Dodaj do ulubionych

kradzione zdjecia w aukcji !!!

08.03.08, 16:16
witam
zakupiłam od osoby spodnie dziecięce. w aukcji stan spodni
określony jest na bardzo dobry, w rzeczywistości nie są nawet w
stanie dostatecznym. Mnóstwo plam na kolanach i z tyłu, przetarcia
na dole spodni i kieszeniach ,dziury, brak guzików, przetarcia w
pasie że gumę widać, bardzo sprane, spodnie ogólnie brudne i
śmierdzące ciuchlandem. Dziecko dostało od nich uczulenia. I dlatego
nie zostawię tak tej sprawy!

Najważniejsze w tym wszystkim chyba jest to że nie są to w ogóle te
spodnie z aukcji, ponieważ widać bardzo wyraźnie elementy spodni
które się różnią! nawet w zbliżeniach nie ma przetarć i naszywka
jest trochę inaczej wszyta z tyłu , więc na 1000% to nie są te same
podnie które chciałam zakupić! Mało tego , ponieważ chciałam kupić
takie już wcześniej i od bardzo dawna śledzę aukcje z takimi samymi
spodniami wiem że napewno już spotakałam gdzieś te same zdjęcia,
dlatego wydaje mi się że w tej aukcji zdjecia raczej były kradzione.
Z osobą która mi je sprzedała nie mogę dojść do porozumienia, z góry
zarzuca mi że uszkodziłam jej towar i wręcz śmieje sie w twarz że to
nie te spodnie które chciałam kupić.i w dodatku straszy mnie że jest
w kontkcie z osobą od której kiedyś dostałam w odwecie negatyw. oto
cytat jej wypowiedzi:"" tak
nie te same i są czerwone albo niebieskie tak tak oczywiście właśnie
się kontaktuje z osobą od której ma pani negatywny komentarz
zobaczymy czy miała pani taki sam problem"" oto kolejny : ""spodnie
są ze zdjęcia może jeszcze mają kolor czerwony""

TOTALNY BRAK KULTURY I ŚMIANIE SIĘ W TWARZ ŻE TO NIE TE SPODNIE A JA
I TAK JEJ NIC NIE MOGĘ ZROBIĆ.

czy allegro moż coś skutecznie zrobić z tą sprawą? raz ze zdjęcia
kradzione, dwa że nie ten towar ze zdjęć , trzy ze totalnie odbiega
od opisu
Obserwuj wątek
    • panna_kadencja Re: kradzione zdjecia w aukcji !!! 10.03.08, 09:02
      No cóż, współczuję pecha. Ja bym zrobiła tak: 1. zgłosiłabym towar niezgodny z
      opisem do Allegro (to się robi przez formularz, jak otworzysz Pomoc, to na dole
      jest odnośnik "Napisz do nas") i 2. wystawiła NEGATYWA. Cięższa sprawa z tą
      kradzieżą. To też trzeba by zgłosić do Allegro, ale musiałaby to zrobić osoba,
      której zdjęcia skradziono. Pozdrawiam :)
      • eewaitom Re: kradzione zdjecia w aukcji !!! 10.03.08, 12:25
        witam
        Oczywiście napisałam do allegro , ale nie dostałam żadnej odpowiedzi.
        Zdjecia są na 100% kardzione!
        • maciej.sniezek Re: kradzione zdjecia w aukcji !!! 10.03.08, 15:54
          eewaitom napisała:

          > witam
          > Oczywiście napisałam do allegro , ale nie dostałam żadnej
          > odpowiedzi. Zdjecia są na 100% kardzione!

          Czy minęły już 72 godziny od pierwszego listu? Jeśli nie, proszę o
          jeszcze chwilę cierpliwości.

          Czy otrzymała Pani automatyczne potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia?
          Jeśli nie, proszę napisać ponownie, najwyraźniej list do nas nie
          dotarł. Jeśli tak, w temacie automatycznej wiadomości znajduje się
          numer ticketa Pani sprawy. Warto się na niego powołać przy kolejnym
          liście.

          Jaki powód wybrała Pani w Formularzu Kontaktu?
    • eewaitom Re: kradzione zdjecia w aukcji !!! 10.03.08, 22:11
      formularz wypełniłam z tytułu niezgodności towaru z opisem.

