moonshana
28.12.09, 19:02
jest mi bardzo smutno
myśli mam chore, zwiędłe jak kwiaty na grobie
za oknem wisi niebo niby szare płótno..."
właśnie dowiedziałam się że moja znajoma urodziła.
oczywiście wiedziałam że jest w ciąży, trzymałam za nią kciuki aby
wszystko było dobrze, lubię ją i życzę jej i dzidzi jak najlepiej.
to dlaczego gdy dowiedziałam się że urodziła tak podle się
poczułam?! mam ochotę wyć do księżyca, komuś przypie...ć, nie wiem...
źle mi ...
cieszę się że wszystko z nią i z dzieckiem w porządku ale też
cholernie zazdroszczę.wredne jest to życie...
tydzień temu podjęłam decyzję. zapisałam się do ginekologa
(kolejnego) i będę się starać o dziecko. wcześniej wyrwę tego
cholernego zęba. i niech będzie co ma być.