Pary aktorskie, czyli myślałam, że...

[be_ell]

Pary aktorskie, myślałam, że gra... Macie tak, że wam sie myli?

Matt Damon i Brad Pitt ( w jednym filmie wrednie obsadzili ich obu i mnie
zdezorientowali na maxa)
Kurt Russel i Steven Seagal
De Niro i Harvey Keitel

[3.14-roman]

Jak byłem dzieciakiem, regularnie myliłem Meryl Streep z Glenn Close.

[3.14-roman]

I jeszcze Maggie Grace- Shannon z "Lost"

I Leslie Bibb z Asów z klasy

[be_ell]

A z Glenn Close i Meryl Streep, to nie ty jeden, mój mąż też tak ma.

[dzagudka]

A mój Mąż regularnie myli Roberta de Niro z Al Pacino. I z uwagi na
podobieństwo (w młodości), nigdy nie wie czy w filmie gra Paul
Newman czy Tom Berenger.

[3.14-roman]

T.B. z P.N. ja też mylę :)

[lulumay]

Notorycznie myli mi się Al Pacino z Robertem DeNiro (na szczęście
rzadko grają razem w filmach:P) oraz Sigourney Weaver z Susan
Sarandon. Aż mnie to denerwuje!
A żeby było zabawnie to bezbłędnie odróżniam jednego Kaczyńskiego od
drugego. Ech.

[liqier]

dzagudka napisała:

> A mój Mąż regularnie myli Roberta de Niro z Al Pacino. I z uwagi na
> podobieństwo (w młodości), nigdy nie wie czy w filmie gra Paul
> Newman czy Tom Berenger.
Jak dla mnie obaj panowie są nie do odróżnienia, ale mam jeszcze trzeciego w
zanadrzu -Dustin Hoffman :)
Poza tym bardzo podobni są dla mnie Jack Nicholson i Michael Ironside

Matt Damon i Leonardo DiCaprio

[pensioner63]

Ja myliłem ze sobą Matt Damon i Leonardo DiCaprio na filmie The Departed
(Infiltracja). Sądziłem, że to tylko mi się zdarza.

[impotent.z.depresja.online]

> A z Glenn Close i Meryl Streep, to nie ty jeden, mój mąż też tak ma.

O, to jest nas więcej? :)

[methinks]

O kurde, mam to samo. Od zawsze ;)

[impotent.z.depresja.online]

Mylą misie Mroczki.

[3.14-roman]

A skoro już o aktorach bliźniakach- mylą mi się członkowie duetu Jarolech, podszywka braci Marx.

[impotent.z.depresja.online]

:D

[3.14-roman]

Robin Tunney

Rose Byrne

[eye-witness]

Nie nam zadnej z nich;-)

[3.14-roman]

Rose Byrne grała w "Apartamencie" i "Układach", Robin Tunney w pierwszym sezonie Prison Break i w the Mentalist.

[eye-witness]

Coz, nie jestem wielbicielka wymienionych seriali.

[white.apple]

Rachel Weisz i Brooke Shields.

[white.apple]

Rachel Weisz

3.bp.blogspot.com/_5L213Ip_Dg4/SRkAB7pEffI/AAAAAAAAB64/E5MT8QmVoao/s400/brooke+shields+2008.jpg
Brooke Shields

[white.apple]

i jeszcze

Javier Bardem


Jeffrey Dean Morgan (Grey's Anatomy)

[dzidzia_bojowa]

Oj Białe Jabłko , coś ci zdjęcie się nie zmieściło. Ale wiem o kogo chodzi:)


Jeffrey Dean Morgan rzeczywiście kubek w kubek jak Bardem:)

[justytka]

white.apple napisała:

> i jeszcze
>
> Javier Bardem

> Jeffrey Dean Morgan (Grey's Anatomy)

w mordę jeża
oni są identyczni!

[methinks]

Jeff Bridges i Kurt Russell - w wersjach leciwych.

[3.14-roman]

To ja od razu wkleję zdjęcia, dla porównania

[jelly_kitten]

IDENTYKO.
Serio serio

[eye-witness]

W najnowszym filmie "Männer die auf Ziegen starren" (niestety nie wiem jaki jest
tytul polski, sorry) Jeff Bridges nosi dlugi warkocz, raczej sie juz nie pomyli;-)

[eye-witness]

Moj maz ciagle twierdzi, ze Sandra Bullock i Julia Roberts to jedna i ta sama
osoba;-)
Mi sie myli R. Redford z H. Fordem, ale tylko z nazwiska, nie z wygladu.
Natomiast nie wiem, jak mozna Pitta z Damonem pomylic:-)))

[3.14-roman]

Pitt i Damon. Trochę podobni, ale chyba nie aż tak

[ardzuna]

A ten drugi to nie Leonardo diCaprio? ;-P

[aleska]

Brad Pitt wygląda raczej jak Robert Redford (albo na odwrót:)

[eye-witness]

Uwielbiam obydwu, ale to raczej dwa rozne pokolenia;-)

[aleska]

Jak ojciec i syn:)

[eye-witness]

Nie widze podobienstwa:)

[3.14-roman]

I dla klubu mylących Meryl z Glenn- fotki.

[eye-witness]

E-e, Glenn uwazalam zawsze za poczware, natomiast Meryl im starsza, tym
ladniejsza, wiele kobiet by jej pozazdroscic moglo:-)

[3.14-roman]

Sporo takich pomyłek wiąże się z tym, że dwie gwiazdy grają w jednym filmie. Mój znajomy kompletnie nie rozumiał Piły V, bo myliło mu się wciąż, który z dwóch głównych bohaterów jest którym. A aktorzy (S.Patterson i C.Mandylor) w ogóle nie są podobni.

[policjawkrainieczarow]

3.14-roman napisał:

> Sporo takich pomyłek wiąże się z tym, że dwie gwiazdy grają w jednym filmie.


ja tak mialam przy dwoch filmach - "Basen" - caly czas mi sie mylil Delon z tym
drugim i nie wiedzialam ktory ktorego zabija i "The departed" - Matt Damon i
Leonardo di Caprio, no gdybym ogladala sama bez kogos kto mi mowi ktory jest
ktory to bym w ogole nie wiedziala ossochodzi.

[lawendulla]

Ja mialam ten sam problem! :-) Przez polowe filmu bylam przekonana,
ze Damon i diCaprio to jedna postac (choc nie zdarza mi sie raczej
mylic aktorow). Jak juz sie zorientowalam, ze to dwie rozne osoby,
to i tak nie moglam zaskoczyc, kto sie kiedy pojawia i musialam
ogladac drugi raz... ;-)

Ralph Fiennes i Liam Neeson (n/t)

[czarodziejskalampa]

może nie do końca aktorzy...

[vifxen]

[3.14-roman]

Laura Bush nie jest i raczej nie będzie aktorką, ale patrząc na popularność Kaulitza tylko czekać, aż wystąpi w jakimś filmie z Hannah Montaną czy inną Demi Lovato.

[noida]

Mnie się kiedyś nagminnie mylił Matt Damon z Benem Affleckiem, a to z
powodu ich wielkiej miłości & zażyłości oraz filmu Good Will Hunting.
Teraz jak dobry film, to wiadomo, że z Damonem, a jak kiepski - z
Affleckiem.
Przy okazji chciałam przeprosić za wtargnięcie na cudze forum - wątek
jest na głównej :)

[3.14-roman]

Witamy, witamy, ten cmentarz jest czynny całodobowo i chętnie przyjmujemy tutaj żywych :)

[lucyvanpelt]

Mnie się mylą Helen Hunt z Holly Hunter
i Adam Sandler z Benem Stillerem ;)

[3.14-roman]

Tych drugich ja też mylę, ale głównie ze względu na rodzaj filmów, w których występują.

[vifxen]

Adam Sandler i Ben Stiller-bardzo długo byłam przekonana, że to ta
sama osoba ;)

[magdalas]

u mnie hitem był film Gorączka, byłam zachwycona że on - ten główny
bohater w nocy jest przestępcą a w dzień policjantem, w takim
zachwycie trwałam do momentu, w którym robert de niro i al pacino
spotkali się przy jednym stoliku i okazało się że ich jest jednak
dwóch. Film musiałam obejrzeć jeszcze raz żeby sobie to wszystko
dobrze poukładać :-))) Mój mąż zawsze pęka ze śmiechu, bo mam takich
par oczywiście więcej (np ben stiler i adam sandler :-))), ale Ci są
sztandarowi. cieszę się że nie jestem sama

[zerwana.z.tapczana]

jejku - mi dokladnie te 2 pary sie zawsze myla!:D ale tylko
nazwiska. Myla mi sie tez nazwiska:Mat Demona i Mat Dillon :D Co do
osob to myli mi sie Ben Affleck z takim bardzo podobnym do
niego ,mniej znanym aktorem, ktorego nazwiska nie pomne a ktory w
jakims filmie nawet wypowiedzial zdanie" nie, nie jestem benem
affleckiem" czy cos w tym stylu.

[zerwana.z.tapczana]

mat demon mialo byc a nie demona :P

[pies-li-kot]

Też z głównej trafiłam:)
Cate Blanchet i Tilda Swinton - no ciągle mi się mylą...

[nolus]

tilda swinton i cate blanchet też mi się trochę mylą - mają
podobny,androgeniczny typ urody, którego nie lubię

jeff bridges i kurt rusell to dla mnie ta sama osoba :|

[kaga9]

nolus napisała:

> tilda swinton i cate blanchet też mi się trochę mylą - mają
> podobny,androgeniczny typ urody, którego nie lubię

No i wreszcie trafiłam na coś "swojego" w tym wątku;)

[dvoicka]

świetny wątek!
mi się kiedyś mylili Al Pacino i Robert De Niro
oraz Chyra i Szyc
a w filmie Przekręt (Snatch), przynajmniej przy pierwszym oglądaniu, Brad Pitt i
Benicio del Toro.
a aktorki do tego stopnia mi się mylą, że nie potrafię dokładnie powiedzieć
która z którą ;)

[methinks]

Faktycznie, na jakims rozdaniu nagrod transmitowanym rzecz jasna w TV bylem
przekonany ze Del Toro to Pitt.

[ilovethesmiths]

Dołączam do klubu: Adam Sandler z Benem Stillerem, Meryl Streep z Glen
Close i Javier Bardem z Jeffrey'em Deanem Morganem (myślałam że to on
gra w Vicky Christina Barcelona!!!)

[envy_me_baby]

Javier Bardem i Jeffrey Deanem Morganem - dziwilam sie, ze Bardem gra w Greys
Anatomy.
Melanie Griffith, Michelle Pfeiffer - nie pytajcie dlaczego.
Harrison Ford, Robert Redford - nazwisko.
Al Pacino, A. Garcia i De Niro - kiedys szczegolnie, teraz juz wiem ;)
Ethan Hawk i Ewan McGregor - wiem ktory to ktory, uwielbiam rozne filmy z nimi w
roli glownej, ale jak komus opowiadam o ktoryms to zdarza mi sie przejezyczyc i
wymienic tego drugiego.

[hobbitfrodo]

Al Pacino i Robert De Niro - nie ma na mnie mocnych, odróżniłabym (chyba) dwa
zdjęcia obok siebie, ale jak widze jednego w filmie to nigdy nie wiem, który to
jest!
I to samo z Javierem Bardemem i Jeffreyem Morganem - zabijcie mnie ale oni są
skonowani!!!

[eye-witness]

Serio? De Niro nie znosze i ta jego brzydka geba, fe, natomiast Pacino jest na
swoj sposob slodki i wg mnie jest o wiele lepszym aktorem.

[pies-li-kot]

Ethan Hawk i Ewan McGregor - wiem ktory to ktory, uwielbiam rozne
filmy z nimi
> w
> roli glownej, ale jak komus opowiadam o ktoryms to zdarza mi sie
przejezyczyc i
> wymienic tego drugiego.
Też chwilę muszę się zastanowić,który to który
No i jeszcze jedna para
Wiesław Michnikowski i Edward Dziewoński - za cholerę(bez
zastanowienia) nie powiem, który grał w "Seksmisji".
I mniej popularne polskie aktorki: Agnieszka Pilaszewska (pamiętam
ją z roli lekarza w policyjnym prosektorium w "Glinie") i Lucyna
Malec (tę kojarzę z "Bulionerów").

[kkokos]

> I mniej popularne polskie aktorki: Agnieszka Pilaszewska (pamiętam
> ją z roli lekarza w policyjnym prosektorium w "Glinie") i Lucyna
> Malec (tę kojarzę z "Bulionerów").

o, bo one są identyczne, doskonale cię rozumiem :)

mnie się zaś mylą, ku uciesze moich znajomych, bruce willis i mel
gibson - tzn. jak widzę zdjęcie któregokolwiek, to nie mam
wątpliwości,który to, ale nigdy nie wiem, czy w szklanej pułapce i
zabójczej broni grał jeden z nich czy obaj (i który gdzie).

[dzidzia_bojowa]

Co do De Niro: polecam obejrzeć "Taksówkarza". Tam wspiął się na wyżyny swojego
talentu. W pierwszej części "Depresji gangstera" też był dobry. Zresztą
zdecydowanie całą swoja osobą sprzeciwiam się stwierdzeniu, że De Niro jest
słabym aktorem. Uważam, że jest fantastyczny. Wymienię tylko kilka tytułów, w
których to potwierdził:
"Łowca jeleni", "Wściekły byk", "Chłopcy z ferajny", "Kasyno", "Gorączka",
"Uśpieni", "Przylądek strachu" i dziesiątki innych świetnych filmów.
A Al Pacino wrył mi się w pamięć po filmie "Zapach kobiety" oraz z "Ojca
Chrzestnego". Dobry był w filmie "Bezsenność". Mam wrażenie, że Pacino w każdej
swojej roli cierpi. Jak on potrafi cierpieć! Gdybym miała wybierać, wybieram De
Niro!

[be_ell]

Jeszcze mi się przypomniało, nazwisk nie pomnę, ale główny bohater Zielonej Mili
i Morfeusz, a jak się gdzieś do tego towarzystwa zapęta Forest Whitaker, no to
nie wiem who is who :)

[be_ell]

W Zielonej mili nie chodzi mi o Hanksa!

[dzagudka]

O przepraszam, a w Adwokacie Diabła??? Jak dla mnie to On tam ma niezłą
zabawę. Zresztą kocham Go po tym filmie i mogę na okrągło oglądać.

[nessie-jp]

Damona, Di Caprio i Afflecka mylę bezustannie, to chyba w ogóle jest jedna i ta
sama osoba, tylko w nieco innej charakteryzacji, żeby się na trzy razy więcej
ról załapać...

Nie chodzi przy tym o sam wygląd*, tylko raczej manieryzmy, styl gry aktorskiej,
ton głosu, styl wypowiedzi. No identyczni goście.

-----
* Po samym wyglądzie nie rozpoznaję nikogo, z własną rodziną włącznie. Zawsze
czekam, aż się ktoś odezwie, to po głosie i mimice już poznam...

[kaga9]

A ja pewnie wyjdę na rasistkę, ale nie rozróżniam ciemnoskórych aktorów. Po
namyśle potrafię wskazać Washingtona, Gooodinga Jr., Samuela L. Jacksona
i...eee, poczekajcie, Google...Morgana Freemana, ale to wszystko po namyśle.