12.12.2010...rymik z rana jak śmietana...:)

[hardy1]

Kiedy słońce rano budzi,
wtedy wstaję - chcę do ludzi.
Więc zaglądam na Podwórko
Hej! Cześć! Ahoj! I co słychać?
...rzadko mi się tutaj nudzi

Dzień dobry :-)

[vizjonerka]

Spałam dzisiaj godzin dziesięć, otworzyłam oczka chętnie
TO za oknem budzi niechęć- śnieg znów pada... eeeeeeeeeeee!

Miłej niedzieli

[1zorro-bis]

czesc Hardy, czesc Vizjo, czesc Podworko!
Gramy? Gramy!

www.youtube.com/watch?v=l6jHtMWtCC4
......................

[hardy1]

Cześć Vizyjko, Karen i Zorro ...innym powiem jak się dobudzą i zaglądną

Rano jak wstałem,
przez okno spojrzałem,
Jak zobaczyłem śnieżycę
to na rym poczułem chcicę.
Co by rozjaśnić Podwórko
i rzec "witaj słońce!
Precz chmurko!"
Rozjaśnijcie swe oblicza,
Wyrzućcie złe myśli...
Niedługo Wiosna! Dni odliczam..."

[vizjonerka]

w domku ciepło i przytulnie
kawa w kubku ręce grzeje
czas pogadać wirtualnie
nic to,że za oknem wieje

[1zorro-bis]

to grajmy dalej:

www.youtube.com/watch?v=Yi6dqhi8Ptw

[hardy1]

A skądś wygrzebał tę "zwykłą kobietę"?, Zorro? To chyba przedpotopowe...pewnie jeszcze z ubiegłego Millennium...

[1zorro-bis]

a "przedpotopowe " jest zle? Tak jak to:

www.youtube.com/watch?v=bR3K5uB-wMA
............

[hardy1]

A w życiu! Z przedpotopowych czasów przetrwały tylko najlepsze "kawałki" Tak jak ta Orkiestra Millera...

[hardy1]

Gdy na dworze zawierucha,
kiedy wiatrem mroźnym dmucha,
kiedy wolny dzień przypada...
siądź przed kompem. Tutaj gadaj

[k.karen]

...i kto z rymem rano wstaje
ten łagodzi obyczaje,
ale bardziej od "rozrywki"
wolę SPOKÓJ - spokój wszystkim

Dzień dobry, Podwórkowicze - Vizyjko, Hardy, Zorro i WKN

[vizjonerka]

Trzeba troszkę dobrej woli
troszkę chęci, tolerancji
i empatii. To nie boli
Jednak na to brak gwarancji

Uśmiech przesyłam Wszystkim

[hardy1]

Z rańca otrzymać uśmiech,
to działa jak endorfina.
Zwłaszcza zimową porą...
Od razu u mnie wesoła mina

[maja-z-podworka]

Pozdrowienia Wszystkim . Hmmm......co mi tam, nie muszę być taka "politycznie - forumowo poprawna" - UCAŁOWANIA DLA WSZYSTKICH . Trzymajcie się ciepło

[k.karen]

Maju, jak miło Cię widzieć, buźka i serdeczne pozdrowienia

Ps. Wracaj do nas szybko..buuuu, brakuje Ciebie

[hardy1]

O, cześć Maju, dawno nie widziana Dobrze że "dałaś znać" Mam nadzieję że wszystko w miarę w porządku

[k.karen]

Ufff...tak się wszyscy "rozdżihadowali", że zapomnieliśmy o "szpilce" ale cieszę się, że ten temat skłonił do tak ożywionej dyskusji Lubię tak

To teraz w ramach relaksu piękny, stary standard:

Dean Martin - Everybody Loves Somebody
www.youtube.com/watch?v=kxWxq-1RWhg&feature=related
I dobrej nocy Wszystkim

[hardy1]

Jaka piękna piosenka Deana Martina na dobranoc
Ja też mówię już "dobranoc". Faktycznie ciekawy wątek tematyczny dzisiaj był

[1agfa]

OO! Dopiero wpis Mai zobaczyłem, że była - może zerknie kiedyś i zobaczy moje pozdrowienia i ucałowany sie czuję!!

[al-szamanka]

No to jeszcze ostatnie szlify i jadę do pracy....tramwajem!!! Spadło tyle śniegu i dalej jest zamieć, że nie poradziłabym sobie z doprowadzeniem samochodu do stanu używalności

Dobrego dnia, WKN

[hardy1]

Cześć AL i WKN U mnie to samo - znów w nocy śniegu napadało. Liczę że zdążą pługi przejechać ulicami...już nie pada
Tramwajem jedziesz, AL? Ważne aby dowiózł....

