kogucik.2972 02.02.10, 16:18 Walczą baby wciąż o Kura, więc niech będzie widowisko - dawać baby ! w kisiel nura ! i uważać bo tam ślisko... Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
kitani Re: BABY W KISIELU... 02.02.10, 19:28 Pomidory trzeba kupić by w koguta nimi rzucić potem w inne kurki tez i zabawa będzie fest Miną nam humorki złe a jak nie to Indor zrobi to co obiecał i będzie heca I w rymach jak w świecie płynie życie! Raz jest wesoło a raz smutno innym razem walecznie i butno... Wszyscy sie jednak dogadują bo kulturę w sobie czują Odpowiedz Link
milky_way_1 Re: BABY W KISIELU... 02.02.10, 20:54 Oto bajka lub nie bajka dzisiaj grana na fujarkach. Za górami za lasami, za siedmioma pagórkami była sobie ta kraina gdzie marzenia w czyn zamienia. W tej krainie dwór i zamek, kare konie także sanie, stajnie, księżna, też lokaje, co nie lubią żadnych bajek. Jest też Kurnik i Kogucik, Kurki piękne i też bucik. W tym Kurniku co dzień z rana była pora rymowana. Droga tędy prowadziła nie szeroka lecz zawiła. Obok rosła trawa nie zwyczajna lecz biaława ciut wysoka, mnie sięgająca do oka. Przed domkiem białym, Kurniczkiem zwanym w zimne wieczory, gdy każdy skory jest bez pokory, do zabawy w żurawinowym kisielu, tu kurki do celu o Kogucika bój będą toczyć, co nie zanika nawet wieczorem, gdy pachnie dworem i płatkiem róży po letniej burzy. Wątków i rymów jest tutaj mrowie, każdy piszący coś tu dopowie. Tutaj jest domek a tam za miedzą także przemili sąsiedzi siedzą. Jako już skryba też już piszący, chcę dziś napisać tekst rymujący. Tematów tutaj widać bez liku, nawet te kurki są bez bucików. Raz już kupiły na piękne bale, bo urządzono tu w karnawale. Sala przepięknie jest urządzona, czego brakuje… to jest korona, i jedno miejsce wolne przy stole, nie zastawione wcale lecz wolne. Zabawa była przednia do rana, każda tu kurka rozradowana. Nawet komornik palce tu maczał, czarny scenariusz tutaj roztaczał. Lecz sam się broni Kogucik celnie, nawet obnosi się z tym już dzielnie. Drinki i soki, poncz i muzyka, nawet ciasteczka na talerzykach. Puste też miejsce jedno zostało, czyżby tu gości było za mało. Obrusy białe soki w butelce, nawet też kwiaty są w butonierce , w świecznikach świece, obok dalece siedzi przy stole para nie młoda, a obok tańczą jaka swoboda, płyną po sali w takt rytmów walca, gdzieś tu widziałam takiego malca, lecz to nie malec tylko dziewuszka, jest urodziwa i na paluszkach tańczy z tancerzem w rytm Czaczy, czyżbyś to też zobaczył… Także gorące są rytmy tanga, jak widać tutaj wieczna balanga. Piruet odstawia pan w białej halce, nawet pasuje już takiej lalce, nawet na boso w skarpetkach, odciski piruety dwa, odstawia w szale bo w karnawale, tańce hulanki także swawola taka jak widać Kogutka wola. Bal jak widać do dziś trwa, nawet teraz ktoś tam gra, lecz nie patrzę nie zaglądam, inny obraz już oglądam. Dziś się damy popstykały, bo Kurniczek jest za mały, nie myślałeś Koguciku bab tu będziesz miał bez liku. Jest ring nawet kisiel w nim och zrobimy nura w nim, już bez piórek w tym kisielu dojedziemy tu do celu. Tylko ślisko bardzo będzie i jak walczyć na tej grzędzie gdy już nóżki rozjeżdżają i postawy zachowają, bardzo chwiejną wolnym krokiem widać trzeba zwiewać bokiem, iść se dziarsko samym środkiem można dostać znowu kotkiem, kisiel śliski bez pazurków będzie trzeba wzywać nurków i niech szuka każdy z nich pomidorów wielkich ich, gdyż Kitani zakupiła bo jest kurka bardzo miła, i w Kogutka rzucać trzeba, byle w głowę trafić się da, ale jednak wybrać wolę taką swoją tą swawolę, bo jak wpadnie Indor z rana, zły okrutnie bez śniadania, na kolano zaraz weźmie, będzie lanie to jest już źle… Bez humorku złego piszę cicho chichoczę w tę ciszę, bo jak widać przecie w tym do rymu świecie płynie wolno czas, gdy zabawy wraz, lub gdy smutno lub wesoło rozbawimy wszystko wkoło. Dziś Kitani wymyśliła i uśmiechy tym sprawiła, bo jak widać kisiel słodki, zamiast walczyć jak dewotki, my go jemy ilość dużą to Kogutka Kurki wkurzą, będzie musiał więcej dać, nie wiem czy go na to stać. Teraz kończę rymowanie jest kolacja, oglądanie, rozpisałam się tak troszkę widać we mnie nie kokoszkę lecz pisarkę gryzi piórko, co uciekać chciała dziurką, lecz się w porę ustawiła i gdzieś nogi postawiła na kisielu słodkim śliskim, malinowym, poziomkowym, czy też słodkim truskawkowym. Tego Kurze nie pisałeś no i walczyć tu kazałeś, jaki smak ma ten kisielek, i gdy walczyć mam w niedzielę, to wypada podać smak jak bez smaku powiedz jak. Odpowiedz Link
kogucik.2972 Re: BABY W KISIELU... 02.02.10, 23:45 no dziewczyny ! ring otwarty, do basenu - kisiel leci... ja rozsiądę się rozparty... a Wy bawcie się jak dzieci... Odpowiedz Link
digressie Re: BABY W KISIELU... 03.02.10, 15:11 ja w kisielu malinowym zament zrobię figurowy tutaj wciągnę, a tam wypnę noty będą dziś nielipne tylko problem mały jest ja przemocy mówię precz ! Odpowiedz Link
kogucik.2972 Re: BABY W KISIELU... 03.02.10, 17:08 a skąd przemoc ! gdzieżbym śmiał... to zabawa śliskich ciał... Odpowiedz Link
damakier1 Re: BABY W KISIELU... 03.02.10, 17:22 Witam! Pozwoliłam sobie wtargnąć na Wasze forum, bo wymyśliłam kiedyś taki limeryk akurat na temat: Zapaśniczki dwie dorodne w Przemyślu z wielką werwą tarzały się w kiślu. Tak, tak wiem, przyjacielu, że się mówi w kisielu, lecz do tego rymu nie wymyślu. Odpowiedz Link
hardy1 Re: BABY W KISIELU... 03.02.10, 18:31 Się rozsiądę... Tak, wygodnie. Patrzę w kisielowy szał... ależ wiele kurek ciał! Tutaj miga a tam błyska. Czy to kostium czy też... Jasne! Rzecz to oczywista! Odpowiedz Link
milky_way_1 Re: BABY W KISIELU... 03.02.10, 19:29 Żadna przemoc, wypinanie tylko kisiel jego danie Każda ładna, każda śliska , każda jeździ już jak miska Jest tą miss(ką)najpiękniejszą, co to była niegdysiejszą W piórka ładnie opierzone, na niebiańsko wybarwione Grono męskie rozsadzone, tylko nie wiem w którą stronę Patrzą tutaj… patrzą tam… piruety śliskich dam… To kostiumy w cienkie piórka, zimno… ślisko… gęsia skórka Zaraz… zaraz… zobaczycie… i z zachwytu już leżycie Każda już w kisielu Kurka ma cudowne słodkie piórka Tylko smaku nie poznacie, bo za bardzo się huśtacie Na fotelach tych bujanych, pochodzących z Alabamy Więc niech błyska i niech miga, Hardy robi tu za widza Odpowiedz Link
kitani Pomidory 03.02.10, 20:36 Ja mam to com chciała, pomidora trzymam w łapkach i nie myślę o kisielu tylko o tym by do celu trafił prosto kogoś w nos za ten kisielowy los. Odpowiedz Link
milky_way_1 Re: Pomidory 03.02.10, 21:39 Och Kitani uśmiech proszę, nic nowego tu nie głoszę To jest kisiel dla urody, bo od wody w tym basenie Choć jej dużo to wymienię, utopiły by się cienie A ten kisiel jest wyporny na pogodę jest odporny W tym basenie każda kurka odświeżone ma dziś piórka Były troszkę zakurzone, na wystawie przepatrzone Teraz piórka ładne białe, zakończymy to morałem Słowa mogą być pisane, i nielicznym dobrze znane Pomidorki drogie w zimie, tylko w ciepłej są krainie I w tunelu czyli w szklarni, bardzo ciepło jak w cieplarni Smacznie lepiej zjedzmy je, to na zdrowie wyjdzie też Uśmiech przyjmij dziś na buzię, dziś Ci daję małą różę Odpowiedz Link
kitani Re: Pomidory 03.02.10, 22:48 Milky way różę biorą w łapkę swą, śliczne dzięki Ci za nią... Już jest dobrze, uśmiech już na buzi mej.. a pomidor prosto w cel Tyś kobieta tu jedyna Ty rozumiesz com zrobiła. A dla zdrowia lepsze mleko dobrze wiesz o tym kobieto. Kisiel miał tu inny cel, Hardy dobrze o tym wie! Już jest dobrze uśmiech już na buzi mej! To był cel Odpowiedz Link
czaro.01 Re: BABY W KISIELU... 05.02.10, 01:24 kisielowy poślizg, to jak zimowa sanna! a może to jest tylko mąka "kartoflanna" Odpowiedz Link