pioter.max
02.01.13, 23:13
Szanowni,
W miesiącu listopadzie zdecydowałem się na budowę ogrodzenia z materiałów firmy Joniec (ogrodzenie betonowe). Budowa wymagała postawienie nowej podmurówki (ok. 70 cm w dół wraz ze zbrojeniem). Ze względu na opóźnienie i opieszałośc ekipy budowlanej elementy ogrodzenie były stawiane w II dekadzie grudnia ( a więc w okresie dużych mrozów, ok.7-8 stopni celsjusza w dzień. Na moje wątpliwości panowie z ekipy odpowiadali, że wiedzą co robią oraz, że beton jest wzmocniony poprzez plastyfikatory i jest specjalnie przygotowany do takiej temperatury. Płot został postawiony wygląda tak jak powinien- niestety kiedy go ruszam, niektóre słupki się ruszają(nie tak drastyznie,jednak ruch jest odczuwalny), tak jakby całe ogrodzenie chodziło. Oczywiście nie rozliczyłem się z tego powodu z ekipą budowlaną. Moje pytanie brzmi co trzeba zrobić dalej ? Chciałbym w sposób uczciwy rozliczyć się z ekipą ale z drugiej strony boje się nadejścia odwilży. Jakie istnieje w tej kwestii ryzyko ? co trzeba zrobić – rozebrać słupki i postawić je odnowa? Z góry dziekuje za odpowiedź i dziekuje też za dobre rady post factum. Niestety teraz wiem, że podjąlem zlą decyzję, uparłem się aby zrealizowac cel jaki sobie postawilem na 2012, bylo minelo> prosze Was o wsparcie. wszystkiego dobrego w Nowym Roku