zuza_anna 27.11.10, 06:32 odpoczynku i uśmiechu... Jak się chodzi spać z "kurami" to się bladym świtem wstaje Dzień dobry Wszystkim Hardy, jajka pić nie będę, ale, zrobię sobie, jajecznicę z pieczarkami na śniadanie. O! Cudownego dnia Wszystkim życzę Besame Mucho - A. B. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
al-szamanka Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 07:57 Dzień dobry Zuzanko, dzień dobry WKN Za sekundę wybiegnę z domu, aby samochód odśnieżyć i do pracy zdążyć. Przysypało...heeeeeej...... Odpowiedz Link
1zorro-bis Hardy..... 27.11.10, 08:09 narzekasz na zbyt duzo muzyki? To masz tutaj "temacik", ktory na pewno ciebie zainteresuje. To byl (i jest) kiedys moj "konik" : www.youtube.com/watch?v=C4R2w6ccbMU Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: Hardy..... 27.11.10, 08:20 i jeszcze: www.youtube.com/watch?v=56YmSzjdATo&NR=1 Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: Hardy..... 27.11.10, 12:06 mylsalem Hardy, ze Cie ten temat interesuje....Pomylilem sie? Odpowiedz Link
hardy1 Re: Hardy..... 27.11.10, 15:49 Interesuje Tyle że dzisiaj "z powodów rodinnych" jestem na forum wyjątkowo "z doskoków" i nie mam czasu oglądać linków. Tyle co szybko przeczytam i coś dopiszę. Oglądnę dopiero jutro Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: Hardy..... 27.11.10, 15:51 O.K! Mam tego cala mase, bo kiedys czytalem na ten temat, ze hej! Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 07:59 witaj Podworeczko! Czesc Zuzka! A to na dzien dobry w ten listopadowy ranek....: www.youtube.com/watch?v=A7F2X3rSSCU Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 08:18 Cześć AL, Zorrku AL, biegnij, biegnij, tylko, patrz pod nóżki... Spokojnej pracy AL Zorrku, nie drażnij Lwa z samego rańca... Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 08:29 eeee...mysle, ze on to lubi! II wojna to jego super temat.... Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 08:43 Ja wiem, że Hardy, jest niespotykanie spokojny Człek, ale... On też był Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 09:00 to to lepsze? www.youtube.com/watch?v=eRr8g9YtU6U Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 09:07 masowe szalenstwo...: www.youtube.com/watch?v=R_zlRQNeiXE&feature=related Odpowiedz Link
hardy1 Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 09:21 Witam Wszystkich Dziękuję Zuzko za "Besame Mucho" To jeden z moich najwspanialszych wykonań, mam go w Ulubionych Czasem jak mam nastrój to potrafię przez godzinę słuchać go w kółko Zorro - jak już Zuzka zaznaczyła - jestem niesamowicie spokojny...ale to nie znaczy że nie mam własnego horyzontu zdarzeń...wszystkim można się przesycić...i tak otworzę tylko najwyżej jeden...ten który mnie zainteresuje Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 09:53 Hardy, ja też, mam w ulubionych, a dziś, słuchałam już klika razy W ogóle, lubię słuchać A. Bocelli. Może i to Ci się spodoba Miłego dnia Odpowiedz Link
k.karen Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 09:56 Dzień dobry, Podwórkowicze Czytając wcześniejsze sprawozdania o pogodzie u Was trochę zazdrościłam bo prawie u Wszystkich jest już biało. To u mnie dzisiaj też już jest biało. Nie lubię zimy przede wszystkim z tego powodu, że są trudne warunki do jazdy samochodem ale nie mogę oprzeć się zimowemu urokowi. Drzewa i krzewy wyglądają tak pięknie w tej białej szacie a najcudniej zima ubrała tamaryszki - wyglądają jak w koronkowych ślubnych sukniach. Nareszcie nie jest szaro-buro i z błotem. Biel jest wspaniała! Niech więc pada śnieg bo wraz z adwentem, który rozpoczyna się już w poniedziałek zapowiada nadchodzące Święta. A po Świętach, na Nowy Rok, będzie przybywać dnia "na barani skok"...czyli już niedługo...wiosna )) Dobrego dnia Wszystkim Odpowiedz Link
zuza_anna 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 10:12 Cześć Karen PS. Nikt nie zwrócił mi uwagi, że strzeliłam byka, chyba, że chcieliście być dla mnie Mili, dziękuję Odpowiedz Link
hardy1 Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 11:06 Cześć Karen Ja NIGDY nie liczę jesienią dni do świąt. Ja ZAWSZE liczę dni do wiosny Zuzko - a po co mieliśmy zwracać? Każdy czasem strzela, nie sparwdziwszy przed wysłaniem Natomiast teraz czekamy na pieczyste z tego byka...pamiętaj o majeranku Odpowiedz Link
ulisses-achaj Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 11:46 Cześć Wszystkim Hardy masz CAŁKOWITĄ rację,: WIOSNA juz niedaleko - i tego należy sie trzymać! Odpowiedz Link
hardy1 Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 12:36 No! I tak trzymaj Uli Aha - nie zwalnia to Ciebie z założenia "zimówek"...do wiosny trzeba jeszcze dotrwać Tylko w jednym jedynym przypadku możesz nie zdejmować letnich...sam się domyśl w jakim... Odpowiedz Link
ulisses-achaj Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 12:43 Hardy, a jeśli uznam, żę JUZ jest wiosna? Może to będzie jakieś rozwiązanie; nie chce mi sie wytaszczać z piwnicy zimowego kompletu opon i felg, ale jeżeli ugną sie przed nachalna rzeczywistością i mają - zima to projekcja umysłu - wtedy pewnie jednak to zrobię.. Odpowiedz Link
hardy1 Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 16:02 Dobrze myślisz, Uli Tyle że samo "własne uznanie" niezbyt wpływa na naturę...chyba że jednocześnie UZNASZ że musisz się TERAZ przenieść na pół roku na półkulę południową Na chole...trzymasz felgi z oponami u siebie? Ja trzymam w warsztacie - tam gdzie mi opony wymieniają. Płacę kilka dziesiątek zeta za rok i nic mnie nie martwi Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 12:03 DZIEŃ DOBRY PODWÓRKO Zuza - oczywiscie, ze zwrocilam uwage na to, ze strzelials byka i to jakiego jeszcze, i oczywscie, ze chcialabym byc mila i bede udawac ze go nie ma... umowmy sie... ale zeby mi to bylo po raz ostatni, Ty, Ty, Ty - natychmiast go zauwazylam - kiedy mi na niego zwrocilas uwage oczywiscie...tzn. nie tak natychmiast, poszlam szukac i znalazlam... A wiosna? lece do Turcji, do moich obiecanych Pamukkale - nareszcie - ale jeszcze niech trwa to co jest... nie spiesze sie. Czas to takie dziwne zwierze i ja wcale nie chce by zbyt szybko mijal. Z kazda mijajaca sekunda traci sie cos bezpowrotnie, odkrywa sie czasami rzeczy o ktorych wcale sie wiedziec nie chcialo, zyskuje sie i traci i zawsze czegos szkoda a przede wszystkim tego mijajacego czasu. On po prostu plynie... nieublaganie... Odpowiedz Link
milky_way_1 Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 12:29 U mnie śnieg i to mnie fajniusio nastraja. Zatęskniło się za świętami. Wczoraj wieczorem na spacerze było genialnie. Zima swe uroki ma. Nie sposób wszystkiego słuchać, jest tego przesyt. Niektóre słucha się jednak stale, wracają miłe wspomnienia.Tekst linka Miłego spokojnego dnia. Odpowiedz Link
hardy1 Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 12:44 Wiosną w Turcji już pewnie będzie gorąco, Masko Masz dobrze z tymi wycieczkami do ciepłych krajów w chłodnych porach naszego roku . Może na starość, gdzieś za ...dziesiąt lat uda mi się przeprowadzić gdzieś nad Morze Śródziemne? Echhh, marzenia Odpowiedz Link
1agfa Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 15:58 A zapomniałes, Hardy, kiedy pisałem, że wybieram sie w daleką i długą podróż? No ja też! Jak Maska - tyle że nie do Turcji, dalej, ho-ho, jak daleko... To i biegałem teraz: wszelkie mozliwe i niemożliwe zaświadczenia białych fartuchów, które to fartuchy przycupiają człowieka na kilka dni do przeglądu, niczym jakiś mechanizm, ubezpieczenia od wszelkich możliwych i niemożliwych zdarzeń, międzynarodowe prawo jazdy - reaktywacja, kupa zdjęć, kupa papiórów...I wyciąganie schowanych niedawno letnich rzeczy. Tak tak, na zimę bedę mieć upalne lato! Odpowiedz Link
hardy1 Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 16:05 Nooo...to pewnie antypody się kłaniają, Agfo Życzę pięknych widoków...bo spotkania i ciepło masz zagwarantowane pewnie Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 28.11.10, 00:04 Eeeh Agfo - ja to dopiero w marcu i to tylko na dni 8 - urlop, niestety - nie mam go w ilosci nieograniczonej, nie w tym okresie.... Aaaa jednak, w koncu dales sie skusic...a tak sie zapierales... no to wspanialych wrazen zycze... a uwazaj na to co tam jadowite pelza - bo tam tego jest najwiecej na naszym globie Odpowiedz Link
1agfa Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 28.11.10, 00:49 Wcale nie dałem sie skusić Masko na to, na co byłem kuszony! Ja tylko najwyżej na ca trzy miesiące zimowe - (jeśli wytrzymam); raczej nieco krócej? Tak łatwo się mnie nie pozbędziecie, o nie, na pewno NIE!! (marny ten żart, ale jestem wściekły, bo kombinuję i kombinuję z tym kompem aż do tej pory, zasnąć nie mogąc; efekty mizerne, niestety Wlazłem na zaśnieżone Podwórko, ale dalej pada i pada, obficie, ślady zasypie. Szczodrze i szeroko śniegiem sypie Pani Zima, niczym siewca zamaszyście No i naprawdę - dobrej nocy Wszystkim. Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 28.11.10, 04:10 Ach Agfo i bedzie ciepla woda? i goracy piasek? i zielono wokol?... a potem obejrzymy tylko czubek glowy nad tafla spokojnej wody?... a my tutaj bedziemy odsniezac, i zgarniac i skrobac... eeeh... niektorym to zawsze wiatr w oczy a jak sie nie uda to i snieg byc moze....tylko po co Ci te zimowe opony w takim razie... Trzy miesiace...szmat czasu - ale ogrodek czeka i kotka i Żuki rosna w oczach... bedziesz sie spieszyl z powrotem...a kto bedzie dokarmial bazanty? i to cale ogrodowe ptactwo? No tak podreptalam znowu, sladow narobilam... dobranoc Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 29.11.10, 03:33 Odcieli mi net... konserwacja... a tak chcialam Ci odpowiedziec... I tak Cie za dlugo nie bylo... Nas tutaj Nikt odciac nie moze a juz pozbywac sie...hmm..Ciebie? a kto nam bedzie pisal poezje proza?... No dobra... trzy miesiace mowisz? ale swiat sie skurczył i przeciez tam na antypodach jest tez internet...bywala u Nas w dawnych czasach i Koala. Wiesz, tak sobie mysle, ze po pierwszych uniesieniach, spotkaniach, przegadanych nocach i dniach i tak zajrzysz i moze opowiesz na goraco wrazenia...takie wprost ze spotkania z jakims torbaczem na przyklad. A na razie to jeszcze przed Nami Swieta i cos mi mowi, ze przed Swietami Cie nie wywieje w cieple regiony... Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 13:09 Witajcie! Maseczko i Ulissesie Hardy, majeranek ?, nie zapomniałam, właśnie dodałam do gulaszu Maseczko, no może nie ostatni raz, ale na pewno przedprzedprzedostatni raz, obiecuję Ci Marzenia nie są karane, więc sobie marzę...i może coś wymarzę Czerpmy z życia ile się da...dziś jesteśmy, a jutro może już nas nie być... Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 13:18 I... wiesz Zuza - zyjmy tak, by nikt nie musial przez nas plakac - tak to bylo? kiedys czytalam u Ciebie wlasnie taki cytat... Starajmy sie o usmiech na twarzach ludzi z ktorymi sie spotykamy... Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 13:38 Ten cytat Maseczko, mam w mail'u i - Żyj tak, żeby nikt prze Ciebie nie płakał... i bardzo się staram, żeby tak żyć...może nie zawsze mi wychodzi, ale nikt z nas nie jest idealny. Każdy może popełnić błąd, tylko trzeba umieć się do niego przyznać. Przeprosić jak trzeba, i wybaczyć Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 14:07 wlasnie wrocielem z Weihnachtsmarktu...rozgrzany Glühweien z "wkladka"... Lubien te "klimaty" ! Odpowiedz Link
1agfa Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 14:42 Cześć-cześć, Zorro Potowarzyszę Ci, jesli można. Ziąb dzisiaj niemożliwy, (co poniektórzy, jak czytam, o śniegu białym rozprawiają, pozazdrościć widoczków), przyda się rozgrzewka. Chociaż ja koniaczek wolę, jak zwykle Pozdrowienia pozakupowe, czego i ja "dokonywałem". Duuużo noszenia. Heeej! Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 14:52 u mnie jest minus trzy ale pogoda za to pieeeekna! Odpowiedz Link
1agfa Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 15:00 Gdzieniegdzie małe spłachetki bieli, na trawnikach, u podnóża krzewów. Gdzie nie rozjechane, nie rozdeptane. Szaro - buro i tyle, w moim mieście. Minusowo, owszem, zależy gdzie, na otwartych placach "wietier dujet", sprawiając wrażenie wiekszego chłodu. Na normalnych ulicach nie jest źle, ale przyzwyczajenia do zimy mi brakuje. Zaskoczyła mnie zima , ot co! Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 15:24 Hej Zorro - widze, ze w koncu udalo sie z tymi emotikonami Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 15:36 o Jezusienku! Dzieki, dzieki!!! Nareszcie sobie to wydrukowalem i skapowalem jak to dziala! Ja jestem jak stary "Diesel" trzeba najpierw dluuuugo podgrzac, zanim zaskoczy..... ! Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 16:09 to poszerzyles swoje mozliwosci wyrazania emocji... Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 16:31 o....TAK! Teraz jestem SUPER bogaty w srodki wyrazu! I do tego muzyka jeszcze...... Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 16:38 chyba najbardziej brakowalo Ci jednak tego piwa - ja wybieram jednak Glühwein(grzaniec) Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 16:53 nieeee, piwa to ja w ogole nie pijam! Tylko jak jestem w Bayern i to tez w malych ilosciach. Jestem "czlowiek wina".... Odpowiedz Link
1zorro-bis No, to teraz troche "swiatecznie..... 27.11.10, 16:57 www.youtube.com/watch?v=7Dw7GE_BYjI Odpowiedz Link
hardy1 Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 16:09 ...taaa...ja sobie dzisiaj wieczorem mojej wileńskiej kminkówki popiję a nie jakieś tam zachodnie wynalazki Już świeżutki zapasik mam Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 16:23 juz sie przegryzla? Odpowiedz Link
hardy1 Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 16:48 Dokładnie tyle ile trzeba - tydzień "przegryzania" Na razie Wszystkim - pukają do drzwi Miłego wieczoru Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 16:33 z kminkiem to dzisiaj mam kapuche, "Serviettenknödel" i...karminadle! Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 16:42 wiem, że Ty wiesz, Maseczko, inni też niby wiedzą, ale...... Odpowiedz Link
1agfa Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 14:49 Witaj, Zuzanno . Dziękuję za pozdrowienia. Czytam i czytam, szukam - no gdzie Ty strzeliłaś byka?! Wszyscy widzą - ja nie widzę. To i lepiej! Ja też pozdrawiam sedecznie, zdrowia i jeszcze raz zdrowia życzę. Pogodę ducha już masz, w obfitości Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 16:54 Witaj Agfo, taki mały byczek, ryczek, tryczek, dlatego nie zauważyłeś Pozdrawiam Odpowiedz Link
1agfa Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 17:24 ...byczek-tryczek"?! i ja nie zauważyłem? Takiego zwierzęcia?! Może zasłoniło mi inne zwierzę - Żuk II stoi! Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 27.11.10, 20:05 Twój Żuczek Agfo, to takie małe kochane zwierzątko Śliczne, dwa małe Żuczki Odpowiedz Link
1agfa Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 15:08 A tak w ogóle, to się kajam i przepraszam, ale nie przywitałem Wszystkich, nie pozdrowiłem Tych, Którzy Są, Którzy Nadejdą, Którzy Wcześniej Zajrzeli. A zatem poprawiam się: Dobrego, miłego dnia Wszystkim, Podwórkowicze. Czy to w pracy, czy to w domu, czy to w zagrodzie/ogrodzie Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 15:25 a u mnie juz ciagle to graja....: www.youtube.com/watch?v=pD4i6D-W0pw Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 16:35 Zorrku, u Ciebie już święta ? Shakin' Stevens, ale on tańczyyyyy Jest boski... Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 16:45 Wiesz Zuza, bo tutaj to jutro pierwsza niedziela Adventu i zaczynaja sie te Bozonarodzeniowe jarmarki. Najbardziej znany w Niemczech to jarmark w Norymberdze - nie bylam, ale bylam w Strassburgu - Boooooosz... tlumy ludzi i masa roznego badziewia - tyle ze grzaniec dobry i Strassburg ladny o tej porze... w swietle latarni....i caly ten jarmark odbywa sie na placu przed Katedra - zreszta bardzo piekna. Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 16:50 u nas to juz "swiruja" ze Swietami od poniedzialku! W radio leca "swiateczne kawalki", zona na drzwiach domu juz "Kranz" - czyli "swiateczny wieniec" powiesila a na miscie pachnie Swietami... Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 17:04 To macie już wesoło, u mnie nic się nie dzieje... Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 16:36 No prosze Zorro - a u mnie zmieniono nieco wystroj miasteczka... przesunieto miejsce ustawienia choinki, ktora zwykle stala na malym placu o jakies 30m - ustawiono ja teraz tuz przed ratuszem a na tym placu, znajdujaca sie tam fontanne zamieniono w ogromny wianek adwentowy i jutro w pierwsza niedziele Adwentu zablysnie na nim pierwsza swieczka - podoba mi sie teraz... tym bardziej ze wszystko przysypane czysta biela...no i w niektorych oknach juz "weihnachtet sehr"(tlum. jest bardzo Bozonarodzeniowo) tzn. swieci, blyska, polyskuje, a tutejsza elektrownia zaciera rece. Jeszcze kilka lat temu na sasiedniej ulicy mieszkala amerykanska rodzina i kazdego roku ich dom byl oblegany przez ogladajacych. Od dachu po piwnice i ogrodek migotalo to wszystko bardziej niz w lunaparku. Dzieci chodzily tam na wycieczki, ogladaly, zwierzatka w ogrodzie kiwaly glowkami, reniferki, mikolajki, jakis Mikolaj powozacy sanie wisial na dachu, drugi przedostawal sie do komina... kiedys bedac tam z Juniorem widzialam jak drzwi sie otworzyly i we wnetrzu tez wszystko skrzylo, iskrzylo i migotalo... i to mozna wsrod takich migoczacych lampeczek zyc i mieszkac? to to sie w oczach nie miga?...pewnie mozna, do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic.... Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 16:52 no, u mnie na srodku miasteczka lodowisko dla dzieciarni zrobili a dla rodzicow dookola budy, budki i budeczki z zarciem, winem i czyms mocniejszym. Pachnie....SUPER! Ja to uwielbiam: Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 17:00 No to dzieci piruety na lodzie kręcą, a dla rodziców żeby się nudzili wyżerka i piwko? Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 17:53 dokladnie tak jest, Zuzka! Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 17:01 hahaha... i to pasuje do Ciebie... a co najbardziej Ci podchodzi? zapachy czy ta wysokokaloryczna konsumpcja? Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 17:55 niestety ...tylko zapachy! Nie dla mnie sznur goloneczek , nioe dlam bratwurszty, adio fryteczki, adio, goloneczki.... Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 18:04 Zorro - zasob srodkow wyrazu masz juz coraz wiekszy i widze, ze korzystasz z niego... Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 18:28 a jak....Pewnie! ..........!........ Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 18:32 Zorrek, zawsze umiał, On się tylko z lekka droczył Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 18:51 NIE! Za tepy komputerowo jestem!...Teraz powoli, powoli..nadrabiam. Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 18:53 Bo to taka przerwotna bestia - pamietasz, jak to on jakoby nie mogl sie dostac pod szpilke? bo mu watek byl za dlugi... i robil Wszystkich w balona przez dzien caly?... ale niech tam Zuza i to wlasnie Twoja instrukcja, ktora sobie tam wydrukowal no to juz ma to chociaz wolalby wino... moze kiedys i z winem sie uda... Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 18:55 mialo byc przewrotna... zeby ktos nie pomyslal, ze pierwotna.... Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 20:00 O! nie wiedziałam, Maseczko : brawo : bez spacji, zzzz Zorrku Odpowiedz Link
al-szamanka Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 22:21 Czy możecie sobie wyobrazić, że godzinę temu skończyłam jeść śniadanie? Zostało nietknięte od rana, cały dzień nie miałam na nic czasu oprócz kawy, dopiero po powrocie z pracy zabrałam się za spóźnione dożywianie. A tu czas na spanie, eeech, wszystko jakieś takie powywracane Odpowiedz Link
1agfa Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 23:25 Powywracane AL , jak to na maratonach pracowych niektórzy (nie pokazując palcem ) miewają. U mnie śniegiem zasypane, pierwszy raz tego roku, iskrzy się za oknami, w dole, nad ulicą, nad podwórkiem studniowym. Podświetlone drobiny śniegu ciągle jeszcze lecą, w ciszy - bo wszystko jakoś przycichło. Śniegu opadanie taką ciszę robi, nawet w mieście, na powitanie Zimy. Dobranoc. Odpowiedz Link
1agfa Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 23:33 Komputer mi coś nawala, zawiesza się co chwila, rozłącza - albo to jakieś inne - nie-wiadomo-jakieś-coś, ze śniegiem, wiatrem przyleciało? Zatem dobrej nocy Wszystkim, Podwórkowicze , cichej i spokojnej Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 27.11.10, 23:45 Podworko przyproszone biala kolderka juz przysnelo... nawet na palcach chodzic nie wypada - bo slady zostana... Hahaha... a pewnie na Boze Narodzenie to bedzie 10° na plusie....i nawet marnego sladu po tej bieli.... Ale jutro, obiecuje...zmobilizuje sie i pojde zrobic fotke tego adwentowego wianka na moim placyku...bo wygladal wyjatkowo odswietnie... Dobranoc Podwórko.... Odpowiedz Link
zuza_anna 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 07:19 Ja Tobie również Maseczko Ty zawsze o wszystkich i o wszystkim pamiętasz... Dzięki Dobra Kobieto Dzień dobry Wszystkim w mrożny, lekko śniegiem oprószony niedzielny poranek No to dzisiaj świętujemy na Podwórku, Nasz Hardy o rok starszy. Jeszcze raz Wszystkiego Naj...naj...naj... HARDY . Cudownej niedzieli Moi Mili Odpowiedz Link
1zorro-bis Dziendoberek! To juz 28 Listopada....niestety. 28.11.10, 08:18 to troche na ten mrozny, niedzielny poranek: www.youtube.com/watch?v=IFYOHrwi-W8 Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: Dziendoberek! To juz 28 Listopada....niestety 28.11.10, 08:23 a to dla "podworkowych chlopakow".... www.youtube.com/watch?v=HMsvL3nSKdU&feature=related Odpowiedz Link
zuza_anna 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 09:01 Cześć Zorrku Słoneczno, wiedziało kiedy ma ostro świecić, w Hardego urodziny Słoneczna pogoda ma być w całym kraju Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 09:05 Czesc! To sloneczko?! Jak UFO wyglada... Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 09:21 Może i to Ufo, Zorrku, zawitało do najstarszego miasta w Polsce. Cuda, niby się zdarzają Odpowiedz Link
hardy1 Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 10:58 Jakie UFO, jakie UFO...to KOLUMNA ŚWIATŁA Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 11:06 Hmmmm...niech zgadne - do Gniezna? Odpowiedz Link
hardy1 Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 11:32 Zorro. Zorro - czytaj uważnie Zuzka nie napisała że to najstarsze miasto polskie tylko w Polsce Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 11:51 hardy1 napisał: > Zorro. Zorro - czytaj uważnie Zuzka nie napisała że to najstarsze > miasto polskie tylko w Polsce Hardy, Zorrek, szybko myśli, szybko czyta...po prostu, błyskawica Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 12:07 Kalisz??! Cholera, nie wiedzialem... to .....Calisia? Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 12:10 no, tak...Znowu ci paskudni...Germanowie. Zalozyli Calisie 150 lat po Chrystusie.... I tak dotrwala Claisia az ja Mieszko I "capnal2. Ale to nie Kalisz. bo Kalisz powstal w poblizu..., a ze jest teraz uwazany za najstarsze miasto Polskie to .... Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 12:42 Ciągle sobie obiecuję, że pójdę obejrzeć Fabrykę Fortepianów Calisia, ale jakoś nie mogę się wybrać, a niedaleko gdzie mieszkam. Calisia, Hotel, Kluby, itd, itd, itd... Wstyd się przyznać, ale jeszcze nie poznałam wszystkich zakamarków Kalisza, a mieszkam już ponad dwa lata Jam rodowita Wrocławianka Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 12:46 a ja w zyciu w Kaliszu nie bylem....Co Ciebie tam z wroclawia "zapedzilo ? Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 12:54 Mieszkania tańsze, o koło 50%, iiiii uciekłam żeby ktoś mnie nachodził... Ja wiem, że starych drzew się nie przesadza, ale do odważnych świat należy Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 13:09 hmmmm...Starych drzew?? Ja sie moge wszedzie "przesadzac"...Korzenie juz dawno "wycialem"... Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 12:06 a jaka roznica? Odpowiedz Link
hardy1 Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 17:36 Różnica? To ten problem - najstarsze miasto polskie czy w Polsce... To tak jak z uznawanym za najstarsze (odkryte) miasto - Catal Hüyük, datowanym na 9.200 lat. Leży obecnie na terenie Turcji ale przecież nie jest tureckie I to są te problemy z semantyką: 1/Calisię zbudowała inna społeczność, nie polskie plemię. Teraz jest tu Polska - to jest TERAZ miasto polskie ale czy jest najstarszym polskim miastem? 2/Czy w czasie powstawania państwa Polan było jeszcze grodem? Miastem? Zostało przejęte przez Polan czy też Kalisz powstał na gruzach poprzedniego? Od jakiego czasu wtedy liczyć nowe miasto? Podobnie z Bizancjum-Konstantynopolem-Stambułem...nie wspomnę o Troi-Ilionie, gdzie doliczono się aż dziewięciu kolejnych cywilizacji miejskich... PS.Podobno nazwa Kalisz pochodzi od słowa kał PS.PS. Słowo kał oznaczało - bagno, mokradło... Odpowiedz Link
1agfa Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 29.11.10, 00:00 Niesamowite to zdjecie, niezwykłe, Zuzanno. Czy to mgła, drobiny wody tak rozproszyły światło? Nie wiem, ale ilustrator opowiesci fantastycznych by się nie powstydził. Bo niezwykłe, i udało Ci sie złapać taki rzadki widok! Podziwiam Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: Dziendoberek! To juz 28 Listopada....niestety 28.11.10, 09:07 troche "cieplejszych" klimatow... www.youtube.com/watch?v=o-chH7BMgVI Odpowiedz Link
al-szamanka Re: Dziendoberek! To juz 28 Listopada....niestety 28.11.10, 09:19 Łeeeee, a ja świętować urodzinoimienin nie będę, całą niedzielę w pracy spędzić muszę i to dzisiaj, gdy taka połamana jestem. No tak, do dziwacznych ruchów nie jestem przyzwyczajona - wczorajsze odśnieżanie i drapanie samochodu przypłacam dokuczliwym bólem nadgarstka, okropne...czy wiecie jak ciężko mi uskutecznić makijaż, a przecież bez tego z domu nie wyjdę, bo wyglądam zbyt dziecinnie, jak młodociana krasnoludka. Bawcie się dobrze, rozrabiajcie Wesolego dnia wszystkim Odpowiedz Link
hardy1 Re: Dziendoberek! To juz 28 Listopada....niestety 28.11.10, 09:55 Łeee...ale cóż, praca to praca...zatrzymam jednak dla Ciebie kilka naparstków kminkówki AL...jak wrócisz to wypijesz za moje zdrowie...nie będę patrzył na Twój zmęczony makijaż, nie obawiaj się. Nie makijaż się liczy tylko całkiem co innego Odpowiedz Link
zuza_anna Re: Dziendoberek! To juz 28 Listopada....niestety 28.11.10, 09:55 Cześć AL ! Oj, biedna Ty, biedna. Spokojnej pracy AL! Odwykłam już, od pracy w niedziele i święta, i nigdy, nie zapomnę Wigilii w 1987 r, po czterech nockach po 12 g. nie miałam zmiany, a zejść z posterunku nie mogłam. Po 16 godzinach padnięta wróciłam do domu, tak zmęczona, że nawet nie mogłam usnąć. Wigilię, mieliśmy spędzić u Mamy, a spędziliśmy w domu, bo ja do pracy w pierwszy dzień Świąt, a ex, był chory. W nagrodę dostałam od Z. wolny, Sylwester i Nowy Rok. Mimo wszystko, lubiłam tą pracę. Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: Dziendoberek! To juz 28 Listopada....niestety 28.11.10, 11:17 a pogoda u mnie przepiekna! Az sie serce raduje... Odpowiedz Link
hardy1 Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 10:55 zuza_anna napisała: No to dzisiaj świętujemy na Podwórku, Nasz Hardy o rok starszy. Jeszcze nie, Zuzko Dopiero póóóóźno w niedzielę wieczorem...wiem z najbardziej wiarygodnego "źródła" Do tego wypraszam sobie! Nie będę "o rok starszy" tylko "rok wcześniej urodzony". No! Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 11:00 Tak czy siak, ale o de mnie i tak starszy, oooooooo! Odpowiedz Link
hardy1 Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 11:29 ...a skąd wiesz, Zuzko? Ja nie wiem o Tobie, Ty nie wiesz o mnie... Po drugie u mnie nie ma kompatybilności wieku metrykalnego z biologicznym Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 11:53 Wiem, tyle co przeczytam, a staram się uważnie czytać, Hardy, . Myślisz, że jaskółki mi nie doniosły ? Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 11:55 UPS! miało być...Myślisz, że jaskółki mi doniosły ? Odpowiedz Link
hardy1 Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 17:59 Taaa...pierwsze słowo się liczy...podświadomie pewnie prawdę wyjawiłaś Zastanawiam się, jakie to jaskółki były...hmm...nikogo nie upoważniałem... Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 18:44 Ty mnie Hardy, pod włos nie bierz...NO! Odpowiedz Link
hardy1 Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 19:25 Pod jaki włos? To są przecież TWOJE słowa Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 19:36 Nie da się ukryć, moje słowa A Jaskółki nie donosiły, bo odleciały i powrócą wiosną Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 19:57 PS. Fajną masz wizytówkę, Dardy. Nie za zimno Ci ?. Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 19:58 PS>PS>PS! przepraszam, miało być Hardy Odpowiedz Link
hardy1 Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 20:55 ...już jest ciepło Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 21:06 Aha, rozumiem, rozgrzałeś się Kminkóweczką Odpowiedz Link
hardy1 Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 21:14 Tym też Ale przede wszystkim przeniosłem się w cieplejszy rejon...przynajmniej wirtualnie Odpowiedz Link
hardy1 Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 09:52 Ufff...dzień dobry z rańca...jeszcze rańca Śnieg za oknem...spokojnego dnia niedzielnego Wszystkim Odpocząłem i wyspałem się w nocy...jestem jak świeżo narodozony Dzisiaj powinienem mieć już więcej wolnego...jaka to przyjemość...wiecie? Pewnie wiecie... Odpowiedz Link
m.maska Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 28.11.10, 13:13 DZIEŃ DOBRY PODWÓRKO Obudzilam sie... Wlasnie otworzylam okno... gdzies tam jakies male luki w chmurach pozwalaja na przebicie sie pojedynczych czystych promieni slonca... oczywiscie nedzne resztki tego bialego co lezalo w ogrodzie miejscami sie uchowalo. Ale ja nie o tym. To nie do wiary, ale slychac bylo takie szczebioty i swiergoty ptaszat, jakby im sie pory roku pomylily... tylko nie wiedzialam skad dochodza - byly podejrzanie blisko, wiec nie z pobliskich drzew. Spojrzalam w gore, usadowily sie na drutach wysokiego napiecia jak czarne perelki zawieszone na lancuszku. Kiedys, kiedy "okupowalam" pokoj od ulicy, myslalam, ze w ogole nie opuszczaja pobliskiego lasu, ktory jest takze rezerwatem ptactwa - tego odwaznego ma sie rozumiec, ktore nie opuscilo tych rejonow ucikajac przed tymi wiekszymi, metalowymi ptaszyskami. Zorro - no to masz ten swoj Weihnachtsmarkt...a u mnie w nastepny weekend "Zimt und Waffelmarkt"(Jarmark Wafli i cynamonu)... Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 28.11.10, 13:39 wlasnie wybierammy sie znowu wieczorem...Glühwein mit Schuß juz czeka... Odpowiedz Link
m.maska Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 28.11.10, 14:35 Mam, mam, mam slonce - rozswietlilo mi pokoj, jak juz dawno nie.... Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 28.11.10, 14:54 a to "sloneczko" to skad! Kolejny...."spam" ?! Odpowiedz Link
m.maska Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 28.11.10, 15:04 A nie, to sloneczko to wykradzione ze skype'a... podesle Ci ... Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 28.11.10, 15:30 zaraz dostaniesz "OPR" za....SPAM! .... Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 28.11.2010. Weekendowe drzewko relaksu... 28.11.10, 15:30 no, tak moze potem byc jak tego "Glühwein" za duzo bedzie.... Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 18:38 No wiec, skoro obiecalam to sie tez wybralam...zrobilam fotki - za tydzien bedzie to niemozliwe, bo stana tam budy jarmarczne i zaslonia Nasz adwentowy wianek...i oczywiscie tlumy wylegna. Poniewaz te jarmarki odbywaja sie co tydzien w innym miescie/miasteczku a jest to nie byle jaka frajda dla dzieci a i dla doroslych okazja do roznych niespodziewanych spotkan - wiec kreci sie to przed Bozym Narodzeniem w zawrotnym tempie... W przyszlym tygodniu, nawet jesli bedzie rownie zimno jak dzisiaj - to juz atmosfera, nastroj, grzane wino, gorace pieczone kasztany... bedzie nieporownanie cieplej niz dzisiaj.... Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 18:54 Hej Maseczko, ładnie się prezentuje ten wianek Czy moje oczy dobrze widzą, tam u góry, to najeżony czarny kot ? Miłego wieczoru Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 19:14 Dobrze widzisz Zuza, bo zwykle jest to fontanna - teraz zaadoptowana na potrzeby Adventu a ten czarny kot jest symbolem stowarzyszenia zajmujacego sie przygotowywaniem karnawalowych parad... Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 19:47 A tutaj jeszcze jeden element tej fontanny... cytat w tlum. Mysz jest zwierzeciem, ktorego droga jest przepelniona mdlejacymi kobietami... Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 19:55 cytat w tlum. Mysz jest zwierzeciem, ktorego droga jest przepelniona mdlejacymi kobietami... kto mdleje to mdleje...ja nie uciekam na stół przed nimi Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 20:17 Hahaha... pamietam czasy, dawne, bardzo dawne - wyjazdy na wykopki... wielka sala, pietrowe lozka - mieszkalysmy w poblizu pola - nie wiem czy to byl jakis PGR czy co to bylo - pietrowe lozka, myszy maszerowaly bardzo pewnie po podlodze i... Przewrotna Karolina.. Ona niemal mdlala na widok myszy, bala sie spac - bo powiedziano Jej ze na pietrze tez przed nimi pewna nie jest.... stol, stol to bylo rozwiazanie, ale po nogach od stolu tez moga wejsc...spala wiec na tym stole a kazda noga stolowa zostala wstawiona do miednicy z woda - a ja sie dzisiaj zastanawiam, czy one nie potrafia plywac? tak jak plywaja szczury.... Odpowiedz Link
przewrotna_karolina Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 20:21 tamte myszy nie potrafiły pływać to był prawdziwy koszmar Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 20:25 tak, wiedzialam, ze tego zapomniec nie zdolasz...taaaakie wspomnienia, wciaz zywe - chociaz tamtych myszy juz dawno nie ma... Odpowiedz Link
1zorro-bis Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 20:51 no....wrocilem rzzzzzgrzaaaany po "Glühwein" i...teraz Wam cossss zagram: www.youtube.com/watch?v=cubgWvBfs24 ......... Odpowiedz Link
1zorro-bis A rano poprosze o...... 28.11.10, 20:54 nowe drzewko!!! www.youtube.com/watch?v=3t8MeE8Ik4Y ........ Odpowiedz Link
1agfa Re: A rano poprosze o...... 29.11.10, 00:52 Cześć, Zorro - nie zdążę wszystkiego odsłuchać, niestety. Chociaż spróbuję. Sam się nie znam na tak wielu tytułach, nazwiskach piosenkarzy (oczywiście niektórych znam i cenię ; dzieki Tobie poznaję nowe lub odkrywam znane-nieznane. A lubię muzykę. Dzięki , dobranoc. Odpowiedz Link
hardy1 Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 20:54 ...tamte myszy nie potrafiły pływać?! To naprawdę był prawdziwy koszmar dla tych myszy...nie mogły się dostać na stół Odpowiedz Link
zuza_anna Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 21:20 Cześć Karolino Czerwone Gitary - Ty się bardzo boisz myszy?... Nie powinno to nikogo dziwić, Każdy przecież ma swoją słabą stronę. I choć ta zabawną jest - Ciebie jednak przeraża mysz ! Odpowiedz Link
m.maska Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 22:13 Wiesz Zuza ona chyba po dzien dzisiejszy ma w oczach obled na tamto wspomnienie.... Odpowiedz Link
al-szamanka Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 21:07 JA ze zmęczenia tez chyba myszki zacznę widzieć. Jechałam przez ścianę śniegu, wycieraczki nie nadążały, ja prawie żółwim tempem, a za mną, jak się okazało...plug śnieżny. Za mną!!! Kurcze, dlaczego nie przede mną???? Ale jakoś dojechałam, a teraz gorącą herbatą się raczę. Chyba skocze na watek urodzinowy na łyk tej sławetnej kminkówki...o ile jeszcze coś zostało Odpowiedz Link
hardy1 Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 21:18 Cześć AL Obiecałem to jest...już z nowej "robótki" Nie narzekaj - byłaś po prostu wolontariackim pilotem pługu śnieżnego Takie opady śniegu zapowiadają w całej Polsce od jutra...i mrozy po kilkanaście minusu... Odpowiedz Link
al-szamanka Re: 27.11.2010. Weekendowe drzewko ralaksu... 28.11.10, 21:35 No to Twoje zdrowie, Hardy, stu puk tym łyczkiem...i spać biegnę, bo to jeszcze nawet nie polowa mojego maratonu pracnego . Odpowiedz Link