Dodaj do ulubionych

Kawały nie na poziomie

06.02.21, 14:55
-Palisz papierosy w aucie?
-W zasadzie tylko wtedy, kiedy jestem najebany.
Obserwuj wątek
    • leziox Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 14:57
      Z powodu Korony nie mogłem w tym roku polecieć na Maledivy.
      W poprzednich latach nie mogłem polecieć z powodu pieniędzy.
      • leziox Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 15:02
        Jak nazywa się marynarz, który się nie myje?
        Swinka morska.
        • leziox Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 15:08
          Trafiło na siebie dwóch myśliwych.
          Obaj nie żyją.
          • leziox Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 15:26
            Co można znaleźć u kanibala pod prysznicem?
            Head & Shoulders.
            • leziox Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 15:43
              Dzisiaj przyszła do mnie teściowa.
              Zrobiłem jej Coffee-to-go.
              • leziox Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 15:50
                Ile czasu potrzebuje przeciętny Rosjanin, aby osiągnąć 1,5 promila we krwi?
                Dwa dni bez alkoholu.
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 16:37
      Jest pogrzeb... Trumna w dole, ludzie rzucają kwiaty... Nagle coś uderzyło w trumnę. Ludzie patrzą po sobie. Facet stojący przy dole mówi:
      - Przepraszam bardzo, kwiaciarnia była zamknięta, kupiłem bombonierkę.

    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 16:39
      Rozmawia dwóch sąsiadów na wsi:
      - Słyszałeś, co Stasiek odj***ł?
      - No co?
      - Po pijaku wyskoczył z łapami do naszego drwala.
      - Do tego dwumetrowego gościa, który ścina drzewa jednym uderzeniem siekiery?
      - No tak.
      - Co on, porąbany?!
      - No, teraz tak.
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 16:40
      Aktor filmów porno pyta reżysera:
      - A co mam robić z tą prezerwatywą?
      - Dzisiaj jest próba kostiumów. - odpowiada reżyser.
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 16:40
      Dwóch kumpli z pracy:
      - Jasiu, jakbym się przespał z Twoją żoną, to byśmy byli szwagry co?
      - Nie Zbyszku, wtedy to byśmy byli kwita...
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 16:42
      Dwóch dżentelmenów na przyjęciu:
      - Tamta brunetka w zielonej sukni - mówi wolno jeden upijając łyk z kielicha trzymanego w ręku - jest wyjątkowo szkaradna...
      - Hmmm - odpowiada drugi i także wolno wypija łyk - tak się składa, że to moja żona...
      Pierwszy upija kolejny łyk:
      - Ale w porównaniu z moją żoną jest piękna...

    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 16:44
      Otwarcie olimpiady, na mównicę wchodzi Putin:
      - O, O, O, O, O!
      Chwila konsternacji. Nagle asystent mówi:
      - Władimirze Władimirowiczu, to symbol olimpijski. Tekst macie niżej..
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 16:45
      Rozmawiają dwie rozwódki:
      - Z kim teraz sypiasz?
      - Z pilotem.
      - LOT-u?
      - Nie, TV.
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 16:47
      Pewnego razu pijany wędkarz wyłowił z jeziora rusałkę.
      Następnego dnia okazało się, że to był sum i do kaca doszedł jeszcze wstyd..
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 16:48
      Na przyjęciu goście spierają się, kto jest bardziej godny zaufania - kobiety czy mężczyźni.
      - Żadna kobieta nie potrafi dochować tajemnicy - powiedział pogardliwie jeden facet.
      - Nie wydaje mi się - odpowiedziała kobieta - Trzymam w tajemnicy mój wiek odkąd skończyłam 21 lat.
      - Któregoś dnia pani się wyda - upierał się facet.
      - Nie sądzę! - odrzekła - Kiedy kobieta trzyma coś w sekrecie przez 27 lat, może zatrzymać go na wieki!
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 06.02.21, 16:49
      Stoi sobie dorodna klacz na pastwisku i skubie trawkę. Nagle pobliską autostradą przejeżdza "wypasione" auto sportowe.
      Klacz odprowadza je wzrokiem do czasu aż tez znikna za horyzontem, po czym podnosi zamglone oczy ku niebu i wzdycha:
      - Dwieście koni... hmmmmm... marzenie...
      • leziox Re: Kawały nie na poziomie 07.02.21, 11:31
        Obudziłem się rano.
        -Kaszlu brak, kataru brak, zero gorączki, nic mnie nie boli, normalnie oddycham...Tak se myślę...Przejebane! Przecież to typowe objawy bezobjawowego koronawirusa.
        • leziox Re: Kawały nie na poziomie 07.02.21, 11:33
          Jedyne media, które nie kłamią:
          Woda, prąd i gaz.
          • leziox Re: Kawały nie na poziomie 07.02.21, 11:38
            Kobiety nazywają mnie brzydalem, dopóki nie zorientują się ile mam pieniędzy. Wtedy nazywają mnie szpetnym gołodupcem.
            • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 07.02.21, 16:33
              Świński kawał....
              Kawał słoniny.
              • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 07.02.21, 16:45
                Kowalski zostaje wezwany przed oblicze egzekutywy.
                - Okłamaliście nas. Gdy wstępowaliście do partii, to w ankiecie personalnej napisaliście, że wasz ojciec przed wojną był górnikiem. Tymczasem dowiedzieliśmy się, że był właścicielem domu publicznego.
                - To prawda, ale tatuś zawsze mówił, że ten burdel to prawdziwa kopalnia złota
                • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 07.02.21, 16:47
                  Małżeństwo wybrało się na wczasy. Po drodze zatrzymali się na noc w hotelu.
                  Rano poprosili o rachunek za dobę hotelową. Ku ich zdziwieniu zobaczyli, że rachunek opiewa na zawrotną sumę 3000 zł.
                  - Dlaczego tak dużo? Przecież spędziliśmy tu tylko kilka godzin! - pyta mąż.
                  - To jest standardowa stawka za nocleg - odpowiada recepcjonista.
                  Małżeństwo zażądało spotkania z dyrektorem, który spokojnie wysłuchał zażaleń i stwierdził:
                  - Proszę państwa, prowadzimy luksusowy hotel, jest on wyposażony w kilka basenów, wielką salę konferencyjną, saunę i solarium. Wszystko to było do państwa dyspozycji.
                  - Ale my z tego nie skorzystaliśmy!
                  - Ale mogli państwo! I za to trzeba zapłacić.
                  Mężczyzna wyciąga wreszcie z portfela 300 złotych i wręcza dyrektorowi.
                  - Przepraszam, ale tu jest tylko 300 zł.
                  - Zgadza się.
                  - Obciążyłem państwa rachunkiem opiewającym na 3000 zł.
                  - Pozostałe 2700 zł to rachunek dla pana za przespanie się z moją żoną - mówi mężczyzna.
                  - Ale ja nie spałem z pana żoną! - krzyczy dyrektor.
                  - Cóż, była do pana dyspozycji.

                  • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 07.02.21, 16:48
                    W aptece długa kolejka, w niej młody chłopak. Wreszcie jego kolej:
                    - Poproszę prezerwatywy o smaku malinowym, albo nie nie, może wiśniowe. Nie nie, może bananowe...
                    I tu oddzywa się starsza pani stojąca w kolejce:
                    - Synku będziesz pier**lił, czy kompot gotował?
                    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 07.02.21, 16:50
                      Sąsiad spotyka sąsiadkę w ogródku przed domem.
                      - Jak pan, panie sąsiedzie to robi, że te pańskie pomidorki takie duże, ładne i czerwone? - pyta sąsiadka.
                      - Bo ja mam na nie taki własny patent: wychodzę wcześnie rano do ogrodu w szlafroku, kiedy wszyscy śpią, zrzucam ten szlafrok, przechadzam się między grządkami, no i te pomidorki tak się do mnie pięknie rumienią. To wszystko.
                      Sąsiadka zrobiła tak samo, przez miesiąc przechadzała się nago po ogrodzie. Pewnego dnia spotyka się z sąsiadem:
                      - I co? Działa mój patent? - pyta sąsiad.
                      - Wie pan... Pomidorki jakie były, takie są... Ale ogóry to taaaakie!
                      • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 07.02.21, 16:54
                        Co należy zrobić gdy ptak narobi na głowę?
                        - Podziękować Bogu, że nie dał skrzydeł krowom!
                        • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 07.02.21, 16:54
                          Po całonocnej libacji budzi się rosyjski generał, otwiera oczy i widzi jak adiutant czyści jego mundur z wymiocin. Żeby się jakoś wytłumaczyć generał tako rzecze do niego:
                          - Bo młodzież dzisiejsza w ogóle nie umie pić. Wczoraj jakiś porucznik całego mnie zarzygał!
                          Na to adiutant:
                          - Rzeczywiście panie generale! Całkiem go pop***doliło! Nawet w spodnie panu nasrał!
                          • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 07.02.21, 16:56
                            Podawanie wysokości pensji w wartości brutto jest jak podawanie długości członka razem z kręgosłupem...
                            • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 07.02.21, 16:59
                              Zima. Pod drzewem stoi Jasiu, otworzył usta i łapie śnieg na język. Nad nim, na drzewie siedzą gołębie i rozmawiają:
                              - Czy myślisz o tym samym co ja?....
                              • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 07.02.21, 16:59
                                Sędzia:
                                - Oskarżony! Za chwilę odczytany zostanie wyrok. Jak się pan czuje?
                                - Hmm... jak by to powiedzieć...podobnie jak panna młoda przed nocą poślubną. Już się domyślam co będzie, tylko jeszcze nie wiem jak długi...
                                • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 07.02.21, 17:05
                                  Milioner zrobił przyjęcie urodzinowe.
                                  Zaprosił mnóstwo ludzi, nagle woła wszystkich nad basen i mówi: - Organizuję konkurs - kto przepłynie basen pełen krokodyli otrzyma nagrodę, czyli 1 000 000$.
                                  Brak chętnych.
                                  - OK - mówi milioner - dostanie milion i moje Ferrari...
                                  Nadal brak chętnych.
                                  - Hmm... Milion dolców, Ferrari i... moją najlepszą ku*wę!
                                  Nagle plusk i... w basenie gość macha rękami
                                  ile sił i płynie tak szybko, jak tylko daje radę.
                                  Wychodzi po drugiej stronie basenu i zdyszany mówi:
                                  - Gdzie jest ta k***a?
                                  Na to milioner:
                                  - Spokojnie, masz tu milion dolarów...
                                  - Gdzie jest ta k***a? - powtarza gość z basenu.
                                  - Spokojnie, masz milion i moje Ferrari...
                                  Na to zadyszany gość:
                                  - Gdzie jest ta k***a co mnie wepchnęła?!
                                  • leziox Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:33
                                    Do egzaminatora WORD-u (Wojewódzki Ośr. Ruchu Drogowego) podchodzi facet:
                                    - Wie pan, jutro mój syn zdaje egzamin na prawo jazdy. Ale pewnie nie zda.
                                    - A zakłada się pan o trzy tysiące, że zda? - odpowiada egzaminator
                                    • leziox Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:35
                                      Unia Europejska zakazała rosyjskim samolotom wstępu na europejskie lotniska z powodu przekroczonych norm hałasu. W odpowiedzi rosyjskie władze zakazały sprzedaży alkoholu na pokładzie.
                                      • leziox Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:41
                                        Przychodzi baba do doktora.
                                        - Panie doktorze źle widzę z bliska. - mówi baba.
                                        - A z daleka? - pyta doktor.
                                        - Oj. Z daleka, z daleka, aż z Częstochowy.
                                        • leziox Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:44
                                          Przychodzi baba do lekarza:
                                          - Bolało mnie, panie doktorze.
                                          - A gdzie?
                                          - Na dworcu głównym.
                                          - Ale w którym miejscu?
                                          - Na trzecim peronie.
                                          • leziox Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:45
                                            Przychodzi baba do lekarza i od razu włazi mu pod biurko.
                                            Lekarz na to:
                                            - Długo pani nie pociągnie. Pracuję do czwartej.
                                            • leziox Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:48
                                              Początkujący narciarz pyta bacę:
                                              - Czy ten zjazd jest niebezpieczny?
                                              - A gdzie tam, panocku, wszyscy zabijają się dopiero na dole!
                                              • leziox Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:54
                                                Bacowa budzi swojego męża w środku nocy.
                                                - Anto, pchła mi chodzi po plecach, złap ją i zabij.
                                                - Zapal światło - doradza zaspany baca. - Jak cię zobaczy, to sama zdechnie ze strachu.
                                            • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:49
                                              Rozmawiają dwie przyjaciółki:
                                              - Słyszałam, że masz problemy z mężem. Co się stało?
                                              - Tycie.
                                              - Co, w za dużo piwska pije i w brzuch mu poszło?
                                              - Nie, przyrodzenie ma tycie.
                                              • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:50
                                                Pewna dziewczyna miała piersi różnej wielkości. Wzięła udział w konkursie mokrego podkoszulka... zajęła pierwsze i trzecie miejsce!

