pomniejszona tarczyca przy prawidłowym tsh

[greta32]

Mam pytanie. Nigdzie się nie doszukałam informacji na ten temat.
Zrobiłam dziś zupełnie przypadkiem( robiłem usg nerek) usg tarczycy
i wychodzi na to, ze objetość wynosi 11,2 ml. W płacie lewym guzek o
wymiarach ok 20x11 mm lito płynowy, unaczynienie tylko na obwodzie.
Mam podejrzenie o nefropatie iga, usg nerek pod koniec maja. Czy to
moze o czymkolwiek swiadczyc? Z hormonów badałam tylko tsh fsh i
estriadol. Wszystko w normie. Diagnozuje się, poniewaz od zeszłego
roku fatalnie sie czuję. Czesto trace przytomność, mam uporczywe
wysypki i swiąd skóry, krew w moczu, skaczące cisnienie i puls. Test
na hashimoto dzisiaj wykonałam, wyszło mi 25 pkt.
Jakie badania w dalszej kolejnosci zrobić? No i może ktoś zna
dobrego endokrynologa w trójmieście, moze być lux med lub evi med bo
tam mam wykupiony pakiet.

[milaemalka]

Skoro tarczyca ma mniejsza pojemność zrób badanie na przeciwciała aTpo i aTg a
Takze Ft3 i Ft4.

[harmoniak]

Objętość trochę pomniejszona.

Z objawów, które opisujesz do niedoczynności pasuje:
wysypka (rzadkie), skaczące ciśnienie (rzadkie).

Badania? Jeszcze raz TSH, FT4 i FT3 + przeciwciała antyTPO i antyTG.

Jaka echogeniczność wyszła w USG?
Ile wynosi Twoje TSH?

[greta32]

Tsh miałam 1,48 ale badanie robiłam w czerwcu zeszłego roku. O
echogeniczności nic nie napisano, pewnie dlatego ze usg nie robił
endokrynolog. Czy te bedania mogę zrobić prywatnie bez skierowania?
Termin na wizyte u endo mam dopiero na koniec maja. Najgorsze sa u
mnie te omdlenia które uniemozliwiaja mi normalne funkcjonowanie i
pracę a maja związek ze skaczącym cisnieniem. Nie mam tez problemów
z tyciem, wręcz odwrotnie.Z objawów można pare przypasowac do endo ,
jak np wypadające włosy, łamiace się paznokcie, totalne znuzenie i
chęć spania 24 godzin na dobę. Ale choruję tez na boreliozę
niestety. Chciałabym jednak wykluczyc inne mozliwe przyczyny zanim
siegne po konskie dawki antybiotyków. Nie chce wszystkiego zwalać na
bb. Wysypki w ostatnim okresie nieco sie wyciszyły ale pozostały
swędzenia w okolicach proktologiczno ginekologicznych. Przedtem
miałam cos takiego na rękach, nogach, brzuchu.

[greta32]

1. Objawy, które odczuwasz

duże zmęczenie, ospałość, ociężałość
powracające infekcje
łamliwe paznokcie
wysoki cholesterol mimo prawidłowej diety
nieregularne miesiączki, ciężki PMS (napięcie przedmiesiączkowe),
torbiele na jajnikach lub endometrioza
pogorszenie wzroku lub słuchu
palpitacje lub nieprzyjemne odczuwanie bicia serca
wahania nastroju, w szczególności niepokój, panika lub fobia
problemy z dziąsłami
niewielki kaszel lub problemy z przełykaniem
bóle kończyn, niezwiązane z podejmowanym wysiłkiem
uczucie braku równowagi
denerwujące uczucie palenia lub mrowienia, które pojawia się i znika
wrażenie, że jest Ci chłodniej niż innym osobom
problemy z pamięcią, skupieniem uwagi i koncentracją
zwiększone wypadanie włosów, obserwowane podczas czesania się lub
podczas brania prysznica
trudność z utrzymaniem stałego poziomu energii przez cały dzień
2. Choroby i dolegliwości, które masz lub miałeś
niedokrwistość, zwłaszcza niedobór witaminy B12
3. Historia zdrowotna Twojej rodziny
niedoczynność lub nadczynność tarczycy, lub wole
całkowita lub częściowa leworęczność
którąś z następujących chorób autoimmunologicznych: cukrzyca typu 1,
reumatoidalne zapalenie stawów, toczeń, sarkoidoza, twardzina,
zespół Sjögrena, pierwotna marskość żółciowa wątroby, miastenia,
stwardnienie rozsiane, choroba Leśniowskiego-Crohna, wrzodziejące
zapalenie jelita grubego, małopłytkowość
4. Fizyczne objawy (obserwowane przez otoczenie)
osłabienie mięśni
spuchnięte powieki lub worki pod oczami
zauważalnie chłodniejsza skóra
nadmiernie sucha lub szorstka skóra
Dzis mi wyszły 33 punkty, dodałam choroby tarczycy w rodzinie( Mama
miała guza tarczycy, wycieli jej jedne płat, całe lata brała leki),
bo o tym wczesniej zapomniałam.

[greta32]

witamina b 12(wynik 242,9(norma 187-1059) 6,41%
(badanie sprzed dwóch lat )
dzis odebrane wyniki:
ferrytyna 45(norma 15-400) 7,79%
ft4 13,9(norma 9-19,05) 48,76%
ft3 5,1(norma 2,63-5.7)80,46%
tsh 0,38(norma 0,35-4,94) 0,65%
i zmiany w usg jak na początku watku
przeciwciała odbieram jutro. Jutro mam tez prywatna wizyte u
poleconego endokrynologa. Kawlifikuję się do leczenia? Mogę mieć
arytmie, skoki cisnienia i pulsu, tracić wcią przytomność przy tych
wynikach? Czy nie sa jakieś bardzo złe?

[harmoniak]

Tak silne objawy raczej nie są od tarczycy.
Wyniki nie są bardzo złe. Ciężko będzie o leczenie ze względu na niskie TSH.

Masz problemy ze zdrowiem

[greta32]

Dziekuje za szybką odpowiedź. Fajnie ze tak szybko odpowiadacie bo w
niewiedzy mozna się nieźle nakręcic. A ja wciąz nie potrafie skumać,
kiedy jest dobrze a kiedy źle- w tych wynikach tarczycowych)) Nie
łapie kompletnie tych zaleznoci. Reasumując, tarczyce mam zdrową i
nie ma powodów do obaw tak?

[harmoniak]

Hm.

Mogę mieć
arytmie, skoki cisnienia i pulsu, tracić wcią przytomność przy tych
wynikach?

Odpowiedź: Nie.

Masz jednak inne objawy, które wskazują na niedoczynność, w tym wysoki cholesterol, anemia. Trzeba tutaj doświadczonego lekarza, który Ciebie dokładnie obejrzy. Z drugiej strony TSH jest dość niskie.

Tak czy siak wyniki są do powtórzenia za pół roku, rok. TSH + FT4 i FT3.

[greta32]

Wróciłam po paru m-cach na forum. Poszłam kontrolnie do ednokrynologa ze swoim usg oraz wynikami hormonów. U tego lekarza byłam 1 raz. Pani Doktor stwierdziła, że moje hormony wcale nie sa dobre( badanie z kwietnia: tsh-0,38, ft3-5,1, ft4 13,9, tsh z maja-0,534, z czerwca 0,288. Kazała powtórzyc badanie hormonów, zrobic biopsje guzka tarczycy+ tkanki łacznej. Podejrzewa hashomito. Zapisała mi euthyrox który wykupiłam ale po przeczytaniu ulotki po prostu nie zdecydowałam się go przyjmować. Biopsje zrobiłam ale niestety muszę ja powtórzyć bo źle pobrali. Badania hormonów sprzed tygodnia-tsh 0,31, ft4-13,2. Ponieważ nie zrobiłam go na czczo, dzis powtórzyłam i tsh wynosi już0,04, ft3 8,9 a ft4 14,8.
Mam pytanie. Czy mozliwe jest aby miec hashi przy ujemnych przeciwciałach i faktycznie moze to wyjasnić biopsja?
Czy chora tarczyca moze zaburzać poziom adrenaliny, neodrenaliny,katecholamin? Mam podwyzszone wartości i z tego powodu oraz objawów jak na poczatku postu byłam diagnozowana w kierunku guza chromochłonnego. Część badań juz zrobiłam i jak narazie guza nie namierzono.

[djpa]

U jakiego endo byłaś w Trójmieście?

Czy zrobiłaś coś ze swoją niską ferrytyną i B12?

Czy normy do badań są takie same cały czas?

Można mieć Hashi przy ujemnych przeciwciałach (a masz ujemne?)
Biopsja może tu coś wyjaśnić.

> Czy chora tarczyca moze zaburzać poziom adrenaliny, neodrenaliny,katecholamin?
Chora tarczyca może wiele zaburzać, ale może być też na odwrót. Ogólnie to nie wiem jaka jest odpowiedź na Twoje pytanie.

A boreliozę leczyłaś? Jak się czujesz?

[greta32]

Borelioze leczyłam przez dwa lata. Zakomnczyłam leczenie dwa lata temu. Testy po antybiotykoterapii nadal miałam dodatnie. Ale wiele objawów między innymi stawowych mi się wycofało.
B 12 i ferrytyna nikogo nie zainteresowała bo mieściła się w normie. Ale nie pokazałam tego wyniku teraz endokrynologowi. Zabiore na nast wizyte.
Byłam u dr Butalewicz w Gdyni, słyszałam że jest dobra.
Normy wciąz są te same bo powtarzam badania w tym samym laboratorium.
Przeciwciała robiłam od wiosny dwukrotnie i wychodziły mi ujemnie.
Czy te moje wyniki wskazuja na nadczynność tarczycy?
Troszke sie podłamuję, bo nie dość że nadal noszę w sobie borelioze to jeszcze mam jakieś zaburzenia cisnienia, serce mi nierówno pracuje, wciąz jakieś dolegliwości skórne. Za duzo tego się porobiło i mnie to zaczyna przerastać.

[jurmik]

Jak masz problemy z nadciśnieniem i katecholaminami, idź koniecznie do dr Sucheckiej-Rachoń - ona jest endokrynologiem i specjalistką od nadciśnienia - ma gabinet w Gdyni, chyba też pracuje w Evi-medzie. Poza tym pracuje w Klinice Nadciśnienia i Diabetologii - to ważne.
A dr Butalewicz jest endokrynologiem-ginekologiem a nie internistą-endokrynologiem - a to ważna różnica.

[greta32]

Leżałam w Klinice Nadciśnienia. Wyszłam bez rozpoznania. Z zaleceniem dalszej diagnostyki w poradni nadciśnieniowej. Tam mnie skierowano na scyntygragie mibg, guza chromochłonnego nie znaleziono. Podobno ta scyntygrafia daje ok 50% pewności wiec dla uzupełnienia robi sie jeszcze drugą. Jutro tam jade zapytać, czy będa sie na nią decydowac czy tez odpuszczą temat chromochłoma definitywnie. Dr Rachoń tam poznałam, bardzo sympatyczna. Ogladała moje wyniki i nie zadecydowała o dalszej diagnostyce tarczycy. W wypisie mam wole guzkowe obojetne. Powiedzieli jedynie aby te tarczyce kontrolować u endokrynologa, stąd wizyta w Gdyni u dr. Butalewicz. Ta Pani doktor w moich wypisach ze szpitala dopatrzyła się nieprawidłowości w wynikach. Teraz jak je powtórzyłam widać, ze faktycznie coś jest nie halo.
Sądzisz, ze powinnam po raz drugi dobijać się do dr Rachoń? Bo sama już nie wiem co mam robic.
A cisnienie na codzień mam w normie. Tylko od czasu do czasu zaczyna mi wariować. Wtedy też mam bóle w klatce piersiowej albo dla odmiany bóle brzucha.Czasem trace przytomność. oblewają mnie zimne poty. Jestem mokra jak szczur i blada jak ściana. Kardiologicznie zostałam przebadana w klinice i wszystko wskazuje ze jest ok.

[jurmik]

Jak masz dalej problemy z ciśnieniem, nawet tylko co jakiś czas, to chyba nie można powiedzieć, że jesteś zdrowa, prawda? Miałaś podwyższone katecholaminy, masz skaczące ciśnienie - trzeba dalej szukać przyczyny, tak myślę. Skoro scyntygrafia daje pewność tylko w 50%, to może trzeba robić jakieś inne badania? Ja bym dalej była w kontakcie z dr Rachoń albo próbowała z lekarzami z Kliniki Endokrynologii - z tego co wiem, pracują w Endomedzie. Ale zostawić tego ciśnienia na pewno nie można. A tarczycę też pewnie trzeba jakoś leczyć.

[anka.83]

"Chromochłon" pasuje tutaj bardzo dobrze, objawy, które masz, nadmiar katecholamin, wyniki tarczycowe - duże FT3 (z nadmiaru katecholamin). Kiedy masz drugie podejście do scyntygrafii? Nie odpuszczaj tego tematu.

Tarczycy też bym nie odpuszczała, w końcu malawa jest, lekarka moim zadniem słusznie hashi moze podejrzewać. Ale najpierw trzeba ostatecznie guza wykluczyć, bo jeżeli jednak jest, to branie do tego euthyroxu moze dodatkowo pogorszyć sprawę. Takie moje prywatne zdanie.

[greta32]

Temat chromochloma został odpuszczony. Robiłam dwukrotnie tk, raz calego ciała + to mibg w warszawie- chyba faktycznie go nie mam ale objawy wypisz wymaluj. Teraz jest podejrzenie rakowiaka, ja jednak nie podejrzewam bo jako główny objaw wymieniaja zaczerwienienie twarzy a ja robie sie własnie blada jak ściana przy tych skokach cisnienia.
Jutro podchodze jeszcze raz do biopsji w endomedzie-podobno najlepiej robią. Tam też mam szukac endo, podobno sa najlepsi i pracują w am.
Wynik mojej nieudanej biopsji brzmial mniej wiecej tak: guz lito-płynowy nienowotworowy. Na co moja Pani dr z Kliniki Nadciśnienia stwierdziła, ze jedno drugie wyklucza. Opis był w jednym zdaniu. Robiłam ją na Dabrówce. Poza tym nie pobrali wycinka w kierunku hashi co bylo iwyraźnie zaznaczone na skierowaniu. Nawynik jutrzejszej biopsji bedę czekac ok 2 tygodni i wtedy z całym pakietem badań szukać dobrego endokrynologa w endomedzie.
Com do eutyroxu, mam takie "zboczenie" ze czytam ulotki. Podobno dobrze zrobiłam, ze go nie zaczęłam go łykac.

[jurmik]

Jak wynik biopsji był w jednym zdaniu, to nie była to chyba dobrze zrobiona biopsja, bo widziałam wyniki koleżanek właśnie z Endomedu - zawsze było dużo napisane, a na końcu wnioski. Pewnie dlatego musisz powtórzyć.
Ciekawe, dlaczego masz te skoki ciśnienia i powyższone katecholaminy, jak pisałaś, skoro nie znaleźli tego guza. Musi być przecież jakaś przyczyna. Trzymaj się Endomedu, może coś wymyślą, może mieli już takiego pacjenta?

[anka.83]

lito-płynowy, no faktycznie dziwne okreslenie, byc może chodzilo o guz komorowy, o grubych, litych przegrodach, wypełniony płynem - to jedyne, co mi się z tym wyrażeniem kojarzy.

Generalnie jesteś ciężkim przypadkiem, na pewno nie na moj poziom wiedzy. Będę trzymać kciuki, oby to nie był rakowiak. Wydaje mi się, że przy tak niepewnej sytuacji zdrowotnej (tzn. nie wiaomo w sumie, co powoduje u Ciebie te objawy) nie ma co zaczynać leczenia tarczycy, bo nie wiadomo, czy nie pogorszy to sytuacji bądź nie utrudni postawienie prawidłowej diagnozy (nawalają Ci hormony powiązane z tarczycowymi, wprowadzenie tyroksyny moze zaburzyć cały obraz). Dopóki nie wykluczysz wszystkich groźniejszych przyczyn, tarczyca mysle bedzie musiała niestety poczekać...


Mam prośbę - jeżeli mozesz, dajwaj nam znać na bierząco, co wynikło z badań, może to komus kiedyś się przydać, no i ja sama jestem ciekawa.

[greta32]

Dam znać na bank, co dalej. Moja Pani dr z Kliniki tez powiedziała, ze ten opis to nie zaden opis, że sobie biopsje tez robi w endomedzie i opisy sa na pół strony no i własnie ze mam sie trzymac endomedu. Puszukam tam dobrego endo ale raczej na Subisława bo łatwiej dojechac skm z Gdyni.
Jakbym miała sama strzelać, to stawiam na guzka nadczynnego. Dzis biopsja, w sobote ma mi zlecic jakieś dodatkowe badania z krwi i moczu. Wyniki w poniedziałek. Jak sie urodzi coś nowego to dam znać.

[jurmik]

Z tego, co wiem, to biopsja nie mówi o tym, czy guzek jest nadczynny, czy nie, tylko o tym, z jakich komórek jest zbudowany, czy są one prawidłowe czy zmienione. A czemu myślisz, że masz guzka nadczynnego, skoro masz 33 pkt w teście na niedoczyność? No i guzek tarczycy, nadczynny czy inny nie powoduje podwyższenia katecholamin.
Nie ma co gdybać, dowiemy się jak Ci wreszcie zrobią wszystkie potrzebne badania.

[greta32]

Ja mam takie mieszane objawy ale pewnie gdyby był test na nadczynnośc to bym miała ok 90%. Pierwsze co mi sie rzuca w oczy gdy czytam, to fakt zeod lat panicznie boję sie przegrzania. Zimą ubieram sie tak aby troszke zmarznąć i aby czasem nie było mi za goraco. I te moje alergie, świąd skóry. Poty w nocy. Miesiaczka co 21-22 dni (przedtem była zawsze co 28), problemy z utrzymaniem wagi-mam tendencje do chudniecia. Częstosiusianie, od czasu do czasu.Dodatkowe skórcze komorowe i nadkomorowe( od wiosny bardzo nierówno mi serducho pracuje)I pare innych. Ten mój ostatni wynik chyba tez by swiadczył raczej o nadczynności. Jednoczesnie mam objawy jakby niedoczynności, włosy wychodzą garściami niemal. Wciąz jestem śpiąca. Bardzo wysoki cholesterol i trójglicerydy( ponad te krytyczne normy czesto).
Moja Mama w wieku ok 30 lat miała guzki tarczycy, pól płata jej wycięli. Nie pamieta czy miała nadczynność lub niedoczynność. Brała hormony przez ok rok i od 40 lat jest spokój. jeden jej guzek podobno był wielkosci ziemniaka.
Moje katecholaminy podobno nie były bardzo wysokie i moja Pani dr mówi, ze wtedy coś sie popsuło w aparaturze. Mój wynik to ( z 30.04. br):
metanefryna 720,1 ( pry normie do 350)
normetanefryna 606,4( przy normioe do 600)
Pózniej badanie powtórzono i już je jakos inaczej oznaczyli ( 14.06)
adrenalina 26,3 ( norma do 20)
noradrenalina 210( norma do 90)
kwas homowanilinowy 8,75( norma do 8,3)
Ostatni "atak" nadcisnienia z utrata przytomności miałam 17.03.2010
Nie wspomniano juz o zepsutej aparaturze ale o tym, ze te normy nie sa duzo przekroczone.
Dzisiaj zrobiłam te kolejna biopsje. Wynik ma byc ok 10 grudnia. Powiedzieli mi tylko, ze na 1 rzut oka nie podejrzewaja abym mogła mieś hashi. I że rosnie drugi guzek w drugim płacie. Pytali też, podobno z czystej ciekawości, czy poprzedia biopsję miałam robioną w warunkach szpitalnych-ale dlaczego pytali, nie mam pojęcia. Fakt, ze opis był bardzo skąpy. Wiem, ze biopsja nie wykaze nadczynności guzka Raczej chodzi o to aby wykluczyć rozrost nowotworowy i hashi. Na tego guzka to powinni scyntygrafie zrobić. Jestem juz bardzo zmeczona tymi wszystkimi badaniami no i wydawaniem czapki pieniędzy na to wszystko. Mam nadzieje, ze się zblizam do finiszu tej swojej diagnostyki.

[jurmik]

I tego Ci życzę! Czekamy na Twoją informację, co wyszło i jak Cię leczą.