      Odpowiedź dostałam niedawno, niestety allegro nie obchodzi że ktoś
      wstawiając zdjecia sprzedaje inne rzeczy i inne wysyła! Czyli mam
      rozumieć że to nie jes naruszenie regulaminu? Można tak robić!
      Po drugie osoba jak już napisałam ukradła te zdjecia! Widać też
      można tak robić!
      Normalnie nie mogę uwierzyć w takie traktowanie przez allegro!
      Podaję się im takiego oszusta " na tacy " a oni i tak nic z tym nie
      robią!Brawo!
      Nic tylko cicho siedzieć i dalej przyjmować se skruchą jak tacy
      sprzedający wyśmiewają się nam prosto w twarz i bezczelnie oszukują
      i kłamią za pośrednictwem allegro. Po raz kolejny widać że allegro
      nie podchodzi do spraw poważnie: no cóż kolejny oszukany, ale kasa
      jest prowizja i inne, przecież tylko o to chodzi ot co.
      • maciej.sniezek Re: kradzione zdjecia w aukcji !!! 11.03.08, 09:01
        eewaitom napisała:

        > formularz wypełniłam z tytułu niezgodności towaru z opisem.
        >
        > Odpowiedź dostałam niedawno, niestety allegro nie obchodzi że ktoś
        > wstawiając zdjecia sprzedaje inne rzeczy i inne wysyła!

        Na jakiej podstawie Pani tak twierdzi? Napisała Pani długi post o
        tym, jak to Allegro toleruje oszustów, ale nie podała Pani ani
        jednego dowodu na to, że to prawda. Proszę o ten dowód - najlepszy
        będzie numer ticketa - wtedy postaram się wyjaśnić szerzej nasze
        postępowanie. Niestety nie jestem skłonny uwierzyć, że otrzymała
        Pani odpowiedź o treści "nie obchodzi nas to".
    • eewaitom Re: kradzione zdjecia w aukcji !!! 11.03.08, 10:44
      witam
      Cały sens odpowiedzi allegro na mój problem jest właśnie taki, jakby
      umywało ręce. Proszę bardzo nr Ticket#: 13466417]. Allegro odpowiada
      że owszem jest im przykro, ale żebym sama starała sie dojśc do
      porozumienia ze sprzedającym lub on sam ( allegro wysłało prośbę o
      kontakt ze mną)może będzie chciał coś naprawić i się ze mną
      skontaktuje.Więc ja mam to rozumieć? Tak wyglada pomoc ze strony
      allegro?
      Oczywiście nie trzeba się domyślać ,że sprzdający ma gdzieś takie
      upomnienia .... i nie kontaktuje się .

      Ale bardzo proszę jeszcze to przeczytać.
      Jeśli allegro ma regulamin, i jasno się wyraża w tych kwestiach ze
      jesli ktoś narusza owy regulamin nalezy to zgłaszać, to każdy
      podkreślam każdy allegrowicz ma nadzieję ,że jednak ten regulamin do
      czegoś służy i nalezy go przestrzegać , więc pisze do allegro że
      ktoś go łamie i co dostaje w odpowiedzi? cytat"Bardzo mi przykro, że
      miała miejsce tak nieprzyjemna dla Pani sytuacja. Kontrahent
      otrzymał od nas oficjalną prośbę o jak najszybsze wyjaśnienie
      problemu. Jednocześnie warto podjąć kolejną próbę wyjaśnienia sprawy
      poprzez bezpośredni kontakt z Kontrahentem."

      Jeśli sprzedający jest człowiekiem i do tego choć z odrobiną kultury
      to nie wyjeżdża z mor.. ma kupującego! Wszystko bardzo dokładnie
      opisałam i w zamian dostałam taką odpowiedź.
      Sądziłam że towar niezgodny z opisem mało tego wysłamy przecież
      inny, ma jednak znaczenie w całej tej sprawie! Zdjęcia umieszczone
      także nie były tej osoby , ale pomijma ten fakt ponieważ nie jestem
      w stanie napisać od kogo były skradzione.
      Wiec trzymając sie najważniejszego, wygląda na to że mozna
      umieszczać kłamliwe opisy i wysyłać do tego towar inny niż na
      zdjeciach i dalej cieszyć się sprzedażą na allegro bo i tak nikt nic
      z tym nie zrobi!Więc tylko jedno pytanie: po co ten regulamin jeśli
      i tak takie przekręty przechodzą?
      • panna_kadencja Re: kradzione zdjecia w aukcji !!! 12.03.08, 11:12
        naprawdę uważasz, że allegro powinno blokować konto każdemu, kto napisze przez
        formularz "ten koleś to złodziej, ukradł zdjęcie z aukcji innego allegrowicza.
        co prawda nie wiem jaki to był allegrowicz, kiedy mu ukradziono zdjęcie i czy na
        100% tak było, ale to na pewno oszust. blokować go!" ???? jak ty to sobie
        wyobrażasz? każdego można w ten sposób oskarżyć. Nie twierdzę, że nie masz
        racji, chodzi tylko o to, że nie masz dowodów winy. A mimo to żądasz reakcji -
        najlepiej pewnie dożywotniej blokady konta. przecież w twojej sprawie, a wiec
        towaru niezgodnego z opisem allegro coś zrobiło - wysłali sprzedającemu jakieś
        ostrzeżenie i zażądali wyjaśnień. A skradzione foto może zgłosić osoba, której
        je ukradziono, a najwidoczniej tą osobą nie jesteś ty. ogólnie rzecz ujmując
        zostałaś oszukana, jesteś rozgoryczona i szukasz winnych. Wyżywaj się na osobie,
        która cię oszukała, a nie na ludziach, którzy nie mają z tym oszustwem nic
        wspólnego, a mimo to probują pomóc w miarę możliwości. Pozdr.
        • eewaitom Re: kradzione zdjecia w aukcji !!! 12.03.08, 14:41
          tak jak myślałam, allegro nie robi nic jeśli są zdjecia kradzione i
          jest to zgłoszone! Muszą być podpisane! Ale nie to jest
          najważniejsze!

          Zaznaczam że chodzi głównie o to że towar nawet nie był ten co
          zdjeciach!!! O Opisie już nie wspomnę! Myślałam że PRZYNAJMNIEJ
          taki sprzdający otrzyma jakieś upomnienie , ostrzeżenie , ale
          allegro tylko wysłało prośbęo ponowny kontakt! I to mnie rozbawiło!

          Po co macie regulamin ,żeby nikt go nie przestrzegał! Bo i tak nic
          nie jest w stnie allegro z tym zrobić. Więc tylko jedno pytanie się
          nasuwa po co są te formularze , po co allegro chce aby zgłaszać
          niezgodnoeći itd. Przecież to kompletnie nic nie daje! Dlatego
          ludzie są tym bardziej rozgoryczeni skoro allegro takie odpowiedzi
          wysyła. Lepiej dać spobie spokój ze zgłaszaniem jakiś uwag, dla Was
          będzie mniej pracy, a dla użytkowników mniej nerwów!
          Pozdrawiam drogich ekspertów allegro :)
      • maciej.sniezek Re: kradzione zdjecia w aukcji !!! 12.03.08, 21:25
        eewaitom napisała:

        > witam
        > Cały sens odpowiedzi allegro na mój problem jest właśnie taki,
        > jakby umywało ręce. Proszę bardzo nr Ticket#: 13466417]. Allegro
        > odpowiada że owszem jest im przykro, ale żebym sama starała sie
        > dojśc do porozumienia ze sprzedającym lub on sam ( allegro wysłało
        > prośbę o kontakt ze mną) może będzie chciał coś naprawić i się ze
        > mną skontaktuje.Więc ja mam to rozumieć? Tak wyglada pomoc ze
        > strony allegro?
        > Oczywiście nie trzeba się domyślać ,że sprzdający ma gdzieś takie
        > upomnienia .... i nie kontaktuje się .

        Przede wszystkim wypada mi sprecyzować. Allegro napisało
        Pani: "Kontrahent otrzymał od nas oficjalną prośbę o jak najszybsze
        wyjaśnienie problemu." Słowa "oficjalna" i "jak najszybsze" mają tu
        kluczowe znaczenie, a więc wbrew Pani słowom - nie pozostawiamy
        sprawy samej sobie. Proszę zauwazyć, że w tej chwili od momentu
        wysłania prośby do Pani Kontrahenta minęły dopiero dwa dni, a więc
        zbyt wcześnie na jakiekolwiek wnioski nt. naszego działania. Jeśli
        Sprzedający nie odpowie na naszą prośbę, zostaną wobec niego
        wyciągnięte odpowiednie konsekwencje.

        Inną sprawą jest, co będzie jeśli Sprzedający stwierdzi, że to co
        Pani mówi jest nieprawdą i że spodnie były doskonałej jakości. Co
        będziemy mogli wtedy zrobić? Kompletnie nic - bo na jakiej
        podstawie? Dlaczego uważa Pani, że powinniśmy wierzyć Pani wersji, a
        nie wersji Sprzedającego?

        Prawie słyszę już Pani deklarację, że może nam Pani przesłać te
        spodnie, żebyśmy się sami przekonali. Proszę jednak pamiętać, że nie
        mamy uprawnień śledczo-dochodzeniowych i że w tym celu zostały
        stworzone (i doskonale funkcjonują) odpowiednie organy państwowe, do
        których zwrócenia się pracownik Allegro Panią namawiał w przypadku
        braku możliwości porozumienia ze Sprzedającym.

        Allegro NIE POŚREDNICZY w transakcjach, a jedynie udostępnia
        techniczne środki do ich zawarcia. Jeśli dwie strony transakcji
        twierdzą różne rzeczy, decydowanie która z nich mówi prawdę, a która
        kłamie - to wróżenie z fusów. Oczekiwanie od nas, że będziemy
        blokować konta wyłącznie na czyjąś prośbę to zwykły egoizm i brak
        myślenia perspektywicznego, bo kiedyś to na Panią może zostać
        złożony donos. Zapewne nie chciałaby Pani, żebyśmy podejmowali wobec
        Pani działania, nie znając FAKTÓW.

        > Jeśli allegro ma regulamin, i jasno się wyraża w tych kwestiach ze
        > jesli ktoś narusza owy regulamin nalezy to zgłaszać, to każdy
        > podkreślam każdy allegrowicz ma nadzieję ,że jednak ten regulamin
        > do czegoś służy i nalezy go przestrzegać , więc pisze do allegro
        > że ktoś go łamie i co dostaje w odpowiedzi?

        Oczywiście, że Regulaminu należy przestrzegać i zgłaszać jego
        łamanie przez innych. W każdej sytuacji, w której mamy pewność (lub
        domniemanie w wyniku milczenia osoby "podejrzanej"), że Regulamin
        został złamany - podejmujemy działania. Ponadto: nawet gdy taka
        osoba zaprzeczy zarzutom, ale my będziemy w posiadaniu podobnych
        zgłoszeń od innych osób - może się zdarzyć, że niezależnie od braku
        możliwości weryfikacji prawdziwego stanu rzeczy podejmiemy działania
        wobec takiego Sprzedającego.

        Jak Pani widzi, w ramach naszej bezstronności robimy naprawdę dużo w
        celu eliminacji takich przypadków.

        > Wiec trzymając sie najważniejszego, wygląda na to że mozna
        > umieszczać kłamliwe opisy i wysyłać do tego towar inny niż na
        > zdjeciach i dalej cieszyć się sprzedażą na allegro bo i tak nikt
        > nic z tym nie zrobi!

        Zwracam uwagę, że podstawową metodą na wyeliminowanie takiej osoby z
        grona Allegrowiczów jest (oprócz zgłaszania takich spraw do
        Allegro) - wystawianie komentarzy. Pani tego nie zrobiła, co może
        świadczyć o tym, że tak naprawdę zależy Pani tylko na swojej
        sprawie. Załóżmy, że ten Sprzedający już wcześniej postąpił w ten
        sam sposób z kimś innym. Gdyby ten ktoś wystawił mu negatywny
        komentarz, być może Pani przeczytałaby go i w wyniku tego nie
        licytowałaby w jego aukcjach...
        • eewaitom Re: kradzione zdjecia w aukcji !!! 12.03.08, 22:40
          Bardzo dziękuję za wyczerpująca odpowiedź.

          Jeśli chodzi o wystawienie komentarza negatywnego do tej pory
          sądziłam że skoro sprawa trwa to powinnam poczekać jeszcze z
          wystawieniem go, ale chyba w tej sytuacji nie będę dłużej zwlekać.

          Pocieszył mnie Pan słowami:"Sprzedający nie odpowie na naszą prośbę,
          zostaną wobec niego wyciągnięte odpowiednie konsekwencje."


          Doprawdy nie rozumiem tylko czemu nie wierzycie mi i możecie przyjąc
          że kłamię. Mogę przesłać całą korespondencję ze sprzedającym i tam
          widać ewidentnie żę ja nie robię tego dla zabawy! Naprawdę zostałam
          oszukana. W sytuacji kiedy allegro nie wierzy żadnej ze stron
          zastanawia mnie jak można w takiej sytuacji wyciągnąć konsekwencje o
          których piszecie? Uważam że trochę jest tu zbytniej nieufności do
          poszkodowanych i dlatego kółko się zamyka.

          Mimo to po raz pierwszy poczułam, że allegro może coś więcej.
          • maciej.sniezek Re: kradzione zdjecia w aukcji !!! 13.03.08, 11:33
            eewaitom napisała:

            > Doprawdy nie rozumiem tylko czemu nie wierzycie mi i możecie
            > przyjąc że kłamię. Mogę przesłać całą korespondencję ze
            > sprzedającym i tam widać ewidentnie żę ja nie robię tego dla
            > zabawy! Naprawdę zostałam oszukana. W sytuacji kiedy allegro nie
            > wierzy żadnej ze stron zastanawia mnie jak można w takiej sytuacji
            > wyciągnąć konsekwencje o których piszecie? Uważam że trochę jest
            > tu zbytniej nieufności do poszkodowanych i dlatego kółko się
            > zamyka.

            Brak wiary ma bardzo proste podstawy - choć ogromna większość
            Allegrowiczów jest uczciwa, codziennie setki osób próbują nas
            oszukać: a to żeby samemu uniknąć konsekwencji, a to żeby pogrążyć
            konkurencję. I to nie dotyczy wyłącznie kłamstw w oświadczeniach:
            zdarza się też przesyłanie podrobionej korespondencji czy nawet
            podrobionych dowodów wpłaty (w formie skanu). Oczywiście moglibyśmy
            powołać dział do weryfikacji takich spraw, jednak to wiązałoby się z
            koniecznością sporych podwyżek, bo pracy byłoby mnóstwo. Tyle że
            Allegro nie po to powstało, żeby występować w roli sądu czy arbitra
            między ludźmi. Od tego jest policja i sądy, na które każdy płaci
            podatki. Po co dublować ich pracę?
    • mamusiamartusia Re: kradzione zdjecia w aukcji !!! 23.04.08, 13:25
      O losie mam to samo, jeszcze pani nas obraża zerknij na mój post i
      wklejony link- zdjęcie też kradzione, spodenki stare, babsko ma
      tupet a mi ręce opadają
      • ikunia1 Re: kradzione zdjecia w aukcji !!! 09.07.08, 00:38
        Ostatnio tez przydarzył mi się podobny przypadek, rozpoczęłam spor
        transakcyny ale średnio widze aby to cos dało.
        Na upomnienia allegro osoba podejrzewam, że milczy a ja juz sie
        pogodziłam że niestety kupiłam rzecz odbiegającą os stanu i opisu
        realnego-miała być w stanie idealnym a okazała sie sprana,
        poplamiona i wyblakła, ehhhhh cóż zrobić??
        Ale konto tej osoby zosało zawieszone i tak się zasanawiam czy moja
        spraw aiała jakiś wplyw na to czy to tylko zwykły zbieg
        okoliczności;/
    • monisienek Re: kradzione zdjecia w aukcji !!! 21.07.08, 14:34
      Ja miałam podobny przypadek.
      Ale byłam sprzedającym.

      Kupująca odesłała mi wygrany sweter, bo twierdziła, że ma INNY kolor niż ten ze
      zdjęcia (na zdjęciu była profesjonalna modelka).
      Po otrzymaniu swetra zobaczyłam, że to jest TEN SAM kolor i powiedziałam, że
      odsyłam jej go.
      Ona na to, że mam nie odsyłać i że zgłasza sprawę do A poprzez tę zakładkę
      SPORY, czy jakoś tak.

      Napisała tam, że sweter miał inny kolor.

      Na to ja odpowiedziałam, że miał taki sam kolor i dodałam 5 zdjęć: oryginalne z
      aukcji, moje robione z lampą, moje robione bez lampy, próbka koloru wg
      producenta i zbliżenie koloru zrobione przeze mnie.
      Nie było wątpliwości, że to był ten sam kolor...

      Może spróbuj też przez ROZWIĄZYWANIE SPORÓW - dodaj foto z aukcji + Twoje foto.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka