ursgmo
15.12.09, 09:12
W skrócie : zaczęłam krwawić dziś w nocy , jazda na izbę przyjęć ,
badanie na cito , brak ciąży :-( znów klasyczna biochemiczna choć
bardzo długa , czyli powtórka września . Zawieszamy starania , mam
dość .Przeraziło mnie zdanie że ciąże biochemiczne to z reguły
sprawa genetyczna .............. za klika dni kończę 34 lata ;-(
cieszę się choć z tego że przeczucie mnie nie zawiodło , nie czułam
tej ciąży ani wielkiej radości , co nawet - może pamiętacie -
pisałam że mąż zarzucił mi jakiś tydzień temu .