Dodaj do ulubionych

nasze cztery kąty

16.11.09, 15:12

Napiszcie w jakim stylu macie mieszkanie /dom ? czego żałujecie , co
Wam się sprawdziło itd

Na początek czego ja żałuję :
numer 1 to fugi -są jasne :-( idą do wymiany bo czyszczenie
zajmie mi pół życia , strrrraszny błąd , bardzo się przebarwiają
2. kanapa z ikei ektorp , model cudowny , miękki rozłożysty ,
tapicerka w biało-beżową kratkę , naprawdę fajnie mi to wyglądało ,
wyglądało jak było nowe , po pierwszym praniu tapicerka lekko się
zbiegła ,prasowanie już nic nie daje , no i niestety brudzi się
kosmicznie - było kupic skórę ekologiczną jak chciał mąż , dobrze
że sie uparł kupic tylko jedną kanapę na próbę a nie wszystko
docelowo :-/, też kanapa do wymiany
3. lodówka - uwielbiam ją ale trzeba było kupić srebrną , a nie
platynę , obok ma być piekarnik i nic nie pasuje , niedawno
znalazłam ciemnobrązowy ale nie ma go gdzie zobaczyć żywo :-/
z " żałuje" to chyba na razie tyle , jak mi się przypomni ,
zamelduję :-)
Obserwuj wątek
    • naftalka5 Re: nasze cztery kąty 16.11.09, 15:19
      Ja na pewno żałuje tego że będziemy mieć wyspę. Kuchnia mała,
      otwarta na salon, między innym również z kuchni wyjście na ogród.
      Jeśli już postawimy tą wyspę bedzie bardzo ciasno ;/
      Salon duży, jasny... ale bez stołu, no po prostu nie ma go gdzie
      wstawić ;/
      • ursgmo Re: nasze cztery kąty 16.11.09, 15:47
        Ja nie mam miejsca na stół w kuchni i boleje nad tym bardzo . Salon
        ma 35 metrów i ma część szerszą i część węższą ( dwa prostokąty )
        super dzielące go na strefy jadalną i wypoczynkową z kominkiem .
        Wyjścia na taras mam dwa z salonu . Taras kolos też 35 metrowy ,
        moim marzeniem jest zabudować go częściowo w taką szklarenkę , ale
        ponieważ mój mąż sprzedaje okna wiem jaki to koszt i mogę dłuuugpo
        zapomnieć :-(
    • ursgmo Re: nasze cztery kąty 16.11.09, 15:28
      W urządzaniu domu wzoruje się na domach z amerykańskich sitcomów z
      końca lat 90, podoba mi się ich ciepło i przytulność , ludwiki czy
      laboratorium nie są dla mnie , choć u znajomych mi się podobają :-D
      charakterystyczne dla takich domów są ściany w kolorze vanilli (
      przeważnie ) , takie same wszędzie ( oprócz sypialni ) , białe
      elementy tj drzwi , listwy ( szerokie), gzymsy ( też szerokie)
      oprócz tego dominują wykładziny - w salonie się nie zdecydowałam
      ale od pierwszego stopnia schodów na górę wszystko już będzie w
      jednokolorowej puchatej wykładzinie w kolorze cafe latte
      schody są z pierwszym bardzo dużym słupkiem a'la kolumna w kolorze
      ciemny brąz i brązowa barierka , tylko małe proste sztachetki będą
      białe ,
      szafa w holu też jest biała i fartem udało nam się kupić o
      identycznym wyglądzie skrzydeł , jak skrzydła drzwiowe
      stanie jeszcze biała komoda i powiesimy lustro
      to tyle o holu :)
      Kuchnia ma takie same vaniliowe ściany jak reszta chałupy , ma wnęke
      szerokości 2,5 m gdzie są zabudowane 2 carga i bycza :P lodówka
      szafki zbudowane w podkowę , wymurowane ścianki wyłożone glazurą ,
      w to są powkładane szafki ,każda szafka jest oddzielona od drugiej
      paskiem szerokości jednej płytki , blaty wyłożone tą samą glazurą ,
      rant blatu to 2 listwy osobne tworzące cokół
      zlew po oknem , co by mieć wszystko na oku :-)
      kolory glazury/terakoty kawa z mlekiem , szafki b. ciemny brąz
      uwielbiam moje okno w kuchni tzn jego wygląd , kupiłam na ebay kilka
      fajnych kompletów zasłon , ale ciągle wiszą jedne :P
      o właśnie - mogę polecić zakupy na ebay'u super rzeczy za niewielką
      kasę :-D np. za taki kpl zasłon z przesyłką wychodzi mniej niż 15 $
      a u nas takich się nie kupi
      cdn jak pozmywam gary ;(
      • az-82 Re: nasze cztery kąty 16.11.09, 16:05
        U mnie jest bardzo zwyczajnie, żadnych antyków, ale też nie jest super nowocześnie, raczej właśnie tak jak ty Ulu, lubimy przytulnie mieć.
        Kuchnię niestety mamy razem z salonem, nie było do wyboru nic innego :( Nie podoba mi się to, bo mamy czasem konflikty interesów, jak mąż chce coś oglądać, a ja gotuję, a poza tym, jak są goście, to trzeba mieć całą kuchnię posprzątaną i naczynia pomyte. Jakby było osobno, to nikt by mi nie zaglądał, a tak to nie wypada, żeby się brudne gary piętrzyły.
        Na granicy kuchni i salonu mamy duży stół. Normalnie jest mały, na 6 osób, ale po rozciągnięciu da się upchnąć nawet 16. Uparłam się, że taki ma być, bo lubię gości przyjmować.
        Myślę, że takie rozwiązanie jest lepsze od wyspy.
        Szafki w kuchni mam dębowe, dąb średni, takie same panele we wszystkich pokojach. Ściany w salonie miodowe, kafelki w kuchni pod kolor, a na podłodze w kuchni i w przedpokoju trochę ciemniejsze.
        I też mam problem z fugami. Nie powiedziałam facetowi, który nam robił, że mają być ciemne, tylko żeby wybrał coś co pasuje, i wybrał jasne. Jak tylko to zobaczyłam, to wiedziałam, że będzie problem, no ale zostały. Może kiedyś wymienię, ale na pewno nie szybko. W salonie brakuje nam jeszcze kanapy, zalegamy na podłodze, jak oglądamy telewizję. Brakuje też regałów, książki w sztaplach leżą.
        Ściany w pozostałych pokojach mamy białe. Urządzoną mamy poza salonem tylko sypialnię.
        Nie polecam zdecydowanie wersalek z Black Red White. Kupiliśmy sobie taką rozkładaną do przodu, i mamy z nią generalnie 3 problemy:
        1. W środku nie mieści się pościel, więc jak składamy ją, to pościel trzeba gdzieś do worka i do szafy upchać.
        2. Materac składa się z 3 części, środkowa jest bardzo miękka, co nam przeszkadza dość mocno nie tylko w spaniu ;)
        3. Część pod głowę jest wyżej, przez co boli mnie kręgosłup. Najczęściej śpimy odwrotnie, tak że ta uniesiona część jest pod nogami, bo po tamtej stronie głowę trzymać, to po prostu ponad moje siły (jestem przyzwyczajona spać na płasko, bez poduszki)
        Poza tym jeszcze pies ma swój pokój. Jemu położyłam grubaśne linoleum, wzór w deski, więc goście zazwyczaj myślą, że pies też ma panele :D. Linoleum jest absolutnie niezbędne, bo brudzi, a poza tym drapie, jak sie kładzie spać.
        Ostatni pokój, dziecinny, póki co robi za składzik wszystkiego, co nie znalazło dotychczas swojego miejsca. Mam nadzieję, że wkrótce zajmiemy się urządzaniem go.
        • chiyo28 Re: nasze cztery kąty 16.11.09, 22:36
          zwarjowały :D ale sie opisałyscie... nie prościej fotki wstawić :)