PS.Przypominam wszystkim że za 9 dni rozpocznie się kalendarzowa zima...radzę się przygotować, tak na wszelki wypadek

[m.maska]

Co tam zima, u mnie nawet sladu sniegu nie ma... kompletnie nic...i dzisiaj moge odespac pracowita noc... mam wolne, byle do jutra nie napadalo. Jest wprawdzie ponizej zera ale ma byc slonecznie i bez tego bialego, co to z nieba leci. Wczoraj to mi tu nawet ptaszki siedzialy na drutach i swiergolily...
Wyobrazcie sobie, ze ja tu w ogole nie widze u siebie wrobli - gdzie one sa? sa sikorki, sa szpaczki - czy wroble sa miejskimi ptakami?
A propos wrobli... przed laty, kiedy podrozowalam statkiem z wybrzeza rosyjskiego do Japonii - mielismy takiego pasazera na gape - wrobelek... zasiedzial sie na statku i juz nie mogl wrocic na lad - w zwiazku z tym plynal w nami do Japonii - wzbijal sie co jakis czas w powietrze, dokonywal oblotu i wracal na statek - nawet taki ptak potrafil wtedy wybrac wolnosc

DZIEŃ DOBRY PODWÓRKO

Trzynastego wszytko zdarzyc sie moze.....

[1zorro-bis]

czesc Podworko! Dzisiaj 13 grudnia.....

www.youtube.com/watch?v=fJYwu0QrkSQ

[hardy1]

Cześć Zorro Bardzo lubię "trzynastkę" bo ułatwiała mi życie...na primier w szkole TYLKO JA miałem w szatni oddzielny hak na kurtkę w szatni...inni woleli tłoczyć po kilka kurtek pod innymi "niepechowymi numerkami"

[hardy1]

Czas na mnie...a tu znów sypie potężnie...echhh...niedługo zima

[k.karen]

Dzień dobry, Podwórkowicze

Dzień jak każdy. Nie wierzę w zabobony, w tym także w "feralność 13", to raczej ludzie "dopasowują" niemiłe zdarzenia i przypisują "winę" tej liczbie
Pogoda piękna, słońce, lekki mrozik i oby tak do Świąt.

Dobrego i spokojnego dnia Wszystkim

[1zorro-bis]

ja tez! I najbardziej lubie trzynastke piatkowa!

[hardy1]

...trzynastego w piątek uwielbiam przechodzić pod stojącą drabiną i jeszcze aby czarny kot przebiegł mi drogę...wtedy mam pełnię szczęścia...
Zorro, planujesz kupno Porsche? No to przeczytaj kto Porsche JUŻ kupił...oby Ci się nie odechciało
hardy.bloog.pl/?_ticrsn=3&ticaid=5b69a

[1zorro-bis]

Hardy....
ale ja mysle o takim....:

www.youtube.com/watch?v=9SL07KCF_6Q

[hardy1]

Acha Ma swój styl i urok "starych koronek"
Życzę aby się spełniło Twoje myślenie...

[hardy1]

Dobranoc Wszystkim Czasem trzeba doszlusować do tych co tak wcześnie idą lulu codziennie

[k.karen]

Podoba mi się to Porsche

Dobranoc, Hardy, spokojnej nocy wszystkim

[1agfa]

Noc głucha , północ minęła, książkę poczytam jeszcze, bo czeka rozpostarta
Wspomnienia przywołane dzisiaj wróciły, chciane i niechciane...
Dzisiaj film obejrzałem, z tivi nagrany, a opowiadający o prawdziwych zdarzeniach. O niemieckim jeńcu, który uciekłszy z łagru, z syberyjskich kopalni po kilku latach ciężkich robót, przemierzył kilkanaście tysięcy kilometrów (również syberyjskią zimą), aby dotrzeć do Iranu, do wolności. Szedł trzy lata, czasem wspomagany przez miejscowych ludzi.
Film ukazuje niezwykłą odporność i siłę człowieka w ekstremalnych warunkach.
Przeczytałem, że podobnego czynu dokonał polski oficer Witold Gliński w 1942r., który przeszedł Syberię, Mongolię i Tybet i dotarł do Kalkuty.
W nędzy, poniżeniu, słabości i lęku - jaką człowiek potrafi znaleźć w sobie siłę i wolę!

Dobrej nocy Wszystkim

[m.maska]

Tak Agfo, ale tylko dlatego, ze nie mial innego wyboru... a z nim szli inni, ktorzy tych trudow nie przetrzymali...ilu nie ucieklo z lagrow, bo juz nawet uciekac nie mogli...

[hardy1]

Dzień dobry Wszystkim jeszcze nie śpiącym lub już wstającym Mróz minus 10...pewnie zima się zbliża...

Agfo - znam ten film...naprawdę siła przeżycia człeka i chęć wolności jest ogromna. Ale jak i Maska zaznaczyła - nie wszystkim jest to dane... Oby jak najmniej było już takich dyktatur zmuszających ludzi do dosłownej walki o życie i wolność...

Juz 14 Grudnia. Chwala Bogu!

[1zorro-bis]

koniec z polityka i wspomnieniami! Czesc Podworko!
No to gramy:

www.youtube.com/watch?v=U6tV11acSRk

[m.maska]

Yesterday the sun went away.... przynajmniej u mnie....

DZIEŃ DOBRY PODWÓRKO

A gdzie jest Zuza?
No wlasnie wczoraj bylo u mnie ziiiimno, ale slonce sie wrecz wyglupialo - tyle go bylo...resztki zieleni wylazly na wierzch, bialego nie bylo - no i wystarczylo...
Smiesznie bylo nawet, w nocy rozmawialam z Mama i opowiadalam jej jak to tutaj juz sladu nie ma - podeszlam do okna i...mnie zatkalo...wokol az iskrzylo biela w swietle ksiezyca.
No wiec u mnie tez znowu zima....
Zorro - wyslalam Ci listonosza, a sama zbieram sie bo i pracowac czasami trzeba - ten tydzien jeszcze, a potem pelen luz - do... po Nowym Roku....bede sie w koncu mogla oddac mojemu ulubionemu zajeciu - czyli lenistwu

[hardy1]

Ranek zimowy niedługo...mimo że kalendarz wskazuje jeszcze wiosnę...

Ale nic to! I tak spokojnego dnia życzę Wszystkim Uważajcie na drogach i ulicach...po wczorajszym popołudniu i dzisiejszej nocy... U mnie też były wpadnięcia aut w zaspy, sam ledwie po południu dojechałem na pewną służbową uroczystość. Nie wszyscy ze znajomjych mieli tyle szczęścia...dobrze że mogli przedzwonić i powiadomić...

A tam, przeżyjemy do wiosny

Pozwole sobie zauwazyc, ze to juz 15 Grudnia!

[1zorro-bis]

czesc Hardy, czesc Podworkowicze! Pora wstawac....

[hardy1]

Cześć Zorro Wstałem...jak przez okno spojrzałem...nie zobaczyłem mego auta tylko kopczyki śnieżne. I minus 14...powtórzy się u mnie wczorajszy wieczorny horror a nie mogę zostać w domu...
A może się mylę? Może to tylko złudzenie optyczne? Może nie ma mrozu, nie ma kop śniegu? Muszę spojrzeć w kalendarz jaka to pora roku jest...meteorolodzy przecież się nie mylą. Jak ustawiali pory roku to pewnie wiedzieli co czynią...
Spojrzałem...JESIEŃ jest!!! Ufff...za oknem to pewnie tylko złudzenie optyczne

[1zorro-bis]

ja na szczescie tylko snieg ....zamiatam! Mam moze 1 centymetr przed domem....

[hardy1]

Ile?! Masz aż 10.000.000 mikrometrów śniegu?! Jak Ty to odkopiesz?!

Idę już sprawdzić czy to co widziałem za oknem to prawda czy fałsz...mam nadzieję że tylko złudzenie optyczne... Ale ponieważ zawsze wierzę dopiero po srawdzeniu...to wezmę dużą szuflę do odśnieżania...

Na razie Wszystkim

[1zorro-bis]

to przyjemnego odsniezania....

[vizjonerka]

Jest przepięknie, słonko świeci
śniegu wiele, może nadto...?
Co za wspaniały dzień dla dzieci.
Do pracy dojechałam gładko

Wokół zaspy śnieżne leżą
skrzy się w słońcu cudo białe
Ludzie do roboty bieżą
choć się nie chce - wcale, wcale...

Na saneczki by się poszło
na nartach też poszalało
bałwanka by się lepiło...
tak dziś pięknie, tak dziś biało

Miłej środy

[hardy1]

Pięknie śnieg wygląda
kiedy oglądam go...z okna.
Na sanki czy narty,
na spacerze też.
Ale kiedy wsiadam do auta...
odzywa się we mnie zwierz

Gdzie ta wiosna?
Tak wyczekiwana,
piękna i radosna?!
Na wiosnę mamy...bana?

[vizjonerka]

Czas do domu, do domu czas
Z zasp wyjadę? Czy się da?
Wiosną błoto, deszczu strugi
i na samochodzie smugi...

[hardy1]

Wreszcieżem w dom powrócił...
ależem dzisiaj śniegu przerzucił
Gdzieś Vizjonerko deszcz dojrzała?!
Ach, wiosną? Byś ją już zawołała...

[1zorro-bis]

jak Wy ladnie rymujecie...Oj, zeby ja tak potrafil....

