Co nick mówi o właścicielu?

[3.14-roman]

Jakie macie doświadczenia w tym temacie? Podzielcie się. Ja teraz wypiszę moje- jezeli nie zgadzacie się z moimi obserwacjami, zapraszam do dyskusji ;)

Mamy i mamusie

[3.14-roman]

Takie forumowiczki często cierpią na tak zwany syndrom mamy muminka, czyli utratę własnej tożsamości pod wpływem posiadania dziecka. Cechuje je upodobanie do używania zdrobnień oraz skłonność do zapadania na Encephalitis pampersia. Jednakze w niektorych przypadkach nick taki moze byc mylący, a czaic sie za nim może po prostu calkiem fajna osoba, po prostu w ten sposób wyrażająca radość i dumę.

[3.14-roman]

Ogólnie mozna powiedzieć, że im bardziej zdrobnione słowo 'mama', tym większe prawdopodobieństwo, ze mamy do czynienia z osoba dotkniętą syndromem mamy muminka. Prawdopodobieństwo to wzrasta, jezeli nick jest 'zrymowany', w stylu 'mamusiadzidziusia' lub jezeli zawiera on słowa w stylu 'bobo' lub 'niunia'.

Nicki przewrotne

[3.14-roman]

Tu jeden przykład forumowy- nick armiazwabienia.

Osoby z takimi nickami zazwyczaj mają poczucie humoru i przyjemnie się czyta ich posty.

[armia_zwabienia]

Ha! Zdemaskowano mnie ;)

[3.14-roman]

Witam na forum :)

Nicki, których nie powinno się czytać dosłownie.

[3.14-roman]

Taki jak na przykład mój. Tacy forumowicze lubią robic zamieszanie i sa często dosc irytujący.

Nicki z gatunku 'ale jestem boski'

[3.14-roman]

Czyli nicki, których właściciele czują sie wyjątkowi i chcą to podkreślić. Cos w stylu- inny.niz.wszyscy czy prawdziwa.indywidualistka (moj wymysł, nie wiem, czy takie nicki sa na gazecie). Niestety tacy forumowicze zazwyczaj nie dorastają do pięt swojemu nickowi, sa strasznie pretensjonalni, a przy czytaniu ich postów człowiek ma ochotę strzelić sobie kielicha.

Nicki polityczne

[3.14-roman]

W stylu 'Precz.z.kaczorami' czy 'tusk.to.zdrajca'. Forumowicze o takich nickach są zazwyczaj bardzo zacietrzewieni, a próba podjęcia z nimi jakiejkolwiek dyskusji, kończy się stekiem wyzwisk.

Nicki radykalne

[3.14-roman]

Czyli takie w stylu: prawdziwy.katolik czy walcząca.ateistka. Podobnie jak w wypadku nicków politycznych, są to osoby o bardzo sprecyzowanych poglądach, przekonane o absolutnej słuszności swoich racji i głupocie strony przeciwnej. W dyskusji bardzo agresywne, uwielbiają używać argumentów w stylu: 'żal mi cie' czy 'nie kompromituj sie więcej'.

Nietypowe połączenia

[3.14-roman]

Czyli nicki w stylu 'wróbel.morderca'.

Forumowicze z takimi nickami są najczęściej wesołymi osobami, przyjaźnie nastawionymi do świata.

Nicki z aluzjami do seksu

[3.14-roman]

Typu sexybitch czy gorący.ogier.

Najczęściej należą one do osób w średnim wieku. Tacy forumowicze mają najczęściej dość ustabilizowaną sytuację życiową, a teraz im się po prostu nudzi, często są kompletnie niezadowoleni z zycia, lecz wstydzą się to pokazać przed znajomymi. Internet jest dla nich odskocznią.

Nicki z gatunku 'chwalę się wyglądem'

[3.14-roman]

W stylu jestem.piękna czy naprawdę.przystojny.

Tacy forumowicze dzielą się na dwie grupy:

- zachwyceni sobą. Tacy forumowicze najczęściej uważają się za lepszych od innych, są bardzo narcystyczni i pogardliwi w stosunku do innych. Najczęstsze wątki tworzone przez nich to 'dlaczego kobiety sa takie wredne?'; 'jestem przystojny, mądry i sympatyczny, dlaczego żadna mnie nie chce?', 'mężczyźni boją się pięknych kobiet', 'dlaczego indywidualistom tak trudno kogoś sobie znaleźć?'

- zakompleksieni, czyli tacy którzy w sieci przeżywają swoje drugie zycie. Często sa zgorzkniali.

Nicki z książek i filmów

[3.14-roman]

To zależy od tego, jaka dokladnie to ksiazka/film :)

[kikimora78]

zinterpretuj mój, proszę :) nie obrażę się

[3.14-roman]

Czy kikimora to inna nazwa szyszymory, szerzej znanej jako banshee? Osoby o nickach lekko demonicznych typu czarownica, upior sa zazwyczaj niezależne i silne na zewnątrz, a w głębi dosc wrażliwe i odrobinę nieśmiałe :)

[kikimora78]

o kurna... znasz mnie, i mowie to powaznie... szok i szacun :)

[3.14-roman]

:)

[tygrysgreen]

a mój? ciekawam co wyjdzie

[3.14-roman]

Twój nick można podciągnąć pod nicki będące nietypowymi zestawieniami.

Poza tym, nick ma w sobie zwierzaka, ponieważ jest to zwierzę z rodziny kotowatych, sugeruje to niezależność i chodzenie własnymi ścieżkami.

[tygrysgreen]

no łał, a nick taki jest dlatego, że wszystkie typowe słowa były zajęte a nie cierpię różnych dodatków typu cyferki lub znaczki które miałyby mnie odróżniać od innych. a wymyślanie słów nieistniejących nie za bardzo mi idzie.

[3.14-roman]

No, ale z jakiegoś powodu ten nick wybrałaś, a przecież było tyle innych możliwości (pomimo zajęcia innych nicków).

[brykanty]

Ja też chcę wiedzieć, co miałam na myśli, wybierając sobie nicka. Proszę o wyjaśnienia.

[pzkpfw-vi-b-konigstiger]

ja też, ja też poproszę o analizę...

[3.14-roman]

Hmmmm.... abstrakcyjny nick plus odrobina języka niemieckiego :) Szukasz swojego miejsca w życiu i próbujesz siebie określić.

[pzkpfw-vi-b-konigstiger]

och, nie taki abstrakcyjny... to niemiecki ciężki czołg z II wojny światowej, Tygrys, żeby jakkolwiek kotowato było :D
ale... chyba nawet masz rację z tym szukaniem ;)

[3.14-roman]

Aaaaaaa... tego żem nie wiedział. Widziałem tylko tego Konigstigera, a te literki wziałem za przypadkowe.

[lupus76]

Bodaj nawet najcięższy użyty bojowo. Nie wiem, jak się ma do ruskiego IS-2, znacznie cięższy był pzkfw VII Maus. Taka 188-tonowa myszka :)

[3.14-roman]

Przyznam uczciwie, że się nie znam na czołgach :-) A jezeli chcesz analizy Twojego nicka- wilki kojarzą mi się z niezależnością.

[lucusia3]

Ja stawiam, ze lupus to wielbiciel fantasy/rycerstwa/cos wspólnego z mieczami czy innymi przestarzałymi rodzajami broni.Albo i nie całkiem przestarzałymi. Coś tam o czołgach wiedział.
Ale czy czołgi nie sa już przestarzałe?

[lupus76]

Nie, Lucusiu - po trzykroć nie.
Zdecydowanie bliżej mi do Machiavellego, niż Zawiszy Czarnego, stara broń mnie nie zajmuje (choć historia oręża w pewnym stopniu - tak), zaś czołgi przez czas jakiś będą jeszcze podstawowym lądowym arsenałem ofensywnym wszystkich współczesnych armii.

[lupus76]

No - w jakimś stopniu na pewno :)

[pzkpfw-vi-b-konigstiger]

Z tym, że Myszki wyprodukowano sztuk 2 (słownie: dwie), z czego jedna nawet nie miała wieżyczki, tylko betonowy klocek....
I nie miały po czym jeździć, bo się biedactwa zapadały...
A Tygrysy jednak się przydały Giermańcom w boju.

[lupus76]

No właśnie królewskie - to już umiarkowanie. Większość mostów była dla nich za lekka i kruszała pod gąsienicami, ciężko toto było zamaskować, a w mieście nieruchawe było.
Szkoperki projektowali je na ruskie stepy, gdzie z dużej odległości miały tępić sowieckie T-34 i KW. I z tej roli wywiązywały(by) się celująco gdyby Rosjanie tak błyskawicznie nie wkroczyli na linięWisły, gdzie Tygrysy Królewskie nie miały możliwości zaprezentować swoich niewątpliwych wdzięków, niemniej próbkę ich możliwości dostali Alianci Zachodni pod Falaise. Z IS-ami było już znacznie gorzej, bo toto miło 122 mm armatę i wściekle gruby pancerz z przodu. Według podobnej filozofii skonstruowana była zresztą PzKfw V Panther i brytyjski Centurion - to była trójka czołgów, które zapoczątkowały rozwój broni pancernej do stanu, który możemy obserwować do dziś:)

[3.14-roman]

Brykanty - myślę, że lubisz dobrą zabawę i jesteś trochę sarkastyczna.

[thorgal_aegirsson]

A mój? Pokusisz się o błyskotliwą analizę?
Tylko nie podglądaj wizytówki. ;)

[3.14-roman]

Hmmmm.... komiksową postać Thorgala znam bardzo słabo, ale zgaduję, że lubisz być człowiekiem, który ma poczucie kontroli nad sytuacją i bierzesz sprawy w swoje ręce.

[3.14-roman]

Ostrzegam, że te moje czytanie z nicków to trochę jak horoskop :) Mogę nie trafiać.

[trusiaa]

Ale próbować możesz :)

[3.14-roman]

Trusiaa - jesteś łagodna, trochę nieśmiała i marzycielska.

[sootball]

ja też chcę!

[bypek]

Ja wszyscy to wszyscy, ja też poproszę :D

[tfu.tfu]

i ja! i ja! :D

[3.14-roman]

Sootball- trochę czarne poczucie humoru.

Bypek- nick trochę abstrakcyjny- poszukiwanie swego miejsca i marzycielstwo.

Tfu.tfu- trochę ironiczne poczucie humoru

[sootball]

TROCHĘ czarne? ;)

[kaga9]

No trochę czarne. Tak, jak "trochę być w ciąży";D

[3.14-roman]

Hmmm... obawiam się, że trudno mi podać dokładną definicję słowa trochę.

:)

[bypek]

3.14-roman napisał:

> Bypek- nick trochę abstrakcyjny- poszukiwanie swego miejsca i marzycielstwo.

No, proszę, co też pseudonim używany przez rodzinę może o człowieku powiedzieć. Pseudonim nadałam sobie sama w wieku bodajże trzech lat :D Dziękuję za oświecenie.

[nessie-jp]

> No, proszę, co też pseudonim używany przez rodzinę może o człowieku powiedzieć.
> Pseudonim nadałam sobie sama w wieku bodajże trzech lat :D Dziękuję za oświece
> nie.

A ja się zawsze zastanawiałam, czy BYPEK należy czytać po rosyjsku, bukwami, czy jednak po polsku, znaczy tak jak się pisze...

[bypek]

Jak najbardziej po polsku, tak jak napisano. Nie przypominam sobie, żebym w wieku trzech lat potrafiła mówić po rosyjsku. Teraz zresztą też nie bardzo :D

[3.14-roman]

No przeca mówię, że to jak horoskop czy insze wróżenie z fusów ;-)

[kikimora78]

a'propos nicków: ja od zawsze - i pewnie zawsze już będę - czytam "3.14-roman" jako "trzy-pi-roman"
nie wiem czemu się uparłam na to "trzy" na początku. tak już jest i trudno...

[3.14-roman]

I tak dobrze, że dostrzegasz to nieszczęsne "pi". Wielu forumowiczów atakowało mnie za bezsensowny nick, w którym nie wiadomo, o co chodzi :)

[nessie-jp]

Mój nick najwyraźniej nie mówi o mnie absolutnie nic, łącznie z identyfikacją płciową, bo ciągle muszę się tłumaczyć, że nie jestem facetem ani katolikiem szalejącym za Janem Pawłem...

[tygrysgreen]

jak to nic? dla mnie od początku jesteś potworem z Loch Ness oczywiście płci pięknej

[misiania]

a ja jestem po prostu milutka.

(M. piłująca pazury w oczekiwaniu na ofiarę. ale eurytka chyba dostała wreszcie właściwe leki)

[3.14-roman]

Twój nick kojarzy mi się z otwartością i pogodą.
A pani na E ma smutne życie, więc lepiej ją zostawić w spokoju.

[nessie-jp]

> dla mnie od początku jesteś potworem z Loch Ness

Przynajmniej jedna jedyna zielona Tygrys mnie rozumie!

Twój nick z kolei kojarzy mi się mocno z rozważaniami młodziutkiego Havelocka Vetinariego w szkole skrytobójców na temat tygrysów w gąszczach mroku i zastosowań kolorów maskujących.

[tygrysgreen]

cóż, Havelock jest moim ulubieńcem nr 2, zaraz po sir Samuelu. ale tego chyba jeszcze nie czytałam więc zbieżność przypadkowa.

[misiania]

Marchewa! Marchewa! Marchewa!

[tygrysgreen]

Marchewa? facet który zaprasza dziewczynę na ekscytujące katalogowanie zbiorów Muzeum Chleba Krasnoludów? eee

[3.14-roman]

Ja bym to zaliczył do nicków z lekka demonicznych :) A za nastoletniego antyfana policji nikt Cię nie wziął?

[nessie-lpar]

3.14-roman napisał:

> Ja bym to zaliczył do nicków z lekka demonicznych :) A za nastoletniego antyfan
> a policji nikt Cię nie wziął?

Jezus Mario Józefie Święty pod Jesionem odpoczywający! Nie, i do głowy by mi nie przyszło, że może to się z tym kojarzyć... AAA! Zmieniam nick. Na niezbyt odmienny, ale chyba niebudzący negatywnych skojarzeń...

[misiania]

ojej, nie :(((( niby zmiana niewielka, ale Nessie już nie ta sama...

[nessie-jp]

No to wracam. Trudno, najwyżej napiszę sobie w sygnaturce, że kocham policję wyłącznie platonicznie!

[dzidzia_bojowa]

Jakbyś choć troszkę tę policję lubiła...wystarczy. Albo przynajmniej jedną;)

[3.14-roman]

A od czego skrótem jest to lpar, jeżeli można spytać?

[nessie-jp]

3.14-roman napisał:

> A od czego skrótem jest to lpar, jeżeli można spytać?

LPAR to partycja logiczna, czyli po prostu taka część, która niby jest wydzielana jako osobna, ale w rzeczywistości stanowi element tego samego fizycznego komputera, co pozostałe partycje logiczne :) No po prostu partycja logiczna tej samej fizycznej Nessie, co JP (Jedyna Prawdziwa miało być).

[3.14-roman]

Aaaa, to.

Bo już rozwijałem w myśli różne skróty z policją związane i dziwne rzeczy mi wychodziły :)

[kaga9]

Kaga (jap. 加賀) - japoński lotniskowiec.

Budowany pierwotnie jako okręt liniowy w ramach japońskiego programu rozbudowy floty "8+8" zakładającego wybudowanie 8 okrętów liniowych i 8 krążowników. Dlatego ja "9".

A tak naprawdę było oczywiście zupełnie inaczej. To znaczy, jeśli chodzi o historię mojego nicka.

[3.14-roman]

Mmmm... japońskie :) A możesz zdradzić historię?

[kaga9]

Historia mojego nicka jest prozaiczna jak kawałek cielęciny. Kiedyś nazywałam się K...A G...A. Sama Kaga była zajęta, 9 jest moją ulubioną cyfrą.

Ale jakby co...japoński lotniskowiec. Mamy podobną ilość wdzięku:P

[3.14-roman]

:)

[3.14-roman]

Aaaa... a ja chciałem coś o moim nicku napomknąć. Kiedyś jeden z forumowiczów w dosyć intrygujący sposób odczytał to Roman jako "List do Rzymian: 3,14". Sprawdźcie sobie, co wyszło.

[kikimora78]

heh - niezle

[tygrysgreen]

"ich usta pełne są przekleństwa i goryczy;"
no cóż Romku, nieraz na FH się narażasz i narażasz bogu ducha winnych forumowiczów na gorycze. w dodatku tak sprytnie się maskujesz. wstydź się.

[hek_sa]

Ja też ja też chcem !! Co mówi mój nick ??

[3.14-roman]

Myślę, że to podpada pod kategorię lekko demonicznych- osoby o takich są zazwyczaj niezależne i silne na zewnątrz, a w głębi dosc wrażliwe i odrobinę nieśmiałe :)

[hek_sa]

Czasem jeszcze wredne bywają.

[3.14-roman]

Tyz prowdo :)

[3.14-roman]

Wolę już te: "usta pełne goryczy" niż inne interpretacje. Na przykład takie, że 3,14 to liczba określająca mój iloraz inteligencji bądź długość, mniejsza o to, czego :)

[jedzoslaw]

Romek, mnie też rozszyfruj! :)

[3.14-roman]

To zależy, czy Twój nick z polskimi znaczkami brzmi jedzosław czy jędzosław :)

[3.14-roman]

Jeżeli jędzosław- to podciągam pod kategorie "lekko demoniczne",
jeżeli jedzosław- człowiek, który lubi korzystać z życia.

[misiania]

jedżosław jeszcze został. przypadek logopedyczny.

[3.14-roman]

Albo jędżosłąw, jeszcze bardziej logopedyczny.

[3.14-roman]

Albo jędżóśłąw

[jedzoslaw]

3.14-roman napisał:

> Jeżeli jędzosław- to podciągam pod kategorie "lekko demoniczne",
> jeżeli jedzosław- człowiek, który lubi korzystać z życia.

W wizytówce swej zaznaczyłem, że ma to brzmieć "Jedzosław" :) Dzięki, czyli korzystam z życia :)

[rondo77]

Kilka lat temu miałam takie pomysły jak piroman,uważam,że to temat na jakąś pracę.Nie poruszono ty jeszcze jednego typu nickotwórcy : urzędowo - nadęty,powiedzmy:zawodowy. Chodzi o coś w stylu jan.kowalski

[aaricia_szalona]

Chodzi o coś w stylu aaricia_szalona, hę? ;)

[tygrysgreen]

o tak, szalony to bardzo urzędnicza cecha

[aaricia_szalona]

Nie moja wina, że tatą był Gandalf Le Fou ;)

[3.14-roman]

Witam na forum :) Mnie takie nicki typu maria.wisniewska kojarzą się z osobą, która ma gdzieś opinię innych i nie boi się bycia zdekonspirowaną. Niektórzy forumowicze o takich nickach piszą naprawdę o bardzo prywatnych sprawach.

[tygrysgreen]

ja bym podejrzewała kogoś takiego że używa cudzego nazwiska pisze o cudzych intymnych sprawach

[3.14-roman]

To też, ale z ludźmi używającymi swoich własnych danych też
się zetknąłem.

[rennya]

a ja??
:)

[3.14-roman]

Taki nick kojarzy mi się z osobą spokojną i raczej pogodną.

[rennya]

yyy...
no to kurde jestem w kropce, bo ja głośna i rozdarta z natury:D:D:D

[3.hi.nela]

To i ja o analizę poproszę. Jestem tu nowa i sama nie wiem, czego się po sobie spodziewać...

[ruda_net]

Ano może i jest w tym racja, że nick świadczy o osobie, ale nie zawsze.
Ja na przykład przez dłuższy czas widniałam w "spisie gazetowym", jako "malusiamamusia", i w którymś momencie stwierdziłam, że to faktycznie głupi nick, proszący się o głupi komentarz (zresztą nie raz taki dostałam). Wybierałam go szybko bez zastanowienia, bo chciałam się coś zapytać na forum, no i tak już zostało. Ostatnio gdzieś coś napisałam, na jakimś forum i aż mnie poraził :) Malusiamamusia górowała nad wszystkimi "poważnymi" nickami, więc postanowiłam zmienić swe imię :)
Zaznaczam, że nie uważam się za "mamę muminka", choć jak każda świeżo upieczona mama, mam czasem zapędy do głupawek związanych z dzieckiem, ale na całe szczęście szybko mi to mija :) Pozdrawiam.

[3.14-roman]

Dlatego też w postach o nickach mamusiowatych o tym napisałem. A Twój obecny nick kojarzy mi się z niezależnością.

[3.14-roman]

Zaliczyłbym to do nicków abstrakcyjnych, ale może powiesz mi, czy to jest jakiś skrót i jesli tak, to od czego?

[volvo242]

Cóż.. Nie pytam o interpretację swoje nicka, tylko chciałem powiedzieć, że tu jest b. symaptyczna atmosfera (brak trolli, po prostu ;)

[3.14-roman]

Dziekujemy :) Po prostu trolle chyba nie czują się u nas dobrze.

[voxave]

ja sie też przykleję i zobaczę co z tego wyniknie

[3.14-roman]

Czy Twój nick jest związany ze słowami: vox(głos) i ave (niech żyje), czy to po prostu tak wyszło? Jeśli pierwsze- romantyzm, jeśli nie proszę o podanie, od czego pochodzi nick.

[voxave]

dobrze romanie jestem piesniarka w dwóch chórach i stad mój świadomy w zamyśle nick

[3.14-roman]

O :) Jakim głosem śpiewasz, jeśli mogę być wścibski?

[3.hi.nela]

Ani abstrakcyjny, ani skrótowy. Odpowiednio przeczytany zdradza moje zawodowe zainteresowania. Konia z rzędem temu, kto się domyśli;)

[misiania]

No nie mogę się powstrzymać...

[misiania]

100 :))))

[whati]

no a czy ja tez moge prosic o interpretacje?:))ciekawe jak mnie inni postrzegaja....:)

[3.hi.nela]

Mi się kojarzy "zwierzęco"- yeti, wapiti. Znaczy się dzika natura!

[3.14-roman]

Czy Twój nick ma coś wspólnego z tym?
en.wikipedia.org/wiki/Whatì,_Northwest_Territories
Witam się :)

[singapore_sling]

trichinella ?????
a swoja droga Piromku co powiesz o moim?

[3.hi.nela]

No ładnie. Zostałam rozszyfrowana! :)

[3.hi.nela]

Pełna demeskacja!

[3.14-roman]

Ten Twój koktail kojarzy mi się z korzystaniem z życia i zamiłowaniem do aktywności :)

[3.14-roman]

Czyli zagadka- zgaduję, że lubisz być tajemnicza :) Mnie to się jakoś medyczno- chemicznie kojarzy.

[3.hi.nela]

Pod iluzją tajemniczości kryje się brak ciekawych historii;)

[singapore_sling]

alez nic z tajemniczosci, moie dorogije....
po prostu lubie to miasto
a chemicznosc - cieplo, cieplo

[3.hi.nela]

ciepło? raczej w "medycznie" bym szła;)

[singapore_sling]

to sie laczy
a Ty kwiatuszku to juz sobie przyjemniejszego zwierzatka na nick nie moglas wymyslec?

[3.hi.nela]

Widzisz, taki ze mnie wredny kwiatek właśnie;) Z resztą, myślisz, że "pturis" byłoby lepiej?

[singapore_sling]

brzmi jak sredniowieczny lek na syfilis
ale tez:'pturi somnum capita loco pedum'....
:)

[3.14-roman]

Singapore, ale ten post nie był do Ciebie :) Moja interpretacja- parę postów wyżej, ze słowem koktaij w nazwie.

[singapore_sling]

ok, fine
zgadza sie - koktajl, co prawda nie z powodu jakiegos super szczegolnego jego smaku, raczej dla szczegolnej urody miejsca, w ktorym powstal :)

[3.14-roman]

Przyznam uczciwie, ze nigdy tam nie byłem

[pani.behemota]

A jak ja jestem widziana?

[3.14-roman]

Jako nick z lekka demoniczny. I koci- więc niezależność.

Witam się :)

[pani.behemota]

Dzień dobry się zaczyna. Tak około północy na Cmentarzu przydrożnym to tylko demoniczne typy się plączą... I PiRomany.

[3.14-roman]

Ano :-)

[konsta-is-me-1]

A ja ,a ja , a ja ,aja???.

[3.14-roman]

Hmm... a ta konsta to od constans czy od Konstancji (w sumie źródłosłów ten sam). To 'is-me' kojarzy mi się że szczerością i chęcią życia na własnych zasadach.

[be_ell]

A ja?

[tygrysgreen]

no cóż, przykro mi, ale kojarzysz mi się albo z Bellą ze Zmierzchu, albo z Dzwonnikiem z Notre Dame

[iwu]

A ja? Może mnie ktoś wreszcie rozszyfruje i zrozumie...

[kaa.lka]

roz wie litka- to z ruchomego obrazu pod spodem co ci sie rusza.
a z nicku ze ivo maharadza.
:)

[3.14-roman]

To zależy, czy Twój nick jest abstrakcyjny, czy jest skrótem od czegoś- jeśli tak, to od czego? Imienia?

[akle2]

Ja najpierw miałam pocztę a dopiero potem "odkryłam" forum. Nie chciało mi się oddzielnie uczłowieczać.

[3.14-roman]

A czy Twój nick jest skrótem od czegoś?

[akle2]

Raczej skojarzeniem zrozumiałym tylko dla mnie. Tak więc przypisywanie cech osobowościowych na podstawie ciągu 5 znaków nie jest w moim przypadku wskazane :))

[3.14-roman]

Dlatego też kilkanaście/kilkadziesiąt postów temu, mówiłem, że czytanie z postów jest jak horoskop :)

[akle2]

Sugerujesz, że wystarczy zmienić nicka, aby mi się w życiu polepszyło :P ?

[3.14-roman]

Tylko, jeżeli ktoś gorąco w to wierzy :)

[be_ell]

Już wolę Dzwonnika z Notre Dame.
A liczyłam na Dzwoneczka z Piotrusia Pana.
Ehhh, żyźń, sztoby ty żopu miała....
Chlip, chlip...

[be_ell]

Aaricia nazywa mnie campanula i to mi się podoba.
Poza tym, po śmierci będę tygrysem bengalskim, o!

[tygrysgreen]

:D
Dzwoneczek miał za słaby pijar
ale jest jeszcze stary dobry Zygmunt

[be_ell]

Taaa, Pi eR ....
Zygmunt? Ależ gdzież mnie, kobiecie, do Zygmunta?

[tygrysgreen]

pewnie tyleż samo co do Dzwonnika