          ja żałuje, ze nie mam kuchni otwartej na salon - gary, jak
          spodziewam sie gosci i tak musze miec pomyte, a robiac kawe i
          przygotowujac ciasto nie slysze o czym gadaja. brakuje mi suszarni
          na ciuchy i pokoju do "zabaw dla dorosłych" - czyli takiego na stół
          bilardowy i barek :)

          ogólnie dom mam urzadzony niespecjalnie, bo: spieszylismy sie
          bardzo, zeby wejść, kasy bylo nie za duzo, wtedy co innego było
          modne, w moim małym mieście nie ma wyboru, a nie było czasu na
          jezdzenie. Teraz na spokojnie zabrałam sie za poprawki i remonty.
          zaczełam od gabinetu, w którym niegdys byl pokój dzieciecy. jak
          wyremontuje, to wstawie fotki.

          Tymczasem kuchnia (wtedy modne były calvadosy i wenge) – teraz marze
          o białej. Płyta gazowa to dla mnie tez porazka, odkad w Norwegii
          nauczyłam się na elektrycznej gotować. Zbieram kase i sobie
          indukcje kiedys fundne :)

          [img]https://img12.imageshack.us/img12/7645/81727116.jpg[/img]

          [img]https://img21.imageshack.us/img21/5798/27630756q.jpg[/img]

          [img]https://img12.imageshack.us/img12/5464/71239666.jpg[/img]
          • ursgmo Re: nasze cztery kąty 16.11.09, 22:59

            Małgosiu ,bardzo ładnie u Ciebie, o wiele więcej wykończone niż u
            mnie ;-/
            ja nie żałuje że kuchni nie mam otwartej , słuch mam że ho ho :-D
            mi też brakuje miejsca na pranie choć mam dużą łazienkę to nie chce
            jej szpecić suszarką wiszącą :-/ więc mam tylko stojącą kolumnę
            barek , bilard :-) jakbym o nas czytała , chcemy domek rozbudować w
            bok żeby do salonu dodać właśnie taki pokój zabaw ( jeszcze rzutki
            mają być) a górą jeszcze jedna sypialnia
            • naftalka5 Re: nasze cztery kąty 17.11.09, 07:55
              Gosia cóż za skromność. Naprawdę masz super, oj kiedy ja tak będę
              miała ;/
              Na szczęscię mam mini pralnię z suszarnią. A pokój dla dorosłych też
              mamy w planie zrobic ale na poddaszu :)
              Ogólnie to straciłam poczucie beżpieczeństwa w tym domu odkąd
              włamali nam sie do samochodu który stał pod samymi drzwiami
              wejściowymi ;/
              • chiyo28 Re: nasze cztery kąty 17.11.09, 14:52
                naftalka super to bedzie po zmianach.

                ponizej pokaze Wam, co ostatnio wynalazłam. moze nic specjalnego,
                ale mi sie podoba i w takim klimacie chce miec salon :)

                [img]
                http://img412.imageshack.us/img412/8741/szablonflora118multik10.jpg
                [/img]
                • ursgmo Re: nasze cztery kąty 17.11.09, 17:37
                  Małgosiu super to wygląda , będziesz mieć piękny salonik , uwielbiam
                  takie ciepłe nieprzeładowane pomieszczenia :-D
                  • ursgmo Re: nasze cztery kąty 18.11.09, 15:50
                    moje ulubione okno :-D

                    [img]https://1.1.1.5/bmi/images47.fotosik.pl/228/f815fdb1898ce1e8m.jpg
                    [/img]

                    tak obudowane są szafki:

                    [img]https://1.1.1.1/bmi/images46.fotosik.pl/227/3214e6901d4c662fm.jpg
                    [/img]