[vizjonerka]

Zorro, Ty nie zazdrość wcale
to jest całkiem zwykła sprawa
byle pisać zrozumiale
ot, taka...słowem zabawa

[hardy1]

Zorro kryguje się
jak jakiś mały Jasiu...
a ja do niego rzeknę -
chodź no tu, chłoptasiu
Patrz - to częstochowski rym.
Po prostu...zapoznaj się z nim

[1zorro-bis]

czestochowski? Ja to znam jako "bialostocki"....

[vizjonerka]

Nazwa sama w sobie
nie jest ważna wcale
Byle sens był w słowie.
Podrap się po głowie...
I czekamy tu zgodnie
na Twe pierwsze rymy
pisz, byle pogdnie
smutki precz pogonimy

[hardy1]

O to to!
Zorro! Bierz się do roboty!!
I nic ponad to! Ale...
żeby żadne w głowie Ci nie postały
inne roboty...Na to jesteś...za mały?
Jak dorośniesz...hmmm...Mały
to jej pościelesz...
i zrobisz...takie tam dyrdymały

Zrozumiałeś na czym polega wierszokletowanie?
No to bierz się za rymów układanie

-
hardy.bloog.pl/
Hardy

[1zorro-bis]

ja to umiem tylko : "wlaz kotek na plotek i mruga....."

[vizjonerka]

A zagrasz to ładnie na pianinie, choćby dwoma paluszkami? O śpiew już nie pytam...

[vizjonerka]

Zawsze parasolki gubię
kaloszy zaś nie posiadam...
Zima poddaje mnie próbie
czapki na głowę nie wkładam

[milky_way_1]

Nieco w temacie...
Jak nie masz tematu Zorrku, to pomyśl co w tej chwili robisz i możesz to opisać.
Nie każde słowa muszą się rymować, mogą co któreś. Nie znam się na pisaniu, czasem coś skrobnę. Osobiści lubię wiersze, nie ma znaczenia forma, może być biały bez rymów, w takim wszystko możesz zawrzeć, masz nieograniczone słownictwo, możesz wyrazić wszystko co czujesz, lub co chcesz powiedzieć. Za to z rymami jest nieco trudniejsze i nie da się go zawsze dosłownie tłumaczyć, to niemożliwe. Wiersze tworzą się same, gdzieś daleko w podświadomości, to są myśli przelane na papier cudnie bezkresne. Często pisze się je przypadkowo. Najlepsze są spontaniczne. Poezja to najpiękniejsza sztuka. W wierszach chodzi o to by je poczuć, by wzbudziły uśmiech, wzruszenie, emocje. Poezja jest w nas samych. Mnie osobiście trudniej napisać biały wiersz, rymy same się układają. Spróbuj, to jest gdzieś głęboko w Tobie. Nie ma znaczenia ile będzie mieć wersów i o czym będzie. Na pewno przyjmiesz go z uśmiechem i radością.

Sypie śnieg z nieba powały, świat pokryty śniegiem białym
Skrzą się płatków odrobinki, tak włochate jak pierzynki
Słońce świeci w gwiazdkach małych, to śnieżynki z tej powały
Ciepłem kryją zwierząt domki i w ogródkach zieleń grządki
Płatki białe z nieba lecą… w słońcu mienią się już tęczą
Obtuliły sady, drzewa, w ich konarach ptak zaśpiewał
Ma nasiona smaczne w krzewach i słoninkę pośród drzewa
Rozwieszone są przysmaki w drzewach, gdzie alejki ptasie

Zima pogroziła śniegiem, dokąd poszła tego nie wiem
Ja wyprawiam w śniegu harce, tańcząc zimą z soplem walce
W ciepłym słońcu różne wzory, ma śnieżynka, lecz kolory
Mnie się marzą pastelowe, fiolet, żółć, zieleń, różowe
Wtedy nasza sroga zima, milsza byłaby i inna
Śnieżne kule i bałwanki w kolorowych barwach jasnych
Za to wszystko wkoło inne, byłoby jak wiosna w zimie
Ciepło w sercu, gdy na dworze, chłodno o tej roku porze

[1zorro-bis]

hmmmmm....Odkad mnie nauczyciel z polonistyki "katowal " "Panem Tadeiuszem", ktorego musialem sie uczyc na pamiec dostalem wstretu do slowa pisanego wierszem....
I nic na to nie poradze i przyznaje sie bez bicia....

[vizjonerka]

Zorro, "Pan Tadeusz" to tylko rymowanki. Nawet znawcy przedmiotu obecnie piszą, że to nie poezja, a właśnie rymowanki,o!

Z lekcji szkolnych języka polskiego najgorzej wspominam pytania nauczycielek:"co poeta chciał powiedzieć?". Mnie zawsze chciał powiedzieć co innego, niż zakładały to ramy programowe

[milky_way_1]

W "Panu Tadeuszu" są fragmenty, które są na najwyższym poziomie, to piękna poezja (choćby sama inwokacja). Zgodzisz się z tym Vizjonerko ?

[vizjonerka]

Ponieważ nijak znawcą poezji mienić się nie mogę ani nie zamierzam - pozostanę przy zdaniu mądrzejszych ode mnie. Śliczne rymy

[milky_way_1]

Też się uczyłam. Jednak lubię wiersze, tylko na spokojnie wychodzą cacusi Wydaje mi się, że dzieci mają za szybko wprowadzone niektóre lektury, po prostu ich nie rozumieją.

[hardy1]

Z tym "co autor miał na myśli" - to zawsze miałem problem. Znaczy na lekcji polonistki miały problem z moimi interpretacjami Zwłaszcza jak wspomniałem "w jakim stanie" poeta tworzył...i że wtedy nie miał nic na myśli Zwłaszcza Wyspiański...

A jednak "Inwokacja" z "Pana Tadeusza" bardzo mi się podoba"

[al-szamanka]

A może skorzystaj Zorro z rady Milky i spróbuj coś napisać
Ja jako siedmiolatka napisałam poniższy wierszyk, lecz stwierdziłam, żeś niestety nie mam talentu i przestałam próbować.

Przygarnęłam kotka małego,
sierotkę, zabiedzonego.
Odpasłam go na salcesonie,
zawiązałam kokardkę na ogonie.
Teraz skacze i dokazuje,
ze szczęścia pomrukuje.

[milky_way_1]

Aby doceniono wiersz, trzeba umieszczać na portalach do tego przystosowanych. W wierszu zawsze sobie coś ktoś znajdzie, dlatego nie oceniam innych wierszy. Niech nie pisze wierszy skoro nie czuje powołania. Dobry film "Pan Wołodyjowski" na "Kino Polska" w tv.

[al-szamanka]

Ja jemu tylko radzę, chociaż raz spróbować....może okaże się, że jest artystą

[milky_way_1]

Każdy coś dla siebie znajdzie, tylko zależy czego szuka, może to nie jest jego powołanie. Z tego co pisał zrozumiałam, że woli pisać prozą. To jego wybór
A planety szaleją, szaleją, szaleją i śmieją się śmieją...

[hardy1]

...a ja jako ...hmmm...gdzieś dziesięciolatek,. wraz z kuzynem ułożyliśmy wierszyk - o siostrze kuzyna :
"Anka-cyganka.
rozlała zupę,
dostała w dupę,
wyleciała przed chałupę.
Przed chałupą czekał na nią zając
i na milicję ją zawiozł!"
I co z tego wynika? Nic. Oprócz tego że jak chcieliśmy kuzynkę zdenerwować to to śpiewaliśmy...

[milky_way_1]

Tak na okrętkę szyjesz, że trudno interpretować Twoje słowa Dać to do strawienia, to mam mocne wątpliwości jak to będzie. Pomyśleć jak co zostanie odebrane prze kogo, e tam. Tak samo teksty wierszowane jak i piosenki mogą zostać różnie odebrane i przejmować się fochami. Kot zawsze spada na cztery łapki mrrr. Dobranoc słodkich snów Tekst linka

[al-szamanka]

eeee, ale chyba dlatego, że się lubiliście...bo się czubiliście

[hardy1]

...tylko dlatego że się lubilismy...a wierszyk jak to wierszyk...dziecięce przekomarzanie się

Dobranoc Wszystkim

[k.karen]

Dobranoc Wszystkim, dobranoc Hardy i spokojnej nocy

O Boze....to juz 16 Grudnia!

[1zorro-bis]

czolem Podworko! Jeszcze tylko 15 dni i pozegnamy rok 2010....

[hardy1]

Witam, witam z rańca
Mówisz Zorro że niedługo będzie kolejny rok? Poczekaj, niech policzę: mamy "2010"...trzeba dołożyć "1"...to po dołożeniu mamy..."20101"...aha, już wiem który będzie rok

[1zorro-bis]

cholera....I znowu starsi!

[hardy1]

...ja liczę po swojemu - będę tylko o rok wcześniej urodzony

[1zorro-bis]

to tak jak pesymista z optymista w Barze...Dla pierwszego juz pol flaszki jest wypite, dla drugiego jeszcze pol do wypicia!!

[hardy1]

Jestem większym optymistą. Za mną ledwie 1/3 życia z małym naddatkiem...a nie już połówka

[1zorro-bis]

to chcesz zyc 150 lat?!

[hardy1]

...przecież ledwie się urodziłem...dopiero co w ubiegłym Millennium...
A co to jest ta skromna liczba 150 lat...życzysz mi wcześniejszej śmierci? Eeee...chyba nie Ja jeszcze Marsa odwiedzić chcę

[1zorro-bis]

ja tam sie na Marsa nie wybieram. Ziemia jest taka piekna.....

[hardy1]

...właśnie dlatego. Chcę porównać i wrócić na Ziemię z przyjemnością

[1zorro-bis]

ale to jest "czerwona" planeta...

[hardy1]

Poważnie? W takim razie "na rozpoznanie" trzeba tam wpierw wysłać purpuratów...

[hardy1]

Na razie Zmykam sprawdzić czy będę tam gdzie niedługo powinieniem być...

[al-szamanka]

Ja mam jeszcze dzień wolny, ale tyle do załatwienia, że nie jestem w stanie za nic się zabrać, tym bardziej, że świat cały do granic wytrzymałości śniegiem zapchany....z dachów co rusz spadają lawiny. Brrrr, a jak mi taka na głowę spadnie?
No i wieczorem mam imprezę bożonarodzeniowo-pracową, co prawda w luksusowej restauracji, ale jak siebie znam, jedzenie i tak mi zaszkodzi No cóż, trzeba się poświecić

Jasnego dnia wszystkim

[zuza_anna]

Dzień dobry AL, Zorrku, Hardy A jakie potrawy u was serwują AL, , że mogą Ci zaszkodzić? Miłego dnia. Pozdrawiam

[al-szamanka]

Łolaboga, Zuzanko ))))))))) , nareszcie jesteś
Hmm, menü jest zwykle bardzo wykwintne i wielki wybór, ale mi po prostu każde jedzenie, które nie wyszło spod mojej ręki, szkodzi. Rodzinne, moja Mama też tak ma.
Heeeeej, chyba słońce nieśmiało wychylać się zza chmur zaczyna....a ja chyba w końcu zdecyduje się odśnieżyć samochód, bo toto niebożątko stało przez ostatnie dni całkowicie zasypane, odkopywać nie opłacało się zupełnie. A jest na nim półmetrowa czapa

[zuza_anna]

AL, przeMiła, jestem, jestem, co dzień jestem, tylko cichutko siedzę w kąciku
A co do potraw masz rację, domowe jedzonko najlepiej smakuje.

[al-szamanka]

Zuzanko, do żadnego kąta się nie nadajesz.
A jako żem szamanka znamienita, przeto zaraz Cię z tego kącika blond-miotełką wymiotę...a masz, a masz, szuruburu, wymiecionaaaaaaaaaaaaaa

[zuza_anna]

AL, i jak Cię nie lubić, nie da się Czuję się wymieciona, blond-miotełką, niech
w kątach inni siedzą

[hardy1]

Cześć Zuzko Miotłą żeś wyczyszczona to cieplej się ubierz...kołderki puchowo-śnieżnej się pozbyłaś...
AL - nie wiem czy zapaliłaś samochód. Jeżeli miałaś mrozy ok.minus 15 w nocy i przez kilka dni nie jeździłaś autem...i jeżeli dzisiaj odpaliłaś - tak masz dobry akumulator Pod moim domem znów kilku wczoraj nie odpaliło bo w nocy było minus 14...

[zuza_anna]

Cześć Hardy. e tam, ja tam ciepła kobita jestem

[1zorro-bis]

Zuzka...To "autoreklama"?

[zuza_anna]

Sama, muszę o siebie zadbać. ale...
Nie bądż taki szybki bill...

[1zorro-bis]

no....:
www.youtube.com/watch?v=XiHzDgfRJak&feature=related

[hardy1]

Zuzka się reklamuje? Że ma w sobie samoistne ciepło? Hmmm...co o tym myślisz Zorro? Autoreklama autoreklamą...ale na te dzisiejsze mrozy...

[zuza_anna]

Obu Panom polecam, termofon dla zmarzlucha, rozgrzeje Was w zimowe, grudniowe mrozy

[hardy1]

Dzięki Zuzko! Fajny termofon...jak wejdziesz do środka to będziesz pięknie nas grzała

[1zorro-bis]

pewnie golonki, knedle i kapuche....

[zuza_anna]

Ja z potraw wigilijnych, nie lubię kutii, jest za mdła.
Cześć Karen

[k.karen]

A ja nie lubię starych zamrożonych gołąbków i pierogów ( zresztą potraw nigdy nie zamrażam)
Na Wigilię i na co dzień u mnie w kuchni wszystko ekstra
Cześć Zuza

[k.karen]

Kto wie, Hardy, kto to wie. Może loty załogowe na Marsa wydarzą się jeszcze za naszego życia? Ale ja chyba jednak wolę na Ziemi, no mam obawy przed "trzecią kosmiczną"

Ta technika mnie przeraza.....

[1zorro-bis]

dzisiaj bez podstawowej wiedzy komputera, internetu i telefonow komorkowych czlowiek powoli przestaje istniec....Dla starszych ludzi, ktorzy tego nie lapia to jest tragedia!

[hardy1]

Cześć Karen Marzę że za mojego życia ludzie polecą na Czerwoną Planetę...no po prostu chcę tego doczekać I nie martw się...o ile pamiętam wystarczy druga kosmiczna... a tę już potrafimy osiągać

[k.karen]

Tak, Hardy wiem, że na Marsa wystarczy druga kosmiczna ale czasami jak ktoś wystartuje to może i trzecią kosmiczną osiągnąć...no a wtedy to..fiu fiu i pozamiatane

Ale całkiem poważnie to jest duże prawdopodobieństwo, że doczekamy "człowieka na Marsie" i będziemy wyjątkowym pokoleniem bo byliśmy świadkami "człowieka na Księżycu"

[hardy1]

To niech nie jedzą polskiej grochówki przed startem...to nie osiągną trzeciej kosmicznej

A skąd wiesz że człowiek był na Księżycu? Są tacy którzy uważają to wszystko za wielką hamerykańską mistyfikację...

[1zorro-bis]

w ten sam sposob mozna twierdzic, ze Kolumb wyladowal na Majorce a nie w Ameryce....

[hardy1]

...to się spytaj Kolumba! Cztery razy "tam" był i zawsze twierdził że dopłynął do Indii...nawet tubylcy są Indianami a nie Amerykanami...

[k.karen]

Myślisz, Hardy że to po grochówce.... nooo, tę trzecią kosmiczną mogą osiągnąć? Ufff...to znaczy, że mi nie grozi taki "odlot" bo nie lubię grochówki, fasolówki też..bleee

[hardy1]

...to może spróbujesz flaczków, Karen? Akurat zjadłem...świetne! A jakie pierne!
To co, spróbujesz? Przecież lubisz kosmiczne podróże...

[k.karen]

Kosmiczne podróże - nie tak bardzo, zwłaszcza jakby samotnie ale skoro Ty się wybierasz to przemyślę bo flaczki to ewentualnie mogą być; najlepiej z drobiowych żołądków
To co lecimyyyyyyy?

[hardy1]

Kiedyś na pewno polecę Muszę tylko głęboko wierzyć...dlatego tak długo chcę żyć

Jasne że lecimy...na flaczkach I oczywiście że nie na flaczkach z flaczków

[milky_way_1]

O biedactwo, nie masz z kim podróżować, flaczki to pisałaś z czego innego są, marnie masz, może coś skombinuj... styl od miotły. Zorro wczoraj odśnieżał, może pożyczy.
Tak, ten trzęsie spodniami, a podobno spolegliwy... tak chitrus... ja tu na reinbow'ie latam, siły tracę, do walki stawam, a tu nic... nie chowaj się wyłaź, nie mam czasu, czekam... tylko raz a dziabnę dobrze i będziesz mój

[milky_way_1]

Przyszłam zobaczyć jak tam u dawnych żeglarzy. Cisza na morzu, fiu, fiu. Po wczorajszej burzy już spokój.... Ahoj, dzień dobry i zarazem do widzenia. Wracam do swojego portu.

[1zorro-bis]

bo ja teraz w U-Bootach robie....

[hardy1]

Uuuu...w botach robisz? Znaczy szyjesz botki zimowe dla kobietek? Długie? Z kożuszkiem? To pewnie masz teraz zbyt...

[milky_way_1]

Hardy, Ty tak na serio myślisz, czy Ci się białe myszki śniły ? Wiesz, ja to ja. Tak ładnie mnie dwa nicki stąd nazwały, możesz zmienić o mnie zdanie. Przygotuj tętnice będę wimpirz... ksiądz przychodzi po kolędzie to najeść się muszę by go nie capnąć

[hardy1]

Milky, nie wiem o czym piszesz i do czego się odniosłaś. Może post nie w tym miejscu wskoczył.

[milky_way_1]

Nie masz poczucie humoru, smutas jesteś

[1zorro-bis]

flaczki to ja uwielbiam....Po "warszawsku" albo po "neapolitansku"....

[milky_way_1]

Nie robiłam takie z przepisu "warszawskie", mam swój własny, a po "neapolitańsku" wychodzi na to, że trzeba zabrać swoje jechać do Włoch i tam w Neapolu zjeść, zobaczyć miasto i umrzeć Zmęczyła się tym lataniem na tęczy. Niczym przyjdzie ksiądz to szczezne, nie powiem jak... )))

[1zorro-bis]

ksiadz? Do Ciebie przychodzi? WOW....

[vizjonerka]

Oooooooooooo....Zorro zazdrosny, jak pragnę zdrowia

Witam wszystkich

[milky_way_1]

Nie sądzę by był zazdrosny, wogóle co to znaczy zazdrość ?

[1zorro-bis]

o ksiedza?! No wiesz.....

[k.karen]

Cześć, Vizyjko To co, lecisz z nami?
Hardy jako dowódca załogi bo pierwszy zjadł flaczki. Zorro też zgłosił swój akces tylko musimy sprawdzić czy nie zabierze jakiegoś "nadbagażu", chyba że tylko w ramach dopalaczy. Ja wyraziłam gotowość do lotu pod warunkiem, że nie polecę sama ale już jest załoga prawie w komplecie no i tylko Ciebie brak....w tym...rakietu

A żeby nam się dobrze i miło leciało to zagram na drogę:
SIMPLY RED - STARS
www.youtube.com/watch?v=izOdvBmTDh0

[1zorro-bis]

jakze to tak, bez biletu?!

www.youtube.com/watch?v=d0dhJNxCxhk
....

[hardy1]

1zorro-bis napisał:
> jakze to tak, bez biletu?!

Zorro - biletem będzie odpowiednia ilość pary pod ciśnieniem w Tobie

[hardy1]

...że "zjadłem flaczki" to mam dobry napęd...na I stopień starczy. Drugi Karen załatwi...byle Vizyjka i Zorro nie dodali "pary" po jeszcze jednym stopniu bo nie wyhamujemy i wylecimy w przestrzeń międzygalaktyczną

[k.karen]

Nie, Hardy, nie! Właśnie Vizyjka i Zorro muszą dać "pary" bo nie wyjdziemy z Galaktyki .... a już prawie przechodzimy przez Ramię Perseusza

[hardy1]

No dobra...ale niech nie dają pełnej pary...bo jak przejdziemy przez Ramię Strzelca
to znajdziemy się niebezpiecznie blisko Centrum...a tam już czyha supermasywna czarna dziura...trza zachować nadwyżkę pary na ucieczkę

[k.karen]

Tylko jak Ich zachęcić do pomocy? bez nich to na pewno zaczniemy się cofać i czarna dziura a ja nie chcę w tej Galaktyce...no wiać trzeba!

[hardy1]

...trzeba ich zachęcić do spożywania grochówki...daje wspaniałe paliwo napędowe

I nie narzekaj na Galaktykę. To Matka nasza, rodzicielka! A o Matce mówei się tylko dobrze lub wcale

[k.karen]

...słyszałam, że soja daje jeszcze lepsze paliwo napędowe ale nie wiem na pewno
A Matka, Matka....oooojjjjjj..biedne te dzieci Ale niech będzie ...już nic nie będę mówić - :-X

[k.karen]

Ale zanim do odległych galaktyk to teraz już lecę w ramiona Morfeusza

Dobranoc Wszystkim, dobranoc Podwórko

[hardy1]

Dobranoc Karen
A o soi nie wiedziałem... Wiesz co - sprawdź osobiście to paliwo. Wiadomo że "pańskie oko..."

[milky_way_1]

Jestem osoba wierzącą i co roku przyjmujemy księdza po kolędzie, nie rozumiem tego wow...

[1zorro-bis]

Koledy? To przeciez dopiero po Swietach? Chyba...

[milky_way_1]

Skąd, już chodzili tydzień temu. Na "tacę" zbierają będą mieli święta bogate. Zawsze chodzą przed Świętami Bożego Narodzenia. Miłego wieczoru.

[1zorro-bis]

aaaa..."na tace"...To dlatego wczesniej chodza. Wot, cwaniaki...

[milky_way_1]

Mają troszkę do obejścia więc zaczynają wcześniej. Już jestem po wizycie duszpasterskiej, mam aureolę nad głową Wot to po rosyjsku

[milky_way_1]

O, to ja jestem ptaszek robię na drutach...

[k.karen]

Witam z rańca...przedpołudniowego

I dobrze, że niedługo kończy się rok. Z Nowym Rokiem - nowe plany.
A u mnie mróz ale i piękne słońce.

Dobrego dnia, spokojnej pracy i pogody ducha

[1agfa]

Zaglądam z pozdrowieniami, z życzeniami, na nadchodzące Święta i na Rok Nowy:
- aby każdy był zdrowy,
- aby każdy był pogodny,
- aby każdego dnia zdarzało się coś miłego,
- aby każdego dnia każdy zobaczył coś ciekawego,
- aby każdego dnia spotykał każdego serdeczny uśmiech od Kogoś,
- aby zgryzoty, smutki i gniewy omijały każdego szerokim łukiem,
- no i aby te życzenia się ziściły
Z ostatniej chwili, tuż przed wyjściem te pozdrowienia i życzenia.
Nie wyliczam Pań i Panów - życzenia są dla dla Wszystkich, serdeczne
Dla piszących i nie piszących, dla przechodzących, czytających...dla Wszystkich...

[al-szamanka]

Bywaj, Agfo
Wracaj szczęśliwie.
Eeeech...wzruszyłam się

[1agfa]

- 10 st.C -------------> + 30 st.C

Bywajcie Wszyscy , heej, heej!
Mój komp bedzie przez ten czas reperowany (mam nadzieję! ) :
Cześć.