Dodaj do ulubionych

Masło maślane.

19.03.14, 18:38
O ile komplement może być faktem, o tyle fakt nie zawsze jest komplementem. Czym się różni komplement od faktu, o ile takim jest, lub odwrotnie, fakt od komplementu.
Ps:
teraz idę sobie zrobić dzbanek herbaty i w między czasie pomyślę.
Obserwuj wątek
    • tropem_misia1 Re: Masło maślane. 19.03.14, 18:49
      Jeśli komplement jest prawdziwy to niczym od faktu się nie różni.
      Jednakże powinniśmy wziąć pod uwagę co komplementujemy.
      Jeśli biust - to mamy problem.
      albowiem gdy jedna osoba mówi : co za cudo patrząc na rozmiar 95 E , druga szepce fuj , fuj marząc o 60 A
      wszystko zależy od odbioru rzeczywistości
      Wtedy komplement nijak się nie ma do faktu
      NO.
      • leziox Re: Masło maślane. 19.03.14, 18:52
        Ja to powiem tak:
        -nic z tego nie rozumiem.
        Musze sie napic.
        A maslo maslane za komuny w kolejkach wystane smakowalo o niebo lepiej niz jakiekolwiek najlepsze teraz.
        • tropem_misia1 Re: Masło maślane. 19.03.14, 18:57
          Nikt https://emoty.blox.pl/resource/crybaby.gif mnie nie rozumie.
          • debi_bebi Re: Masło maślane. 19.03.14, 19:04
            A mnie się zdaje, ze każdy fakt można obrócić w komplement.

            Uwaga! Teraz obrócę w komplement rozpacz Tropci.

            Tropciu, bo Ciebie mogą zrozumieć tylko osoby o wybitnym umyśle smile
            • tropem_misia1 Re: Masło maślane. 19.03.14, 19:59
              Wybitny czy równie pokręcony ?


              smile))
              • debi_bebi Re: Masło maślane. 19.03.14, 20:45
                Daj Boże każdemu taki pokręcony big_grin
        • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 19.03.14, 19:20
          Lezio napisał....
          >>Ja to powiem tak:
          -nic z tego nie rozumiem. <<

          Uprzedziłam, ze masło maślanewink, ale jak się napijesz to umysł wyluzuje i jak zechcesz to napiszesz jak to widzisz.

          Tropcia napisała....
          >>Jeśli komplement jest prawdziwy to niczym od faktu się nie różni.<<

          Myślę tak samo, ale kiedy ta prawda jest faktem, a kiedy komplementem. Przykładowo.....
          Mówisz cudnej dziewczynie że jest cudna, ale ona o tym wie i jeśli komplement ma być według słownika i Wikicytaty (kolejno) - «uprzejma, często przesadna pochwała» <<pozytywna wypowiedź o kimś, nie zawsze zgodna z prawdą.>>- to to jest tak jakbyś mówił prawdę, a nie komplement. Pomijając że piękno to pojęcie względne, myślę że żeby prawda była komplementem, powiedzenie prawdy trzeba ubarwić tonem głosu, gestem i mimiką twarzy.
    • zetka50 Re: Masło maślane. 19.03.14, 19:04
      tak, fakt nie zawsze jest komplementem, bo czasem tych komlementów ni masmile
      • zetka50 Re: Masło maślane. 19.03.14, 19:40
        cholewcia tak tu nad tym myślę i zdurniałam, bo jak nie było komplementu nie było faktu;
        chyba trza sie napićbig_grin
        • debi_bebi Re: Masło maślane. 19.03.14, 19:49
          Nie ma co sobie za bardzo łamać głowy, tylko jak się chce komuś powiedzieć komplement, to mówić, a jak się nie chce- to nie mówić smile Pal licho fakty smile
          • zetka50 Re: Masło maślane. 19.03.14, 19:56
            racjasmile
        • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 19.03.14, 19:50
          Zetka napisała.....
          >>cholewcia tak tu nad tym myślę i zdurniałam,<<<

          I o to właśnie chodziło, o masło maślane, które skłania do myślenia.
          • zetka50 Re: Masło maślane. 19.03.14, 19:55
            no czyli, jak są twarde orzechy trzeba je wyrzucić bo mozna sobie zęby wyłamać, w tym zdarzeniu szkoda mózguwink
      • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 19.03.14, 19:47
        Natomiast biorąc pod uwagę drugie człony podanych definicji...
        >> «, często przesadna pochwała» <<, nie zawsze zgodna z prawdą.>>
        Komplement będzie zawsze komplementem. Celowo chcemy sprawić komuś przyjemność, lub się przypodobać, albo..........zaskarbić sobie przychylność w nie zawsze cnych celach.
        • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 19.03.14, 19:54
          >>zaskarbić sobie przychylność w nie zawsze cnych celach. <<

          Innymi słowy - pochlebstwo nie komplement.
          • zegor Re: Masło maślane. 19.03.14, 20:16
            Jesuuuuuu,Tamarka,ja już wiem !!!!!!!!!!!!
            Muszę zapamiętać ten FAKT,
            na KOMPLEMENTY w stosunku do Tamarki trza uważać !!!!!!

            big_grin
            • leziox Re: Masło maślane. 19.03.14, 20:24
              Ano widzicie.
              Bo ja z czystego lenistwa tak napisalem coby nie uczestniczyc w tej dyskusji.
              Albowiem wiedzialem ze predzej czy pozniej ktos dojdzie do tego samego wniosku co ja-ze nic z tego nie rozumie.
              A przez ten czas mozna by bylo juz pierdyknac pare piwek,miast wolac na puszczy.

          • debi_bebi Re: Masło maślane. 19.03.14, 20:47
            Czasami wręcz lizodupstwo, i to "pachnące" na odległość.
            • zegor Re: Masło maślane. 19.03.14, 20:57
              debi_bebi napisała:

              > Czasami wręcz lizodupstwo, i to "pachnące" na odległość.


              https://www.gif-paradies.de/gifs/smilies/2d_orange/orange_smilie_0010.gif
              • debi_bebi Re: Masło maślane. 19.03.14, 21:03
                To nie było o Tobie !!!!!!!! big_grin Tylko o lizusach, zazwyczaj pracowych, co przełożonym do dupy bez masła by wleźli smile
                • zegor Re: Masło maślane. 19.03.14, 21:07
                  debi_bebi napisała:

                  >

                  Ja wiem Debciu,ale mnie takie forumowe wspomnienia naszli..........big_grin
    • anus-hka Re: Masło maślane. 19.03.14, 20:32
      To sie moze da jakoś udowodnic...np organoleptycznie
      • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 19.03.14, 20:44
        Że mało to zrozumiałe to ja wiedziałam od początku, dlatego temat - masło maślane.
        Ha ha ha podoba mi się wasza postawa, broniąca się przed łamaniem orzechów.
        A to Zegor co napisałeś....to nieprawda, zapodany temat nie ma w sobie nic osobistegosmile
        >>na KOMPLEMENTY w stosunku do Tamarki trza uważać !!!!!! <<
        • debi_bebi Re: Masło maślane. 19.03.14, 20:51
          Noo, myślę , że Zegor ma trochę racji w obawie, że jak Ci powie komplement, to możesz się zacząć zastanawiać nadmiernie nad jego pokryciem w faktach. Tymczasem niekiedy prawimy komplement z czystej sympatii, bo chcemy komuś zrobić przyjemność, lub ... o rany, zaraz się zaplączę.
          • zegor Re: Masło maślane. 19.03.14, 21:02
            debi_bebi napisała:

            ... o rany, zaraz się zaplączę.

            Ja to już jestem poplątany big_grin
            • debi_bebi Re: Masło maślane. 19.03.14, 21:04
              No,wiadomo - taki włochaczo-kosmacz poplatany smile
              • zegor Re: Masło maślane. 19.03.14, 21:09
                A powiem Ci,
                Jaki fajny do przytulania big_grin
        • zegor Re: Masło maślane. 19.03.14, 21:00
          tamaryszek44 napisała:
          > >>na KOMPLEMENTY w stosunku do Tamarki trza uważać !!!!!! <<


          I tak mnie lubisz !!!!!!!

          https://www.gif-paradies.de/gifs/smilies/2d_haarig/haarig_smilie_0050.gif
          • leziox Re: Masło maślane. 19.03.14, 21:25
            Trzecia zasada leziowego PPZ czyli przyjemnego przezycia zycia glosi:
            -Powiesz kobiecie komplement,to moze sie obrazic
            -Nie powiesz-obrazi sie na pewno
            -Pocalujesz-zamkniesz gébe i bedziesz mial spokoj-przynajmniej od gadania.
            • zetka50 Re: Masło maślane. 19.03.14, 21:30
              no widzisz Lezio nas to trzeba wciąż całowaćbig_grin
              • leziox Re: Masło maślane. 19.03.14, 22:07
                Totez sie staram.
                Caluje kogo tylko dopadne w swoje lapki.
          • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 19.03.14, 21:45
            Zegor napisał....
            >>I tak mnie lubisz !!!!!!!<<

            A skąd niby wiesz zarozumialcze przebrzydły.http://emots.yetihehe.com/1/jezyk_oko.gif
            • zegor Re: Masło maślane. 19.03.14, 22:08
              Bo mam takiego czuja ! ! !
              Powiem faktycznie zarozumiale :
              Tamarko,czy mnie można nie lubić ?????????
              Ja jestem taki człowiek
              co by sobie wyjął
              a komu włożył big_grin big_grin big_grin
              • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 19.03.14, 22:20
                Ja nie mam nic przeciwko samoobsłudze, wiec zbędne mi twoje zapewnienia o siągotkach do dobroczynności ty zarozumialcze bezwstydnywink
                • zegor Re: Masło maślane. 19.03.14, 22:30
                  Masz rację,muszę się ustatkować,
                  bo głowa łysieje a dupa szaleje big_grin
                  No i faktycznie,muszę zacząć ten "wstyd" zakrywać.........


                  https://www.gif-paradies.de/gifs/smilies/2d_skuril/skuril_smilie_0037.gif
                  • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 19.03.14, 22:38
                    No co ty Zegor, ja się wygłupiamhttp://emots.yetihehe.com/1/haha.gif
                    • zegor Re: Masło maślane. 19.03.14, 22:40
                      No popatrz.....a ja taki poważny big_grin
                      • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 19.03.14, 22:47
                        Przez chwilę pomyślałam że takwink
                        • zegor Re: Masło maślane. 19.03.14, 22:48
                          No wiesz Tamarko !!!!!!!
                          Poważnie,
                          to ja dopiero będę w trumnie wyglądał big_grin
                          • leziox Re: Masło maślane. 19.03.14, 22:54
                            Ja to jednak wole wkladac niz wyjmowac.
                            Naprawde.
                            • debi_bebi Re: Masło maślane. 20.03.14, 05:32
                              Ja też. Zwłaszcza na konto.
                              • zegor Re: Masło maślane. 20.03.14, 10:07
                                Żeby włożyć
                                najpierw trzeba SOBIE wyjąć big_grin

                                Debcia,nie podejrzewałem Cię o taki materializm......big_grin
                                • leziox Re: Masło maślane. 20.03.14, 12:07
                                  A co mozna sobie niby wyjác skoro sie sobie nie wsadzilo ?
                                  • zegor Re: Masło maślane. 20.03.14, 13:32
                                    Ach,Lezio,no sobie wyjąć Swojego !
                                    i komuś wsadzić big_grin
                                    Chyba dzisiaj chcesz mnie zdołować wink)
                                    • leziox Re: Masło maślane. 20.03.14, 14:22
                                      Myslalem aktualnie o rzeczach nie przymocowanych na stale raczej.
                                      • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 20.03.14, 14:38
                                        Już chciałam Lezia uświadomić, że pitola z majtów, ale Zegor mnie uprzedził.
                                        No więc masz co wyjmować, a mój teściu to podobno musi jeszcze poszukać by wyjąćwink
                                        • zegor Re: Masło maślane. 20.03.14, 15:08
                                          W takim przypadku Tamarko
                                          najlepiej przywiązać do "niego" gumkę
                                          Ciągniesz,ciągniesz i jak się dobrze naciągnie,to wyskoczy big_grin
                                          "Bo największe z upokorzeń,
                                          to jest wtedy,gdy mężczyźnie zwiędnie korzeń"

                                          big_grin
                                          • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 20.03.14, 15:39
                                            Zwiędnie, ale po robocie i takie jego prawo coby się regenerować do następnego razu. Teraz wiosna, nowe życie się budzi to i one się obudząwink
                                            • zegor Re: Masło maślane. 20.03.14, 15:44
                                              Wszystko życia ciekawe,
                                              to nie ma się co dziwić,że główkę do góry podnosi....
                                • debi_bebi Re: Masło maślane. 20.03.14, 20:25
                                  Zegor, juz pisałam, że nie marzę o niczym innym, jak tylko o tym, żeby nie musieć pracować aż do emerytury, tylko o tyle krócej, o ile tylko się da. Ale na czas dotrwania do emerytury muszę sama zdobyć fundusze, bo jakoś nie trafia mi się taki dobry duszek, który by sobie wyjmował, a mnie wkładał na konto i - ewentualnie - gdzie indziej big_grin
                                  • zegor Re: Masło maślane. 20.03.14, 20:33
                                    Debi,czytając o koncie pojąłem tok Twojego myślenia.
                                    Co do wkładania na konto popieram w całej rozciągłości,
                                    co do innych form wkładania dalej myślę podtekstowo.
                                    Dobrego duszka nie mam,niedobry jest do Twojej dyspozycji big_grin
                                    • debi_bebi Re: Masło maślane. 20.03.14, 20:44
                                      Wiadomo, wiadomo - podtekstowo, ale od tego nie przybędzie mi środków na koncie tongue_out
                                      • zegor Re: Masło maślane. 20.03.14, 20:54
                                        Środków nie przybędzie,
                                        tak mi się jakoś smutno zrobiło....
                                        • debi_bebi Re: Masło maślane. 20.03.14, 21:02
                                          Oj, Zegor - nie martw się moimi wybujałymi (ale tylko odrobinę) planami smile Sama je sobie sfinansuję, jak dam radę, a jak nie - to wtedy pomyślę, co dalej.
                                          Tymczasem sama będę sobie wkładała na konto, a z dobrymi inaczej duszkami będziemy sobie zażywać przyjemności big_grin
                                          • zegor Re: Masło maślane. 20.03.14, 21:11
                                            Wiem,że umiesz sobie dać radę w życiu.
                                            To tylko ja mam dziś taki dzień dziwny,
                                            niby bez powodu.
                                            Tak czasem bywa,odruch wymiotny,
                                            mimo pozorów lekkoducha big_grin
                                            • debi_bebi Re: Masło maślane. 20.03.14, 21:17
                                              Odruch wymiotny też miewam. Niestety - coraz częściej, stąd te moje plany. I też zwykle robię dobrą minę do złej gry, ale czasem zamiast miny wychodzi mi dziwny grymas. To wtedy, kiedy przychodzą mało ciekawe myśli i nie ma siły, żeby je rozpedzić.
                                              • zegor Re: Masło maślane. 20.03.14, 21:28
                                                Zwykła nasz codzienność zwykłego człowieka,nie ma co tu smucić,
                                                bo powiedzą,że urżnęliśmy się "na smutno"
                                                big_grin
                                                • debi_bebi Re: Masło maślane. 21.03.14, 05:40
                                                  Na smutno nie wolno? smile
                                                  • zegor Re: Masło maślane. 21.03.14, 10:07
                                                    Lepiej nie......
                                                    Smutku jest wiele w realu
                                                    więc gdzieś do Qur...y nędzy trza się uśmiechać
                                                    po alkoholu trzeba się bratać z ludzmi a nie smucić
    • grzech_o_1 Re: Masło maślane. 20.03.14, 15:50
      - "Raczący się komplementami, niewątpliwie wzięliby się za łby, gdyby wiedzieli, co naprawdę o sobie myślą".
      [Georg Christoph Lichtenberd]
    • mala200333 Re: Masło maślane. 20.03.14, 15:57
      Z Netu: Sztu­ka komplementu....
      Tak do­bierać słowa by zgrab­nie móc powiedzieć,
      że ma czym od­dychać, ale i na czym siedzieć.
      • grzech_o_1 Re: Masło maślane. 20.03.14, 17:06
        - "Kromka chleba i dwa komplementy całkiem wystarczają kobiecie, aby przeżyć dzień".
        [Marcel Achard]
        • dwa-filary Re: Masło maślane. 20.03.14, 18:44
          Jak masz pan prawić "komlimenty" to pomyśl smile
          Komplement- zakłamane słodkie słówka w celu uzyskania korzyści.
          Fakt - stwierdzenie prawdy, czy to miłej, czy nie smile
          • leziox Re: Masło maślane. 20.03.14, 21:51
            Dlaczego zaraz mysli sie,ze komplement to po to aby kogos wykorzystac?
            Osobiscie nigdy tak nie myslalem.
            Jezeli mam ochote powiedziec komplement,to mowie go poniewaz uwazam ze to co powiem,bedzie na miejscu.
            Jesli chce zas kogos wykorzystac,to tez o tym powiem.
            Albowiem uwielbiam jasne sytuacje.
            • mala200333 Re: Masło maślane. 21.03.14, 08:07
              Lubię komus kogo lubię powiedzieć cusik miłego.
              • dwa-filary Re: Masło maślane. 21.03.14, 12:31
                mala200333 napisała:

                > Lubię komus kogo lubię powiedzieć cusik miłego.
                >
                I to jest miły fakt smile
          • dwa-filary Re: Masło maślane. 21.03.14, 12:29
            Uzyskanie korzyści nie musi być cielesne, czy materialne, to chęć zdobycia np.sympatii , a >>czarując<< komplementem liczysz na przychylność.
            • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 21.03.14, 14:43
              Mala napisała....
              >> Lubię komus kogo lubię powiedzieć cusik miłego. <<

              Ja też, ale czasem lubię się z takim droczyć i czubić.
              • dwa-filary Re: Masło maślane. 21.03.14, 19:15
                tamaryszek44 napisała:

                > Mala napisała....
                > >> Lubię komus kogo lubię powiedzieć cusik miłego. <<
                >
                > Ja też, ale czasem lubię się z takim droczyć i czubić.

                I prawidłowo smile
            • leziox Re: Masło maślane. 21.03.14, 15:55
              Dlaczego Filarku uwazasz ze wszyscy dookola sa wyrachowani?Nigdy nikt nie zrobil dla Ciebie niczego bezinteresownie?
              • dwa-filary Re: Masło maślane. 21.03.14, 18:38
                Leziu, babą bym nie była, nie pisałam o sobie big_grin i nie wiem skąd Ci się wzięło wyrachowanie. Napisałam tylko, że to nie jest masło maślane, bo można zdefiniować smile To nie moje mądrości, to definicje z wykładów psychologii.
                • leziox Re: Masło maślane. 21.03.14, 21:40
                  No tak-i wracamy tutaj do cytowania -kiedy sie nie wie co bylo zacytowane a co wlasna wypowiedzia,trudno dyskutowac.
                  A ja tylko powiedzialem co mysle o wyrachowanym stosowaniu komplementów-i tu chyba temat mozna zakonczyc.
                  Na temat masla maslanego mozna natomiast jeszcze bardzo dlugo gadac.
                  • dwa-filary Re: Masło maślane. 21.03.14, 21:47
                    Chyba zyjemy na innych planetach.
                    • czarek_sz Re: Masło maślane. 21.03.14, 21:50
                      Bez wódki nie rozbieriosz wink
                    • leziox Re: Masło maślane. 21.03.14, 22:06
                      Naturalnie ze zyjemy na innych.
                      Ja mowie to co mam do powiedzenia prosto z mostu-Ty wybierasz drogé okrézná.
                      Czyli objazd.
                      To wydluza czas percepcji a w efekcie i tak wychodzi na to samo.
    • dwa-filary Re: Masło maślane. 21.03.14, 22:13
      Nie przegadam Cie, bo i tak sprowadzisz wszystko na swoja stronę smile
      • leziox Re: Masło maślane. 21.03.14, 22:25
        Nie rozumiem dlaczego tak uwazasz.
        Zasyp mnie logicznymi argumentami, ukazujac ze masz racje- to Ci tá racje wtedy i przyznam.
        Nie jestem az tak zadufanym w sobie osobnikiem, abym nie umial komus przyznac racji- ale naturalnie tylko wtedy jesli argumenty beda rzeczywiscie przekonywujáce.
        • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 21.03.14, 23:11
          A o co tu teraz biega, bo mi się czytać nie chce.wink Za dużo mam zaległości....
          • leziox Re: Masło maślane. 21.03.14, 23:51
            Nie ma na skróty.
            Za kare ze Ci sie nie chce czytac-nie bedziesz wiedziec o co chodzi.
            • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 22.03.14, 00:06
              Przeczytałam 2 razy i chyba kumam o co biega, ale zanim temat został rozwiązany Filarka rezygnuje z dalszej dyskusji, bo cię nie przegada. No niestety musicie sami rozwiązać przepychankę.
              • leziox Re: Masło maślane. 22.03.14, 00:07
                Ja tam niczego rozwiazywac nie musze,bo niby dlaczego.
                Temat jak sie zaczal tak sie skonczy.
                I bedzie nastepny.
                • leziox Re: Masło maślane. 22.03.14, 00:21
                  I zeby nie bylo-nic nie mam do Filarka bo gadac tu kazdy moze.
                  A na róznicach zdan polega trwanie i prawidlowe funkcjonowanie kazdego forum-a nie na dzikim ciéciu i banowaniu.
                  • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 22.03.14, 12:55
                    Prawidłowe podejście, jesteśmy różni i mamy prawo do własnego zdania. Nasza odmienność nie powinna redukować bytu tu.
                    Ja jednak wolę głębiej przedyskutowane kwestie na tematy które mnie interesują. Nie lubię usuwania się w cień i zamiatania pod dywan. Lubię swoje racje udowadniać i oczekuję takich od innych, a jeśli ten ktoś nie chce zagłębiać się w dany temat to niech wyraźnie to napisze. Też się nie obrażę, ale lubię wiedzieć że moje starania nie mają sensu, żeby się na darmo nie gimnastykować.
                    • dwa-filary Re: Masło maślane. 22.03.14, 16:30
                      Piszę wyraźnie, nie chcę dalej zgłębiać tego tematu, bo do nikąd nie prowadzi. Moje słowa sa wypaczane, bo wiesz inne planety big_grin
                      • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 22.03.14, 18:40
                        Okej Filarka, ja napisałam ogólnie a nie do ciebie.wink
                      • leziox Re: Masło maślane. 22.03.14, 19:44
                        Filarku-nikt tutaj Twoich slow nie wypacza-naprawde nie rozumiem,skad ten wniosek.
                        Ale zaczynam sie powoli przyzwyczajac do nieco innego widzenia swiata i nieco innego rozumienia pojec przez Ciebie w przeciwienstwie do ogólu.
                        I moze to mozna byloby podciagnac pod pewnego rodzaju wypaczenie.
                        • dwa-filary Re: Masło maślane. 23.03.14, 07:58
                          Mogę być dla Ciebie i wypaczonym dziwolągiem, ale nie będę upodobniać się do innych, aby tylko zadowolić adwersarza. We mnie drzemie jeszcze troszkę empatii. Miłej niedzieli smile

                          http://i62.tinypic.com/2myrc3q.jpg
                          • leziox Re: Masło maślane. 23.03.14, 12:44
                            Nie wkladaj mi w usta nie wypowiedzianych zdan.
                            Nikt tutaj nie usiluje mnie zadowalac,tylko stara byc sie na luzie.
                            Jesli nie stac Cie na luz ze wzgledu na stale spinanie sie to juz nie moja wina.
                            Zauwazylem jednak-nie tylko na moim forum zreszta,ze zawsze usilujesz szukac dziury w calym.I tylko ten jest grzeczny i dobry,kto sie z Filarkiem zgadza.
                            Innych ,ze zdaniem przeciwnym niz Twoje,nie potrafisz zniesc,wywolujac zamét i ferment.
                            A o empatii to Ty chyba tylko czytalas w swoich poradnikach psychologicznych.


                            • dwa-filary Re: Masło maślane. 23.03.14, 16:24
                              a ja zauważam, że:

                              .I tylko ten jest grzeczny i dobry,kto sie z Lezioxem zgadza.
                              Innych ,ze zdaniem przeciwnym niz Twoje,nie potrafisz zniesc,wywolujac zamét i ferment.
                              A o empatii to Ty chyba tylko czytalas w swoich poradnikach psychologicznych.

                              Nie będę Cię nękac.
    • dwa-filary Re: Masło maślane. 23.03.14, 16:26
      Dodam jeszcze tylko to, ze jezeli ktoś panie guru jest innego zdania robisz się niegrzeczny i arogancki. Racja zawsze musi być po Twojej stronie.
      • leziox Re: Masło maślane. 23.03.14, 16:54
        A Ty sie po prostu wsciekasz,jesli nie mozesz kogos zagadac,bo ktos umie to lepiej niz Ty i osmiela sie miec odmienne zdanie.
        I nie osmieszaj sie sama nazywaniem mnie guru etc,bo jak jest,kazdy sam widzi i moze ocenic.
        • dwa-filary Re: Masło maślane. 23.03.14, 17:19
          No właśnie, każdy widzi, i nawet jeżeli ktoś myśli podobnie do mnie, to się nie odezwie, bo kilka for jest >>połączonych<< i nikt nie będzie chciał Ci się narazić. Za duże ryzyko.
          Nie będę już tu pisała. Życzę wszystkim wszystkiego dobrego. Powodzenia
          • leziox Re: Masło maślane. 23.03.14, 17:27
            Cos podobnego.
            Ryzyko,narazanie sie,polaczone fora,znajomosci,zapewne równiez sylwetki w czerni wyslane przez zlego Lezioxa,które czaja sie na Ciebie w ciemnej ulicy.
            Prosze-zmien psychiatre,bo ten dotychczasowy,jak widac,nie bardzo sie stara.

            • dwa-filary Re: Masło maślane. 23.03.14, 17:32
              a nie mówiłam, ze umiesz tylko ubliżać big_grin
              • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 23.03.14, 17:45
                Filarka napisała......