                    [img]https://1.1.1.1/bmi/images44.fotosik.pl/228/baf38b8e416ca21am.jpg
                    [/img]
                    • chiyo28 Re: nasze cztery kąty 18.11.09, 21:53
                      linki sie nie otwieraja :(
                      • ursgmo Re: nasze cztery kąty 18.11.09, 21:58
                        zajrzyj tu , nie mam już siły do tych zdjęć , pomiędzy ciuchami sa
                        domowe
                        www.fotosik.pl/search.php?search=urszula1975&wyslij=szukaj
                        • chiyo28 Re: nasze cztery kąty 18.11.09, 22:10
                          masz śliczne okna. tez marzyłam o szprosach, ale nie mielismy tyle
                          kasy :( mam strasznie duzo okien w domu. nawet myje na raty :D co
                          pol roku inne okna.
                          • ursgmo Re: nasze cztery kąty 18.11.09, 22:29
                            To stare okna ale rzeczywiście są wyjątkowo ładne nie wiem czy teraz
                            jeszcze robią takie . Mój mąż sprzedaje więc mieliśmy max rabat .
                            Szprosy musiały być , bardzo mi się zawsze podobały , klamki złote z
                            przypadku ale zostały bo chyba pasują nawet.
                            -
                          • 3_asia Re: nasze cztery kąty 24.11.09, 14:23
                            Gosiu, ja też mam ten problem z oknami jak skończę myć na dole to zaczynam górę
                            i zanim skończę górę to już powinnam myć dół , ale z drugiej strony prze to dom
                            jest jaśniejszy. teraz szukam inspiracji na salon gdzie mam kominek i ciągle
                            trzeba malować , pozdrawiam
                            • ursgmo Re: nasze cztery kąty 24.11.09, 17:56
                              ooooo to widze że nie tylko u mnie salon jest ciągle do
                              malowania ....
                              dziewczyny i to się nie zmieni ? zawsze od tego kominka musi być
                              tak brudno ? ja mam w w tym roku bardzo suche drewno i wydaje mi się
                              że już tak nie dymi i nawet mąż mówił że można by pomalować znów
                              sufit , bo do ścian można użyć tego takiego urządzenia na parę ( mam
                              farbę zmywalną ) ręcznie to straszna robota , próbowałam :-/
                              • chiyo28 Re: nasze cztery kąty 24.11.09, 20:36
                                3_asia i ursgmo, wiecie, ze ja od 2 lat pale w kominku i na dobra
                                sprawe mogłabym go nie malowac. poprawilam teraz tylko dlatego, ze
                                dzieci pochlapały piciem.
                                mam czekoladowy front, który wogole sie nie brudzi. w okresie zimy
                                pale w nim codziennie, bo lubie. na forum wnetrzowym doradzali mi,
                                zeby go na bialy pomalowac i nawet chwilke sie nad tym
                                zastanawialam, ale stwierdzilam, ze salon jest tak jasny, ze ten
                                ciemny przód moze zostac i w dodatku jest praktyczny.
    • smallcloud Re: nasze cztery kąty 25.11.09, 10:39
      Ostatnio robilismy z mezem znow remont. Znow - bo robimy go na
      raty :)
      Najbardziej dumna jestem z mojej nowej kuchni :D

      fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2029221,2,18,kuchnia.html
      • romashka Re: nasze cztery kąty 25.11.09, 10:45
        Small, super ta fototapeta :) Bardzomi się podoba taki powiew
        świeżości! (chociaz generalnie zupełnie nie w moim stylu... ale
        naprawde ładne!)
        • chiyo28 Re: nasze cztery kąty 25.11.09, 11:55
          smallcloud, a nie boisz sie, ze ta tapeta Ci sie zabrudzi? ja w
          miejscu obok płyty mam wiecznie brudne, utłuszczone kafelki, pryska
          tłuszcz od smazenia i para z gotowania osiada, ale płytki łatwo
          wytrzec. moze bys tam jakas przezroczysta plekse połozyła. szkoda,
          zeby sie zniszczyła ta tapeta. chyba, ze nie gotujesz, to inna
          spraw ;)
          • smallcloud Re: nasze cztery kąty 25.11.09, 11:57
            Spoko Spoko - w tamtym miejscu jest teraz szyba na calej dlugosci
            tapety i na wysokosc jakies 1,5 m. Zdjecie bylo robione przed
            zamocowaniem szyby.
            A tapeta byla na zamowienie jest winylowa - wiec docelowo gdyby sie
            zapaskudzila to mozna umyc ;-)
            • chiyo28 Re: nasze cztery kąty 25.11.09, 12:55
              czyli gotujesz :D
              • smallcloud Re: nasze cztery kąty 25.11.09, 13:05
                Zdarza mi sie - ale ja leniwa jestem na ciagle gotowanie :D
                No i chłopa nie chce przyzwyczajac do tego ze w garach siedze :P
            • ursgmo Re: nasze cztery kąty 25.11.09, 12:57
              Choć nic do jedzenia to tapeta sprawia na mnie wrażenie takiej
              soczystej , apetycznej i świeżej :-)
    • smallcloud Odswiezam watek :) 19.03.10, 15:27
      Mam wlasnie cyklinowanie w salonie (glupia sprawa bo klepke mam
      tylko w jednym pomieszczeniu i panowie zaiwaniaja ze sprzetem po 18
      metrach kw :D )

      I siedze w pracy jak na szpilkach bo jestem tak ciekawa rezultatu
      (podloga byla w oplakanym stanie, chyba nigdy nie cyklinowana przez
      poprzednich wlascicieli, z glebokimi bruzdami do ktorych dawno wdarl
      sie brud i nei dalo sie tego wyczyscic...).
      Jak juz zrobimy podloge (a czekalismy z nia stosunkowo za dlugo) to
      bedziemy w koncu mogli powoli meblowac salon (czekalismy z meblami
      na podloge bo musimy kabel od tv puscic pod listwami bocznymi)! :D

      Powiem ze do tej pory nasz salon to byl stol i zctery krzesla jeden
      regalik na plyty 190 cm, dwie lawy z czego jedna sluzyla jako lawa
      drugi jako stolik pod tv, kanapa oraz fotel wszystko made in ikea :D
      Generalnie wygladalo jakbysmy dopiero sie pworwadzili a nie
      mieszkali juz ponad rok.

      Teraz tez bedzie made in ikea bo nieglupie meble no i na moja
      kieszen :D
      Pozwole sobie powklejac jak bedzie gotowe - zrobie takie przed i
      po :)
      • az-82 Re: Odswiezam watek :) 19.03.10, 15:37
        Marta, to twoje tylko to jest dużo więcej niż my mamy w salonie.
        U nas jest: stół, krzesła, szafka pod telewizor i kwietnik.
        Nie mamy żadnej kanapy ani nic takiego. Płyty w stosach, a jak oglądamy telewizję to leżąc na podłodze.
        • smallcloud Re: Odswiezam watek :) 19.03.10, 15:40
          Aniu - ale slowo honoru ze wyglada to jakbysmy dopiero co z kartonu
          wyjeli :D
          Zero przytulnosci, zero poczucia zamieszkania :)
          Jak wroce do domu to powklejam zdjecia (jak tymczasow meble wroca na
          swoje miejsce po lakierowniu).

          Sypialnia jest bardziej "zamieszkala" niz salon :P
          A maly zolty pokoik to jest graciarnio-garderoba :D :D
          • chiyo28 Re: Odswiezam watek :) 19.03.10, 18:39

            a u mnie jest większość rzeczy z "rynku" , bo mamy daleko do Ikei :D
          • az-82 Re: Odswiezam watek :) 22.03.10, 08:02
            Marta, u nas też jeden pokój to jest graciarnio-garderoba :D
            Mówimy na niego składzik. Jest to u nas największy pokój poza salonem :D i jest przerobiony na wielką graciarnię. To ma być potem pokój dziecinny. I już się boję, co my z tymi gratami zrobimy, jak przyjdzie czas uprzątać.
            • zaba_i_kijanka Re: Odswiezam watek :) 22.03.10, 08:14
              Bartka pokój zanim się pojawił terz był skłądem wszystkiego,
              garderobą i pokojem komputerowym. Też baliśmy się gdzie to wszystko
              upchniemy, ale posprzątaliśmy niektóre rzeczy wyleciały i daliśmy
              radę, a teraz do tego pokoju ma dołączyć brat i znów nie wiem jak to
              zorganizować a przed ciążą miałam mnóstwo planów

              Moje pokoje można zobaczyć na zdjęciach pod spodem przyokazji
              oglądania Bartoszka małego
    • smallcloud Tak jak obiecalam :D 31.03.10, 09:37
      Zapraszam na maly spacerek po moim pierdolniczku tworczym :)

      Jak wspomnialam, salon sie "robi". Tak wyglada jeszcze w balaganie.
      Brakuje wielu rzeczy ktore planujemy, no ale od czegos trzeba
      zaczac. Np my zaczelismy od cyklinowania i duzego regalu na ksiazki
      (w kolejnej odslonie przekonacie sie po co nam taki regal :P)

      Musze zalozyc karnisz i wpiac zaslonki (firanek nei cierpie) zzeby
      troche ocieplic klimat surowych okien

      [img]
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/dKBvSPtq30aiVaLAkB.jpg
      [/img]


      A tu prosze panstwa mamy druga sciane salonu, moja maja ulubiona
      kanape i oczojebne poduchy, oraz ulubiony obraz małża.
      A tam w tle schyla sie moj monsz - sprawca cionsz :D

      [img]
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/Y2UVsZAmecL2lxUqGB.jpg
      [/img]



      Monsz nie chcial dac sie sfotografowac podczas pracy bo jak
      stwierdzil jest brudny i smierdzi :D

      [img]
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/BnBadweQtM7955WSbB.jpg
      [/img]


      Monsz jak kazdy dobry robotnik (:D :D) musi miec sprzety i narzedzia
      potrzebne do pracy porozkladane po calym domu :)

      [img]
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/05c7mmxE3WbmLH0FJB.jpg
      [/img]



      Przyznam sie szczerze ze nie znosze tej lazienki i najchetniej
      wszystko bym z niej wypierniczyla i zrobila od nowa ale meni na to
      nie stac ;/

      Idac na kompromis postanowilam stjuningowac lazienke po poprzednich
      wlascicielach ktora prawde powiedziawsza jest dziwna (poprzedni
      wlasciciele zrobili oswietlenie lampkowe w kazdym rogu sufitu oraz
      owietlenie ala gwiazdro naokolo wielgachnego lustra - jak nic
      krecili amatorskie filmy porno w lazience :D)

      Kompromis polegał na zalozeniu kranu retro oraz szklanej poleczki, w
      dalszej kolejnosci beda ozdobki, jednobarwne reczniki i.. a zreszta
      pozniej wam pokaze :)

      [img]
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/o1mITwmhk24YCjHZWB.jpg
      [/img]


      Teraz kolej na moja łysa sypialnie :D
      Sypialnia potrzebuje tez mase wkladu ktory slowo honoru mam w glowie
      gorzej ze srodkami finansowymi na nie :D
      maja byc karmnisze ze sliwkowymi zaslonkami z zorzety, obrazy, nasze
      wall of glory.
      Chcialabym chociaz kupic inna narzute (satynowa taka :)) ale
      kosztuje 200 zl ;/

      [img]
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/BhTh94LaBBkohauGiB.jpg
      [/img]


      Komoda, ktora po przyjsciu na swiat kluski bedzie sluzyc jako
      przewijak :)

      [img]
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/GgyYDIkYG7fexzB8uB.jpg
      [/img]

      Ponizsza dluga polka jest juz opustoszała z ksiazek, wstawimy do
      niej szklane drzwi (mozna bo to ikea :D) i beda tam ciuszki kluski,
      w miejscu prawani bedzie kojec/łózeczko

      [img]
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/AnL32E8czMhD1GfxSB.jpg
      [/img]


      A oto i trzeci pokoik - żółty kluskowy. Narazie jest skladowiskiej
      ubran, ksiazek i innych pierdol, np dywanik lazienkowy nie wiem
      czemu tam lezy :P
      Na czas goszczenia kogos jest wysprzatany i gosc spi na rozkladanej
      zoltej sofie. Ten pokoj na sam koniec bedzie robiony - za jakis rok
      moze. W tym ciupenkim pomieszczeniu jest szafa wnekowa, ktora kiedy
      trzeba bedzie rozebrac i wyniesc i zrobic dzieciecy pokoik z
      prawdziwego zdarzenia.


      [img]
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/f5teI6o5IBqsBgMaLB.jpg
      [/img]


      Czy ja wspominałam ze mam fioła na punkcie ikei?
      Ostatnio kupilam sobie mise, swiece i suszki zapachowe.
      tadaaam :D

      [img]
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/umB4znklgvGaiWCnnB.jpg
      [/img]

      Monsz mi zgłodniał wiec postanowilam nakarmic pracusia nalesnikami.
      W tle mozecie dostrzec wyscigi i mur przed ktorym Ula obiecala meni
      przegonic swego czasu :D :D

      [img]
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/Vs6MLO1VSqyleR2GIB.jpg
      [/img]

      Nalesnikow ciag dalszy :)


      [img]
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/tZaPjrPwv38Tm3CZtB.jpg
      [/img]


