Dziewczyny ja mam chyba omamy

[smallcloud]

Moj aparat jest naprawde kijowy i nie umilam zrobic lepszego
zdjecia, ale ja widze jakis cien cienia drugiej kreski, trzes mi sie
rece z wrazenia i niedowierzania. Wy pewnie nic tu nie widzicie
prawda?
Z nerowow nic nie powiedzilam mezwi, nic. Tst o czułosci 10, moze on
jakis przeterminowany jest?

[img]
https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/daJjKq1elA1DxyrQ4B.jpg
[/img]

[img]
https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/9BB0ID6KNdRh7BBR1B.jpg
[/img]

[ursgmo]

nie masz , w lustrze wyraźnie widać II kreskę :-D
zazdroszczę i gratuluje , bardzo się cieszę :-D

[smallcloud]

Zartujesz?????
Narawde cos widzisz? :D
O moj boze!!!
Poszlabym zapalic bo tak zdenerwowana jestem ale jakos nie moge
podskronie.
O boze - ze tak powtorze.

[naftalka5]

Potwierdzam to co napisała Ula. W lustrze ją widać.
To co, gratulacje Sierpniówka :*

[smallcloud]

Jeszcze to do mnie nie dotarło. Cyba powinnam sie bardziej ciezyc, a
ja bardziej przerazona jestem!
Moze jutro powtorze test? Ciagle nie moge uwierzyc w ta druga
kreske, moze to fake jakis?

[smallcloud]

a tak na marginesie - strsznie kluje mnie prawy jajnik! ;/

[ursgmo]

mnie też , zauważyłam że na wieczór zaczyna bardziej , jak chodze to
nie tak mocno , w ciągu dnia był spokój

[chiyo28]

smallcloud w lustrze 2 krecha jak byk stoi :)
gratulacje !!
mam nadzieje, ze zaraz powtórzysz test z porannego sikania i wkleisz
mocniejsza :)

[romashka]

Kochana!, ja ta mnic nie widzę, ale nawet nie mogę się przyjrzeć
porządnie – ale powiem Ci tak: jełki Chibo, która jest super-
specjalistką od testów COŚ widzi, znaczy się, że jest :D
Serdeczne gratulacje kochana :D

[smallcloud]

Alez ja mam zanidbane paznokcie - vide zdjecie ;/
Dziewczyny siknelam po raz drugi, cien cienia jest :)
Natomiast nie rozumiem mojego meza. Pisze mu ze ide jutro do
lekarza, on sie pyta jakiego, ja ze ginekologa. I cisza.
Nic sie nie pyta jak sie czuje, nie interesuje sie mna - jest zimny
i niedostepny. Nie wiem o co kaman :(

[az-82]

Pewnie się boi. Albo nie rozumie, że to dla ciebie ważne. To tylko facet.

[kfiatuszek80]

Przede wszystkim gratuluje bo myślę że to będzie ciąża
potwierdzona.Co do faceta tak może się boi,faceci nie są tak
uczuciowi jak kobiety.Zastanawiam sie jak mój by zareagował.Z
kubusiem to była "wpadka"więc zestresował się ,glowa w dłonie i
szok.Pomału ochłonąl oczywiście i było ok ale nie pamiętam żeby
podzielal moj wielki entuzjazm z powodu ciąży.

[smallcloud]

Pewnie macie racje co do meza. Poprostu jakos liczyłam na wieksza
empatie z jego strony.
Powiedzial ze jak zobaczy dwie grube kreski i bede bardziej
nieznosna niz przecietnie to wtedy uwierzy :D

[chiyo28]

jak juz bedzie pewne, to na pewno sie ucieszy.
Nie pomoge nic wiecej, bi u mnie była inna sytuacja. My od zawsze
mielismy problem z zaciazeniem i kazde 2 kreski, to był szał
radości - obojga naraz. Tzn najpierw moj w lazience, ale jak maz
slyszał piski, to juz wiedział o co chodzi i podzielał entuzjazm.

to dzisiejsze testy

[smallcloud]

[img]
https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/jyrjBEHrevLsp9T0DB.jpg
[/img]

[img]
https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/dd/bf/wbzf/AIPs0sBxbVtyER3A0B.jpg
[/img]

Wciaz mam kijowy aparat co ostrosci nei lapie. Druga kreska
wyrazniejsza i pojawila sie po minucie.
Ale jakos mnie to nie cieszy. Moze dlatego ze naczytałam sie o ciazy
biochemicznej zabci35, a moze dlatego ze dostalam pismo z uczelni ze
z powodu nie zdania egzeminu wywalaja mnie z uczelni? (sgh
zlikwidowalo moj tok studiow obligujac to terminowego zdawania
egzaminow, a jak nie zdamy w terminie to co? wywala? wkurzona jestem
i mega smutna)

[ursgmo]

widać bardzo dobrze widać :-D
miałam biochemiczną we wrześniu , gdyby nie test myślałabym że to @
spóźniona o 5 dni, może teraz stąd ten opór

[kfiatuszek80]

Widać na 100% dwie kreski ahhh jak ja bym tak chciała dwie zobaczyć:)
A z tą szkołą to może jeszcze da się coś załatwić?

[smallcloud]

Na chwile obecna chetnie je oddam, bo przez to skreslenie wypalilam
za duzo fajek. Miekka doopa ze mnie i tyle.
Niby mozna sie odwolywac ale z jakim skutkiem, skoro oni poskreslali
studntow ktorzy nie pozdawali egzaminow w terminie?
Kurde no nie moge tego przebolec! Tyle kasy na ta k!*&^%$ uczelnie
wydalam, jeden egzamin mecze i zdac nie moge a tu taka wiadomosc.
Nie wiem, nie umiem sie z tym pogodzic.
Nie wiem czy dadza mi jeszcze szanse.

[lil-lia]

Smallcloud:
GRATULACJE!!!
a ze studiami to mecz ich o dodatkowy termin, nie ma bata nie moga Ci odmowic
terminu poprawkowego

[romashka]

Small, teraz i ja widzę drugą kreskę wyraźnie! Gratuluję!

Kochana - wiem, że dobra szkoła to kupa kasy... i boli straaasznie
jak trzeba płacić :/ Widzisz... ja kiedys studiowałam jak Pan Bóg
przykazał na dziennych studiach na UW, na bardzo dobrym kierunku,
studia za darmo, pieniadze ze stypenidium - zycie jak w Madrycie :)
ale znudziło mi się i rzuciłam. Nie doceniłam tego :P Później miałam
burzliwe dzieje, wyjazd z kraju, licencjant na kiepskiej uczelni -
było trudno. I wiesz co? Od października znowu jestem na UW :D
Cholernie dużo mnie to kosztuje i kosztowało (mówię dosłownie i w
przenośni), ale... każdy może dostac druga szansę. Wystarczy
chcieć :D

Trzymam kciuki, słońce :)