                >>No właśnie, każdy widzi, i nawet jeżeli ktoś myśli podobnie do mnie, to się nie odezwie, bo kilka for jest >>połączonych<< i nikt nie będzie chciał Ci się narazić. Za duże ryzyko. <<

                Nigdy nie brałam pod uwagę ryzyka, że ktoś gdzieś przeczyta co napisałam, sprzecznego z tym co napisałam gdzie indziej. Już takich manipulacji nie chce mi się stosować i nie mam potrzeby.
                Nie wierzę też w to by ktoś lizał dupę Leziowi tylko po to by tu być, bo takich for jest mnóstwo, do wyboru do koloru i bycie tu nie jest jakimś zaszczytem, by stracenie pisania tu było tego warte. Jak się nie odzywam, to albo nie bardzo rozumiem w czym problem i nie będę się wcinać jak stringi w gacie i niepotrzebnie narażać jednemu i drugiemu, albo kwestie wyrwane z podtekstu mogę interpretować mylnie i tego po prostu nie robię.
              • leziox Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:03
                To nie bylo ublizanie tylko dobrze pojeta rada abys zrobila cos ze swoja niewatpliwie nadszarpnieta psychika.
                Poza tym przypomne ze obiecalas juz nic nie pisac ale chyba zdazylas juz i o swojej obietnicy zapomniec.
                • leziox Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:03
                  To bylo do Filarka zeby adresat byl wiadomy.
          • debi_bebi Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:03
            O przepraszam, nie raz i nie dwa poprztykaliśmy sie z Leziem, i nadal się lubimy, a będzie to już lat ho ho ho hoooooooooo, a może i więcej.
            • zegor Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:19
              Czy zostało chociaż trochę masła ???????????????
              • leziox Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:21
                Maslo wyszlo.
                Ale i tak witam wszystkich kolaborantów.
                • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:29
                  Znaczy ze ten co zostaje to z tobą współpracuje, ale przeciwko komu?
                  • leziox Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:30
                    No wlasnie nie bardzo wiem ale mozna sobie zawsze dopisac jak tam co komu wygodnie.
                  • zegor Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:33
                    tamaryszek44 napisała:

                    > Znaczy ze ten co zostaje to z tobą współpracuje, ale przeciwko komu?
                    A czy jest sens się zastanawiać?
                    Masła nie ma ,to i tak temu cholernemu guru w dupę nie wejdziemy......
                    I gdzie sad ja biedny sad ,co nie mam już gdzie pisać sad
                    będę teraz pisał......
                    • leziox Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:35
                      Zara zara a wazelina to co-pies?
                      • zegor Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:38
                        No wiesz!!!!!!!!!
                        Jednak masz zachcianki !!!!!
                • debi_bebi Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:35
                  Nie jestem żaden kolaborant, tylko niepodległa i samostanowiąca o sobie kobieta pracująca! O!
                  Oraz luksusowa. Luksus polega na tym, że prywatnie zadaję się albo nie zadaję z kim chcę, a nie pod dyktando.
                  • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:40
                    Brawo Debi, taks samo i ja.
                    Zegor napisał....
                    >>I gdzie sad ja biedny sad ,co nie mam już gdzie pisać sad
                    będę teraz pisał...... <<

                    Dać ci adres na priva? i już będziesz miał gdzie pisaćwink
                    • zegor Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:43
                      tamaryszek44 napisała:

                      >
                      > Dać ci adres na priva? i już będziesz miał gdzie pisaćwink

                      Jaja se Tamarka robisz ze starego człowieka?????
                      Piszę tam,gdzie nikt nikomu wilkiem nie jest !
                      A z jajami żartowałem,bo,jak wiesz,"widzę kolorowo"
                      big_grin
                  • zegor Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:40
                    debi_bebi napisała:

                    > Nie jestem żaden kolaborant, tylko niepodległa i samostanowiąca o sobie kobieta
                    > pracująca! O!
                    > Oraz luksusowa. Luksus polega na tym, że prywatnie zadaję się albo nie zadaję z
                    > kim chcę, a nie pod dyktando.

                    No i błąd,bo są tacy,co wiedzą,co dla Ciebie jest lepsze!Opamiętaj się !!!!!!!!
                    • debi_bebi Re: Masło maślane. 23.03.14, 19:01
                      Takich mogę wysłuchać, i owszem, bo czasami mają trafne spostrzeżenia. Ale potem i tak robię to, co sama uznam za stosowne. W sprawach osobistych wolę mieć pretensje sama do siebie, jak coś pójdzie nie tak smile
                      • zegor Re: Masło maślane. 23.03.14, 19:07
                        Rybka ma dobrą sygnaturkę,o czytaniu miernot...........wink
              • czarek_sz Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:28
                Chrzanić masło maślane, lepsza jałowcówka pod marynowane coś tam coś tam wink
                • leziox Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:31
                  A ja przez Ciebie Czarek dostalem teraz chcicy na kielbase jalowcowa ktora tu nie jest do kupienia.
                  Prosze wiec mi przyslac péto albo dwa.
                  • zegor Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:36
                    A wiesz,guru,ostatni połaszczyłem się na ciut tańszą kiełbasę jałowcową
                    i nawet nie nadawała się do dupy......
                    • leziox Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:41
                      Dziwne moze to co powiem,ale zawsze mnie sie wydaje ze za komuny byly te wedliny jakies lepsze w smaku.Moze byl to efekt dlugotrwalego stania w kolejkach i wielogodzinnego slinienia sie na widok wédlin na haku,a moze rzeczywiscie te wedliny byly lepsze ?
                      W kazdym razie polskie jedzenie zepsulo sie tak dalece ze jesli kiedys(nie za komuny tylko o wiele pozniej)przywozilem pol bagaznika zarcia do domu,tak teraz przywoze tylko golonke konserwowa z Biedronki,pasztet babuni i sery topione.O jakosci konserw nie bede tu w ogole nic mowil tak poza tym,no bo po co mam zaczac przeklinac?
                      • czarek_sz Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:49
                        Za komuny żarcie było lepsze bo było bez chemii i konserwantów. Przed wojną Dziadek miał własny zakład rzeźniczy i jak mówiono robił tak świetne wyroby /także jałowcową smile/ że u Dziadka zamawiali wyroby na wesela z innych województw. Wódeczka też kiedyś była lepsiejsza sad
                      • zegor Re: Masło maślane. 23.03.14, 18:50
                        Masz rację.Przestałem kupować kiełbasę,wędliny,które są ciut tańsze.....
                        Zaopatruje się w Auchanie,Intermarche,we Fraku....
                        Czasem pojawia się dobra wędlina....i po miesiącu strach ją kupować
                        Dawniej te wyroby były lepsze i to nie dlatego,że mieliśmy problem,żeby je kupić
                        Cóż.....dawniej fachowiec,to był Fachowiec.....
    • zetka50 Re: Masło maślane. 23.03.14, 19:17
      a tu dalej masło maślane, no nie wiem o co tu chodzitongue_out
      • debi_bebi Re: Masło maślane. 23.03.14, 19:21
        O ten tramwaj, co nie chodzi big_grin
        • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 23.03.14, 19:24
          Zetka o masło maślane. Najlepiej się gada o niczymsmile a jak nie wiadomo o co chodzi to gada się jeszcze lepiejsmile
      • zegor Re: Masło maślane. 23.03.14, 19:24
        Zamotane jest dokładnie,Zetko ze dwa Żywce przy czytaniu Ci pójdą......
        Żartuję,historia prosta jak drut.........
        zazdrość,
        zawiść,
        wypaczone spojrzenie na świat,
        zbyt wybujałe ego,
        węszenie wokół teorii spiskowych


        ..........

        big_grin
        • zetka50 Re: Masło maślane. 23.03.14, 19:26
          teoria spiskowa? no to w nogi....big_grin
          • zegor Re: Masło maślane. 23.03.14, 19:27
            Czemu w nogi?????
            Lepiej.....walić w łeb big_grin
            • zetka50 Re: Masło maślane. 23.03.14, 19:30
              chyba zakrapiaczemwink big_grin
              • zegor Re: Masło maślane. 23.03.14, 19:33
                Może i tak,ja piszę jak myślę,
                nie jestem na "cenzurowanym"
                Chociaż były takie zapędy........
                • zetka50 Re: Masło maślane. 23.03.14, 19:40
                  powiem ci Zegor,że ludzie sami sobie problemy robią, a przeważnie kobiety;
                  " z igły widły"
                  a najgorsze to szpiegostwo, co gdzie i co napisałtongue_out
                  • zegor Re: Masło maślane. 23.03.14, 19:43
                    Zetko,odpowiem przysłowiem
                    "Kto sieje wiatr
                    ...........................
                    zbiera burzę "

                    • leziox Re: Masło maślane. 23.03.14, 20:01
                      Czasami problemy w zyciu codziennym przenosi sie na neta i usiluje sie w jakis sposob odreagowac bo nie widzi sie tego oko w oko wiec latwiej o dziwne zachowania.
                      Wiekszosc znanych i Wam trolli gazetowych w sytuacji rzeczywistej nigdy nie zachowalaby sie tak jak w necie.
                      No ale to juz inna bajka.
                      • tamaryszek44 Re: Masło maślane. 23.03.14, 20:05
                        Inna czy nie ale prawdziwa na pewno. Też znam takich ludzi.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka