diabollo 30.04.23, 08:55 krytykapolityczna.pl/kultura/czytaj-dalej/ewa-sapiezynska-w-norwegii-polakk-to-obelga/ Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
grzespelc Re: Między „ciapatym” a „ziemniakiem”. W Norwegii 01.05.23, 15:14 ZIemniaki, łehehe. Nie obrażaj, abyś nie był obrażany, czy jak to tam było... Odpowiedz Link
diabollo Re: Między „ciapatym” a „ziemniakiem”. W Norwegii 02.05.23, 01:52 Tak, czcigodny Grzespelcu. Jednak boli mnie ta straszna a powszechna ksenofobia. Kiedyś w Japonii dobre dwadzieścia lat temu na imprezie alkoholowej pewna polska intelektualistka zarządziła głosowanie (a w Tokyo tamtego czasu na imprezach alkoholowych polskich był cream of the cream polskiej inteligencji) kto jest za karą śmerci a kto przeciw? Przeciw była tylko polska intelektualistka, która zarządziła głosowanie i ja I szok. Reszta kwatu doktrorskiego i przyszłej profesury chciała i głosowała: mordować. Krześcijany. Jeżeli elyty podstaw nie łapią to co się spodziewać po całych społeczeństwach? Nie rozumię skąd się ta straszna ksenofobia i głupota małp homo "sapens" (wszak bezmyślnych) bierze. Kłaniam się nisko. Odpowiedz Link
grzespelc Re: Między „ciapatym” a „ziemniakiem”. W Norwegii 03.05.23, 22:36 Tak to jest, jak sie ktoś na czymś nie zna. W latach 90. spośród profesorów prawa karnego za karą śmierci w całym kraju był jeden. A potem umarł i od tej pory wszyscy są przeciw. Odpowiedz Link
diabollo Re: Między „ciapatym” a „ziemniakiem”. W Norwegii 04.05.23, 07:26 Dzięki, czcigodny Grzespelcu. W końcu jakaś dobra wiadomość o polskiej inteligencji ) Kłaniam się nisko. Odpowiedz Link