nieuczciwy "fachowiec"od remontów 691592482 gliwic

[Gość: zbbb]

NIE ZNA SIE NA REMONTACH,ZABIERA ZAKUPIONE CZESCI.

[tsett]

coś więcej można dowiedzieć się w temacie? ogłasza sie znowu w gliwicach, umówiłem sie na wycene

[Gość: Kala]

Potwierdzam
Ta sama sytuacja u mnie
Zabiera materiał,który został zakupiony.Duzo rzeczy ginie.
Wykonanie remontu ...tragedia
Wszystko do poprawki ,najprostrze rzeczy potrafi spierd....
Dodaje pozytywne komentarze na necie , kpina
Przestrzegam

[tsett]

coś więcej można dowiedzieć się w temacie?
ogłasza sie znowu w gliwicach, umówiłem sie na wycene

[Gość: anna]

Chciałabym podzielić się doświadczeniem z firmą "Fed-bud Krzysztof Fedoryszyn"z siedzibą w Gliwicach.Polecił mi ich syn,z właścicielem pracował przed laty.Umowa na wykonanie robot,dwuletnia gwarancja,firma namacalna,..moge spac spokojnie.Jakze sie wtedy myliłam.Zaczęli z 10dniowym poślizgiem.Ogólnie w trakcie prac panował chaos,ciągle czegoś szukali,sprzęt lądował w wiadrze z wodą,niegospodarność.Schody zaczęły się przy białym montażu,wszystko było nowe w kartonach.Cieknąca spłuczka-"musi się wyrobić",dolewał oleju.W szafce z umywalką chciał zaslepić górną szufladę,a miała odpowiednie wycięcia na syfon.Przerwy w trakcie się zdarzały-a to ZUS,ksiegowa,wizyta w szkole u córki,byliśmy jednak poinformowani wieczorem.Potem wszystko na hip hura.Cześć prac miał wykonać po dostarczeniu ciepła do budynku(trudno na sucho sprawdzić szczelność co).Popełniłam błąd,zapłaciłam za wykonane prace,pan obiecał od razu usunąć usterki i dokończyc.Z grzejnika w łazience leciało jak z kranu."Fachowiec" zjawił się dopiero po 3 dniach i to jedynie z żabką,na resztę prac umwił sie za parę dni.Niecały miesiąc po remoncie zaczęły pekać fugi wzdłuż łaczenia płyt gipsowych,bateria umywalkowa lata,pod drzwiami hula wiatr.Właściciel nie odebrał mojego pisma poleconego(po miesiacu dostałam zwrot).Nie reaguje na moje smsy,telefonu nie odbiera.Raz zostawił mi wiadomość z konkretną datą,niestety w dzień planowanych poprawek rano sms-córka chora,zadzwoni w tym dniu póżniej,by ustalić nowy termin.Telefon milczy,a minęło już 10 dni.

Może mój post pomoże komuś uniknąć takich błędów,jakie ja popełniłam(pełne zaufanie,no i dana kasa),może ktoś miał kontakt z tą firmą,albo podobnymi,jak dochodzić swego
.

[Gość: K.K]

Witam
Fachowiec nadal dziala w taki sam sposob.
Zacznę od początku.
Przy podpisaniu umowy i wpłacie zaliczki ,pierwsze wrażenie pozytywne.Pan bardzo ładnie obiecuje ,zapewnia itp
I na tym się kończy,ponieważ wszystko mija sie z tym co wyszlo z jego ust.
Jest to człowiek nie słowny, nieodpowiedzialny,a w połączeniu z brakiem umiejętności wykonywania remontu wychodzi dramat dla Klientki/Klienta. Ponieważ trzeba wszystko poprawiać i tracić kolejne pieniadze.

Ochoczo pobiera zaliczki ,przelewy do ostatniego grosza ,lecz doprosić niestety sie nie da o skończenie drobiazgów.
Łazienka jest do poprawki całkowicie. Nie ma kątów ,wymyte fugi (az dziury) zmieszane ze sobą dwa kolory fug perłowa i brąz...wygląda to dramatycznie
Uszczerbiona i peknieta plytka w dwóch miejscach.Fugi sie mijają..krzywo położone płytki .
Nieumiejętnie wycięty otwor na pralke ,oraz pod umywalka .Podłączenie utrudnione poniewaz rura została daleko w ścianie.
Wszystko zrobione na opak i na odpier..dol
Wlamanie na mieszkanie mimo uprzedzenia ,ze takowa sytuacja miała miejsce pare lat temu.Zapewnienie ,że nic nie zginęło..po tygodniu telefon ze jednak zginęła lampa wartości 700zl (ciezko niezauwazyc kartonu wielkości brodzika) (Pieniadze zwrocone)
Pobiera zaliczki na szafe ,której w ogole nie ma.Twierdzac , ze ktos inny ją kupil ..
Przestrzegam przed tą pseudo firmą.
Remont mial trwac 1.5 miesiąca,a wyszlo 4 miesiące. Mimo tego trzeba samemu poprawiać , po partactwie jaki zostawili.
Pan niechętny rozmawiac przez telefon ,ale pisac smsy oczywiście..kontakt na poziomie gimnazjum..Zero profesjonalizmu i kultury.
Jeśli chcesz stracić czas ,nerwy i pieniądze to idealny adres ku tej nieudolnej transakcji.