                                                • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:51
                                                  Działkowiec pyta sąsiada:
                                                  - Co tam wczoraj za święto mieliście, tak wszyscy tańczyliście?
                                                  - Dziadek ul przewrócił.
                                                  • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:52
                                                    Przychodzi facet do sklepu i pyta:
                                                    - czy są kosmiczne gacie??
                                                    - nie ma
                                                    Po tygodniu przychodzi jeszcze raz i pyta:
                                                    - czy są kosmiczne gacie??
                                                    - niestety nie ma
                                                    Za tydzień przychodzi ponownie i znów pyta:
                                                    - czy są kosmiczne gacie??
                                                    - proszę pana, a po co panu te kosmiczne gacie??
                                                    - bo moja żona ma d*pę nie z tej ziemi
                                                  • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:53
                                                    Wchodzi facet do sklepu i kupuje pączka.
                                                    Ekspedientka podaje mu pączka a ten wysysam sam dżem i resztę wyrzuca po czym prosi o drugiego...
                                                    ekspedientka lekko zdziwiona kasuje za drugiego pączka i podaje...
                                                    Facet znów wysysa sam dżem i resztę wyrzuca.
                                                    Sytuacja powtarza się jeszcze kilka razy w końcu kobieta z oświeconym wyrazem twarzy krzyczy:
                                                    -Już wiem! Pan jest motocyklistą!
                                                    -Tak... a skąd Pani wiedziała? - odpowiada lekko zdziwiony facet...
                                                    -A bo motor stoi pod sklepem.
                                                  • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:54
                                                    Nauczycielka na zastępstwie w 2 klasie pyta się klasy:
                                                    - Kogo macie najstarszego w rodzinie?
                                                    Zgłasza się Ela:
                                                    - Ja mam babcię!
                                                    Zgłasza się Kacper:
                                                    - A ja mam babcię i dziadka!
                                                    Zgłasza się Jasiu:
                                                    - Ja mam pra pra pra prababcie!
                                                    - O Jasiu ty chyba kłamiesz - odpowiedziała nauczycielka
                                                    - Ale dla dla dla dlaczego?
                                                  • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:55
                                                    Nowak często jeździł w delegacje i gdziekolwiek pojechał, to po jakimś czasie przysyłano stamtąd nakazy potrącania alimentów z pensji.
                                                    Szef wzywa Nowaka i pyta:
                                                    - Jak to możliwe, że ma pan tyle nieślubnych dzieci, a z własną żoną żadnego?
                                                    - Bo ja, szefie... ja się w niewoli nie rozmnażam!
                                                  • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:56
                                                    Rozbitek na bezludnej wyspie wyciąga z wody dziewczynę, która dopłynęła do
                                                    brzegu trzymając się beczki.
                                                    - Od dawna pan tu żyje?
                                                    - Od 15 lat.
                                                    - Sam?
                                                    - Tak.
                                                    - Teraz będzie miał pan to, czego panu najbardziej brakowało... - zagadała dziewczyna.
                                                    - Niemożliwe! W tej beczce jest piwo?!

                                                  • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:58
                                                    Do saloonu wpada kowboj z bronią w ręku i krzyczy:
                                                    - Kto spał z moją żoną?!
                                                    - Spokojnie - mówi barman. - Schowaj ten rewolwer. I tak nie masz tylu naboi.
                                                  • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:59
                                                    Blondynka umarła i idzie se do nieba. Piotr zatrzymuje ją u bram raju i mówi:
                                                    - Córko, duszyczek u nas full. Wiem że nie grzeszyłaś ale musisz przejść eliminacje. Odpowiesz na pytanie wejdziesz, nie - idziesz do piekła.
                                                    - Rozumiem, proszę pytać.
                                                    - Jak ma na imię Bóg?
                                                    - Hehehe. proste: Święć się!
                                                    Tu Piotrowi szczęka opadła.
                                                    - Że jak?!
                                                    - No przecież w modlitwie jest wyraźnie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje.
                                                  • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 15:59
                                                    Dwóch wariatów w szpitalu psychiatrycznym. Jeden się bawi sznurkiem.
                                                    - Co robisz, szukasz końca?
                                                    - Tak.
                                                    -To go nie znajdziesz bo go uciąłem!
                                                  • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 16:00
                                                    Do urzędu przychodzi gość. Jest rok 1989, niedługo po upadku komuny:
                                                    - Dzień dobry, chce zmienić nazwisko.
                                                    - A jak się pan nazywa?
                                                    - Bezjajcow. To takie staromodne, chciałbym nazywać się jakoś po amerykańsku.
                                                    - Dobrze. Niech pan przyjdzie za tydzień po dowód.
                                                    Po tygodniu gość przychodzi, odbiera dowód i czyta nazwisko: Yonderbrack...
                                                  • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 16:02
                                                    - Ale masz wypasiony zegarek!
                                                    - Złoty.
                                                    - Skąd masz?
                                                    - Wygrałem wyścig.
                                                    - Jaki wyścig?!
                                                    - Ja, dwóch ochroniarzy z galerii handlowej i dwóch policjantów z patrolu.
                                                  • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 16:04
                                                    Chłopak rozmawia przez telefon z dziewczyną poznaną na portalu randkowym:
                                                    - A ile masz wzrostu?
                                                    - 150.
                                                    - O, to maleńka z ciebie dziewczynka! A ile ważysz?
                                                    - Jeszcze mniej, tylko 120 kilo.

                                                  • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 08.02.21, 16:05
                                                    Kobieta bierze lekcję golfa, ale nie może trafić w piłeczkę, gdyż ciągle źle chwyta kij. W końcu zniecierpliwiony instruktor mówi:
                                                    - Niech Pani weźmie kij tak, jakby Pani dotykała członka swojego męża...
                                                    Kobieta bierze zamach i... piłeczka toczy się na jakieś 10 metrów.
                                                    - Dobrze... - cedzi instruktor. A teraz proszę wyjąć kij z ust i uderzyć porządnie...
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 09.02.21, 21:37
      Wszystkie choroby pochodzą od stresu.
      Tylko weneryczne wywodzą się z zadowolenia.
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 09.02.21, 21:37
      Zaradny góral w Ameryce.

      Dwóch górali pojechało do Chicago.Po pół roku jeden wraca.
      - A gdzie Jontek? - pytają znajomi na lotnisku.
      - On tam został.
      - Jak to został?.
      - No, bo sklep otwarł,to musiał.
      - Po pół roku?. Jak on to zrobił?.
      - Zwyczajnie,łomem...
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 09.02.21, 21:39
      Dzień dobry. Jestem z komitetu osiedlowego, zbieram datki na budowę basenu. Czy mógłby pan coś dać na ten szczytny cel?
      - Oczywiście, chętnie dam trzy wiadra wody...
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 09.02.21, 21:40
      - Synku, jesteś taki niegrzeczny, weź przykład z tatusia
      - Mama, ale tata siedzi w więzieniu...
      - Tak, ale niedługo wyjdzie za dobre sprawowanie!

    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 09.02.21, 21:43
      Z życia wzięte:
      Przychodzi koleś do McDonalda i zamawia zestaw.
      - Czy chce Pan powiększone frytki? - pyta sprzedawczyni.
      - Powiększone frytki?! To można tak?
      - Oczywiście - odpowiada z politowaniem babeczka.
      - Rewelacja, to ja poproszę te powiększone frytki.
      Po chwili koleś dostaje zestaw z frytkami. Podnosi jedną z nich, ogląda pod światło badawczym wzrokiem i oznajmia z kamienną twarzą:
      - Przepraszam ja zamawiałem powiększone frytki...
      - No tak, to są powiększone...
      - Nie, ta frytka jest normalna...
      - No tak, bo powiększone, to chodzi o to, że one nie są większe, tylko ma Pan ich więcej...
      - Proszę Pani, czy jakby chciała sobie Pani cycki powiększyć, to by sobie Pani dorobiła trzeciego?
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 09.02.21, 21:43
      -W co grają Węgrzy?
      -Węgrybirds.

    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 09.02.21, 21:45
      -Jak się nazywa żona Oskara?
      -Oskarżona.

    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 09.02.21, 21:46
      -Dlaczego choinka nie jest głodna?
      -Bo jodła.
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 09.02.21, 21:48
      Rozmawiają dwa menele:
      - Zenek pokaż w mordę mać, co to za cudo?
      - Ty, to tatuaż pamiątka z podróży po Kubie dwadzieścia lat temu.
      - Bardzo ładny ten skorpion. Zenek, a powiedz to nie schodzi z wodą?
      - Czy ja wiem!?
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 09.02.21, 21:50
      Pewien facet miał 50-centymetrowy interes. Stwierdził że z tak dużym nie będzie chciała go żadna dziewczyna, więc musiał się z tym uporać. Poszedł to czarownicy, a ta powiedziała mu że ma iść do lasu, tam na środku lasu będzie kamień i na nim będzie siedziała żaba. Miał zadać jej takie pytanie, na które żabka odpowie "nie" i wtedy interes skróci się o 10 cm. Poszedł więc i pyta żabkę:
      - Żabko, dasz mi buzi?
      Żabka na to:
      - Nie!
      Ubyło 10 cm. Facet już wraca, ale stwierdził, że 40 cm to jeszcze za dużo, więc znów pyta:
      - Żabko, dasz mi buzi?
      - Nie!
      Teraz facet wraca z 30 cm. Pomyślał jednak, że 20 cm w zupełności wystarczy. Idzie więc jeszcze raz i pyta:
      - Żabko, dasz mi buzi?
      A żabka na to:
      - Nie, nie i jeszcze raz nie!
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 09.02.21, 21:51
      Brunetka mówi do blondynki:
      -Ten kryzys jest straszny. Ostatnio znowu podrożała benzyna.
      -Nic nie szkodzi, ja i tak zawsze tankuję za 50 zł.
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 09.02.21, 21:54
      Idzie dwóch meneli ulicą i mijają ich dwie zakonnice.
      - Oni chyba nigdy nie widzieli prysznica!- mówi jedna z nich na tyle głośno by usłyszeli.
      Ty - mówi jeden do drugiego po chwili namysłu - co to jest prysznic?
      - Nie wiem, ja jestem niewierzący.
    • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 09.02.21, 21:57
      Pewien człowiek zwiedzał Genewę w poszukiwaniu nowych wynalazków. Nagle zobaczył na ulicy Chińczyka pokazującego mu jabłko - z wyglądu po prostu zwykłe jabłko. Zapytał więc go:
      - Dlaczego to jest nowy wynalazek?
      - Spróbuj, spróbuj - odpowiedział Chińczyk, oczywiście z chińskim akcentem
      Facet spróbował jabłka i mówi:
      - Ale to smakuje jak zwykłe jabłko!
      Na to Chińczyk:
      - Odwróć, odwróć!
      Więc facet odwrócił jabłko i spróbował ponownie. Po chwili rzekł:
      - Hej, teraz smakuje jak truskawka!
      Chińczyk znowu zawołał:
      - Odwróć, odwróć!
      - Teraz smakuje jak pomarańcz. To jest fantastyczne! - zawołał facet. A czy potrafisz sprawić aby smakowało jak kobieca c*pka?
      - Przyjdź jutro - powiedział Chińczyk.
      Nazajutrz facet popędził niezwłocznie do Chińczyka, wziął szybko jabłko i popróbował:
      - Cholera, teraz to smakuje jak gówno!
      - Odwróć, odwróć...
      • leziox Re: Kawały nie na poziomie 12.02.21, 15:36
        Jak się nazywa żona Herkulesa?
        Frau Kules.
        • leziox Re: Kawały nie na poziomie 12.02.21, 15:37
          W czasie obrączkowania ptaków ornitolog puścił pawia i bąka.
          • leziox Re: Kawały nie na poziomie 12.02.21, 15:38
            Szpieg szukał kontaktu, ale natknął się na wtyczkę.
            • leziox Re: Kawały nie na poziomie 12.02.21, 15:39
              Wbrew swojej nazwie kałamarz nie służy do mazania kałem...
              • leziox Re: Kawały nie na poziomie 12.02.21, 15:54
                W sklepie:
                - Jest wódka?
                - A jest osiemnaście ukończone?
                - A jest koncesja?
                - Oj masz, zażartować nie można...
                • leziox Re: Kawały nie na poziomie 12.02.21, 15:55
                  Policjant zatrzymuje do kontroli samochód w którym jedzie młode małżeństwo z dzieckiem. Daje kierowcy alkomat.
                  - 0,8 promila - odczytuje wynik
                  - Panie władzo, macie zepsuty alkomat - odpowiada stanowczo kierowca. - Niech żona dmuchnie.
                  - Pańska żona też ma 0,8 promila - mówi po chwili policjant.
                  - Macie zepsute urządzenie i koniec. Niech dziecko dmuchnie.
                  - 0,8 promila - mówi policjant i zwraca się do kolegi:
                  - Janek, alkomat nam się zepsuł.
                  Samochód odjeżdża, a kierowca mówi do żony:
                  - Widzisz, kochanie. Mówiłaś, żeby Kubusiowi nie dawać. Zobacz - jemu nie zaszkodziło, a nam pomogło.
                  • leziox Re: Kawały nie na poziomie 12.02.21, 15:58
                    Mąż wraca do domu lekko niewyraźny:
                    - Piłeś?
                    - No coś ty, ani kropelki.
                    - Przecież widzę, że ledwie stoisz na nogach. Przyznaj się. Piłeś?
                    - Nie piłem.
                    - Powiedz Gibraltar.
                    - Piłem.
                    • leziox Re: Kawały nie na poziomie 12.02.21, 16:01
                      Robotnik wykonuje swoją pracę w 4 dni i 5 godzin. Pijany robotnik tą samą
                      pracę w 7 dni i 8 godzin. Na budowie pracuje 7 robotników i 1 majster
                      nadzorujący. Majster przychodzi trzeźwy na budowę co 3 dzień, a do sklepu
                      monopolowego jest 13 minut biegiem.
                      Oblicz zysk sklepu monopolowego, gdy budowany jest dom dwukondygnacyjny?
                      • coco.franelka Re: Kawały nie na poziomie 12.02.21, 16:10
                        big_grinbig_grinbig_grin ... nawet nie spróbuję.... winkbig_grin

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka