diabollo 06.06.22, 19:03 to znaczy w muzeum watykańskim. Coś jakby w paszczy ZŁA. Zbiory kultury Belzebub ma przepiękne. Dziecko zdało maturę i wyskoczyliśmy na tydzień do Rzymu... I tak od razu mi zagrało: youtu.be/J0ogqBcK9ow Kłaniam się nisko. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
grzespelc Re: Byłem w Watykanie... dzisaj 06.06.22, 22:40 O, mój drogi, ja to nawet dałem nieźle ciała, gdyż zgubiłem numerek i potem człowiek jak mnie pytał, który to mój plecak, to musiałem powiedzieć, co w nim mam i się wydało, że byłem w Guardii di Finanza... Odpowiedz Link
walmart.ca Re: Byłem w Watykanie... dzisaj 07.06.22, 19:31 se probuje wyobrazic, co ten "biedny" maturzysta wyniesie z tego bezboznego domu, po wizycie w watykanckich piwnicach - sie chyba nawroci na jedyno sluszno... Odpowiedz Link
diabollo Re: Byłem w Watykanie... dzisaj 08.06.22, 11:48 Wroga trzeba znać. Kłaniam się nisko Odpowiedz Link
diabollo Re: Byłem w Watykanie... dzisaj 11.06.22, 19:12 Polazłem to tej jaskini fejków - bazyliki tzw. świętego Piotra. Chrześcijaństwo od tego teatru prawie się zawaliło wewnętrznie: na budowę tej bazyliki sprzedawali odpusty, których to sprzedaż uruchomila Martina Luthra. Morze krwi w wojnie trzydziestoletniej, ktora zredukowała populację Europy zachodniej o połowę. Czy było warto? Oceńce sami. Kłaniam sie nisko. Odpowiedz Link
diabollo Re: Byłem w Watykanie... dzisaj 11.06.22, 19:27 To (Muzemum Watykańskie) to oczywiście tylko zwykłe wrogie przejęcie artefaktów egipskich, rzymskich, i całej reszty wynikające z brutalnej władzy politycznej Państwa Kościelnego. Kłaniam się nisko. Odpowiedz Link