączyć dom, dzieci, męża i karierę — zaniedbujecie w
              konsekwencji najpierw siebie, potem co bądź. Podczas, gdy właśnie na
              siebie w pierwszej kolejności winnyście zwrócić największą uwagę, by
              podobać się partnerowi, bowiem tylko On pomoże w realizacji całej
              reszty, w zachowaniu odpowiednich proporcji i harmonii. "

              Smutne nieporozumienie. Feministkom chyba chodzi właśnie o to, żeby
              realizacja celów, którym chce sie poświęcić kobieta, zależała w tym
              samym stopniu od mężczyzny, co realizacja jego celów - od niej. To,
              co proponuje ten autor to swego rodzaju prostytucja ... handel - coś
              za coś, całkowita uznaniowość.

              "Kobieta — zaiste problem to dla mnie filozoficzny. Problem, który
              sam zaczął zabierać głos w kwestiach typowo męskich. Wprowadzając
              niemało świeżości i uroku do dziedzin wyświechtanych naszym sposobem
              myślenia. Tęgi i skupiony umysł faceta w konfrontacji z żywym,
              naiwnym i subtelnym umysłem kobiety dostrzega często szczegóły, a
              nawet całe wątki i zastosowania, problemu, który wydawał się już
              martwy. Na nowym tle nabiera on teraz owej, kobiecej piquant. "

              Dawno nie czytałam tak napuszonego, aroganckiego tekstu. smile

              Wiele mam do zarzucenia feministkom, ale nie zapominam, ze
              zawdzięczam im prawo do nauki, prawo do wykonywania zawodu, który
              sama wybrałam, prawo do dysponowania swoimi pieniędzmi i
              wypowiadania swoich pogladów, prawo wyborcze....To tacy ludzie, jak
              autor tego artykułu walczyli z tymi prawami - warto to sobie
              uświadomić.
              Tych najbardziej wojujących feministek po prostu nie lubię, bo razi
              mnie radykalizm, ale wystarczająco wiele widziałam kobiet w różnych
              sytuacjach życiowych, by sądzić, że wszystko jest swietnie na
              najlepszym ze światów.
              Bardzo żałuję, że nie ma teraz wystarczająco dużo czasu, żeby to
              dokładnie przeanalizować, ale jeśli masz ochotę - chętnie do tej
              dyskusji wrócę po Świętach.
              • maja-z-podworka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 20:59
                Acha. teraz przeczytałam ostatnią wymianę zdań między Tobą, a
                Hardym smile
                Karen ja bym sie tez z tym zdaniem zgodziła, gdyby z calego artykulu
                nie wynikało, ze to ten autor ocenia, co jest dla kobiety natualne,
                a co nie...i uważa, że w wielu wypadkach ona sama nie umie tego
                ocenić właściwie.
                na złoty środek zgoda cłkowita...pod warunkiem, że zastosują się do
                tej zasady obie "pełcie" smile
                • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 08:27
                  Dyskusja już się skończyła ale muszę odpowiedzieć.

                  > Karen ja bym sie tez z tym zdaniem zgodziła, gdyby z calego artykulu
                  > nie wynikało, ze to ten autor ocenia, co jest dla kobiety natualne,
                  > a co nie...i uważa, że w wielu wypadkach ona sama nie umie tego
                  > ocenić właściwie.

                  Maju, ja zrozumiałam, że autor nie oceniał wszystkich kobiet ale tylko niewielką grupę i to , skrajnych feministek. Dla mnie taka skrajność i "wchodzenie na siłę" w rolę mężczyzny jest śmieszne. W najśmielszych wyobrażeniach nie widzę siebie pracującą przy piecu hutniczym albo na przodku w kopalni. Jest duża różnica między tzw. kobietą wyzwoloną a kobietą nowoczesną. Masz rację pisząc " na złoty środek zgoda całkowita..pod warunkiem, że zastosują się do tej zasady obie płcie" - z tym zgadzam się całkowicie smile
                  • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 08:30
                    Też tak myślę, Hardy, że to wina skaczącego ciśnienia.
                    Wzięłam już tabletkę i zaraz pewnie pomoże smile
                    • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 08:50
                      Otwórz też szeroko okno i wciągnij kilka razy głęboko powietrze -
                      dotleń mózg. To też lekko pomaga przy migrenach smile
          • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 20:10
            Nie wiem jakie wsparcie i krok naprzód ale rozumiem że pozytywnie smile
            Pewnie przez ten ból głowy moje koncepcyjne myślenie nawala smile Idę wziąć tabletkę smile
            • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 21:05
              Karen, ten tekst przeczytałam w przerwie międzypracnej, ale nie miałam czasu zabrać zdania, ale przyznaje, że zgadzam się z Majeczką.Dziwnie jest czytać, że poprzez narastające poczucie godności, kobieta stawia siebie na równi z mężczyzną i przypisuje jemu swoją rolę. Czyżby? O kim ten pan pisze? I o jakiej kobiecie marzy? Znowu o słabej, pięknej osóbce ("powinna podobać się partnerowi, bo tylko On pomoże w realizacji całej reszty"), przy której facet, tylko dlatego że jest facetem i bez zbytniego wysiłku, może zrealizować się jako prawdziwy samiec, bo to przecież z jego punku widzenia sprawa jest przedstawiona. Czyli znowu, kobieta, jako zadana mężczyźnie przez Boga istota do pomocy i umilania jego życia. A ja nie nazwę siebie ani kobietą wyzwoloną, ani emancypowaną. Jestem po prostu kobietą, ze swoimi słabościami i mocnymi stronami, jestem sobą. I mam dużo zdrowego egoizmu, bo w pierwszej kolejności myślę o sobie a nie o mężczyźnie i tylko wtedy, gdy jest szansa na powodzenie myślę o nas.

              Ale, temat........smile


              • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 21:33
                (Czemu mnie dzisiaj głowa boli confused)

                Pewnie...możliwe że po długiej dyskusji zgodzicie się z moim zdaniem wytłuszczonym w poprzednim poście - jako wspólnym mianownikiem smile
                Więc spokojnie poczekam...wink
                • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 21:39
                  Hardy, wytłuszczenie mi odpowiada, jako że ni mniej ni więcej to samo chciałam powiedzieć, może nieco innymi słowy, ale to samo smile

                  Nie wiem dlaczego boli Ciebie dzisiaj głowa, gdybyś był blisko, to bym ją pogłaskała, pewnie by pomogło...jakem szamanka wink
                  Tymczasem poczekaj trochę, tabletka zaraz zadziała
                • maja-z-podworka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 21:49
                  Nie masz szans Hardy. To znaczy - nie do końca się zgadzam.

                  Pierwsza część zdania jest oczywista i wszyscy się z takim
                  stwierdzeniem zgodzimy - to tzw. truizm smile natomiast część druga...
                  Kobiecość - co to jest według Ciebie?Bo dla mnie to fakt, że jestem
                  kobietą i to, co mnie jako kobietę wyróżnia spośród ludzi. jak
                  mogłabym nie posiadać umiejętności bycia kobietą, skoro nią jestem?
                  Co przez to rozumiesz?
                  A co to znaczy "umiejętność bycia mężczyzną"?
                  To znaczy...ja mogę się z tym zdaniem zgodzić, ale nie jestem pewna,
                  czy oboje rozumiemy ja tak samo smile. A fakt, że podkreśliłeś
                  konieczność umiejętności bycia kobietą, nie czując potrzeby
                  wypowiedzenia się podobnie na temat mężczyzny - budzi we mnie
                  niepokój.
                  Współczuję bólu głowy - odpocznij, bo sam mówisz, że dzień miałeś
                  ciężki
                  • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 22:03
                    Majeczkosmile, to już są drobiazgi.smile Umiejętność bycia kobietą lub mężczyzną....nawet się nad tym nie zastanawiam. Jestem kobietą tak jak ja to rozumie i basta, a jak komuś nie pasuje, to może sobie pisać dziwne artykuły i uważać się za mądrego mężczyznę - też mu tego nie bronię, a pośmiać zawsze się mogę wink

                    • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 22:22
                      A żeby było rzeczywiście zabawnie, to mały cytat

                      Ruch wyzwoleńczy klas proletariackich jest zawsze związany z fermentem wśród kobiet.

                      Karol Marks

                      ...prawda, że słodkie wink
                    • maja-z-podworka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 22:45
                      A ja AL jestem po prostu człowiekiem...
                      Dobranoc Podwórko smile
                    • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 29.03.10, 23:44
                      Wreszcie mi minął ból głowy smile
                      Maju - AL już Tobie odpowiedziała - tak ja to rozumiem. Pewne rzeczy "same się rozumieją", nie potrzeba obudowywać je w słowa. Równość tam gdzie można, różność tam gdzie trzeba. A bycie kobietą czy mężczyzną - właśnie z tym jest związane. Nie występujmy na siłę przeciwko biologii i nie występujmy na siłę przeciwko równości płci smile Wystarczy trochę zrozumienia i tolerancji smile
                      Dobranoc smile
                      • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 00:13
                        A ja bezczelnie powiem Dobry Wieczor... smile
                        wybaczcie, niczeog nie czytalam - mam zaleglosci - ambitnie zabralam sie wczoraj
                        za czynienie sztucznego oddychania mojemu la ptokowi... ktory juz jest w
                        leciech, zajelo mi to sporo czasu, bo i update'y i inne cuda wianki, anty virusy
                        i nawet fajnie zaczal chodzic, tak jakby bylo wszystko ok - niestety dzisiaj
                        zaczal sie wysypywac - sad niebieski ekranik pokazywal sie na tyle krotko, ze
                        nie zdolalam przeczytac o co chodzi i wchodzil znowu w tryb restartu. W zwiazku
                        z tym wrocilam grzecznie na nowy la ptok i sprobuje tamten przywrocic raz
                        jeszcze do zycia, mam nadzieje, ze mi sie uda - to taki wygodny komp, ktory do
                        tej pory ze mna jezdzil wszedzie..
                        No tak, ja w szponach techniki zginelam, a Wy poszliscie juz spac... tak wiec,
                        spokojnej nocy i pieknych snow, a jakze smile
              • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 08:56
                Al napisała:

                > . Czyli znowu, kobieta, jako zadana mężczyźnie przez Boga istota do pomocy i um
                > ilania jego życia. A ja nie nazwę siebie ani kobietą wyzwoloną, ani emancypowan
                > ą. Jestem po prostu kobietą, ze swoimi słabościami i mocnymi stronami, jestem s
                > obą. I mam dużo zdrowego egoizmu, bo w pierwszej kolejności myślę o sobie a nie
                > o mężczyźnie i tylko wtedy, gdy jest szansa na powodzenie myślę o nas.
                >

                Al, i z Tobą się zgadzam ale z małą różnicą bo kiedy zdecydowałam się na życie w związku ( partnerskim a nie takim jak opisałaś wyżej) to od tego czasu myślę w kategoriach "my i nas". Nie zauważyłam w tym tekście takiej opinii- " Czyli znowu, kobieta, jako zadana mężczyźnie przez Boga istota do pomocy i umilania jego życia." Ale każdy ma prawo do własnej opinii i rozumienia po swojemu przekazywanych treści. Ja też jestem po prostu kobietą, ze swoimi słabościami i mocnymi stronami, jestem sobą i nie ma takiej możliwości żebym musiała coś udawać smile
                • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 08:59
                  Dziękuję Hardy, zaraz się dotlenię bo właśnie za chwilę muszę wyjść. Sprawdzałam prognozę pogody i wygląda, że ciśnienie już spada.

                  Do wieczora, miłego dnia Wszystkim smile
    • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 07:48
      Witam z rańca Wszystkich...orgnizm przyzwyczaja się jeszcze
      do nowych wskazań czasu letniego smile
      A Ty Masko - już całkiem przeszłaś na tryb życia nocny? W ten
      sposób trudno rozmawiać big_grin
      • k.karen Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 08:02
        Dzień dobry Wszystkim smile
        Oj tak, Hardy, trudno się wstaje, zwłaszcza, że za oknami
        straszna mgła. Wstałam z bólem głowy sad Widzę, że wczorajsza dyskusja była bardzo
        burzliwa i żałuję, że nie mogłam z Wami rozmawiać.
        • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 08:27
          Witam Karensmile
          U mnie też była mgła ale już się rozeszła i świeci piękne słońce.
          Jak czytam - prawie każdego z nas po kolei ból głowy dopada. Jednak
          jesteśmy meteoropatami...ale to znaczy że jak ból przyszedł tak
          odejdzie smile
          • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 10:53
            Ja także witam wszystkich radośnie, bez bólu głowy, a wiosna
            niesamowita na dworze. Dodatkowo wieje halniak i po południu można
            się spodziewac temperatury coś pod 30 stopni....jutro ma juz byc
            inaczej
            Karen, jak już wczoraj Majeczka powiedziała....jesteśmy
            ludzmi, człowiekami, każdy patrzy na życie tak jak chce i postepuje
            mniej wiecej tak jak może. Ważne, aby nikogo nie krzywdzic, zawsze
            tym sie kierowałam, chociaż nie zawsze na tym dobrze wychodziłam sad

            A teraz idę trochę pospac,bo powieki opadaja

            Spokojnego, pieknego dnia smile
            • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 14:06
              30 stopni, AL?! shock To u Ciebie już tropiki big_grin
              Ale...u mnie już pąki też nabrzmiewają, soki ruszyły smile A mówiłem 2
              tygodnie temu że wiosna za 2 tygodnie przybędzie...zgodnie z umową big_grin
    • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 11:47
      Witajcie smile
      nic nie zdazylam poczytac, nawet tego wczorajszego nie doczytalam sad ani tego
      artykulu o ktorym dyskutowaliscie.. no nic, jedynie zalapalam sie, na to, ze u
      AL rozpoczelo sie lato i temperatury osiagna juz 30° - no to ja niewiele mam do
      przebicia... zaledwie takie cos dzisiaj zauwazylam...

      https://i44.tinypic.com/2zzm69j.jpg

      a ciepla niestety zaledwie polowa tego tylko co u AL... tzn. 15 - ale we
      wszystkich przydomowych ogrodkach praca wre...

      Dzień Dobry Podwórko
      smile
      • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 14:09
        To sobie poczytaj, Masko smile
        I możesz się ze mną zamienić na temperatury...będziesz miała
        przyjemne 13 stopni a nie takie upały wink

        PS.Dalej preferujesz sowi tryb życia? big_grin
        • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 20:08
          Ja sie tez melduje... Maju, ja przepraszam, ze pytam, czy Ty dajesz sie
          zwariowac na Swieta?... nadejda, u mne zaczynaja sie juz w piatek, jak juz o tym
          wspominalam, Wielki Piatek, to tutaj dzien wolny.... NIC nie robie... kiedys
          chcialo mi sie przygotowywac, mialam taki ulubiony mazurek pomaranczowy, roboty
          przy tym bylo huk... bo trzeba bylo na tarce ucierac mase skorki pomaranczowej,
          chyba z dzieisieciu pomaranczy, stanowila w nim zastepstwo maki - byl wspanialy,
          ale od kilku lat nie ma na rynku niepryskanych pomaranczy - wiec i to mi
          odpadlo... smile
          AL, ja rozumiem, ze takie skoki temp. moga sie odbijac na samopoczuciu,
          ale pomarzyc mozna... wtedy ubocznych efektow sie nie odczuwa.. smile
          Hardy, no pewnie ze "sowi" wink
          • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 20:55
            ...proponuję Masko przejść na tryb "skowronkowy"... Jest dużo
            zdrowszy big_grin
            • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 21:04
              Nie wiem Hardy... to takie male ptaszki i one niektore wieksze osobniki budza ze
              snu...czy to jest zdrowe?
              Kiedys ogladalam pewien program tv w ktorym jasno bylo powiedziane, ze...
              czlowiek ma wlasny system i nie ma co z tym walczyc... ja jestem zgodna, nie
              sprzeciwiam sie. W mojej rodzinie to juz od pokolen, same sowy - podobno
              pradziadek nalezal do skowronkow, ale to tez nie jest takie pewne, czy po prostu
              obowiazki nie zmuszaly go do wczesnego wstawania i dopilnowania wszystkiego..
              przez latas przetrwalo jego powiedzenie.. kiedy wchodzil do salonu i ok godziny
              11 panie(zona i trzy corki) siedzialy przy sniadaniu wypowiadal sakramentalne:
              "A panie, jak po balu".... smile
              to jak ja moge sie sprzeciwiac i walczyc z wlasna natura i antenatkami? smile
              • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 22:06
                To prawd, Masko smile Są ludzie sowy i ludzie skowronki...

                Tylko ja jak zwykle jestem inny smile Muszę tylko przespać właściwą
                ilość godzin. Muszę wstać wcześniej - kładę się spać wcześniej. Mogę
                później wstać - kładę się później. I normalnie rano funkcjonuję big_grin
                • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 22:20
                  A ja Hardy, to najbardziej lubię bywać niebieskim ptakiem i coś mi się wydaje, że Maseczka też wink
                  • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 23:01
                    Kiiiimmmmm?!!!! Niebieskim ptakiem?! shock
                  • m.maska Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 31.03.10, 01:11
                    O to to AL, nie tyle niebieskim, a nawet blekitnym, to piekniejszy odcien
                    nawet, jak niebo... ale moje ukochane ptaszki, to rajskie ptaki wink

                    https://i47.tinypic.com/2a4pv01.jpg
                    maska
    • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 14:28
      Hardy, u mnie pąki już od dawna pękają, że aż trzeszczy, Kwitną wszystkie forsycje,pigwy, derenie, jaśmin wiosenny i wczesne śliwy, lasy pełne już niedźwiedziego czosnku. Drzewa pokryte są już delikatną mgiełką zieleni, pszczoły wariują...
      Niestety, jutro załamanie pogody, ochłodzenie i całe to pękanie na pewno się zatrzyma, a już myślałam, że w przyszłym tygodniu zakwitną kasztany.
      Maseczko, a jednak do 30-stu nie dobiło, tylko 27, ale zapewniam Cię , że takie skoki temperatury niezbyt dobrze robią, co rusz słyszę sygnały karetek pogotowia sad

      Ale teraz szykować się muszę, na chleb z omastą zarobić trzeba.

      Do wieczora, mili smile
      • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 15:23
        Mówisz że u Ciebie ma być ochłodzenie, AL? Może u mnie w tym
        czasie pogoda nadgoni opóźnienie wiosenne big_grin
        Spokojnej pracy, bez bólu głowy smile
        • maja-z-podworka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 19:31
          Witajcie Wszyscy smile
          Jeśli te Święta zaraz nie nadejdą, to ja na nos padnę!
          Tylko się melduję sad
          Pozdrowienia smile
          • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 21:12
            Cześć Maju smile Biedniaga Ty, tylko współczuć smile
            W mojej rodzinie, podobnie jak u Maski, od 2 lat już odchodzimy od
            ogromnych przygotowań świątecznych , kilku dni
            przygotowań "świątecznego jedzonka" smile Trochę jedzenia się
            przygotowuje ale już bez przesady smile Zwłaszcza na Wielkanoc - rano
            śniadanko i...wyjście z domu, wycieczki, zwiedzanie. Dopiero
            wieczorem po powrocie ponownie siadamy do stołu. Jakie żołądki mamy
            odciążone...i dużo mniej przygotowań smile
            • al-szamanka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 21:28
              Fajny wyraz ta biedniagasmile Moje przygotowania do świąt odkładam zawsze na ostatnią minutę. A w ogóle robię coś tylko po to, żeby w dniach świątecznych nie mieć nic do roboty i zająć się leniuchowaniem. Mój repertuar jest stały; pasztet sojowy, jakieś ciasto i sałatka z czerwonych buraków(kupione już ugotowane) z fasolą, do tego kupne, malowane jajka. Wszystko razem robię około dwóch godzin i mam kłopot z głowysmile. Przygotowywanie stosów jedzenia, a potem obżarstwo nie ma dla mnie sensu.

              A żeby Was rozruszać

              www.youtube.com/watch?v=RvUFUCJXE6Y
              • hardy1 Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 22:11
                No to przed obżarstwem świątecznym zaordynuję na P. kilka
                ćwiczonek smile Jutro rano zbiórka! Maja i Maska też! big_grin
                • maja-z-podworka Re: Już 27 marca 2010, zmiana czasu będzie... 30.03.10, 22:31
                  Odpada Hardy.Sprzątałam dziś rodzinne groby i na temat ćwiczeń
                  ffizycznych na świeżym powietrzu mam zdanie wyrobione. NEGATYWNE.
                  Mogę to, jeśli chcesz, powtórzyć większymi literami. Skłony,
                  przysiady, 1 przewrotka, skakanie na jednej nodze, tor przeszkód,
                  podnoszenie ciężarów - wszystko wykonane. Wystarczy.
                  Nie wiem czemu skarga na zmęczenie i brak czasu natychmiast kojarzy
                  się Wam z przygotowaniami do Świąt? Ulegacie stereotypom.
                  W Niedzielę Wielkanocną idziemy do mojej MAmy. Będzie tam też
                  Teściowa. Jedzenie każdy przygotuje trochę - nie przemęczymy się. W
                  domu naturalnie też trzeba mieć coś świątecznego do jedzenia i
                  wystrój mieszkania odpowiedni, ale to nie jest wielki problem.
                  Bardzo tęsknię do Świąt, bo wtedy: Nie tknę żadnej pracy. WYŚPIĘ
                  SIĘ. Spokojnie sobie coś poczytam bez uczucia, że kradnę czas.
                  Pójdziemy na spacer. Posiedzę sobie spokojnie z rodziną. Czy już
                  mówiłam, że się WYŚPIĘ? Nie zaszkodzi powtorzyć smile (niestety
                  najpierw muszę odpracować dyżur).
                  Bardzo się cieszę, że są Święta smile
                  Dobranoc Podwórko smile
                  PS Są sowy i są skowronki...Ja jestem susłem.smile