Dodaj do ulubionych

jeszcze raz komentarze - jak się zachować?

08.01.08, 15:38
witam, moja sytuacja (ja jako sprzedający):
kupujący kupił rzecz 17 grudnia, natychmiastowa wpłata na konto,
wysłana paczka 18 grudnia rano, los chciał że akurat ta przesyłka
nie dotarła do kupującego przed świętami, rozmawialiśmy kilkakrotnie
(4 - 5 razy) na gg, podawałam nr listu, sprawdziłam adres -
poprawny - zarówno na kopercie jak i w książce nadawczej.
Na moje zdanie że bardzo mi przykro - ale nawet reklamacji nie mogę
jeszcze złożyć (nie upłynęło 14 dni od momentu nadania) kupujący
odpisał: nie ma żadnego problemu - to nie był prezent więc nic się
nie stanie, kiedyś dojdzie PEŁNE ZROZUMIENIE.
Paczka wróciła do mnie w zeszłym tyg - czyli po 14 dniach z
adnotacją dot powodu zwrotu bardzo zamazaną, nie do rozczytania i w
strasznie wymiętym i zniszczonym opakowaniu.( oczywiście opakowanie
stare zachowałam)
Przepakowałam paczkę sprawdzając czy z zawartością ok, napisałam
maila do kupującego i tego samego dnia nadałam z powrotem -
sprawdzając ponownie poprawność adresu.
Dzisiaj otrzymałam negatyw (pierwszy na ponad 1600 szt sprzedanych
na all) i w nim same kłamstwa typu: paczka szła 3 tyg, zero
odpowiedz na gg, utrudniony kontakt itd..
Drodzy allegrowicze - Mam być ŚWINIA? Mam wyatwić negatyw również
kłamiąc? Czy może negatyw ZA KŁAMSTWA?
A może pozytywa za szybką wpłatę, dobry kontakt itp??? ( bo w końcu
taka była prawda)
Jakoś na pozytywa nie mam ochoty...
Ale oszustów również nie nawidzę I CO???
Pozdrawiam serdecznie
Obserwuj wątek
    • moje_alle Re: jeszcze raz komentarze - jak się zachować? 09.01.08, 14:34
      Jeśli dla Ciebie błyskawiczna wpłata to wystarczający powód, aby wystawić
      pozytywa to nie mam więcej pytań. Niepojęte dla mnie jest że ludzie zamiast się
      ze sobą kontaktować zakładają takie wątki. Może zadzwoń do kupującej i zapytaj o
      co chodzi to po pierwsze. Po drugie skoro paczka do Ciebie wróciła w opłakanym
      stanie spisałaś protokół odbierając ją? I nie rozumiem również po jakie licho
      przepakowałaś paczkę, kupująca powinna była dostać przesyłkę taką jak odebrałaś
      (zapakowana dodatkowo w nowe opakowanie) bo to uwiarygadnia Ciebie jako
      sprzedawcę. I po trzecie w końcu: pisze się NIENAWIDZĘ. Pozdrawiam i radzę się
      zastanowić czy Ty będąc na miejscu tej kupującej uwierzyłabyś w ponowne nadanie
      przesyłki. MA
      ps
      rozmowy na GG i przez telefon działają na Twoją niekorzyść i nie są żadnym
      dowodem w sprawie, więc to dodatkowy argument na Twoją niekorzyść, wszelkiego
      rodzaju reklamacje/zwroty/inne załatwia się @ i zapisuje korespondencję, jak dla
      mnie nieco dziwne zachowanie jak na kogoś z 1600 sprzedanych sztuk.
      • sta.ania Re: jeszcze raz komentarze - jak się zachować? 09.01.08, 15:47
        rozpakowałam, gdyż uznała że towar który ma otrzymać kupujący ma być
        w doskonałej formie a nie po przejściach- wysyłając go ponownie
        chciałam aby był ok, natomiast opakowanie posiadam - ale... cóż -
        sztuka czytania ze zrozumieniem......
        • moje_alle A gdzie jest napisane: 09.01.08, 19:34
          "po co rozpakowałaś, po co sprawdziłaś"? Jak chcesz pouczać innych zacznij od
          siebie. Problem ze zrozumieniem prostego tekstu?
          • sta.ania Re: A gdzie jest napisane: 10.01.08, 19:03
            masz jednak problemy ze zrozumieniem...nie wysilaj się
            • moje_alle Jesteś śmieszna ... 10.01.08, 21:22
              to Ty nic nie rozumiesz i dlatego właśnie masz tego nega <mega_lol>.
              • sta.ania Re: Jesteś śmieszna ... 11.01.08, 10:00
                rzeczywiście - nie rozumiem ciebie - wnioskując z postów, nie ja
                pierwsza...
                • moje_alle Już okazałaś swój poziom, oczekiwałaś poklasku ... 11.01.08, 10:33
                  za błędy? Mie ma obowiązku czytania moich postów. Ale jeśli się już na to
                  decydujesz wymagam MYŚLENIA co chyba nie jest Twoją najmocniejszą stroną.
    • m_oments Re: jeszcze raz komentarze - jak się zachować? 11.01.08, 14:40
      wyslij maila do kontrahenta, zapytaj za co,dlaczego itd
      odpowiedz na komentarz wyjasniając sprawę;
      z komentarzem wstrzymałabym się przez 2-3dni, czekajac aż kontrahent odpisze
      wyjaśniajac powód swojej decyzji;
      pozytywa bym nie dała- zastanawiałabym się nad neutralnym lub negatywnym;
      • sta.ania Re: jeszcze raz komentarze - jak się zachować? 13.01.08, 18:24
        wysłałam kilka maili - otrzymałam właśnie dzisiaj odpowiedź, że i
        tak wykazał dużo cierpliwości czekając tak długo na paczkę -
        komentarz za pocztę - dosłownie tej tresci, trudno,
        dziękuję za odp
    • pierwsze_all Re: jeszcze raz komentarze - jak się zachować? 20.01.08, 11:39
      Podejrzewam, ze nie było porozumienia w rodzinie kupującego: kto
      inny klikał z Tobą na GG, kto inny nic nie wiedział, czekał na
      paczkę i wystawił negatywa.
      A powód zwrotu paczki na 100% klient nie odebrał, nie chciało mu się
      ruszyć na pocztę, awizo dziecko mu schowało, wyrzucił itd. Z Twojej
      strony nie widzę żadnych uchybień, nie rozumiem czemu komuś powyżej
      nie podobało się przepakowywanie towaru??? Nawet nie przypuszczam,
      ze to zawaliła poczta, może poza zmaltretowaniem opakowania, ale
      towar się nie zniszczył, terminy są w porządku pomimo przerwy
      świątecznej.
      Twoja strata, niestety i napsute nerwy.
      Co możesz zrobić w tej sytuacji?
      Ja bym się wkurzyła, negatyw w odpowiedzi, powtórnie nie wysyłam,
      zwracam pieniądze na konto pomniejszone o koszt wysyłki/zwrotu i
      występuję do all o zwrot prowizji.
      Na spokojniej: piszesz odpowiedź na negatywa z wyjaśnieniem
      sytuacji, kontrahentowi wystawiasz neutrala też z wyjaśnieniem: plus
      za szybką wpłatę, minus za oszczerstwa = 0

      Jedyny Twój błąd, że tego samego co pisałaś przez GG nie powtórzyłaś
      wysyłając mail przez stronę allegro, miałabyś dowód na kontakt.

      • sta.ania Re: jeszcze raz komentarze - jak się zachować? 22.01.08, 13:37
        dokładnie jak piszesz, powinnam tak zareagować jednak wysłałam z
        powrotem przepakowując, może przyda się na przyszłość chociaż
        chciałabym uniknąć podobnych sytuacji, dzięki i pozdrawiam
      • moje_alle Nie rozumiesz dlaczego? 22.01.08, 14:42
        To proste: bo kupujący widząc przepakowany towar nie zobaczył jak paczka
        wyglądała po zwrocie, nie zobaczył że w ogóle została nadana i co najważniejsze
        nie zobaczył namacalnie jakie adnotacje na kopercie pozostawiła poczta. I nie
        dziwię się że kupujący nie uwierzył sprzedawcy, który sam zatarł dowody
        świadczące na jego korzyść. MA.
        • sta.ania Re: Nie rozumiesz dlaczego? 25.01.08, 13:06
          zobaczył,
          pisałam że wysyłałam do kupującego maile, w mailach załączone było
          zdjęcie kopery z wszelkimi na niej adnotacjami jak i również
          doskonale widoczny był stan koperty, która do mnie wróciła...
          • moje_alle Czy rozumiesz znaczenie słowa "namacalnie"? 25.01.08, 15:12
            Dalszą dyskusję uważam za bezcelową bo Ty widzisz tylko winę kupującego, uznając
            siebie za nieskazitelnie czystą. Nie zmienia to jednak faktu, że za marnowanie
            mojego czasu i szczeniackie zachowanie wywaliłabym mu nega jak nic. MA.
            • sta.ania Re: Czy rozumiesz znaczenie słowa "namacalnie"? 25.01.08, 18:20
              Tak, widzę winę tylko kupującego i nie dyskutuję, a grzecznie
              odpowiadam osobom, które w tym poście miały ochotę wypowiedzieć się
              na podany przeze mnie temat. To Ty dyskutujesz - a nie musisz, ja
              śledzę wątek, który JA rozpoczęłam.
              Nie zmienia to faktu, że dziękuję za cenne uwagi również Twoje i aby
              dopełnić zakończenia odpowiem tak, wystawiłam mu nega właśnie (jak
              celnie to zostało przez Ciebie ujęte) za szczeniackie zachowanie.
              Pozdrawiam wszystkich serdecznie, w szególności (nie ironia) Ciebie
              MA.
              • sta.ania Re: Czy rozumiesz znaczenie słowa "namacalnie"? 25.01.08, 18:23
                Ach, jeszcze nie zauważyłam w temacie słowa "namacalnie", odpowiem
                również i na to - gdybym wysłała kopertę a nie zachowała jej dla
                siebie, nie miałabym już żadnego dowodu w jakim stanie wrócił do
                mnie towar (opakowanie) oraz adnotacji - dlaczego nie dotarł do
                odbiorcy..
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka