Dodaj do ulubionych

W „nowej transfobii” nie ma nic oryginalnego

20.05.23, 09:05
krytykapolityczna.pl/kraj/w-nowej-transfobii-nie-ma-nic-oryginalnego/
Obserwuj wątek
    • oby.watel Re: W „nowej transfobii” nie ma nic oryginalnego 21.05.23, 20:01
      krytykapolityczna.pl/kraj/daukszewicz-jacon-transfobia/
    • oby.watel Re: W „nowej transfobii” nie ma nic oryginalnego 21.05.23, 20:33
      Dlaczego Jacoń stale podkreśla, że ma transpłciowe dziecko? Nie jest pewny, jakiej płci jest jego córka, która właśnie po to załatwiała wszystkie formalności w sądzie, żeby nikt zgadzało się to, co czuje, z tym, co ma w papierach? Nie temu właśnie służyła sprawa sądowa, żeby raz na zawsze i jednoznacznie sprawa płci została załatwiona? Dlaczego Jacoń jątrzy? Jak to możliwe, że Daukszewicz pyta jego, a on od razu wkręca własne dziecko? Książka słabo się sprzedaje?
    • oby.watel Re: W „nowej transfobii” nie ma nic oryginalnego 23.05.23, 10:09
      Pan Jacoń to niezłe ziółko. Córka uciekła od niego, jakoś poukładała sobie życie, ale ją dorwał i lansuje się na jej nieszczęściu.
      • diabollo Re: W „nowej transfobii” nie ma nic oryginalnego 23.05.23, 12:43
        Dlaczego się afiszuje? Dlaczego nie wsadzi tego swojego dziwoląga do szafy? Dlaczego atakuje nas i Polską Rodzinę?

        Czcigodny Oby.watel przeszedł na znane, kato-prawackie pozycje.

        A ja się dziwiłem jak "opozycjoniści" z filmu "Trzech kumpli" przelecieli od Baader-Meinhoff do Wojtyly.
        A przecież można.
        Nawet tam i z powrotem jak czcigodny Oby.watel od katolicyzmu do antyklerykalizmu do walki z "tęczową zarazą". Można? Można.

        Kłaniam się nisko.
        • oby.watel Re: W „nowej transfobii” nie ma nic oryginalnego 23.05.23, 13:06
          diabollo napisał:

          > Dlaczego się afiszuje? Dlaczego nie wsadzi tego swojego dziwoląga do szafy? Dla
          > czego atakuje nas i Polską Rodzinę?
          >
          > Czcigodny Oby.watel przeszedł na znane, kato-prawackie pozycje.
          >
          > A ja się dziwiłem jak "opozycjoniści" z filmu "Trzech kumpli" przelecieli od Ba
          > ader-Meinhoff do Wojtyly.
          > A przecież można.
          > Nawet tam i z powrotem jak czcigodny Oby.watel od katolicyzmu do antyklerykaliz
          > mu do walki z "tęczową zarazą". Można? Można.

          Cieszę się, że przerwa nie wywarła wpływu na merytoryczność Twoich odpowiedzi. Nie, nie przeszedłem na kato-prawackie pozycje. Miałem w dzieciństwie podobne, choć na szczęście nie aż takie problemy. Nie dziwię się jednak, że silisz się na złośliwość, wymyślasz niestworzone analogie i skupisz się na osobie, a nie na problemie. Wpadłem tu wiedziony ciekawością czy coś się zmieniło.

          Pozwól, że jeszcze raz wytłumaczę, bo widzę, że nawet materiał w "Krytyce politycznej" nie rozjaśnił pod kopułą. Córka Jaconia nie zdecydowała się na wyjawienie swojego problemu rodzicom gdy mieszkała z nimi. Wyjechała, zmieniła środowisko, spróbowała być sobą. Podzieliła się tym w zaufaniu z rodzicami, a tatuś postanowił wykorzystać poufne informacje by się wylansować jej kosztem. Nigdzie nie udało mi się znaleźć potwierdzenia, że zgodziła się na upublicznienie jej problemów. Teraz zmieszał z błotem Daukszewicza, a durnowaci wyrobnicy pióra brną w absurd przekręcając słowa satyryka i dorabiając mu gębę. Głosów rozsądku jak podlinkowany wyżej jest jak na lekarstwo.

          Pogadajmy o tym. Ale jeśli nie potrafisz skupić się na temacie, to kontynuuj dialog z lustrem.
          • diabollo Re: W „nowej transfobii” nie ma nic oryginalnego 23.05.23, 13:51
            Ale o co chodzi Ci z tym Jaconiem poza tym, że się "lansuje"?
            Taki zarzut jest bez sensu bo jest nieweryfikowalny. Zarzut "lansowania" można postawić każdemu i za wszystko co robi.

            Kłaniam się nisko.
            • oby.watel Re: W „nowej transfobii” nie ma nic oryginalnego 23.05.23, 15:19
              diabollo napisał:

              > Ale o co chodzi Ci z tym Jaconiem poza tym, że się "lansuje"?
              > Taki zarzut jest bez sensu bo jest nieweryfikowalny. Zarzut "lansowania" można
              > postawić każdemu i za wszystko co robi.

              Podlinkowałem dwa sążniste teksty na ten temat. Rozbudowałem je do granic możliwości by nie było żadnych wątpliwości o co mi chodzi i co mam za złe Jaconiowi i jego nadgorliwym kolesiom. Z całego tego bulgotania wyłowiłeś jedynie "lansowanie się"? A jak byś nazwał podjęcie decyzji o upublicznieniu informacji otrzymanej w zaufaniu od córki? Jak naziesz reportaż, który nie dotyczy problemów transseksualnych dzieci, lecz rodziców dzieci transseksualnych? Książki nie czytałem i nie zamierzam, ale także została napisana na kanwie problemów córki i na nich bazuje.
              • diabollo Re: W „nowej transfobii” nie ma nic oryginalnego 24.05.23, 07:10
                Według prawactwa i czcigodnego Oby.watela w Polsce problemem osób traspłciowych jest Jacoń a nie katolickie barbarzyńskie prawo i katolicka transfobia.

                Kłaniam się nisko.
              • diabollo Re: W „nowej transfobii” nie ma nic oryginalnego 24.05.23, 07:15
                Jak to ktoś kiedyś zgrabnie powiedział, jeżeli palec wskazuje na księżyc tylko idioci (i katoprawica) patrzą na palec.

                Kłaniam się nisko.
    • oby.watel Re: W „nowej transfobii” nie ma nic oryginalnego 24.05.23, 09:48
      Cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku. Baw się dobrze. Powodzenia.
      • diabollo Re: W „nowej transfobii” nie ma nic oryginalnego 24.05.23, 12:31
        Dziękuję.
        Kłaniam się nisko
    • diabollo Re: W „nowej transfobii” nie ma nic oryginalnego 26.05.23, 07:20
      Znęcać się i uchodzić za ofiarę

      krytykapolityczna.pl/swiat/znecac-sie-i-uchodzic-za-ofiare-jak-dziala-polityka-maltretowania/

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka