wscieklyuklad
29.01.21, 16:00
Któż z nas nie oglądał Fikcyjnej pulpy Tarantino?
Któż nie dygotał ze strachu widząc Ummę Trumnę na progu śmierci? Piana na ustach, smużka krwi sączący się niczym wodospad między nozdrzami a górną wargą.
Zbyt duża dawka koki wciągnięta nochalem nikomu nie służy!
Gnanie nocą pustawymi ulicami (Tarantino zignorował Antifę) pod dom dealera, przygrzanie w mur.
Potem nerwowe poszukiwanie książki z techniką wbijania strzykawy w serce. I ta boska scena z "cucenia" umarlaka! W pełni zasługująca na Oscara (przynajmniej w dziedzinie medycyny!)
No i mamy wolską powtórkę z rozrywki.
Lokalna ćpunka (wedle pochylającego się - we własnym jedynie mniemaniu - narcystycznego opiekunia - ćpunka, w chwilę po wciągnięciu nochalem działeczki.
Przedawkowała tylko trochę, więc nie musieli wzywać karety. Mogła sobie posiedzieć w kotle. Wywieźli ją dopiero potem a teraz ujawnili dopiero całą prawdę o tej potencjalnej narkomance-kurwie. (wedle zbaffffff prostytutce bo uno wrażliwe jest i nie używa słów brzydkich - w od nas odróżnieniu co to mięsem lubimy rzucać choć zawsze w niezwykle skondensowany i treściwy sposób niczym nadzienie gołąbków).
Nikt jej nie pobił, nie doznała groźnego w skutkach urazu głowy.
Po prostu przyćpała w oczekiwaniu na imprezkę na chacie, gdy komuś wiemy co.
Słuchajcie jest problem. Problem z rządem, problem z agresją policji i problem z brakiem przestrzegania prawa. Policja zrobiła kocioł i zabronili wychodzić bez spisania. Łapali kogo sie dało bez powodu. Właśnie taka była sytuacja tutaj. Jeden mężczyzna był powalony na ziemię a wokół z 20 policjantów. Z paroma osobami staraliśmy sie do niego przedrzeć. Ktos mnie zaczął łapać i pchać, brakowało powietrza, zemdlałam. Zostałam wyniesiona poza kocioł, schowana za pilarem z paroma osobami. Oczywiście głośno wyrażałam swoj sprzeciw. Chcąc mnie "uspokoić " jeden z policjantów krzyknął do mnie coś w stylu "a co? Taka kolorowa się rzuca". Ja do niego "a ty co białasie j*bany" (nie obrażam nikogo poza tamtym dzbanem). Jego kolega słysząc to rzucił mną z całej siły na ścianę. Padłam na ziemie z ogłuszającym bólem głowy i nosa. Drugi policjant do niego "co ty, do sądu pójdziesz" Gdy pierwsza fala bolu minęła i sie podniósłam okazało sie, że obficie krwawie i pluje krwią. Medycy na miejscu udzielili mi pierwszej pomocy, po czym zostałam włożona do s*ki bo odmówiłam spisania. Mnie i 2 inne dziewczyny wywieziono do Legionowa. Właśnie z jedną wyszłam, druga niestety zostaje na noc. Takich sytuacji jest multum i dlatego trzeba walczyć. Oczywiście sprawy tak nie zostawię. Dziękuje wszystkim, ktorzy przy mnie byli i mi pomagali/ nagrywali całe zajście. Dziękuję tym co nie spoczeli dopóki sie nie dowiedzieli na jakim komisariacie jestem. Dziękuję prawniczką ze Szpili, które nas wsparły na komendzie i odwiozły do domu, oraz posłance Joannie Scheuring-Wielgus, która dwa razy mnie wyciągała z opałów. Musimy walczyć dalej i nie możemy sie poddawać. Nasze ciało, nasze prawa❤
Podawajcie dalej, niech ci policjanci, którzy dopuścili sie wszystkich haniebnych czynów zostaną podciągnięci do odpowiedzialności.
No i oczywiście ***** ***
Komentarz z netu matołkowi z solnego miasta dedykuję.
I nie pierdol już więcej o łkaniu nad ludzkim nieszczęściem.