      Zmeczylam sie tym oprowadzaniem :P
      A tu przy okazji macie grubą w domowym odzieniu czyli kwiatki paski
      oraz mega pierdolnik w tle :D

      [img]
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/IQ62IyJOLDiA7TiYAB.jpg
      [/img]


      To wszystko na dzis. jak bedzie wszystko zamontowane to cykne
      kolejne foty :)
      Szajse - zapomnialam was za bilety skasowac przed oprowadzka :P
      • az-82 Re: Tak jak obiecalam :D 31.03.10, 09:48
        Marta, super :D
        na prawdę nieźle to wszystko wygląda, u mnie taki bałagan to jest na codzień ;) nie tylko w trakcie robót.
        Mój składzik zdecydowanie gorzej się prezentuje, nie dałoby się tam na przykład gościa położyć, bo nie byłoby na czym, no i brakuje kawałka podłogi wystarczająco długiego, żeby można było materac wcisnąć.
        Jak już skończycie, to będziecie mieć bardzo ładnie :)
        • emily_valentine Re: Tak jak obiecalam :D 31.03.10, 10:02
          Marta, jak się przeprowadzimy do nowego M, to będziemy się mogły na
          spacerki umawiać z naszymi dziećmi. Bo ja będę mieszkać w sumie
          niedaleko, bo na Obrzeżnej.

          Ładną macie tę wycyklinowaną podłogę. I kanapa też ładny ma kształt,
          ale szlag by mnie trafił z tym obiciem. Podobają mi się też szprosy
          w oknach w sypialni. Zawsze chciałam mieć takie. I podziwiam szybę i
          fototapetę w kuchni. A nawet zazdraszczam jej ;-)
        • zaba_i_kijanka Re: Tak jak obiecalam :D 31.03.10, 10:13
          Bardzo fajie się zapowiada, Marta jeśli chodzi o nielubienie
          firanek, ja też długo nie miałam do czasu gdy ktoś z bloku na
          przeciwko machać zaczął do mnie i wtedy poczułąm się ja w domu
          Wielkiego Brata
          Bardzo fajny kolorek do sypialni, my po świętach malujemy i właśnie
          do sypialni postanowiłam wprowadziś trochę rózy ew rózo fioletu :)
          • chiyo28 Re: Tak jak obiecalam :D 31.03.10, 10:36

            no super. iuwielbiam jak coś sie dziee :) i tez mój ulubiony sklep
            to Ikea :D
            co do okien to tez wywalilam wszystkie firanki i chyba to nie byl
            dobry pomysł. jednak sasiedzi wszystko widza i chyba cos musze
            powiesić.
            • smallcloud Re: Tak jak obiecalam :D 31.03.10, 10:51
              Ania ile masz tego skladziku?
              Bo u mnie to tylko 10m :)

              Iza - jeszcze mamy Kasie obok :)
              Co do kanapy to ona tymczasowa bo docelowo stanie naroznik
              rozkladany, kiedy skladzik bedzie w koncu pokoikiem dla dziecka. A
              obicia sie zdejmuje i pierze :D by ikea :D

              Agnieszka - zaden roz! :D :D Moj maz wciaz tkwi w przekonaniu ze to
              oberzyna :D :D

              Gosia - no dzieje sie - tak sie dzieje ze jestesmy z mezem
              splukani :P

              Dziewczyny - wy pewnie nie zwrocilyscie uwagi ale ja mam rolety,
              wiec mi sasiedzi nie przeszkadzaja. Zreszt asasiadow widze tylko z
              okien sypialni i zoltego pokoiku, bo po drugiej stronie to mam
              pulawka i wyscigi :)
              Ale chce zaslonke bo to ociepla okna.

              tak jak tutaj (na takie duze kola, ale zaslonka bedzie w jakies
              listki czy cuś) - zdjecie pokoju nr 8

              www.ikea.com/pl/pl/catalog/categories/departments/living_room/
              • zaba_i_kijanka Re: Tak jak obiecalam :D 31.03.10, 11:01
                Marta Ja też miałam rolety odpoczątku,ale niezawsze chce się
                sziedzieć odciętym od świata roletami a to machanie w dzień było,
                jakoś wole światło dzienne przez firankę niż roletę. Pewnie jak bym
                miała Wścigi za sąsiada to do tej pory firanki by nie było :)
                Róż męzowi się niepodoba a tobie? Mamy zieleń i jakoś za miętowo w
                naszej sypilni się zrobiło ;)
                • az-82 Re: Tak jak obiecalam :D 31.03.10, 11:12
                  Marta, mój składzik ma ponad 13m. Cały zastawiony torbami i stosami z książkami i płytami. Poza tym kartony puste po sprzęcie. Mój mąż nie chce ich wynieść do piwnicy, żeby mu nie zawilgotniały :/

                  Wciąż nie mamy też ani zasłonek, ani firanek. Mamy żaluzje, żeby nam nie zaglądali w okna, jak światło się pali, ale chciałabym też ładne zasłonki.
                  • smallcloud Re: Tak jak obiecalam :D 31.03.10, 11:15
                    No koooochaaaana 13 metrow to salony no! :D

                    Jak to mu sie nie chce wyniesc?
                    Czytalam cos na staraniowym ze twoj malz taki chetny do seksu,
                    wyrywny w sensie. Badz interesowna i emargo naloz.
                    Ty mi zrob porzadek w składziku ja ci zrobei w spodenkach :D

                    Na mojego dziala stwierdzenie: "spoko, poprosze kolege z pracy.." ;-)
                • smallcloud Re: Tak jak obiecalam :D 31.03.10, 11:24
                  Ale u nas przebija sie swiatlo, czasem sa zasloniete w polowie, nie
                  ma jakiegos mroku jak w jaskini ;-)

                  Maz malowal sciany farba ktora sie nazywala oberzyna :D
                  Utrzymujemy ze mamy oberżynę a nie róż :D
                  Przeciez by mi maz nei chcial spac w rozowej sypialni :D :D

                  A tak serio - to sypialnia jest tak naprawde liliowa, tylko moj
                  aparat jest do doopy ;-)
                  • zaba_i_kijanka Re: Tak jak obiecalam :D 31.03.10, 12:29
                    Marta ja się na odcieniach nieznam dlatego napisałam różo-fiolet
                    bo taki kolor mi się marzy, u nas też światło przebija nadając
                    odpowiedni nastrój ale natyle żeby sąsiedzi niepodglądali nawet
                    naszych cieni, no chyba że stoimy bezpośrednio przy oknie -
                    Moje słoneczko
                    Bartoszek

                    [url=https://www.suwaczki.com/][img]
                    https://www.suwaczki.com/tickers/8une43r8vd9eiyd3.png[/img][/url]
              • emily_valentine Re: Tak jak obiecalam :D 31.03.10, 11:03
                Też lubię Ikeę :-D
                A co to jest za kanapa? Bo fajna, tylko dla mnie z innym obiciem ;-)

                A te rolety to w nocy nic nie prześwituje? Zarówno od zewnątrz - czy
                jest 100% zaciemnienie, jak i od środka - czy sąsiedzi nic nie widzą?
                Bo muszę coś wybrać do nowego M i się nad roletami zastanawiam.
                • zaba_i_kijanka Re: Tak jak obiecalam :D 31.03.10, 11:14
                  My rolety dobieraliśmy o odpowiedniej przepuszczalności światła tak
                  żeby sąsiedzi niewidzeli ;)
                • smallcloud Re: Tak jak obiecalam :D 31.03.10, 11:22
                  Iza - ta kanapa nazywa sie kramfos i jest w roznych obiciach :)
                  www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S09839594
                  W sypialni i zoltym pokoiku mamy rolety bambusowe wiec troche
                  przeswituje slonce i swiatlo, ale w nocy zadna latarnia mi nie
                  swieci w oczy :)

                  Po drugiej stronie od wyscigow mamy bardzo grube brazowe rolety, bo
                  w lato tak tam wali slonce, nagrzewa sie wszystko ze jest
                  koszmarnie. jak sa zaciagniete kiedy slonce w poludnie to ma takie
                  delikatny brazowy odcien, daje swiatlo ale nie przeswituje.

                  Generalnie okna mamy wschodnio zachodnie. Slonce nas budzi w
                  sypialni, a potem "przenosi" sie do salonu :D

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka